Skocz do zawartości

Już po ......


Recommended Posts

Napisano

Ja już od 15 w domu, ale dopiero zebrałem siły. Dzięki za spotkanko wszystkim, a specjalne podziękowania dla Riccardo za zorganizowanie impry. 

Napisano

Ja też byłam w domu wcześnie, ale trzeba było zebrać siły i odpocząć. 
Dziękuję za wspaniałe jak zwykle towarzycho i świetną zabawię Kochani, Redaktorom za wycieczkę do Zakopanego i Rysiaczkowi za to że umożliwił nam to spotkanie :hug:

Fot ni mom niestety - tylko z Zakopanego :bezradny:

Napisano
1 godzinę temu, aru napisał:

 a specjalne podziękowania dla Riccardo za zorganizowanie impry. 

Otóż to :yahoo:

1 godzinę temu, daggulka napisał:

Fot ni mom niestety - tylko z Zakopanego :bezradny:

Jedyne foty to Petrus i Cieszka :3_grin:

Napisano

Bara, dziękuję za wsparcie na boisku jak dostawaliśmy w d.....ę od Marcina i Cieszynianki :)

Szacun dla MTW z Rodzinką za taaaaaaaaaaką wyprawę bo to wszak kilka ładnych stówek na liczniku przybyło. 

Te przysłowiowe od Morza aż po Tatry - to przykład dla Tych, co mieli niby daleko :)

Rysiu - no brak słów za organizację. PERFECTO jak zwykle albo jeszcze lepiej niż ostatnio :yahoo: 

 

I na koniec - kulinaria nazwożone przez Biesiadników - Nieobecni niech żałują. AMEN

 

A teraz wieszczenia meteorologiczne - jadąc w takie miejsce nie ma co patrzeć na pogodę w domu. Bo to się można zdziwić, a my po trasie mieliśmy 4 pory roku. Na miejscu i słońce i śnieg i nawet brak śniegu na wycieczce sobotniej w Zakopcu. Także jak IMGW to przewidzi, to znaczy, że mają szklaną kulę.

 

Napisano

Dotarłam koło 15stej, ale rozpakowanie, pranie - oczywiście całorodzinne, bo nie chciało się samo jakoś wyprać jak mnie nie było, potem wizyta znajomych i nie było kiedy się zameldować...

Również dzięki za spotkanie!

Rysiu! (I Kobibrze :lol:)

Miejscówka super!

Olek!

Poćwiczymy jeszcze trochę i niech się przeciwnicy boją o swoje zadki :-)

Napisano

Wielkie dzięki za wspaniały czas, pogaduchy, wspólne "zadymy" :icon_mrgreen:

No i oczywiście Marcinowi (wspóółgraczowi) oraz dzielnym i wytrwałym przeciwnikom: Barce i Olkowi.

Mam nadzieję że na następnej imprezie nie zabraknie tego sprzętu :takaemotka:

 

Napisano
Dnia 26.02.2017 o 20:42, ewiq0 napisał:

Jedyne foty to Petrus i Cieszka :3_grin:

 

Dnia 26.02.2017 o 20:53, daggulka napisał:

Może się podzielą , Ewa :) 

 

Na pewno spróbują :zalamka: to zrobić, ale dopiero jutro :D

Napisano

Zdaje się że wszyscy już dziękowali  - to i ja dziękuję bawiliśmy się pierwszorzędnie .

godziną powrotu to się nie będę chwalił , ale po drodze jeszcze zwiedzanie czyli tragedii nie było.

na spokojną jazdę to miałem problem ze skrzynią biegów ni ki pies nie mogłem wstecznego wrzucić

a pierwsze 3 chodziły niechętnie , sprawa wróciła do normy (przynajmniej tak sprawdziłem) przed Częstochową i od razu była weryfikacja planów z samego powrotu do domu na zwiedzanie :).

Olek a kiedy ma być letka bo coś mi dzwoni że mi się terminy nakładają.

Napisano

wszystko już zostało powiedziane, najwyższy czas oficjalny wątek na Letkę założyć, żeby potem nie było problemów z terminami...wiem, że gdzieś już ta informacja była podawana, ale prosiłbym o założenie oficjalnego wątku. Co wątek to wątek ;)

Gość stach
Napisano

Ale Wam było fajnie :icon_rolleyes:... aż zazdrość bierze...

Napisano
3 godziny temu, stach napisał:

Ale Wam było fajnie :icon_rolleyes:... aż zazdrość bierze...

Noooooo.......ja bym też sobie pograł w piłkarzyki ...... ;):) 

 

Napisano
1 godzinę temu, Buster napisał:

Noooooo.......ja bym też sobie pograł w piłkarzyki ...... ;):) 

 

Piłkarzyki jak pilkarzyki - ale ta koszulka na ścianie ! Mus autentyk skoro oprawiona za szkłem

Napisano
Dnia 28.02.2017 o 06:39, MTW Orle - osuszanie budynków napisał:

Zdaje się że wszyscy już dziękowali  - to i ja dziękuję bawiliśmy się pierwszorzędnie .

godziną powrotu to się nie będę chwalił , ale po drodze jeszcze zwiedzanie czyli tragedii nie było.

na spokojną jazdę to miałem problem ze skrzynią biegów ni ki pies nie mogłem wstecznego wrzucić

a pierwsze 3 chodziły niechętnie , sprawa wróciła do normy (przynajmniej tak sprawdziłem) przed Częstochową i od razu była weryfikacja planów z samego powrotu do domu na zwiedzanie :).

Olek a kiedy ma być letka bo coś mi dzwoni że mi się terminy nakładają.

Jakos latem :)

a z tymi biegami to też miałem taka akcję na krajowej 7-ce jak mi zostały tylko 1 i 2 to zgasiłem silnik w zatoczce, 3 przygazówki i wróciło. Poszukaj pod maska tam gdzie cięgno od wybieraka idzie czy jakoś tak. Banał - zabrudziło się coś w peszlu i nie chciało wybierać.

21 godzin temu, cieszynianka napisał:

Lepiej późno niż wcale :icon_mrgreen:

 

_MG_6973.JPG

 

 

_MG_6974.JPG

 

 

_MG_6951.JPG

tu to chyba w końcu gola strzeliłem :)

Czyli:

fota 1 - ślubowałem, że w końcu strzelę

fota 2 - się rozkręcam

fota 3 - się wykazałem :)

 

Napisano
30 minut temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

 

 

30 minut temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

tu to chyba w końcu gola strzeliłem :)

Czyli:

fota 1 - ślubowałem, że w końcu strzelę

fota 2 - się rozkręcam

fota 3 - się wykazałem :)

 

Oczywiście i to nie jednego :yahoo:

Napisano

Wpadam podziękować za herbatkę , a nawet dwie :). Szkoda, że nie mogłam zostać. To znaczy mogłam, ale wówczas jeszcze nie wiedziałam, że mogę. To pokazała przyszłość. 

  • 1 miesiąc temu...
Napisano
12 godzin temu, racer napisał:

Czy jest możliwość, żeby napisać mi kto jest kto na tych zdjęciach? Poznaję tylko Dagę...

Na którym konkretnie?

Przeca nie będziemy Ci wszystkich po kolei opisywać ;-)

Napisano
1 godzinę temu, Baru napisał:

Na którym konkretnie?

Przeca nie będziemy Ci wszystkich po kolei opisywać ;-)

On tak złośliwie to napisał, że poznaje tylko DagęB| w sensie, że Daga nic a nic się nie postarzała:D

Napisano
35 minut temu, mhtyl napisał:

On tak złośliwie to napisał, że poznaje tylko DagęB| w sensie, że Daga nic a nic się nie postarzała:D

No tak - nie chudnie, nie pięknieje ... nadal taka sama - stara i brzydka  :tease2:

Napisano

kokietka... Nie taka stara i nie taka brzydka...

a i nadal taka sama:icon_biggrin:

Napisano
40 minut temu, daggulka napisał:

No tak - nie chudnie, nie pięknieje ... nadal taka sama - stara i brzydka  :tease2:

Ale żywa , znaczy że nie mumia...:D

pewnie zaraz mi się oberwie........:zalamka:

Napisano
48 minut temu, stach napisał:

kokietka... Nie taka stara i nie taka brzydka...

a i nadal taka sama:icon_biggrin:

:hug:

35 minut temu, joks napisał:

Ale żywa , znaczy że nie mumia...:D

pewnie zaraz mi się oberwie........:zalamka:

Mumie są przynajmniej chude :P 

Napisano
3 godziny temu, daggulka napisał:

No tak - nie chudnie, nie pięknieje ... nadal taka sama - stara i brzydka  :tease2:

Czyli podsumowując od lat taka sama:D

Napisano
11 godzin temu, Baru napisał:

Na którym konkretnie?

Przeca nie będziemy Ci wszystkich po kolei opisywać ;-)

Tak z grubsza, na pierwszym ten, na trzecim ta, a na czwartym ci... proszę. Bo nie wiem kogo unikać.

Napisano
1 godzinę temu, racer napisał:

Tak z grubsza, na pierwszym ten, na trzecim ta, a na czwartym ci... proszę. Bo nie wiem kogo unikać.

Spoko, połowa albo i więcej nie pisuje już, albo bardzo mało. i rzadko.Takie cholery się zrobili, że nawet na wódkę nie idzie ich namówić.

Napisano
13 minut temu, retrofood napisał:

Spoko, połowa albo i więcej nie pisuje już, albo bardzo mało. i rzadko.Takie cholery się zrobili, że nawet na wódkę nie idzie ich namówić.

To to trzeba namawiać?

Napisano
8 godzin temu, racer napisał:

To to trzeba namawiać?

No widzisz, takie czasy nastały durnowate:zalamka:

Napisano
Dnia 14.04.2017 o 22:29, racer napisał:

Tak z grubsza, na pierwszym ten, na trzecim ta, a na czwartym ci... proszę. Bo nie wiem kogo unikać.

W piłkarzyki grała Redakcja czyli Marcin i Olek, Cieszka i ja.

Te czy baby na jednym ze zdjęć to Cieszka, Daga i ja.

Brodaty gość w czerwonej koszulce szczerzący zęby :icon_biggrin: to Petrus, za nim aaa i aru.

Napisano
13 godzin temu, Baru napisał:

W piłkarzyki grała Redakcja czyli Marcin i Olek, Cieszka i ja.

Te czy baby na jednym ze zdjęć to Cieszka, Daga i ja.

Brodaty gość w czerwonej koszulce szczerzący zęby :icon_biggrin: to Petrus, za nim aaa i aru.

Jak sympatycznie, dziękuję.

Napisano
Dnia 19.04.2017 o 22:56, daggulka napisał:

Se przyjedź to se zobaczysz :P 

Daga, ja już poświęcony, Ty też, czapi już nie zagląda... i co ja miałbym robić?

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Napisałem już swoją opinię... Przeczytaj ze zrozumieniem wątek...   Zaczynasz fantazjować...  Zupełnie jak przed laty w wątku z "rozkraczonym dworkiem "...
    • poradź lepiej, pokaż sie profesjonalnie - zamiast wypisywania głupawych pierdół  
    • Historia wygląda tak, że mieszkanie kupiliśmy w marcu 2022. Było kupione od poprzedniego właściciela, który najprawdopodobniej flipowal mieszkaniami, kupił, wyremontował i ja się pojawiłem i kupiłem. Mieszkanie kupiłem świeżo po remoncie. Pierwsze problemy zaczęły pojawiać się w następną zimę, czyli na przełomie 2022/2023 bo sąsiad z dołu pokazał mi, że od sufitu pod naszym balkonem ma trochę mokre ściany. Na naszej ścianie o którą mi chodzi, zacząłem zauważać wilgoć już chyba na wiosnę 2023. Czy ściana przemarzala/przemakala przed remontem nie mam pojęcia i już do tego nie dotrę. Jeśli chodzi o ocieplenie budynku, jakieś prace na elewacji były robione w okolicach 2010 roku, ale budynek nie jest ocieplony styropianem. Drzwi balkonowe najprawdopodobniej nie były wymieniane w czasie tego remontu mieszkania sprzed mojego kupna, bo nie wyglądaly na nowe.  Co najlepiej zrobić w takiej sytuacji? Na ocieplenie elewacji nie mam co liczyć, bo jestem właścicielem jednego z wielu mieszkan w tym bloku. Dodam, że na ścianie gdzie się zbiera wilgoć nie ma kaloryfera a na ścianie po drugiej stronie kaloryfer jest i tam też taka wilgoć się pojawia ale w zdecydowanie mniejszym stopniu. 
    • Z OSB mi doradziło dwóch fachowców, a deski wiadomo że sztywniejsze, ale myślę że to, że OSB z GK będą razem ze sobą skręcone dadzą już dużo. A co do wyprostwania ścian czy skosów, to jest zrobione co do milimetra. Za pomocą dobrego lasera w zasadzie nie ma z tym większych problemów, ale trochę czasu na to trzeba poświęcić. Jakby ktoś chciał zrobić to "po łebkach", nie ma opcji później z tego wyjść, bo każdą płytę trzeba byłoby ciąć inaczej. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka Sam zastosowałem folię aktywną, bo piana PUR nie ma równej powierzchni, stąd do 10cm mam pustkę za folią, ale nie jest to aluminiowa. A co do tej aluminiowej to może jako aktywna to coś w tym może być, ale co ma dawać dodatkowa pustka to pojęcia nie mam. Według mnie trochę przerost treści nad formą. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Nie jest to kluczowe już mi się wydaje. W każdym bądź razie zapoznając się w sieci z informacjami zazwyczaj faktycznie można znaleźć informację, że kładziemy wełnę na równi z folią. Nie spotkałem się z celowym zostawianiem tam np. 2-3 cm luzu. To, że ta wełna potem obsiądzie i wtedy będzie szczelina już chyba jest doszukiwaniem się jakiegoś sposobu bronienia tego, że tam musi być szczelina.   Co do tej foli srebrnej od wewnątrz. Właśnie doczytałem się o co chodzi. Kilka dni temu widziałem jakiś filmik majstrów z YT co mówili o tym i tam było wspomniane, że taka folia ma najlepsze swoje właściwości gdy zostawi się szczelinę. Teraz doczytałem. Szczelinę można tam zostawić ale też nie jest to koniecznie. Taka folia nazywa się folią aktywną i reguluje przenikanie pary wodnej w zależności od warunków. Pewnie kolejny temat rzeka...
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...