Skocz do zawartości

Zimowy Zlot Forumowiczów 2015

Informacje na temat zimowego spotkania organizowanego przez Forumowiczów Budujemy Dom


4 tematy w tym forum

  1. Dziękuję :) 1 2

    • 52 odpowiedzi
    • 24,4k wyświetleń
  2. Lista obecności 1 2 3 4 11

    • 501 odpowiedzi
    • 90,8k wyświetleń
  3. a co z kulką?!? 1 2

    • 53 odpowiedzi
    • 22,1k wyświetleń
  4. Ankieta - kiedy Kulka?

    • 5 odpowiedzi
    • 8,6k wyświetleń
  • Kto jest dostępny   0 użytkowników, 0 anonimowych, 27 gości (Zobacz pełną listę)

    • Brak zalogowanych użytkowników
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Witam mam zamiar stawiać nowy drewniany płot z drzewa mieszanego sosna i świerk suszone, chce go pomalować impregnatem drewnochron lub sadolin ale bez gruntu czy muszę dawać grunt na surowe drzewo, inni mówią mi że nie trzeba że sam impregnat wystarczy że jest głęboko penetrujący i chroni przed grzybami tak samo jak grunt i że producenci chcą tylko wyciągnąć kasę od ludzi , a inni że trzeba dawać grunt mam mętlik w głowie czytałem wiele opinii pozytywnych i też negatywnych np o sadolin że po pomalowaniu wyskakuję grzyb i sam nie wiem czy może nie dali gruntu albo malowali drzewo świeże lub z wysoką wilgotnością masakra proszę was o pomoc bo nie wiem co mam robić. Tu link do impregnatów które mnie interesują https://allegro.pl/oferta/sadolin-classic-impregnat-9l-dab-jasny-12305426365 https://allegro.pl/oferta/drewnochron-impregnat-express-ogrod-4-5l-dab-jasny-13956655879
    • Nie posiadam warsztatu , ale mój tato posiada i to całkiem spory   Sprzętu ma też od groma i różnych przydatnych pierdół. Lubi porządek, więc ma wszystko ułożone na swoim miejscu. Wykorzystuje na śrubki słoiki, których denka od spodu przymocował (nie wiem, jak) do wiszących półek. Odkręca słoiczek i bierze śrubkę lub gwóźdź, po czym słoik z powrotem przykręca do denka.   W warsztacie ma drewniane ściany, do których przykręcił duże śruby i takie jakby małe uchwyty i na nich wiesza młotki, obcęgi i takie tam inne podręczne narzędzia. Do ściany ma przymocowane pionowo transparentne organizery z tworzywa na bity i wiertla. Ale ma też na blacie taki spory stojący organizer z tworzywa z szufladkami na jakieś pierdoły typu taśmy, kleje. W wąskich półeczkach, przytwierdzonych na kątowniki do ściany nawiercił otworki i powkładał w nie ręczne śrubokręty. Sprzęty elektryczne ma schowane w zamykanej szafce z półkami. Nauczył się, żeby chować jak mu się raz myszy czy inne stwory dobrały do kabli od szlifierki   Są różne patenty. Wszystko zależy od zasobności portfela i kreatywności  
    • No to wypada zainstalować kamery i te klucze nakryć na gorącym uczynku
    • Hehe, klasyka! Też mam wrażenie, że moje klucze nasadowe prowadzą drugie życie nocą i rano są już w innych związkach…
    • Dziękuję bardzo Wam za odpowiedzi .Tak jest to podbitka pod wiatą i widać szczeliny niestety w nie których miejscach tak że jest to widoczne .Deski były wycinane prosto przy pomocy katownicy ,nie wiem juz sam co tam zrobić żeby zakryć te szpary.Listwy dam to też brzydko to będzie wyglądać .Dodam zdjęcie całości        https://zapodaj.net/plik-O2rjixZXqy Tak to wygląda    Szpara w nie których miejscach to 2 cm,co tam panowie dać w to żeby tej membrany nie było widać ?
    • Wszystko zależy od tego, jaki to warsztat, jaki jest zakres usług i robót wykonywanych w nim...   A na "znikanie" chyba nie ma lekarstwa Organizery nad stołem warsztatowym, jaskrawe kolory uchwytów, najlepsze zaplanowanie rozmieszczenia narzędzi pomaga na jakiś czas, a potem... giną... jakby diabeł ogonem nakrył Oczywiście w najmniej oczekiwanym momencie się znajdują...
    • Hej ekipo! 👋 Mam pytanie do wszystkich, którzy spędzają czas w warsztacie: czy Wasze narzędzia też czasem "znikają" w skrzynkach i szafkach? 😅 Zastanawiam się, jakie macie sposoby na utrzymanie porządku i szybki dostęp do narzędzi. Czy korzystacie z organizerów, przegródek, a może sami coś projektujecie? Słyszałem, że niektórzy drukują własne uchwyty i organizery 3D – to naprawdę działa? Podzielcie się swoimi doświadczeniami i pomysłami – może razem znajdziemy sposób, żeby nasze warsztaty były bardziej zorganizowane i mniej frustrujące! 💡🛠️ Dzięki z góry za odpowiedzi!  
    • To wygląda na to, że nie jest to garaż wolnostojący, jak wyglądałoby z treści pierwszego postu, tylko związany z budynkiem mieszkalnym... Czy może nie? Może jakiś szkic, czy fotka...
    • Jeżeli ostatecznemu wypoziomowaniu ścian fundamentowych ma służyć tylko różnica w grubości pierwszej warstwie zaprawy to faktycznie różnica nie powinna być większa niż ok. 1 cm. Po prostu, jeżeli będzie większa to trudno będzie zrobić korektę tylko w tej warstwie. Ale w praktyce można nieco korygować także zmieniając grubość warstwy zaprawy w kolejnych warstwach bloczków. W efekcie dramatu nie będzie niezależnie od tego czy trzeba będzie skorygować różnicę 1 cm, czy np. 4 cm. Da się natomiast poprawić nawet znacznie większą różnicę. Tylko ostatecznie po co się męczyć? im dokładniej będą wykonane same ławy, tym łatwiej i szybciej będzie można na nich wymurować ściany fundamentowe.  Podobnie będzie ze wszystkimi innymi pracami na budowie. Dla przykładu, niedokładności w murowaniu ścian w części nadziemnej da się skorygować grubością tynku. Ale ostatecznie każda taka niedoróbka i niedokładność to jednak pewien kłopot. 
  • Doradcy redakcyjni i firmowi

×
×
  • Utwórz nowe...