Skocz do zawartości

Jestem na wózku i muszę zbudować sobie dom


Gość Leszek4

Recommended Posts

Detale. Męczą mnie. Okropnie to mozolne, a jeszcze kupując w necie trzeba wykazać się dużą wyobraźnią.
Dajmy na to lampy. Niemal całość oświetlenia kupiłem na Aliekspressie, ale pół biedy, jak chodzi o ledy w cenie do 20 $.
Teraz przyszła kolej na salon. Tutaj żarty już się skończyły.

Po wielu mękach i negocjacjach ustaliłem z córką (ta cholera chyba po matce taka uparta!), że celujemy w 2 takie

lampy do salonu

Wybraliśmy wymiary 80x80 cm, czarna obudowa i ciepłe światło. icon_rolleyes.gif

A może takie cuś sobie zamontuję w sypialni? icon_mrgreen.gif
Link do komentarza
Cytat

zaprojektowałeś już łóżko w kształcie macicy? icon_lol.gif


Oczywiście! Całe skórzane i... wygolone!

Przy Twoich głupotach przypomniał mi się dowcip: :tease2:

Zmarł uznany kardiolog.
Był świetny w swoim zawodzie, więc urządzono mu bardzo uroczysty pogrzeb. W kościele, za katafalkiem stało ogromne serce, całe w kwiatach.
Po przemówieniach serce się otworzyło i trumna wjechała do środka serca.
Chwilę później ktoś z tyłu zaczął się głośno śmiać. Wszyscy ludzie skierowali oburzony wzrok na delikwenta.
- Najmocniej przepraszam, ale wyobraziłem sobie, jak wyglądałby mój pogrzeb.
- A co w tym śmiesznego?!
- No bo ja jestem ginekologiem...

Dzisiaj kuchnia będzie zmontowana. No, prócz drzwi przesuwnych do spiżarki i jednego frontu, bo te dopiero dojadą za tydzień.
Będzie coś w ten deseń:




Zgodnie z zapowiedzią - jadę na piwo. icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

Leszku, jestem pełen podziwu - idzie ci świetnie!



Hehe, dzięki.

Fajnie wczoraj było, ale przez to balangowanie włączył mi się dzisiaj leń.
A mam plana: po niedzieli, kole wtorku, chce sobie zacząć pomieszkiwać. No bo kuchnia jest, łazienka też, łóżko przywiozą w poniedziałek i drzwi wewnętrzne zabudują też.

Podkręcimy dzisiaj więc temperaturę ogrzewania, odpalimy centralę wentylacyjną, jakieś sprzątanie. Ino mi się nie chce tyłka ruszyć. Chyba jednak się położę i w takiej pozycji będę dalej planował.
Link do komentarza
Może ta informacja przydać się komuś na wózku.

Kuchnia. Jeśli zlecisz to firmie, to na początku uzgodnij, że faktura powinna pozwolić na wyodrębnienie wyposażenia (sprzęt typu lodówka, płyta grzewcza itp.) od mebli. W jej treści powinna znaleźć się informacja, że jest dostosowana do osoby niepełnosprawnej. Wtedy odliczysz sobie tę część od podatku dochodowego.

Jakie usprawnienia? Np. obniżone szafki wiszące, chowany blat roboczy, czy wcięcia w szafkach stojących, abyś mógł podjechać wózkiem. Także mechanizmy w szafkach mogą ułatwić korzystanie z nich.













No i miejsce do manewrowania wózkiem. Taka zabudowa musi mieć nieco większy rozstaw pomiędzy meblami, mieć też szerszy wjazd (będziesz wjeżdżał przodem, a wyjeżdżał tyłem). Mam nadzieję, że ten post nie zabrzmiał, jak mądrowanie się. Po prostu podpowiadam to, co sam zastosowałem. icon_smile.gif

Edytowano przez Leszek4 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Leszek4 - jak szybko od dnia zamówienia miałeś u siebie rzeczy z Aliexpress?


Najczęściej są to 3-4 tygodnie, ale zdarzało się, że i 2 m-ce.
Przy każdym zakupie jest opcja śledzenia przesyłki, co poprawia nieco samopoczucie.
Dla przykładu sprawdziłem teraz status lamp do salonu, które podlinkowałem w którymś wcześniejszym poście: "Nadanie przesyłki 2016-04-18 09:17".
Lampy zakupiłem 10 kwietnia.

W celach kronikarskich: 4 sztuki drzwi wewnętrznych zostały dzisiaj zabudowane.
Dębowe, białe, z zamkami magnetycznymi, niektóre z samozamykaczami. Wykonawca: manufaktura.

Dzisiaj domówiłem (także u tegoż stolarza) cokoliki, też białe, na wysokość 10 cm, kanciaste.
Link do komentarza
Cytat



Jak się wczoraj okazało, blat ten można śmiało wykorzystać jako stół do zjedzenia kolacji we dwoje, bez wychodzenia z kuchni.
Może pomysł ten wykorzystać ktoś, kto ma za mało miejsca na jadalnię. icon_smile.gif

Kronika: łóżko ze stelażem regulowanym elektrycznie, to całkiem fajna sprawa - jest u mnie od wczoraj. cool.gif
Link do komentarza
Cytat

jakieś damskie wynalazki w sedesie ( wentylatorek, wibratorek?)


Podobają mi się Twoje pragnienia... wink.gif

Cytat

czego jak czego , ale fantazji Lesiowi nie brakuje icon_mrgreen.gif .


Czekaj, jak Ci kiedyś pokażę łóżko i osprzęt, na którym możesz owijać ciało! icon_cool.gif icon_mrgreen.gif

Czy można zachwycać się deską sedesową? - Chyba tak, jeśli ma funkcję bidetu.
Zakupiłem dlatego, że prócz wygodniejszej higieny chciałem uzyskać zwrot podatku.
Bio Bidet PRESTIGE BB-800 - polecam. wink.gif

Link do komentarza
Cytat

Podobają mi się Twoje pragnienia... wink.gif


Bidet PRESTIGE BB-800 - polecam. wink.gif


Phi, pragnienia,myślałam, że cała Ci się podobam :tease2: .

Korzystam od zawsze z bidetu. Zwyczajnego.Do czegóż on nie służył, ho, ho.
Ale Lesiu, jak to Lesiu , musi mieć" prestige".Pół godziny mi się ładował.

Ale, ale dojrzałam tam obok rurę. Ciekawe do czego... :scratching: , bo myślałam,
że te tańce to w pokoju icon_lol.gif .
Link do komentarza
Cytat

Ale, ale dojrzałam tam obok rurę. Ciekawe do czego... :scratching: , bo myślałam,
że te tańce to w pokoju icon_lol.gif .


Podobają mi się Twoje oczy wyobraźni. icon_biggrin.gif
Niestety, rura ta ma nieco bardziej prozaiczne zadanie, aczkolwiek nic nie stoi na przeszkodzie, aby jakaś niewiasta spróbowała nań gimnastyki... icon_mrgreen.gif

Skoro już wklejam fotkę tej mojej osobistej łazienki (no bo wchodzi się do niej tylko z mojej sypialni), to osobom pełnosprawnym polecę krzesełko prysznicowe.
Kosztuje nieco ponad 100 zł, ma regulowane nóżki, zdejmowane boczki (tu są właśnie zdjęte) i takież oparcie.
Siedzisko jest z tworzywa, a w nim dziurki do ściekania wody, no i żeby pupa się nie przyssała.
Po co takie krzesełko? - Nie trzeba myć stóp w pozycji na bociana. Można je też podstawić pod umywalkę, np. do makijażu, co akurat mi się codziennie zdarza. wink.gif

Link do komentarza
Cytat

Dałem plusa ze względu na makijaż. Ciągle robię go na bociana.


icon_mrgreen.gif


Internet LTE w Plusie miał być taki super-hiper. Oddaję to przereklamowane badziewie. Transfer chimeryczny, jak stara baba, a ping taki, że chyba ja bym prędzej to obleciał.
Mogę bezkosztowo (nie liczę 9 zł opłaty aktywacyjnej) oddać to do 7 dni, więc tak zrobię i wezmę w Playu umowę na czas nieokreślony z możliwością miesięcznego wypowiedzenia.

Równolegle przekonuję pewną firmę do podjechania do mnie światłowodem. Gdyby się udało to będę gość, że hej!
Link do komentarza
Cytat

Dałem plusa ze względu na makijaż. Ciągle robię go na bociana.


Chłopaki, osłabiacie mnie :takaemotka: . Wyobraziłam Was sobie w pozycji na bociana,
z robionym makijażem. Ech ta moja wyobraźnia icon_biggrin.gif .

A Ty się Lesiu nie czepiaj rurek. Każdy się może pomylić. Zresztą kto Cię tam wie, co gdzie będziesz
uskuteczniać przy Twojej fantazji icon_biggrin.gif .
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
Cytat

duże te zdjęcia


Zauważam to dopiero teraz, kiedy w nowym domu mam mułowate łącze.

Przyszła druga paczka z Chin. To nie jest brodzik. To jest lampa sufitowa do salonu - jutro będą wisiały takie dwie.
Niektórzy domownicy mają obawy, czy aby nie są te lampki za duże.
Ja mam minę twardziela, który wie co robi... icon_mrgreen.gif



PS. Lampo-plemników jednak nie zamówiłem do mojej sypialni.

Mam taką (fotki robione telefonem, więc i jakość jest telefoniczna):

Link do komentarza
Cytat

Ależ u Ciebie jest już fajnie ... elegancko. Piękna kuchnia icon_smile.gif
Lampy idealne icon_smile.gif


To raczej kwestia umiejętnego ujęcia obiektywem, np. tak, aby nie było w tym nowoczesnym wnętrzu widać kompletu wypoczynkowego z lat 90 ub.w. icon_mrgreen.gif

Cytat

Ładne podświetlone plafony ozdobne, a co z oświetleniem [lx] ?

Oświetlenie powierzchni ziemi przez Księżyc w czystą pogodną noc to 0,2 lx



Będzie nieco jaśniej, bo te ozdobne lampy są dedykowane do salonów, jako oświetlenie główne i u mnie też taką rolę będą spełniały. Podświetlane są ledami o łącznej mocy 80W każda (luxów nie podano). Kolor ciepły. Aparat znacznie go przyciemnił, bo taki urok kompaktów.
Link do komentarza
Cytat

Będzie nieco jaśniej, bo te ozdobne lampy są dedykowane do salonów, jako oświetlenie główne i u mnie też taką rolę będą spełniały. Podświetlane są ledami o łącznej mocy 80W każda (luxów nie podano). Kolor ciepły. Aparat znacznie go przyciemnił, bo taki urok kompaktów.

Te 80W to na wejściu czy na wyjściu ?
Link do komentarza
Cytat

Te 80W to na wejściu czy na wyjściu ?


Nie rozumiem pytania.
Tutaj masz linka do tych lamp. Wersja 80x80cm.

W każdym razie moje dziecię jest zawiedzione, bo jej zdaniem wystarczyłaby jedna taka lampa.
Coś tam przebąkuje mi, żeby zdemontować 1 szt. i dać ją do jej sypialni.
Tę drugą zamontować w salonie centralnie (dziury po lampach naprawić i zamalować).

Nakopie jej do tyłka i tyle będzie. icon_mrgreen.gif
Mnie się podoba. Edytowano przez Leszek4 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Wszystkie te lampy mają transformatorek i taśmy led.
W środku jest docięta do wymiaru obudowy biała płyta, a na niej zamocowane taśmy ledowe, okablowanie i trafo.

Prosta budowa. Tak prosta, że zastanawiam się skąd te ceny i dlaczego nie widziałem podobnych produkowanych u nas, w Polsce.

Ta prostota pozwala też na samodzielną wymianę źródeł światła.

Cytat

Liczba źródeł światła:> 20


A to jest prawdopodobnie informacja, że na taśmie jest powyżej 20 diod.

Dalej w opisie jest, że są to diody smd2835

Tu ich polski opis.
Link do komentarza
Żeby nie było, że cała chata jest szaro-bura, to wrzucę fotkę jednego z pokoi dla przyszłych wnuków.
Koncepcja: córka. Wykonanie: jej babcia. Na podłodze panele ułożył: jej dziadek.

Fotka zrobiona telefonem, więc i kolorów nie oddaje rzetelnie, a w rzeczywistości są naprawdę ładne. No i nie widać całej ściany okiennej, która w całości jest biała.



Podoba mi się też ich sypialnia, gdzie na ścianach połączyli pionowy pas białego trawertynu z jakąś niebiesko-turkusową oraz białą farbą.
Fotki nie zrobiłem, bo mają tam taki bałagan, że hej! icon_biggrin.gif
Link do komentarza
W celach kronikarskich trza uzupełnić:
- wprowadziłem się 20 kwietnia 2016 r.,
- przez jakieś 2 tygodnie mieszkałem sam,
- pomimo wielu braków wykończeniowych domu i jego otoczenia - poradziłem sobie bez problemów.

I jak jest? FAJNIE.

A teraz robimy taras. Znaczy się powoli z nim startujemy. Miał być z drewna, będzie z kostki z posypką.
Będzie tego tarasu 110 m2, bo salon połączymy z sypialniami na tyłach domu.
Podbudowa z klińca jest już wstępnie ubita płytą pięćsetką.

Łażą mi pod domem sarny i inna zwierzyna. W ciągu dnia są nieco dalej, tak jak na tej fotce:

Na pierwszym planie stoły z mojego kompletu ogrodowego, pod nimi ubity kliniec, a w dali pasące się bydle - taki mam widok, kiedy otworze jedno z okien tarasowych.

Link do komentarza
Cytat

A co jak masz chatę to się pchają ,wszystkie bez gaci? .


Najczęściej. Dzisiaj po południu sarna podbiegła pod mój płot, goniąc... mojego kotka! Bydlę!

Garderoba. Moja osobista, w pokoju.
W zasadzie to działa i jest już niemal ukończona. Brakuje pierdół takich jak lustro. No ale po co facetowi lustro?! Kiedyś może...

Poskładałem ją w zasadzie sam, bo wybrałem cholernie drogi system Elfa. Polecam tylko tym, co nie mają co robić z kasą. Ja miałem co z nią robić, ale zlekceważyłem problem i dopiero kiedy któryś raz z kolei dokupiłem pewne elementy, to sobie to podliczyłem. icon_evil.gif

Ale jak już tę kasę na te cholerstwo wybulą, to docenią możliwości konfiguracyjne tego ustrojstwa. No bo jedyne stałe elementy, to są te dwie szyny poziome u samej góry, na których wiszą doczepione szyny pionowe.
Resztę, począwszy od szyn pionowych, można dowolnie przesuwać, zmieniać, zamieniać, co zresztą czyniłem wielokrotnie, dopasowując do coraz to nowych moich kaprysów.
W każdym razie, jeśli ja na wózku mogę sobie to ustrojstwo poskładać, to i wasze dzieciaki, tudzież małżonki sobie z tym poradzą.

Edytowano przez Leszek4 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

A nie lepiej było by Ci te półki dać na dól, a do samej góry drążki z pantografem na koszule i inne wiszące szmaty.
Wtedy masz zasięg maksymalny, ciągniesz za rączkę i gitara, szmaty masz pod nosem. :scratching:


Nie lepiej. Pantograf tylko na filmiku wydaje się być idealny. Ja mam wystarczająco dużo przestrzeni. Teraz w mojej szafie wisi jakieś 40 swetrów, marynarek, bluz i koszul. Musiałbym to podzielić na jakieś 5-6 pantografów, bo aby je sprawnie obsługiwać nie może na nich wisieć po kilka kilogramów ciuchów.

Teraz podjeżdżam i biorę co mi się uwidzi od razu. Tak samo, aby powiesić po prasowaniu, nie muszę pantografować.

Kosz na brudne ciuchy.
W lewym, dolnym rogu widać kawałek płóciennego kosza na brudne rzeczy, osadzonego na metalowej ramce-szufladzie.
Bardzo fajna sprawa. Łapię za szmaciane uchwyty i walę z torbą do pralni. U mnie się sprawdza.
Link do komentarza
Cytat

Nie lepiej. Teraz w mojej szafie wisi jakieś 40 swetrów, marynarek, bluz i koszul. Musiałbym to podzielić na jakieś 5-6 pantografów, bo aby je sprawnie obsługiwać nie może na nich wisieć po kilka kilogramów ciuchów.

No tak i pewnie mocno to jeszcze po kieszeni ciągnie, a i tak było drogie.
Link do komentarza
No to fajnie, że Wam się podoba.
Dla mnie najważniejsze są walory użytkowe i - jak na razie- nie mam powodu do narzekania. Jest dobrze.

Cytat

Leszek, słowa te same się mi cisną na usta - Nie jeden pełno sprawny nie dogoniłby cię w budowie i urządzeniu domu.
Tempo masz rewelka, brawo Leszek icon_biggrin.gif


Taaaak, brawo ja!
Tylko że to wszystko zostało okupione drugim rokiem z rzędu bez mojej pasji. Może pod konie m-ca się wybiorę na jakąś poważniejszą zasiadkę.

Wentylacja mechaniczna. Może ona pociągnąć nieźle po liczniku. Mnie próbowała, ale byłem czujny. Za duży ciąg (85%, centrala 500 m3) i brudne filtry mogą zwiększyć zużycie nawet o 10 kWh na dobę. Przynajmniej mnie tak wyszło z obserwacji.
Wymiana filtrów i ustawienie wentylatorów na 35% o tyle właśnie zmniejszyło dobowe zużycie prądu, a to przecież niemało.
Teraz dobowo licznik pokazuje zużycie energii elektrycznej przez cały dom w granicach 10 kWh.

Sarny. Te bydlęta wyraźnie polują na moją kotkę! W samo południe przyleźć to potrafi pod sam płot, rozglądając się za moją kociną. Jakość fotki taka sobie, bo robiona telefonem.

Link do komentarza
Cytat

Co z Ciebie za miłośnik przyrody? Ja się cieszę, jak zobaczę sarnę, jeża, jaszczurkę, w zasadzie wszystko. No może ten borecznik rudy mnie nie ucieszył, ale to wyjątek. A Ty, że bydlęta... Ech, Wy faceci...


No pewnie żem miłośnik! Przeca sie ciesze.
Uciesze się jeszcze bardziej, jak mi pożyczysz tej Twojej strzelby. icon_mrgreen.gif

PS. Dyć te bydle poluje na moją kochaną kotkę! Pociechę co to nam z całego pola myszki przynosi, by się pochwalić, taka uśmiechnięta. icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

Taaaak, brawo ja!
Tylko że to wszystko zostało okupione drugim rokiem z rzędu bez mojej pasji. Może pod konie m-ca się wybiorę na jakąś poważniejszą zasiadkę.


Ty mi nie musisz tego tłumaczyć,ja to rozumiem, ja na pięć lat zawiesiłem działalność nad wodą icon_smile.gif
Ale cóż, coś za coś, przez ten czas ryby sobie podrosną i będziesz łowił większe okazy icon_mrgreen.gif

Cytat

No pewnie żem miłośnik! Przeca sie ciesze.


A jeszcze bardziej byś się cieszył jakby sarnina na grillu się smażyła i na Twoim grillu icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

Uciesze się jeszcze bardziej, jak mi pożyczysz tej Twojej strzelby. icon_mrgreen.gif

PS. Dyć te bydle poluje na moją kochaną kotkę!


Strzelby icon_eek.gif ? Mam tylko palcat, który też drugi rok nieużywany, podobnie jak Twoja wędka.
Sarenka polująca na kotkę? W życiu w to nie uwierzę. Prędzej w to , że poluje na Ciebie icon_mrgreen.gif .

Cytat

A jeszcze bardziej byś się cieszył jakby sarnina na grillu się smażyła i na Twoim grillu icon_biggrin.gif


Heniu, zamiast ukazywać tutaj swą brutalną naturę , lepiej byś herbatą poczęstował, jak to onegdaj czyniłeś icon_biggrin.gif .
Link do komentarza
Załatwione!
Ma ktoś przepis jak zrobić sarninę? Co zrobić ze skórą? Od razu zdejmować, czy to jakoś musi w niej skruszeć?
Dziczyzna nie ma nawet grama cholesterolu. Zapraszam, Baśka! icon_mrgreen.gif

Cytat

Strzelby icon_eek.gif ? Mam tylko palcat, który też drugi rok nieużywany, podobnie jak Twoja wędka.


A Ty nie porównuj moich wędzisk do Twojego kawałka zakrzywionego drutu do grzebania w ognisku! icon_razz.gif icon_lol.gif
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Mamy prysznic typu walk-in tuż obok drzwi i po 1.5 roku od strony prysznica spuchła ościeżnica i podcięcie na drzwiach (jak na zdjęciach). Będę robić remont i zastanawiam się, jak tego uniknąć w przyszłości? Z czego wynika ten problem? Pod ościeżnicą jest silikon, a od podłogi do podcięcia jest na tyle daleko, że z podłogi nie złapie wilgoci. Nigdy nie zalaliśmy podłogi, podczas kąpieli zawsze kładziemy dywanik kąpielowy, żeby zebrał całą wodę, nie myjemy mopem na mokro. Deszczownica i słuchawka są w odległości 1.5 m od ściany i choćbym się starał to zawsze parę kropel pryśnie w tamte okolice, ale nie sądziłem, że od tego może tak spuchnąć. Włączamy wentylację mechaniczną i drzwi przez prawie cały czas są otwarte, więc nie powinno być zbyt wilgotno od pary.
    • Jeśli rurka jest zamurowana, otulina jest zbędna... Ta otulina zabezpiecza przed kondensacją pary wodnej na tej rurce, jeśli biegnie gdzieś tuż pod powierzchnią ściany lub na zewnątrz,,. można zamurować i w otulinie... Na ciepłej wodzie otulina pozwala na mniejsze straty ciepła i wydaje się potrzebniejsza...
    • dzięki za opinie @podczytywacz, dawka wiedzy tym bardziej kogoś z doświadczeniem, zawsze mile widziana. Nie mniej jednak jak coś wydaje mi się zdecydowanie lepszym rozwiązaniem to idę w to, koszt w tym wypadku jest drugorzędny. Takie moje działania(z zewnątrz może wydawać się na wyrost) ma też drugie dno, chcę to z robić w ten sposób żeby nauczyć się tego na przyszłość, ponieważ liczę na to, że ta wiedza przyda mi się w przyszłości...jeżeli wszystko pójdzie pomyślnie.  Okej dalsza część w 1/2", natomiast w większości materiałach spotkałem się, że dają otuline również dla zimnej wody hmmm.     @podczytywacz więc liczę na podzielenie się wiedzy z rozdzielaczy
    • Ta sprawa nie jest tak do końca ściśle określona w przepisach. Trzeba też uwzględnić pewną praktykę, która się wytworzyła.   Przede wszystkim zawsze wymagane jest sporządzenie opinii geotechnicznej. Mamy na to konkretny przepis, który zawiera Rozporządzenie Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 25 kwietnia 2012 r. w sprawie ustalania geotechnicznych warunków posadawiania obiektów budowlanych (Dz.U. 2012 poz. 463)   § 7. 1. W przypadku obiektów budowlanych wszystkich kategorii geotechnicznych opracowuje się opinię geotechniczną   W przypadku domów jednorodzinnych najczęściej sporządza ją projektant budynku lub projektant dokonujący adaptacji projektu gotowego. Z zastrzeżeniem, że najczęściej stosuje się tu coś co można nazwać najniższym poziomem wymagań. Wynika to ze specyfiki domów jednorodzinnych, czyli zwykle obiektów zaliczanych do tzw. pierwszej kategorii geotechnicznej. Mówiąc w ogromnym skrócie, są one niewielkie i o prostej konstrukcji, posadowione na gruntach nośnych, jednorodnych i przy poziomie wód gruntowych poniżej poziomu posadowienia (proste warunki gruntowe). Teraz pojawia się pytanie na jakiej podstawie w takich sytuacji projektant ma określić kategorię geotechniczną konkretnego obiektu (domu)? W cytowanym powyżej rozporządzeniu zakres wymaganej dokumentacji różnicuje się przede wszystkim ze względu na kategorię obiektu budowlanego. Zgodnie z zasadą, że im trudniejsze warunki gruntowe i/lub bardziej skomplikowany obiekt, tym i wymagany zakres dokumentacji jest większy. Znajdziemy tam ogólny zapis:   § 4. 4 Kategorię geotechniczną całego obiektu budowlanego lub jego poszczególnych części określa projektant obiektu budowlanego na podstawie badań geotechnicznych gruntu, których zakres uzgadnia z wykonawcą specjalistycznych robót geotechnicznych.   Swoiste doprecyzowanie stanowi tu kolejny przepis:   § 6. 2. Dla obiektów budowlanych pierwszej kategorii geotechnicznej zakres badań geotechnicznych może być ograniczony do wierceń i sondowań oraz określenia rodzaju gruntu na podstawie analizy makroskopowej. Wartości parametrów geotechnicznych można określać przy wykorzystaniu lokalnych zależności korelacyjnych.   Najwyraźniej jednak powyższy zapis należy traktować jako zalecenie, nie zaś „sztywny” wymóg. Tym bardziej, że w przypadku obiektów zaliczanych do pierwszej kategorii geotechnicznej nie ma wymogu przedstawienia dokumentacji z przedstawionych badań. Wróćmy tu do § 7. 1., który należałoby interpretować wraz z kolejnymi punktami:   § 7. 1. W przypadku obiektów budowlanych wszystkich kategorii geotechnicznych opracowuje się opinię geotechniczną. 2. W przypadku obiektów budowlanych drugiej i trzeciej kategorii geotechnicznej opracowuje się dodatkowo dokumentację badań podłoża gruntowego i projekt geotechniczny. 3. W przypadku obiektów budowlanych trzeciej kategorii geotechnicznej oraz w złożonych warunkach gruntowych drugiej kategorii wykonuje się dodatkowo dokumentację geologiczno-inżynierską, zgodnie z  przepisami ustawy z  dnia 9 czerwca 2011 r. – Prawo geologiczne i górnicze (Dz. U. Nr 163, poz. 981).   W związku z tym wytworzyła się praktyka, w której projektant zawsze sporządza opinie geotechniczna, lecz w przypadku pierwszej kategorii geotechnicznej nikt nie wymaga od niego przedstawienia w tej opinii dokładnych danych na temat gruntu. Danych wziętych chociażby z opisu i interpretacji odwiertów. Projektant przecież i tak bierze za to wszystko odpowiedzialność, a ostatecznie kieruje się swoją wiedzą i doświadczeniem. To całkiem rozsądne, bo w praktyce w takich prostych przypadkach rozbudowane badania nie są do niczego potrzebne. Trzeba zachować umiar, rozsądek i pewną proporcję nakładów i korzyści. Ponadto projektant jest często w stanie sporo wywnioskować już po takich robotach jak zrobienie wykopów pod szambo, przyłącze wodociągowe czy wiercenie studni.  
    • Dlatego sugeruję najpierw użycie farby separacyjnej.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...