Skocz do zawartości

Perypetie budowlane Solange :)


Recommended Posts

Wiem że jesteś bardzo kumata - przeto.

Zamiast picirypci, cytaty z obowiązujących przepisów (Rozporządzenie w sprawie WT .....)

  Cytat

§ 170. 1. Urządzenia gazowe mogą być instalowane wyłącznie w pomieszczeniach spełniających warunki dotyczących wysokości, kubatury, wentylacji i odprowadzenia spalin, a także dopływu powietrza do spalania określone w rozporządzeniu, w Polskich Normach i przepisach odrębnych.

 

3. Urządzenia gazowe z zamkniętą komorą spalania, przez co rozumie się urządzenia typu C, mogą być instalowane w pomieszczeniach mieszkalnych, niezależnie od rodzaju występującej w nich wentylacji, pod warunkiem zastosowania koncentrycznych przewodów powietrzno-spalinowych, z zachowaniem wymagań § 175.

Rozwiń  

Masz kocioł typy C i ma być przewód koncentryczny - ale.

Ale  tylko w tym pomieszczeniu jest wentylacja grawitacyjna (w całym domu będzie WM).

Masz komin wywiewny - a nawiew ? Musi być nawiewnik.

Jak będzie nawiewnik, to będzie wentylacja spełniająca warunek tego przepisu.

Nawiewnik np. ciśnieniowy w oknie (w tym pomieszczeniu). 

 

  Dnia 29.11.2017 o 11:30, solange63 napisał:

Był pan projektant sieci, ten sam, który ma dokonać odbioru instalacji i orzekł, że mamy zrobić otwór wentylacyjny w ścianie, 10 cm nad podłogą, o średnicy minimum 10 cm. Nie mam pojęcia o co chodzi

Rozwiń  

Też nie wiem o co chodzi bo nijak nie jest to zbieżne z obowiązującymi przepisami dla kotłowni gazowej.

Średnica 10cm daje przekrój 78cm2 - przepisy wymagają minimum 200cm2, a minimalna wysokośc kratki od dolnej krawędzi nad posadzką to 30cm.

Link do komentarza

Nadal nie rozumiem; kratka w ścianie ma mieć 200 cm2, ale nawiewnik okienny wystarczy (takie maleństwo)???

 

Gdyby była WM, to też byłby problem, bo u mnie wszystkie "mądre" głowy interpretują przepisy tak, że twierdzą, że w kotłowni być jej nie może. Nie chciało mi się z nimi kopać, dlatego zostawiliśmy wentylację grawitacyjną.

Link do komentarza
  Dnia 29.11.2017 o 16:29, solange63 napisał:

Nadal nie rozumiem; kratka w ścianie ma mieć 200 cm2, ale nawiewnik okienny wystarczy (takie maleństwo)???

Rozwiń  

 

1. Bo wypełniasz inne warunki - kocioł typu C w "pomieszczeniu" mieszkalnym, a nie w "kotłowni" gazowej.

 

  Dnia 29.11.2017 o 16:29, solange63 napisał:

Gdyby była WM, to też byłby problem, bo u mnie wszystkie "mądre" głowy interpretują przepisy tak, że twierdzą, że w kotłowni być jej nie może. Nie chciało mi się z nimi kopać, dlatego zostawiliśmy wentylację grawitacyjną.

Rozwiń  

2. Taka sama sytuacja jak w pkt.1. + błędna interpretacja oparta na przepisie o katłach i wentylacji mechanicznej wyciągowej.

Link do komentarza

To zacytuj mu ten zapodany wyżej paragraf i zapytaj co on na to.

Możesz mimochodem wspomnieć że przeca w kuchni można powiesić ten kocioł typu C, bez konieczności wykonania takiego otworu.

Ps. Jak jest względnie inteligentny, to powie, że nie wiedział, że ten kocioł jest typu C i że przewód/komin spalinowy koncentryczny (bo pewnie nie wiedział).:D

 

Ps.2. A nawiew w tym pomieszczeniu tak czy siak musisz zrobić.

Link do komentarza
  Dnia 29.11.2017 o 17:01, solange63 napisał:

Taaaaaaa pytanie czy jak zrobimy nawiew w oknie to "mądry" pan tego nie oprotestuje i nie będzie chciał dokonać odbioru instalacji, bo przecież mówił, że ma być nad podłogą... :( 

Rozwiń  

Ja bym zrobił ten nawiew, kratka wywiewna pod sufitem, żeby działała, potrzebuje nawiewu, dom to nie balon.

Faktem jest że nawiewniki okienne powinny wystarczyć, ale jak ma psuć okna tak jak tamten forumowicz, to niech lepiej założy, tak jak wymagają, przy odbiorze spokój.

Załóż ciśnieniowy nawiewnik ścienny.

Link do komentarza

Jestem po rozmowie z szefem działu technicznego mojego rejonu PGNiG.

Do napełnienia sieci gazem nie potrzebujesz protokołu kominiarskiego. W formularzu jedynie zaznaczasz, że jesteś w jego posiadaniu (protokół jest potrzebny dopiero przy odbiorze całego domu).

Potwierdza problemy z kominiarzami "starej daty". U mnie on mi załatwiał kominiarza, z którego usług korzystają, a który rozumie przepisy. Dlatego nie miałem problemów.

Po niedzieli może przesłać mi opinię, z której jednoznacznie wynika to, co pisze Rysiek (pod wentylację mechaniczną). Mało tego - załatwi w Twoim rejonie kominiarza, który wypisze Ci protokół. W cenie zwykłej wódki. No, takiej 0,7 l.

 

To tak na szybko, bo butelkujemy z młodym piwo w garażu, a to jest ważniejsze od Twojego gazu. :D

Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Fajna.

Drobna, da ogień jak się ognia zachce, bez breweri. Jest oki.

A powiedz, to się też jakoś zabudowuje?

Czy se stoi i już?

 

  Dnia 22.01.2018 o 13:52, solange63 napisał:

dobrze, że tyle lat budujemy zdążyły mi się gusta wyostrzyć ;) 

Rozwiń  

Nie gadaj. Wciąż masz takie samo upodobanie w dresach.

No i jak dres - to tylko "trzy paski od Adasia"

Spoko. "Sie ma na dzielni szacun za dres i za inne" :)

Link do komentarza
  Dnia 22.01.2018 o 22:00, animus napisał:

Czy te szybry pod spodem, można też delikatnie uchylać, czy tylko zamknij, otwórz. 

Rozwiń  

Można uchylać.

  Dnia 23.01.2018 o 00:17, bobiczek napisał:

Fajna.

Drobna, da ogień jak się ognia zachce, bez breweri. Jest oki.

A powiedz, to się też jakoś zabudowuje?

Czy se stoi i już?

Rozwiń  

Może sobie stać i już, a może na styl amerykancki zostać obudowana ;)

 

image.thumb.png.d8d1c9782ce5abca8531a60eb4972b97.png

Jeszcze dodam, że nawet kózka na nóżkach może mieć 100% dolot powietrza z zewnątrz :D

 

Taka nauka na przyszłość; to, co się podoba w katalogach, na zdjęciach w internecie, czy nawet filmikach i tak warto zobaczyć na żywo. Pojechałam do sklepu z kominkami i niestety te wszystkie okrągłe piecyki, które mi się podobały (thorma czy ABX) na żywo wypadły o wiele gorzej... jakoś tak tandetnie. Blaszka cienka i generalnie kiepskawo. Postawiliśmy na norweskie żeliwo i mam nadzieję, że nas nie zawiedzie.

Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
  Dnia 21.02.2018 o 13:19, bajbaga napisał:

 

No i - tak od 20 sekundy, obraz na szybie. Popatrzcie "co" ma najwięcej ognia :D

Rozwiń  

Sama musiałam jeszcze raz obejrzeć... efekt niezamierzony :$

  Dnia 21.02.2018 o 12:17, Afrodytaa napisał:

Też wdepnęłam popatrzeć poczytać co się u Ciebie dzieje, a tu proszszsz... koza nastała!!!!

Gratuluję!!!

Rozwiń  

Ta... po 5 latach, to sukces :icon_rolleyes: 

 

Ryjbuk mi dziś przypomniał, że 5 lat temu zaczęliśmy budowę. No, o tej porze roku był klepnięty projekt i ruszaliśmy z papierologią.

 

Ale nie samą budową człowiek żyje. Rodzina nam się znowu powiększyła. Przedstawiam Cześka :)

 

28162160_10212595514177835_7477045395531419708_o.thumb.jpg.d7fb47f8afc578b8fdb8081f66d36392.jpg

Link do komentarza
  Dnia 21.02.2018 o 16:58, solange63 napisał:

Z Cześka taki bokser, jak ze mnie Pamela Anderson :th_girl_hideface:

Rozwiń  

Ja tam na rasach się nie znam, ale śliczny jest:hug:

A pięć lat to szybciutko jest. Jak się bez kredytu buduje, albo tylko z częściowym. Ja po takim czasie to ledwo mury miałam i to bez dachu chyba jeszcze...

Edytowano przez Afrodytaa (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Pytanie:

 

umowa z gazownią posiada punkt: w przypadku niedotrzymania terminu przyłączenia do sieci gazowej, PSG zobowiązana będzie do zapłaty kary umownej w wysokości 0,2% opłaty za przyłączenie brutto, za każdy dzień opóźnienia.

 

Co trzeba zrobić, by takową karę wyegzekwować?  Wystarczy pismo do tych cymbałów, czy muszę się bujać po sądach?

 

Pierwotny termin zakładał podłączenie 6 października. Skrzynka została zamontowana 22 listopada. Gazu w domu nie mam do teraz :bezradny:

Link do komentarza
  Dnia 28.02.2018 o 20:35, bajbaga napisał:

Przypomnij gazowni, że będziesz egzekwowała ten zapis - chyba, że są dodatkowe zapisy w umowie co do "jakiś" innych okoliczności.

Rozwiń  

innych kruczków nie ma. Do tego dziś zadzwoniła "miła pani" i wysłała mi mailem wzór dokumentu, że nie wnosimy zażalenia co do terminowości wykonania usługi...

ponoć podpisanie tego papierka przyspieszy cudowny dzień, kiedy to gaz w końcu w rurach popłynie :icon_rolleyes:

Link do komentarza
  Dnia 28.02.2018 o 20:35, bajbaga napisał:

chyba, że są dodatkowe zapisy w umowie co do "jakiś" innych okoliczności.

Rozwiń  

4. PSG ma prawo rozwiązać Umowę na piśmie ze skutkiem natychmiastowym (bez zachowania okresu wypowiedzenia) w przypadku, gdy z przyczyn niezależnych od niego, realizacja przyłączenia stanie się niemożliwa (pomimo dochowania przez PSG należytej staranności w celu realizacji przyłączenia), a w szczególności w przypadku, gdy uzyskanie zgód, uzgodnień, decyzji lub pozwoleń administracyjnych lub też prawa do dysponowania nieruchomościami, po których przebiegać będzie sieć gazowa, na cele budowlane i eksploatacyjne będzie niemożliwe z przyczyn nieleżących po stronie PSG.

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  Dnia 28.02.2018 o 20:53, solange63 napisał:

ponoć podpisanie tego papierka przyspieszy cudowny dzień, kiedy to gaz w końcu w rurach popłynie :icon_rolleyes:

Rozwiń  

Stary i typowy numer.

 

  Dnia 28.02.2018 o 21:01, PeZet napisał:

Może da się wysłać im liścik, że podpiszesz, ale dopiero gdy zrobią robotę?

Rozwiń  

Dobrze radzi.

Dopowiem, aby nie wysadzić się własną miną.

 

Takie stwierdzenie musi być uwarunkowaniem terminowym - czyli jeśli do dnia ...... będzie gaz - rezygnacja z Twoich uprawnień do naliczania kary umownej (ewentualnie jej redukcji?).

Ps. Jeśli nie określisz terminu - jak podłączą gaz np. za 2 lata, to Ci machną tym kwitkiem i powiedzą, że sama się zgodziłaś.

 

Ps.2. A to pisemko zachowaj starannie - będziesz miała dowód, przy ewentualnym procesie, że gazownia mogła dotrzymać terminu, tylko nie chciała i zastosowała szantaż. 

 

Link do komentarza
  Dnia 1.03.2018 o 08:01, bajbaga napisał:

Dopowiem, aby nie wysadzić się własną miną.

 

Takie stwierdzenie musi być uwarunkowaniem terminowym - czyli jeśli do dnia ...... będzie gaz - rezygnacja z Twoich uprawnień do naliczania kary umownej (ewentualnie jej redukcji?).

Rozwiń  

Generalnie i tak filozoficznie to jednak dla samego "przykładu" mam ochotę karę umowną wyegzekwować. To nic, że jest śmiesznie niska w porównaniu ze straconym czasem i poniesionymi kosztami awaryjnego ogrzewania domu. Mam wrażenie, że gdyby wszyscy starający się czynili podobnie, to gazownia sprężałaby się odrobinę bardziej.

 

Pytanie kolejne:

kara umowna jest naliczana do dnia postawienia skrzynki przy drodze, czy fizycznego uruchomienia instalacji; odkręcenia przysłowiowego kurka?

 

No i chyba najważniejsze: czy jeśli ruszę tę brzydko pachnącą kupkę wiadomoczego mogą znowu zwlekać z puszczeniem gazu? W końcu gazownia to monopolista...

  Dnia 1.03.2018 o 08:37, animus napisał:

To typowa umowa, ale jeżeli nie to dobrze.

A pytałaś jaki jest powód tej zwłoki?

Rozwiń  

Problemy podwykonawcy. Gazownia zleca wykonywanie przyłączy firmie zewnętrznej. Przynajmniej taką wersję usłyszałam.

Link do komentarza

Do skrzynki.

 

Kara umowna. Sprawdzić treść  klauzul wyłączających odpowiedzialność PGNiG. Dotyczą one spraw, w których opóźnienia są spowodowane przez podmioty trzecie.  Jeśli nic pod nie nie podpada – nie podpisuj niczego, ani nie warunkuj, że podpiszesz, jak podłączą.

 

Łaski nie robią. Nie bój się egzekwowania tej kary – będziesz mieć zarówno gaz, jak i należną rekompensatę. Każdy dzień zwłoki PGNiG jest dla Ciebie korzystny. No, średnio korzystny, bo to jest oprocentowanie tylko jakieś 7,3% w skali rocznej. Ale w księgowaniu każda kara w państwowej firmie wygląda fatalnie i to ich boli.

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • To moja instalacja wydaje mi się ze to typ zamknięty choć kompletnie na tym się nie znam. Kocioł na węgiel znika chcę przejść na zasilenie lpg z Gaspolu i pytam o kotły bo dostałem 2 opcje -kocioł gazowy firmy Termet: Gold Plus II 20 + Termet SG Plus 120 + regulator Termet ST-292 v3 + czujnik temp. zewn -VIESSMANN Vitodens 100-W B1HF + 100 litrów zasobnik na ciepłą wodę oczywiście mogę wybrać co innego stąd mój post by poznać opinie większej ilości osób. zasobnik wody ACV SMART 210 litrów wymiennik stal nierdzewna to moj pomysł wydaje mi się ze jest całkiem oki ale co do kotłów to brak pomysłu.  
    • A jaka ta "podłoga' jest teraz? Z czego zrobiona?
    • Jak nie planujesz izolacji od ziemi, czyli jak masz ściany piwnicy nieocieplone, to w miarę wyrównywnujesz powierzchnię, kładziesz folie budowlaną, wywijasz ją na wysokość docelowej wylewki, kładziesz rurki takie najlepiej pół cala dzieląc całą powierzchnię np na 3 części lub na 4. Pozimujujesz je za pomocą kupek z betonu. Po zastygnięciu wylewasz beton B20 lub B25, rozprowadzasz łatą i gotowe. Pracę możesz podzielić na te części, które są odgrodzone rurkami, będzie Ci łatwiej zaciągać. Potem w zależności od temperatury i wilgotności, a to trzeba organoleptycznie ocenić, zacierasz pacą sttropianową. Przy niskiej wilgotność w granicach 40-50% można to już zacierać po 4-5 godzinach, przy wyższej odpowiednio dłużej, czyli po 6-7 godzinach. Kałdziesz najlepiej płytę styropianową tak, żeby można było na niej stanąć i dostać się do całej powierzchni. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Po rozejrzeniu sie w temacie, bylo oczywiste, ze tylko frezowy .     Ulatwianie sobie pracy jest bardzo bliskie memu sercu. Nie lubie sie przemeczac . Oczywiscie, nie potrzebuje RR w postaci Makity z filmiku, znalazlam cos takiego: marka Tokachi ale to tylko tak z japonska wyglada.         @animus   Dzieki za troske o moje bezpieczenstwo w czasie pracy z rozdrabniaczem . Jesli chodzi o pilarke, to chyba to nie bedzie akumulatorowa. Zreszta, w tej chwili pilniejszym zakupem jest rozdrabniarka, bo zapasy drewna do kozy powinny wystarczyc do lata.    
    • Oczywiście wiem, że "wylewka zrób to sam" to temat wałkowany 100 razy, a tutoriali jest dwa razy tyle, natomiast moje pytanie jest nieco inne. Chciałbym wyrównać sobie podłogę w piwnicy własnymi siłami. zależy mi na tym aby materiał, którego użyję, był możliwie idiotoodporny. Nie wiem czy zwykły cement taki jest, czy też 21 wiek uraczył nas czymś jeszcze łatwiejszym w użyciu. Nie zależy mi szczególnie na tym aby podłoga nie miała pęknięć (tych estetycznych) ani żeby był to idealny poziom. Ważniejsze jest żeby było równe aniżeli idealnie poziome.    Dobrym przykładem jak ja widzę te różnice jest moje pytanie jakiś czas temu a propos tego jak poradzić sobie z montażem haka w suficie, który był z pełnej cegły, która lubiła się kruszyć. Można było albo - wkładać drewniane listewki rozporowe, papier toaletowy, ślinę i zaklęcia jak to robili nasi dziadowie przez stulecia i być oldskulowym lub - wlać kotwę chemiczną i powiesić na tym słonia   pomyślałem, że może z wylewką cementową vs (tu wstaw coś innego) jest podobnie
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...