Skocz do zawartości

podczytywacz

Uczestnik
  • Posty

    7 126
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    87

podczytywacz last won the day on listopada 3

podczytywacz had the most liked content!

Aktyw

  • Punkty pozostałe
    794

Ostatnio na profilu byli

14 354 wyświetleń profilu

podczytywacz's Achievements

Ostoja forum

Ostoja forum (4/4)

1k

Reputacja

  1. Nie szukałem rozmiaru paneli, ale moim zdaniem koniecznie musisz podeprzeć od samego podłoża na którym będziesz suszyć panele nie tylko na końcach paneli, ale i w dwóch, trzech miejscach na ich długości... A porada co do przekładek, którą tu wrzucił @retrofood jest dobrym wyjściem!!! Z tym że ciąłbym raczej WZDŁUŻ...
  2. Ale tych listewek potrzeba będzie kolosalne ilości, bo przecież nie położysz całego panela podpartego na dwóch końcach, bo tak się odkształci, że nie będzie możliwości ponownego spięcia zamków przy ponownym montażu A tych paneli zapewne poszło na podłogi kilkanaście paczek
  3. Tu akurat nie ma się z czego śmiać... Często "fachowcy"-panelowcy ignorują NAKAZ zachowania dylatacji przy układaniu paneli, często nie kontrolują stanu podłoża przed rozpoczęciem prac, a użytkownicy - a jak widać nie tylko użytkownicy - nie zdają sobie sprawy, jak panele reagują na zmiany wilgotności w otoczeniu... Co do oznaczania paneli po rozbiórce podłogi - miałem przypadek, że musiałem rozebrać tylko kawałek podłogi (uszkodzony został jeden z paneli na wykończonej już podłodze) - sześć "pasów" - i poszczególne kawałki oznaczałem numerami, przyklejając te numery na zwykłej taśmie malarskiej i powtarzając te numery markerem na lewej strunie kawałków...
  4. Nie ojcowie, tylko PRZODKOWIE... jadali na mchu... Czaisz? Nasi przodkowie... itd...
  5. Kto układał te panele? Ten ostatni filmik pokazuje, że nie ma dylatacji pod ścianmi, panele o nią się opierają i stąd to "wybrzuszenie"... Zakładam, że wylewką - chociażby w pokazywanym miejscu - jest pozioma, a przynajmniej równa... Sprawdź jakąś dwumetrową poziomicą, czy łatą... Powinieneś przy tym spóźnionym wygrzewaniu jastrychu zacząć od demontażu WSZYSTKICH listew podłogowych, coby para wodna nie "kisiła" się pod podkładem i panelami, i miała trochę łatwiejszą możliwość przemieszczenia się spod podłogi... Zdemontuj je i obejrzyj dylatacje...
  6. No to niech sobie idzie przecież w całości - jeśli rura nie jest gdzieś uszkodzona, pęknięta, uszczelki w kołnierzach są prawidłowo zaciśnięte - ucieka do atmosfery i po skropleniu się spływa po dachu... do wnętrza domu nie wpływa... więc nie może zawilgocić wełny na poddaszu... Jesteś podłączony do kanalizacji zbiorczej, czy masz swoje szambo?
  7. Tak mi się skojarzyło...jak patrzyłem na pływaczkę...
  8. No i co? Chcesz pomocy, czy tak tylko sobie piszesz? Powtarzasz, to i ja powtórzę... Wentylacja - to klucz do rozwiązania problemu...
  9. Bo ma korzystne do tego warunki... Jest para wodna, są zimniejsze powierzchnie - to się skrapla... Pokaż porządne fotki, coby na nich było COŚ widać... Nie wstydż się...
  10. Nie odpowiadasz na zadane pytania... Nie chcesz pomocy? Zaprezentowana otulina przylega do rury, ma zabezpieczenie w postaci warstwy folii - trochę zabawy wymaga zabezpieczenie kielichów rur i kształtek... Dodatkowo możesz otulić wełną, obudować styropianem, zapianować pianką... Bez wentylacji para wodna i tak znajdzie najzimniejsze miejsce, skondensuje i gdzieś się pojawi... Fizyki nie oszukasz...
  11. Jak ocieplone i wentylowane jest poddasze? Dach jest już ocieplony, czy stan jest taki jak na fotografii - paskudnej jakości zresztą... nic dokładnie nie widać Nie jest to woda z zewnątrz - zakładam, że przelot rury przez wykończenie dachu jest doskonale szczelne... Te skropliny biorą się stąd, że przestrzeń poddasza nie jest odpowiednio wentylowana... Para wodna, zawarta w powietrzu w przestrzeni poddasza, skrapla się w najzimniejszym miejscu, a jest to okolica wylotu rury wywiewowej, która ma bezpośredni kontakt z zewnętrznym, najzimniejszym powietrzem... i kondensat spływa w dół... Zastosuj taką otulinę do samego wylotu rury i uzupełnij wełną... połączenia otuliny zapianuj pianką niskoprężną po zaklejeniu otuliny taśmą zbrojoną...
  12. Co to za budynek - nowo budowany, remontowany? Dlaczego akurat styrobetonem? Styrobeton powinien mieć określoną grubość warstwy, choćby ze względów wytrzymałośiowych... Kto zaproponował? W jakich pomieszczeniach - czy np. one położone są nad stropem, który nie powinien być dociążany nadmiernie i chodzi o obniżenie ciężaru masy wyrównującej? Na pewno nie chodzi o polepszenie izolacji termicznej - są przecież wielkie różnice w grubościach warstwy w różnych miejscach... Moim zdaniem powinno wyrównać np.jastrychem w formie zespolonej z podłożem i z dodatkiem zapewniającym dobrą rozpływność, przez co można uzyskać samopoziomowanie... I dopiero na wyrównaną powierzchnię rozkładać kolejne warstwy do podłogówki...
  13. Dopytuję, bo nie jest wykluczone, że wełna miała być upchana, a jest ułożona niewielką warstwą i jednak są te puste przestrzenie... Moim zdaniem to mało prawdopodobne, żeby - pomimo tego opisanego wykonania - były takie, jak są opisane - efekty... Kiedy i kto wykonywał ten strop? Skąd wiedzą o takim wykonaniu? Jakieś odkrywki były robione, czy wykonanie znane jest z jakichś opowieści i opisów?
  14. Pierwsza rzecz, to należy zrezygnować z laminowanych paneli - ich twarde wykończenie powoduje ten "szklisty" odgłos z innymi twardymi przedmiotami, jak chociażby pazurki kota... Między kolejnymi warstwami podłogi trzeba umieszczać elastyczne elementy, jak taśma czy inne podkładki na legary pod deski czy płyty OSB. Na dzisiaj - jak wypełnione/zapełnione są przestrzenie między legarami? Wełna powinna całkowicie wypełniać tę przestrzeń, coby nie tworzyło się pudło rezonansowe, wzmacniające każdy odgłos...
  15. I gdzie przez tę przedłużkę chcesz podłączyć zmywarkę? W tej chwili jest nieźle - wąż nie jest załamany, woda nie powinna mieć przeszkód w odpływie... a ten króciec w syfonie do tego jest wymyślony... Dla zabezpieczenia, pomimo że wąż jest założony na króciec na wcisk, założyłbym opaskę zaciskową...
×
×
  • Utwórz nowe...