Skocz do zawartości

mój wymarzony domek


Recommended Posts

Napisano
A widzisz tam przy tym górnym tarasiku białą elewację???
Mądralińska no! icon_biggrin.gif

A na tych zadziorach kafli, będą się laćki targać!
Mam takie w wiatrołapie!
A idź mi. Wżera się brud okropnie.

PS:
obrzydziłem???
No.
To fajnie icon_biggrin.gif


Te na dole ok.
Może być.
Napisano
Cytat

A widzisz tam przy tym górnym tarasiku białą elewację???
Mądralińska no! icon_biggrin.gif



a co biała elewacja by nie pasowała do tego tarasiku, musi być koniecznie w kolorze kupy? icon_razz.gif

Cytat

Te na dole ok.
Może być.



icon_cool.gif
Napisano
Cytat

zalamka.jpg

a co może ma sobie obleśny kanarkowy trzasnąć? albo zielony, pod kolor mchu i porostów?! Weźcie przestańcie, błagam.

Basiu, nie słuchaj ich, się po prostu chłopaki nie znają. Lepszego koloru na elewację niż biały, jeszcze nikt nie wymyślił, o!


To w takim razie proszę sobie pooglądać domki z białą elewacja w okolicy, i nie te nowe tylko które mają kilka lat.
Może zdanie zmienisz icon_razz.gif

Cytat

a co biała elewacja by nie pasowała do tego tarasiku, musi być koniecznie w kolorze kupy? icon_razz.gif


Ewa, nie chodzi o to że ma być ładnie, chodzi o to że ma być ładnie i trwałe, a biała elewacja do trwałych nie należy (mam na myśli to co bobiczek napisał o zabrudzeniach).
A Tobie to wszystko z pupa się kojarzy ostatnio icon_mrgreen.gif
Napisano
Cytat

To w takim razie proszę sobie pooglądać domki z białą elewacja w okolicy, i nie te nowe tylko które mają kilka lat.
Może zdanie zmienisz icon_razz.gif



Co Ty do mnie rozmawiasz?! Przecież 3/4 Danii białym kolorem stoi :tease2:



Cytat

Baszka - rozsądek dobra rzecz, ale szaleństwo jeszcze lepsze - przeto maluj na biało. icon_mrgreen.gif


Dobrze prawi, polać mu! icon_mrgreen.gif
Napisano
Cytat

Co Ty do mnie rozmawiasz?!


A nie, tak sobie głośno myślę icon_razz.gif

Cytat

Przecież 3/4 Danii białym kolorem stoi :tease2:


Ale ja nie o tym, tylko o funkcjonalności białej elewacji.
I wszsytkie domki w Danii z białą elewacja są śnieżno białe? tak? jak tak to stawiam flaszkę icon_biggrin.gif
Napisano
Ady słuchaj Baśka tych co planują - a nie tych co uźytkują!!!
Słuchaj, słuchaj......
Słuchaj niedoświadczonych i bez dachu jeszcze icon_biggrin.gif

Cytat

a co biała elewacja by nie pasowała do tego tarasiku, musi być koniecznie w kolorze kupy? icon_razz.gif



noooooo kochannnaaaa!!!!!
Takiej kupy - w Posce nie uwidzisz nawet po pomidorach!!!!!
Sooorrry! icon_smile.gif
Napisano
Cytat

Ady słuchaj Baśka tych co planują - a nie tych co uźytkują!!!
Słuchaj, słuchaj......
Słuchaj niedoświadczonych i bez dachu jeszcze icon_biggrin.gif



No! Jak dobrze, że to nie o mnie icon_razz.gif



Cytat

noooooo kochannnaaaa!!!!!
Takiej kupy - w Posce nie uwidzisz nawet po pomidorach!!!!!
Sooorrry! icon_smile.gif



Widać, że Prezes mało doświadczony... icon_cool.gif
Napisano
Widzę, że wyobraźnia do czerwoności rozpalona białym tynkiem.
Są w okolicy białe niegdyś, teraz jednolicie szarawe. Piękne, zwłaszcza przy czerwonym dachu. Inna opcja nie wchodzi w rachubę, idę w szaleństwo, jak mówi Rysiu icon_mrgreen.gif . Poza tym bardziej mnie męczy rodzaj tynku, niż jego kolor. Ten jako wybrany nie męczy wcale.

Ewie dziękuję za fotki z tarasami icon_biggrin.gif . Właśnie o te schodki z domu mi chodziło. Żeby taras był na gruncie. Z czego, to się jeszcze okaże.

Styro, to jest dopiero wyzwanie i to na już. Info z okolicznych składów:
Termoorganika 0,033 183,50 zł
Neotherm 0,33 170 zł
Swisspor 0,33 168,5 zł lub bialy 0,039 157,5 zł
Austrotherm 0,38 177 zł
Paneltech o,o32 172 zł

Napisano
Cytat

...
Styro, to jest dopiero wyzwanie i to na już. ...


Z lambdą nie większą niż 0,038 wybierz najtwardszy.
Na styropian warto wydać więcej, bo to jedyna inwestycja na budowie, która takie podejście uzasadnia.
Oczywista są granice.
Paneltech jeśli nie rozpada się w rękach, to czemu nie.
Wszystkie są OK


Jedyna, obok wełny.
Napisano
Cytat

Z lambdą nie większą niż 0,038 wybierz najtwardszy.


Nie wiem, jak wybrać najtwardszy. Obdzwaniając hurtownie i pytając o co? o wagę?.
Pozostają jeszcze kolejne kwestie: szary? biały?
Ten o lambdzie 0,033 to chyba raczej szary, a gdzieś mi się obiło o uszy, że są z nim problemy z uwagi na słońce i na dodatek jeden ze sprzedawców powiedział, że wymaga droższego kleju.
Inny sprzedawca sugerował frezowany. Nie wiem, co wybrać.
Napisano
Preziu, wzruszyłeś mnie prędkością odpowiedzi icon_biggrin.gif .
Zatem obdzwaniam hurtownie i pytam o ten parametr.
Gdzieś tam sobie przed chwilą wyczytałam, że lepsze są tzw firmowe. Oczywiście wszystko produkuje jakaś firma , ale te niby z okrzyczanym marketingiem są bliższe tego , co deklarują.
Napisano (edytowany)
Cytat

Preziu, wzruszyłeś mnie prędkością odpowiedzi icon_biggrin.gif .
Zatem obdzwaniam hurtownie i pytam o ten parametr.



Będzie na pewno róznica w cenie, ale to jest kolejny parametr dotyczący porównywania cen.
Niech mnie ktoś poprawi, ale z tego co pamietam to na ocieplenie F-15 wystarczy.
Na ścianę od której będziecie trenowali i kopali piłką nożną - F-20

Edit!

Teraz sprawdziłem.
Pozmieniało się troszkę.



INFORMACJA O NOWYCH OZNACZENIACH STYROPIANU
NOWE OZNACZENIA STYROPIANU
PS-E FS 12 to teraz EPS 50-042
PS-E FS 15 to teraz EPS 70-040
PS-E FS-20 to teraz EPS 100-038
Symbol EPS oznacza typ płyty styropianowej. Pierwsza cyfra (np. EPS 50) oznacza deklarowany poziom naprężeń ściskających na poziomie nie mniejszym niż 50 kPa. Druga cyfra to deklarowany maksymalny współczynnik przewodzenia ciepła.

I może jeszcze coś budowlanego.
Bo o pustakach i styropianie icon_biggrin.gif
Udanego popołudnia i załatwiania

Edytowano przez bobiczek (zobacz historię edycji)
Napisano
Nic dodać nic ująć.
Dawny FS to obecne EPS. Kantują handlarze na gęstości jak z nut, w oczy ci łżą, że jest twardy, do tego potworzyli sobie stowarzyszenia, w których poumawiali się na certyfikaty. Talala.
Proste powinien mieć płyty, czego nie sprawdzić przez net albo tel. Ruletka.
Swisspor zdaje się, tak pamiętam sprzed 4 lat, ma dobre opinie i bym go wtedy kupił, ale nie szło dodzwonić się.

Kiepskie opinie miał reklamowany jako dalmatyńczyk, czyli termoorganika. na jakichś forach ludzie narzekali, że płyty w łuczek i trzeba duuużo zdzierać.

Moim zdaniem najlepszy styropian produkuje Izolbet. Kfardy jezd, a nie mientki.

A resztę prezes opisał i zilustrował. Chociaż EPS-50 to handlarz ci sprzeda jako podłogowy, a na elewację wciskał będzie EPS-30. Mało kiedy podają parametr gęstości, bo on im niewygodny jest baaaaardzo.
Napisano
Dziękuję chłopaki icon_biggrin.gif . Mam chwilę czasu, bo ekipa się raczej nie pojawi w przyszłym tygodniu, jeżeli, to może pod koniec.
Czytam sobie i dochodzę do wniosku, że im więcej czytam, tym mniej wiem i głupieję. Dlaczego? Ano dlatego, że każdy ma różne doświadczenie i się nim z dobroci serca dzieli. I tak jedni chwalą daną technologię czy firmę, inni ganią. Najpierw wyczytałam peany na temat grafitowego, potem krytyka na ten sam temat. Ktoś opisał swoje doświadczenie z układaniem szarego, który się "biesił" tworząc między sobą szczeliny i miejscami wyginał. Jednym słowem często jest to loteryjka. Trudno, zabawa trwa, muszę się na coś zdecydować.
Mam już pierwszą wycenę:

BAUMIT Zużycie* Cena PLN/kg Wartość PLN/m2

kg/mb/m2
PLN/M2
klej styropian duO FIX-baumit 4,5 0,6 2,7
siatka -star tex baumit 145g 1,1 2,2 2,42
klej do siatki DUOCONTACT-baumit 4,5 0,68 3,06
UNI Primer, białyBaumit 0,25 6,9 1,73
tynk baumit silikonl 1,5mm baranek w kolorz 2,7 5,25 14,18
Styr 18 cm max fasada lamb 0,031 biało-grafi 1 34 34
kołke trzpien metal dł 26 cm 5 0,75 3,75


SUMA 61,83
Ta suma, hmm. Nie powala. Powinna?



  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Dzieje się. Styropian jest kładziony w dwóch warstwach 10 i 8 cm. Nadeszła pora, by wybrać tynk. Najpierw myślałam o akrylowym. Potem przeszłam na silikonowy, jeszcze potem na ten mieszany, by w tej chwili znów myśleć o akrylowym.
Jedno co się nie zmienia to kolor. Biały, najpiękniejszy.
Ciągle nie mam też drzwi wejściowych. Znalazłam jedne z ogłoszenia, takie z ekspozycji. Rozważam je bardzo poważnie. Na zdjęciach wyglądają na prawie bez zarzutu. Może mi się uda jutro podjechać do sklepu, by zobaczyć wzornik koloru w sośnie, kolor teak. Jakoby pasuje do złotego dębu. Drzwi nie zobaczę osobiście, bo są gdzieś w Koninie, zatem zbyt daleko na wycieczki.
Napisano
Tynk nadal nie wybrany. Sugestie mile widziane icon_biggrin.gif .
Mam jeszcze chwilę na decyzję. Za to doszła kwestia parapetów zewnętrznych.
Mają być klinkierowe. I tu pytanie. Czy do moich balkonów francuskich na górze powinnam je dawać?
Tak sugeruje wykonawca.
Napisano
Tynk Cementowo wapienny malowany farbą silikonową. Albo silikonowy jeśli jest coś takiego farbowany w masie (droooogi).
Parapety i tynk - w dzienniku walczyłem około lipca 2011. Animus mi tal odradzał klinkierowe parapety. Słuszność miał. Oraz podał upartemu jak prawidłowo je kleić (papa!!!).
Napisano
PeZecie Szanowny, dziękuję icon_biggrin.gif , odszukałam u Ciebie i poczytałam. Z decyzją mam czas do przyszłego tygodnia. Jeszcze nie wiem,co wybiorę. A ten Animus to mieszacz głowowy .Jednakowoż z parapetów klinkierowych nie mam zamiaru rezygnować.
Papę mogę wpakować. Kto mi zabroni?

Za to mam już drzwi zewnętrzne. Wprawdzie jeszcze ich nie widziałam ( uwierzy ktoś?), ale fizycznie są, stoją u znajomych.
Drżę z niecierpliwości na to pierwsze wrażenie po odpakowaniu. Na zdjęciach prezentowały się bardzo dobrze, ale wiadomo, jak bywa ze zdjęciami.

Domkupasywny, badania robiłam, choć jeszcze wtedy nie było takiego obowiązku i miałam wgląd w badania sąsiada.
Nie pamiętam co i jak. U mnie są piaski. Musisz zrobić badania obowiązkowo.
Napisano (edytowany)
Cytat

Animus mi tal odradzał klinkierowe parapety. Słuszność miał. Oraz podał upartemu jak prawidłowo je kleić (papa!!!).


Coś tam pamiętam , icon_smile.gif
Cytat

A ten Animus to mieszacz głowowy .Jednakowoż z parapetów klinkierowych nie mam zamiaru rezygnować.
Papę mogę wpakować. Kto mi zabroni?



Klinkierowe parapety z papą , grubsze porządne a nie cienkie badziewiaste płytki podatne na odłamanie .
Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Napisano
O co chodzi z tymi parapetami klinkierowym z papą?
Baszka, polecam parapety z konglomeratu, zarówno wewnętrzne jak i zewnętrzne. Zewnętrzne w kształcie płytek klinkierowych są zarąbiste, takie własnie ja osobiście mam upatrzone.

Napisano
Cytat

O co chodzi z tymi parapetami klinkierowym z papą?
Baszka, polecam parapety z konglomeratu, zarówno wewnętrzne jak i zewnętrzne. Zewnętrzne w kształcie płytek klinkierowych są zarąbiste, takie własnie ja osobiście mam upatrzone.


Lipa,wiocha . icon_redface.gif
Napisano
Osobiście posiadam parapety wewnętrzne. Zewnętrznych jeszcze nie mam, ale śledzę u innych którzy posiadają zewnętrzne z konglomeratu jest wszystko z nimi ok. Jeżeli są z przeznaczeniem na zewnątrz to musza spełniać określone warunki, w innym razie nie było by ich w sprzedaży.
Co do klinkierowych to szwagierka takie posiadała szkliwione na dodatek one były i po kilku latach je wywaliła bo szkliwo zaczęło pękać i odchodzić, ale to nie powód aby dyskwalifikować je na całej linii, prawda?
  • 4 tygodnie temu...
Napisano
Widzę, że zrobiła się mała dyskusja na temat parapetów. A te już są icon_biggrin.gif .
Znając moją słabość do tego, co mi się podoba, nietrudno zgadnąć jakie. Może kiedyś nie będę zadowolona z tej decyzji, ale na ten moment klamka zapadła. Parapety są klinkierowe. Od początku takie mi się podobały, zatem przeważył wzgląd estetyczny.

Z uwagi na pogodę i terminy goniące wykonawców, tynkowanie właściwe zostało odłożone na wiosnę. Akurat jak było ocieplanie, pogoda się nieco "zbiesiła". Padało i klej słabo sechł. Potem się znów zrobiło ładnie, ale ekipa już gdzie indziej.
Jutro akcja szambo. Rano przyjeżdża koparka, potem osadzanie zbiornika i jakieś porządkowanie terenu. W tamtym tygodniu udało mi się zorganizować wywóz śmieci po ocieplaniu. Zostały ich nieprawdopodobne ilości.
Znajomi przytargali mi kozę, która już miała iść na złom, ale żywot jej został przedłużony i będzie dogorywać u mnie.
W przyszłym tygodniu stolarz ma zabrać drzwi wewnętrzne i będzie robić futryny.
Mam zagwozdkę z podłogami. Chciałam dać do salonu drewno. Stać mnie jedynie na deskę z Casto. I nie wiem, czy to ma sens, czy tych desek nie zajadę w krótkich podskokach. Może rozsądniej wziąć panele, a deskę to ewentualnie na górę?

  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Następny krok za mną. Jest szambo. Oczywiście jak to u mnie nie obyło się bez "atrakcji". Najpierw panowie zażyczyli sobie, by sąsiad rozebrał część ogrodzenia. Nie było oczywistym, że sąsiadowi się będzie chciało, jednakowoż się zgodził i zdemontował. To działanie nastroiło panów optymistycznie na tyle, że poszli krok dalej. Zażyczyli sobie też, bym wycięła dwie brzozy ( sic!). Podsumowując: patrząc na niektórych wykonawców zastanawiam się, z jakiego drzewka się urwali...
Potem za wszelką cenę usiłowali wepchnąć zbiornik do zbyt małego otworu. Nie udało się , więc się poddali i czekali, aż koparkowy doprowadzi otwór do właściwych rozmiarów. A wszystko to dlatego, że była sobota i panowie przyjechali dwie godziny wcześniej niż mieli. Niezależnie od wszystkiego świetnie się zgrali mentalnie z panem koparkowym, który na wstępie usłyszawszy, jakie wymiary ma mieć wykopany dół, zaczął dyskusję pod tytułem" po co aż taki duży".
Po drodze była jeszcze jedna niespodzianka. Okazało się, że dokładnie tam, gdzie miało być szambo biegnie kabel elektryczny do budynku. Zatem trzeba było się nieco przesunąć.
Ciekawa jestem, czy tylko u mnie takie kabaretowe numery odchodzą, czy u innych też.

Kładą się kafelki w kuchni na ścianie, a ja przerabiam temat podłóg. Chyba jednak zrezygnuję z drewna. Deska z marketu może i jest atrakcyjna cenowo ( co dla mnie nie jest bez znaczenia), ale jak się doda koszty kleju, wykonania, to już nie aż tak bardzo. Z kolei jakościowo jest taka sobie. Koleżanka ma w pokoju córeczki, na piętrze i jest cała porysowana. Idąc tym tropem na dole z poprawką na piasek, zwierzyniec itp. będzie tylko gorzej. Porządniejsze deski są dość kosztowne.
Zostają zatem panele. Tyle, że to plastik hałaśliwy na dodatek. Doczytałam, że są takie, które nie są aż tak głośne. Nie do końca wiem, jak się ma podkład wyciszający do podłogówki. Może ktoś coś podpowie w tym zakresie?
Napisano
Baszko kochana,

z panelami będziesz miała dokładnie ten sam problem co z deską drewnianą. Żadne klasy ścieralności i inne cuda, przy zwierzyńcu nie dadzą rady. Wiem, znam z autopsji (u mnie jeszcze dochodzą dzieci i ich zabawki). Deski można wycyklinować/ olejować dla odświeżenia. Panele jak kupisz najtańsze, za 5 lat wymienisz.

Co do podkładu wyciszającego; można stosować dedykowany do podłogówki (gruby do 3 mm i dobrze przewodzący ciepło).
Napisano
Uwierzysz? Właśnie o Tobie myślałam i proszę, oto piszesz icon_biggrin.gif .

Co do paneli. Nie oglądałam jeszcze konkretnie pod kątem zakupu. Nie mniej jeśli kupię, to takie trochę lepsze.Może balterio? Cenowo mniej więcej jak deska z marketu, ale bez kosztów chemii, kłopotliwego klejenia. No i łatwiej będzie je kiedyś Teraz mam kominek i badziew nagrzewa się długo. Myślałam, że to kwestia jakości wkładu ( mam zwykły polskiego producenta), ale nie. Znajomi mają z najwyższej półki i też stosunkowo długo czekają na rozgrzanie. Porównując z kozami nie ma porównania. Z kozą znacznie szybciej.

Coś mi ppzżerało tekst.
Zaczęłam o kominku. Też muszę podjąć jakąś decyzję. Śledziłam dyskusję u Ciebie w dzienniku, ale raczej zdecyduję się na kozę. Wydaje mi się, moją zwartą bryłę szybciej ogrzeję kozą, jakimś piecem z kaflami czy coś w tym guście.
Napisano
Cytat

Baszko kochana,

z panelami będziesz miała dokładnie ten sam problem co z deską drewnianą. Żadne klasy ścieralności i inne cuda, przy zwierzyńcu nie dadzą rady.


A tu się nie zgodzę - w mieszkaniu mam kronopola AC 4 8mm - 8 rok - wyżlica wariowała, dzieci i nic..

Wiem za to, że styropian nie jest odporny na kozy.. po 0,5m powygryzały łajzy...
Napisano (edytowany)
Cytat

BASZKA: Raczej zdecyduję się na kozę. Zwartą bryłę.
SOLANGE63: Kozy są super.
DRAAGON: A tu się nie zgodzę. Wyżlica wariowała, dzieci...
MTW ORLE: Bo na kozy to chyba tylko gwoździe są odporne.



Zgadzam się z wami wszystkimi. icon_biggrin.gif Edytowano przez PeZet (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

Pezet ja Cię normalnie love :hug: icon_wink.gif


Ja też, zresztą ja Was Wszystkich :hug: . Człowiek zajrzy, poczyta i od razu zaczyna mu się radować dusza, serce a nawet wątroba. Co nie zmienia faktu, że sprawa paneli/ desek jest gdzie? Ano w lesie.
Pooglądałam troszkę paneli. Wstępnie zarezerwowałam jakiś badziew w L. M. , bo trafiłam na ostatni dzień promocji. Nazywa się to dąb barok , AC5, Kronopol. Widziałam też Balterio czy Tarkett. Też bym coś wybrała, wyglądają "technologicznie"inaczej, jakoś solidniej. Niestety cena niektórych modeli przeraża. Wychodzi na to, że są w cenie deski, tyle że marketowej. No i bądź tu mądry. Lubię to, co naturalne, ale boję się , że na podłoga salonu może nie przeżyć w dobrym stanie dekady.

Pytanie na wczoraj związane z układaniem płytek w holu. Będą foresta , udające deskę. Wymiar 15x60. Początkowo chciałam je układać na skos, z przesunięciem. Ale tak mi wpadło do głowy, że może to źle wyglądać przy schodach, że może wizualnie polityczniej by było układać je prostopadle do stopni ( prostopadle, bo wtedy nieco poszerzę ten hol). No esteci, co myślicie?
Proszę o wypowiedzi numerowane. Numerek pierwszy ułożenie płytek ( na cito). Numerek drugi podłogi. I bez skojarzeń icon_biggrin.gif .
Napisano
Bardzo mi miło, że się wtrącasz icon_biggrin.gif . Tym milej, że podglądałam u konkurencji realizacje schodów i znalazłam też takie, gdzie z uwagi na skręt biegu było widać ukos płytek. No i nie zachwyciło mnie to szczerze mówiąc. Zatem Twój protest jest kompatybilny z tym, co udało mi się zobaczyć.
Nawiasem mówiąc widziałam na żywca płytki ułożone na ukos w niewielkim pomieszczeniu i bardzo mi się podobały, ale tam nie było schodów.
Pozostaje kwestią, czy ułożyć je wzdłuż od wejścia, czyli równolegle do stopni schodów czy prostopadle, w poprzek. Co będzie lepiej wyglądać?
Napisano
Cytat

Jeśli pomieszczenie jest wąskie, to układałabym w poprzek, żeby je optycznie poszerzyć icon_biggrin.gif


Szerokie nie jest icon_biggrin.gif . Jutro sobie ułożę te płytki na sucho i zobaczę. I pomyśleć, że jest to niby najprzyjemniejsza część budowy. Jak widziałam u konkurencji niektóre panie na tym etapie zakładają dzienniki i się cieszą postępem prac.
Zawsze mi się wydawało, że lubię kwestie wnętrzarskie. A teraz , gdy mam tak piękne poletko do popisu, to entuzjazmu brak. Oto co budowa robi z człowieka.
Napisano
Nie pomaga świadomość, że jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz, co w tym przypadku oznacza, że wszystkie Twoje budowlane i wykończeniowe wybory zostaną z Tobą na dobre i na złe Stąd rozterka i niepewność (przynajmniej u mnie tak było) icon_mrgreen.gif
Napisano
Taaak Bożenko, święte słowa, Ty to umiesz pocieszyć, jak na Cieszkę przystało icon_mrgreen.gif .

Nie Orle, nie w jodełkę, tylko całość w poprzek z przesunięciem. Myślałam o jodełce, ale mi wyszło, że to za małe pomieszczenie na taki układ. A teraz chcę się wycofać z tego skosu, bo obawiam się, że będzie wizualnie "wyć" przy schodach.
Teraz wyję ja (melodia w zasadzie dowolna):

O ja biedna, ja szalona, że buduję sobie dom.
Kiedy skończę się ucieszę, jak Zygmunta głośny dzwon.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Moje mieszkanie zaczyna powoli przypominać magazyn paneli. Przytargałam je w odcinkach i mam bagatela piętnaście sztuk.
W środę przemieszczając się między Gliwicami a Katowicami zrobiłam 150 km. Uprzedzę pytanie, nie specjalnie. Jechałam do Centrum Europa, a że oznakowanie kiepskie...Dwa razy zajechałam do Knurowa, raz na autostradę w kierunku na Wrocław, do którego nie dojechałam tylko dlatego, że mimo wszystko mam orientację przestrzenną i zmieniłam kierunek jazdy przy pierwszej nadarzającej się okazji. Wjechałam do tego cholernego centrum od strony miasta. Nienawidzę zakupów, tak na marginesie, chodzenia po sklepach, wyjątkiem są księgarnie. Jednak lubię wnętrza, w których dobrze się czuję w zakresie estetycznym, więc nie mam wyboru.
Te panele tanie nie są. Z urodą też różnie. Wiele zależy od światła. Miałam już faworyta ostatecznie zakwalifikowanego w świetle kominkowym, kiedy się okazało, że światło dnia go eliminuje całkowicie i nieodwołalnie.
Dziś chcę dokonać ostatecznego wyboru. Nigdy nie miałam do czynienia z panelami. Mają być raczej jasne i klasyczne, czyli niemodne.
Kafelkarz się nie goni. Płytki w holu jeszcze nie zaczęte. Chciałam je położyć w poprzek, jednak się waham, czy wzdłuż nie będzie lepiej. Podobny dylemat, choć ten dopiero przede mną, będzie dotyczył ułożenia paneli w salonie . Niby zasada kładzenia odnosi się do okien, ale ja mam tam okna na dwóch ścianach. Pokój jest prostokątem o wymiarach prawie 5 na prawie 7 m . Na środku ściany długiej są drzwi, naprzeciw dwa okna tarasowe, trzecie na ścianie krótkiej. Podobno zasada jest taka, że się je układa wzdłuż długiej ściany. Nie wiem, czy nie uzyska się wtedy efektu tramwaju.


Napisano
Cytat

Kafelkarz się nie goni.


To poczekaj aż się pogoni wtedy będą małe kafelkarze :hahaha2: i robota pójdzie szybciej icon_mrgreen.gif













A co do oznakowania polskich dróg to tragedia. Tez wiem coś o tym i to jeżdżąc po swojej okolicy nieraz patrząc na znaki przy okazji remontów czy przebudowy nie mam pojęcia gdzie się jedzie. A ile perełek, jeżeli chodzi o oznakowanie dróg jest w okolicach i w samym Wrocławiu
Napisano
Z panelami to jest tak: jak już są na podłodze, a ty na nich stoisz, siedzisz, leżysz, łazisz po nich, to jest bez znaczenia, w którą stronę je ułożyłaś. Ale kiedy wchodzisz do tego pokoju, to wtedy nadal je zauważasz. Od tego jak je położysz będziesz wchodzić do pokoju od przodu albo od boku. I dokądś one niejako prowadzą. Na przykład do półek z flaszką, telewizorem, książką, albo do okna.
Można pewnie znaleźć inną koncepcję, np policzyć ilość odpadów i wg tego zdecydować. Panele kupuje się na paczki, nie na sztuki, więc w którymś układzie zostanie więcej w ostatniej paczce. Niektóre trzeba będzie ciąć wzdłuż.
Albo lampę zaświecić i obejrzeć cienie. Albo pomyśleć o podłodze jak o wzorku na wielkim blejtramie.
Albo posiłkując się substancją jaką poszerzającą percepcję odnaleźć własne wspomnienie pierwszego wyobrażenia tych leżących pasków. Niewykluczone że pomocna będzie hipnoza czy psychoanaliza.
Albo powiększysz albo pomniejszysz, albo mimochodem wydzielisz strefy, albo połączysz w całość.
Im dłużej drążysz temat, tym głębiej wchodzisz w te prostokąty.
A może po prostu rzuć monetą, a potem sprawdź czy się zgadzasz z tym co wypadło. icon_biggrin.gif
Pozdrowienia
PeZet

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Proszę o poradę tych, co się znają, bo pojęcia nie mam jak właściwie do tematu podejść. Dwa lata temu stałem się właścicielem jednego z lokali na niewielkim osiedlu szeregowców. Niedawno dopiero zastanowił mnie fakt, że nie mamy dostępu do dachu. Temat zaistniał tym bardziej, że chcemy podejść do przeglądu kominowego i na fakt braku dostępu do dachu zwrócił uwagę kominiarz. Stwierdził, że takiego dostępu wymagają przepisy i powołał się na Rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Konkretnie w Dziale VII. Bezpieczeństwo użytkowania, § 308 Wejścia na dach napisane jest, że w budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych należy zapewnić wyjście na dach co najmniej z jednej klatki schodowej, umożliwiające dostęp na dach i do urządzeń technicznych tam zainstalowanych. W odpowiedzi na zadane pytanie deweloper odpowiedział, że dostęp do dachu z zewnątrz (drabina na stałe przymocowana do elewacji) nie jest wymagana przepisami, ponieważ przepis dotyczy jedynie budynków z wydzieloną wewnętrzną klatką schodową. Nie rozumiem tego, że dwukondygnacyjny budynek (czyli minimum parter z piętrem, tak?) z wewnętrzną wydzieloną klatką schodową powinien taki dostęp mieć a budynek w zabudowie szeregowej (każdy lokal ma swoje wewnetrzne schody, które nie są traktowane jako "klatka schodowa"?) już nie, mimo że wysokość takiego budynku może być przecież identyczna? Dostęp do kominów to jedno, ale na przykład jakieś zaprószenie ognia i... możemy sobie z dołu tylko patrzeć i czekać aż strażacy przyjadą - oby na czas. Czy deweloper ma rację?
    • Firma Real Klim świadczy usługi z zakresu klimatyzacji, wentylacji i rekuperacji na terenie województw małopolskiego i śląskiego. Posiadamy certyfikaty oraz uprawnienia państwowe, które są niezbędne przy wykonywaniu prac montażowo - serwisowych. https://realklim.pl/   Nasza firma specjalizuje się w profesjonalnym montażu klimatyzacji w domach, biurach i lokalach usługowych. Gwarantujemy szybki, solidny i estetyczny montaż oraz fachowe doradztwo w doborze urządzeń. https://realklim.pl/klimatyzacja   Oferujemy kompleksowy serwis klimatyzacji – od przeglądów po naprawy. Dbamy o wydajność, czystość i długą żywotność Twojego urządzenia. https://realklim.pl/serwis-klimatyzacji   Projektujemy i montujemy systemy wentylacyjne dopasowane do potrzeb budynku. Zapewniamy komfort oddychania i skuteczne usuwanie wilgoci. https://realklim.pl/wentylacja   Zajmujemy się instalacją i serwisem systemów rekuperacji, które zapewniają świeże powietrze w domu i pozwalają oszczędzadź na ogrzewaniu. https://realklim.pl/rekuperacja   Specjalizujemy się w montażu pomp ciepła – ekologicznego źródła ogrzewania. Pomagamy dobrać odpowiednie urządzenie i zapewniamy jego obsługę. https://realklim.pl/pompy-ciepła   Sprawdź Naszą wizytówkę Google, sprawdź opinię klientów oraz wybrane realizacje: Wizytówka Google
    • Chcąc wylać poduszki pod nadproża, musimy je najpierw zaszalować. Tym właśnie będziemy się teraz zajmować.  
    • Drewniane podłogi to klasyka, która z czasem może wymagać miejscowych napraw – szczególnie wtedy, gdy pojawią się przebarwienia, plamy lub drobne uszkodzenia na pojedynczych deskach. Dobrą wiadomością jest to, że nie musisz od razu cyklinować całej powierzchni. Dzięki produktom marki Osmo można łatwo i estetycznie odnowić pojedynczą deskę, bez widocznych różnic w kolorze i strukturze. Krok 1: Wydzielenie uszkodzonej deski Najpierw dokładnie określ deskę, która wymaga renowacji. Następnie oklej jej krawędzie taśmą malarską, najlepiej niebieską lub różową, która jest delikatna i nie uszkadza powierzchni ani sąsiednich desek. Taśma zapobiegnie przypadkowemu przetarciu lub zabarwieniu sąsiednich fragmentów podłogi. Krok 2: Szlifowanie powierzchni Za pomocą papieru ściernego o gradacji 180 przeszlifuj powierzchnię deski. Usuniesz w ten sposób stare powłoki, przebarwienia oraz drobne rysy. Szlifuj zawsze wzdłuż włókien drewna, a po zakończeniu dokładnie odkurz i przetrzyj wilgotną ściereczką, by pozbyć się pyłu. Krok 3: Nadanie koloru – bejce olejne i woski dekoracyjne Osmo Kiedy powierzchnia jest sucha i czysta, czas na nadanie jej odpowiedniego odcienia. Użyj bejcy olejnej Osmo lub wosków dekoracyjnych Osmo, w zależności od wykończenia reszty podłogi. Aplikacja wygląda następująco: Nanieś niewielką ilość bejcy lub wosku przy pomocy gąbki lub miękkiej szmatki. Następnie wetrzyj preparat równomiernie w drewno, zgodnie z kierunkiem słojów. Nadmiar produktu zetrzyj czystą szmatką, tak by kolor był jednolity i bez smug. To bardzo ważny etap – dobór koloru musi być maksymalnie zbliżony do reszty podłogi. Warto wcześniej wykonać próbę na niewidocznym fragmencie lub na kawałku podobnego drewna. Pozostaw do wyschnięcia na 24 godziny. Krok 4: Zabezpieczenie powierzchni – Wosk Twardy Olejny Osmo Po wyschnięciu koloru, nałóż warstwę ochronną – najlepiej sprawdzają się produkty: Osmo 3062 (półmat) Osmo 3065 (mat) Aplikacja: Nałóż cienką warstwę wosku twardego olejnego przy użyciu pędzla lub wałka. Pozostaw do wyschnięcia na 24 godziny. Delikatnie zmatow powierzchnię papierem ściernym (np. gradacja 240). Nałóż drugą, finalną warstwę tego samego produktu i pozostaw do pełnego wyschnięcia. Dodatkowe wskazówki: Zawsze pracuj w dobrze wentylowanym pomieszczeniu. Unikaj nakładania zbyt grubej warstwy – produkty Osmo są bardzo wydajne. Nie chodź po naprawianej powierzchni przez co najmniej 2–3 dni, aby powłoka miała czas się utwardzić. Jeśli odcień różni się od reszty, można dodać drugą warstwę koloru, ale zawsze wykonuj próbę wcześniej. Podsumowanie Dzięki odpowiednim materiałom i precyzyjnej pracy, renowacja pojedynczej deski podłogowej może być szybka i bardzo skuteczna. Produkty Osmo, takie jak bejce olejne, woski dekoracyjne i wosk twardy olejny, pozwalają na punktową naprawę bez konieczności renowacji całej podłogi. Kluczem do sukcesu jest dobranie odpowiedniego koloru i staranne wykonanie każdego etapu – od szlifowania po finalne zabezpieczenie powierzchni.  
    • Niekoniecznie. Wyłącznik instalacyjny nadmiarowo-prądowy. Zasada działania i cel stosowania
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...