Baszka Napisano 30 grudnia 2015 Autor #1202 Napisano 30 grudnia 2015 Cytat Dziś kafelkarz działał. Ma być jutro i pojutrze też. Ma być jutro i pojutrze też. Widzę, że z wrażenia iż przyszedł, piszę podwójnie. Oto co znaczy radość .No i nie wiem, można kafelkować przy tych temperaturach nieogrzewany garaż, czy też mija się to z celem?
Gość mhtyl Napisano 30 grudnia 2015 #1203 Napisano 30 grudnia 2015 Cytat Ja nie zbaczam z tematu, a to co napisałem w/w postach niech każdy oceni tak jak potrafi. Walisz babola za babolem i nie raczysz nawet odpowiadać bo przyznać się do błędu to ujma dla Ciebie. Chcę tylko zwrócić uwagę innych nie będących mocnymi w tematach budowlanych na takie właśnie cudowne porady udzielane przez Ciebie i ustrzec innych od wprowadzania twoich porad w życie. Cytat Podaj nierówności wylewki w mm/m, dalej źródło ciepła (kocioł, pompa ciepła...) oraz opór paneli "R"- powinnaś mieć na specyfikacji lub deklaracji właściwości użytkowych. Pozdrawiam. Jaja sobie dalej robisz jak robiłeś.Mącisz kobicie w głowie niepotrzebnie. Cytat Wszystkie podkłady, które wymieniłam są przeznaczone na ogrzewanie podłogowe.Im mają lepsze parametry, tym cena wyższa, a ja nie potrafię przeliczyć stosunku ceny do ewentualnych oszczędności wynikających z wzięcia droższego podkładu. Czyli mówiąc wprost, czy skórka wyprawy warta. Baszka, dyskutujesz z teoretykiem. Chrzani trzy po trzy i udaje szpeca a jak go się pyta o wyjaśnienia to nabiera wody w usta.Z całą swoją świadomością polecam Ci ten podkład który wymieniłem wyżej. Mam, używam i nie narzekam na zimną podłogę.
Baszka Napisano 30 grudnia 2015 Autor #1204 Napisano 30 grudnia 2015 Cytat Mącisz kobicie w głowie niepotrzebnie. Zazwyczaj faceci mącą nam niewiastom w głowach. Można się przyzwyczaić .Heniu pisałeś mi wcześniej o tym tanim i Ewa też, i Rysiu. Zatem kusi mnie ta opcja. Rozmawiałam dziś na ten temat z facetem ze sklepu z panelami. Powiedział mi rzecz następującą: o ile chodzi o parametry cieplne to jest w zasadzie bez różnicy, czy ten najtańszy( XPS thermo), czy ten droższy po około 8 zł(Optima max). Istotne, zdaniem tego gościa oczywiście, jest to, że przy tym najtańszym jest głośniej. Powiedział , że to opinie klientów. Ten ciut droższy jest z takiego materiału, ze niweluje naprężenia między zamkami powodując tym samym to, że jest ciszej.Tego właśnie nie wiem, a uważam, że jest to istotne. I dla zwiększonego komfortu akustycznego jestem gotowa ponieść większy koszt na ten podkład, tylko nie wiem, czy rzeczywiście warto.Na tym etapie budowy, na którym jestem obecnie stwierdzam z przykrością, że i wykonawcy, i dostawcy rżną inwestorów, mówiąc kolokwialnie, ile się da.
bajbaga Napisano 30 grudnia 2015 #1205 Napisano 30 grudnia 2015 Dyskusyjna teza - raczej dowodzi, że z zamkami tych paneli jest coś nie tak Ps. A z tym mąceniem w głowach to vice versa - tyle, że kobietki to tak na bardziej kolorowo. 1
Gość mhtyl Napisano 30 grudnia 2015 #1206 Napisano 30 grudnia 2015 Cytat Rozmawiałam dziś na ten temat z facetem ze sklepu z panelami. Powiedział mi rzecz następującą: o ile chodzi o parametry cieplne to jest w zasadzie bez różnicy, czy ten najtańszy( XPS thermo), czy ten droższy po około 8 zł(Optima max). Istotne, zdaniem tego gościa oczywiście, jest to, że przy tym najtańszym jest głośniej. Powiedział , że to opinie klientów. Być może, że głośniej ale patrząc na to z drugiej strony to przecież nie jest budynek użyteczności publicznej gdzie przewala się setki ludzi dziennie, to jest domek a przecież w tym domku nie będziesz chodzić po panelach w szpilkach albo nie będziesz w kółko biegać po panelach.
Barbossa Napisano 30 grudnia 2015 #1207 Napisano 30 grudnia 2015 jak Riccardo napisał (w zasadzie o jednym i drugim )jak nie pakuje tego materiału w sam zamek, to różnicy nie będziew zasadzie (teoretycznie) im bardziej miękki podkład tym powinno być ciszej, ale to jest złudne, dopiero jak obciąży się panele, wtedy ich "stukanie" zmalejepanel jest lekki i sztywny, ze zwartego materiału i to powoduje, że "niedociśnięte" stukająoto moje zdanie
Baszka Napisano 30 grudnia 2015 Autor #1208 Napisano 30 grudnia 2015 Chłopaki, rzekliście .Ślepy i głuchy by inwestował w drogi podkład.Interesujące skądinąd kwestie mieszania w głowach pozwolę sobie odłożyć na spotkanie zimowe, na które się kolejny raz wybieram .Wieści z budowy.Nie wiem, czy spędzę sylwestra z kafelkarzem, dzisiaj drań nie przyszedł i oczywiście nie odbierał telefonu . Może by mnie to aż tak nie irytowało, gdyby nie fakt, że umówiliśmy się, że przywiozę płytki do garażu. Przywiozłam i nie pozostało mi nic innego jak wtaszczyć te 200 kg do środka, a Horpyną to ja nie jestem. Elektryk też mnie dziś olał, ale ten to chociaż napisał sms, a potem równie dyplomatycznie nie odbierał telefonu. Chyba zacznę ciskać pod ich adresem przekleństwo, które kiedyś jadąc autem bardzo spontanicznie wymyśliłam, jak jakiś gostek nie zachował się elegancko. Będą mieć za swoje .
Leszek4 Napisano 30 grudnia 2015 #1209 Napisano 30 grudnia 2015 Cytat Chłopaki, rzekliście .Ślepy i głuchy by inwestował w drogi podkład.Interesujące skądinąd kwestie mieszania w głowach pozwolę sobie odłożyć na spotkanie zimowe, na które się kolejny raz wybieram .Wieści z budowy.Nie wiem, czy spędzę sylwestra z kafelkarzem, dzisiaj drań nie przyszedł i oczywiście nie odbierał telefonu . Może by mnie to aż tak nie irytowało, gdyby nie fakt, że umówiliśmy się, że przywiozę płytki do garażu. Przywiozłam i nie pozostało mi nic innego jak wtaszczyć te 200 kg do środka, a Horpyną to ja nie jestem. Elektryk też mnie dziś olał, ale ten to chociaż napisał sms, a potem równie dyplomatycznie nie odbierał telefonu. Chyba zacznę ciskać pod ich adresem przekleństwo, które kiedyś jadąc autem bardzo spontanicznie wymyśliłam, jak jakiś gostek nie zachował się elegancko. Będą mieć za swoje . Moja rada. Zakomunikuj im, że odsuwasz ich od budowy. Kiedy zapytają o zapłatę, powiedz, że owszem, ale po odliczeniu kosztów poświęconego przez Ciebie czasu (czekanie, próżne dojazdy i telefony) oraz odsetek, które płacisz bankowi, powinni Ci jeszcze dopłacić. Dzisiaj rano zrobiłem tak z elektrykami. A po godzinie dałem im ostatnią szansę. No i zasuwali od południa aż miło. :-)A i tak im potrącę za zwłokę i robienie inwestora w chooja. 1
MrTomo Napisano 31 grudnia 2015 #1210 Napisano 31 grudnia 2015 Cytat Wieści z budowy. Ja też nienawidzę jak ktoś robi ze mnie wała.Taki ktoś od razu jest u mnie spalony bez względu na konsekwencje.Nie jeden jest elektryk czy kafelkarz na świecie.
Leszek4 Napisano 31 grudnia 2015 #1211 Napisano 31 grudnia 2015 Cytat Ja też nienawidzę jak ktoś robi ze mnie wała.Taki ktoś od razu jest u mnie spalony bez względu na konsekwencje.Nie jeden jest elektryk czy kafelkarz na świecie. Tylko że z elektrykiem jest ten problem, że skoro układał kable na potrzeby tynkowania, to potem on najlepiej wie co jest do czego, kiedy trzeba drutować tablicę rozdzielczą.Nie można więc pogonić go od razu, tylko poczekać aż coś tam znowu zrobi i będzie mu żal, że wylatuje bez zapłaty za szychtę lub dwie.Tak właśnie zrobiłem, uprzednio wyczekując, aż coś tam zrobią.No i dzisiaj znowu zasuwali aż miło. I znowu jesteśmy super kumplami! (to są moi znajomi!) To samo z kafelkarzem. Zrobi pół łazienki i jak go nie ma, to wypad.
Baszka Napisano 31 grudnia 2015 Autor #1212 Napisano 31 grudnia 2015 Cytat Moja rada. Zakomunikuj im, że odsuwasz ich od budowy. Kiedy zapytają o zapłatę, powiedz, że owszem, ale po odliczeniu kosztów poświęconego przez Ciebie czasu To dobra rada tylko nie na tym etapie. Jestem ideałem inwestora. Płacę od razu na bieżąco. To co elektryk ma teraz zrobić to poprawka wynikająca ze zmiany kierunku otwierania drzwi. Potem na końcu podłączy zasilanie do bramy wjazdowej, która nie wiem, kiedy będzie. Z wielu względów z żadnym z nich nie mogę się rozstać. Cytat Ja też nienawidzę jak ktoś robi ze mnie wała. Nikt nie lubi być tak traktowany.
Leszek4 Napisano 31 grudnia 2015 #1213 Napisano 31 grudnia 2015 Cytat Jestem ideałem inwestora. Basiu, przepraszam za grubiaństwo, ale pozwolę sobie parafrazować to zdanie:"Jestem ideałem łosia". Masz jednak w sobie coś, co każe tym wykonawcom jednak wracać na Twoją budowę. Na moją, po zapłacie, to skurczybyków i kobyłą ciężko byłoby zatragać.
Baszka Napisano 1 stycznia 2016 Autor #1214 Napisano 1 stycznia 2016 Leszku, wybaczam Ci, optymistycznie dostrzegając plus: dobrze, że łosia, a nie klempy .Kafelkarz się wczoraj pojawił, choć działał zdecydowanie mniej niż miał. "Kafelki go wkurzały" przynajmniej te w pracy, wnioskuję, że te u mnie podobnie . Ma być jutro. Elektryk też ma być jutro. Ciekawe, czy dotrą .
Baszka Napisano 3 stycznia 2016 Autor #1215 Napisano 3 stycznia 2016 Dotarli statystycznie w połowie. To znaczy kafelkarz tak, choć nie na tyle czasu, ile miał pierwotnie w zamiarze, a elektryk wcale. Na dodatek bidusia stracił zasięg telefoniczny i nie odzyskał, póki co. Jednak szczere, noworoczne życzenia Ądzia spełniły się. I tylko mnie lekka irytacja dopadła .
solange63 Napisano 4 stycznia 2016 #1216 Napisano 4 stycznia 2016 Wybacz biedakom. Pewnie mają żony, małe dzieci, kochane teściowe i w okresie międzyświątecznym zapragnęli pobyć z nimi. Teraz jednak żadnej taryfy ulgowej!Pomyśl pozytywnie; już bliżej, niż dalej. Pomyśl jeszcze pozytywniej; u Ciebie prawie finisz, a biedna Sola dachu i okien nie ma skończonych. Nic tak nie poprawia humoru Polakowi, jak bieda drugiego Polaka
bobiczek Napisano 4 stycznia 2016 #1217 Napisano 4 stycznia 2016 Cytat Nie wiem, czy spędzę sylwestra z kafelkarzem, dzisiaj drań nie przyszedł i oczywiście nie odbierał telefonu.Elektryk też mnie dziś olał. I jak? Było?
Baszka Napisano 4 stycznia 2016 Autor #1218 Napisano 4 stycznia 2016 Cytat Nic tak nie poprawia humoru Polakowi, jak bieda drugiego Polaka Sola, no co Ty? Mnie cudze nieszczęścia nigdy nie radowały, przeciwnie. O Ciebie jestem spokojna. Złapiesz towarzycho za mordy i poustawiasz. Leszek ma rację, jestem ufającym łosiem. Cytat I jak? Było? Zimno .
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 5 stycznia 2016 #1219 Napisano 5 stycznia 2016 Cytat To co elektryk ma teraz zrobić to poprawka wynikająca ze zmiany kierunku otwierania drzwi. to nie poprawka - to przeróbka względnie niespodzianka - znaczy zupełnie co innego niż poprawka
Baszka Napisano 5 stycznia 2016 Autor #1220 Napisano 5 stycznia 2016 Ty Orle, co Ty taki nietoperz? Się czepiasz . Oczywiście, że przeróbka, nieprecyzyjnie to nazwałam . Mniejsza o nazewnictwo. Elektryk się ujawnił, wyraził chęć, gotowość, dobrą wolę i ... znów zniknął. Zaczynam czuć,że żyję. Monotonia budowy jest poprzerywana dodatkowymi atrakcjami.Za to kafelkarz działa. Powoooli, ale do przodu. Dziś dowoziłam płytki, bo brakło. Kalibracja się nie zgadza, trudno.W czwartek ma być serwis do kotła i odpalenie tegoż.
Draagon Napisano 6 stycznia 2016 #1221 Napisano 6 stycznia 2016 Cytat Tylko że z elektrykiem jest ten problem, że skoro układał kable na potrzeby tynkowania, to potem on najlepiej wie co jest do czego, kiedy trzeba drutować tablicę rozdzielczą. Się zaczepię tak nie do końca - temat do ogarnięcia - tylko trzeba mieć fazę i browca pod ręką Aczkolwiek faktycznie mojemu elektrykowi opisałem kable gdzie jaki do czego idzie - ale jak jebnie bezpiecznik to i tak wiadomo który to był układ
Baszka Napisano 7 stycznia 2016 Autor #1222 Napisano 7 stycznia 2016 (edytowany) Dziś został odpalony kocioł. Zaczęło się wygrzewanie. Elektryk się ujawnił. Mamy się jutro zdzwonić i zobaczyć. Drżę z emocji .Kafelkarz działa. Zaskoczył mnie, przyjechał przede mną.Stolarz ma jutro osadzić pierwszą futrynę, drzwi odseparują garaż od domu.Pytanie. W zasadzie wybrałam już kozę, ale słyszałam, że są pirolityczne. To znaczy są w Kanadzie. Czy coś komuś wiadomo na temat takowych dostępnych gdzieś bliżej? To pytanie nr jeden, a nr dwa, czy jest sens inwestować w takową, czy zadowolić się zwykłą o sprawności 80%? Pracuję, więc palić mogę tylko popołudniami i w weekendy. Edytowano 7 stycznia 2016 przez Baszka (zobacz historię edycji)
PeZet Napisano 7 stycznia 2016 #1223 Napisano 7 stycznia 2016 Koza pirolityczna? Z szybą, jak rozumiem. 80% to chyba całkiem dobry wynik, a może nawet super.Jeśli koza jest bez płaszcza, to z doskoku mym zdaniem pozostaje rekreacją weekendową i wieczorną atrakcją. Rano jednakowoż też warto, by było ciepło, a tego chyba z samej kozy się nie da wycisnąć. trzeba w czymś zebrać ciepło z wieczornego palenia albo grzać się czymś dodatkowym.
Baszka Napisano 7 stycznia 2016 Autor #1224 Napisano 7 stycznia 2016 Cytat 80% to chyba całkiem dobry wynik, a może nawet super. To jest wynik kozy zwykłej. W zasadzie podają nawet 83 % sprawności przy mocy 7,5 kW.Może mieć system rozprowadzania gorącego powietrza do 10 m. Tu się waham.Koza pirolityczna ma sprawność wyższą. Po weekendzie powinnam coś więcej wiedzieć.Pytanie tylko, czy do dogrzania potrzebuję aż takie mecyje?No i ten odzysk.Koza, którą się wstępnie interesuję ma w środku płyty ceramiczne aluker, które kumulują ciepło, a na zewnątrz kafle.
animus Napisano 7 stycznia 2016 #1225 Napisano 7 stycznia 2016 Cytat Koza, którą się wstępnie interesuję ma w środku płyty ceramiczne aluker, które kumulują ciepło, a na zewnątrz kafle. A możesz za linkować ją.
Baszka Napisano 8 stycznia 2016 Autor #1226 Napisano 8 stycznia 2016 Cytat Masz jednak w sobie coś, co każe tym wykonawcom jednak wracać na Twoją budowę. Tak, po trzykroć tak! .Któż mnie dziś zaszczycił? Elektryk, we własnej osobie . I jeszcze jutro ma wpaść, bo nie pamięta, co się stało z kablem do bramy ogrodzenia, które kiedyś tam będzie, a w ciemnościach trudno było cokolwiek zobaczyć.Żeby była zachowana właściwa proporcja ilości fachowców, dla odmiany kafelkarz nie przyszedł . Animusie, napisałam pv.
Leszek4 Napisano 8 stycznia 2016 #1227 Napisano 8 stycznia 2016 Cytat Żeby była zachowana właściwa proporcja ilości fachowców, dla odmiany kafelkarz nie przyszedł . Ależ Ci chodzi po głowie żeby doprowadzić do trójkąta...
Baszka Napisano 8 stycznia 2016 Autor #1228 Napisano 8 stycznia 2016 Cytat Ależ Ci chodzi po głowie żeby doprowadzić do trójkąta... Nieprawda, jak już to sześciokąta , , nie napisałam, że byli hydraulicy sprawdzić ogrzewaniei wpadł równie słowny, jak kafelkarz , stolarz. Osadził futrynę między garażem a domem i dzięki temu jest cieplej.
Leszek4 Napisano 8 stycznia 2016 #1229 Napisano 8 stycznia 2016 Cytat ...nie napisałam, że byli hydraulicy sprawdzić ogrzewaniei wpadł równie słowny, jak kafelkarz , stolarz. A więc czarne na białym widać, że karmisz nas tutaj półprawdami. Cytat Osadził futrynę między garażem a domem i dzięki temu jest cieplej. Może ja też sobie same futryny pomontuję? Ino chce sie upewnić, że dzięki temu serio jest cieplej.Wyśpij się, Baśka. Zmęczona jesteś okropnie.
Baszka Napisano 9 stycznia 2016 Autor #1230 Napisano 9 stycznia 2016 Cytat A więc czarne na białym widać, że karmisz nas tutaj półprawdami.
MrTomo Napisano 9 stycznia 2016 #1231 Napisano 9 stycznia 2016 (edytowany) Tak, tak - pisz dokładniejKto, o której przyszedł, o której wyszedł i jeszcze co powiedział w trakcie roboty.A jak Leszkowi będzie mało, to kamerkę zainstalujedit litrówki Edytowano 9 stycznia 2016 przez MrTomo (zobacz historię edycji)
Baszka Napisano 9 stycznia 2016 Autor #1232 Napisano 9 stycznia 2016 Gwoli całej prawdy. Nie mylić z prawdami ks. Tischnera . Hydraulicy pracowali latem. Teraz wpadli na minutę sprawdzić, czy wszystko ok .Stolarz. O to jest dopiero niesłowna kreatura. Ta futryna to początek współpracy. W ramach jej rozszerzenia o kolejne elementy, będę go stosownie naciskać. Wczoraj nie spotkaliśmy się osobiście, dlatego został pominięty.Futryny montuj koniecznie. Sam widok rozgrzewa. A jeszcze jak drzwi osadzisz... Poza tym, co się Lesiu czepiasz? Kolejny w moim dzienniku z zacięciem nietoperza się znalazł , . Cytat Tak, tak - pisz dokładniejKto, o której przyszedł, o której wyszedł i jeszcze co powiedział w trakcie roboty.A jak Leszkowi będzie mało, to kamerkę zainstalujedit litrówki Cudowny pomysł, że też o tym nie pomyślałam, zawsze mówię, że gapa ze mnie...okazuje się, że większa niż sądziłam .
bobiczek Napisano 9 stycznia 2016 #1233 Napisano 9 stycznia 2016 (edytowany) Cytat Któż mnie dziś zaszczycił? Elektryk, we własnej osobie . I jeszcze jutro ma wpaśćŻeby była zachowana właściwa proporcja ilości fachowców, dla odmiany kafelkarz nie przyszedł . jebłem ! Edytowano 9 stycznia 2016 przez bobiczek (zobacz historię edycji)
Baszka Napisano 9 stycznia 2016 Autor #1234 Napisano 9 stycznia 2016 To się czym prędzej pozbieraj . Kolejny dylemat inwestorski to podstawa pod kominek.W zasadzie chciałam dać płytki ( czaicie? chwila dłużej z kafelkarzem , przywiązałam się ). Tak mam teraz i jest ok, ale posiadam kominek rogowy. W domku koza będzie stać na środku krótkiej ściany. Najpraktyczniej byłoby cały ten kawałek wyłożyć płytkami, bo jak zrobię tylko część, to w kącie wyjdą docinki paneli o szerokości około metra. Jakoś to zaburza mój zmysł estetyczny.I znalazłam rozwiązanie w postaci szklanej podstawy, tylko...Odradzam Soli drzwi szklane, a chodzi mi po głowie podstawa szklana pod kominek . Znajomi mają dla odmiany płytę z jakiegoś kamienia i to też by było do zaakceptowania, o ile w kamieniu da się wyciąć dziurę na dolot powietrza. Możecie się podzielić doświadczeniem i przemyśleniami?
Gość mhtyl Napisano 9 stycznia 2016 #1235 Napisano 9 stycznia 2016 Cytat Żeby była zachowana właściwa proporcja ilości fachowców, dla odmiany kafelkarz nie przyszedł . Zachowana proporcja dla kogo? Oni nie lubią czy czy? Mam na myśli oczywiście tłum na budowie, po ponad dwie osoby to już tłum Baszka, ja bym szkła nie polecał, jakoś mi nie leży taka coś. Prędzej już jakieś płytki kamienne czy coś w tym rodzaju.
Baszka Napisano 9 stycznia 2016 Autor #1236 Napisano 9 stycznia 2016 Cytat Zachowana proporcja dla kogo? Oni nie lubią czy czy? Mam na myśli oczywiście tłum na budowie, po ponad dwie osoby to już tłum Baszka, ja bym szkła nie polecał, jakoś mi nie leży taka coś. Prędzej już jakieś płytki kamienne czy coś w tym rodzaju. Heniu, panowie się nie znają. To przypadek. Mnie też męczy tłum na budowie. Zaczynam mieć tych chłopów zwyczajnie dość. Choć poza słownością i lekceważącym podejściem do kobiety-inwestorki niektórych, to nie mam złych doświadczeń.Temat szyba pod kozę jest nowy. Estetycznie kuszący, bardzo. Muszę trochę o tym poczytać.
solange63 Napisano 9 stycznia 2016 #1237 Napisano 9 stycznia 2016 Cytat Temat szyba pod kozę jest nowy. Estetycznie kuszący, bardzo. Muszę trochę o tym poczytać. W Danii jest to bardzo popularne rozwiązanie. Mi się podoba. Przy małym salonie dzielenie podłogi panelami i płytkami optycznie go pomniejszy. Szyba jest ok.Mąż jeszcze podpowiada, że można położyć płat aluminium (też popularne rozwiązanie w DK)tu masz jeszcze obudowany wysokim progiem, ale można bez niczego zamontowaćfaktura aluminium do wyboru
Baszka Napisano 9 stycznia 2016 Autor #1238 Napisano 9 stycznia 2016 Cytat Przy małym salonie dzielenie podłogi panelami i płytkami optycznie go pomniejszy. Mąż jeszcze podpowiada, że można położyć płat aluminium (też popularne rozwiązanie w DK)faktura aluminium do wyboru Może nawet nie wizualnego pomniejszenia się obawiam, ile raczej, "nabzdyczenia" materiałowego.Zważywszy okna złoty dąb z klamkami stare złoto, musiałby to być płat miedzi? mosiądzu?Faktura gładka, prosta.
solange63 Napisano 9 stycznia 2016 #1239 Napisano 9 stycznia 2016 Cytat Może nawet nie wizualnego pomniejszenia się obawiam, ile raczej, "nabzdyczenia" materiałowego.Zważywszy okna złoty dąb z klamkami stare złoto, musiałby to być płat miedzi? mosiądzu?Faktura gładka, prosta. to już wedle uznania; szukaj co ładniejsze/ tańsze
Baszka Napisano 9 stycznia 2016 Autor #1240 Napisano 9 stycznia 2016 Tak właśnie planuję. Jeszcze nie miałam czasu popatrzeć. Cytat Się zaczepię tak nie do końca - temat do ogarnięcia - tylko trzeba mieć fazę i browca pod ręką Aczkolwiek faktycznie mojemu elektrykowi opisałem kable gdzie jaki do czego idzie - ale jak jebnie bezpiecznik to i tak wiadomo który to był układ Może i do ogarnięcia, ale jak wczoraj dłubał, a sam to w końcu zakładał, to raz go kopnęło , raz zrobił zwarcie i wywaliło różnicówkę. Pewnie dlatego, że nie miał browca . Cytat Elektryk. I jeszcze jutro ma wpaść Taaak, miał wpaść. Nie wpadł, ale smucić się nie smucę, bo wpadł za to kto?Tak, kafelkarz, którego wczoraj nie było. I jak się tu nie cieszyć? .Przy okazji tenże zgłosił problem. Brama garażowa jest osadzona za wysoko. Jak położy płytki, będzie wiać. Mówi, żeby obniżyć bramę. Brzmi prosto, ale nie wiem, czy jest takie proste do wykonania. Z "bramiarzami" mogę rozmawiać w poniedziałek. Co ewentualnie można zrobić, nie chcąc ruszać bramy? Mówi, że jak nawali grubo kleju, to będzie pękać.
retrofood Napisano 9 stycznia 2016 #1241 Napisano 9 stycznia 2016 Cytat Może i do ogarnięcia, ale jak wczoraj dłubał, a sam to w końcu zakładał, to raz go kopnęło , raz zrobił zwarcie i wywaliło różnicówkę. Pewnie dlatego, że nie miał browca . Tutaj się zaczął cykl. Trza było poczekać, zrobiłabyś se sama.https://budujemydom.pl/instalacje/instalacje-elektryczne/a/21467-bezpuszkowa-instalacja-elektryczna-to-podstawa 1
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 9 stycznia 2016 #1242 Napisano 9 stycznia 2016 no i co z ta kozą pirolityczną ????bo wujek ma problempokazuje tylko z szybą pirolityczną znaczy samo czyszczącą Cytat Tutaj się zaczął cykl. Trza było poczekać, zrobiłabyś se sama.https://budujemydom.pl/instalacje/instalacje-elektryczne/a/21467-bezpuszkowa-instalacja-elektryczna-to-podstawa Stasiuinstalacje puszkowe z pierwszej połowy zeszłego wieku to przecież sam miódjeden bezpiecznik jeden obwódi 100 metrowe mieszkaniea inwestorzydalej swoje - działadorabianie WLZ i instalacji do kuchni i łazienkipalcem pokazywane co nie tak jest z resztąi reszta zostajeczyli codzienność
Leszek4 Napisano 9 stycznia 2016 #1243 Napisano 9 stycznia 2016 Cytat Odradzam Soli drzwi szklane... I słusznie, bo w domu rodzinnym pasuje to, jak facetowi szpilki. Fajne, ale do bani – kompletnie niepraktyczne.Zderzenie z takim szklanym skrzydłem bardzo boli, bo 1 metr kwadratowy szkła o gr. 8 mm waży jakieś 20 kg i jest najtwardszym elementem w otoczeniu. Nie trzeba chyba dużo wyobraźni…Mam ze szkła hartowanego (piaskowanego jednolicie) kabinę prysznicową. Zrobiłem ją sobie indywidualnie z 8 lat temu. Tutaj się nadaje. Tylko że do kabiny nikt nie wbiega i z niej nie wybiega…A jak się ma dzieciaki o temperamencie żywego srebra, to szklane drzwi będą równie bezpieczne, jak trzymanie rewolweru w szufladzie.
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 9 stycznia 2016 #1244 Napisano 9 stycznia 2016 Cytat I słusznie, bo w domu rodzinnym pasuje to, jak facetowi szpilki. Fajne, ale do bani kompletnie niepraktyczne.Zderzenie z takim szklanym skrzydłem bardzo boli, bo 1 metr kwadratowy szkła o gr. 8 mm waży jakieś 20 kg i jest najtwardszym elementem w otoczeniu. Nie trzeba chyba dużo wyobraźniMam ze szkła hartowanego (piaskowanego jednolicie) kabinę prysznicową. Zrobiłem ją sobie indywidualnie z 8 lat temu. Tutaj się nadaje. Tylko że do kabiny nikt nie wbiega i z niej nie wybiegaA jak się ma dzieciaki o temperamencie żywego srebra, to szklane drzwi będą równie bezpieczne, jak trzymanie rewolweru w szufladzie. Leszek aleś popłynąłmoże nie pij dziś już więcej :P Cytat W nowym domu namawiam na szklane, piękna sprawa i teraz już wcale nie tak drogie.Sam sukcesywnie będę wymieniał u siebie na takie :[attachment=23860:drzwi_sz...ahadlowe.PNG]mam już jedno ale przesuwne ze szkła trawionego chemicznie, super sprawa. o tym rozmawiamy TU
Leszek4 Napisano 9 stycznia 2016 #1245 Napisano 9 stycznia 2016 (edytowany) Szponiasty, ja ciupasie od sylwestra nie mam czasu się wyluzować, a tym mi tu takie farmazony. Teraz siedzę i robię zlecenie, w przerwach zerkam tu i tam, na to co mi subskrypcją doleci. No ale faktycznie nie było w temacie. Za to Baśka polecę Ci fajną blaszkę przed kominek (ino bez takich narożnych zdobników): Edytowano 9 stycznia 2016 przez Leszek4 (zobacz historię edycji)
PeZet Napisano 9 stycznia 2016 #1246 Napisano 9 stycznia 2016 Cytat Za to Baśka polecę Ci fajną blaszkę przed kominek (ino bez takich narożnych zdobników): Lechu, złoto miękkie jest, choć, jak wiadomo, twardość zależy od próby.
Baszka Napisano 10 stycznia 2016 Autor #1247 Napisano 10 stycznia 2016 Cytat Tutaj się zaczął cykl. Trza było poczekać, zrobiłabyś se sama. Wyraźnie przeceniasz moje możliwości . Cytat no i co z ta kozą pirolityczną ????bo wujek ma problempokazuje tylko z szybą pirolityczną znaczy samo czyszczącą Też mam problem . U nas takich nie ma.Tak na marginesie tej szyby. Ona owszem się "czyści" sama, jak jest palone drewnem sezonowanym. Wiem od sprzedawcy kóz .Kozy pirolityczne żyją na pewno w Kanadzie. Czy gdzieś jeszcze? Nie wiem.Za jakiś czas będę wiedziała, czy jest sens przeflancować taką do Polski. Cytat Za to Baśka polecę Ci fajną blaszkę przed kominek (ino bez takich narożnych zdobników): Wezmę pod uwagę. Dobrze, że dodałeś, iż bez ozdobników,bo już się zaczęłam obawiać o Twój gust .
Leszek4 Napisano 10 stycznia 2016 #1248 Napisano 10 stycznia 2016 W takich ozdobnikach miałabyś wieczny brud.A gust? 8 lat temu połączyłem w swoim pokoju stiuki weneckie i trawertyny ze stałą zabudową na długiej ścianie z… Komandora. I tak jest do dzisiaj. Praktycznie i ślicznie.
Baszka Napisano 10 stycznia 2016 Autor #1249 Napisano 10 stycznia 2016 Cytat 8 lat temu połączyłem w swoim pokoju stiuki weneckie i trawertyny ze stałą zabudową na długiej ścianie z… Komandora. I tak jest do dzisiaj. Praktycznie i ślicznie. No cóż, do mojej listy marzeń dopisuję kolejne: zobaczyć to na własne oczy .
retrofood Napisano 10 stycznia 2016 #1250 Napisano 10 stycznia 2016 Cytat No cóż, do mojej listy marzeń dopisuję kolejne: zobaczyć to na własne oczy . Brulion Ci się jeszcze nie skończył?
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się