margaretka2002

Zeby jeszcze byly jakies reguly... Moja mama ma Amike, ktora ma dobre 12 lat albo i wiecej i dziala bez zarzutu, a wszedzie slysze, ze Amica to szajs, ktorego trzeba unikac. Z kolei mojej kumpeli szlag trafil wypasionego Boscha albo Siemensa (nie pamietam) z indukcyjnym silnikiem po 3 miesiacach uzytkowania, niestety kupila go uzywanego w komisie i gwarancja zdazyla sie skonczyc. Chyba nie musze dodawac, ze naprawa sie nie oplacala...

Uwierz, ze sa osoby tak splukane, ze nikt im nawet na raty nic nie da. Po co sie licytowac? Z tego, co zauwazylam im wieksza pojemnosc tym drozsza pralka i jesli faktycznie ma automatyke wagowa i stac nas na nia, to go ahead - to idealna sytuacja, ale brac np. 7 kg pralke przy 2 osobach w domu to czysty nonsens chyba, ze sie lubi sponsorowac wodociagi...

Nawet zakladajac, ze to prawda, jak ktos ma NAPRAWDE ograniczony budzet to stoi przed wyborem pralka - brak pralki a nie pralka na 5 lat - pralka na 20. Syty glodnego nie zrozumie... Uwazam, ze trzeba po prostu zrobic research, (przydaja sie tu tez testy konsumenckie) i wybrac najlepsza (dla mnie to oznaczalo najbardziej ekonomiczna) w swoim przedziale cenowym. Dlugo bylam nakrecona na najlepszy sprzet, a na samym koncu kupilam np. piekarnik, plyte i zmywarke za cene jednego wypasionego piekarnika, ktory poczatkowo planowalam kupic.

Gratuluje! Mnie nie bylo stac na taka. Mam zwyklego siemensa.

Taki zestaw mozna miec za polowe tej ceny. ;)

Ja mam 6kg i moglaby byc mniejsza, bo faktycznie czasami trudno zebrac tyle prania. Nie mam tylko problemu z czarnymi rzeczami...

No wlasnie do rozrywkowych sie nie nadaje, bo nie ma zaparcia.

Nigdy nie bylo trudno sadzac po poziomie niektorych, ktorzy je pokonczyli.

Okno to faktycznie hardcore, ale co do hotelu... Hmm... Spales kiedys w marriocie? Zgadnij, co tam maja?

Nie bardzo kumam problem. U mnie umywalka stoi juz 2 lata w lazience na szafce debowej, jakos specjalnie o nia sie nie trzese i nic sie jej nie dzieje. Nie sadze, zeby byla jakos wyjatkowo ponad norme impregnowana, za tania byla...

No nie mow, mnie wszystkie kwiatki usychaja, a storczyk kwitnie jak glupi raz za razem. Moj maz przycial oknem ped z pakami, myslalam, ze go zabije, a storczyk puscil ped boczny i kwitnie ladniej niz przedtem.

Najlepsze sa takie wanny z otwieranymi drzwiczkami, ktorych mozna uzywac jak kabiny bez "szybki" nad wanna, ale szybka nie jest az taka szpetna znowu, tylko np. starszym ludziom moze byc niewygodnie wchodzic do wanny. Wszystko zalezy od potrzeb. A kiblo bidet moze byc calkiem szpanerski, tylko trzeba dobrze poszukac. Np. w Japonii mieli takie juz od dawna, a tam PRLu nie bylo nigdy...

Rozowe jest swietne, tylko nogami robi konkurencje siedzacej na nim. ;)

Wiele zlego slyszalam o podejsciu sprzedawcow mebli Rust do klientow na roznych forach jest peeeelno zlych opinii...

W kazdym porzadnym amerykanskim domu musi byc TV w lazience.

I tak i nie. To, z czym masz do czynienia w wiekszosci przypadkow to wylewka zatarta i pomalowana zywica epoksydowa. To cienka warstwa i jak najbardziej nadaje sie na podlogowke. Co do grubowarstwowej - dajacej efekt lustra, ale tez i kosztujacej niemalo - nie wiem, ale moze byc tak jak mowisz. Ani jedna ani druga zywiczna do mnie nie przemawia. Natomiast pod wylewke betonowa czy beton zacierany mozesz dawac podlogowke, ale musi to zrobic ktos, kto wie o co chodzi, zeby to wszystko nie popekalo.

Plany? Zdjecia?

Dlatego w szpitalach kroluje.

Proponuje pozbyc sie TV, ogladanie telewizji staje sie niemodne.

A ja bede w mniejszosci, bo nie cierpie wanien akrylowych - raz ze z tym czyszczeniem nie jest tak rozowo - ciekawe, ze o tym, ze sie je latwo czysci zawsze mowia faceci, ktorzy przewaznie myciem wanien sie nie plamia, a poza tym to jest jednak plastik... Stal to przynamniej naturalny material, a wanny kaldewei sa sliczne.

Takie ryzyko jest zawsze. Ja kupuje w necie w zasadzie wszystko, nawet lustro i szklany parawan nawannowy - wszystko przyszlo w nienaruszonym stanie. Wiele rzeczy, przede wszystkim lampy kupowalam na ebayu - jest o wieeeeele taniej.

Ale nie mowcie mi, ze takie za 5 zl tez zmieniaja kolor pod wplywem temperatury...

Na zasadzie bycia wypelnionym woda.

Jak tylko dorobie sie piekarnika robie chlebek. Bez maszynki.