Skocz do zawartości

herbert2

Uczestnik
  • Posty

    5
  • Dołączył

  • Ostatnio

herbert2's Achievements

Początkujący

Początkujący (1/4)

0

Reputacja

  1. Panowie. Miałbym jeszcze pytanie odnośnie możliwości transportu. Trafił się jeden kocioł na eko-groszek z podajnikiem w stanie używanym. Zakładając, że byłby sprawny, to być może trafiła mi się okazja na zakup za połowę ceny. Czy firmy kurierskie podejmują się transportu tego typu ciężkiego sprzętu? A jeżeli tak, to jak to w ogóle zorganizować? Jestem kompletnie zielony w temacie.
  2. Jednak podjąłem decyzję o zakupie kotła zasypowego i jakiegoś bojlera z grzałką na podgrzewanie wody. Kocioł zawsze tych 5 lat może posłużyć, a później stanowić coś w rodzaju awaryjnego sposobu ogrzewania na wypadek, gdyby np. podajnik na ekogroszek w kotle się popsuł. Tylko trochę kiepsko z miejscem na to wszystko. Tak, czy inaczej. Chciałem bardzo podziękować za rady. Dawno nie spotkałem się z tak pomocnym forum.
  3. Dzięki Panowie za odpowiedzi. To się porobiło... Najtańszy sensowny kocioł z podajnikiem, to wydatek 5200 + koszty robocizny i przerobienia rur, aby dochodziły do wlotu i wylotu. Do tego jeszcze jak patrzyłem, bojler bez grzałki 150 litrowy do współpracy z kotłem CO to 500 zł + robocizna i doprowadzenie rurek. Jak z grzałką, to 1000 zł. Spokojnie 8 000 zł... . Jestem załamany.
  4. Ciekawe to, o czym mówisz. Gdzieś też słyszałem o wycofaniu z obiegu zasypowych kotłów, ale mówię "nic się nie dzieje od dwóch lat, to i się nie stanie w trzecim". Mógłbyś może przytoczyć jakiś news? Chętnie poczytam. Acha rozumiem. Myślałem, że te wymienniki ciepła są modułowe i można je wymieniać w razie uszkodzenia. Tak przy okazji... w jaki sposób rozpoznać przepalony wymiennik? Kolor metalu się zmienia? Ten Defro Duo jest ciekawym kotłem, ale zapewne nadto kosztownym. Szukałem rozwiązania typu "w tym roku kocioł", "w przyszłym podajnik". Zadałeś mi pytanie dlaczego chcę używać kotła podajnikowego jako zasypowego. Odpowiedź jest prosta - ekonomia i domowe finanse. Nie mam pieniędzy na zakup od razu kotła podajnikowego za minimum 5 000 zł + robocizna za podłączenie. Muszę jeszcze liczyć koszt rozwiązania problemu braku C.W.U. Zostało mi dość dużo drewna, które mogłoby zostać spalone, co zmniejszyłoby koszty ogrzewania tej zimy. Dodatkowo ceny paliw wahają się. Chciałbym, aby temat ogrzewania w domu był elastyczny, tj. aby w przyszłości nie było sytuacji, że unii europejskiej coś się odwidzi i nagle jedyne paliwo stałe, które obsługiwałby kocioł, zostałoby wycofane ze sprzedaży. Ponowna zmiana tak drogich elementów instalacji mogłaby być niemożliwa ze względów finansowych. Planowałem tej zimy używać kotła w podobny sposób, co zasypowego. Spalając zalegające drewno, dodatkowo wspomagając się ekogroszkiem. W przyszłym roku chciałem dokupić automatykę w postaci podajnika i przejść w całości na ekogroszek. No, ale jak już wspomniałeś - takie rozwiązanie nie jest możliwe. Bynajmniej nie w kwocie przykładowo 3 000 zł Co do C.W.U., to w części mieszkalnej nie ma niestety miejsca na bojler. Jedynie piwnica/kotłownia byłaby możliwa. Zimą nie jest tam zbyt ciepło ze względu na wiejące stalowe drzwi, którymi można wyjść na zewnątrz. Dodatkowo drewniane, rozpadające się okna także nie pomagają.
  5. Cześć, Ze względu na pewne okoliczności, jestem zmuszony zmienić sposób ogrzewania w rodzinnym domu. Nieruchomość o powierzchni ok. 180 m2 zawiera dość niewielką kotłownię, której zdjęcie zamieszczam poniżej: Pierwsze, co rzuca się w oczy, to dość grube rury ciepłownicze z czasów, w których węgiel kosztował grosze, a ekonomia pracy była pojęciem abstrakcyjnym. Zamierzałem zainwestować w kocioł C.O. o mocy 25 KW, który miałby możliwość dokupienia podajnika ze zbiornikiem na paliwo (ekogroszek, miał, pelet) w najbliższej przyszłości. Nie znam się za bardzo na ciepłownictwie i systemach CO, lecz zależałoby mi, aby kocioł był uniwersalny i oferował możliwość palenia węglem, miałem, ekogroszkiem, peletem oraz drewnem. Oczywiście, gdy kiedyś dokupię podajnik, to będzie tam lądowało jedynie paliwo przystosowane do 'podawania' przez śrubę. Z kolei chciałbym, aby była możliwość odłączenia podajnika i zrobienia zwykłego zasypu przez główne drzwi komory spalania np. grubym węglem, czy drewnem. Miałbym kilka pytań do koleżanek i kolegów z forum: 1. Czym jest wymiennik ciepła w kotle CO i co oznacza, że został 'przepalony' ? Czy da się go wymienić? 2. Czy zwykły kocioł zasypowy jak np. Defro Delta (http://www.defro.pl/p,68,delta.html?idk=3) ma możliwość palenia ekogroszkiem i podłączenia podajnika? Polecilibyście go? 3. Przy okazji... czy bojler CWU 150 litrów z grzałką elektryczną 1.8 Kw może być zainstalowany w kotłowni? Nie będzie rdzewieć? Nie będzie strat ciepła w podgrzanej wodzie? Dzięki za wszelkie cenne rady
×
×
  • Utwórz nowe...