Skocz do zawartości

mój wymarzony domek


Recommended Posts

Cytat

A może zdał sobie z czegoś sprawę... wink.gif


Może, bo milczy nadal.

Za to dostałam wycenę dużej, profesjonalnej firmy. Może pojęcie"wycena" jest nieco na wyrost, ale powtarzam je za osobą, która ją sporządziła:

wycena prac związanych z wykonaniem nawierzchni z kostki brukowej

-cena ułożenia 1m/2 kostki brukowej - 130zł

-cena ułożenia 1m/b krawężnika - 95zł

-cena ułożenia 1m/2 płyty tarasowej - 165zł

podane wyżej ceny zawierają

-wykonanie projektu

-koszt pracy użytych w trakcie realizacji maszyn

-koszt użytych w trakcie realizacji materiałów

-koszty transportu

-koszt przygotowania terenu

-koszt wykonania podbudowy

-koszt utylizacji powstałych w trakcie realizacji odpadów

taras może też być wykonany np z
kostki brukowej i wtedy cena ułożenia 1m/2
tarasu będzie wynosić 130zł. podane ceny są cenami netto.

Udało mi się też nawiązać kontakt drogą polecaną przez Lesia. W środę mamy się zdzwonić.
Link do komentarza
Gość arturo72
Cytat

Może, bo milczy nadal.

Za to dostałam wycenę dużej, profesjonalnej firmy. Może pojęcie"wycena" jest nieco na wyrost, ale powtarzam je za osobą, która ją sporządziła:

wycena prac związanych z wykonaniem nawierzchni z kostki brukowej

-cena ułożenia 1m/2 kostki brukowej - 130zł

-cena ułożenia 1m/b krawężnika - 95zł

-cena ułożenia 1m/2 płyty tarasowej - 165zł

podane wyżej ceny zawierają

-wykonanie projektu

-koszt pracy użytych w trakcie realizacji maszyn

-koszt użytych w trakcie realizacji materiałów

-koszty transportu

-koszt przygotowania terenu

-koszt wykonania podbudowy

-koszt utylizacji powstałych w trakcie realizacji odpadów

taras może też być wykonany np z
kostki brukowej i wtedy cena ułożenia 1m/2
tarasu będzie wynosić 130zł. podane ceny są cenami netto.

Udało mi się też nawiązać kontakt drogą polecaną przez Lesia. W środę mamy się zdzwonić.


Masakra wycena.
Ja płaciłem za samo ułożenie ułożenie kostki od 33-38zł zależnie od wielkości,dodatkowy materiał czyli piasek i "mułek" to 500zł za ok.80m2 podjazdu i tarasu.Firma z Gliwic Daniel Wieczorke 663-222-242,kostkę na taras i na podjazd kupowałem w Radzionkowie firmy Polbruk od firmy z allegro,też coś w okolicy 32-34zł/m2:
http://allegro.pl/kostka-brukowa-avanti-pl...5347386628.html
Teraz widzę,że przez te 3 lata ceny nieźle wzrosły bo mam identyczną jak w linku na podjeździe.

A co do firm producentów,praktycznie wszystkie mają i oferują podobne wzory i kolory a wszystko zależy od negocjacji cenowych i szukania ;)
Poniżej masz katalog Polbruku a jak widać po linku,że cena w katalogu to 81zł a na aukcji 42zł,to świadczy,że warto szukać i że zaczynamy szukać od allegro icon_smile.gif
http://www.polbruk.pl/ Edytowano przez arturo72 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Masakra wycena.


Nie do końca prawda. To są normalne ceny, zawierają R, M i S (robocizna, materiały, sprzęt). VAT podbija cenę tarasu z kostki do 160 zł/m2.
Jeśli w tej cenie jest również kostka (piszą o bliżej nieokreślonej k. brukowej), to ustal konkretny jej model. VAT-em niech się podzielą przynajmniej po połowie.

Nie podoba mi się wycena okrawężnikowania, bo przecież na zapłaconej podbudowie pod kostkę położą te obrzeża, dodadzą jedynie ławę betonową, namieszaną na miejscu w betoniarce. Obrzeże kupią po 7zł/mb i ułożą Ci je za pół szychty. Cena stanowczo zawyżona. A, zapytaj jakie krawężniki mają na myśli, bo Ty chcesz 6x20x100cm, a nie drogówki.

Poprosiłbym o wyszczególnienie robót i warstw (i z jakiego materiału one będą).

Zaproponowałbym ryczałt za oba tarasy 140 zł brutto/m2 razem z kostką (taką w cenie do 50 zł brutto) i obrzeżem. 50m2x140= 7000 zł. Do tego, z uwagi na wysokość tarasu, mają w tej cenie na bieżąco obsypywać z drugiej strony obrzeża ziemią i ją ubijać. I tak to muszą robić, żeby im to nie "odpłynęło". Na Twoim miejscu kazałbym zrobić sobie pół metra ziemi poziomo (jak taras), a potem skarpa do poziomu ogrodu.
Coś podobnego będę robił u siebie w przyszłym tygodniu.

I niech Ci podadzą, jakim sprzętem chcą ubijać podbudowę.

Może być problem z negocjacjami, bo duże firmy nie walczą o takie drobne robótki. To raczej zlecenie dla dwóch pracowników tej firmy po godzinach. Trzeba im tylko materiały dostarczyć na miejsce, bo nie będą mieli czasu na logistykę, ale mogą też mieć jakiś towar "wygospodarowany", a więc taniej. Rozmawiaj. Edytowano przez Leszek4 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Gość arturo72
Cytat

Może być problem z negocjacjami, bo duże firmy nie walczą o takie drobne robótki. To raczej zlecenie dla dwóch pracowników tej firmy po godzinach. Trzeba im tylko materiały dostarczyć na miejsce, bo nie będą mieli czasu na logistykę, ale mogą też mieć jakiś towar "wygospodarowany", a więc taniej. Rozmawiaj.


Dokładnie tak było w moim przypadku,że duża firma wzięła mnie jako "dodatek" i stąd niższa cena ;)
Dlatego namiar dałem a nuż się uda ;)
Firma jest sprawdzona bo jako podwykonawca brukowała gliwicki rynek i stare miasto icon_smile.gif

Link do komentarza
Cytat

A tak wygląda mój cokół po ulewie. Wyraźnie widać obciętą folię. Mógłby Orzeł przylecieć i się wypowiedzieć w temacie uzupełniać ją czy też nie.

Została mi jeszcze blacha z tych obróbek. Animusie, mógłbyś narysować, jak to powinno wyglądać?

Ano nie obmieciony. Balkon przygotowałam ja, ganek fachman. Zwróciłam na śmieci uwagę, ale nie wiedziałam, że to ma znaczenie. Wymiecenie czegoś z tej konstrukcji, hmm, niemożliwe, chyba że odkurzaczem. A może wężem zleję i te paprochy uciekną szparami?

Można coś zrobić, by skrócić ten czas miesiąca?
Oni nie bardzo chcą to płytkować i boję się, że uciekną i nie wrócą.
Oczywiście ci fachowcy to odrębna historia, ale o tym może potem .


Zakończeniem folii k. jest listwa kątowa zakołkowana do ściany, teraz po obcięciu tak nisko w czasie deszczu ziemia wpływa w przestrzenie pomiędzy folię k. a tynk i zamula je.

Trzeba doszyć listwę i jedyną warstwę płytek od dołu, ziemia pracuje i jak osiądzie folię będzie widać dookoła.
Co do obróbki najpierw niech glazurnik zrobi swoje.

Wężem pod ciśnieniem postaraj się to wygonić z szalunku, to jak z gnieceniem ciasta jak podsypujesz mąkę to się do stolnicy nie przykleja.

Czasu nie da się skrócić, ale część wcześniej wylaną można obrabiać już teraz. Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Czasu nie da się skrócić, ale część wcześniej wylaną można obrabiać już teraz.


W takim razie zmiana planów. We wtorek zaczniemy działania nie od balkonu, ale od nadlania ganku. Jak wyleje, to potem balkon i łazienka.

Dobrze Cię rozumiem, że mam dać jeszcze jedną warstwę na cokół? Przecież ja to za chwilę obsypię ziemią. To już prościej odkopać i wpakować paski folii zachodzące na tę część folii, która jest. Prościej i taniej icon_biggrin.gif .

Cytat

Dlatego namiar dałem a nuż się uda ;)


Dzięki za namiar icon_biggrin.gif . Jutro do nich dzwonię.
Link do komentarza
Cytat

Masakra wycena.

A co do firm producentów,praktycznie wszystkie mają i oferują podobne wzory i kolory a wszystko zależy od negocjacji cenowych i szukania ;)


Też mnie nie zachwyciła
Co do cen.Już się nauczyłam, że ceny sprzedaży mają się tak do cen katalogowych, jak Orkiestra Filharmonii Wiedeńskiej do dowolnej orkiestry dętej. W jakim celu są podawane, nie odkryłam. Może dla odstraszenia klienta. Bowiem, o ile zrobię taras z kostki, to dobrze się zastanowię, czy kupić betonową płytę po około 100 zł/m, czy kostkę granitową , która wychodzi taniej, a jest naturalnym , pięknym surowcem.
Co do wzornictwa, uważam tak, jak Ty. Wiele jest produktów podobnych , różnią się nazwami.
Oczywiście na all też będę grzebać.
Link do komentarza
żeby szybko
taśma być powinna
na łączeniu ze ścianą wciśnięta luźno żeby miała możliwość pracy
na łączeniu z blachą też uzasadniona jak wzmocnienie newralgicznego punktu
Baszka Jak się masz problem to złap za tel.
jestem tu tak opisany że ciężko nie znaleźć

co do kubełków
nie jest to izolacja
tylko coś co ma pozwolić wodzie szybciej odejść w dół
znaczy możesz sprawdzić gdzie Leszek ma to śniadanie i myślę że to dobre miejsce


matowo wilgotne
znaczy wilgotne ,ale woda nie stoi i się nie błyszczy w słońcu
nie każdy ma higrometr
ale większość oczy bynajmniej posiada
jak mapelastic związał to se mogło popadać
jak robiłaś w cieniu to szczęście twoje
nie wiązał pod pacą i byłby do kompletu do śniadania Leszka
do czego ewentualnie mógłbym się przyczepić że blachy są na betonie i przy mapelasticu robi się "pierda" tamująca wodę
osobiście wolę mieć +/- jeden poziom ze spadkiem
Link do komentarza
Cytat

Nie podoba mi się wycena okrawężnikowania,


Mam wrażenie, że cenę krawężników pan podał rozglądając się po okolicy. Nie podoba mi się ta wycena, choć chłop wiedział, o czym mówi. A może był tylko pewny siebie? W każdym razie sprawiał takie wrażenie.
Podoba mi się Twój pomysł z ziemią.
Niezależnie od tarasu z kostki, czekam na wycenę robocizny tarasu z drewna.
Owszem mają towar "wygospodarowany" , ale nie w moim guście. Zatem odpada. Gdyby mi to ktoś strugał w prezencie, nie grymasiłabym, jako że darowanemu... Ponieważ jednak za to płacę, ma mi się podobać.

A przecież Ty dobrze wiesz, że to można zrobić znacznie taniej icon_biggrin.gif .

Cytat

taśma być powinna
na łączeniu ze ścianą wciśnięta luźno żeby miała możliwość pracy
na łączeniu z blachą też uzasadniona jak wzmocnienie newralgicznego punktu
Baszka Jak się masz problem to złap za tel.


co do kubełków
nie jest to izolacja
tylko coś co ma pozwolić wodzie szybciej odejść w dół
znaczy możesz sprawdzić gdzie Leszek ma to śniadanie i myślę że to dobre miejsce


matowo wilgotne
znaczy wilgotne ,ale woda nie stoi i się nie błyszczy w słońcu
nie każdy ma higrometr
ale większość oczy bynajmniej posiada
jak mapelastic związał to se mogło popadać
jak robiłaś w cieniu to szczęście twoje
do czego ewentualnie mógłbym się przyczepić że blachy są na betonie


Dobrze, że przyleciałeś icon_biggrin.gif . Natomiast jest już - to nie aluzja, więc nie bierz tego do siebie- po ptokach icon_biggrin.gif .
Taśma jest na blasze i na ścianie przyklajstrowana. W słońcu bym nie robiła, czytałam o tarasie Mr Tomo. Odradzałeś dłubanie w wysokich temperaturach. To nie szczęście, to skutek czytania .
Skoro się czepiasz, że blachy na betonie, to na czym miały być? Pytam na wszelki wypadek, jakbym budowała dom dla przyjaciela ( hi, hi ).
Jak mnie coś zaniepokoi, zadzwonię, dzięki icon_biggrin.gif .

Kubełki w takim razie zostawiam ze śniadaniem Lesia, ale niepokoi mnie to, co napisał Animus , o tych płytkach, by dołożyć, chyba, że źle zrozumiałam. A Animus zamiast tłumaczyć, gdzieś zniknął. Może jest na swojej ulubionej stronie? :scratching:
Link do komentarza
Cytat

Mam wrażenie, że cenę krawężników pan podał rozglądając się po okolicy. Nie podoba mi się ta wycena, choć chłop wiedział, o czym mówi. A może był tylko pewny siebie? W każdym razie sprawiał takie wrażenie.
Podoba mi się Twój pomysł z ziemią.
Niezależnie od tarasu z kostki, czekam na wycenę robocizny tarasu z drewna.
Owszem mają towar "wygospodarowany" , ale nie w moim guście. Zatem odpada. Gdyby mi to ktoś strugał w prezencie, nie grymasiłabym, jako że darowanemu... Ponieważ jednak za to płacę, ma mi się podobać.

A przecież Ty dobrze wiesz, że to można zrobić znacznie taniej icon_biggrin.gif .


Basiu, płyty wierzchnie to tylko część kosztów. Ci panowie pewnie mówili Ci o "wygospodarowanej" kostce przemysłowej. Ale jeszcze potrzebny będzie kliniec, piach i cement (o to już pewnie nie pytałaś). Przy tak podniesionym tarasie to będzie kosztowało.
Samego klińca Ci wyjdzie coś pod 0,4 m3 na m2. Trza pomyśleć, bo dolomitowy kosztuje (np. u mnie) 65 zł/tonę! Tu się szuka oszczędności.
Ale żeby wiedzieć, na czym oszczędzać, najpierw trzeba określić się co do płyt wierzchnich. Także ich konkretnego wymiaru, a najlepiej mieć je na placu - to jest punkt wyjścia.

Możesz w ramach nudów popytać, czy ktoś nie handluje tam kruszonym gruzem. U mnie lata po jakieś 20 zł/tonę.
Link do komentarza
Cytat

Mam wrażenie, że cenę krawężników pan podał rozglądając się po okolicy. Nie podoba mi się ta wycena, choć chłop wiedział, o czym mówi. A może był tylko pewny siebie? W każdym razie sprawiał takie wrażenie.
Podoba mi się Twój pomysł z ziemią.
Niezależnie od tarasu z kostki, czekam na wycenę robocizny tarasu z drewna.
Owszem mają towar "wygospodarowany" , ale nie w moim guście. Zatem odpada. Gdyby mi to ktoś strugał w prezencie, nie grymasiłabym, jako że darowanemu... Ponieważ jednak za to płacę, ma mi się podobać.

A przecież Ty dobrze wiesz, że to można zrobić znacznie taniej icon_biggrin.gif .


Dobrze, że przyleciałeś icon_biggrin.gif . Natomiast jest już - to nie aluzja, więc nie bierz tego do siebie- po ptokach icon_biggrin.gif .
Taśma jest na blasze i na ścianie przyklajstrowana. W słońcu bym nie robiła, czytałam o tarasie Mr Tomo. Odradzałeś dłubanie w wysokich temperaturach. To nie szczęście, to skutek czytania .
Skoro się czepiasz, że blachy na betonie, to na czym miały być? Pytam na wszelki wypadek, jakbym budowała dom dla przyjaciela ( hi, hi ).
Jak mnie coś zaniepokoi, zadzwonię, dzięki icon_biggrin.gif .

Kubełki w takim razie zostawiam ze śniadaniem Lesia, ale niepokoi mnie to, co napisał Animus , o tych płytkach, by dołożyć, chyba, że źle zrozumiałam. A Animus zamiast tłumaczyć, gdzieś zniknął. Może jest na swojej ulubionej stronie? :scratching:



dobrze że czytasz ze zrozumieniem - fakt było to tam wałkowane
co do blachy na blachę albo frezuje się zagłębienie albo robi nadlewkę do jej wysokości i na to izolację
PS mapelastic to nie guma to żywica i część sypka cementowa odpowiedzialna za tą paro przepuszczalność
elastyczna jak guma ale nie guma - idzie to złamać icon_smile.gif

Cytat

Możesz w ramach nudów popytać, czy ktoś nie handluje tam kruszonym gruzem. U mnie lata po jakieś 20 zł/tonę.




ale czystym gruzem betonowym
bez białych i czerwonych dodatków
(nachlewają się wodą - erozja je zżera znaczy się kruszą - zagęszczają powodując powstawanie pustych przestrzeni) Edytowano przez MTW Orle - osuszanie budynków (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Basiu, płyty wierzchnie to tylko część kosztów.

Ale żeby wiedzieć, na czym oszczędzać, najpierw trzeba określić się co do płyt wierzchnich. Także ich konkretnego wymiaru, a najlepiej mieć je na placu - to jest punkt wyjścia.


Zwróciłeś mi już, Leszku, na to uwagę icon_biggrin.gif . Na razie orientuję się w temacie. Dawno do mnie dotarło, że wierzch, to wierzchołek kosztów tarasowych, w przypadku kostkowego. Dlatego też nie skreśliłam jeszcze drewnianego. Odpada podbudowa. Zostają tylko bloczki betonowe i legary. A mam parę elementów więźby w ogrodzie.

Cytat

PS mapelastic to nie guma to żywica


A to pech, przestanie się Arturek ekscytować icon_mrgreen.gif .
Na gruz już mnie Orle uczulałeś icon_biggrin.gif .

Jeśli jednak zrobię kamienny, to koszty ciut spadną o ten łącznik i drugi tarasik, zwany przez Lesia nader pieszczotliwie piździkiem. Nie wiem, czy Lesiu doczytał. Zostanie 30 m tarasu, a w miejscu tego drugiego- placyk kostkowy, na który się zejdzie schodami.
Link do komentarza
Cytat

ale czystym gruzem betonowym


Tak, kruszony beton.
Zapytałbym jeszcze o frez asfaltowy. Nim się nie handluje, a utylizuje. Nie zawahałbym się "utylizować" go pod tarasem. Pięknie się zagęszcza.
Pytać naturalnie w firmach drogowych, ale to nieoficjalnie. Podjechać pod firmę i pogadać z jakimś kierowcą. wink.gif

Co do drewna, to "moi" robią to na słupkach betonowych odlewanych na budowie. Masz piach, więc wiertło do okolników, szpilka 16 mm i beton kręcony na budowie. Na tych szpilkach, na które nakręca się nakrętki i podkładki, całkiem przyjemnie poziomuje się legary.
Mam takiego gościa od takich tarasów, że hej! icon_mrgreen.gif

PS.
Gubię się nieco w tych Twoich pomysłach, bo mam zbyt dużo własnych, więc sorki jeśli coś pokaszanię. icon_biggrin.gif Edytowano przez Leszek4 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Mam takiego gościa od takich tarasów, że hej! icon_mrgreen.gif

PS.
Gubię się nieco w tych Twoich pomysłach, bo mam zbyt dużo własnych, więc sorki jeśli coś pokaszanię. icon_biggrin.gif


Frez asfaltowy, ależ Ty masz pomysłów, wystarczyłoby jeszcze na niejeden domek icon_biggrin.gif .

Gościem się nie chwal, tylko podziel icon_mrgreen.gif .

Pomysłami się nie przejmuj, zobaczę, co się ostatecznie wykluje.
Link do komentarza
Zadzwoniłam do tego gościa, co go Arturek nadał. Umówiliśmy się na środę. Facet na wstępie mi się podoba, bo mówi, że wycenę robi po pomiarach całościową, żeby inwestor dokładnie wiedział ile i za co, że nie mówi tak, jak niektóre firmy od metra, bo to nic nie daje. Coś pięknego. Mając dokładną wycenę, będę wiedzieć, czy robię taras , czy podjazd, czy ścieżkę, czy tylko fontannę na środku , z aniołkiem, żeby nie było icon_biggrin.gif .

W związku z podjazdem przypomniała mi się rzecz następująca. Chcę , by do garażu podjazd był z powierzchni biologicznie czynnej, czyli ażury. Ten jeden misio ( spodobało mi się określenie Joksa, choć użył je w stosunku do innego wykonawcy;
do tego to określenie pasuje wybornie, bo chłop prawie dwa metry, brzuszek jak u misia i w adresie mailowym ma" bartuś") ten który ciągle myśli i się nie odzywa, powiedział, że ażurów nie można ciąć pod kątem, bo coś tam. Jest to prawdą? Bardzo by mi pasowało ułożyć je po lekkim łuku.

Są minusy ażurów? Podobają mi się, ale nie chciałabym przy użytkowaniu kląć jak szewc, jakby coś.
Link do komentarza
Orle, pewnie chodzi o takie badziewie icon_wink.gif



Cytat

Są minusy ażurów? Podobają mi się, ale nie chciałabym przy użytkowaniu kląć jak szewc, jakby coś.


Tak, ani to trawnik, ani droga. Babki będą łazić po tym na palcach, by nie połamać obcasów. Jak nie będzie trawy, która chyba i tak tam zbadziewieje, i wysypiesz to jakim kamieniem, to za chwile będziesz to wiecznie plewić.
Może ktoś jeszcze podpowie coś o odśnieżaniu tego?

Najważniejszy minus: jak jadę po tym bolidem, to trzęsie jak w furmance, że maszyna chce się rozpaść. icon_evil.gif

Na miejscu Baśki, to ja bym...







... wyciął te cholerne brzozy!
icon_mrgreen.gif
icon_mrgreen.gif
icon_mrgreen.gif


PS. Taki badziew Ci się podoba?! Aaaaaaa! wink.gif icon_biggrin.gif Edytowano przez Leszek4 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

nie wiem o jakie kąty Ci chodzi .


Właśnie takie, jak pokazałeś icon_biggrin.gif . Żeby ścieżka nie miała linii prostej, tylko się wiła.
Wówczas ażury, które do niej dochodzą muszą być ścięte pod kątem. Akurat na fotce, którą wkleiłam jest ścieżka prosta, ale chciałam tylko pokazać ideę ażurów.
Link do komentarza
Cytat

Tak, ani to trawnik, ani droga. Babki będą łazić po tym na palcach, by nie połamać obcasów.
Może ktoś jeszcze podpowie coś o odśnieżaniu tego?


... wyciął te cholerne brzozy!
icon_mrgreen.gif
icon_mrgreen.gif
icon_mrgreen.gif


PS. Taki badziew Ci się podoba?! Aaaaaaa! wink.gif icon_biggrin.gif



Co Cię babki obchodzą hę? Ja mam Cię obchodzić , a ja w tych szpilkach na imprezę będę się poruszać autem.

Odśnieżanie, o tym nie pomyślałam, przyznaję.

Z brzózek już zejdź, bo to się źle skończy icon_mrgreen.gif .

Tak, taki badziew mi się podoba. Taki mam gust. Ty mi się też podobasz icon_mrgreen.gif .
Link do komentarza
Cytat

Na miejscu Baśki, to ja bym...







... wyciął te cholerne brzozy!
icon_mrgreen.gif
icon_mrgreen.gif
icon_mrgreen.gif


PS. Taki badziew Ci się podoba?! Aaaaaaa! wink.gif icon_biggrin.gif




Cytat

Z brzózek już zejdź, bo to się źle skończy icon_mrgreen.gif .

Tak, taki badziew mi się podoba. Taki mam gust. Ty mi się też podobasz icon_mrgreen.gif .



Uwielbiam Wasze rozmowy, można serdecznie się uśmiać icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

Co Cię babki obchodzą hę? Ja mam Cię obchodzić , a ja w tych szpilkach na imprezę będę się poruszać autem.


No przecież, że tylko Ty!
Martwię się tylko o nasz budżet, żeby nasza sprzątaczka Iga nie przyłaziła co rusz z żądaniem nowego obuwia roboczego, bo się jej połamały obcasy na tych paskudztwach. Wolę te pieniążki zainwestować w Ciebie, Kochanie. :hug:

Cytat

Tak, taki badziew mi się podoba. Taki mam gust. Ty mi się też podobasz icon_mrgreen.gif .



To ostateczny dowód, że jednak jesteś bezguściem! icon_razz.gif


Weź się przejedź na jakiś plac, gdzie te płyty są wyłożone i przejdź się po nim, pooglądaj. Miej też w aucie szpilki, co se założysz.

Zobaczysz to w rzeczywistości, a nie sfotografowany świeżo ułożony placyk, z dopiero co wykiełkowaną, zieloną trawką czy czyściutkim kamyczkiem. No i podeptasz po nim.

Przyjrzyj się też detalom na fotce, którą załączyłaś. icon_razz.gif
Link do komentarza
Basiu odpuść sobie ażurek. Miałam co prawda nie betonowy, ale wzmocnienie gruntu plastikiem...po Bodaj dwóch latach wywalone i zrobiłam kostka. Sąsiedzi zrobili, wysypali kamyczkami i przeklinali po roku.
Minusy...
Uciążliwość koszenia, bo choćby chwaściory, ale badziewie zielone i tak wyrośnie.
Kamyczki giną w ziemi, albo się rozrzucają pod sił ruchu kół.
Pół biedy, jak możesz pozamiatać, ale jak pójdzie w trawę, to albo wybierasz z mozołem, albo dostajesz po kopytkach kosząc.
Do chodzenia masakrycznie niewygodne.
Jak chcesz bardziej bio, to zrób sobie dwa pasy pełnego podjazdu.
Aha...tak ze 4-5m przed bramą garażową pełny podbruk, Kostja, czy co tam sobie uwidzisz. Bardzo wygodne przy odśnieżaniu, otwieraniu bramy i bieganiu wkoło auta.
Link do komentarza
Cytat

Basiu odpuść sobie ażurek...


No to teraz mogę użyć popularnego, babskiego powiedzenia: "A nie mówiłem?!" icon_biggrin.gif
Przypomnij mi, Madziu, jak się nazywało takie uparte, kłapouche stworzenie, bom chciał przykomplemencić Basieńce. icon_lol.gif

Cytat

Tak, ani to trawnik, ani droga. Babki będą łazić po tym na palcach, by nie połamać obcasów. Jak nie będzie trawy, która chyba i tak tam zbadziewieje, i wysypiesz to jakim kamieniem, to za chwile będziesz to wiecznie plewić.
Może ktoś jeszcze podpowie coś o odśnieżaniu tego?

Najważniejszy minus: jak jadę po tym bolidem, to trzęsie jak w furmance, że maszyna chce się rozpaść. icon_evil.gif

Edytowano przez Leszek4 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Lesiu, Ty mię nie podpuszczaj, ja nie Kubuś Puchatek, żebym w takim towarzystwie się obracała.


icon_lol.gif

Baszka ażury to na rowy i skarpy.

Cytat

Kubełki w takim razie zostawiam ze śniadaniem Lesia, ale niepokoi mnie to, co napisał Animus , o tych płytkach, by dołożyć, chyba, że źle zrozumiałam. A Animus zamiast tłumaczyć, gdzieś zniknął. Może jest na swojej ulubionej stronie? :scratching:

Dołóż płytki i zamontuj listwę nie rób wiochy. icon_smile.gif
Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

No to teraz mogę użyć popularnego, babskiego powiedzenia: "A nie mówiłem?!" icon_biggrin.gif
Przypomnij mi, Madziu, jak się nazywało takie uparte, kłapouche stworzenie, bom chciał przykomplemencić Basieńce. icon_lol.gif


też mnie odrzuca od tych ażurków. Generalnie to okropne są i kojarzę je tylko z miejscami użyteczności publicznej. Nie wpadłabym na to, żeby je na prywatnej posesji montować, ale jest jeden problem.

Jak tu tak wszyscy ponarzekamy na ażurki i będziemy odradzać, a Baszce się uwidziało i tak zrobi po swojemu, a potem wargi przygryzając i kląc pod nosem będzie zasuwać po nich w szpilkach icon_wink.gif
Link do komentarza

Nie ma co, Basia to ma u nas jednak wsparcie. Jak trza na duchu podnieść, to się prześcigamy. :icon_mrgreen:

A słyszeliście najnowszą, parafrazowaną wersję dowcipu J. Tomaszewskiego?

"Jak zapłodnić Baszkę ażurem?
- Wpuścić ją tam w szpilkach, sama się wypieprzy!" :icon_lol:

Tak jak Ci Basiu napisał animus, ażurowe płyty betonowe stosuje się do wzmocnienia stromych skarp, żeby nie objeżdżały.
Celowo stosowane też na parkingach, placach, z których nie ma gdzie odprowadzić wód opadowych, a grunt jest wystraczająco chłonny (no to masz teraz argument! :icon_biggrin: ).

Link do komentarza
A ja muszę zgłosić votum separatum icon_smile.gif
Mnie ażury podobają się. Doradziłem córce,nie zgłaszała sprzeciwu i ma.Ale tylko na wjeździe, na odcinku od jezdni do ok 4m od domu (dom ma 13 m od linii rozgraniczającej).Absolutnie nie bliżej. Bliżej jest kostka-tarasy ,ścieżki itp.Bo gdyby ażury były blisko domu to trudno byłoby poruszać się.
A i tak na kostce wnuczka ma trudności z jazdą na hulajnodze czy rowerku icon_neutral.gif
Link do komentarza
Gość arturo72
Cytat

A ja muszę zgłosić votum separatum icon_smile.gif
Mnie ażury podobają się.


Bo to ładnie wygląda szczególnie jak jest w oczkach zieloniutka trawka.
Ale czy praktyczne to jest ? Nie wiem.
Link do komentarza
Cytat

Mnie ażury podobają się. Doradziłem córce,nie zgłaszała sprzeciwu i ma.
(...)
Bo gdyby ażury były blisko domu to trudno byłoby poruszać się.
A i tak na kostce wnuczka ma trudności z jazdą na hulajnodze czy rowerku icon_neutral.gif



A co też biedaczka ma teraz powiedzieć? Zabić?! wink.gif
Dyć dziadziuś się jeszcze przyda nim latorośl podrośnie. icon_mrgreen.gif

Cytat

Bo to ładnie wygląda szczególnie jak jest w oczkach zieloniutka trawka.


Taaa, yhym...



Link do komentarza
Lesiu, prawda, że piękne? Myśl sobie, co chcesz. Mnie się to szczerze podoba. Nawet na tej fotce, gdzie soczysta trawa jest przemieszana z tą wypaloną słońcem. Ani przez chwilę nie myślałam o kamolkach, tylko o trawie.
Inna sprawa kwestia praktyczna. Przemyślę to jeszcze.
Natomiast moi sąsiedzi mają wybrukowane całe wielkie place i zupełnie mi się to nie podoba.

Cytat

Bo to ładnie wygląda szczególnie jak jest w oczkach zieloniutka trawka.


Gust w zakresie ażurów mamy podobny, taką samą wielkość i wysokość salonu. Przypadek? Sokrates mówił, że nie ma przypadków, zaczynam się bać icon_biggrin.gif .

Cytat

Mnie ażury podobają się.


To już jest nas tu troje icon_biggrin.gif .
Link do komentarza
Gość arturo72
Cytat

Gust w zakresie ażurów mamy podobny, taką samą wielkość i wysokość salonu. Przypadek? Sokrates mówił, że nie ma przypadków, zaczynam się bać icon_biggrin.gif .


Wow,coś musi w tym być...
Ale ja tam nie strachliwy także spoko icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

Nie ma co, Basia to ma u nas jednak wsparcie.

ażurowe płyty betonowe stosuje się do wzmocnienia stromych skarp, żeby nie objeżdżały.
Celowo stosowane też na parkingach, placach, z których nie ma gdzie odprowadzić wód opadowych, a grunt jest wystraczająco chłonny (no to masz teraz argument! icon_biggrin.gif ).


W mojej wsi widziałam ażur na podjeździe prywatnej posesji, bo akurat to zdjęcie, które wkleiłam jest zrobione na podwórku pewnej firmy.

Wsparcie jak sto bandytów, a dowcip taaaki sobie icon_razz.gif .

Cytat

Jak Baszce się uwidziało i tak zrobi po swojemu, a potem wargi przygryzając i kląc pod nosem będzie zasuwać po nich w szpilkach icon_wink.gif


Nooo, tylko obawiam się, że nie pod nosem icon_biggrin.gif .
Link do komentarza
Cytat

Lesiu, prawda, że piękne? Myśl sobie, co chcesz. Mnie się to szczerze podoba.


Chciałem coś innego teraz napisać, ale pomyślałem sobie, że gdybym się z Tobą ożenił, to nawet by mi pasowało Twoje poczucie estetyki podwórkowej.
Nie trza będzie tyle naparzać z kosiarami czy innymi kompletnie nieprzydatnymi narzędziami pielęgnacyjnymi, a odrywającymi człowieka od pasjonującego chłodu butelki.

Możemy mieć dookoła chaty nawet dziewiczą łąkę. Będę Ci chodził, kwiaty zbierał...

... i miał gdzie butelkę wyrzucić, żeby nie było jej widać. icon_mrgreen.gif

Cytat

To już jest nas tu troje


W tym jedna z udowodnionym bezguściem i facio schlany i zjarany miętą. Fajna brygada! icon_mrgreen.gif
Link do komentarza
Cytat

Zazdrosnik icon_biggrin.gif


Celniej tego nie mogłeś ująć icon_biggrin.gif .

Cytat

Basiu odpuść sobie ażurek. Miałam co prawda nie betonowy, ale wzmocnienie gruntu plastikiem..
Do chodzenia masakrycznie niewygodne.
Jak chcesz bardziej bio, to zrób sobie dwa pasy pełnego podjazdu.
Aha...tak ze 4-5m przed bramą garażową pełny podbruk, Kostja, czy co tam sobie uwidzisz. Bardzo wygodne przy odśnieżaniu, otwieraniu bramy i bieganiu wkoło auta.


Ty Ądziusiu to jak zwykle zdroworozsądkowo. Dokładnie to sobie jeszcze przemyślę.
Może te dwa pasy pełne?
Co do plastiku na gruncie. Jeden z sąsiadów ma , posiał specjalny gatunek trawy i jak dla mnie super. Zamiast ohydnego, wybetonowanego placu, ma obok garażu trawkę, na której może zaparkować. Też to rozważam. Między chałupą a płotem, obok garażu.



Cytat

To ostateczny dowód, że jednak jesteś bezguściem! icon_razz.gif


Trudno świetnie, jednak masz inne zalety,
ukryte icon_razz.gif icon_mrgreen.gif .
Link do komentarza
Cytat

No przecież, że tylko Ty!
Martwię się tylko o nasz budżet, żeby nasza sprzątaczka Iga nie przyłaziła co rusz z żądaniem nowego obuwia roboczego, bo się jej połamały obcasy na tych paskudztwach. Wolę te pieniążki zainwestować w Ciebie, Kochanie. :hug:


Wzruszasz mnie tuż przed snem icon_biggrin.gif .
O buciorki dla Iguni się nie martw. Część z tego, co zarabiam przeznaczę na nie honorowo ( żebyś mógł inwestować we mnie , w końcu zacznę być rozpieszczana icon_biggrin.gif ) , a resztę załatwimy przez crowdfunding.

Cytat

Tak, wiem.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.

W spodniach.
icon_mrgreen.gif


Samochwała :tease2: . A poza tym pisz tak dalej, pisz. To za chwilę się nam skończy trójkącik, a nastanie jakiś nieskończony wielokącik, jak się wielbicielki/-ele zlecą icon_mrgreen.gif .
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...