Skocz do zawartości
Eksperci Alnor - systemy wentylacji

Eksperci Alnor - systemy wentylacji

Firma ALNOR® Systemy Wentylacji rozpoczęła swoją działalność w 1994 roku jako producent spiralnie zwijanych kanałów okrągłych. W 2004 roku firma przeprowadziła się do nowoczesnego obiektu w Woli Mrokowskiej pod Warszawą, dzięki czemu asortyment został poszerzony o systemy kanałów prostokątnych oraz szereg akcesoriów wentylacyjnych. Szukasz kompletnego systemu przewodów wentylacyjnych? Po prostu mamy to czego potrzebujesz i w dodatku w solidnej jakości oraz w niskiej cenie. Nasi Eksperci czekają na pytania. Więcej o firmie Alnor

41 tematów w tym forum

    • 17 odpowiedzi
    • 23,8k wyświetleń
    • 1 odpowiedź
    • 9,7k wyświetleń
    • 1 odpowiedź
    • 13k wyświetleń
    • 4 odpowiedzi
    • 12,1k wyświetleń
    • 4 odpowiedzi
    • 11,4k wyświetleń
    • 7 odpowiedzi
    • 21,2k wyświetleń
    • 1 odpowiedź
    • 12k wyświetleń
    • 6 odpowiedzi
    • 22k wyświetleń
    • 18 odpowiedzi
    • 25k wyświetleń
    • 1 odpowiedź
    • 17,6k wyświetleń
    • 11 odpowiedzi
    • 20,9k wyświetleń
  1. Dziennik domku pod lasem 1 2 3 4 5

    • 216 odpowiedzi
    • 95,5k wyświetleń
    • 5 odpowiedzi
    • 30,3k wyświetleń
    • 64 odpowiedzi
    • 52,5k wyświetleń
    • 139 odpowiedzi
    • 64,5k wyświetleń
    • 1 odpowiedź
    • 16,8k wyświetleń
  2. Kłopot z ogrzewaniem domu

    • 1 odpowiedź
    • 17,1k wyświetleń
    • 5 odpowiedzi
    • 18,6k wyświetleń
    • 1 odpowiedź
    • 18,7k wyświetleń
    • 2 odpowiedzi
    • 18,4k wyświetleń
    • 4 odpowiedzi
    • 20k wyświetleń
  3. Kuchnia bez wentylacji

    • 1 odpowiedź
    • 17,9k wyświetleń
  4. Klimatyzacja domowej roboty

    • 8 odpowiedzi
    • 24,6k wyświetleń
    • 21 odpowiedzi
    • 30k wyświetleń
    • 17 odpowiedzi
    • 24,3k wyświetleń
    • 5 odpowiedzi
    • 19k wyświetleń
    • 0 odpowiedzi
    • 17,3k wyświetleń
  5. Podłączenie okapu

    • 1 odpowiedź
    • 18,2k wyświetleń
    • 3 odpowiedzi
    • 18,3k wyświetleń
  6. Wentylacja w piwnicy

    • 4 odpowiedzi
    • 20,2k wyświetleń
    • 1 odpowiedź
    • 18k wyświetleń
    • 2 odpowiedzi
    • 18,4k wyświetleń
  7. Klimatyzacja w mieszkaniu

    • 2 odpowiedzi
    • 18,2k wyświetleń
    • 2 odpowiedzi
    • 19,6k wyświetleń
    • 3 odpowiedzi
    • 20,8k wyświetleń
    • 3 odpowiedzi
    • 18k wyświetleń
  8. Kanały do DGP

    • 16 odpowiedzi
    • 26k wyświetleń
    • 6 odpowiedzi
    • 32,6k wyświetleń
    • 4 odpowiedzi
    • 20,3k wyświetleń
  9. Urządzenia gazowe a wentylacja mechaniczna 1 2

    • 57 odpowiedzi
    • 62,6k wyświetleń
  10. wentylacja do domu

    • 18 odpowiedzi
    • 30,1k wyświetleń
  • Kto jest dostępny   0 użytkowników, 0 anonimowych, 187 gości (Zobacz pełną listę)

    • Brak zalogowanych użytkowników
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Pod koniec marca minely dwa lata od wbicia przyslowiowej lopaty - chyba pobilam rekord czasowy budowania malego domku letniskowego. O ogarnianiu otoczenia tegoz nawet nie wspominam. Przypominam sobie natomiast zalozenia przedbudowlane i pozniejsze, i ogarnia mnie radosc, a wlasciwie rozbawienie wielkie. Miala byc graciarnia z dodatkiem miejsca na spanie, z mozliwoscia przygotowania i zjedzenia czegos i dokonywania malych ablucji. Rowniez przenocowania ewentualnych gosci. Tiaaa... Graciarnia stala sie wlasciwie dodatkiem do dodatku . Co tam jeszcze mialo byc? Aha, mialam sie zmiescic w 50 tys. Noo...  . Cos tam chyba tak przelotnie mowilam o niedoprowadzaniu pradu , o jakiejs ziemiance . I na tym koncze te radosne wspominki, mimo, ze   " Blogoslawieni, ktorzy potrafia smiac sie z samych siebie, albowiem beda miec ubaw do konca zycia."   Ten ubaw to juz od dawna mam zapewniony. Z zalozenia nie chodzilo o postawienie jakiejs super ekstra willi, domek mial tylko byc, i to wszystko. Nikomu nie mial musiec sie podobac, mnie tez nie. No coz, wyszlo, jak wyszlo - podoba mi sie .   Obiecana prezentacje zaczne, jak przystalo, od wejscia. Lustro trafilo sie na olx za 25 zl, wiec sie nie oparlam. I ono wlasciwie zorganizowalo mi przedpokoj...     cdn. (pojecia nie mam, kiedy)
    • Nie ma sprawy, jak coś, to wal jak w dym!  My tu z prądem to pod rękę chodzimy.
    • puszki miałem już głębokie, po ilości przewodów i żył domyśliłem się, że nie będzie lekko. Zamontowałem te włączniki podwójne dziś, wszystko działa  Wielkie dzięki za udzielona pomoc.
    • Specyfikujemy u dostawcy grubość rdzenia stalowego jako 0,50mm ... i z reguły taką otrzymujemy. W normie jest dość duża tolerancja wykonania grubości blach do produkcji, natomiast nam się udaje zawsze otrzymać wyspecyfikowaną grubość w zamówieniu do dostawcy!
    • Mamy znajomych w miejscowości, w której leży ta działka i podczas ostatniej powodzi z zeszłego roku było sucho i Odra nie wylała, bo to o Odrze mowa.  Co do tego, co było kiedyś - nie mam pojęcia. Oczywiście biorę pod uwagę, że odległość nie jest ogromna i liczę się z tym, że zagrożenie związane w powodzią na pewno jakieś jest. Dostanę papierologię to wrócę.
    • W takim razie co jest od poziomu ziemi do tej głębokości? Jakie tam jest uwarstwienie gruntu?To będzie podstawowa rzec do wyjaśnienia.  W przypadku rzeki 3 km to wcale nie tak dużo. Kiedyś wylewy mogły sięgać do terenu działki.
    • Ja zrozumiałam, że na takiej głębokości są.  Wg WZ nie. Rzeka w odległości ok. 3km od działki.  Edit: płynie jeszcze mały kanał 600m od działki.
    • Muł i mady są na głębokości 2,7 oraz 3,5 m (wyżej jest coś innego), czy są do takiej głębokości? To zasadnicza różnica, bo w przypadku domu bez piwnicy najważniejszy jest grunt do głębokości 2 m lub mniej.  Mady to gleby powstałe z naniesionych osadów rzecznych . Mogą sporo się różnić, bo bywają zarówno piaszczyste, jak i zawierające dużo próchnicy, lżejsze lub ciężkie ilaste. Bez znajomości ich dokładniejszej charakterystyki trudno powiedzieć na ile będzie to stabilne podłoże.  Czy to nie jest jakiś teren zalewowy? Bo mady to generalnie gleby powstające z nawarstwienia tego co rzeka przynosiła w ramach kolejnych wylewów. Muł też ma zwykle podobne pochodzenie. Ale to mogą być równie dobrze osady bardzo stare i obecnie nie ma nawet rzeki w pobliżu. 
    • Wie ktoś? Od ubiegłego roku ani widu, ani słychu, ani kukuryku. Wniosek zgłoszony, uznany za prawidłowy, przyjęty i... cisza. Może pieniądze gdzieś '"wyszły" i teraz ministerstwo czeka aż wrócą? Jak można tak lekceważyć ludzi? Jak się człowiek dzień spóźni z opłatą, to wielkie larum, procenty karne... A tu? Mamy was w doopie, mówi nam państwo. I miesiącami milczy.  A procenty na kredycie lecą.
    • Witam. Mam na oku działkę budowlaną. Dwa dni temu były robione badania geotechniczne i na ten moment sprawa wygląda tak, że w dwóch na trzy odwiertach wyszedł muł na głębokości 3,5m i 2,7m. W ostatnim z odwiertów były mady. Wody gruntowe na głębokości 2,5m. Na razie to tylko strzępki danych podanych na dzień po badaniu. Czekamy na dokumentację od geologa, ale jednak nieco mnie to zmartwiło - zwłaszcza te mady (nie wdawał się w szczegóły). Generalnie gość mówił, że dom da się postawić, ale trzeba wymienić muł, raczej zrobić płytę fundamentową. Na razie na opinię, jak wspomniałam, jeszcze musimy poczekać parę dni. Wiem, że bez konkretów ciężko coś wywróżyć. Niemniej, czy ktoś z obecnych miał styczność z takimi glebami i jest w stanie uchylić nieco rąbka tajemnicy, jak z takim fantem sobie poradził? Przekopałam wiele grup/forum i o ile o mule coś tam dało się wyczytać, tak na temat mad nie ma kompletnie nic. Z góry dzięki.  
  • Doradcy redakcyjni i firmowi

×
×
  • Utwórz nowe...