Skocz do zawartości

Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne

Redakcja Budujemy Dom
  • Posty

    2 315
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    56

Wszystko napisane przez Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne

  1. Zbiornik jest dobry. Jednak zrobić emaliowany zbiornik na wodę grzewczą to zupełnie co innego niż zrobić pompę ciepła, czyli dość skomplikowane urządzenie. To miałem na myśli. A różnicy w COP bym nie lekceważył. Spadek z deklarowanego 4 do 2 oznacza jednak dwukrotne zwiększenie zużycia energii elektrycznej. Tak na marginesie, cena 2400zł jest bardzo niska jak za pompę ze zbiornikiem 300 l.
  2. Od 10 mm2 wzwyż mogą być też kable aluminiowe. Na dom jednorodzinny wystarcza zwykle przekrój 10 mm2 i wtedy lepiej użyć miedzi, grubsze z aluminium. Przy aluminium i tak trzeba powiększyć przekrój, bo jest gorszym przewodnikiem.
  3. Parametry pracy dość typowe dla tego rodzaju urządzeń. Jednak w katalogu podano moc i COP tylko dla temperatury powietrza zewnętrznego +20°C. Radzę dopytać o te wartości przy niższej temperaturze, np. +15, +7, 0 i -7°C. COP czyli sprawność pompy, a w efekcie koszty jej eksploatacji, mogą się drastycznie różnić. Jeżeli sprzedawca nie jest w stanie przedstawić tego rodzaju danych to mamy bardzo poważny sygnał ostrzegawczy. PS. Z tej firmy mam zbiornik akumulacyjny, ale to zupełnie inny poziom techniczny niż pompa ciepła
  4. Nie pisałem, że instalacja musi być zrobiona cała w systemie rozdzielaczowym, jedynie, żeby nie robić połączeń w miejscach do których nie będzie potem dostępu. Połączenie można zrobić tak żeby było schowane w szafce, za pralką, pod zabudową stelaża (z otworem rewizyjnym!). Przypominam mój rysunek, na którym jaśniejszą niebieską linia naniosłem nowe uproszczone trasy dla rur. Niestety przesłany rzut jest bardzo nieczytelny i raczej domyślałem się gdzie co jest. Co do naczyń wzbiorczych, to i owszem, jedno jest dla instalacji grzewczej, drugie dla instalacji c.w.u. Zaś zbiornik hydroforowy powinien być w miarę duży, przynajmniej 100 l, żeby ograniczyć częstotliwość uruchamiania się pompy. To czy lepszy będzie zbiornik przeponowy, czy bezprzeponowy zależy od jakości wody. Jeżeli wymaga ona odżelaziania lepszy będzie bezprzeponowy.
  5. Wpływ hałasu na pewno będzie. Jednak raczej jako efekt przebywania w ogólnie głośnej okolicy, nie bezpośrednio dźwięków docierających z tej trasy. Tym bardziej, że budynek ma kształt podkowy. Duże znaczenie ma tu wysokość i ustawienie budynków oddzielających Pański budynek od obwodnicy, one będą tworzyć pierwsza barierę. Uzasadniony będzie prawdopodobnie zakup okien i nawiewników okiennych o podwyższonej izolacyjności akustycznej (jeżeli okien w budynku jeszcze nie ma i można do nich dopłacić). Najmniej korzystny będzie sezon letni, kiedy okna są często otwarte. Do tego w pewnych godzinach z pewnością będzie szczególnie intensywny ruch ciężarowy, a więc i większy hałas.
  6. W takim razie można myśleć o przerobieniu pomieszczenia gospodarczego na kuchnię. Może nawet kuchnię i łazienkę. Wszystkie niezbędne instalacje prawdopodobnie są. Skoro to budynek już istniejący najtrudniejsze będzie przebicie otworu w ścianie nośnej. Nad garażem te warto się zastanowić. Jak to już ktoś napisał, na razie macie komfort dla samochodu, dla siebie już gorzej.
  7. Pisałem o naczyniu wzbiorczym do c.w.u., nie o naczyniu do instalacji grzewczej. Co do hydroforu, polecam raczej pompę zanurzoną w studni i zbiornik ciśnieniowy w domu. Nie typowy zestaw gdzie pompa jest zblokowana ze zbiornikiem. Zaleta jest taka, że pracy pompy w budynku nie słychać. Jaki był sposób przygotowywania ciepłej wody w poprzednim domu? Może kocioł z podgrzewaniem przepływowym c.w.u.? Bo nieprzyjemne objawy typowe raczej dla tego wariantu. Koszt ułożenia rur do cyrkulacji jest niski. Koszt użytkowania też o ile steruje się nią czasowo (działa tylko w godzinach użytkowania). Skoro rury mają być układane w podłodze to polecam wielowarstwowe PEX-Al-PE, ale z połączeniami robionymi tylko powyżej jej poziomu, w dostępnym do sprawdzenia miejscu.
  8. Łaty i kontrłaty zgodnie z instrukcją producenta blachodachówki. 2,5 cm najpewniej wystarczy.
  9. A jaki ma być tam kocioł? Bo jeżeli gazowy, to można myśleć o adaptacji pomieszczenia gospodarczego na kuchnię. Może nawet kuchnie i łazienkę ze 2 m2. To WC jest na nią zbyt małe. Ponadto, jeżeli garaż ma ocieplone ściany i wystarczającą wysokość, można w nim zrobić pokój.
  10. Na parterze to coś nadmiernie pokomplikowane. Na rysunku zaznaczyłem alternatywną trasę dla rur wody zimnej na parterze. Jednak ten rzut jest niezbyt czytelny, dlatego nie jestem pewien co gdzie ma być w domu i jakie są odległości. Trzeba przyjrzeć się dokładnie planom i zadecydować, gdzie będzie najwygodniej ukryć rury. W garażu (to chyba zasilanie kranów do podlewania?) najlepiej dać rury PE (niebieskie, jak w wodociągach na zewnątrz), bo są odporne na uszkodzenia przy zamarzaniu. To tak na wszelki wypadek, bo odcięcie (zawór) dopływu wody do nich i tak trzeba dać jeszcze w cieplejszej części domu (w pomieszczeniu gospodarczym). Rury PE są przy tym bardzo tanie, a złączki to najłatwiejszy w montażu system, gdzie nie potrzeba nawet klucza. Do baterii wannowych i prysznicowych lepiej doprowadzić rury 20 mm. Do innych przyborów mogą być mniejsze. Do podlewania można zaś dać nawet 25mm PE, bo i tak kosztuje grosze. Najważniejsze jednak, że mając rurę fi 20 czy 25 mm można bez problemu dać trójnik z odgałęzieniem 1/2 cala i zaworek np. pod spłuczkę WC. Jeżeli obawiasz się jakiegoś problemu ze zrównoważeniem przepływów daj jako odcinające nie zawory kulowe lecz grzybkowe. Będzie można je częściowo przymknąć w razie potrzeby. Woda ma być z wodociągu czy ze studni? Bo w niektórych miejscach ciśnienie w wodociągu bardzo spada, szczególnie w letnie wieczory, gdy ludzie biorą się za podlewanie. Wtedy czuć różnice pomiędzy rurą 16 i 20 mm do prysznica. Jeżeli woda jest z wodociągu to załóż koniecznie reduktor ciśnienia. Do zbiornika c.w.u. koniecznie naczynie wzbiorcze i zawór bezpieczeństwa. Zasilanie górnej kondygnacji wodą można bez trudu odciąć. Dajemy zawór, a za nim trójnik z zaworem spustowym, żeby można było opróżnić rury z wody. Cyrkulacji nie ma w planie?
  11. To gniazdo na śrubę na imbus może być najłatwiej wyczuć pod palcami. Rozwiązanie typowe też dla wielu klamek drzwiowych. Jeżeli nie to , to pewnie śruba widoczna z boku na wysokości klamki. Jak rozumiem, tej rozety przy klamce nie da się podważyć i unieść?
  12. Kąt nachylenia dachu jest spory i docelowe pokrycie ma być z blachodachówki, czyli dość szczelne (szczególnie jeżeli ma być w długich arkuszach, a nie panelowa). Ryzyko przedostania się większej ilości wody opadowej jest więc znikome. W tej sytuacji po prostu pokryłbym dach i tyle. Daj najwyżej trochę czasu krokwiom na wyschniecie przed ociepleniem połaci. Stosowanie taśm uszczelniających jak najbardziej słuszne, ale to już na kolejny dom. Tak na przyszłość, to pokrycie należy ułożyć jak najszybciej po rozłożeniu FWK. Podawany przez producentów okres odporności na UV wcale nie oznacza, że folia dachowa może przez tak długi czas być narażona na warunki atmosferyczne.
  13. Najprawdopodobniej tu w ogóle nie doprowadzono żyły neutralnej (N) i ochronnej (PE). Te są tylko w jakiejś puszce rozgałęźnej. Właśnie z puszki rozgałęźnej poprowadzono żyłę N do lampy (źródła światła). Za to do puszki z łącznikiem dociągnięta jest tylko faza - jedna żyła służy za zasilanie, druga za powrót, trzecia być może nie jest w ogóle wykorzystywana. Nie lubię takiego sposobu układania przewodów, bo jest tam dużo puszek z potencjalnie awaryjnymi połączeniami. Do tego w tym układzie nie założysz już sobie ściemniacza elektronicznego ani innego osprzętu wymagającego zarówno fazy jak i żyły neutralnej.
  14. Jak najbardziej. Przykładowo, gdy temperatura powietrza wynosi 0°C to przy wilgotności względnej 100% kilogram takiego powietrza (prawie 1 m3) zawiera niespełna 4 gramy pary wodnej. Po ogrzaniu tego powietrza do 20°C jego wilgotność względna spadnie poniżej 30%. A faktyczna ilość pary wodnej w nim wciąż będzie ta sama. Dlatego w zimie szczególnie przy dużych mrozach powietrze w ogrzewanych pomieszczeniach jest często nawet zbyt suche i trzeba je nawilżać.
  15. Jak napisał Retro, to musi sprawdzić elektryk na miejscu. Dla własnego spokoju( i nauki przy okazji) sprawdź zwykłym próbnikiem (neonówką), gdzie faktycznie występuje napięcie fazowe (rurociąg też do sprawdzenia).
  16. Higrometr w stacji pogodowej wskazuje wilgotność względną, a ta zmienia się wraz z temperaturą powietrza. Innymi słowy, jeżeli zamkniemy higrometr w szczelnym naczyniu z powietrzem (może być nawet duży słoik), i to naczynie podgrzejemy wilgotność względna spadnie. Jeżeli zaś je oziębimy - wzrośnie. Wszystko dlatego, że ilość pary wodnej, którą może wchłonąć powietrze zależy od jego temperatury. Zaś wilgotność względna (RH) wynosząca 100% to maksimum pary wodnej, po jej przekroczeniu para wodna zaczyna się z powietrza wykraplać. Zimne powietrze zewnętrzne ma w związku z tym wysoką wilgotność względną, a gdy dostanie się do wnętrza i ulegnie ogrzaniu, jego wilgotność względna automatycznie spada. Nie ma więc co obawiać się nawiewników. To właśnie brak wymiany powietrza prowadzi do wzrostu wilgotności względnej powietrza wewnętrznego. W końcu dostarczamy do niego parę wodną - przez skórę i oddychając, a do tego gotując, piorąc itd. Z tych samych powodów para wodna często skrapla się np. na zimnych szybach okiennych w słabo wentylowanych pomieszczeniach. W pobliżu szyby temperatura powietrza wewnętrznego spada, niekiedy znacznie i jego wilgotność względna znacznie wzrasta. Często prowadząc do wykroplenia (czyli przekroczenia tzw. punktu rosy).
  17. Przy braku ogrzewania kondensacja będzie, niezależnie od tego, czy będzie wylany jastrych. Para wodna zawarta w powietrzu na dolnej kondygnacji po prostu migruje ku gorze. Dodatkowo jakaś ilość wilgocie znalazła się w stropie przy jego wyrównywaniu zaprawą. Na obu kondygnacjach potrzebna jest po prostu skuteczna wentylacja.
  18. Jeżeli różnica temperatury przy podłodze i przy suficie jest duża można założyć w pokoju z piecem wentylator sufitowy. Przepchnie najbardziej nagrzane powietrze niżej, temperatura się nieco wyrówna. Taki wentylator wolnoobrotowy może mieć światło i montuje się go w miejscu żyrandola. Przy paleniu drewnem również może powstawać czad. To po prostu konsekwencja niedoboru powietrza przy spalaniu. Chociaż faktycznie drewnem pali się inaczej niż węglem i raczej nie ma przez dłuższy czas żaru przy minimalnym dostępie powietrza. Prawdopodobnie w momencie dokręcenia drzwiczek w piecu jest jeszcze żar, choćby pod warstwą popiołu, i wtedy dopala sie przy niedoborze tlenu. A piece kaflowe nigdy nie są całkiem szczelne z racji spoin pomiędzy kaflami. Czad może się więc wydostawać do pomieszczenia. W większym stopniu są na to narażone piece z nisko wyprowadzonym podłączeniem do komina (produkty spalania nie maja szybkiego ujścia z górnej części pieca). Proponuję sprawdzić czy czujniki będą wykrywać tlenek węgla jeżeli drzwiczki na koniec palenia będą słabiej dociśnięte, tak żeby pozostawić niewielki dopływ powietrza. Eksperymentalnie można dobrać potrzebny poziom nieszczelności drzwiczek. Tak przy okazji to dokładność popularnych czujników tlenku węgla jest niewielka, margines błędu może być duży.
  19. Nie pisałem, że kolana będą niepotrzebne, bez nich cie nie obejdzie. Jednak nie mam zaufania do tych rur harmonijkowych. Ich jakość zwykle jest nędzna i po paru latach potrafią pęknąć. Tak w ogóle to takie rury harmonijkowe da sie bez problemu kupić i fi 50 mm. Odpływu z wanny nie robiłbym 32 mm.
  20. Powinien się zmieścić dość typowy syfon wannowy. I to bez rury harmonijkowej, bo w każdym z miejsc połączeń można go obracać:
  21. Powinien się zmieścić typowy niski syfon wannowy. Tylko koniecznie w wersji z przelewem! Ten powyżej jest bez przelewu, do brodzików.
  22. Stan techniczny tego komina budzi poważne wątpliwości, chociaż po jednym zdjęciu trudno coś wyrokować. Są tu jednak paskudne zacieki, tynk, spoiny i same cegły pokruszone. Nawet folia dachowa położona byle jak. Komin powinien spełniać wymogi normy PN-89/B-10425 Przewody dymowe, spalinowe i wentylacyjne murowane z cegły - Wymagania techniczne i badania przy odbiorze. Zgodnie z nią przekrój kanałów dymowych nie może być zwężany, spoiny zaś muszą być całkowicie wypełnione, kominy otynkowane. To czy komin musi być wyprowadzony ponad kalenicę zależy od rodzaju pokrycia na dachu. Jest co poprawiać, więc tak jak pisał Bajbaga, pisemna opinia mistrza kominiarskiego i pismo do zarządu wspólnoty. Jeżeli będą robić problemy, powiadomić nadzór budowlany.
  23. W pierwszym poście jest napisane, że to podłogówka, a nie instalacja wodociągowa. Dwie różne sprawy, w wodociągowej może być nawet 6 barów. W grzewczej znacznie mniej, nawet poniżej 1 bara, szczególnie w instalacjach z otwartym naczyniem wzbiorczym (tylko ciśnienie słupa wody).
  24. Można uszczelnić tak jak napisał mhtyl. Osobiście wolę takie na pakułach i paście, żeby ustawić odpowiednio zawór względem belki. Przy okazji dlaczego aż 4 bary ciśnienia w ogrzewaniu?
×
×
  • Utwórz nowe...