Sposoby walki ze smogiem w Polsce, czyli program Czyste Powietrze

[Gość mhtyl]

7 minut temu, bajbaga napisał:

Niczym nie uzasadnione stwierdzenie.

Jak niczym nie uzasadnione? Bo co? bo kolega z forum zrobił przeróbkę, jak dla mnie a znam się trochę na tym) niczym  ani ekonomicznie ani eko uzasadnioną ale tu wszyscy go popierają. Palenie węglem będzie zawsze i pozostanie nim, czyli będzie zanieczyszczało powietrze i proszę nie pierniczcie głupot tak jak animus że dymku nie widać z palenia ekosyfem.

Moje zdanie jest takie i tego sie trzymam, ze palenie węglem w domkach jednorodzinnych nie jest główną przyczyna zanieczyszczania powietrza, ale nie zgodzę sie z tym ze ktoś zrobi sobie przeróbkę bo mu sie wydaje że będzie ok  a drugi kupi kocioł 5 klasy i go wszyscy go jeb...ą bo jest trucicielem.

14 minut temu, bajbaga napisał:

Lepsze jest zawsze lepsze i wrogiem gorszego - a podłoże czysto ekonomiczne.

O podłożu ekonomicznym wcześniej tu pisał Adaś, zarabiają wszyscy tylko nieci co faktycznie potrzebują i ich problem dotyczy.

[bajbaga]

Był taki jeden - Asnyk rzekł był:

Cytat

Daremne żale - próżny trud,

Bezsilne złorzeczenia!

Przeżytych kształtów żaden cud

Nie wróci do istnienia.

 

Świat wam nie odda, idąc wstecz,

Znikomych mar szeregu -

Nie zdoła ogień ani miecz

Powstrzymać myśli w biegu.

 

Trzeba z żywymi naprzód iść,

Po życie sięgać nowe...

A nie w uwiędłych laurów liść

Z uporem stroić głowę.

 

Wy nie cofniecie życia fal!

Nic skargi nie pomogą -

Bezsilne gniewy, próżny żal!

Świat pójdzie swoją drogą.

Niby poeta, a tak "sprawny" technicznie.

[Gość mhtyl]

8 minut temu, demo napisał:

Heniu, najlepszą odpowiedzą na to jest właśnie ten post Bajbagi:

To dziwnym trafem jestem ja tu jeb.. ten który oponuje palenie ekosyfem a ten kto truje jest wychwalany. Więc o co tu chodzi? bo ja tego nie mogę zrozumieć. Czy animus ma jakieś certyfikaty potwierdzające zasadność  i prawidłowość przeróbki? Więc pisząc, że on ma zrobione lepiej niż w fabryce pytam sie na jakiej podstawie takie stwierdzenie.

[bajbaga]

1 godzinę temu, mhtyl napisał:

To dziwnym trafem jestem ja tu jeb.. ten który oponuje palenie ekosyfem a ten kto truje jest wychwalany.

Nikt nie bzyka Ciebie, ale Ty chyba chcesz przelecieć wszystkich.  (już nie mogę się doczekać - choć nie jesteś w moim typie "urodowym") 

 

Myślę, że źle oceniasz intencje innych.

Nikt, a na pewno nie ja, nie jest zwolennikiem kotłów na paliwo stałe - zwłaszcza w nowych domach.

 

Nie mniej jednak, każda próba ograniczenia emisji syfu w istniejących instalacjach, jest godna uwagi i pochylenia się nad nią - bez uprzedzeń.

Fakt, że jest wizualnie "sprawna" (brak kopcącego dymu w czasie eksploatacji) daje realną nadzieję, że mniej substancji szkodliwych trafi do naszych płuc.

 

 

Ps. A nasze rodzime "Czarne złoto" nie jest złotem, tylko CZARNĄ ŚMIERCIĄ (nie tylko dla górników).

[adam_mk]

"

Uprzedzając Twoje  dalsze durne pytania odpowiadam.

Nie piłem, nie wąchałem, nic nie brałem, nie piszę z wariatkowa i nie spadłem z księżyca."

 

To może odnieś się do problemu zgazowania paliwa stałego.

Da się czy nie?

Bo jak się da - to kocioł opalany jest gazem, choć łopatą do niego ładujesz.

 

Adam M.

[bajbaga]

7 minut temu, adam_mk napisał:

To może odnieś się do problemu zgazowania paliwa stałego.

Da się czy nie?

Da się - najlepiej zasypując buczyną. 

Dostępny u nas wungiel, albo się zbytnio spieka, albo jest zbyt "tłusty".

[demo]

44 minuty temu, adam_mk napisał:

To może odnieś się do problemu zgazowania paliwa stałego

Dla mnie taki problem nie istnieje i szkoda czasu na wchodzenie w ten syf. Ty pewnie masz inne zdanie i wiedzę w tym temacie, więc działaj i walcz, ale ja lubię moją tzw. kotłownię bez węgla, bez syfu, bez sztaplowania wągla na zimę, bez podkładania, wynoszenia popiołu i czyszczenia pieca.

 

Napisałem, przy istniejącej sieci gazowej całkowity zakaz palenia węglem. Tak więc dotyczy to terenów miejskich. Oczywiście za takim zakazem muszą iść mądre programy pomocowe. Programy które w wielu miejscach naszego kraju już są.Trzeba się nad tym pochylić, zebrać to w jakieś jednolite przepisy i wprowadzać w życie gdzie tylko się da.

Przy istniejącej sieci gazowej ogrzewanie gazem i proponowanie ludziom wynalazków zgazowujących węgiel w lokalnych instalacjach domów rodzinnych to naprawdę zakrawa na jakąś perwersję.

Wprawdzie faktycznie nie mam żadnych doświadczeń z takim piecem, ale nie wierzę że takie ustrojstwo jest w stanie nie dymić i syfić dookoła zanim się rozpali i osiągnie temperaturę optymalnej pracy.

 

2 godziny temu, mhtyl napisał:

Moje zdanie jest takie i tego sie trzymam, ze palenie węglem w domkach jednorodzinnych nie jest główną przyczyna zanieczyszczania powietrza, 

W wymiarze lokalnym niestety jest, bo to tak jak wejść do komory gazowej z powolnie działającą trucizną.

 

[animus]

3 godziny temu, mhtyl napisał:

 proszę nie pierniczcie głupot tak jak animus że dymku nie widać z palenia ekosyfem.

Musisz zrozumieć jedno, nawet jak dymka nie widać to nie znaczy, że nie ma emisji, emisja jest, ale ograniczyłem ją do minimum, jak się dało.

 

3 godziny temu, mhtyl napisał:

O podłożu ekonomicznym. 

Jak taki jesteś Eco, to  pochwal się jakim jeździsz samochodem?

[Budujemy Dom - budownictwo ogólne]

20 godzin temu, demo napisał:

Chyba jednak nie bardzo wiesz, a kamienie nie kopcą tylko masz mniej energii z tej samej masy.

To sposób spalania a nie kamienie w węglu mają wpływ na niską emisję.

Ja się np zastanawiam jakim cudem niektóre piece zwane tłokowcami, mają jakieś tam atesty ekologiczne i dopłaty do zakupu tego gówna.

Albo takie z podajnikiem śrubowym w którym można zamontować dodatkowy ruszt i palić wszystko co popadnie. Wiem to bo mam takich dwu sąsiadów którzy wymienili kopciuchy na te ekologiczne i dalej będą smrodzić przez następne 20 lat, ale teraz już piecami ekologicznymi.

Wychodzi więc na to że lepiej profilaktycznie za jakiś czas, najlepiej całkowicie zakazać palenia węglem i będzie czyste powietrze. 

Bo jak nie to zawsze jeden z drugim " Jebany truciciel" zawsze znajdzie sposób żeby dalej truć nawet piecem ekologicznym.

Ja piszę o kiepskim węglu a nie jestem laborantem. Kiepskie spalanie to jedna z głównych przyczyn niedopalenia i pyłów - zdaję sobie z tego sprawę.

Kamienie akurat były argumentem na kiepski węgiel w ogólnym pojęciu a nie podważaniem praw fizyki

Mamy byle kotły, byle spalanie i byle węgiel. Razem mamy SMOG, który nie wziął się wczoraj.

Zakazać palenia węglem - dobry pomysł na uzyskanie efektu po kilkunastu latach  ale kiepski na kolejne hasło wyborcze i kółko się zamyka.

 

A można wykorzystać nasz węgiel w sposób właśnie taki

https://www.salon24.pl/u/energetyka/680395,benzyna-z-wegla-takze-w-polsce

Dawno już o tym słyszałem i czytałem ale się nie doczekałem

[adam_mk]

58 minut temu, demo napisał:

Dla mnie taki problem nie istnieje i szkoda czasu na wchodzenie w ten syf.

Napisałem, przy istniejącej sieci gazowej całkowity zakaz palenia węglem. Tak więc dotyczy to terenów miejskich. Oczywiście za takim zakazem muszą iść mądre programy pomocowe. Programy które w wielu miejscach naszego kraju już są.Trzeba się nad tym pochylić, zebrać to w jakieś jednolite przepisy i wprowadzać w życie gdzie tylko się da.

 

Napiszesz nam tutaj ILE KASY JESTEŚ W STANIE ODDAĆ na te programy pomocowe?

Bo chyba nie wiesz, ale... RZĄD NIE MA WŁASNYCH PIENIĘDZY!

Ma tylko te, które nam zabierze w podatkach i daninach.

Czasem jakiś ekstra głupi rząd sobie "dorobi" to, czego mu brakuje, ale wtedy szybko zostajemy milionerami!

Ja już zarabiałem po blisko 5 milionów miesięcznie.

Nie chcę powtórki.

 

Węgla mamy w kraju dużo.

Szczególnie cenny jest węgiel... BRUNATNY!

Sposoby przeróbki węgla na inne produkty jest bardzo dużo i są nieźle opanowane.

Wspominałem choćby kwasy huminowe pozyskiwane bardzo prosto z tego brunatnego.

Poczytaj..

http://ekologiawogrodzie.pl/nawozy/nawozy-gotowe/kwasy-huminowe/

CENY SOBIE ZOBACZ!

Wiesz ile gazu da się kupić, jak sprzedasz TROCHĘ takiego wyrobu?

A my to po prostu... spalamy.

 

Każdy wystraszony , bo niedoinformowany, tuman wrzeszczy - zakazać węgla!

Większość z nich postuluje - dotować, dopłacać! Szybko i dużo!

Zastanawiałeś się - KOMU?

Wydaje Ci się, że śmiertelnikowi co sobie dotowany kocioł KUPI ?

Jeżeli tak - toś zgłupiał!

Przecież jak ktoś kupi, choćby za dotację, to ZAPŁACI PRODUCENTOWI, BANKOWI, SPRZEDAWCY...

To oni zarobią a nie ten co piec kupi.

Gaz jest droższy od węgla.

Chodzi o to, aby żyło się drożej?

 

Adam M.

 

Edytowano 21 grudnia 2018 przez adam_mk
literówka (zobacz historię edycji)

[Gość mhtyl]

1 godzinę temu, demo napisał:

Napisałem, przy istniejącej sieci gazowej całkowity zakaz palenia węglem.

Czyli jak jest sieć gazowa to palić gazem. A dlaczego ktoś ma zmusić kogoś aby używał gazu a nie np prądu? przecież prąd ma każdy dom i każde mieszkanie.

1 godzinę temu, demo napisał:

W wymiarze lokalnym niestety jest, bo to tak jak wejść do komory gazowej z powolnie działającą trucizną.

Jak stoisz w korkach w mieście to nie wdychasz spalin samochodów? Zapraszam do Wrocławia (bo tam najczęściej bywam) w godzinach szczytu dwie, trzy godziny trwa pokonanie kilku, kilkunastu kilometrów aby wyjechać z miasta na drodze trzy pasmowej.

 

59 minut temu, animus napisał:

Musisz zrozumieć jedno, nawet jak dymka nie widać to nie znaczy, że nie ma emisji, emisja jest, ale ograniczyłem ją do minimum, jak się dało.

Ograniczyłeś  w pewnym stopniu na pewno ale nie pisz, że do minimum bo co to oznacza to minimum, ile to jest 20,50 czy 60%?

1 godzinę temu, animus napisał:

Jak taki jesteś Eco, to  pochwal się jakim jeździsz samochodem?

Na benzynę i silnik  typu Eco.

[adam_mk]

"Czyli jak jest sieć gazowa to palić gazem. A dlaczego ktoś ma zmusić kogoś aby używał gazu a nie np prądu? przecież prąd ma każdy dom i każde mieszkanie."

 

Pomysł raczej taki sobie...

Im więcej prądu tym więcej węgla spala w elektrowni.

Chodzi Ci o to - że posmrodzą gdzieś DALEKO?

 

Adam M.

[demo]

1 godzinę temu, adam_mk napisał:

Napiszesz nam tutaj ILE KASY JESTEŚ W STANIE ODDAĆ na te programy pomocowe?

Bo chyba nie wiesz, ale... RZĄD NIE MA WŁASNYCH PIENIĘDZY!

Ma tylko te, które nam zabierze w podatkach i daninach.

Czasem jakiś ekstra głupi rząd sobie "dorobi" to, czego mu brakuje, ale wtedy szybko zostajemy milionerami!

Ja już zarabiałem po blisko 5 milionów miesięcznie.

Nie chcę powtórki.

 

Węgla mamy w kraju dużo.

Szczególnie cenny jest węgiel... BRUNATNY!

Sposoby przeróbki węgla na inne produkty jest bardzo dużo i są nieźle opanowane.

Wspominałem choćby kwasy huminowe pozyskiwane bardzo prosto z tego brunatnego.

Poczytaj..

http://ekologiawogrodzie.pl/nawozy/nawozy-gotowe/kwasy-huminowe/

CENY SOBIE ZOBACZ!

Wiesz ile gazu da się kupić, jak sprzedasz TROCHĘ takiego wyrobu?

A my to po prostu... spalamy.

 

Każdy wystraszony , bo niedoinformowany, tuman wrzeszczy - zakazać węgla!

Większość z nich postuluje - dotować, dopłacać! Szybko i dużo!

Zastanawiałeś się - KOMU?

Wydaje Ci się, że śmiertelnikowi co sobie dotowany kocioł KUPI ?

Jeżeli tak - toś zgłupiał!

Przecież jak ktoś kupi, choćby za dotację, to ZAPŁACI PRODUCENTOWI, BONKOWI, SPRZEDAWCY...

To oni zarobią a nie ten co piec kupi.

Gaz jest droższy od węgla.

Chodzi o to, aby żyło się drożej?

 

Adam M.

 

Myślę że dobrze wiesz o co chodzi, a piszesz tak że nie wiadomo śmiać się czy płakać.

Sam sobie zaprzeczasz i kwestionujesz oczywiste mechanizmy, jak tę relację pomiędzy kupującym- sprzedawcą.

Tylko przez wzgląd że jesteś znajomym Bajbagi, nie będę używał wobec Ciebie ostrzejszych określeń, więc doceń to i nie przemawiaj do nas jak do idiotów.

 

 

Edytowano 21 grudnia 2018 przez demo (zobacz historię edycji)

[Gość mhtyl]

4 minuty temu, adam_mk napisał:

 

Pomysł raczej taki sobie...

Im więcej prądu tym więcej węgla spala w elektrowni.

Chodzi Ci o to - że posmrodzą gdzieś DALEKO?

 

Adam M.

Nie chodzi, że po smrodzą gdzieś daleko, tylko o cenę nośnika i koszty instalacji.

[demo]

16 minut temu, mhtyl napisał:

Czyli jak jest sieć gazowa to palić gazem. A dlaczego ktoś ma zmusić kogoś aby używał gazu a nie np prądu? przecież prąd ma każdy dom i każde mieszkanie.

Oj Heniu Ty mnie za słowa łapiesz, no wiadomo że prądem też, tym bardziej.

[Gość mhtyl]

1 minutę temu, demo napisał:

Oj Heniu Ty mnie za słowa łapiesz, no wiadomo że prądem też, tym bardziej.

No bo tak to ująłeś, że jak gaz w pobliżu to gazem  

[demo]

22 minuty temu, adam_mk napisał:

 

Chodzi Ci o to - że posmrodzą gdzieś DALEKO?

 

Adam M.

Oczywiście że lepiej gdzieś daleko na zadupiu niż pod czerpnią mojego rekuperatora.

Edytowano 21 grudnia 2018 przez demo (zobacz historię edycji)

[bajbaga]

41 minut temu, adam_mk napisał:

To oni zarobią a nie ten co piec kupi.

Bo z reguły to kupujący za nabyty towar płaci - kupuje, to płaci. 

 

Adaś,znamy się w zasadzie od Wielkiego Wybuchu 

Znam Twój punkt widzenia.

Proszę powróć z matrixsa kwantowego  do zasad fizyki klasycznej - także w życiu.

 

 

[aaaa]

4 godziny temu, adam_mk napisał:

Każdy wystraszony , bo niedoinformowany, tuman wrzeszczy - zakazać węgla!

 

coś ci się potentegowało. Nie było - zakazać węgla, tylko zakazać spalania w domach jednorodzinnych, bo te nie "niedouczone tumany" nie potrafią go czysto spalać...

3 godziny temu, bajbaga napisał:

Znam Twój punkt widzenia.Proszę powróć z matrixsa kwantowego  do zasad fizyki klasycznej - także w życiu.

 

 

też jestem za tym

[adam_mk]

No, dobra.

Macie rację!

WSZELKIE racje...

To co z tymi dotacjami?

Który i ile daje na nie?

 

Adam M.

"Tylko przez wzgląd że jesteś znajomym Bajbagi, nie będę używał wobec Ciebie ostrzejszych określeń, więc doceń to i nie przemawiaj do nas jak do idiotów."

 

Możesz jaśniej?

A jak mnie Rysio znielubi to co?

Wyrazisz się ostrzej czy z sensem?

 

Uważam, ze problem załatwiany jest "z dupy strony".

Nikt nie dba o nasze dobro a o swoją kasę - uzasadniając jej uzyskiwanie naszym dobrem.

Tyle.

 

Adam M.

[animus]

Prawie 85% prądu u nas wytwarzanych jest z węgla kamiennego i brunatnego, w Niemczech to tylko i aż 43%.

Ceny, podwyżki cen prądu w 2019 roku, zostały niby zamrożone, ale nieubłaganie dojdzie do dużego skoku, czym dłużej się to odwleka, tym większa czeka nas podwyżka jednorazowa.  

Przedświąteczne zmagania to większe zużycie prądu, starajmy się ograniczyć, wyłączać niepotrzebne odbiorniki.

 

16 godzin temu, adam_mk napisał:

No, dobra.

Macie rację!

WSZELKIE racje...

To co z tymi dotacjami?

Który i ile daje na nie?

Mnie nie obejmują.

[adam_mk]

Możesz jaśniej?

 

Chcesz tego "świeżego powietrza" czy nie?

Bo jak chcesz - to ile za to zapłacisz?

Nic nie dasz bo nic Ci nie zadotują?

- To niech dotują sobie to ci, którzy dotacje dostają?

Wiesz, ze aby dostać złotówkę to MUSZĄ zabrać Ci ze 1,5 złotego?

Jakby ci, którzy chcą dotacji zrobili sobie to bez dotacji wyszłoby im taniej.

 

Dla mnie każdy, kto chce czystego powietrza i nie chce za to zapłacić to zwykły oszust!!!

 

Adam M.

[retrofood]

2 godziny temu, adam_mk napisał:

 Dla mnie każdy, kto chce czystego powietrza i nie chce za to zapłacić to zwykły oszust!!!

 

Czemu zaraz "zwykły oszust"? Ja się na przykład ubezpieczyłem. I chcę czystego powietrza na ubezpieczenie, nie chcę płacić drugi raz.

[animus]

2 godziny temu, adam_mk napisał:

Możesz jaśniej?

Nie chcą wydrzeć moich pieniędzy, nie łapię się do programu, nie spełniam punktu 2./4) w/g ZASAD UDZIELANIA DOFINANSOWANIA.

Kiedyś chcialem zakładać zestaw fotowoltaiczny, przyjechał taki jeden, zrobił zebranie w urzędzie, pogadał, rozdał możliwe opcje zestawów fotowoltaicznych, iiiii po przeliczeniu bez dotacji wyszłoby im taniej. 

Ten przynajmniej  chciał dać tego "świeżego powietrza".

 

Edytowano 22 grudnia 2018 przez animus (zobacz historię edycji)

[adam_mk]

Do lekarza chodzi się prywatnie pomimo opłacania ubezpieczenia zdrowotnego.

Ale...

Mnie chodzi o tych co głośno krzyczą - zakazać węgla!

Zgoda. Niech za to zapłacą.

 

Adam M.

[Gość mhtyl]

8 minut temu, adam_mk napisał:

Zgoda. Niech za to zapłacą.

Zbyt piękne aby było prawdziwe, bo wtedy nie zarobią.

Kiedyś słyszałem wypowiedź jednego sławnego muzyka który powiedział, że pierd... koncerty charytatywne bo na tych koncertach zarabiają wszyscy tylko nie wykonawcy i to samo można powiedzieć o tych o "walczą" o czyste powietrze.

[retrofood]

27 minut temu, adam_mk napisał:

Do lekarza chodzi się prywatnie pomimo opłacania ubezpieczenia zdrowotnego.

Ale...

Ale niewiele osób uważa to za normalne. Nawet ci, którzy chodzą prywatnie też na takie rozwiązanie psioczą.

29 minut temu, adam_mk napisał:

 Mnie chodzi o tych co głośno krzyczą - zakazać węgla!

Zgoda. Niech za to zapłacą.

W demokracji nie ma zakazów. Ale mogą być zachęty do określonych zachowań. I być powinny. Jak w ubezpieczeniach. Nie używasz węgla? Płacisz mniejszą składkę. Ot co.

Masz auto ekologiczne? płacisz mniejszą składkę.

[Gość mhtyl]

13 minut temu, retrofood napisał:

Ale niewiele osób uważa to za normalne. Nawet ci, którzy chodzą prywatnie też na takie rozwiązanie psioczą.

Bo kto korzysta z prywatnych wizyt? Ci co na kasę chorych czekali by pól a nawet cały rok, więc korzystają najbardziej potrzebujący aby ratować się, jest to nic innego jak wykorzystywanie ludzi przez system.

16 minut temu, retrofood napisał:

Masz auto ekologiczne? płacisz mniejszą składkę.

Zwróć uwagę Stasiu, że u nas w kraju to co eko jest dwa razy droższe.

[retrofood]

1 godzinę temu, mhtyl napisał:

Bo kto korzysta z prywatnych wizyt? Ci co na kasę chorych czekali by pól a nawet cały rok, więc korzystają najbardziej potrzebujący aby ratować się, jest to nic innego jak wykorzystywanie ludzi przez system.

Raj ma być w niebie, nie oczekuj go już tutaj.

1 godzinę temu, mhtyl napisał:

Zwróć uwagę Stasiu, że u nas w kraju to co eko jest dwa razy droższe.

A gdzież tam, ja mam auto eko (na autogaz) i nie był droższy. Ale składki mi nie obnizyli z tego powodu. No i jabłka eko mam na wsi - bezpłatnie. I eko-dynię, eko-cukinię, eko-głóg (w nalewce) też darmowy w zasadzie. Tylko pojechać i zerwać. I śliwki, i winogrona, i dziką różę... pełno tego, pod warunkiem, że się zechce rękę wyciągnąć.  

I czarne jagody mam ekologiczne, leśne, borówki tak samo, żurawinę...

O grzybach nawet nie wspomnę.

Edytowano 22 grudnia 2018 przez retrofood (zobacz historię edycji)

[adam_mk]

"Raj ma być w niebie, nie oczekuj go już tutaj."

 

Bardzo celne!

Wszyscy, którzy zakazują palenia węglem i paliwami stałymi powinni to słyszeć co kwadrans.

Albo płacić.

 

Adam M.

[Jani_63]

A może na odwrót.

Za wungiel dopłata, a za EKO np. zwrot VAT-u po sezonie grzewczym - Słowacy tak robią z gazem.

[retrofood]

Cytat

 

Ustawa o podatku akcyzowym i o zmianie niektórych innych ustaw jest już dostępna na stronach internetowych Sejmu. Rząd zaplanował dwa kluczowe rozwiązania, które mają wpłynąć na obniżenie rachunków za prąd.

...

Ustawa zakłada też, że obniżenie akcyzy i opłaty przejściowej będzie "neutralne dla budżetu". Dlatego w ocenach skutków regulacji czytamy nie o kosztach, ale o tym, że nowe przepisy "pozwolą obniżyć ceny energii elektrycznej dla odbiorców w Polsce o 3,54 mld zł". Ministerstwo energii utrzymuje, że "negatywne skutki dla budżetu państwa zostaną zniwelowane poprzez środki ze sprzedaży uprawnień do emisji CO2".
Tyle że pieniądze z praw do emisji miały być przeznaczane na inwestycje i modernizację polskiej energetyki, czyli pośrednio także np. na walkę z zanieczyszczeniem powietrza. W rzeczywistości rząd w 2019 roku sięgnie do puli rezerwowej, z której zostanie zasypana wyrwa w budżecie spowodowana obniżeniem cen energii dla gospodarstw domowych.

 

 

Ceny prądu
 
 

[animus]

http://gramwzielone.pl/energia-sloneczna/33479/zygmunt-solorz-zak-zbuduje-wielka-farme-fotowoltaiczna

[Viessmann]

Dnia 24.12.2018 o 13:34, retrofood napisał:

 

Ceny prądu
 
 

Ceny prądu - przyszłość cen na rok 2019 bedzie wiadoma po dzisiejszych obradach... od 11:00 obraduje dzisiaj sejm - własnie o cenach energii!

[Gość mhtyl]

Już wiadomo jakie ceny prądu będą, a będą takie same, nic nie zdrożeje a nawet potanieje.

[adam_mk]

I jeszcze dodatkowo wytwórcy dobrze na tym zarobią...

I ja mam w to uwierzyć?

Kreatywna księgowość robiona pod rok wyborczy.

 

Adam M.

[MrTomo]

4 godziny temu, mhtyl napisał:

Już wiadomo jakie ceny prądu będą, a będą takie same, nic nie zdrożeje a nawet potanieje.

Tak?

Tylko zdrożeje kilka innych rzeczy, w tym leki. To będzie na załatanie ukrytej "podwyżki" prądu.

[retrofood]

4 godziny temu, mhtyl napisał:

Już wiadomo jakie ceny prądu będą, a będą takie same, nic nie zdrożeje a nawet potanieje.

1 kwietnia za kilka miesięcy dopiero. 

[Gość mhtyl]

21 minut temu, MrTomo napisał:

Tak?

Tylko zdrożeje kilka innych rzeczy, w tym leki. To będzie na załatanie ukrytej "podwyżki" prądu.

A czy inne rzeczy wcześniej nie drożały? I to bez podwyżki prądu  

1 minutę temu, retrofood napisał:

1 kwietnia za kilka miesięcy dopiero. 

Na Prima Aprilis 

[retrofood]

38 minut temu, mhtyl napisał:

A czy inne rzeczy wcześniej nie drożały? I to bez podwyżki prądu  

Drożały. W tempie "na piechotę". Teraz zdrożeją w tempie "Pendolino".

[Gość mhtyl]

44 minuty temu, retrofood napisał:

Drożały. W tempie "na piechotę". Teraz zdrożeją w tempie "Pendolino".

Pożyjemy, zobaczymy  a i tak mamy najmniejszy wpływ na to co Nam rząd zaserwuje.

[retrofood]

Prąd to dopiero preludium. Za ciepło też zapłacimy więcej

 https://biznes.interia.pl/wiadomosci/news/prad-to-dopiero-preludium-za-cieplo-tez-zaplacimy-wiecej,2597649,4199

Cytat

 

O wyższych cenach poinformował Rafała jego obecny dostawca energii, spółka Elektra S.A. - dawniej nosząca nazwę Polski Prąd S.A. W piśmie od firmy znalazła się nowa cena za 1 kWh zużytego prądu. Do tej pory było to 23 gr, od stycznia mieszkaniec Olsztyna ma już płacić 34 gr. Oznacza to podwyżkę niemalże o połowę.

- Proponowane przez rząd zmiany tego nie zrównoważą. Obniżenie akcyzy i innych składowych rachunku da najwyżej kilka zł. Tymczasem ja już wiem, że zapłacę o 50 proc. więcej, a dotychczasowy rachunek miałem na średnim poziomie 230 zł miesięcznie. Dlatego zdecydowałem się napisać do premiera - mówi money.pl Rafał z Olsztyna.

 

https://www.money.pl/gospodarka/rzad-obiecuje-ale-on-juz-wie-ze-zaplaci-50-proc-wiecej-zbulwersowany-obywatel-pisze-do-premiera-6332396321015937a.html

[Jani_63]

5 godzin temu, mhtyl napisał:

Pożyjemy, zobaczymy  a i tak mamy najmniejszy wpływ na to co Nam rząd zaserwuje.

Pożyć to może pożyjemy... problem w tym - jak długo?

[Gość mhtyl]

1 godzinę temu, Jani_63 napisał:

Pożyć to może pożyjemy... problem w tym - jak długo?

Powiedziałbym tak długo jak Bóg da, ale w obecnej sytuacji bardziej miarodajne byłoby powiedzenie że pożyjemy tak długo jak Prezes da 

[Jani_63]

Nie wiem czy się śmiać czy raczej ubolewać, że żyję w kraju gdzie coraz więcej zależy od opaczności boskiej i widzimisię jednego posła i jego wyznawców - wybrańców narodu ???

[bobiczek]

4 godziny temu, Jani_63 napisał:

Pożyć to może pożyjemy... problem w tym - jak długo?

Trzeba brać przykład z Krakusów.

Oni wiedzą już co trzeba zrobić.

[retrofood]

8 godzin temu, bobiczek napisał:

Trzeba brać przykład z Krakusów.

Oni wiedzą już co trzeba zrobić.

Mam podobną. Na co dzień. A właściwie na co noc. Bo długa w zimie.

[adam_mk]

Przeczytałem zalinkowane.

No, nie ja jeden...

TYLKO JA widzę, że ciepłownia (nie ona jedna) MUSI kupować limity CO2?

Z CZEGO ma być obniżka ceny prądu? Nie z tych limitów sprzedawanych drogo?

 

Sprytusie dobrze wymyśliły.

PRĄD NIE ZDROŻEJE (na razie) ale i tak zapłacicie!

Rząd miał to klepnąć - to klepnął a długopisowy podpisał.

Szybciuchno, bo jeszcze by się ktoś połapał o co chodzi?...

Lasy chcieli sprzedać nocą.

Teraz w biały dzień tak ciulnęli naród, że jeszcze ma się CIESZYĆ!

- No przecież NIE PODROŻAŁO!

W dobę niecałą NAM to załatwili!

Ale i tak zapłacimy, i to słono...

 

Ciekawe ile jeszcze i jakiej nauki potrzebuje ten głupi naród?

 

Adam M.

Edytowano 30 grudnia 2018 przez adam_mk (zobacz historię edycji)

[retrofood]

16 minut temu, adam_mk napisał:

Przeczytałem zalinkowane.

No, nie ja jeden...

TYLKO JA widzę, że ciepłownia (nie ona jedna) MUSI kupować limity CO2?

Z CZEGO ma być obniżka ceny prądu? Nie z tych limitów sprzedawanych drogo?

 

Sprytusie dobrze wymyśliły.

PRĄD NIE ZDROŻEJE (na razie) ale i tak zapłacicie!

Rząd miał to klepnąć - to klepnął a długopisowy podpisał.

Szybciuchno, bo jeszcze by się ktoś połapał o co chodzi?...

Lasy chcieli sprzedać nocą.

Teraz w biały dzień tak ciulnęli naród, że jeszcze ma się CIESZYĆ!

- No przecież NIE PODROŻAŁO!

W dobę niecałą NAM to załatwili!

Ale i tak zapłacimy, i to słono...

 

Ciekawe ile jeszcze i jakiej nauki potrzebuje ten głupi naród?

 

Adam M.

Bo ludziska rozsiani wokół Torunia nie znają "anglijskiego" i nie zrozumieli jak The Iron Lady mówiła, że żaden rząd nie ma swoich pieniędzy. I żeby coś dać, to najpierw musi ludziom zabrać. Znacznie więcej niż później da, bo przecież zabieranie i rozdawanie też kosztuje. 

A zawsze to miło wierzyć w św. Mikołaja... 

[Jani_63]

Tyle że średnio rozgarnięty 12-tolatek już w św. Mikołaja już nie wierzy.

Ale w kraju w którym "wybrańcy narodu" z mównicy sejmowej oddają go pod opiekę Maryji i to nie toruńskiej... ta to się sama sobą umie zaopiekować, nie pozostaje innego jak zacytować Kurskiego - "ciemny lud to kupi".

Nawet ja św. Mikołaj ma metr sześćdziesiąt w kape... w kaszkiecie.