Redakcja Napisano 21 września 2010 #1 Napisano 21 września 2010 Błędy budowlane widać lub słychać, a czasami nawet czuć. Dokumentuj zdjęciem i krótkim opisem skutki lub przyczyny fuszerki i złych rozwiązań budowlanych, szczególnie tych, które ujawniły się dopiero podczas eksploatacji budynku. Nieprawidłowo zrobiona ścianka kolankowa brak słupów łączących wieniec murłaty ze stropem ,wieniec kończy się na rogu budynku i nie zawija się w szczyt. (Zdjęcie z tematu https://forum.budujemydom.pl/Najczestrze-bl...omu-t10805.html ) Uszkodzona konstrukcja, niechlujne wykonanie (Zdjęcie z tematu https://forum.budujemydom.pl/Jak-nie-wstawi...wych-t1985.html ) Nie zrobiono stemplowania belek przed ułożeniem pustaków. (Zdjęcie z tematu https://forum.budujemydom.pl/Katarstrofa-na...wie-t11733.html ) Czekamy na Państwa zdjęcia i opisy...
Redakcja Napisano 22 września 2010 Autor #3 Napisano 22 września 2010 Cytat Moze byc wykonczeniowka? Rozwiń Oczywiście. W wykończeniówce "fachowcy" też maja pole do popisu.PozdrawiamMarcin Szymanik
dodi Napisano 22 września 2010 #4 Napisano 22 września 2010 Straty w materiale jakies kilkanascie metrow rur stabi ok setki kolanek i innych dupereli plus najcenniejszy dla nas czas!!!Ogolnie pan hydraulik powiedzial ze to chinskie zawijasy, a glownym bledem bylo podlaczenia kazdego kaloryfera tam gdzie powinno isc zasilenie byl powrot i na odwrot. Takze skotki byly takie iz przy pierwszej probie jaka nastapila dwa tygodnie temu grzania piec prawie skakal z rozchajcowania a kaloryferki ledwo pieple. Oczywiscie na gorze jako tako grzaly ale dzieki zasludze poprostu grawitacji a na dole lodowka!!!! Pierw swietowanie ze instalacja w koncu skonczona nigdzie nie przecieka, a tu takie kwiatki!Twu twu los chcial zeby ekipa nam sie wycofala i nie zrobilismy wylewek. Zalali bysmy blednie zrobiona inst bez wczesniejszego sprawdzenia czy grzeje!!!!!!!!Aktualnie kaloryfery wszystkie sprawne, nigdzie nie cieknie, przy tem. wody 65-75 osiagamy optymalna temp i piec nie wariuje i nie rozgrzewa wody do 95 stp. C. Pozdr do nastepnej fuszerki;D
margaretka2002 Napisano 22 września 2010 #5 Napisano 22 września 2010 No dobra, to ja pokaze instalacje elektryczna (zeby nie bylo watpliwosci, ona jest juz PO zrobieniu i skasowaniu 920 zl przez elektryka ). Zeby nie zameczac - tylko kilka fot.
Draagon Napisano 22 września 2010 #6 Napisano 22 września 2010 O w mordę na zbity pysk bym wyrzucił takiego elektryka. U siebie w mieszkaniu sam kładłem kable a estetyka wykonania o niebo lepsza.Poza tym by w temacie:Mam mieszkanie w budownictwie mieszkaniowym z lat 1976. płytkarz mi położył płytki i.. i nie wiem czyja wina -czy tego, że ściana krzywa o ok 9cm, czy może tego, że glazurnik nie uwzględnił tego tylko ciął na wymiar.. no i mam wyolbrzymione wady mieszkania dzięki temu Poza tym więcej dzonk-ów miałem ale nie mam dokumentacji foto To juz wina chyba czasów komunizmu:1) główny kabel zasilający - położony od podłogi do bezpieczników nie w linii prostej ale w formie "S" tak ok 1m rozpiętości. - cud że nikogo nie poraziło jak gwoździki na wieszaki były wbijane.2) kabel elektryczny na ok 8cm przetarty w framudze drzwi wejściowych - zabetonowany i położone płytki PCV - nie dziwota, że "kopało" przy myciu podłogi 3) worki po gipsie zagipsowane w ściankach działowych i na to położone aluminiowe kable elektryczne - 5cm ponizej worków był włącznik światła..4) Scianka gipsowa w jednym miejscu była grubości ok 3,5cm na wysokości 1,5m od podłogi - przy podłodze miała grubość ok 14cm Tak jak piszę wyszło to wszystko przy generalnym remoncie M-3
margaretka2002 Napisano 23 września 2010 #7 Napisano 23 września 2010 To byl hardcore, tu juz drobiazgi, ale jakze fotogeniczne. Obudowa wanny. Zasilikonowana i pomalowana za ciezka kase futryna po ok. pol roku: Barlinek:
Marcin123 Napisano 23 września 2010 #8 Napisano 23 września 2010 Na zdjęciach są widoczne trzy błędy. Szlichta nazwana falami Dunaju (poprawiona), odwrotnie położona folia kubełkowa (poprawiona) i zwykły styropian zamiast styroduru (zostało)Teraz bym nie ocieplał fundamentu i nie stosował tej folii, bo nie mam piwnicy, ale wcześniej zaufałem fachowcowi. Sporo kasy na tym straciłem.
T. Brzęczkowski Napisano 23 września 2010 #9 Napisano 23 września 2010 (edytowany) Folia jest kubełkami do ściany... Używanie jej jako "ochrony mechanicznej" nie jako hydroizolacji jest dość powszechne u nas. Edytowano 23 września 2010 przez T. Brzęczkowski (zobacz historię edycji)
Marcin123 Napisano 23 września 2010 #10 Napisano 23 września 2010 Cytat Folia jest kubełkami do ściany... Rozwiń Na taką wersję zostało poprawione, a że przedstawiamy tu fuszerki to pokazałem to zdjęcie. W zasadzie to trzeba było odkopać istniejącą i zastosować nową, bo poprzednia się podarła.
mirrzo Napisano 23 września 2010 #11 Napisano 23 września 2010 Tu też jest fajnie: http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic...or%F3w&sid=
Redakcja Napisano 24 września 2010 Autor #12 Napisano 24 września 2010 Cytat Na taką wersję zostało poprawione, a że przedstawiamy tu fuszerki to pokazałem to zdjęcie. W zasadzie to trzeba było odkopać istniejącą i zastosować nową, bo poprzednia się podarła. Rozwiń Komentarze do Pana zdjęć przeniosłem tutaj:https://forum.budujemydom.pl/Ocieplenie-fun...icy-t13210.htmlPozdrawiamMarcin Szymanik
rijswijker Napisano 12 listopada 2010 #13 Napisano 12 listopada 2010 (edytowany) Taki przypadek mnie dopadl,ze moi "fachowcy"murarze wzniesli slup(filar)o 14cm przesuniety wzgledem osi drzwi wejsciowych.W trakcie budowy jeszcze kilka razy wyszlo na jaw,ze panowie "murarze"w ogole nie potrafia projektu(rysunku)czytac i ja osobiscie musialem im instrukcje dawac co i jak-choc jestem tylko handlowcem...Na moja uwage(po przegladnieciu zdjec dopiero,gdyz buduje na odleglosc)o przesunieciu filaru(kolumny)odpowiedzieli mi ze takiego przesuniecia nikt nawet nie zauwazy na co dzien...,po czym zadzwonilem do kierownika budowy(poleconego zreszta przez "fachowcow")a ten do mnie w ten sam sposob sie wyrazil.Gdy powiedzialem ze to ja jednak tu jestem jego "pracodawca"tak sie oburzyl ze natychmiast chcial zerwac wspolprace ze mna.Spokojnie jednak mu wytlumaczylem,ze od odpowiedzialnosci nie ucieknie poniewaz wezwe nadzor budowlany,po pierwszej bardzo nerwowej reakcji i przemysleniu problemu,kolumna zostala na nowo wzniesiona a sam pan kierownik budowy zrobil sie jakby milszy i bardziej przejety tym co sie dzieje na budowie.Pozdrawiam Edytowano 12 listopada 2010 przez rijswijker (zobacz historię edycji)
bobiczek Napisano 12 listopada 2010 #14 Napisano 12 listopada 2010 A to mój tarasGościu który go robił - powtarzał "jestem najlepszy na Śląsku - no od Gliwic w dół, ale najlepszy" -Po 2 latach ( 2 zimach) kafle pionowe (zrobione kątówką fazowane - wygladały tak jak w tle z tyłu.Zresztą te na górze kładzione na wylewce podobne.Musiałem wszystko poprawiać - wypuszczać poza taras, od dołu klinkier, pierwszą zimę przeżyły i wszystko ok, choć wiadomo oczywiście że nie za darmo.Pozdrawiam
KAROI Napisano 5 grudnia 2010 #15 Napisano 5 grudnia 2010 Mój facet od rynien też powtarzał, że jest najlepszy... (w tej galaktyce niemalże). Efekt był taki, że miałem doskonałe rynny i zalane mury, bo gość nie wpadł na pomysł, że te świetne rynny trzeba jakoś sprawnie i szczelnie połączyć ze świetnym dachem
Mathir Napisano 12 grudnia 2010 #16 Napisano 12 grudnia 2010 Cytat Mój facet od rynien też powtarzał, że jest najlepszy... (w tej galaktyce niemalże). Efekt był taki, że miałem doskonałe rynny i zalane mury, bo gość nie wpadł na pomysł, że te świetne rynny trzeba jakoś sprawnie i szczelnie połączyć ze świetnym dachem Rozwiń Normalka! Każdy fachowiec jest najlepszy na świecie. Dopóki... nie skończy swojej roboty
adamgrazia Napisano 15 stycznia 2011 #17 Napisano 15 stycznia 2011 Zobaczcie proszę czym sie moze zakończyć źle wykonana ścianka kolankowa i złe mocowanie murałaty:Dach jest niestety do rozebrania ;-(Murłata:Rynna:Połać:No coments...Pozdrawiam"Szczęśliwy" Inwestor
GipsKartonITD Napisano 18 stycznia 2011 #18 Napisano 18 stycznia 2011 Łączenie tarasu z bryłą budynku.Zbiornik wyrównawczy do instalacji komina z płaszczem wodnymhydroizolacja łazienki. wklejone tamsy uszczelniajace.
Redakcja Napisano 3 marca 2011 Autor #19 Napisano 3 marca 2011 Komentarze do tematu przeniesione do Galeria fuszerki - komentarze.Zapraszam do zamieszczania zdjęć z pracy "fachowców".PozdrawiamMarcin Szymanik
Piotr G Napisano 15 maja 2011 #20 Napisano 15 maja 2011 "Fachowo" wykonana nadbudowa domu wielorodzinnego Murarze tak się śpieszyli, że zapomnieli najpierw rozebrać dolnej części otworu...eLkę oparli na pieczołowicie przygotowanej "solidnej" ścianie
Ekombig Napisano 8 lipca 2011 #21 Napisano 8 lipca 2011 No cóż... ściana była przygotowana "solidnie" tylko coś zawiodło... życie ;)
animus Napisano 8 lipca 2011 #24 Napisano 8 lipca 2011 Cytat Rozwiń Bardzo ładne teraz robią te kociołki .
TINEK Napisano 8 lipca 2011 #25 Napisano 8 lipca 2011 jeden lubi blondynki, drugi pralkę w kuchni, a trzeci kocioł w salonie
daggulka Napisano 8 lipca 2011 #26 Napisano 8 lipca 2011 może to miała być koza , jeno sie fachowiec piernicznął?
Jani_63 Napisano 8 lipca 2011 #27 Napisano 8 lipca 2011 Cytat O Jezu Jani to chyba nie u ciebie ? Rozwiń No co Ty? znalezione w sieci.A to inny wariant "salonowego" podłączeniaI komin systemowy made in głupota
Gość gawel Napisano 9 lipca 2011 #28 Napisano 9 lipca 2011 Cytat jeden lubi blondynki, drugi pralkę w kuchni, a trzeci kocioł w salonie Rozwiń Tinek to inaczej sie mówi . Moja taka Wiolka znajoma zawsze mawiała : "niektórzy lubią cygańska muzykę, a niektórzy jak im skarpety śmierdzą."
autorushd Napisano 9 lipca 2011 #29 Napisano 9 lipca 2011 Hm to jest rura pcv? Do pieca? Chyba sie jeszcze nie wybudziłem.
Gość gawel Napisano 9 lipca 2011 #30 Napisano 9 lipca 2011 Cytat Hm to jest rura pcv? Do pieca? Chyba sie jeszcze nie wybudziłem. Rozwiń Wiesz co jak się widzi takie rzeczy to po prostu człowiek zmawia zdrowaske że ma dom wykonany jak ma. Ja wiem że w ścianach pewno mam baterie puszek po piwie ale to poikus za coś takiego bym wpier.... spuscił to rece nogi i pozostałe członki opadają normalnie.
dachowka Napisano 9 lipca 2011 #31 Napisano 9 lipca 2011 rurę pcv jeszcze wymienisz...a te puszki zostaną w ścianie.. ;)my ostatnio wymienialiśmy drzwi w balkonie, trzeba było rozkuć trochę ścianę i znaleźliśmy gazety z roku budowy domu 1983 xD
Jani_63 Napisano 9 lipca 2011 #33 Napisano 9 lipca 2011 Cytat Hm to jest rura pcv? Do pieca? Chyba sie jeszcze nie wybudziłem. Rozwiń Naczytał się "pan instalator" o niskiej temperaturze spalin kondensata... i tnie koszty własne. Tu inny przykład... kocioł z zamkniętą komorą spalania i komin "turbo"tyle że powietrze do spalania jest pobierane z przestrzeni nad sufitem podwieszanymNo... a tu już "prawie dobrze"
Jani_63 Napisano 9 lipca 2011 #34 Napisano 9 lipca 2011 Cytat Ja wiem że w ścianach pewno mam baterie puszek po piwie ale to poikus za coś takiego bym wpier.... spuscił to rece nogi i pozostałe członki opadają normalnie. Rozwiń Puszki po piwie w ścianie... a właściwie na ścianie, - można rożnie wykorzystać Z tym że to rozwiązanie z fuszerką nie ma nic wspólnego... wręcz przeciwnie no i efekt finalnyAle ten już poszedł na całość.
TINEK Napisano 9 lipca 2011 #35 Napisano 9 lipca 2011 Cytat Tinek to inaczej sie mówi . Moja taka Wiolka znajoma zawsze mawiała : "niektórzy lubią cygańska muzykę, a niektórzy jak im skarpety śmierdzą." Rozwiń Piotruś, w tym ustępie masz kupę racji
pearce Napisano 25 lipca 2011 #36 Napisano 25 lipca 2011 Cytat Puszki po piwie w ścianie... a właściwie na ścianie, - można rożnie wykorzystać Z tym że to rozwiązanie z fuszerką nie ma nic wspólnego... wręcz przeciwnie Rozwiń No co? Dobrze sie prezentuje i na pewno jest bardzo stabilne
Jani_63 Napisano 15 sierpnia 2011 #37 Napisano 15 sierpnia 2011 Nie ma to jak "dobrze" wymurowany komin murowany
retrofood Napisano 15 sierpnia 2011 #38 Napisano 15 sierpnia 2011 Cytat Nie ma to jak "dobrze" wymurowany komin murowany Rozwiń Widziałem podobny przypadek.Tyle, że to nie była fuszerka wykonawcy. Wtedy, kiedy stawiał komin, o gazie w okolicy nawet wróble nie ćwierkały.ktoś, kto stawiał komin, nie przewidział, że kiedyś, jakiś mądry lokator (to było w bloku PGR-owskim), wpuści do komina spaliny gazowe. Bez wstawienia wewnątrz czegokolwiek. No i wystarczyło kilka lat, żeby powstające przy spalaniu opary kwasu siarkowego i nie tylko, rozmiękczyły cegłę i zaprawę doszczętnie. Wyglądało to dość podobnie jak na fotkach.
animus Napisano 20 sierpnia 2011 #40 Napisano 20 sierpnia 2011 (edytowany) Test termo -natura w służbie człowieka . Edytowano 20 sierpnia 2011 przez animus (zobacz historię edycji)
animus Napisano 20 sierpnia 2011 #41 Napisano 20 sierpnia 2011 (edytowany) Twórczość nie ma granic. Edytowano 20 sierpnia 2011 przez animus (zobacz historię edycji)
retrofood Napisano 20 sierpnia 2011 #42 Napisano 20 sierpnia 2011 (edytowany) To z innej beczkiRozdzielnica budowlana wystawiona na allegroJak pięknie tańczą te przewody! Edytowano 20 sierpnia 2011 przez retrofood (zobacz historię edycji)
retrofood Napisano 21 sierpnia 2011 #43 Napisano 21 sierpnia 2011 (edytowany) Edytowano 21 sierpnia 2011 przez retrofood (zobacz historię edycji)
Sepro Napisano 28 sierpnia 2011 #44 Napisano 28 sierpnia 2011 Ale te balkony... To musi być efekt muśnięcia narzędziami photoshopa
mirrzo Napisano 29 sierpnia 2011 #45 Napisano 29 sierpnia 2011 Cytat Nie ma to jak "dobrze" wymurowany komin murowany Rozwiń Komin wymurowany dobrze. Spaprany dobór urządzenia do ogrzewania, lub chciwość inwestora
retrofood Napisano 12 września 2011 #46 Napisano 12 września 2011 (edytowany) Pokój z wyjściem na stołówkęTo chyba w cyrku to WC Edytowano 12 września 2011 przez retrofood (zobacz historię edycji)
Humbak Napisano 9 października 2011 #47 Napisano 9 października 2011 Cytat To chyba w cyrku to WC Rozwiń Trzeba boczkiem! Boczkiem
Sepro Napisano 16 października 2011 #48 Napisano 16 października 2011 Cytat Trzeba boczkiem! Boczkiem Rozwiń I hemoroidy murowane
KAROI Napisano 23 października 2011 #49 Napisano 23 października 2011 Hemoroidy? Tak mi się skojarzyło:Zakochana para siedzi na ławce w parku a obok siedzi jakiś emeryt. Młodzi co chwilę się całują.Dziewczyna mówi do chłopaka paluszek mnie boli , no to on cmok w paluszek , a ona o już nie boli, za chwilę czółko mnie boli no to on ją cmok w czółko, a ona o już nie boli, za chwilkę ona znów mówi usta mnie bolą, no to młody cmok ją w usta o już nie bolą. W końcu dziadek, taki zdegustowany już nie wytrzymał i krzyczy:- A hemoroidy pan leczysz?!
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się