Skocz do zawartości

Badanie kamera termowizyjną - komentarz na szybko


Recommended Posts

Napisano
No wiec miałem właśnie wykonane to badanie. Czas 1,5h , koszt 400zł, ilość zrobionych zdjęć 200szt.
teraz czekam na opracowanie.

I już mniej więcej wiem co w chałupie trzeba zrobić, jak otrzymam raport to zamieszczę kilka fotek.
Ogólnie gostek biega z kamerką , pstryka, można sobie podejrzeć różnice temperatur. Do tej pory byłem przekonany ze takie zdjęcia robi się z zewnątrz, ale okazało sie ze podstawowa praca to robienie zdjęć od środka icon_smile.gif

Jeszcze ważna sprawa, różnica temperatur powinna być co najmniej 20st.

A to link do firmy która mi to zrobiła:

http://www.el-therm.pl/


Autorus
Napisano (edytowany)
Prawie 2 lata temu zapłaciłem 1000zł icon_sad.gif za 50 zdjęć.
Dzięki zdjęciom udało mi się wyłapać, podobno bardzo często spotykane, mostki w rogach budynku na styku z dachem. Jako, że nie miałem jeszcze podbitki, to okleiłem narożniki dodatkowym styropianem XPS 8 cm.
Zaskoczeniem było dla mnie widoczne na zdjęciach miejsca łączenia pustaków - widać wszystkie spoiny - różnica temp. ok. 0,5st.

DSC01446.jpg

Edytowano przez eres (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

Do tej pory byłem przekonany ze takie zdjęcia robi się z zewnątrz, ale okazało sie ze podstawowa praca to robienie zdjęć od środka icon_smile.gif



Autorus


Zdjęcia od zewnątrz świadczyłyby o nieznajomości zagadnienie. Przykładów niewiedzy jest masa, widziałem kiedyś zdjęcia od zewnątrz w Muratorza!!! ale zawsze powtarzam - murator należy czytać, potem robić wszystko odwrotnie i nie stosować materiałów tam reklamowanych !
Co do samych zdjęć... Podam Panu przykład który znam osobiście. W Warszawie na Kochanowskiego 39 jest "jamnikowiec" - Inwestor ( spółdzielnia ) budujący Unibud. Po uruchomieniu połowy budynku - prezes sp. chcąc 'urwać" coś z zapłaty, wynajął gościa z kamerką - wykazał on na ścianie sporo czerwonych plam od zewnątrz. W drugiej części budynku, Unibud dał styropian na grubsze 'placki" powstała szczelina wentylacyjna odprowadzająca ciepło z budynku przed styropianem - Styropian dzięki temu był zimny, więc i operator kamerki termowizyjnej stwierdził, że jest teraz dobrze zaizolowany budynek.
Przez takich co robią zdjęcia od zewnątrz – znacznie niedoszacowane są straty do gruntu, zarówno przez podłogę jak i mostek ściana fundament.
Napisano (edytowany)
Właśnie wczoraj otrzymałem pierwszą cześć raportu, i nie zastanawiając się długo razem z sąsiadem ociepliłem jedną ścianę która wypad bardzo kiepsko. Żeby nie było żadnych wątpliwości dałem 40cm wełny. Niestety teraz temperatury sa na plus wiec nie ma jak sprawdzić tego ocieplenia.

Brak obrazka Edytowano przez autorushd (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

Właśnie wczoraj otrzymałem pierwszą cześć raportu, i nie zastanawiając się długo razem z sąsiadem ociepliłem jedną ścianę która wypad bardzo kiepsko. Żeby nie było żadnych wątpliwości dałem 40cm wełny. Niestety teraz temperatury sa na plus wiec nie ma jak sprawdzić tego ocieplenia.

Brak obrazka



czy to jest zdjęcie robione od środka???
Napisano (edytowany)
Oczywiście jest to zdjęcie od zewnątrz, interesowało mnie jak się zachowują rolety, fundament itp. Natomiast prawdziwa praca jest od środka.

A w środku ściana którą już ociepliłem wyglądała tak:

Brak obrazka

A to mój kot icon_smile.gif

Brak obrazka Edytowano przez autorushd (zobacz historię edycji)
  • 4 tygodnie temu...
Napisano
A ja słyszałem, że badania termowizyjne trzeba wykonywać w jakichś szczególnych warunkach pogodowych. Czy to prawda> A jeśli tak, to jakie to warunki?
Napisano
Cytat

A ja słyszałem, że badania termowizyjne trzeba wykonywać w jakichś szczególnych warunkach pogodowych. Czy to prawda> A jeśli tak, to jakie to warunki?


Powinno być zimno. I nic więcej. Badanie robi się od środka, więc śnieg nie przeszkadza.
  • 4 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Powinno być zimno. I nic więcej. Badanie robi się od środka, więc śnieg nie przeszkadza.




Badanie wykonuje się i od środka i od zewnątrz ponieważ nie wszystkie problemy są widoczne od wewnątrz.
Stąd znaczenie mają zarówno śnieg/deszcz jak i wiatr czy słońce.
  • 3 miesiące temu...
Napisano
Witam Wszystkich na forum. Jeżeli chodzi o badanie kamerą termowizyjną,to oczywiście warunki pogodowe mają bardzo duże znaczenie. Tak jak wspomnieli użytkownicy powyżej: deszcz lub śnieg będzie bardzo przeszkadzał,ponieważ badanie wykonuje się również od zewnętrznej strony.
Napisano
Cytat

Witam Wszystkich na forum. Jeżeli chodzi o badanie kamerą termowizyjną,to oczywiście warunki pogodowe mają bardzo duże znaczenie. Tak jak wspomnieli użytkownicy powyżej: deszcz lub śnieg będzie bardzo przeszkadzał,ponieważ badanie wykonuje się również od zewnętrznej strony.


Cytat

ponieważ badanie wykonuje się również od zewnętrznej strony.

można dowiedzić się w jakim celu?
  • 1 rok temu...
Napisano
Cytat

można dowiedzić się w jakim celu?



Witam serdecznie
Profesjonalne badanie termowizyjne powinno być zrobione od wewnątrz i od zewnątrz. Chociażby dla porównania raportu z dwóch perspektyw.
Podczas badania różnica temperatur pomiędzy temp. wewnętrzną, a temp. zewnętrzną powinna wynosić około 20'C.
Siła wiatru nie powinna przekraczać 3m/s. Zachmurzenie powinno być pełne z niską podstawą chmur. Nie mogą występować opady atmosferyczne. Badanie powinno wyć wykonane kilka godzin po zmroku.
pozdrawiam
Paweł Gugała
  • 9 miesiące temu...
Napisano
Cytat

można dowiedzić się w jakim celu?



Badania termowizyjne należy przeprowadzać z obu stron (i przy sprzyjających warunkach atmosferycznych).
Pan Brzęczkowski podał przykład wadliwego klejenia styropianu "na placki" przez co powstała niepożądana szczelina wentylacyjna. Następnie padło pytanie w jakim celu przeprowadzać badania od zewnątrz. Odpowiedź jest taka: właśnie aby wykryć np. takie szczeliny przy wadliwym klejeniu styropianu. U góry takiej felernej szczeliny ulatuje cieplejsze powietrze ogrzewające elementy w pobliżu - co będzie widoczne na termogramie i opisane w raporcie. Właściwy raport to nie są tylko same termogramy. Powinny one zostać należycie opisane oraz powinny być podane spostrzeżenia i wnioski. Raport ma być pomocny.

Co do badań od zewnątrz to odpowiem jeszcze, że wykrywane są również mostki cieplne od wadliwie wypełnionych styków płyt styropianowych i/lub od niewłaściwego kołkowania. Ponadto wykrywane są nieszczelności w miejscach gdzie elementy kontrukcyjne dachu wychodzą poza obrys budynku - zdarza się, że tam wypływa ciepłe powietrze. Również połacie dachowe - wokół kominów i okien dachowych, mogą mieć podobne defekty. Kolejnym miejscem do sprawdzenia z zewnątrz są obwody okien i drzwi - często ocieplone/zaizolowane niestarannie. Jeszcze innym jest nadziemna część ścian fundamentowych oraz balkony.

Zalety termowizji są trudne do przecenienia. Jak mówi przysłowie: "jeden obraz wart więcej niż tysiąc słów".

Pozdrawiam,
Grzegorz Wowro
  • 6 miesiące temu...
  • 6 miesiące temu...
Napisano
a zasadniczo po co wykonuje się takie badania? Czy ta termowizja jest rzeczywiście niezbędna? Czy wykonuje się ją dla jakiegoś tam własnego widzimisię? Pytam bo jestem zielony w tym temacie..
Napisano
Cytat

a zasadniczo po co wykonuje się takie badania? Czy ta termowizja jest rzeczywiście niezbędna? Czy wykonuje się ją dla jakiegoś tam własnego widzimisię? Pytam bo jestem zielony w tym temacie..



No kolego, po krótce:
1. Przede wszystkim do wykrywania nieszczelności montażowych stolarki okiennej. Wystarczy 5-10 stopniowa różnica temperatury i różnica ciśnień po obu stronach przegrody, a wady są równie dobrze widoczne w okresie letnim jak i w okresie zimowym
2. Wykrywanie zawilgoceń - tutaj wykorzystujemy jak największe dobowe zmiany temperatury, o które np. latem nietrudno.
3. Wykrywanie wad izolacji cieplnej przegród o konstrukcji lekkiej (dachy, ściany szkieletowe). W pierwszej kolejności ujawnią się rozległe i poważne uszkodzenia, dotyczące znacznej grubości izolacji. Możliwe jest wykrywanie szkód spowodowanych przez jakieś zwierzątka np. kuny.
4. Wady izolacji pomieszczeń chłodni.
5. Przy badaniach np. elewacji budynków ,dachów itd.
  • 1 miesiąc temu...
  • 5 miesiące temu...
Napisano
Od razu zastrzegam, że to nie ja, ale znajomy u Angoli.
Kupił takie cuś


Flir One, nakładka na Iphona 5, 5s.
No i zaczęła się jazda...

Napisał tak:


Cytat

Mogę na telefonie obrabiać i edytować fotki, tworzyć raporty PDF i oczywiście wysyłać mailami. Potęga tej szajbki rozłożyła mnie na łopatki, pewnie się dzisiaj z nią prześpię...



Kupił taką szajbkę na ebaju. Na allegro też są.
  • 2 miesiące temu...
Napisano (edytowany)
Jedno pytanie to na ile jakość takich zdjęć termowizyjnych jest sensowna? W sensie na ile zdjęcie odpowiada stanowi rzeczywistemu?
Druga sprawa to interpretacja zdjęć, żeby wyciągnąć z nich wnioski. Specem nie jestem, ale pamiętam czytany gdzieś artykuł o termowizji.Mnóstwo czynników fałszowało wynik. Przykładowo, szkliwione płytki na cokole wręcz świeciły, chociaż faktycznie były zimne.
Na ile więc amator jest w stanie coś z tego wywnioskować? Na ile faktycznie sprawdzi jakość ocieplenia? A może tylko będzie się czepiać bez sensu? Edytowano przez Jarek02 (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

Jedno pytanie to na ile jakość takich zdjęć termowizyjnych jest sensowna? W sensie na ile zdjęcie odpowiada stanowi rzeczywistemu?
Druga sprawa to interpretacja zdjęć, żeby wyciągnąć z nich wnioski. Specem nie jestem, ale pamiętam czytany gdzieś artykuł o termowizji.Mnóstwo czynników fałszowało wynik. Przykładowo, szkliwione płytki na cokole wręcz świeciły, chociaż faktycznie były zimne.
Na ile więc amator jesst w stanie coś z tego wywnioskować? Na ile faktycznie sprawdzi jakość ocieplenia? A może tylko będzie się czepiać bez sensu?



Po takich zdjęciach wiemy tylko, gdzie docieplić i gdzie ewentualnie "zawiewa"
Napisano
A dokładniej, gdzie są słabe miejsca na jednolitej w miarę powierzchni. W ten sposób wyłapiemy np. szpary w izolacji, albo mostki spowodowane przez krokwie, belki żelbetowe itd. Ładnie to widać na termogramach, gdzie uwidaczniają się np. spoiny pomiędzy bloczkami ściennymi albo żelbetowe nadproże w jednowarstwowej ścianie. Taka seria zdjęć jest tu:
https://budujemydom.pl/instalacje/pompy-ciepla/a/12887-termowizja-i-pompy-ciepla
W miejscu styku róznych materiałów już tak prosto nie jest. Dlatego mam wątpliwości, czy do końca wiarygodne jest np. zdjęcie na którym widać mur, ramę okienną i szybę. Każdy z tych materiałów ma inny współczynnik emisyjności i należałoby odpowiednio skorygować wynik.
Napisano
Cytat

A dokładniej, gdzie są słabe miejsca na jednolitej w miarę powierzchni. W ten sposób wyłapiemy np. szpary w izolacji, albo mostki spowodowane przez krokwie, belki żelbetowe itd. Ładnie to widać na termogramach, gdzie uwidaczniają się np. spoiny pomiędzy bloczkami ściennymi albo żelbetowe nadproże w jednowarstwowej ścianie. Taka seria zdjęć jest tu:
https://budujemydom.pl/instalacje/pompy-ciepla/a/12887-termowizja-i-pompy-ciepla
W miejscu styku róznych materiałów już tak prosto nie jest. Dlatego mam wątpliwości, czy do końca wiarygodne jest np. zdjęcie na którym widać mur, ramę okienną i szybę. Każdy z tych materiałów ma inny współczynnik emisyjności i należałoby odpowiednio skorygować wynik.



Faktyczne stwierdzenie słabych miejsc pozostanie dla nas tylko informacją o ewentualnym błędzie w ociepleniu czy błędnym osadzeniu stolarki okiennej. Nic więcej przecież nie zdziałamy.
Napisano
Po zdjęciach parę postów wyżej widać, że tę nakładkę na telefon firmuje Flir. Co by nie mówić, potęga w kamerach termowizyjnych. Może to więc wcale nie taka zabaweczka? W pierwszej chwili pomyślałem, że to jakieś chińskie badziewie za grosze. Wiecie taki gadżet, który się do niczego w sumie nie nadaje. Ciekawe co toto ma w specyfikacji?
Napisano
Cytat

Faktyczne stwierdzenie słabych miejsc pozostanie dla nas tylko informacją o ewentualnym błędzie w ociepleniu czy błędnym osadzeniu stolarki okiennej. Nic więcej przecież nie zdziałamy.



To zależy czy np. przygotowujemy się na wymianę okien i robimy badanie na zaś. Znam kogoś kto po takim badaniu bardzo uczulił się na dobry montaż nowych okien, a były to okna dachowe, trudne do zamontowania i postarał się sprawdzić wszystkie szczegóły, które wiązały się z wymianą oraz ze szczegółami sposobów tzw. ciepłego montażu.
Napisano
Kamera termowizyjna to bardzo pomocne narzędzie przy ocenie wykonania ocieplenia przegrody. Przy posługiwaniu się nią, kluczowymi jednak są umiejętności wykonania prawidłowo termogramu, a następnie jeszcze bardziej istotna jest umiejętność interpretacji tego co termogram pokazuje. Nie mając wiedzy w tym zakresie i przy braku dostatecznej wiedzy w zakresie fizyki budowli, bardzo łatwo można źle zinterpretować wyniki pokazane na termogramie, dlatego też należy powierzyć tego typu sprawdzenie specjalistom.
Opis i wnioski z badania są równie ważne, co same zdjęcia.
Napisano
Cytat

To zależy czy np. przygotowujemy się na wymianę okien i robimy badanie na zaś. Znam kogoś kto po takim badaniu bardzo uczulił się na dobry montaż nowych okien, a były to okna dachowe, trudne do zamontowania i postarał się sprawdzić wszystkie szczegóły, które wiązały się z wymianą oraz ze szczegółami sposobów tzw. ciepłego montażu.



Tu możemy jedynie wyciągnąć wnioski na podstawie błędów na innym budynku.

Jak mam sobie wyobrazić badanie "na zapas" z pustymi otworami na stolarkę - co mam wtedy badać?

Inna sprawa to symulacja komputerowa i cały proces porównawczy.

Wyniki takich badań z natury moga posłużyć do utworzenia bibliotek do hipotetycznego programu obliczeniowego/symulacji. A wg mojego rozumienia zagadnienia - by stworzyć taką bibliotekę - najpierw ktoś musi popełnić błąd w termomodernizacji i potem ktoś musi z tego błędu wyciągnąć poprawne wnioski.

To by była jedyna korzyść
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
W przypadku badania termowizyjnego jest tak, że płaci się nie tylko za samo zrobienie zdjęć. Przede wszystkim trzeba je zrobić w odpowiednich warunkach. A potem zinterpretować z sensem. A to już łatwe nie jest. To jak u mechanik - nie płacimy za stuknięcie młotkiem ale za to, że ktoś wie kiedy, gdzie i jak mocno stuknąć icon_smile.gif
  • 1 rok temu...
Napisano
Dnia 6.02.2011 o 20:47, Jan_13 napisał:

A ja słyszałem, że badania termowizyjne trzeba wykonywać w jakichś szczególnych warunkach pogodowych. Czy to prawda> A jeśli tak, to jakie to warunki?

Chodzi o to że fotografujesz powierzchnie o różnych temperaturach - a interesuje cię gdzie ściana osiąga niższe temperatury, niż wyższe. Jeżeli na zewnątrz jest mróz - tam gdzie jest mostek, albo nieszczelność czy brak ocieplenia - tam ściana wewnątrz będzie zimniejsza (skrajnie będzie przemarzać)(na dobrą sprawę termometrem zbliżeniowym też byś to sprawdził i zrobił sobie taką mapę ściany - ale fotka jest bardzo obrazowa, wygodniejsza) . Dlatego fotografia od wewnątrz pokazuje zimniejsze części ścian (i różnicę temperatur, czyli straty). Fotografia od zewnątrz pokazuje uciekające ciepło - i to też jest pouczające, ale ze względu na np. gruby styropian i szczeliny, pustki powietrzne - może nie być oczywiste.

Ale porownanie fotek od środka i zewnątrz - da głębszą wiedzę o stanie istniejącym. No i dobry fachowiec zrobi dobrą analizę - czyli kwintesencję i podstawę do dalszych sensownych prac. 

  • 8 lata temu...
Napisano

No kamerą termowizyjną napewno nie badamy budynki w słoneczne dni,zwłaszcza kiedy budynek jest ocieplony,gdzieś w mojej galerii na profilu są zdjęcia jak odbija sie ciepło słoneczka tak że badamy tylko o poranku,wieczorem,albo w zachmurzony dzień 

477851931_122103759278762998_4631429448243667730_n.jpg

479194788_122103759260762998_6410175384627293765_n-2.jpg

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • 1.   Różnica temperatur (delta T) na poziomie 3°C na belkach rozdzielacza. W teorii, dla ogrzewania podłogowego za optymalną uznaje się deltę w przedziale 5-8°C. Pana wynik jest poniżej tego zakresu i wbrew pozorom, w tej konkretnej sytuacji, nie świadczy to dobrze o pracy instalacji.   Niska różnica temperatur między zasilaniem a powrotem oznacza, że woda przepływająca przez pętlę grzewczą nie zdążyła oddać wystarczająco dużo ciepła do podłogi. Woda wraca na rozdzielacz prawie tak samo ciepła, jak z niego wypłynęła. Może to wynikać z dwóch głównych przyczyn, zbyt szybkiego przepływu czynnika grzewczego oraz podłoga nie była w stanie "odebrać" więcej ciepła.   W Pana przypadku najprawdopodobniej mamy do czynienia z połączeniem obu tych czynników.   System grzewczy "próbuje" wtłoczyć więcej ciepła w podłogę (stąd wysoka temperatura zasilania), ale ta, z powodu dużych strat, nie jest w stanie go zakumulować. Woda krąży więc w obiegu, oddając tylko niewielką część swojej energii, a reszta wraca do kotła.   Proszę spróbować delikatnie zmniejszyć przepływ na rotametrze dla tej  pętli. Należy to robić stopniowo, np. o 0,2-0,4 l/min i odczekać kilka godzin na stabilizację systemu. Celem jest sprawdzenie, czy delta T wzrośnie (np. do 5-7°C). Jeśli tak, oznaczać to będzie, że woda ma więcej czasu na oddanie ciepła. Proszę jednak pamiętać, że w warunkach dużych strat ciepła efektem może być niewielki spadek temperatury.   1.5-metrowy odcinek do pokoju jest cieplejszy, to jest normalne. Na tak krótkim odcinku strata ciepła z  rury PEX jest minimalna. Dopiero na dużej powierzchni w pokoju następuje właściwa wymiana ciepła.   Zasadą, której należy się trzymać, jest utrzymywanie optymalnej różnicy temperatur (ΔT) w przedziale 5-8°C. Jeśli pomieszczenie wciąż pozostaje niedogrzane, jest to jednoznaczny sygnał, że wydajność systemu podłogowego jest zbyt niska, by pokryć straty ciepła generowane przez budynek. W tej sytuacji niezbędne jest przeprowadzenie termomodernizacji (izolacja ścian, wymiana okien), która ograniczy ucieczkę ciepła i sprawi, że istniejący system podłogowy bez problemu poradzi sobie z ogrzaniem budynku.       
    • Przepisy narzucają minimalny przekrój kanału (np. 196 cm², co odpowiada kanałowi 14x14 cm). Nie można więc po prostu zbudować węższego kanału, wentylacyjnego, równoważąc przepływ średnicą.    Poprzez częściowe przymknięcie (zastosowanie dławika) w kanale o zbyt silnym ciągu, zwiększylibyśmy opór w tym kanale. Skutkowałoby to zmniejszeniem ilości przepływającego powietrza i teoretycznie pozwoliłoby na zrównanie jego wydajności z kanałami słabszymi murowanymi.   Mimo że teoria brzmi sensownie, w praktyce stosowanie dławików do  regulacji wentylacji grawitacyjnej jest zdecydowanie odradzane i uznawane za błąd w sztuce budowlanej.   Kluczem jest projektowanie zrównoważonego systemu, a nie dokładanie jednego bardziej sprawnego przewodu wentylacyjnego.
    • Zgodnie z polskimi przepisami, zawartymi w rozporządzeniu Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, minimalna długość kanału wentylacji grawitacyjnej, liczona od kratki wentylacyjnej do wylotu ponad dach, powinna wynosić od 2,5 do 3 metrów. Źródła podają również, że dla zapewnienia optymalnej wydajności, wysokość ta powinna wynosić co najmniej 4 metry.   Przepisy dotyczące minimalnej wysokości kominów wentylacyjnych  powstawały w czasach, gdy dominującą technologią były murowane, nieocieplone kominy. Inżynierowie i prawodawcy opierali się na dekadach obserwacji i obliczeń dla tych właśnie, "klasycznych" rozwiązań. Minimalna wysokość została ustalona jako bezpieczny margines, który gwarantował wytworzenie minimalnego, stabilnego ciągu w różnych, także niesprzyjających warunkach:   Należy pamiętać, że wszystkie kanały wentylacyjne w jednym systemie grawitacyjnym powinny mieć zbliżoną długość. Znaczne różnice mogą prowadzić do zakłóceń w działaniu, gdzie dłuższe kanały o silniejszym ciągu mogą "wysysać" powietrze z krótszych, powodując ciąg wsteczny.   Wentylacja grawitacyjna w domu to system naczyń połączonych, potrzebny jest też nawiew świeżego powietrza, żeby można było usunąć zużyte. Zasada równowagi: Aby system działał poprawnie, wszystkie kanały wywiewne powinny mieć zbliżoną siłę ciągu. Zastosowanie jednego, bardzo sprawnego (ocieplonego, z mniejszymi oporami przepływu) kanału w systemie z innymi, (murowanymi) mniej sprawnymi, może pogorszyć działanie w tej części  wentylacji! Przepisy nie nadążają za technologią: Prawo budowlane często jest aktualizowane wolniej, niż rozwija się technologia. Minimalna wysokość pozostaje w przepisach jako uniwersalna, bezpieczna wartość gwarantująca działanie systemu w każdych warunkach, niezależnie od użytej technologii.  Ocieplony kanał jest sprawniejszy, ale przepisy pozostają konserwatywne. Co więcej, jego wysoka sprawność, jeśli nie będzie  zrównoważona w całym systemie, może prowadzić do problemów z działaniem wentylacji.
    • Raz jeszcze dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.    Chciałbym jeszcze poruszyć dwie kwestie związane z tym tematem:   1. Rozdzielacz mam na korytarzu, umiejscowiony w takim miejscu, że rura po podłodze od rozdzielacza do pokoju ma ok. 1.5m długości. Na tym odcinku także nie zauważyłem aby podłoga była dużo cieplejsza niż w pokoju, mimo że korytarz jest w centralnym punkcie domu. Jednakże w tym miejscu nie ma żadnego grzejnika i przechodzi tylko 2x1.5 metra rury (zasilenie i powrót). Mimo to mam jednak obawy, że nieocieplony dom to tylko 1 z kilku powodów dla których podłogówka słabo grzeje. No i ostatecznie, woda w rurze też drastycznie się nie wychładza. Nakleiłem taśmę malarską na belki rozdzielacza aby precyzyjniej zmierzyć ich temperature za pomocą pirometru i wyszło że różnica między nimi to ok 3*C. Delta T wydaje się być w normie, ale specjalistą nie jestem.  Tak jak pisałem, jest to pierwsze pomieszczenie z uruchomioną podłogówką. Niejako cieszę się że tak wyszło, bo w kolejnych pomieszczeniach jest jeszcze szansa na ew. poprawki aby grzało to lepiej.   2. Ostatnio usłyszałem że Sander Standard Alu to był kiepski pomysł i lepiej było wziąć styropian bez aluminium, i powkładać w rowki aluminiowe radiatory które lepiej odbierają ciepło z rury. Niestety nie wiem ile w tym prawdy, a płyty Sandera zostały juz zakupione na całe piętro (poza łazienką i korytarzem, gdzie pójdzie XPS pozwalający na zagęszczenie rur co 10cm). Chyba że jakiś radiator by pasował do nich, to mógłbym jeszcze dodatkowo dokupić o ile miałoby to pomóc. Nie wiem niestety na ile mogłoby to pomóc i czy ma to jakikolwiek sens?   Raz jeszcze dziękuję za odpowiedzi i cierpliwość do laika.
    • Duża różnica między temperaturą zasilania a temperaturą podłogi oraz niska temperatura w pokoju, mimo stosunkowo ciepłej posadzki, wynikają z kilku powiązanych ze sobą czynników. Kluczową rolę odgrywa tu brak ocieplenia budynku, co w połączeniu ze specyfiką ogrzewania podłogowego prowadzi do opisywanych przez Pana zjawisk.    Brak izolacji termicznej domu.   W takim budynku ciepło ucieka na zewnątrz w znacznie większym stopniu niż w budynkach ocieplonych. Straty ciepła mogą sięgać nawet 20-25% przez same ściany zewnętrzne oraz 10-15% przez podłogi i fundamenty.   W Pana przypadku oznacza to, że ciepło dostarczane przez wodę w rurach ogrzewania podłogowego, zamiast efektywnie ogrzewać jastrych (wylewkę), a następnie pomieszczenie, jest w pewnej mierze "tracone" i przenika przez niezaizolowane ściany zewnętrzne. System grzewczy musi więc pracować ze znacznie wyższą mocą (wyższa temperatura zasilania), aby skompensować te straty. To właśnie ta "walka" instalacji z ciągłą ucieczką ciepła jest głównym powodem, dla którego mimo wody o temperaturze 45°C, podłoga nagrzewa się tylko nieznacznie.     Fakt, że podłoga staje się zimniejsza w miarę zbliżania się do ściany zewnętrznej, mimo że tam również dociera woda z zasilania, wynika z dwóch powodów: Intensywne oddawanie ciepła: Nieocieplona ściana zewnętrzna działa jak duży "odbiornik" zimna, co powoduje bardzo szybkie wychładzanie się fragmentu podłogi znajdującego się w jej pobliżu.   Spadek temperatury wody: Woda w rurze, płynąc w kierunku ściany zewnętrznej, oddaje ciepło do jastrychu. Gdy zawraca i płynie z powrotem, jest już znacznie chłodniejsza, co dodatkowo potęguje efekt chłodniejszej podłogi w dalszej części pętli.   W pomieszczeniach ze strefami o zwiększonych stratach ciepła, jak przy ścianach zewnętrznych, często stosuje się układ ślimakowy lub zagęszcza się rury, aby zapewnić bardziej równomierny rozkład temperatury.   Ogrzewanie podłogowe charakteryzuje się dużą bezwładnością cieplną, co oznacza, że nagrzewa się i stygnie powoli. W dobrze zaizolowanym budynku wylewka po nagrzaniu długo utrzymuje ciepło. W Pana przypadku proces ten jest szybszy. Zanim wylewka zdąży się w pełni nagrzać i zakumulować wystarczającą ilość energii, znaczną jej część traci do otoczenia (przez ściany i grunt). Można to porównać do próby napełnienia dziurawego wiadra – mimo ciągłego dolewania wody, jej poziom nie podnosi się znacząco.   Podłoga nie nadąża się zagrzać, ponieważ ciepło, które otrzymuje od instalacji, jest niemal natychmiast "wysysane" przez nieocieplone przegrody budynku. Duża różnica między temperaturą wody a podłogi oraz niska temperatura w pokoju to bezpośredni skutek ogromnych strat ciepła, charakterystycznych dla starych, nieocieplonych domów.   Aby zapewnić samo odpowietrzenie się instalacji, przepływ powinien być większy niż 0,7 l/min. Maksymalny przepływ: Zazwyczaj nie zaleca się, aby przepływ w rurach (np. PEX 16, 17, 18 mm) był większy niż 2,5 l/min, aby nie przekroczyć dopuszczalnej straty ciśnienia (ok. 20 kPa) w pętli.     Dopiero po przeprowadzeniu termomodernizacji budynku (ocieplenie ścian, fundamentów, ewentualna wymiana okien) będzie Pan mógł w pełni docenić efektywność i komfort ogrzewania podłogowego, które będzie mogło pracować przy znacznie niższej temperaturze zasilania oraz będzie można zmniejszyć  przepływ czynnika grzejnego ustawiony teraz na 2.5l.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...