A to Polska właśnie.
Wszystko się zgadza i powołujesz się na odpowiednie przepisy.
Taka sytuacja jednak w tej chwili nie leży w kompetencjach PINB.
Dopóki nie ma nic wybudowanego nie PINB a Wydział Budownictwa jest właściwym organem mającym obowiązek zająć się tą sprawą.
Choć wydaje się to nieco dziwne, ale tak jest i musisz się zwrócić do właściwego organu.
Do pisma warto dołączyć jakieś wyroki sądowe w podobnych sprawach, które znajdziesz bez problemu w necie, a także jakąś opinię prawną np. takie coś:
https://prawobudowlane-blog-buniak.pl/samowolna-zmiana-zagospodarowania-terenu/
dlatego że Wydziały Budownictwa interpretują zapisy na które się wyżej powołujesz, bardzo dowolnie.
Więc warto naprowadzić ich na właściwy tor rozumowania.
Dla normalnie działającego Wydziału Budownictwa już samo utwardzenie całej działki powinno być dowodem na zmianę sposobu zagospodarowania niezgodnego z WZ i oczywiście do tego datowane zdjęcia, bo przed kontrolą zapewne ucieknie z pojazdami.
To co piszę nie jest teorią bo miałem dwa podobne do Twojego przypadki na dwóch niemal sąsiadujących ze sobą działkach. Jedna sprawa została definitywnie załatwiona, druga jest jeszcze w toku z dobrymi rokowaniami.