Skocz do zawartości

Co to za roślina?

Masz roślinę i nie wiesz jak się nazywa? Wstaw jej zdjęcie.
Może inni użytkownicy forum pomogą Ci ją rozpoznać?


36 tematów w tym forum

    • 8 odpowiedzi
    • 11,2k wyświetleń
    • 21 odpowiedzi
    • 11,6k wyświetleń
  1. Szkodnik na jodle

    • 9 odpowiedzi
    • 1,8k wyświetleń
  2. Milin amerykański

    • 9 odpowiedzi
    • 2k wyświetleń
  3. Trawa ozdobna

    • 16 odpowiedzi
    • 6,7k wyświetleń
  4. co to za drzewo?

    • 3 odpowiedzi
    • 1,9k wyświetleń
  5. Czy to maciejka?

    • 10 odpowiedzi
    • 4,3k wyświetleń
    • 9 odpowiedzi
    • 29,2k wyświetleń
  6. Szczypiorek

    • 4 odpowiedzi
    • 10,7k wyświetleń
  7. Morela czy Ałycza?

    • 5 odpowiedzi
    • 9,4k wyświetleń
    • 1 odpowiedź
    • 5,3k wyświetleń
  8. Czereśnia z pestki?

    • 0 odpowiedzi
    • 6,5k wyświetleń
    • 5 odpowiedzi
    • 10,9k wyświetleń
  9. co to za drzewo

    • 3 odpowiedzi
    • 8,5k wyświetleń
  10. Co to za pnącze?

    • 3 odpowiedzi
    • 8,2k wyświetleń
    • 3 odpowiedzi
    • 8,1k wyświetleń
  11. Nieznana monokultura

    • 3 odpowiedzi
    • 7,8k wyświetleń
  12. Co to za kaktusy?

    • 6 odpowiedzi
    • 12,2k wyświetleń
  13. Roślina z nasionka

    • 28 odpowiedzi
    • 24,3k wyświetleń
  14. co to za kwiatek

    • 3 odpowiedzi
    • 9,8k wyświetleń
    • 11 odpowiedzi
    • 15k wyświetleń
    • 8 odpowiedzi
    • 13,7k wyświetleń
  15. Co to za drzewo?

    • 4 odpowiedzi
    • 10,6k wyświetleń
  16. Co wyrosło?

    • 2 odpowiedzi
    • 9,9k wyświetleń
  17. Co to za roślinka?

    • 8 odpowiedzi
    • 11,3k wyświetleń
  18. Co to za roślina

    • 1 odpowiedź
    • 11,9k wyświetleń
  19. Co to za roślina?

    • 2 odpowiedzi
    • 11,8k wyświetleń
  20. Co to za kfiatek?

    • 2 odpowiedzi
    • 12,5k wyświetleń
  21. Azalia

    • 2 odpowiedzi
    • 12k wyświetleń
  22. Co to za Kwiatek??? :)

    • 4 odpowiedzi
    • 13,8k wyświetleń
  23. Co to za dynia??

    • 3 odpowiedzi
    • 13,1k wyświetleń
  24. co to za drzewko

    • 4 odpowiedzi
    • 12,5k wyświetleń
  25. Co to za drzewko ?

    • 1 odpowiedź
    • 12,3k wyświetleń
  26. Czy to jest wiciokrzew?

    • 6 odpowiedzi
    • 14,3k wyświetleń
    • 5 odpowiedzi
    • 13,3k wyświetleń
  27. Zielone i czerwone liście

    • 1 odpowiedź
    • 13,7k wyświetleń
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Faktycznie, brutalna wizja.   Dodam może ciut szczegółów. Nieruchomość będąca obiektem mojego zainteresowania (budynek mieszkalny z zabudowaniami gospodarczymi), jak i inne nieruchomości w miejscowości (w tym zabytki, jakieś stare spichlerze zbożowe, obiekty przetwórstwa rolnego i in.) należy do pewnej spółki. Spółka w ciągu ostatnich lat remontowała wszystko dość kompleksowo, w tym duży zabytkowy dworek z zabudowaniami (obecnie wciąż w rejestrze zabytków). Nieruchomość, którą planuję nabyć, również była zabytkiem (to były pierwotnie bodajże kwatery służby). Wtedy wymieniane były wszystkie dachy, następnie docieplone wełną. Elewacja z całą pewnością też nie jest oryginalna. Wygląda jakby robiona była w tym czasie co dachy (7-10 lat temu w zależności od obiektu). W następnej kolejności nieruchomość została wypisana z rejestru zabytków i dalej była remontowana - wszystkie ściany, drewniane podłogi, łazienki i kuchnia są na gotowo, w wysokim standardzie. To nie jakaś ruina. Nie wygląda to też tak, że ekipy maskowały niedoskonałości. Nieruchomość była robiona pod Amerykanów, na niczym nie oszczędzano - okna, sprzęty kuchenne, piec gazowy, oczyszczalnia przydomowa - wszystko z najwyższej półki. Rentgena niestety w oczach nie mam, ale nie wygląda to jak kurna chata kijem podparta.   Do kogo można się jednak zwrócić, żeby ocenił budynek, sprawdził zawilgocenie i inne ważne kwestie? Kto się tym zajmuje?
    • Już się tak nie ciskaj. Masz. Tylko  nie przesadzaj, naparstek dziennie. 
    • Szanowny bogaty Panie.   Nawiązując do planowanego zakupu "inwestycji", przedstawiam mocno wypaczoną techniczną ocenę stanu obiektu, jako brutalne schłodzenie entuzjazmu.   Mam nadzieję, że się mylę.   Budynek jest pozbawiony hydroizolacji poziomej i pionowej ścian fundamentowych, piwnicznych, co powoduje kapilarne podciąganie wilgoci i w konsekwencji permanentne zawilgocenie murów oraz rozwój korozji biologicznej.   Wszelkie próby renowacji, takie jak iniekcja krystaliczna czy podcinanie mechaniczne ścian, będą operacjami kosztownymi oraz wysokiego ryzyka. Należy liczyć się z możliwością naruszenia spójności murów wzniesionych na zaprawie wapiennej, która uległa degradacji i utraciła swoje właściwości wiążące. Wykonanie wykopów w celu wykonania izolacji pionowej może doprowadzić do utraty stateczności.   Konstrukcja budynku jest przestarzała i pozbawiona kluczowych elementów usztywniających, takich jak wieńce żelbetowe. Funkcję ściągów pełnią jedynie stalowe ankry mocujące belki stropowe, co jest rozwiązaniem słabym do zapewnienia odpowiedniej sztywności bryły budynku.   Istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że drewniane stropy uległy  biodegradacji w miejscach  osadzenia w murach do tego spuszczel, zgnilizna, a obecność polepy z gliną stanowi dodatkowe obciążenie i potencjalne źródło wilgoci.   Biorąc pod uwagę skumulowane wady techniczne, koszt prac naprawczych – obejmujących m.in. odtworzenie hydroizolacji, wzmocnienie fundamentów, wykonanie częściowe nowych stropów – będzie nieproporcjonalnie wysoki w stosunku do wartości użytkowej uzyskanej po remoncie. Z inżynierskiego punktu widzenia, realizacja nowego obiektu budowlanego w tej samej skali finansowej jest rozwiązaniem nie tylko bezpieczniejszym, ale i bardziej uzasadnionym ekonomicznie.     Powodzenia.    
    • Dokładnie nie wiem, ale jak pisałem w pierwszym poście (albo nie) - studzienka od przyłącza wody jest na głębokość ponad 1,8m i woda nie posiąka. Gleba gliniasta.   Wokół budynku nie bo są wykonane spady terenu   W tej chwili nie, ale będę ja odprowadzał do zbiornika w celu akumulacji.   Również nie ma, ale wraz z pionowa izolacja (wodna i cieplną) fundamentów będę wykonywał drenaż. Ale to dopiero na wiosnę.   Całe szczęście nie wylałem. Już ściągnąłem całą instalacje i jest sam chudziak.   Nie mam. Tylko kanalizacja (przydomowa oczyszczalnia)   Czyli ten szlam / inna forma izolacji na chudziaku będzie niewystarczająca? Lepiej ściągnąć chudziak i zrobić coś pod nim?
    • Komentarz dodany przez Wojciech: Witam Miałem problemy z występowaniem wilgoci na ścianach do wysokości około metra od podłogi w sarym ceglanym domu . Po skuciu starych warstw tynku , nałożyłem grubą warstwę zaprawy piasku z wapnem i wodą . Długo to schło. Piewszy rok pojawiały się miejscami ciemniejsze plamy . Z czasem kolor się ujednolicił , zaprawa jeszcze dotwardniała . Zastosowałem równocześnie wentylacje w pomieszczeniach z czujnikiem wilgoci. Z czasem znikła całkiem wilgoć i jej zapach . Z moich opserwacji wynika ,że taka zaprawa wyciąga wilgoć ze ścian , a jej wysokie ph nie dopuszcza do rozwoju grzyba i innych organizmów. Nawet owady na to się nie pchają. Tanim kosztem uratowałem ściany od grzyba i poprawiłem jakośc piwieteza w domu . Tynk j trzyma już 3 rok , pomału blednie i twardnieje . Chata ma 120 lat . Pozdrawiam Pozdrawuam .
    • Cześć,   kupiłem mieszkanie 40m2 i teraz pytanie. Od jednego fachowca usłyszałem cenę za wykończenie 950 zł/m2. W to wliczone jest hydraulika łazienka, wszystko oprócz mebli, agd, kuchni, i materiałów oczywiście. Moje pytanie to: Czy to dużo? i Czy np. nie lepiej iść do firm typu gotowemieszkanie.pl które proponuje wykończenie mieszkania za 1100 zł m/2 z materiałami ale bez mebli czy agd. Mieszkanie na terenie Zagłębia.  
    • To było potrzebne?   Nawiasem mówiąc  - nie WIEKOWEGO, tylko 3/4 wiekowego...
    • A może to przez usunięcie tych zawieszek...
    • Raczej rozgałęziacz, może przedłużacz z rozgałęziaczem...
    • Każda izolacja na chudziaku będzie miała to samo zadanie, co ułożona na nim folia - ma uniemożliwiać przenikanie wilgoci do wyżej położonych warstw.Oczywiście, że lepiej byłoby zatrzymać podciąganie wilgoci jeszcze poniżej chudziaki i ewentualnie obniżyć poziom wody gruntowej. Ale zrobienie tego to już zupełnie inny poziom trudności, uciążliwości i kosztów. Zaś efekt i tak może być wątpliwy, skoro nie ma dobrej izolacji poziomej fundamentów. 
  • Doradcy redakcyjni i firmowi

×
×
  • Utwórz nowe...