Skocz do zawartości

Perypetie budowlane Solange :)


Recommended Posts

  • 4 tygodnie temu...
  • 5 tygodnie temu...
Cytat

Ja, jak przystało na XXI wiek, koszę swoje podwórko kosą icon_lol.gif
[attachment=25208:20160620_132825.jpg]


Ewa, szacun za podtrzymywanie tradycji icon_biggrin.gif ale kose to troszkę inaczej się trzyma łapkami i icon_razz.gif
Link do komentarza
Cytat

No nie. Zamiast odnotować fakt, że chaszcze do pasa ogarnęłam, przyczepili się do techniki icon_razz.gif



Technika jest ważna ale nie przejmuj się icon_smile.gif
Wiele lat temu orałem, koniem i pługiem oczywiście.Tzn uparcie próbowałem orać. Skiby,które powinny być proste jawiły się jako te esy floresy.
W dodatku tata powiedział że w tym "sprzężaju" koń w zasadzie nie jest potrzebny.Tak mocno pchałem pług icon_wink.gif
Link do komentarza
Cytat

Wiedziałam, że ktoś się do tego doczepi icon_razz.gif Tata pokazywał mi jedynie słuszny sposób trzymania kosy, ale jakoś mi tak nie szło. Wymyśliłam swój autorski chwyt i działałam icon_cool.gif



Na dziesięć minut to może być i autorski, ale trzymając lewę rękę odwrotnie, stałabyś prosto i garb by Ci nie rósł. Spróbuj taka zgarbiona kosić przez cały dzień, a wtedy zrozumiesz różnicę.
Link do komentarza
Cytat

Przykro mi wujku, akurat nie miałam ze sobą czerwonych szpilek icon_lol.gif icon_razz.gif


Dach niestety i tak zszedł na dalszy plan. icon_lol.gif

Cytat

. a właściwie o co ci chodzi Animus? Przecie w miękkim na dach.


Wiązane obuwie typu trampki ,adidasy i inne takie, co same się trzymają i nie spadną z nogi, w najemnie oczekiwanym momencie.
Link do komentarza
Cytat

Wiązane obuwie typu trampki ,adidasy i inne takie, co same się trzymają i nie spadną z nogi, w najemnie oczekiwanym momencie.



Dziękuję za szybki kurs BHP. Następnym razem obiecuję się dostosować :th_girl_hideface:

Prawda jest taka, że przyjechałam na budowę z facetem od okien. Rzuciłam tylko do dekarzy; Cześć chłopaki i weszłam do środka. Chodziliśmy, mierzyliśmy, dyskutowaliśmy. Wyszliśmy do ogrodu, by zerknąć na elewację i jak zobaczyłam, że prawie połowa połaci jest włożona, to zwariowałam i pognałam. Po tym mało efektownym łaceniu, przymierzaniu, rynnowaniu, itd. zdziwiłam się postępem prac. Już na drabinie dostałam ze dwa orgazmy i nie myślałam trzeźwo. Na górze trafiła mnie ostateczna fala ekscytacji, a później było już tylko gorzej, bo przypomniałam sobie, że mam lęk wysokości i zejść nie będzie tak łatwo, jak wleźć na górę :bezradny: Buty w tym wszystkim to był "Mały Pan Pikuś" icon_lol.gif

Cytat

Ale przecież to wiązany but, tylko się Solce lekko przydepł. No, zapinany.


dokładnie to taki zakładany na piętę icon_cool.gif

Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Kryzys budowlany numer 138.

Dlaczego w tym dzikim kraju nic nie można:
a) na już
b) przez internet

Prawie żaden fachman nie ma strony internetowej. Jeśli już takową posiada, to i tak nie odpowiada na maile. Mnie nie było na miejscu 10 lat; nikogo nie znam, nikt nie zna mnie. Jak już ktoś raczy odwiedzić moją budowę to słyszę mądrości w stylu: Pani kochana, 15 centymetrów ocieplenia w podłogę?! 5 centów to max, bo jak dasz pani więcej to cała posadzka siądzie... :wallbash: Podobny z cyklu: ileeeee ocieplenia na ściany; 20 centymetrów. Musisz być pani bardzo bogata. 10 centów to max, powyżej tego ocieplanie jest nieopłacalne :wallbash: Termos se pani zrobisz i cię grzyb i pleść w nocy wciągną za ścianę... no ja pier&*&% niby XXI wiek, a niektórzy dalej w głębokim średniowieczu. Miałam sobie dom z goowna i słomy dać zrobić to by problemu nie było :ranting:

Okna będę mieć za ca. 2 miesiące. Tym tempem wprowadzę się za małe 3 lata :ranting:

Co mogę robić na budowie czekając na okna? Oczywiście oprócz ogarnięcia podwórka...
Link do komentarza
Gość arturo72
Cytat

A niektórzy pod wpływem lobby producentów styropianu.
Nie ma żadnego ekonomicznego uzasadnienia ładowania więcej na ściany niż 15 cm.


A ten zaczyna znowu swoje głupoty i bzdury icon_smile.gif
Człowieku,najpierw policz ile 150m2 ścian zewnętrznych traci energii przy ścianie z U=0,25 a ile przy U=0,12,przelicz to na PLN teraz i przelicz to na PLN za 10-15lat.
Różnica w cenie między U na tych 150m2 to ok.1000zł.

Gdybym jeszcze raz budował to zamiast 20cm grafitu dałbym 25cm grafitu.
Edytowano przez arturo72 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Gość mhtyl
A czemu nie 30 cm przecież różnica między 25 a 30 to niedużo, ale jak już 30 to przecież niedużo dopłacić i dać 35 cm icon_biggrin.gif
Fachmanie od matematyki i niewolniku cyferek, już nie raz tu było udowadnianie i robili to lepsi od ciebie że właśnie te 15 cm to max w stosunku do zysku/opłacalności.
Link do komentarza
Cytat

Co mogę robić na budowie czekając na okna? Oczywiście oprócz ogarnięcia podwórka...


Co bym zrobił, gdybym znalazł się w Twojej sytuacji?

Jeśli budowa bezpieczna, to instalacje elektryczne, telewizyjne, sieci komputerowej, do ewentualnych kamer, czy też alarmową.

Zapytałbym tynkarzy, co sądzą o późniejszym dotynkowaniu wnęk przy oknach. Bo gdyby to nie był problem, to po elektrykach:
- tynki wewnętrzne (bez wnęk okiennych)
- instalacje wodociągowa i kanalizacyjna,
- ocieplenie podłóg i rozłożenie podłogówki.

Potem już muszą być okna, bo przed wylewkami muszą być okna tarasowe.

Link do komentarza
Cytat

Kryzys budowlany numer 138.


Co mogę robić na budowie czekając na okna? Oczywiście oprócz ogarnięcia podwórka...


Na drutach sweterki dla rodziny na zimę icon_mrgreen.gif . I się przydadzą, bo zima nadciąga i nerwy skołatane uspokoisz :hug: .
A tak serio. Robiłam elektrykę i stał dom przez zimę . Nawet dechami nie były otwory zatkane. Potem tynki w środku, elegancko Ci przeschną. I jak masz wolny czas, to wybieraj, bo potem nagle trzeba wszystko szybko wybrać i kaplica.
Link do komentarza
Cytat

Kryzys budowlany numer 138.

Dlaczego w tym dzikim kraju nic nie można:
a) na już
b) przez internet

Prawie żaden fachman nie ma strony internetowej. Jeśli już takową posiada, to i tak nie odpowiada na maile.



dobuduj piwnicę - zalej wodą - mam stronę i odpowiadam na maile
kto powiedział że w tym kraju nic się nie da ??????????????
Link do komentarza
Cytat

Gdybym jeszcze raz budował to zamiast 20cm grafitu


A ja odkryłam, że grafitowy może mieć kiepską lambdę i tak naprawdę kolor nie ma nic do rzeczy. Może kiedyś tak było.
Trzeba patrzeć na parametry.

Cytat

Co bym zrobił, gdybym znalazł się w Twojej sytuacji?

Jeśli budowa bezpieczna, to instalacje elektryczne, telewizyjne, sieci komputerowej, do ewentualnych kamer, czy też alarmową.

Zapytałbym tynkarzy, co sądzą o późniejszym dotynkowaniu wnęk przy oknach. Bo gdyby to nie był problem, to po elektrykach:
- tynki wewnętrzne (bez wnęk okiennych)
- instalacje wodociągowa i kanalizacyjna,
- ocieplenie podłóg i rozłożenie podłogówki.

Potem już muszą być okna, bo przed wylewkami muszą być okna tarasowe.


O Lesiu pisze podobnie icon_biggrin.gif .
Wnęk przy oknach nie tynkowałam, mam płytę.

Cytat

dobuduj piwnicę - zalej wodą - mam stronę i odpowiadam na maile
kto powiedział że w tym kraju nic się nie da ??????????????


:takaemotka:
Sola nas za chwilę pogoni, Ciebie za żarty niewczesne,( chyba, że to marketing icon_mrgreen.gif ), mnie za to,
że się poddaję wesołości, niedobrze...
Link do komentarza
Gość arturo72
Cytat

A czemu nie 30 cm przecież różnica między 25 a 30 to niedużo, ale jak już 30 to przecież niedużo dopłacić i dać 35 cm icon_biggrin.gif
Fachmanie od matematyki i niewolniku cyferek, już nie raz tu było udowadnianie i robili to lepsi od ciebie że właśnie te 15 cm to max w stosunku do zysku/opłacalności.


Ponieważ 30cm wymagało by już ze względu na estetykę domu zastosowania specjalnych kotew do umieszczenia okien w warstwę ocieplania a to już spory koszt bo na domek ok.5-6tyś.zł
25cm styro bez problemu można dac bez kotew lekko wysuwajac okno poza ścianę bez pogorszenia estetyki.
Link do komentarza
Gość arturo72
mhtyl,narazie ani Demo ani Ty nie wyliczyles ile kWh czyli ile energii traci 150m2 ścian zewnętrznych z różnym U dlatego opowiadacie brednie zasłyszane od "ciemnych fachowców" o jakich Solange też pisze.
3000kWh mówi Ci coś ? Dla tych nedznych tylu kWh warto czy nie ? Edytowano przez arturo72 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Gość mhtyl
I po jakiego kasztanisz następny temat.
To jest DB Ewy, fajny dziennik ale jak zawsze i wszędzie przyłazisz i śmiecisz swoimi poj..... cyferkami i mądrościami.
Dziwię się że Ewa jeszcze cie nie wyp....ze swojego DB jak ostatnio jedna koleżanka powiedziała ci "do widzenia".
Link do komentarza
Gość arturo72
Cytat

I po jakiego kasztanisz następny temat.
To jest DB Ewy, fajny dziennik ale jak zawsze i wszędzie przyłazisz i śmiecisz swoimi poj..... cyferkami i mądrościami.
Dziwię się że Ewa jeszcze cie nie wyp....ze swojego DB jak ostatnio jedna koleżanka powiedziała ci "do widzenia".


Ale ja z całego serca kibicuje Solange jak zresztą każdemu inwestorowi i jestem tego samego zdania co ona:
Cytat

Jak już ktoś raczy odwiedzić moją budowę to słyszę mądrości w stylu: Pani kochana, 15 centymetrów ocieplenia w podłogę?! 5 centów to max, bo jak dasz pani więcej to cała posadzka siądzie... :wallbash: Podobny z cyklu: ileeeee ocieplenia na ściany; 20 centymetrów. Musisz być pani bardzo bogata. 10 centów to max, powyżej tego ocieplanie jest nieopłacalne :wallbash: Termos se pani zrobisz i cię grzyb i pleść w nocy wciągną za ścianę... no ja pier&*&% niby XXI wiek, a niektórzy dalej w głębokim średniowieczu. Miałam sobie dom z goowna i słomy dać zrobić to by problemu nie było :ranting:


To co poniektórzy tutaj na forum muszą się obudzić z głębokiego snu średniowiecznego i zobaczyć jednak że mamy XXI w Edytowano przez arturo72 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

A czemu nie 30 cm przecież różnica między 25 a 30 to niedużo, ale jak już 30 to przecież niedużo dopłacić i dać 35 cm icon_biggrin.gif
Fachmanie od matematyki i niewolniku cyferek, już nie raz tu było udowadnianie i robili to lepsi od ciebie że właśnie te 15 cm to max w stosunku do zysku/opłacalności.



A ja i tak dałem 20 cm od zachodu i północy icon_smile.gif
Zysk zyskiem - ale koszt materiału jest o 25% większy - a reszta robocizny i materiału ( siatka + klej) ta sama..
Zwrot inwestycji - podobno 20 lat...
Ale ja teraz mam piękną temperaturę w domu, a zimą spaliłem 1,5 tony węgla..
Nie wiem może przy 15 cm byłoby to samo.. ale ja po 20 latach nie mam zamiaru kłaść nowego docieplenia icon_smile.gif

Cytat

Kryzys budowlany numer 138.
Miałam sobie dom z goowna i słomy dać zrobić to by problemu nie było :ranting:

Okna będę mieć za ca. 2 miesiące. Tym tempem wprowadzę się za małe 3 lata :ranting:

Co mogę robić na budowie czekając na okna? Oczywiście oprócz ogarnięcia podwórka...


1) Ja mam kryzys nr 50101.. powoli mnie dogonisz icon_smile.gif
2) Zamiast goowna możesz dać glinę - ta technologia się wtedy strawbale nazywa i jest mega cool i trendy obecnie icon_smile.gif

3) Moje tempo to 6 lat i trwa dalej..
4) Pić piwo robić grila - piękne są tylko te dni których jeszcze nie znamy.. - dlatego zacznij żyć bo życie jest jedno - a budowa i tak się kiedyś skończy ( nie patrz na pkt. 3 icon_mrgreen.gif )
Link do komentarza
Wiecie co, cenię sobie konstruktywne dyskusje, ale ta o ociepleniu do nich nie należy. Sama chciałam mieć 20 centymetrów ocieplenia (BTW nigdzie nie napisałam, że ma być to styropian). Przeliczyłam to w odpowiednim momencie i Wam nie musi, ale mi się to opłaca. Gdyby podniosło się larum, mogę podać kilka powodów. Od samego początku dom był liczony tak by włożyć w niego trochę więcej, by nie musieć pakować krocia w eksploatację. Teraz mam pieniądze i mogę je spożytkować. Nie wiem jak moja sytuacja będzie wyglądać za 15 lat. Wy też nie wiecie jaka za 15 czy 20 lat będzie cena nośników energii. Jeśli ceny spadną, wrócę tu i uderzę się w pierś, że wpakowałam 1500 zł w ściany bez sensu. Jednak aktualnie 1500 zł to NIC przy całej reszcie wydatków na budowę. Mogę sobie kupić wypasione szpilki, albo dołożyć w warstwę ocieplenia. Wybieram bramkę numer dwa. Kończąc wywód dodam tylko, że jest to opcja bezdyskusyjna, dawno klepnięta i nie rozumiem o co szum i zbędne awantury.

Cytat

marketing hmmmm bynajmniej nie szeptany
jak dobuduje piwnicę może krzyknąć SPRAWDZAM :P


Ha! Będzie piwnica! W planach mała piwniczka ziemna. Na działce wysoki poziom wód gruntowych, więc zgłoszę się w odpowiednim momencie po stos porad icon_biggrin.gif

Cytat

1) Ja mam kryzys nr 50101.. powoli mnie dogonisz icon_smile.gif
2) Zamiast goowna możesz dać glinę - ta technologia się wtedy strawbale nazywa i jest mega cool i trendy obecnie icon_smile.gif

3) Moje tempo to 6 lat i trwa dalej..
4) Pić piwo robić grila - piękne są tylko te dni których jeszcze nie znamy.. - dlatego zacznij żyć bo życie jest jedno - a budowa i tak się kiedyś skończy ( nie patrz na pkt. 3 icon_mrgreen.gif )


:hug:

brakuje tylko Pezeta z reprymendą, bo chyba już nikt na forum nie buduje tak długo jak my icon_lol.gif
Link do komentarza
Cytat

Człowieku,najpierw policz ile 150m2 ścian zewnętrznych traci energii przy ścianie z U=0,25 a ile przy U=0,12,przelicz to na PLN t


Ty barani łbie, różnica w przenikalności pomiędzy 15 i 20 cm, jest odpowiednio U=025 i U= 0,19. icon_evil.gif

Cytat

Kończąc wywód dodam tylko, że jest to opcja bezdyskusyjna, dawno klepnięta i nie rozumiem o co szum i zbędne awantury.


No jaaaaaaasne, ja tylko tak bo chciałem żeby baran dał głos. icon_lol.gif
A sama nie opowiadaj pierdołów że ludzie myślący racjonalnie to średniowiecze. :tease2:
Liczycie to U na kalkulatorach producentów styropianu i piszecie bzdury. Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

1.
Sama chciałam mieć 20 centymetrów ocieplenia (BTW nigdzie nie napisałam, że ma być to styropian). Przeliczyłam to w odpowiednim momencie i Wam nie musi, ale mi się to opłaca.

(...)

2.
brakuje tylko Pezeta z reprymendą, bo chyba już nikt na forum nie buduje tak długo jak my icon_lol.gif



1.
Tak, tak, tak!! Zrobiłem na własne potrzeby kalkulacje kiedyś, kulawe, mojowłasne, matematyczno-kreatywne. Ale z nich wyszło, że 20cm ocieplenia na elewacji to optimum, to ideał, to jedyna słuszna grubość, jeśli przykładać dwie miary naraz: energooszczędności i ekonomicznej zasadności. Każdy centymetr powyżej 20 cm ocieplenia już jest za drogi.

2.
Noooo, mnie w tym roku dopada coś w rodzaju budowlanego koktajlu mołotowa: połączenie budowlanej depresji i budowlanego rozwolnienia. Mam dosyć budowy, a im bliżej końca, tym bardziej nie ma kasy i tym bardziej chcę już skończyć. A w maju stuknęło mojemu budowaniu 11lat. icon_cry.gif Jeden pies zdążył mi w tym czasie zdechnąć, przeszedłem przez kilka związków, samochód zmieniłem cztery razy. I ciągle buduję ten sam dom! Co za konsekwencja.


Sola, wytrzymasz, jeszcze chwila i będziesz mieszkać.
Draagon, jesteś mocarz.
Link do komentarza
Gość arturo72
Cytat

Ty barani łbie, różnica w przenikalności pomiędzy 15 i 20 cm, jest odpowiednio U=025 i U= 0,19. icon_evil.gif


No widzisz,bierzesz pod uwagę styro z wysoką lambdą a dla mnie nie ma nic innego niż z najniższą czyli 0,031 i tylko z taką lambdą dałbym 25cm na scianę,nie większa.
Cytat

1.
Tak, tak, tak!! Zrobiłem na własne potrzeby kalkulacje kiedyś, kulawe, mojowłasne, matematyczno-kreatywne. Ale z nich wyszło, że 20cm ocieplenia na elewacji to optimum, to ideał, to jedyna słuszna grubość, jeśli przykładać dwie miary naraz: energooszczędności i ekonomicznej zasadności. Każdy centymetr powyżej 20 cm ocieplenia już jest za drogi.


To już ładnych kilka lat temu rozpatrywaliśmy na innym forum wśród użytkowników grzejących lub chcących grzać prądem.
Poniżej wyliczenia dla domu 100m2 ile energii traci się przy zastosowaniu odpowiednich grubości styro,z niską lambdą bo nikt tam nie rozpatrywał inaczej.
Między styro 10cm a 20cm traci się 2000kWh,między 15cm a 20cm traci się 600kWh,między 20cm a 25cm traci się 300kWh
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?...l=1#post5285743
A poniżej łacznie z kosztami na 2012r.
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?...l=1#post5285771

Nie musicie dziękowac icon_biggrin.gif

Jaka cena energii będzie za 10-20 lat i ile np.1000kWh będzie kosztowało ?
Dzisiaj jest to promil kosztów budowy a na emeryturze może przyprawić o zawrót głowy. Edytowano przez arturo72 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Od ogółu do szczegółu; OKNA

a dokładniej rzecz ujmując rolety. Od początku były planowane rolety zewnętrzne. Projektant miał to na względzie obliczając wielkość okien. W głowie zawsze miałam system naokienny. Wykonawca proponuje rolety podtynkowe. Widzę jeden duży plus; w razie awarii mamy skrzynkę rewizyjną na zewnątrz. Nie trzeba pruć ścian w domu. Jakie są wady tego systemu; potencjalne mostki termiczne? Ktoś, coś wie? Którą opcję wybrać?
Link do komentarza
Cytat

(...) dla mnie nie ma nic innego niż z najniższą czyli 0,031 i tylko z taką lambdą dałbym 25cm na scianę,nie większa.


I koncertowo dajesz się nabijać w marketingową butelkę. Styropian z lambdą poniżej 0,036 jest za drogi, żeby go pakować na ścianę. Za tę kasę lepiej kupić sobie fajny dresik.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Renowacyjną malowałem kiedyś sufit w swojej kuchni, bez jego mycia. Czyli na osadzony tłuszcz i wszystkie syfy jakie są możliwe. I pokryła wszystko, trzymała się też przez dwa lata, bo tyle tam jeszcze mieszkałem. Ale jej cena wynosiła co najmniej 5 razy więcej niż zwykłej farby. Nie wiem jak jest teraz, bo od kilku lat jestem nieczynny i nie znam sytuacji bieżącej na rynku. Może ktoś się odezwie i mnie poprawi.   PS. To było w wieżowcu, 8 piętro.  Krajobraz na Twoich fotkach toczka w toczkę jak u mnie. i po lewej i ten siwy na wprost. al. Jana Pawła II
    • Tak przyznaje Racja tak było   Brak dostępu, balkon na piętrze, nie wychylę się na tyle by coś tam podziałać, ledwo odmalowałem pionową powierzchnię pomiędzy moim sufitem a podłożem balkonu piętro wyżej   Rozejrzę się, a może jakiś sprecyzowany pomysł ?   Co do uszkodzenia, podejrzewam że jak zacznę to usuwać to zejdzie mi cała warstwa tej emalii ftalowej, więc gładź na nowo ( tym razem rozejrzę się nad zewnętrzną ) i potem zamiast ftalowej tylko ta renowacyjna byłaby odpowiednia do pomalowania ?
    • Czyli (na szczęście oprócz farby) zastosowałeś materiały i technologię do robót wnętrzowych, a nie na zewnątrz.     To raczej nie farba, a gładź wymywana spod farby.     Każdy sposób na zabezpieczenie od wilgoci jest dobry. Można by nawet zmienić obróbki blacharskie krawędzi, aby uniemożliwić dostęp wody.     Musisz po prostu skierować wylot powietrza tak, aby nie trafiało na powierzchnię malowaną. Bo to nie tylko temperatura, ale i wilgoć. Trzeba zamontować jakąś osłonę, owiewkę czy coś w tym rodzaju.  A czym naprawić... Ja kiedyś stosowałem do napraw farby renowacyjne. Są bardzo drogie, ale skuteczne. Tylko nie można ich kłaść na powierzchnie złuszczające się.
    • Witam, opisze swój problem: Sufit na balkonie zaczął z czasem mocno się łuszczyć ( blok z lat 70 ) jako że długie szukanie fachowca do odnowienia nie przyniosło rezultatu ( w 95% rozmów słyszałem że za mała "robota" ) postanowiłem jako laik sam się tym zająć, po pierwsze skrobanie, po drugie gruntowanie, potem gotowa gładź szpachlowa Śmig S-50, szlifowanie i ponowne gruntowanie, całość pomalowana farbą fasadową śnieżka, efekt był zadowalający do pierwszego deszczu, gdzie krople trafiając na krawędź sufitu delikatnie rozpuszczały farbę i gładź brudząc cały balkon na biało, pomysł na naprawę to pomalowanie pasa zewnętrznego sufitu farbą ftalową Nobiles która została polecona w markecie budowlanym, efekt wizualny troszeczkę ucierpiał z powodu błyszczącego pasa, ale na brudzenie pomogło doskonale.... do czasu montażu klimatyzacji, po miesiącu używania stało się coś takiego jak na zdjęciu poniżej - podejrzewam że wylot ciepłego powietrza załatwił tą warstwę i pytanie następujące, jak to naprawić i zabezpieczyć na przyszłość
    • Wydaje mi się, że zamknięcie jakiegoś programu, w tym "Czyste Powietrze" wcale nie oznacza końca zajmowania się taką tematyką i końca promocji określonych rozwiązań przez władze państwowe. To tylko koniec jakiegoś etapu w danym temacie. Bo na przykład skończyły się środki przeznaczone na wspieranie działań. Poza tym, zamknięcie etapu to okazja do sporządzenia jakiegoś bilansu, do zanalizowania, czy założenia są realizowane właściwie, czy przynoszą spodziewane efekty, czy może dałoby się uzyskać więcej. Dlatego wierzę, że niedługo nastąpi otwarcie kolejnego etapu. Przykładem niech będzie program "Mój Prąd". Na szóstą wersję wpłynęło tyle wniosków, że planowana suma dotacji została rozdysponowana w kilka dni. Na szczęście, w reakcji na zainteresowanie odbiorców, wielkość funduszu została zwiększona i to znacznie.   
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...