Komentarz dodany przez sk: a co w przypadku gdy mamy płytę fundamentową opartą na palach? wykonawca twierdzi, że wystarczy ocieplenie płyty od góry, a więc spód płyty będzie na hydroizolacji, chudym betonie i piasku, bez ocieplenia od dołu. Podobno nie da się go ułożyć mając palowanie
Rozmowy Dociekliwego Inwestora z Majstrem Guru. Majster prosto i zrozumiale tłumaczy, a Inwestor zadaje coraz bardziej dociekliwe pytania... Tym razem przedstawia wszystkie rodzaje fundamentów pod dom jednorodzinny.
Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budujemydom.pl/stan-surowy/fundamenty-i-piwnice/a/19998-jakie-sa-rodzaje-fundamentow-pod-dom-jednorodzinny
@retrofood to artykuł płatny, nadesłany przez firmę https://www.asaj.pl. Nie zauważyłem, że nie ma stosownego oznaczenia, że to artykuł promocyjny. Przepraszam za zamieszanie.
Marcin
Ta czarna rura (ostatni element) była dołączona do stelaża. Ona nie musi być ustawiona tak jak na zdjęciu, prostopadle w dół. Obróć ją w prawo o 30-45-60* i poprostu wcześniej zamontuj trójnik, tak by dało się ją pod tym kątem podłączyć do instalacji. To czarne kolanko można też zawsze skrócić aby pasowało w odpowiednie miejsce.
Tak czy inaczej bez kucia i przeróbki się nie obejdzie.
Tak, ta blacha powinna być grubsza i otaczać rurkę w całości poza górą. Zamówiłem kilka sztuk do testów do porównania. Zobaczę, jak będzie leżeć i jaka będzie różnica w temperaturach.
Mam też obserwację z kilku ostatnich dni, bo na zewnątrz zrobiło się cieplej - wczoraj było +10*C. Obecnie temperatura na kotle 38*C, na belce zasilającej rozdzielacz 35*C, a podłoga (panele) mają 23-24*C. Skoro podłoga ma taką samą temperaturę zarówno gdy woda w podłodze ma 35*C i 40*C, to nasuwa mi się wniosek, że ten dom jest poprostu tak dziurawy że przy niższej temperaturze zewnętrznej są większe straty ciepła i podłoga się tak nie nagrzewa. Czy to prawidłowy wniosek? Nie wiem.
Stare wraca!
Wraca projekt, który dotyczy tak zwanej deregulacji wycinki drzew na prywatnych posesjach. Rządzący w tym roku już raz próbowali zmienić przepisy, ale - po krytyce strony społecznej i ekspertów, w tym Państwowej Rady Ochrony Przyrody - projekt wycofano. Teraz pomysł wraca w nowej formie.
Propozycja, która nie przeszła uprzednio, zakładała zezwolenie na wycinkę drzew po upływie 35 dni od zgłoszenia do urzędu, jeśli urząd nie wniósł sprzeciwu. Proponowane obecnie przepisy wprowadzają zasadę "milczącej zgody" na wycięcie drzewa po upływie 60 dni od zgłoszenia.
W czwartek sejmowe komisje ds. Deregulacji oraz Samorządu Terytorialnego zaopiniowały pozytywnie te zmiany. Jeśli wejdą w życie, osoba fizyczna, która zamierza wyciąć drzewo na swojej posesji, będzie musiała - tak jak dziś - zgłosić ten zamiar gminie. Przedstawiciele urzędu będą mieć 21 dni na oględziny zgłoszonego drzewa, a następnie 14 dni na wniesienie ewentualnego sprzeciwu. Podstawą może być wartość przyrodnicza drzewa - np. gdy jest stare i posiada wymiary pomnikowe lub stanowi siedlisko dla chronionych gatunków zwierząt, roślin, grzybów. Jednak w celu "zabezpieczenia wnioskodawców przed bezczynnością", w przypadku braku decyzji urzędu przez 60 dni - wnioskodawca uzyskuje "milczącą zgodę".
Tak się zastanawiałem właśnie kto ten obowiązek będzie realizował w obiekcie, a nie na papierze. Gdzie są te szkoły, które przygotowały odpowiednią ilość fachmanów.
Doradcy redakcyjni i firmowi
Jarosław Antkiewicz
Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne
Zapytaj eksperta
Joanna Dąbrowska
Budujemy Dom - budownictwo i wnętrza
Małgorzata Kolmus
Budujemy Dom - otoczenie domu
Zapytaj eksperta
Aleksander Rembisz
Budujemy Dom - budownictwo ogólne
Zapytaj eksperta