Skocz do zawartości

Dziennik PeZeta


Recommended Posts

Napisano (edytowany)

Dziękuję wszystkim za piękne słowa. Lechu, - jednorazowy??? Hahahaha! Super. Umiejętność warzenia piwa bezcenna jest. Tego lata wstawiłem balon wina - bo ja bardziej wino. Czekam co wyjdzie, na razie nic nie wyszło. :)

Edytowano przez PeZet (zobacz historię edycji)
  • 1 miesiąc temu...
Napisano

Teraz jest era bezprzewodowa, bezrurowa, bezworkowa :

VS60K6050KWGE.jpg

 

Mogą też być myjące - a cena (takiego z górnej półki) niższa niż najtańszego odkurzacza centralnego (sumaryczna).

 

Ps. Pomijam już to, że takie same odkurzacze zasilane tradycyjnie (kablowe) są dostępne od 200zł .

  • 4 tygodnie temu...
Napisano

Nie da się budować. Budować można wyłącznie na solidnym fundamencie. Kościół katolicki w Polsce szerzy hipokryzję i niszczy ten fundament. Żyć się odechciewa. Pozostaniemy w gumnie i będziemy śmierdzieć obornikiem. Za to w imię Pana.

Napisano
4 minuty temu, PeZet napisał:

Nie da się budować. Budować można wyłącznie na solidnym fundamencie. Kościół katolicki w Polsce szerzy hipokryzję i niszczy ten fundament. Żyć się odechciewa. Pozostaniemy w gumnie i będziemy śmierdzieć obornikiem. Za to w imię Pana.

Poświęcić chałupy nie chcieli za 50zł?

Napisano (edytowany)
3 godziny temu, PeZet napisał:

 Kościół katolicki w Polsce szerzy hipokryzję i niszczy ten fundament. Żyć się odechciewa. 

No i takie to masz dylematy, ale są też tacy którzy mają gdzieś tę organizację i jej hipokryzję - takim chce się żyć. Jestem jednym z nich.:yahoo:

Za to od zawsze nie mogę zrozumieć i nadziwić się jak współczesny człowiek można wierzyć w te starodawne żydowskie brednie.:zalamka:

Niby kościół niczego złego nie uczy, ale mnie jakoś wystarczają wartości uniwersalne i będę obstawał przy tym że jeśli nawet istnieje jakiś inny wymiar naszego ziemskiego żywota, to z całą pewnością nie ma on nic wspólnego z tą organizacją zwaną KK.:icon_confused:

Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Napisano
15 godzin temu, retrofood napisał:

A to aby nie na inny temat?

O tym to może niech decyduje gospodarz tematu, jakie poboczne dygresje będzie sobie wtrącał do swojego dziennika budowy.B|

  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Dnia 26.07.2017 o 13:27, PeZet napisał:

Wczoraj. Nieczystości.

gallery_23095_822_140161.jpg

7 listopada zabrana zawartość.

Szambiara rozkopała mi drogę, błocko wylazło i teraz mam gliniane grzęzawisko, na którym koła się ślizgają.

Napisano

To nie jest fotografia błota, nie sfotografowałem go, ono jest tam dalej, na wyjeździe na drogę główną, a to zdjęcie wstawiam jako znacznik kiedy była u mnie szambiara.

Ale pocieszyłeś mnie. :)

Napisano

Właśnie - trudno przypuszczać, że u PeZeta, 7 listopada zachowała się ta zieleń...

  • 1 miesiąc temu...
Napisano (edytowany)

Droga dojazdowa tonie mi w glinie. Ciężko przejeżdżać. Mróz nie nadszedł.

Podsypałem zrębków -  zmielonych gałęzi, które sąsiad miał na hałdzie, ale sprawy to nie poprawiło. nadal jest grząsko.

Zastanawiam się jak najtaniej ten temat ogarnąć.

Myślę, czy mogę tak po prostu rozsypać na tym całym badziewiu pospółkę?

Czy może powinienem ściągnąć przynajmniej te wióry, który miękkie są?

Jak to zrobić tanio, bez udziału koparki i bez udziału walca i bez udziału zagęszczarki?

Za jakiś miesiąc będę zamawiał szambiarę. jeśli mróz nie przyjdzie, a ja tematu nie ogarnę, to marne widoki.

 

Any ideas?

 

Gówniany odcinek to koło 15mb szerokie na jakieś 3m.

Sytuacja wzięła się stąd, że drogę główną nadsypują i nadsypują, aż w końcu chyba wody opadowe zalęgły się na mojej dróżce. Muszę nadsypać coś około 20cm, żeby wyrównać doły i górki i zrobić spadek na zewnątrz dojazdu.

Wychodzi z grubsza 9m3 czegoś, co można ustabilizować. Pospółka. Żwir.

Piach chyba nie.

Gruzu nie ubiję bez ciężkiego sprzętu.

Edytowano przez PeZet (zobacz historię edycji)
Napisano

Nawet nic nie mów ja mam też ten gruntowy kawałeczek ulicy do mojej posesji rozrobiony jak malaryczna sraczka :icon_evil:. Jakby się nie zastanowić to od sierpnia pada z małymi przerwami, cóż pewno Stwórca powiedział że gospodarka osrana to lać co 12 h.:zalamka:. Mam dla Ciebie dobrą wiadomość zapowiadają -5 tak że call szambelan i na razie jakoś trzymaj i się i wiadomo co :$.

Co do utwardzenia to ja w podsypki bym się nie bawił bo to się rozwali prędzej bym spróbował jakieś betonowe płyty z demobilu załatwił i zrobił takie paski pod same koła.

Napisano
1 godzinę temu, PeZet napisał:

Zastanawiam się jak najtaniej ten temat ogarnąć.

Żużel wysypać, kotłownie dają go za darmo, tylko przewiezienie kosztuje.

Na to trochę żwiru lub piasku. 

Napisano
3 godziny temu, PeZet napisał:

Droga dojazdowa tonie mi w glinie. Ciężko przejeżdżać. Mróz nie nadszedł.

Podsypałem zrębków -  zmielonych gałęzi, które sąsiad miał na hałdzie, ale sprawy to nie poprawiło. nadal jest grząsko.

Zastanawiam się jak najtaniej ten temat ogarnąć.

Myślę, czy mogę tak po prostu rozsypać na tym całym badziewiu pospółkę?

Czy może powinienem ściągnąć przynajmniej te wióry, który miękkie są?

Jak to zrobić tanio, bez udziału koparki i bez udziału walca i bez udziału zagęszczarki?

Obawiam się, że bez koparki nie dasz rady, bo wszystko co tam wsypiesz, utonie w tej glinie. Po pewnym czasie glina wyjdzie na wierzch.

 

Zacisnąłbym pośladki i czekał na mróz. Gdy zmarznie – szambiara (do szamba, nie drogi) i kopara. Wybrałbym to co było luźne i wtedy wsypał jakieś kruszywo, wychodząc z nim ponad poziom wody (gdzieś ta woda powinna mieć – i pewnie ma – ujście, by nie bawić się w dreny).

 

Wszystko za jednym zamachem, tj. kiedy będzie koparka, by Ci od razu rozgarnęła to co przywieziesz i kołami coś tam ubiła.

Napisano

Tak jak pisze animus,szlaka na pewien czas wystarcza.U mnie jest od przeszło roku,jeździły po niej "potwory" czyli dosyć ciężkie maszyny gdy budowana była ulica. Samochód wykipował bez korytowania,bez podbudowy,mój lokator rozgarnął łopatą i grabiami,ja pojeździłem osobowym wte i wewte po niej.Szlaka wytrzymała.A nie mam grubo,jakieś 15 cm.

No a na dłużej tak jak pisze Leszek.

Napisano
50 minut temu, Leszek4 napisał:

Obawiam się, że bez koparki nie dasz rady, bo wszystko co tam wsypiesz, utonie w tej glinie. Po pewnym czasie glina wyjdzie na wierzch.

 

Ja u siebie korytowałem ponad metr. Wszelkie zabiegi wcześniejsze zbieranie, podsypywanie okazywały się krótkotrwałe i nieskuteczne. Zamówiłem koparkę, ładowała na samochody i wywoziły, wracały z kruszywem i sypane od bardzo grubej frakcji aż do coraz drobniejszej. 70 metrów na 3 szerokości, głęboko, to była inwestycja niestety kosztowna., ale niezbędna.

Dzisiaj jest solidną trwałą drogą dojazdową do posesji. Bez niej nie miałem szans na ogromne ciężkie betoniarki i materiały do budowy na samochodach z HaDeeSami

Napisano (edytowany)

Tak 20 cm szlaki wytrzyma co najmniej 10 lat, zwłaszcza na dojazd do jednej posesji, bez korytowania, bez podbudowy, przydałyby się krawężniki po bokach, mogą być używane, wkopane bezpośrednio w ziemię. 

Żużel się zazębia, po ubiciu tworzy jeden dywan, do szambiarki i osobówek wystarczy.

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Napisano

A zamiast żużla co brać?

Z żużlem jest ten problem, że tu nie ma kotłowni nigdzie takiej. poza tym organizowanie ciężarówki, ładowarki, ludzi to ponad moje możliwości. Kupię coś co mi przywiezie kamaz, wysypie, a wysypując będzie jechał, potem sobie to rozgarnę. Tyko co?

 

PS.

 

Dach jest. Szczelny jest i ładny jest. Dał radę nawet Ksaweremu.

Napisano

Cholerka,zapomniałem jak to się fachowo nazywało.U mnie po bokach ulicy,poza chodnikiem wysypali sfrezowanym asfaltem z innych robót.Może prędzej dogadasz się gdy będą niedaleko naprawiać nawierzchnię asfaltową.

 

Już wiem,to jest destrukt.

Napisano

Wydaje mi się, że ktoś, kiedyś, gdzieś tu na forumie napisał, że destrukt jest nieekologiczny i nie wolno go tak zastosować...

Napisano
19 minut temu, uroboros napisał:

Wydaje mi się, że ktoś, kiedyś, gdzieś tu na forumie napisał, że destrukt jest nieekologiczny i nie wolno go tak zastosować...

Tia... To o tym była taka mała dyskusja Leszka z Mhtyl'em...

 

Sprawdź jak woda płynie, gdzie się zatrzymuje. Jakby co położysz ze dwie rurki na przepływ.

Wiele chcesz w to zainwestować? Może od tego zacząć?

Napisano
27 minut temu, uroboros napisał:

Wydaje mi się, że ktoś, kiedyś, gdzieś tu na forumie napisał, że destrukt jest nieekologiczny i nie wolno go tak zastosować...

ale przeca to asfalt tylko że w kawałeczkach....:scratching:

Napisano (edytowany)
1 godzinę temu, PeZet napisał:

A zamiast żużla co brać?

Z żużlem jest ten problem, że tu nie ma kotłowni nigdzie takiej. poza tym organizowanie ciężarówki, ładowarki, ludzi to ponad moje możliwości. Kupię coś co mi przywiezie kamaz, wysypie, a wysypując będzie jechał, potem sobie to rozgarnę. Tyko co?

 Wchodzisz na OLX, wpisujesz  żużel / szlaka i patrzysz gdzie do Ciebie najbliżej, ludzie przywiozą.

Pod piaskiem czy żwirem glina będzie wyłazić na wierzch, podłoże będzie niestabilne, powstaną rowy, bo kruszywa się nie wiążą ze sobą bez cementu, trzeba korytować i nasypywać grubą warstwę tak jak koledzy piszą, a to kosztuje, czym grubsze kruszywo tym drożnej, chyba że kamień używany kolejowy, albo rozbiórkowy, sztuczny beton z kruszarki, wtedy troszkę taniej.

Tylko szlaka zbija się w całość, jakby była pod nią geowłóknina, w dodatku kosztowo najtańsza opcja.  

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)

Jeszcze spytaj Bajbagi, bo ten odcinek, droga do posesji, pewnie nie jest twoją własnością, może trzeba wystąpić o pozwolenie utwardzenia, budowy drogi itd...  Może będziesz miał narzucone, jakich materiałów możesz użyć, do konkretnych robót na tym odcinku drogi. 


Co do odpadu- destrukt asfaltowy, najprawdopodobniej w świetle przepisów, odpadu tego typu, nie można przekazać osobom fizycznym, ani urzędom gmin, na wzmocnienie dróg i utwardzeniu poboczy.

Chodzi o to, jak coś wysypiesz w kolizji ze środowiskiem, to będziesz musiał to zebrać i zapłacić za utylizację, kasa zniknie, a drogi dalej nie będzie.

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Napisano
10 minut temu, animus napisał:

Co do odpadu- destrukt asfaltowy, najprawdopodobniej w świetle przepisów, odpadu tego typu, nie można przekazać osobom fizycznym, ani urzędom gmin, na wzmocnienie dróg i utwardzeniu poboczy

U mnie posypali po bokach i robiła to gmina,nawet na moją prośbę wysypali u mnie w bramie.

Ale nie wnikam,może nie wolno.

Napisano
39 minut temu, animus napisał:

Jeszcze spytaj Bajbagi, bo ten odcinek, droga do posesji, pewnie nie jest twoją własnością, może trzeba wystąpić o pozwolenie utwardzenia, budowy drogi itd... 

Na własnej działce budowlanej, można sobie utwardzać nawet bez zgłoszenia.

Na działkach innych niż budowlane ale nie będącymi działkami drogowymi mogą wymagać nawet PnB (jak urzędnik wyjątkowo upierdliwy) - pomijam już konieczną zgodę właściciela/zarządcy takiej  drogi/dojazdu. 

Napisano (edytowany)

Ta droga jest działką - moją własnością, z księgą wieczystą. W księdze jest zapisana jako działka-droga dojazdowa. Jest wpisana służebność względem sąsiedniej działki, która z tej drogi korzysta. Wszystko jest OK.

Nie chcę sypać na drogę czegoś co szkodzi zdrowiu, bo z drogi korzystam ja i inni ludzie.

Raczej nie zrobię tego dojazdu raz na zawsze. Nie mam budżetu na ten cel.

Raczej będę co parę lat dosypywał, wydając po kilka stów, aniżeli miałbym raz wydać kilka tysięcy.

 

 

Ja na tej drodze nigdy nie miałem gliny. To w tym roku tak się porobiło. mam właściwie po prostu dwa - trzy zagłębienia, takie większe kałuże, w których zaczęło się dość konkretnie paprać. A paprze się, bo przez lata wydeptały się dwie koleiny, z tego ta bliżej drogi zbiera wodę z drogi. Zrobili drogę, usypali, więc spływa na mój dojazd.

Czas usypać tam lekką górkę, zanim mokradło rozrośnie się.

Edytowano przez PeZet (zobacz historię edycji)
Napisano

Destrukt asfaltowy można nawet kupić. Powinien jednak być przebadany. Po rozbiórce nawierzchni oddajesz do firmy, która kruszy i przed zbyciem daje do badania.

 

Szlaka jest okay, ale bez okrawężnikowania miałbym dylemat.

 

Piotrek, tutaj jest kwestia wody i Ty wiesz o tym. Gdyby nie ona, nie byłoby żadnego problemu. Tylko Ty znasz dobrze ten teren. Zastanów się, co z nią? Przemyśl jeszcze raz, czy nie można jej jakoś odprowadzić, by osuszyć ten grunt.

 

Teraz masz to uplastycznione, niestabilne, nawodnione. Po zamarznięciu będzie dźwigać (również brzegi skamieniałej szlaki) i łamać.

 

PS. A gdybym nie był na wózku, to przyjechałbym Ci te 45 m2 wyłopatować, byś se mógł potem dosypywać np. potłuczone butelki po piwie. :4_16_1::D

Napisano

No tak nawet któregoś dnia próbowałem to odwodnić, ale mnie się odechciało. Bo to na razie nie jest problem.

pierwsza myśl była taka, że pospółkę rozsypię - łatwo ją obrobię lopatą i łatwo ubiję. Woda zacznie spływać na zewnątrz i po kłopocie.

 

A te wióry sosnowe które posypałem na drogę to nawet zamarzać nie chcą. Chyba je zdejmę przed rozsypaniem pospółki.

 

Pospółka - ujdzie? Czy żwir? Czy kliiniec=tłuczeń?

ŁOPATĄ potem będę rozgarniał.

Napisano
1 minutę temu, PeZet napisał:

Czy kliiniec=tłuczeń?

ŁOPATĄ 

Się zajedziesz.

Przerabiam to u siebie, co roku dosypuję, klnę, dosypuję, klnę i obiecuję sobie, że to ostatni rok i znowu... 

Na chwilę spokój.

 

Ale na wiosnę biorę sprzęt i robię dojazd, bo miara się przebrała.

 

Pozs tym tak jak mowisz, ciągle kasa potrzebna w innych miejscach a nie przelewa się.

OOstatnio zamowilem 2tony tłucznia, małym samochodem.

Sprytnie zrzucił na 4 kupki i rozgarnąłem

łatwiej łopatą i grabiami, ale zmachałem się trochę

Napisano
7 minut temu, PeZet napisał:

A te wióry sosnowe które posypałem na drogę to nawet zamarzać nie chcą.

To chyba nie był dobry pomysł.Bo to gnije.

Gdy moja druga połowa w koleiny w dalszej części podwórka wrzucała gałązki,łodygi itp to wyraźnie wytłumaczyłem że nie należy.Tylko że potem nie odzywała się do wieczora :D

Napisano

Taaaak. raczej sobie podsypałem na miękko. Już było podgniłe. Ale było lekkie. Było kilka dni po sylwestrze... łatwo poszło. :D Teraz grabie pójdą w ruch.

 

A gdybym to co tam leży wymieszał z cementem? Czy by z tego wyszło to co myślę, czy to co bym chciał żeby wyszło?

Napisano
23 minuty temu, PeZet napisał:

A te wióry sosnowe które posypałem na drogę to nawet zamarzać nie chcą. Chyba je zdejmę przed rozsypaniem pospółki.

 

Pospółka - ujdzie? Czy żwir? Czy kliiniec=tłuczeń?

ŁOPATĄ potem będę rozgarniał.

Wywal te wióry.

 

A pozostałe? Żaden z tych materiałów nie nadaje się na niestabilną glinę - utonie, a glina wylezie. Patrz, co napisał Animus i na doświadczenia MrTomo.

 

Policz jeszcze raz: koparka - kiedy mróz to wszystko zamrozi - wybierze co trzeba w dwie godziny. Robota z gliną na odkład (urobek odwala gdzieś na bok), by nie brać dodatkowego auta (które potem i tak musiałoby gdzieś to wywieźć). 2 godziny plus 1godzina zaliczona na dojazd. I to jest koszt, który warto ponieść.

 

Potem zastanowisz się, co tam wsypać (i za ile eci peci). Do tego czasu ustanawiasz... objazd! :D

Napisano
19 minut temu, PeZet napisał:

Czy by z tego wyszło to co myślę, czy to co bym chciał żeby wyszło?

To wyjdzie Ci bokiem...:zalamka:

 

Leszek dobrze radzi!

Napisano
21 minut temu, PeZet napisał:

A gdybym to co tam leży wymieszał z cementem? Czy by z tego wyszło to co myślę, czy to co bym chciał żeby wyszło?

Hihi, nie chciało Ci się kopać, a chciałbyś to WYMIESZAĆ?!

Jak masz takie zioło, co daje tyle energii, to wpadam pomóc! :D

Napisano

Mieszać można broną, czy jakąś glebogryzarką, ale jak "to coś" stanie z cementem, to później będzie zabawa... i zioło nie potrzebne...

Napisano

Tak chyba nie do końca wiadomo, co tam pod tą drogą masz i jak głęboko?

Ostatnio bratu na podwórko, które tonęło zamawiałem otoczaki ze żwirowni. Dwa zestawy po 24t każdy. Patelnia kosztowała 800 zł. Zebraliśmy luźną górną warstwę (około 15cm) i dosypywaliśmy co kilka dni kamieni.

Co prawda u Niego co dwa dni przyjeżdża cysterna z przyczepą i to ona głównie zagęszczała warstwy :)

Chodzić po tym średnio, ale jeżeli idzie o ruch kołowy to miodzio.

Wcześniej był przerabiany i żużel, i żwir (oba latem niemiłosiernie kurzyły), ale jesień i wiosna i tak wygrywały z podwórkiem w deszczowe dni...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Każda inwestycja budowlana czy instalacyjna, niezależnie od jej skali, powinna być prowadzona w sposób zgodny z prawem, zasadami sztuki budowlanej i dobrymi praktykami branżowymi. Jednym z absolutnie kluczowych elementów takiej realizacji jest rzetelna dokumentacja z prowadzonych prac.   W Raccoon 24 Home od początku naszej działalności przykładamy do tego ogromną wagę. Bo dla nas liczy się nie tylko to, co widoczne na zewnątrz, ale też pełna transparentność i pewność, że każda instalacja została wykonana zgodnie z projektem, normami i oczekiwaniami inwestora.   Co powinna zawierać dokumentacja robót instalacyjnych?   Podczas prowadzenia prac instalacyjnych — czy to przy ogrzewaniu, klimatyzacji, wentylacji czy instalacjach wodnych — dokumentacja powinna obejmować: Dziennik budowy lub robót — w przypadku instalacji realizowanych w ramach zgłoszenia lub pozwolenia na budowę. Protokóły z wykonanych prób szczelności — instalacji wodnych, gazowych, wentylacyjnych. Protokoły odbioru częściowego i końcowego — dla każdej wykonanej instalacji. Protokół uruchomienia instalacji — potwierdzający poprawną pracę systemów. Protokół pomiarów i testów eksploatacyjnych — np. wydajności wentylacji, ciśnienia w instalacji C.O., parametrów pracy klimatyzacji. Dokumentację powykonawczą — czyli aktualny rysunek/schemat instalacji z naniesionymi zmianami wykonawczymi.   Kartę gwarancyjną i instrukcję użytkowania urządzeń oraz instalacji. Brak tych dokumentów to nie tylko problem w przypadku awarii czy reklamacji, ale też ryzyko przy odbiorach technicznych i problematyczne rozliczenia z inwestorem czy deweloperem.     👉 Pobierz wzór protokołu odbioru robót instalacyjnych (PDF)   Dlaczego dokumentacja jest tak ważna dla Ciebie jako inwestora?   Masz pełen wgląd w zakres wykonanych prac i potwierdzenie, że wszystko odbyło się zgodnie ze sztuką.   Łatwiejsze serwisowanie i eksploatacja — protokoły i dokumentacja powykonawcza pomagają w późniejszych modernizacjach i naprawach. Bezpieczeństwo prawne i techniczne — w przypadku kontroli, odbiorów czy ewentualnych sporów. Możliwość dochodzenia gwarancji — na podstawie podpisanych protokołów i kart gwarancyjnych.   W Raccoon 24 Home masz to w standardzie W naszej firmie każda instalacja objęta jest kompletną dokumentacją powykonawczą i protokolarną. Niczego nie robimy na słowo. Po zakończeniu robót klient otrzymuje komplet dokumentów, w tym:   protokół odbioru końcowego protokół prób szczelności protokół uruchomienia instalacji dokumentację powykonawczą   Dzięki temu masz pewność, że każda instalacja została wykonana zgodnie z projektem i przepisami.   Do pobrania — wzór protokołu odbioru robót instalacyjnych Aby ułatwić inwestorom i wykonawcom właściwe prowadzenie dokumentacji, przygotowaliśmy dla Ciebie gotowy, uniwersalny blankiet protokołu odbioru robót instalacyjnych.       Możesz go wykorzystać przy każdej inwestycji — niezależnie, czy zlecasz nam instalację, czy współpracujesz z inną ekipą. To bezpłatne narzędzie, które pomoże Ci uporządkować dokumentację i zabezpieczyć swoje interesy.   Pamiętaj: instalacja to nie tylko urządzenia i rury w ścianie. To również dokumenty, które chronią Twój budżet i bezpieczeństwo budynku na lata.   W Raccoon 24 Home nie musisz o to prosić — u nas kompletna dokumentacja to standard, a nie dodatkowa opcja.         Michał Rzepczyński +48 698 000 441  office@raccoon24.pl                       e0bdea_5761a534884c4d0988db213df10adb7f.pdf.pdf
    • Dziś niemal każdy inwestor prywatny i biznesowy, planując budowę domu, halę czy modernizację budynku, zadaje sobie jedno pytanie: kiedy zacznie się zwrot z inwestycji w instalacje? Koszty energii rosną, a systemy ogrzewania, chłodzenia, wentylacji i zasilania to nie tylko kwestia komfortu, ale też realnego wpływu na domowy i firmowy budżet. Problem w tym, że większość firm wykonawczych, kiedy słyszy od klienta hasło „zwrot z inwestycji”, zaczyna dopytywać, kalkulować, wyceniać wersję „podstawową” i „wzmocnioną”, a często finalnie proponuje rozwiązania na styk — takie, które formalnie spełnią wymogi projektu, ale realnie nie zapewnią maksymalnych oszczędności i bezawaryjności przez długie lata.   W Raccoon 24 Home nie pytamy, czy chcesz mieć instalację zoptymalizowaną pod szybki zwrot inwestycji. My od razu robimy instalacje w wersji wzmocnionej. Zawsze. Bez wyjątków. Co to znaczy wzmocniona instalacja?   W praktyce oznacza to, że każdą instalację, jaką wykonujemy — czy to ogrzewanie podłogowe, centralę wentylacyjną, instalację wodną czy systemy zasilania odnawialnego — projektujemy i montujemy w taki sposób, by:   zwiększyć jej trwałość wydłużyć bezawaryjny okres działania zminimalizować straty energii przyspieszyć zwrot inwestycji dzięki oszczędnościom na eksploatacji     Jak to robimy? Na przykład:   W ogrzewaniu płaszczyznowym stosujemy więcej rur niż minimum technologiczne. Dzięki temu system szybciej nagrzewa pomieszczenia, pracuje przy niższych temperaturach zasilania, co zmniejsza zużycie energii i przedłuża żywotność źródła ciepła. Montujemy przewymiarowane emitery ciepła, czyli większe grzejniki lub pętle podłogówki, niż wynika to z obliczeń na styk. Efekt? Lepsza wydajność przy niższym koszcie eksploatacji. System grzeje krócej, rzadziej się załącza, a Ty oszczędzasz na rachunkach.     W instalacjach wodnych i kanalizacyjnych stosujemy większe średnice rur tam, gdzie to ma sens dla bezpieczeństwa i komfortu użytkowania. W wentylacji zawsze przewymiarowujemy kanały i stosujemy lepsze izolacje, co zmniejsza opory przepływu, poprawia wydajność i ogranicza koszty pracy rekuperatora. Po co to wszystko? Żeby Twoje rachunki równały się zero.   W Raccoon 24 Home nie traktujemy instalacji jako zbędnego kosztu, tylko jako realny składnik Twojego domowego lub firmowego bilansu energetycznego. Dzięki odpowiednio zaprojektowanym i wykonanym instalacjom możesz osiągnąć bilans niemal zerowy albo znacząco ograniczyć zapotrzebowanie na energię z sieci. Wielu wykonawców ogranicza się do minimum wymaganego w projekcie lub normach. My wiemy, że warto pójść dalej. Bo im bardziej wydajna i trwała instalacja, tym mniejsze jej koszty eksploatacji i większe oszczędności dla Ciebie.   Zwrot z inwestycji — jak go przyspieszyć?   Kluczem jest odpowiedni mix energetyczny, który nie tylko zapewni Ci niezależność, ale też pozwoli zredukować rachunki praktycznie do zera.   W naszej ofercie możesz połączyć:   pompę ciepła — jako główne źródło ciepła i chłodzenia fotowoltaikę — która zasili pompę ciepła, dom i magazyn energii przydomową elektrownię wiatrową — jako uzupełnienie bilansu w okresach niskiego nasłonecznienia   Taki zestaw pozwala na uzyskanie maksymalnego efektu energetycznego i finansowego. A dzięki temu, że instalacje wykonujemy w wersji przewymiarowanej i wzmocnionej, działają one stabilnie, bez awarii i z wyższą wydajnością przez wiele lat.       Dlaczego inne firmy tego nie robią? Bo liczą na krótkoterminowy zysk i klienta, który nie zadaje pytań. Większość wykonawców chce wykonać usługę możliwie najniższym kosztem własnym, z minimalną ilością materiału, by zwiększyć swoją marżę. My w Raccoon 24 Home patrzymy inaczej. Dla nas liczy się długofalowa relacja i rekomendacje zadowolonych klientów, a to można osiągnąć tylko dzięki jakości i uczciwemu podejściu.     Podsumowanie Jeśli chcesz mieć instalacje, które: działają stabilnie i bezawaryjnie są przewymiarowane, a nie robione „na styk” realnie przyspieszają zwrot z inwestycji pozwalają ograniczyć rachunki do zera to zapraszamy do Raccoon 24 Home.   U nas nie pytamy, czy chcesz mieć wzmocnioną instalację — bo każdą robimy w wersji premium już w standardzie. Tak pracują wykonawcy, którzy naprawdę rozumieją inwestycję w energię i komfort.   Chcesz sprawdzić, jak może wyglądać Twój domowy bilans energetyczny? Skontaktuj się z nami i poznaj propozycję systemu szytego pod Twoje potrzeby.   Usługi Raccoon 24 Home   Instalacje C.O. Instalacje centralnego ogrzewania (C.O.)   Ogrzewanie Ogrzewanie grzejnikowe Ogrzewanie podłogowe   Pompy ciepła Pompy ciepła dla Twojego domu   Kotły gazowe Kotły gazowe kondensacyjne   Klimatyzacja Klimatyzatory Split Klimatyzatory Multi-Split Systemy klimatyzacji VRF Klimakonwektory Przeglądy okresowe klimatyzacji Serwis klimatyzacji   Wentylacja Rekuperacja Wentylacja mechaniczna Kanały wentylacyjne — rodzaje Serwis wentylacji Wentylatory wyciągowe Systemy odciągowe dla hal i garaży   Sterowanie Sterowanie ciepłem   Cennik usług Cennik usług instalacyjnych   O firmie O nas   Kontakt Formularz i dane kontaktowe     Michał Rzepczyński +48 698 000 441  office@raccoon24.pl
    • W świecie usług budowlanych i instalacyjnych od lat funkcjonują dwa zupełnie różne podejścia do kwestii wycen i rozliczeń z klientami. Z jednej strony mamy wykonawców, którzy nie boją się jasno przedstawiać swoich stawek, otwarcie informują o kosztach poszczególnych usług i uczciwie tłumaczą, z czego wynikają konkretne ceny. Z drugiej — wciąż istnieją firmy, które wyceniają „na oko” przez telefon, a na końcowym etapie realizacji zaskakują klienta dodatkowymi pozycjami na fakturze lub tłumaczą nieuzgodnione wcześniej koszty jako „nieprzewidziane prace dodatkowe”. Ten podział doskonale zna każdy inwestor, deweloper, zarządca nieruchomości czy zwykły klient prywatny, który choć raz zlecał wykonanie instalacji wodnej, elektrycznej, wentylacyjnej czy gazowej. Dlatego w Raccoon 24 Home od samego początku postawiliśmy na pełną przejrzystość i uczciwe zasady współpracy z klientem.     Dlaczego przejrzystość cenowa w usługach instalacyjnych jest tak ważna?   W odróżnieniu od wielu branż, w których ceny można łatwo sprawdzić w cennikach online czy porównać na popularnych porównywarkach, w usługach instalacyjnych sytuacja jest dużo bardziej skomplikowana. Każda inwestycja ma swoją specyfikę, zakres prac często ustala się indywidualnie, a ceny mogą się różnić w zależności od rodzaju budynku, zastosowanych materiałów, stopnia skomplikowania instalacji czy lokalizacji inwestycji. To sprawia, że niektórzy wykonawcy wykorzystują tę niepewność na swoją korzyść. Podają orientacyjne stawki bez szczegółów, nie pokazują klientowi dokładnego kosztorysu, a podczas realizacji pojawiają się „niespodzianki”, które trudno później zweryfikować. Dlatego uważamy, że uczciwy wykonawca nie ma powodu, by ukrywać swoje ceny. Przeciwnie — powinien udostępniać je w przejrzysty i dostępny sposób, aby klient od samego początku wiedział, ile zapłaci za usługę i z czego wynika dana kwota.   Jak to wygląda w praktyce? Transparentny kalkulator usług instalacyjnych   Właśnie z myślą o klientach stworzyliśmy na stronie Raccoon 24 Home kalkulator usług instalacyjnych. To proste i wygodne narzędzie, które pozwala w kilka chwil sprawdzić orientacyjny koszt wykonania wybranej instalacji lub prac modernizacyjnych. Dzięki temu klient ma możliwość porównania cen różnych usług jeszcze przed kontaktem z naszym doradcą technicznym i może zaplanować swój budżet inwestycyjny bez obaw o późniejsze „niespodzianki”. W kalkulatorze jasno przedstawiamy, jakie elementy składają się na cenę usługi — od kosztów materiałów, przez robociznę, aż po ewentualne dodatkowe prace towarzyszące. Dzięki temu klient wie, za co płaci i może świadomie podjąć decyzję o wyborze konkretnej usługi czy zakresu prac.   Czym różni się uczciwy wykonawca od nieuczciwego?   Różnic jest wiele, ale najważniejsze to: Jasne i przejrzyste wyceny jeszcze przed rozpoczęciem prac. Brak ukrytych kosztów, które pojawiają się na końcowej fakturze. Szczegółowe kosztorysy przedstawiane klientowi do akceptacji. Przejrzyste warunki współpracy, które określają, co wchodzi w zakres usługi, a co wymaga dodatkowych ustaleń.   Stała komunikacja z klientem na każdym etapie realizacji inwestycji.   W Raccoon 24 Home klaklulator właśnie według takich zasad prowadzimy każdą realizację. Naszym celem jest nie tylko wykonanie instalacji na najwyższym poziomie technicznym, ale również zbudowanie zaufania i poczucia bezpieczeństwa u klienta.   Wiemy, że inwestorzy i klienci prywatni mają dość niejasnych wycen, niedomówień i kosztów, które nagle pojawiają się w trakcie realizacji zlecenia. Dlatego pokazujemy pełen kosztorys jeszcze przed podpisaniem umowy, informujemy o wszystkich możliwych dodatkowych opcjach i pozwalamy klientowi samodzielnie sprawdzić ceny w naszym kalkulatorze. Dlaczego inne firmy wciąż boją się udostępniać swoje ceny?   Bo często ich polityka cenowa opiera się na „polowaniu” na nieświadomego klienta. Bez przejrzystego cennika można manipulować wyceną w zależności od sytuacji, nastroju klienta, lokalizacji czy konkurencji w danym rejonie.   My w Raccoon 24 Home uważamy, że takie praktyki powinny zniknąć z rynku. Klient ma prawo wiedzieć, ile zapłaci, a wykonawca, który jest pewny jakości swoich usług i uczciwie kalkuluje koszty, nie ma żadnego powodu, by ukrywać stawki.     Podsumowanie   Jeśli szukasz wykonawcy instalacji budowlanych, który: gra w otwarte karty nie boi się pokazać cen swoich usług oferuje transparentny kosztorys pozwala Ci sprawdzić wycenę jeszcze przed pierwszym kontaktem   to zapraszamy do Raccoon 24 Home. Na naszej stronie znajdziesz transparentny kalkulator usług instalacyjnych, dzięki któremu możesz od razu oszacować koszt planowanych prac i sprawdzić, jak wygląda uczciwa wycena w tej branży.   Nie warto ryzykować współpracy z firmami, które unikają konkretów i nie potrafią jasno określić ceny. Wybieraj wykonawców, którzy szanują Twój czas, pieniądze i nerwy.  
    • Nie zastanawiałbym się nad tym ale już zdążyłem przygotować pole pod ten garaż z kostki brukowej i teraz musiałbym to wszystko robić na nowo.    Jakie byłyby koszty starania się o pozwolenie?
    • Tak Rury wodnej podłogówki prowadzi się w warstwie wylewki. Rury pozostałych instalacji (woda, kanalizacja), także kanały wentylacji mechanicznej układa się w warstwie styropianu. Grubość warstw styropianu można dobrać do średnicy rur - to a propos optymalnej grubości styropianu. To rozstrzygnie instalator. Dylatacje wykonują fachowcy od wylewki, powinny być też zaplanowane w projekcie ogrzewania. Zwykle i tak wykonuje się je w otworach drzwiowych.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...