-
Posty
2 371 -
Dołączył
-
Ostatnio
-
Dni najlepszy
56
Wszystko napisane przez Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne
-
Stan techniczny tego komina budzi poważne wątpliwości, chociaż po jednym zdjęciu trudno coś wyrokować. Są tu jednak paskudne zacieki, tynk, spoiny i same cegły pokruszone. Nawet folia dachowa położona byle jak. Komin powinien spełniać wymogi normy PN-89/B-10425 Przewody dymowe, spalinowe i wentylacyjne murowane z cegły - Wymagania techniczne i badania przy odbiorze. Zgodnie z nią przekrój kanałów dymowych nie może być zwężany, spoiny zaś muszą być całkowicie wypełnione, kominy otynkowane. To czy komin musi być wyprowadzony ponad kalenicę zależy od rodzaju pokrycia na dachu. Jest co poprawiać, więc tak jak pisał Bajbaga, pisemna opinia mistrza kominiarskiego i pismo do zarządu wspólnoty. Jeżeli będą robić problemy, powiadomić nadzór budowlany.
-
zaworek rozdzielacza
Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne odpisał MrTomo w kategorii Instalacje grzewcze
W pierwszym poście jest napisane, że to podłogówka, a nie instalacja wodociągowa. Dwie różne sprawy, w wodociągowej może być nawet 6 barów. W grzewczej znacznie mniej, nawet poniżej 1 bara, szczególnie w instalacjach z otwartym naczyniem wzbiorczym (tylko ciśnienie słupa wody). -
zaworek rozdzielacza
Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne odpisał MrTomo w kategorii Instalacje grzewcze
Można uszczelnić tak jak napisał mhtyl. Osobiście wolę takie na pakułach i paście, żeby ustawić odpowiednio zawór względem belki. Przy okazji dlaczego aż 4 bary ciśnienia w ogrzewaniu? -
Ponawiam pytanie, czy to odwrócenie ciągu występuje tylko w wyniku działania wiatru? Jeżeli tak, to problem przestanie istnieć po przebiciu kanału na przestrzał. Jeżeli zaś odwrócenie ciągu jest wynikiem niedostatecznego nawiewu powietrza do pomieszczeń to żadna nasada tego nie zmieni. Można zrobić prosty test. Gdy dochodzi do odwrócenia ciągu uchylamy najbliższe okno i otwieramy drzwi do łazienki (zapewniając w ten sposób dobry nawiew). Jeżeli mimo to ciąg nadal się odwraca przyczyną jest wiatr.
-
Panowie, dyskusja jest bezprzedmiotowa, bo wyburzyć tej ściany i tak nie można bez opinii konstruktora i zgody właściciela budynku. Emocje i inwektywy zaś niczemu nie służą. Dyskusje o ścianach konstrukcyjnych i działowych można ciągnąć długo. Systemy budowy i przyjmowane rozwiązania są rozmaite, a do tego jeszcze trzeba dodać inwencję wykonawców. Ściana działowa może niekiedy zapewniać usztywnienie konstrukcji. Zaś cienka ściana z żelbetu może być faktycznie obciążona stropem, szczególnie jeżeli nad nią, na kolejnych kondygnacjach, są podobnie umieszczone ściany. I to nawet jeżeli nie projektowano jej jako nośnej, zaś strop obciążył ja w wyniku własnego ugięcia. Bez zgody konstruktora czegoś takiego nie powinno się zmieniać.
-
Obecnie nie ma możliwości sprzedaży prądu do sieci z domowych mikroinstalacji. W obecnym brzmieniu ustawa OZE przewiduje jedynie możliwość bilansowego rozliczania nazwaną systemem opustów. Za 1 kWh prądu oddanego do sieci możemy następnie odebrać 0,8 kWh. Szczegóły zasad rozliczania, reguluje już zaś zapisy umowy kompleksowej z dostawcą energii. Od nich zależy zaś długość okresu rozliczeniowego oraz to czy ewentualna nadwyżka przechodzi na kolejny. Z racji bardzo zróżnicowanego uzysku energii zależnie od pory roku, najlepiej żeby był on długi. W ramach nowelizacji związanych z wprowadzeniem ustawy OZE wykreślono też z ustawy Prawo energetyczne możliwość odsprzedaży prądu. Przewidywała ona to, co prawda za bardzo niską stawkę, poniżej giełdowej ceny energii, bez kosztów dystrybucji.
-
Likwidacja przegrody pomiędzy kanałami powinna wystarczyć. Pod warunkiem, że nawiew do pomieszczeń jest wystarczający. Jeżeli jest prawidłowy to obecnie z kratki w łazience dmucha tylko przy niekorzystnym wietrze. Jeżeli będą nasady i wyprowadzenie ku górze to należałoby przedłużyć kanał dymowy ku górze (np. wyższą nasadą).
-
Na początek proponuję zajrzeć do instrukcji. Trudno coś doradzać nie widząc kotła. Przypuszczam, że "ten dzyndzel z nakrętką" to terminator. Widać go nawet w ostatnim poście Animusa (powyżej). Ciężarek na tym ramieniu jest przeciwwagą dla klapy. Przesunięcie wzdłuż ramienia zmienia siłę potrzebną do uniesienia klapy. Jeżeli nic jej nie blokuje to trzeba poeksperymentować z ustawieniem. Na początek proponuję unieść klapę samemu i sprawdzić jak będzie wyglądało spalanie.
-
Obszar belki trzeba starannie oczyścić z luźnych fragmentów, pyłu itp., oczyścić zbrojenie z rdzy, żeby poprawić przyczepność nowej warstwy betonu. Zaszalować i nadlać betonu do docelowego poziomu. Konieczność użycia preparatu tworzącego warstwę sczepną to już decyzja kierownika budowy. Do niego należy nadzór nad budową i to on ponosi odpowiedzialność. Na odległość trudno doradzić coś więcej.
-
Zawilgocenia wełny przy takim układzie warstw (10 cm betonu + folia) bym się nie obawiał. Ostatecznie i tak najważniejsze będzie wentylowanie przestrzeni pomiędzy ociepleniem i więźbą dachową (np. kratki wentylacyjne w ścianach szczytowych). Jeżeli już coś temu dachowi może zagrażać, to zawilgocenie betonu przy długotrwałej niewydolności wentylacji w pomieszczeniach na poddaszu. Z tego względu skłaniałbym się nawet do rezygnacji z folii pomiędzy betonem i wełną. Trudno jednak wyrokować nie znając całego projektu.
-
Chodziło mi o to, że jeżeli producent wprowadzi kocioł do obrotu jako urządzenie przeznaczone do spalania biomasy niedrzewnej, to taki kocioł nie będzie podlegał wymogom rozporządzenia. Chodzi mi wyłącznie o wybieg formalny. Nie zmieniając niczego w kotle producent może w dokumentacji zadeklarować przeznaczenie dla takiego paliwa. Sytuacja jak ze zwykłymi żarówkami, sprzedawanymi jako odporne na wstrząsy.
-
Rozporządzenie w sprawie wymagań dla kotłów na paliwo stałe dodaję w załączniku. Ten przepis, a szczególnie sposób jego wprowadzenia, nie jest zbyt przemyślany. Być może producenci ominą go deklarując, że kotły są przeznaczone na biomasę niedrzewną, nie zaś na węgiel. w sprawie wymagań dla kotłów na paliwo stałe.PDF
-
Jeżeli nie jest to budynek z wentylacją mechaniczna nawiewno-wywiewną (patrz post wyżej), to jest to typowy objaw nieskuteczności nawiewników okiennych. Bardzo możliwe, że drugi kanał wentylacyjny to najprostsza (o najmniejszych oporach) droga zasysania powietrza. Wówczas po otwarciu okna w pokoju zjawisko nawiewania powietrza z jednej kratki powinno zaniknąć, albo przynajmniej bardzo mocno osłabnąć. Tak czy inaczej wentylacja działa wadliwie, bo wprawdzie wymiana powietrza w kuchni zachodzi, ale w pokoju jest już mocno ograniczona.
-
Inne materiały, inny sposób eksploatacji. Akurat po wymianie stolarki na nową, szczelną i bez nawiewników, bardzo często pojawia się problem z zagrzybieniem. Po prostu wymiana powietrza zostaje ograniczona. Podobnie po ociepleniu starych ścian, to z kolei efekt zamknięcia przepływu pary wodnej przez przegrodę. Na dokładkę w ściany ze zwykłego betonu wnikało znacznie mniej pary wodnej niż np. we współczesne pustaki. Sposób użytkowania też robi swoje. W takim przegrzanym mieszkaniu wilgotność względna powietrza jest bardzo niska, a wiec niekorzystna dla grzybów. Przykłady można mnożyć. Po prostu każda technologia ma swoje mocne i słabe strony. A problemy zaczynają się, gdy projektant, wykonawca lub użytkownik nie są ich świadomi.