Skocz do zawartości

Leszek4

Uczestnik
  • Posty

    1 492
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    50

Leszek4 last won the day on marca 22 2018

Leszek4 had the most liked content!

O Leszek4

  • Urodziny grudnia 8

Aktyw

  • Punkty pozostałe
    1237

Ostatnio na profilu byli

4 188 wyświetleń profilu

Leszek4's Achievements

Ostoja forum

Ostoja forum (4/4)

298

Reputacja

  1. Uff, wróciłem! Nie za bardzo pamiętam sekwencję zdarzeń, ale dzięki za opiekę. 😉 No i za koszulkę (teraz jestem gość!), i za zupę od koleżanek (wreszcie pojadłem). A Tobie, Retro, nakopię za nieprzywitanie, bo ponoć tam też byłeś, a nie było kiedy się przywitać. 😜 Kuwa, który to był Retro? Jaki był wynik meczu?😄 Barbossa, wstałeś już?😄😜
  2. Dziękuję. Dziękuję za miłe słowa. Każdy lubi je słyszeć/czytać. Odpisuję dopiero teraz, bo byłem bardzo zajęty. W sumie to jeszcze jestem, ale ileż to można żyć na pełnych obrotach? 😆 Do nakręcenia tego filmiku nakłonił mnie Andrzej Papliński, kierownik TV Budujemy Dom. Zadzwonił do moich pracowników, pytając o numer telefonu, cwaniak 😉. Nie miałem na to ochoty, tym bardziej, że nie mam tzw. "parcia na szkło". Przekonał mnie, że razem możemy pomóc wielu ludziom, bo ta tematyka jest słabo omawiana w mediach budowlanych. Materiał zrobiliśmy "z marszu". Jakieś 6 godzin jeżdżenia w kółko i powtarzania tych samych czynności. Przy okazji skosiłem trawnik 😀 Andrzej to fajny facet, taki równiacha, i czuć fach w ręku. Jest autentycznie ciekawy, przez to wie o co pytać, co ułatwia dobry i wesoły kontakt. Cieszy mnie, że podobało się Wam. Szacun dla wielu, którzy pomagali mi w podejmowaniu decyzji i zrozumieniu procesów związanych z budową domu. ❤️ To było forum, które pomogło mi zbudować ten dom...
  3. Tak. Dobre warunki gruntowe/wodne plus niewielkie obciążenie tej drogi. U jednego "rozjeżdżona" warstwa będzie równa z głębokością darniny, u innego głębiej. Racja. Ale nie tylko warunki gruntowe determinują. Przede wszystkim obciążenie: Tak, ale prócz samej nawierzchni dolicz okrawężnikowanie. "Torowisko" - 4 mb obrzeża, droga - 2 mb obrzeża, a to istotny koszt. Teraz woda. Gdzieś tam ona (w domyśle) robi zastoiska. Wykorytowanie, nawet płytkie, wg informacji o nachyleniu terenu, popchnie tę wodę w kierunku domu. MrTomo słusznie się tego obawia. Gdzieś trzeba ją odprowadzić. Można gdzieś w bok do jakiejś dolinki, a można do studzienki (skoro ją ma). Zaproponowałem rozwiązanie, które - moim zdaniem - jest pewne: wybranie warstwy urodzajnej i zastąpienie tłuczniem. Znając warunki na miejscu można kombinować taniej, co może być opłacalne. Ale jak się przekombinuje, to się zapłaci podwójnie. Można np. wykorytować płyciutko, a obrzeża zastąpić klinem bocznym z betonu (namieszanego łopatą, a nawet uzbrojonego walającymi się prętami) - czy to dla ażurów czy dla kostki. Klin przysypać potem ziemią. Ale wodę - o ile jest gdzieś zagłębienie i grunt jej nie chłonie - trzeba zdrenować. MrTomo, podaj długość tej drogi. PS Wspieram: #czarnypiątek
  4. 1) Nie "mimo", lecz "dzięki" zamrożonej ziemi. Dobrze, że to ogarnął. 2) W kabinie koparki jest głośno. Dobrze, że w ogóle odebrał. 3) Pogoda sprzyjająca. Jest dobrze. Postaw koparkowemu piwo. Trzymam kciuki i pozdrawiam.
  5. Owszem. Zwracam tylko uwagę, że nawierzchnia nieulepszona (tłuczeń) nie kosztuje 40 zł za m2.
  6. Korytujesz. Potem robisz (np. środkiem) dodatkowy rowek na rurę drenażową. Dałbym taką w otulinie kokosowej i obsypał piaskiem. Koniec rury do studzienki pod domem. Na całość wykorytowanego wysypałbym 5 cm warstwę piasku (przy okazji otulisz nim rurę drenażową). Potem tłuczeń. Jaki? To zależy, czy ma on być warstwą docelową czy będzie tylko podbudową. Ażury betonowe? Dobre na wzmacnianie skarp, a na drogę? Cokolwiek położysz bez odpowiedniej podbudowy - popłynie. Moim zdaniem są gorsze zarówno od dobrego kruszywa, jak i od kostki brukowej. Chyba, że lubisz jak żona marudzi, że musi iść po trawie, bo obdziera obcasy. Że lubisz młodemu co chwila przykręcać śrubki w rowerku, a sam od siebie kombinować co z chwastami spomiędzy kratek. Możesz wyłożyć dwa pasy jezdne, które są... bez sensu. Kapniesz się przy korytowaniu i układaniu obrzeży w podwójnej (!) ilości. Chyba, że chodzi o walor estetyczny (dwa ładne pasy wśród zielonej trawki). Ale płyty ażurowe mają się do estetyki, jak pięść do nosa.
  7. I na podstawie tych 2 pomieszczeń wiadomo, jak była instalacja wykonywana w pozostałych (o ile każdego nie robił kto inny) i czy jest sens grzebać w tym, nie mając wyraźnej potrzeby. Ale to Twój dom i możesz sobie robić co Ci się żywnie podoba. Zinwentaryzowałeś już rurki wodne i kanalizacyjne?
  8. Potrenować lepiej przed korytowaniem, bo potem zmiana układu będzie dość kłopotliwa. MrTomo, w ramach "treningu" proponuję już teraz opalikowanie sobie planowej drogi i rozciągnięcie sznurków.
  9. Jeśli nawierzchnia nie będzie ulepszona (kostka brukowa, asfalt, płyty ażurowe itp.) i zamierzasz poprzestać na samej podbudowie, to nie potrzebujesz obrzeży (krawężniki w ogóle wyklucz). Kiedy zapragniesz jednak kiedyś mieć tam np. kostkę, to zbierzesz nadmiar podbudowy i dołożysz obrzeża. Ich rozstaw zawczasu rozmierzysz tak, by potem było jak najmniej docinek.
  10. Dobre. Nudzi się fest, co? A ta inwentaryzacja to jest potrzebna na wypadek awarii czy wbicia gwoździa? Bo w obu tych przypadkach wystarczy prosty detektor i/lub znajomość zasad układania przewodów instalacji elektrycznych. Polecił Ci wcześniej elektryk detektor SKIL 550. I co, zły?
  11. Założenie: W rurce pod tynkiem biegną 3 osobne żyły lub jest tam zwyczajny podtynkowy przewód 3-żyłowy. Jedna żyła w każdym z tych przypadków jest przerwana. Tylko jedna! Pozostałe są pod napięciem. Koszt miernika, który jest w stanie to wykryć, znacznie przewyższa wykucie i ponowne ułożenie tego odcinka. Takiego miernika nie ma nawet mój znajomy, który zajmuje się na co dzień pomiarami skuteczności zerowania i tego typu robotami (bo jemu wystarcza neonówka). Natomiast zatrudnienie doświadczonego elektryka daje szansę, że nie rozwalisz niepotrzebnie połowy chałupy. Ale za niego też trzeba zapłacić. Prosty detektor plus neonówka i mostkowanie w puszkach. A jak nie, to wstawka nowego odcinka.
  12. Jak jest zmierzona ta szerokość 5 m? Od obrzeża do obrzeża? Bo jeśli tak, to gaz jest poza obrysem jezdni. Brzoza. Jak nie chcesz jej usuwać, to można jeszcze przemyśleć, czy zmieści się brama przesuwna: 1) pomiędzy drzewem a płotem, 2) za drzewem - wtedy jeździłaby wzdłuż żywopłotu.
  13. Basia, tu aż się prosi o bramę przesuwną. Wiem, znowu brzoza... doradzić Ci, co ja bym z nią zrobił? Wyjazd z posesji: najwygodniej i najbezpieczniej będzie wycofanie w tył na lewo i potem prosto przodem do bramy. Pytaj o napęd, co to za cholerstwo, bo pomijasz, jakby to był pryszcz. Zapytaj też o to, ile sobie życzy za dopłatę za akumulatory (służą do otwarcia bramy w razie zaniku napięcia i wyglądają, jak nieco większe "paluszki" obciągnięte folią). Jeśli przesuwna, to zapytaj o funkcję "Furtka" na pilocie (otwiera bramę tylko np. na metr). Przydatne.
×
×
  • Utwórz nowe...