solange63 Napisano 24 kwietnia 2016 #1701 Napisano 24 kwietnia 2016 Masz złą taktykę Basiu. Robi się to tak. Jedziesz do najbliższego centrum kominkowego (najbliższego w Twoim pojęciu ) wybierasz najpiękniejszy kominek, spełniający Twoje wymagania (lub większość). Macasz, oglądasz, stukasz, pukasz...a potem wracasz do domu i szukasz takiego samego modelu w sieci, połowę taniej. TADAM Ile chciałabyś wydać na taką kozę?hmmmmmmmwróć, źle zadane pytanie.Ile maksymalnie możesz wydać? Poszukamy czegoś razem
Baszka Napisano 24 kwietnia 2016 Autor #1702 Napisano 24 kwietnia 2016 Obawiam się, że masz rację z tą taktyką. Jednak nie będę rozdzierać szat .Ewuś, najchętniej zapłaciłabym 2 tysie, ale to nierealne, jeśli chcę mieć ten dolot. A może niepotrzebnie upieram się przy tym dolocie? Może ktoś wiedzący się wypowie? W każdym razie z dolotem trzeba liczyć 5-6 tys.
animus Napisano 24 kwietnia 2016 #1703 Napisano 24 kwietnia 2016 Trzeba liczyć na letnią promocję wtedy sprzedaż urządzeń grzewczych prawie zamiera. 1
Leszek4 Napisano 24 kwietnia 2016 #1704 Napisano 24 kwietnia 2016 A ja niczym Arab jakiś - pier*olę kozy!A spróbuj nie kliknąć pomocnej porady... 1
animus Napisano 24 kwietnia 2016 #1705 Napisano 24 kwietnia 2016 Napisane tak jakoś bezosobowo że się wystrachałem i kliknąłem.
Baszka Napisano 24 kwietnia 2016 Autor #1706 Napisano 24 kwietnia 2016 Cytat A ja niczym Arab jakiś - pier*olę kozy! A co na to Iga? . Cytat Napisane tak jakoś bezosobowo że się wystrachałem i kliknąłem. Tyyy wystrachany? Nie wierzę .No dobrze. Podaję nazwy kóz, które są dla mnie do zaakceptowania wizualnie ( i mają dolot)1. Jotul F 400 2. Austroflamm Chester Compact3. Invicta OrensePodobają mi się też takie z trzema przeszkleniami.Z tych , które wymieniłam tylko nr 1 widziałam osobiście. Wygląda porządnie. Może ktoś znajdzie coś lepszego i tańszego?Choć o cenach na razie nie deliberuję, bo liczę na to, o czym pisze Animus.
retrofood Napisano 24 kwietnia 2016 #1707 Napisano 24 kwietnia 2016 Cytat A co na to Iga? .Tyyy wystrachany? Nie wierzę .No dobrze. Podaję nazwy kóz, które są dla mnie do zaakceptowania wizualnie ( i mają dolot)1. Jotul F 400 2. Austroflamm Chester Compact3. Invicta OrensePodobają mi się też takie z trzema przeszkleniami.Z tych , które wymieniłam tylko nr 1 widziałam osobiście. Wygląda porządnie. Może ktoś znajdzie coś lepszego i tańszego?Choć o cenach na razie nie deliberuję, bo liczę na to, o czym pisze Animus. Ta druga to chyba jednak cap.
Baszka Napisano 24 kwietnia 2016 Autor #1708 Napisano 24 kwietnia 2016 Żeby uniknąć monotonii, wrzucam temat nr dwa.Teren, spad terenu. Tak mniej więcej wygląda przestrzeń przed tarasem od strony salonu. Tam, gdzie zagajnik, jest koniec działki.Te dziury to nie pamiątki po krecikach, tylko efekt mojej pracy, wyciągania perzu.Tu może lepiej widać ukształtowanie terenu. Lekki spad w kierunku zagajnika. Po lewej stronie górka, którą zgrabiam w kierunku domu.A na ostatniej fotce widać spad w kierunku sąsiada, czyli na północ. Tu też jest widoczny postęp prac. " Przewidłowałam"całą tę część.
MrTomo Napisano 24 kwietnia 2016 #1709 Napisano 24 kwietnia 2016 A może coś takiego?koza_co_nie_lubi_trawy
Baszka Napisano 24 kwietnia 2016 Autor #1710 Napisano 24 kwietnia 2016 Pytanie. Czy da się jakimś innym sposobem niż grabiami doprowadzić to tego, by był lekki spad od domu? Przy tym stanie, który widać? Pytam, bo to dość ciężka dla mnie praca. W przyszłym tygodniu rozważam wysianie trawy. Znajoma poleciła mi jakiś gatunek sportowy Barenburg. Ma to sens? Na pewno jest droższa od łąkowej, a docelowo nie chcę dużo trawy. Tyle, że teraz chcę się zabezpieczyć przed wysiewem chwaściorów i brudem wnoszonym regularnie do domu.Dobrze kombinuję, czy można lepiej? No ogrodnicy, proszę podzielić się wiedzą .
MrTomo Napisano 24 kwietnia 2016 #1711 Napisano 24 kwietnia 2016 Lub coś bardziej nowoczesnegodruga_taka_kozaGdzie ty za 6 tys kozy widziałaś?Ze złota chyba były...
Baszka Napisano 24 kwietnia 2016 Autor #1712 Napisano 24 kwietnia 2016 Cytat A może coś takiego? Widziałam na żywca. Jakoś mnie nie poraziła. Stosunkowa duża , by nie rzec niezgrabna , a mała szybka. Za to cena, nie ukrywam atrakcyjna. Jeden z bliskich sprzedawców ( kwestia montażu) odradził zdecydowanie. Sprzedawał i się wycofał z uwagi na jakość. Tak mi przynajmniej powiedział.
Leszek4 Napisano 24 kwietnia 2016 #1713 Napisano 24 kwietnia 2016 A nie lepiej jechać na targ? Cytat A co na to Iga? . Ich status społeczny jest przecież zrównany, więc mogą na siebie co najwyżej nakrzyczeć.
Baszka Napisano 24 kwietnia 2016 Autor #1714 Napisano 24 kwietnia 2016 Cytat Gdzie ty za 6 tys kozy widziałaś?Ze złota chyba były... Może, ale złoto głęboko ukryte 1.http://www.leroymerlin.pl/kominki/kominki-piece-kominkowe/piece-kominkowe/piec-wolnostojacy-orense-invicta,p381830,l905.html2.http://sielskoanielsko.com.pl/sklep/details/801/87/piece-kominkowe/austroflamm/piec-austroflamm-chester-compact.html3.http://www.kominki.boleslawiec.pl/index.php?show=strony_produkty&typ=1&grupa=106
MrTomo Napisano 24 kwietnia 2016 #1715 Napisano 24 kwietnia 2016 Cytat Może, ale złoto głęboko ukryte 1.http://www.leroymerlin.pl/kominki/kominki-piece-kominkowe/piece-kominkowe/piec-wolnostojacy-orense-invicta,p381830,l905.html2.http://sielskoanielsko.com.pl/sklep/details/801/87/piece-kominkowe/austroflamm/piec-austroflamm-chester-compact.html3.http://www.kominki.boleslawiec.pl/index.php?show=strony_produkty&typ=1&grupa=106 Tylko że te to już trudno nazwać kozami, co najwyżej tylko stały obok
Baszka Napisano 24 kwietnia 2016 Autor #1716 Napisano 24 kwietnia 2016 Cytat druga_taka_koza[/url] Eee, to ma być koza? To pizdryk jakowyś .
Baszka Napisano 24 kwietnia 2016 Autor #1717 Napisano 24 kwietnia 2016 Cytat Tylko że te to już trudno nazwać kozami, co najwyżej tylko stały obok Wychodzi na to, że onomastyka nie jest moją najmocniejszą stroną. Nie czepiamy się , dobrze? .Musi mi się to cudo też podobać ( oprócz wszystkiego innego). Pędzę zraz na budowę, gdzie nie mam netu. Wszelkie uwagi oczekiwane i mile widziane. Cdn.
animus Napisano 24 kwietnia 2016 #1718 Napisano 24 kwietnia 2016 (edytowany) Cytat Żeby uniknąć monotonii,siada, czyli na północ. Tu też jest widoczny postęp prac. " Przewidłowałam" Bierz się kobieto za robotę ,tam tylko błotko z kamulcami. Cytat Tyyy wystrachany? Nie wierzę . Jak Leszek na Bio-bidecie PROSTAMOL przyleci to zaczniesz się bać. Edytowano 24 kwietnia 2016 przez animus (zobacz historię edycji)
Buster Napisano 24 kwietnia 2016 #1719 Napisano 24 kwietnia 2016 (edytowany) Cytat Pytanie. Czy da się jakimś innym sposobem niż grabiami doprowadzić to tego, by był lekki spad od domu? Przy tym stanie, który widać? Pytam, bo to dość ciężka dla mnie praca. Ja mam sposób ale niestety nie do zastosowania z powodu odległości między Tobą a mną.Chociaż obok Ciebie też może być podobne urządzenie do wynajęcia.Podobnie jak obok mnie.Moje jest z wymiennymi końcówkami typu szpadel,grabie,łom,siekiera,taczka.A zimą łopata do śniegu. Wymaga dużo paliwa,niekoniecznie wysokooktanowego,może być piwo byle w dużych ilościach.Przy czym należy uważać na zasilanie paliwem na początku pracy bo jak każdy silnik,zwłaszcza na silnym ssaniu może się zalać i nie odpali albo będzie nierówno pracował.Przy uboższej mieszance będzie dłużej działał Edytowano 24 kwietnia 2016 przez Buster (zobacz historię edycji)
solange63 Napisano 24 kwietnia 2016 #1720 Napisano 24 kwietnia 2016 Cytat Obawiam się, że masz rację z tą taktyką. Jednak nie będę rozdzierać szat .Ewuś, najchętniej zapłaciłabym 2 tysie, ale to nierealne, jeśli chcę mieć ten dolot. A może niepotrzebnie upieram się przy tym dolocie? Może ktoś wiedzący się wypowie? W każdym razie z dolotem trzeba liczyć 5-6 tys. Po pierwsze primo; jak już rurę podłączoną masz, to żal z niej nie skorzystać. Po drugie primo, usiadłam na 3 minuty i znalazłam piecyk z dolotem za 3,750 zł więc podejrzewam, że taniej też można Piec kominkowy Thorma Andorra exclusive czarny obrotowy z dolotem powietrza.http://piecykowo.com.pl/pl/p/Piec-kominkow...-powietrza/5029
bobiczek Napisano 24 kwietnia 2016 #1721 Napisano 24 kwietnia 2016 Cytat Moje jest z wymiennymi końcówkami typu szpadel,grabie,łom,siekiera,taczka.A zimą łopata do śniegu. Wymaga dużo paliwa,niekoniecznie wysokooktanowego,może być piwo byle w dużych ilościach.Przy czym należy uważać na zasilanie paliwem na początku pracy bo jak każdy silnik,zwłaszcza na silnym ssaniu może się zalać i nie odpali albo będzie nierówno pracował.Przy uboższej mieszance będzie dłużej działał o to,to,to właśnie!Mamy z Busterem te same urządzenia i maszyny!
Baszka Napisano 24 kwietnia 2016 Autor #1722 Napisano 24 kwietnia 2016 Cytat Bierz się kobieto za robotę Jak Leszek na Bio-bidecie PROSTAMOL przyleci to zaczniesz się bać. Ty weź mnie nie denerwuj i wyczyść sobie wreszcie te okularki. To co widzisz, to efekt mojej pracy. Przewidłowany teren, oczyszczony z wszelkiego badziewia. Kolejny sezon tak dłubię. Dwie blokady w prawej dłoni, a Ty mi piszesz: bierz się za robotę. , .Lesia się nie boję, nawet z dodatkowym sprzętem , Tyś napisał, żeś wystrachany . Cytat Ja mam sposób ale niestety nie do zastosowania z powodu odległości między Tobą a mną. A to nie wiesz, że dla chcącego... Cytat Mamy z Busterem te same urządzenia i maszyny! Wstydzić się powinieneś Preziu, najnormalniej w świecie. Wypożyczyłbyś, miast się przechwalać , ot co . Cytat Po pierwsze primo; jak już rurę podłączoną masz, to żal z niej nie skorzystać. Po drugie primo, Piec kominkowy Thorma Andorra exclusive czarny obrotowy z dolotem powietrza. Po pierwsze primo , żal. Po drugie primo, nie podoba mi się. Widziałam jakąś Andorę wczoraj w LM, dość płytka w środku.Po trzecie primo, możesz szukać dalej .Przypomniałam sobie. Dziś dostałam wycenę balustrady. Coś takiego, może bym wolała inny motyw, nieważne, kosztuje 300 zł od metra. Czy to jest rynkowa cena za taki wytwór?Pstro widać, to draństwo się nie powiększa.
Baszka Napisano 24 kwietnia 2016 Autor #1723 Napisano 24 kwietnia 2016 Zajadę się, zajadę jak amen w pacierzu, a taki Animus, mnie od leni...skandal ciemną nocą.Wklejam efekt dzisiejszego fitnessu. Tak sobie pomyślałam, że może jaka sprytna kopareczka by zrównała to co trzeba u mnie. Dziś głównie przerzucałam ziemię, by zniwelować dołek i zrobić spad od domu. Postęp pewien jest, ale nie spektakularny. Tak mi się nasunęło. Czy do siania trawy lepiej teraz grabić, jak na zdjęciu z lewej strony, czy też lepiej pozostawić ziemię w takich skibach jak po prawej? Mnóstwo rzeczy jeszcze nie wiem.Z wrażenia nie dołączyłam zdjęcia. Nadrabiam.A tu nadzór obserwuje, czy wszystko gra.Żeby nie było nudno i monotonnie mam pytanie na koniec dnia.Czy to ustrojstwo przy grzejniku ( górna łazienka) musi tak wyglądać? Pytam , bo to jakaś ohyda estetyczna. Wygląda zdecydowanie gorzej niż to , co mam w obecnej chałupie, a było robione lat temu 19. Jeśli nie ma innych możliwości technicznych, to chyba zrezygnuję z grzejnika na dole, choć wszystko jest przygotowane do podpięcia.Mam dzień świstaka. Znów nie dołączyłam zdjęcia.
animus Napisano 24 kwietnia 2016 #1724 Napisano 24 kwietnia 2016 Cytat Po drugie primo, usiadłam na 3 minuty i znalazłam piecyk z dolotem za 3,750 zł Za lekki jest .
animus Napisano 24 kwietnia 2016 #1725 Napisano 24 kwietnia 2016 Cytat Ty weź mnie nie denerwuj i wyczyść sobie wreszcie te okularki. To co widzisz, to efekt mojej pracy. Przewidłowany teren, oczyszczony z wszelkiego badziewia. Kolejny sezon tak dłubię. Dwie blokady w prawej dłoni, a Ty mi piszesz: bierz się za robotę. , .Lesia się nie boję, nawet z dodatkowym sprzętem , Tyś napisał, żeś wystrachany . A kto mówił że masz sama tam dłubać,weź ze 2 ludzi napędzanych chmielem ,albo powiedz kafelkarzowi że pierścionek zloty tam zgubiłaś. Wystrachany, bo byłem na trzeźwo.
Leszek4 Napisano 25 kwietnia 2016 #1726 Napisano 25 kwietnia 2016 Cytat Czy to ustrojstwo przy grzejniku ( górna łazienka) musi tak wyglądać? Pytam , bo to jakaś ohyda estetyczna. Ale za to piękność finansowa.Można kupić estetyczniejsze, ale i droższe. Mam z termostatem, ale chyba można kupić bez niego i wtedy będzie znacznie taniej.Zrób telefonem zdjęcie tej Twojej ohydy, zajedź do marketu i pokaż o co Ci chodzi.
Gość stach Napisano 25 kwietnia 2016 #1727 Napisano 25 kwietnia 2016 Podejrzewam, że ta Leszka piękność finansowa nie zastąpi tak wprost tej ohydy Baszkowej...Ze względów konstrukcyjnych obu przedstawionych grzejników: Baszkowy ma prosty gwint wewnętrzny i potrzebne są śrubunki, a ta finansowa pięknota ma narzutowe nakrętki wprost nakręcane na gwinty zaworów - bez szpecących śrubunków... I żeby pozbyć się ohydy należy finansowo się szarpnąć (zakupić inny grzejnik no i inne zaworki ), albo.... nie zauważać tej ohydy, która moim zdaniem jest dość estetycznie wykonana, w sensie, że widziałem bardziej zohydzone takie ohydztwa .
Leszek4 Napisano 25 kwietnia 2016 #1728 Napisano 25 kwietnia 2016 (edytowany) Do Baśki grzejnika pasuje taki zestawza jedyne 399 pln.O stówkę taniej będzie jeśli zamówi takie cuś nie z Danfossa, a z Comapa. Edytowano 25 kwietnia 2016 przez Leszek4 (zobacz historię edycji)
Gość stach Napisano 25 kwietnia 2016 #1729 Napisano 25 kwietnia 2016 Ciekawym, jak toto Baśce zamontujesz bez śrubunków ...
Leszek4 Napisano 25 kwietnia 2016 #1730 Napisano 25 kwietnia 2016 Cytat Ciekawym, jak toto Baśce zamontujesz bez śrubunków ... Nie wiem w czym robioną ma tę instalację. Jeśli będą potrzebne śrubunki, to je domówi w sklepie za rogiem (wszak to kwestia rzędu 20 zł).Przecież Baśka nie będzie tego montowała. Dlatego napisałem w pierwszym poście, że najlepiej gdy zrobi fotkę "ohydy" i pójdzie z tym do marketu.A jeśli tam nie kupi, to podałem jej link. Z tym zestawem "będzie już w domu", śrubunek to pryszcz.Dopisałem: przecież wystarczy w sklepie (choćby w tym z linku) powiedzieć, że ma to być komplet do takiego grzejnika i takiej instalacji. Może to zamówić wspólnie z instalatorem.W czym problem? Chciałem tylko zwrócić Basi uwagę, że można takie coś zrobić ładniejsze i z jakimi kosztami musi się liczyć. Howgk!
Gość stach Napisano 25 kwietnia 2016 #1731 Napisano 25 kwietnia 2016 Tak, ale śrubunek, nawet jak będzie "srebrny" - to razem z upakowaniem nie będzie biały i taki "skompresowany" z grzejnikiem jak ten pokazany przez Ciebie... I to będzie też poniekąd ohyda... Ja bym to zaakceptował, może nawet nie zauważył "ohydy" takiego podłączenia, ale skoro już Baśka zauważyła - to już będzie to widziała za każdym spojrzeniem na "ohydę" - do czasu aż się przyzwyczai/zaakceptuje, albo w desperacji wymieni razem z grzejnikiem
joks Napisano 25 kwietnia 2016 #1732 Napisano 25 kwietnia 2016 trochę sie pogapiłem w te Baszkowe zdjęcie i wychodzi że ma zrobioną instalację alupexem..
Leszek4 Napisano 25 kwietnia 2016 #1733 Napisano 25 kwietnia 2016 Cytat trochę sie pogapiłem w te Baszkowe zdjęcie i wychodzi że ma zrobioną instalację alupexem.. No to nie ma żadnego problemu z białymi śrubunkami pod alupexy.
Gość stach Napisano 25 kwietnia 2016 #1734 Napisano 25 kwietnia 2016 Cytat trochę sie pogapiłem w te Baszkowe zdjęcie i wychodzi że ma zrobioną instalację alupexem.. To chyba - w omawianiu sprawy "ohydy" - nie ma znaczenia...Bardziej podłączenie do samego grzejnika...
joks Napisano 25 kwietnia 2016 #1735 Napisano 25 kwietnia 2016 Cytat To chyba - w omawianiu sprawy "ohydy" - nie ma znaczenia...Bardziej podłączenie do samego grzejnika... w połączeniu z grzejnikiem to już chyba niewiele można wskórać...
animus Napisano 25 kwietnia 2016 #1736 Napisano 25 kwietnia 2016 (edytowany) Ja mam podobnie i nie płaczę .Oklei i pryśnie sprayem na biało. Edytowano 25 kwietnia 2016 przez animus (zobacz historię edycji)
Afrodytaa Napisano 25 kwietnia 2016 #1737 Napisano 25 kwietnia 2016 Z autopsji wiem, że takie ohydy wqrwiają tylko na początku.Potem się przyzwyczajamy i nie zauważamy, a na końcu można nawet polubić i cieszyć się, że takie pierdoły nie spędzają snu z powiek.
retrofood Napisano 25 kwietnia 2016 #1738 Napisano 25 kwietnia 2016 Cytat Z autopsji wiem, że takie ohydy wqrwiają tylko na początku.Potem się przyzwyczajamy i nie zauważamy, a na końcu można nawet polubić i cieszyć się, że takie pierdoły nie spędzają snu z powiek. To jest chooj w porównaniu z wiecznością.
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 26 kwietnia 2016 #1739 Napisano 26 kwietnia 2016 Cytat Żeby nie było nudno i monotonnie mam pytanie na koniec dnia.Czy to ustrojstwo przy grzejniku ( górna łazienka) musi tak wyglądać? Pytam , bo to jakaś ohyda estetyczna. Wygląda zdecydowanie gorzej niż to , co mam w obecnej chałupie, a było robione lat temu 19. Jeśli nie ma innych możliwości technicznych, to chyba zrezygnuję z grzejnika na dole, choć wszystko jest przygotowane do podpięcia. Baszka Ty w końcu coś na tym grzejniku powieśjakiś ręczniczek dyżurny czy cośi już ohydy nie widziszkoszt od-ohydzenia 10 zł na jakiś ręczniczek gustownya przy okazji niech Ci kafelek założy TOnie będzie widać tej dziur-wy z tyłu
Baszka Napisano 26 kwietnia 2016 Autor #1740 Napisano 26 kwietnia 2016 Cytat A kto mówił że masz sama tam dłubać,weź ze 2 ludzi napędzanych chmielem ,albo powiedz kafelkarzowi Bardzo dziękuję za taką radę. Wszystkie te cudaki, które się przewijają przez moją budowę są z tzw. polecenia. Już sobie wyobrażam działanie tych przypadkowych...Poza tym masz nieaktualne informacje. Kafelkarz się nie odzywa, dłubie u kuzyna.
Baszka Napisano 26 kwietnia 2016 Autor #1741 Napisano 26 kwietnia 2016 Jest mi niezwykle miło, że tak poruszyła Was kwestia śrubunków w moim grzejniku . Pomysł Stacha, by sobie kupić nowy uważam za hmmm, nieco awangardowy w obecnej sytuacji. Widziałam grzejniki, które mi się rzeczywiście podobają, ale cena powyżej 2.000. Lesiu pokazał piękny zestaw, który Orzeł jeszcze otulił od tyłu dla zmniejszenia poziomu ohydztwa. Jeśli chodzi o akceptację , o której pisze Ądź to nie do końca się zgadzam z tym niezauważaniem. Grzejnik wisi po lewej stronie od wejścia, tuż przy drzwiach. Jak vis a vis zawiśnie lustro, to wzmocni efekt. Będę to widzieć dwa razy. Najlepszy pomysł na szybko podał Orzeł. Zawiesić coś. Tak zrobię. A jak już dojdę do końca wykończenia i będzie mi to nadal przeszkadzać , to kupię ten zestaw.Z poziomem akceptacji Animusa nie będę się porównywać, bo każdy z nas szuka wrażeń estetycznych gdzie indziej. Ja w bliskim otoczeniu, a Animus na stronie 2287 . Cytat To jest chooj w porównaniu z wiecznością. Niezwykle trafnie to podsumowałeś. To jest to samo nawet w porównaniu z niektórymi moimi problemami, ale to nie zmienia faktu, że mnie irytuje.
Baszka Napisano 26 kwietnia 2016 Autor #1742 Napisano 26 kwietnia 2016 Jeśli chodzi o kaloryfer, to w dolnej łazience będzie jeszcze gorzej, bo jest węższa i praktycznie "wejdzie" się od razu na niego. Może rzeczywiście zrezygnować z kaloryfera na dole? Tyle, że te ustrojstwa podpięciowe już są. Można je jakoś bezpiecznie wyeliminować?
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 26 kwietnia 2016 #1743 Napisano 26 kwietnia 2016 Cytat Jeśli chodzi o kaloryfer, to w dolnej łazience będzie jeszcze gorzej, bo jest węższa i praktycznie "wejdzie" się od razu na niego. Może rzeczywiście zrezygnować z kaloryfera na dole? Tyle, że te ustrojstwa podpięciowe już są. Można je jakoś bezpiecznie wyeliminować? cię proszęzaoszczędzisz ma wieszaczku do ręczniczkaobracasz się po umyciu rąk w zimnej wodzie, a on ciepły i suchy czeka na Twe dłonie.zawsze jakiś plus
Leszek4 Napisano 26 kwietnia 2016 #1744 Napisano 26 kwietnia 2016 Cytat Jeśli chodzi o kaloryfer, to w dolnej łazience będzie jeszcze gorzej, bo jest węższa i praktycznie "wejdzie" się od razu na niego. Może rzeczywiście zrezygnować z kaloryfera na dole? Tyle, że te ustrojstwa podpięciowe już są. Można je jakoś bezpiecznie wyeliminować? Można je ładnie zmostkować.
Baszka Napisano 26 kwietnia 2016 Autor #1745 Napisano 26 kwietnia 2016 Robiłam rozeznanie balustradowe. Za balustradę trzeba zapłacić średnio od 300 pln za metr, malowanej proszkowo i ocynkowanej. Oczywiście jest to cena za niewyszukany, najprostszy wzór. Kamasutra tudzież motywy alfabetu chińskiego będą odpowiednio cenniejsze.Zadzwoniłam dziś do balustradziarza drewnianego. Wytłumaczyłam, że chodzi o taki prosty motyw krzyżyka, z górną poprzeczką. Najpierw z lakierobejcą drogo, potem z drewnochronem ciut taniej. Na koniec zapytałam o surowe drewno. Cena 250- 300 w górę. A jeśli surowe, to 300 pln mniej od całości. Wydaje mi się to przesadą.Teraz o pracach ziemnych. Nieustająco postępują. Jednak jestem niezwykle solidnym wykonawcą .Przechodzę z działaniami przeciwperzowymi w kolejną część działki. I tu już nie będzie śmieci. Dostanę namiar na szybkiego i sprawnego operatora. Wyrównam ten teren kopareczką. Tak będzie rozsądniej. Muszę tylko przygotować teren do wjazdu sprzętu, a to jeszcze trochę potrwa.Z niespodzianek. Przy zakładaniu gniazdek okazało się, że puszki nieco wystają. Niby nic, ale jest babranina, żeby je ściąć. Cytat zaoszczędzisz ma wieszaczku do ręczniczka Ty serio?Faktem jest, że obecnie grzejnik spełnia rolę wieszaka .
Leszek4 Napisano 26 kwietnia 2016 #1746 Napisano 26 kwietnia 2016 Cytat ...niewyszukany, najprostszy wzór. Kamasutra... Tak, tak... Cytat Teraz o pracach ziemnych. Nieustająco postępują. Jednak jestem niezwykle solidnym wykonawcą . Ile bierzesz za maszynogodzinę?Trza z mojego krajobrazu księżycowego powrócić na Ziemię.
Baszka Napisano 26 kwietnia 2016 Autor #1747 Napisano 26 kwietnia 2016 Aaaa, chciałbyś mnie unicestwić, żeby nic nie stało na przeszkodzie wiadomo czego...Brutal .
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 27 kwietnia 2016 #1748 Napisano 27 kwietnia 2016 Cytat Ty serio?Faktem jest, że obecnie grzejnik spełnia rolę wieszaka . załóżmy że domyślam się o co chodziło artyście grzejnik drabinkowyinaczej zwany suszarką drabinkową - przewidziany do suszenia ręczników i tam gdzie przy spełnianiu zadań podstawowych u Leszka będzie widać regulator ( fajnie/niefajnie kwestia gustu )u Ciebie nie będzie widać nic .Wniosek przystosowany do pracy pod obciążeniem :P tylko pod obciążeniema skoro pod obciążeniem nie widać ohydy to nie warto zwracać na nią uwagipowieś ręczniczek i zrób zdjęcie z nim porównamy 1
Baszka Napisano 28 kwietnia 2016 Autor #1749 Napisano 28 kwietnia 2016 Powieszę, ocenimy. A swoją drogą ten grzejnik jest tak mały, że powieszenie zwykłego, pełnowymiarowego ręcznika raczej nie wchodzi w grę. Co najwyżej ręczniczek albo jakie gatki się tam nadadzą( zależnie od konwencji dekoracji) .Już się zaczęłam cieszyć z namiaru na sprytnego koparkowego, aż tu nagle ...Wpadła mi do głowy myśl następująca. Jak taki facio wjedzie na działkę, nawet niewielkim sprzętem w roli głównej, to przecież uklepie na amen to , co z takim wysiłkiem przekopywałam. I potem żeby posiać trawę znów będę musiała coś z tym zrobić, przegrabić, lekko wzruszyć. Dobrze myślę? Jeśli tak, to nie wiem, czy nie będzie mniejszym wysiłkiem robienie tego dalej w sposób dotychczasowy. Jeśli się mylę, proszę o uwagi.Z uwagi na wczorajszą aurę poniechałam prac ogrodowych i działałam wewnątrz. Szlifowałam komódkę, na której stanie umywalka. Nie jest to szczególnie szlachetny mebel, jakiś fornirowany badziew, ale może nieco zyska na urodzie po moich działaniach. Pożyczyłam sprzęt specjalistyczny, ułatwię sobie działania na płaskiej powierzchni. I tu pytanie. Co dać na górę, by uniknąć skutków wody? Koleżanka ma przyklejone płytki. Rozważam podobne rozwiązanie. A jeżeli , to czym je przykleić do drewna?
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 28 kwietnia 2016 #1750 Napisano 28 kwietnia 2016 (edytowany) Cytat Powieszę, ocenimy. A swoją drogą ten grzejnik jest tak mały, że powieszenie zwykłego, pełnowymiarowego ręcznika raczej nie wchodzi w grę. Co najwyżej ręczniczek albo jakie gatki się tam nadadzą( zależnie od konwencji dekoracji) .Już się zaczęłam cieszyć z namiaru na sprytnego koparkowego, aż tu nagle ...Wpadła mi do głowy myśl następująca. Jak taki facio wjedzie na działkę, nawet niewielkim sprzętem w roli głównej, to przecież uklepie na amen to , co z takim wysiłkiem przekopywałam. I potem żeby posiać trawę znów będę musiała coś z tym zrobić, przegrabić, lekko wzruszyć. Dobrze myślę? Jeśli tak, to nie wiem, czy nie będzie mniejszym wysiłkiem robienie tego dalej w sposób dotychczasowy. Jeśli się mylę, proszę o uwagi.Z uwagi na wczorajszą aurę poniechałam prac ogrodowych i działałam wewnątrz. Szlifowałam komódkę, na której stanie umywalka. Nie jest to szczególnie szlachetny mebel, jakiś fornirowany badziew, ale może nieco zyska na urodzie po moich działaniach. Pożyczyłam sprzęt specjalistyczny, ułatwię sobie działania na płaskiej powierzchni. I tu pytanie. Co dać na górę, by uniknąć skutków wody? Koleżanka ma przyklejone płytki. Rozważam podobne rozwiązanie. A jeżeli , to czym je przykleić do drewna? na lenia zrobiłbym taknajpierw wpuścił koparkowegoa potem bronowegoa grabki podziwiał jak wiszą na szałerku :Psame płytki to małonajpierw hydroizolację typu mapelastic/sikalasticna to dopiero płytkiforum muli i wchodzą duble - edit wycięto dubla Edytowano 28 kwietnia 2016 przez MTW Orle - osuszanie budynków (zobacz historię edycji) 1
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się