Skocz do zawartości

Wilgoć w pokoju z akwarium.


Recommended Posts

Napisano
Witam. W pokoju robi mi się grzyb, ze względu na obecność w nim akwarium 450l i 75l. Pokój jest stosunkowo mały 16m2, a akwaria są na jednej całej ścianie. Przyczyny wilgoci nie usunę... Stąd moje pytanie czy na ten jeden mały pokój, wystarczy mi taki mały osuszacz na wkłady co kosztuje ok 30~50zł, czy będzie potrzebne coś większego? Z góry dzięki za odpowiedz.
Gość mhtyl
Napisano
Wyrzucenie pieniędzy w błoto.Zresztą za 50 zł cudów nie będziesz miał.
A co z wentylacją ?Jeżeli nie masz to lepiej o niej pomyśl.
Napisano
Witam. Masz przykryte te akwa, jeśli nie to najlepiej jak byś przykrył pokrywami, parowanie się zmniejszy. Otwieraj okno, albo zostawiaj na mikroszczelinie i niech tak będzie cały czas.
Z ciekawości zapodaj zdjęcie tego większego.
Pozdrawiam
Napisano
Jak jest pogoda to okno jest otwarte, drzwi tak samo otwarte na oścież, na salon. Akwa nie jest przykryte ani pokrywą ani szybami jest to typ otwarty. Czyli taki osuszacz nic nie da?
Gość mhtyl
Napisano
Cytat

Zlikwiduj przyczynę – przykryj akwaria.


W sumie to dla mnie trochę dziwne ,że takie duże nie maja przykrywy. nie wspomnę już o ucieczce wilgoci i ciepła a czy rybki nie wyskakiwały?
Napisano
Pokrywy kupuje się osobno i są one na świetlówki, a ja mam lampy HQI, co za tym idzie akwarium jest otwarte. Rybki nie wyskakują bo z doświadczenia wiedziałem, że może się tak stać i zamontowałem ramkę na górze akwarium przez, którą nie przeskoczą. Dzięki za rady przykryję akwarium szybami.
Gość mhtyl
Napisano
Cytat

Pokrywy kupuje się osobno i są one na świetlówki, a ja mam lampy HQI, co za tym idzie akwarium jest otwarte. Rybki nie wyskakują bo z doświadczenia wiedziałem, że może się tak stać i zamontowałem ramkę na górze akwarium przez, którą nie przeskoczą. Dzięki za rady przykryję akwarium szybami.


Miałem na myśli właśnie szyby,te pokrywy jak się ma to i tak lepiej położyć szybę a na nią tę pokrywę.Zresztą takie pokrywy robią do standardowych akwariów a takie kolosy jak masz to już raczej na zamówienie icon_biggrin.gif
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Pokrywę w zależności od wielkości akwarium- można wykonać samemu,jednak można też kupić osobną. Które rozwiązanie jest lepsze? Ciężko powiedzieć, ale koszty takiej pokrywy nie sa duże.
Napisano
Witam na forum. Jeżeli występuje problem z wilgocią, to nic innego jak kwestia dobrej pokrywy. Warto wykonać ja samemu, ponieważ nie jest to dużo pracy,a tym sposobem zaoszczędzimy na kupnie gotowca.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano (edytowany)
Sex and Violence - DrzwErbesp rządzą- akwarium nigdy - powtarzam -nigdy nie spowoduje zawilgocenia w pomieszczeniu.
W kluczowych momentach młodości - posiadałem piętrowych sztuk 3 po 100litrów + 2 porodówki....
icon_smile.gif Edytowano przez bobiczek (zobacz historię edycji)
Napisano
Witam, pisze tu, bo w sumie mam troche podobny problem, to znaczy chodzi o wilgoc.
Otoz w lazience mam prysznic, z rodzaju tych wiekszych na cala sciane, bez brodzika, tylko z takim podniesieniem wylozonym kafelkami. Jest szczelny, nie mialem nigdy problemow, ma dobry wywiew, to znaczy zawsze tak myslalem, ale od jakiegos czasu kiedy zamykam drwzi od lazienki na caly dzien(a musze to robic, bo wychodzi ona na pokoj i nie chce siedziec przy otwartych drzwiach), to zauwazylem ze w pokoju, w odleglosci okpol metra od lazienki wypchnelo mi panele do gory i nie wiem co robic, sa to dosc grube panele i watpie ze samo zejdzie. Moze ktos mi doradzi???
Napisano
Ja najpierw bym spróbowała z pochłaniaczami wilgoci. Sama posiadam akwarium w domu, trochę mniejsze, ale pochłaniacz pomógł icon_smile.gif fakt, wkłady muszę częściej zmienić,ale w każdym razie pomaga
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Mnie doprowadzało do ... ciągłe kupowanie wkładów i wymiana i zainwestowałem w nawiewnik - efekt lepszy, fajniejsze powietrze i po 3 miesiącach wydatek się zwrócił.
  • 2 miesiące temu...
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Moja wilgoć była spowodowana czymś innym niż akwaria, ale zastosowaliśmy inventery. W trzech pomieszczeniach. A docelowo w pozostałych dwóch jeszcze. Problem zniknął.
  • 2 miesiące temu...
Napisano
Jak mogę pozbyć się wilgoci z pokoju ponieważ tworzy mi się pleść nad oknem pod parapetem i okolicach. Mam w pokoju akwarium 30 L i marzy mi się większe Wink, a ta pleśń psuje mi plany. Może mi ktoś doradzić co z tym zrobić. Będę teraz trochę częściej wietrzył pokój i zobaczymy co da się zrobić.
Napisano
Zauważyłem ostatnio że zaczynają sie u mnie w pokoju w którym trzymam akwarium(126l) problemy z wilgocią co zapewne doprowadzi do powstania grzyba. Teraz to jeszcze pól biedy bo jest lato, okno może być otwarte praktycznie 24h ale boje sie co będzie na jesień lub w zimie. Czy ma z Was podobny problem? I jak sobie z tym radzi? Może pochłaniacz wilgoci lub coś podobnego? Czy to jest skuteczne? Jeśli nie uda mi sie rozwiązać tego problemu to będę zmuszony zrezygnować z akwarium.
Napisano
Cytat

Zauważyłem ostatnio że zaczynają sie u mnie w pokoju w którym trzymam akwarium(126l) problemy z wilgocią co zapewne doprowadzi do powstania grzyba. Teraz to jeszcze pól biedy bo jest lato, okno może być otwarte praktycznie 24h ale boje sie co będzie na jesień lub w zimie. Czy ma z Was podobny problem? I jak sobie z tym radzi? Może pochłaniacz wilgoci lub coś podobnego? Czy to jest skuteczne? Jeśli nie uda mi sie rozwiązać tego problemu to będę zmuszony zrezygnować z akwarium.


Witam. A skąd jesteś że u Ciebie jest teraz lato. Co do tematu to mało prawdopodobne aby tak małe akwarium zawilgociło Ci pokój, masz w nim pokrywę, jakie światło i ile świecisz, jak duże pomieszczenie, czynników wilgoci może być sporo.
Pozdrawiam
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
najlepiej iść do dobrego sklepu i zapytać fachowca. Ja mam dosć dobry sprzęt przy akwarium, nie mam wilgoci... ale mam też dobrą wentylację więc to może dlatego..
Napisano
Dobra wentylacja jest podobno kluczem do skutecznej walki z wilgocią (oczywiście poza usunięciem przyczyny wilgotnienia), tylko że w gotowym domu nie zawsze jest łatwo udrożnić wentylację, czy zmusić żeby działała tak jak chcemy (wywiewy w pomieszczeniach z "brudnym" powietrzem, nawiewy w pokojach)...
Napisano
są takie nakładki na akwarium, czasami nawet od razu z lampami. A wentylacja to swoją drogą. W takim przypadku przy takim metrażu musi być stała wymiana powietrza.
Napisano
Zostawilibyście te akwaria w spokoju...
Domem się zajmijcie, bo spaprany jest!
Punkt rosy jest przekraczany jak grzybek się pojawia.
Z tym trzeba powalczyć.

Adam M.
Napisano
Cytat

Sex and Violence - DrzwErbesp rządzą- akwarium nigdy - powtarzam -nigdy nie spowoduje zawilgocenia w pomieszczeniu.
W kluczowych momentach młodości - posiadałem piętrowych sztuk 3 po 100litrów + 2 porodówki....
icon_smile.gif



Ja miałem jedno 100l i drugie 80l i nigdy nie było problemu z wilgocią. Tak jak prezes wyżej powiedział akwarium nie spowoduje zawilgocenia w pomieszczeniu

  • 3 tygodnie temu...
Napisano
po pierwsze faktycznie trzeba przykryć akwaria tak jak juz pisaliście, ale jestem prawdę mówiąc trochę w szoku, ze od tego można miec takie problemy z wilgocią, tzn. nie sądziłam, że ma to aż tak duży wpływ
  • 6 miesiące temu...
  • 2 tygodnie temu...
  • 2 miesiące temu...
Napisano
Zdecydowanie problemem jest wentylacja, więc jak chcesz coś kupować to lepiej wzmocnij cyrkulacje powietrza. Zacznij od stosowania domowych sposobów jak wietrzenie, przeciągi. Zapobiegnie to gromadzeniu sie wilgoci i rozwojowi grzybów, jeżeli już jakieś wykwity sie pojawiły to potraktuj je preparatem grzybobójczym, im szybciej tym lepiej.
Napisano
Cytat

Wietrzenie to nie wentylacja... widzę że trzeba to powtarzać do skutku.



Ostatnio zatkałem otwory wentylacyjne w kuchni nie posiadając okapu. Momentalnie ściany zewnętrzne na przy podłodze przyprószyły się nalotem pleśni... Nauczyło mnie to, że wentylacja jest bardzo ważna.
Napisano
Cytat

Zostawilibyście te akwaria w spokoju...
Domem się zajmijcie, bo spaprany jest!
Punkt rosy jest przekraczany jak grzybek się pojawia.
Z tym trzeba powalczyć.

Adam M.


Widzisz jakie to proste... nie ważne jak zbudowany, wystarczy dobrze wietrzyć... może wentylację poprawić :bezradny:
To, że przy takich mostkach cieplnych, które powodują wykraplanie się wody na ścianach, energożerność skacze w górę
spokojnie można pominąć... ??? Wentylacja zabierze swoje i rybki trzeba będzie sprzedać za "węgiel".


Cytat

Ostatnio zatkałem otwory wentylacyjne w kuchni nie posiadając okapu. Momentalnie ściany zewnętrzne na przy podłodze przyprószyły się nalotem pleśni... Nauczyło mnie to, że wentylacja jest bardzo ważna.


A budowanie w sposób bez mostków cieplnych nie mniej ważne!
Napisano
Cytat

To, że przy takich mostkach cieplnych, które powodują wykraplanie się wody na ścianach, energożerność skacze w górę
spokojnie można pominąć... ???


Przy budowaniu o żadnym pomijaniu nie powinno być mowy.
Ale,
... problem często gęsto dotyczy budynku starych, nie ocieplonych, albo ocieplonych przez administrację "na sztukę".
W takim przypadku wyżej ........ nie podskoczysz.
Jako najemca właściwie jedyne co możesz zrobić, to pilnować aby wentylacja była, bo jak i to sobie odpuścisz to masz grzybiarnię. A w dłuższej perspektywie nieestetyczne ściany będą najmniejszym problemem.
Napisano
Cytat

Wentylacja zabierze swoje i rybki trzeba będzie sprzedać za "węgiel".



Niestety, z rybek w takich sytuacjach trzeba zrezygnować. Ja nie mam warunków do trzymania kur na balkonie, więc ich nie hoduję, chociaż jajecznicę chętnie...
  • 3 lata temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...
Napisano

U mnie jest 250 litrów i nie zauważyłam, aby wilgoć była. Wydaje mi się, że jest to bardzo fajna metoda skuteczna jednak na suchość powietrza w domu, bo woda paruje i robi się w domu może wilgotno ale przyjemniej. 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Witam, mam ogólnie ciężką sytuację. Pojechałem na wycenę dokończenia elewacji gdzie klientka sama kleiła styropian i zaciągnęła siatkę po oględzinach i sprawdzeniu ścian na tyle ile poziomica pozwolił zrobiłem i ogólnie za ciekawie nie wyglądało ale stwierdziliśmy że jest do przejścia. Zrobiłem wycenę wszystko pasowało, podpisaliśmy umowę i zaczęliśmy działać. W umowie było: gruntowanie catego domu jednorodzinnego potozenie kleju obróbka okien/drzwi wklejenie listew przyokiennych montaz parapetów na pietrze prace dodatkowe m.in. wklejenie siatki z wtókna szklanego wklejenie naroiników wyrównanie nierównosci, zatopienie siatki w nowej warstwie kleju położenie tynku silikonowego kolor biały i opaska kolor antracyt wykonanie cokoły tynkiem mozaikowym kolor antracyt uporzadkowanie miejsca pracy do stanu zastanego przy przekazaniu lokalu przez Zamawiajacego w dniu rozpoczecia prac. inne prace niezbedne do wykonania elewacji zewnetrznej.   Na ścianach miały być 3 czarne paski po 2cm to złapaliśmy poziom od jej wstawionych narożników i obrabialiśmy glify w oknach żeby było wszędzie po równo czyli po położeniu struktury rama była by widoczna w okolicach 3 cm. Po czym po paru dniach przyjeżdża i twierdzi że jej się to niepodoba bo rama musi być widoczna na 5 cm to wklejony styropian co kleiliśmy był do oderwania i narożniki do poprawienia. I teraz zaczyna się problem taki że: 1 w umowie jest wkleić narożniki a wyszło na to że chce mieć ramy w oknach widoczne na 5 cm czyli trzeba było zrywać jeszcze jej narożniki i wszystko od nowa zamiast wkleić narożniki musieliśmy najpierw poprawić później wstawić od nowa oczywiście ściany nie mają ani płaszczyzną ani pionów.  2 w umowie jest wyrównać nierówności a nie wyprostować dla mnie to jest duża różnica  na łacie 2 m ściana z pionu ucieka od 1,5cm w górę to to jest nawet niemożliwe technicznie do wykonania ściany już są poza jakimi kolwiek normami a w umowie jest płatność po odbiorze kierownika. Człowiek głupi nie przemyślał tego bo nie miałem jak sprawdzić całego domu bez rusztowania. Jedna ściana poszła jakoś to wygląda. Po przejściu na następną zaczęły się schody to samo narożniki do wyrwania i wstawienia od nowa piony odchodziły od styropianu po 1-2cm czyli automatycznie między jednym a drugim oknem robiła się luka na 3-6 cm. Ile się dalo to WYRÓWNALIŚMY to i oczywiście klientka przyjeżdża i z pytaniem dlaczego na narożniku jest łuk jak żeby wyciągnąć ten narożnik znowu trzeba dokładać 3-4 cm kleju. Klientka stwierdziła że mogliśmy wkleić 2cm styropianu co by jeszcze gorzej wyglądało i ściana jeszcze bardziej by falowała ale dobra coś tam robimy dalej i zaczyna mi śmierdzieć ta sprawa. Koniec końców zrobiliśmy pół drugiej ściany w tynku druga połowa w kleju i podkładzie. Zdążyliśmy jeszcze przejść na drugi szczyć żeby przeszpachlowac i tam jeszcze gorzej zero pionów, płaszczyzn i dodatkowo dołki na parę cm. Czas leciał nam już terminu zaczynało brakować i zacząłem się bać że pieniędzy nie dostanę bo ta elewacja odbioru nie przejdzie. Więc zrobiłem protokół i aneks do umowy. Treść protokołu: Roboty zostały wstrzymane w dniu 17.09.2025 r. z uwagi na stwierdzone wady podłoża. Na budowę Wykonawca przystąpił po wcześniejszym, samodzielnym przyklejeniu styropianu, zaciągnięciu siatką i wklejeniu narożników przez Inwestora. Prace te zostały wykonane w sposób niezgodny z zasadami sztuki budowlanej – widoczne są liczne wady, w tym brak pionów, krzywe płaszczyzny, narożniki osadzone łukiem oraz elementy nachodzące na ramy okienne. Wady te mają wpływ na efekt końcowy wykonywanych robót. Wykonawca podejmował próby sprawdzenia jakości i wytrzymałości wcześniejszych prac, jednak Inwestor nie wyraził zgody na odkucie fragmentu siatki i kleju na innych ścianach. Na częściowo sprawdzonym fragmencie klej ulegał kruszeniu. Inwestor nie udzielił również jednoznacznej informacji, kiedy dokładnie zakończył wykonywanie własnych prac, co uniemożliwiło ocenę, jak długo ściany pozostawały zaciągnięte klejem i siatką.       Treść aneksu    1. Strony zgodnie oświadczają, że przed rozpoczęciem oraz w trakcie prac przez Wykonawcę, Zamawiający samodzielnie przykleił warstwę styropianu, wykonał zbrojenie z siatką i klejem, przy czym: • narożniki budynku nie zostały wykonane w pionie, • ściany nie trzymają linii ani płaszczyzny, • istniejące odchylenia przekraczają normy dopuszczalne dla systemów ociepleń ETICS. 2. Wady te zostały również potwierdzone w trakcie prowadzonych robót. 3. Zamawiający ma świadomość, że powyższe wady nie mogą zostać całkowicie usunięte w ramach robót objętych umową, a Wykonawca nie ponosi odpowiedzialności za efekt końcowy wynikający z wcześniej wykonanych robót. ⸻ § 2. Zakres odpowiedzialności Wykonawcy 1. Wykonawca zobowiązuje się do wykonania jedynie wyrównania powierzchni ścian klejem w zakresie umożliwiającym położenie warstwy tynku cienkowarstwowego. 2. Wyrównywanie i prostowanie powierzchni ścian powyżej 3 mm jest niezgodne z technologią systemów ETICS i nie wchodzi w zakres niniejszej umowy. 3. Wykonawca nie odpowiada za: • geometrię budynku (pionowość narożników, liniowość ścian, zachowanie płaszczyzn), • widoczne po wykonaniu tynku odchylenia wynikające z prac wykonanych wcześniej przez Zamawiającego, • odbiór robót przez kierownika budowy, jeżeli stwierdzi on odchylenia poza normą, których nie dało się usunąć zgodnie z zakresem umowy. ⸻ § 3. Oświadczenia Zamawiającego 1. Zamawiający potwierdza, że został poinformowany o istniejących wadach i konsekwencjach estetycznych.2. Zamawiający akceptuje, że mimo dołożenia należytej staranności przez Wykonawcę, efekt końcowy może nie spełniać standardów równych, prostych i zgodnych z normami powierzchni elewacyjnych.    wysłane z prośbą o podpisanie.  Na co dostałem taką odpowiedź    1. Umowa zawarta w dniu  6 lipca 2025 przewidywała realizację całości prac elewacyjnych w terminie od dnia 5 sierpnia 2025 r. do dnia 10 września 2025 r. Termin ten został przez Pana przyjęty i uzgodniony jako wystarczający do prawidłowej realizacji zlecenia. 2. Pomimo upływu umownego terminu prace nie zostały wykonane. Wykazałam się jednak dobrą wolą i pismem z dnia 19 września 2025, wyznaczyłam Panu dodatkowy termin do dnia 30 września 2025 r. na dokończenie prac. 3. Zamiast podjęcia działań, przesłał Pan projekt aneksu, który w sposób jednostronny i całkowicie zmieniający treść umowy przenosi odpowiedzialność za realizację robót na zamawiającego. Oświadczam, że nie wyrażam zgody na podpisanie aneksu, a jego treść nie wywołuje żadnych skutków prawnych. 4. Przed zawarciem umowy znał Pan stan budynku i nie zgłaszał żadnych zastrzeżeń. Podjął się Pan wykonania pełnego zakresu robót wymienionych w umowie i rozpoczął ich realizację, tym samym przyjmując odpowiedzialność za ich prawidłowe wykonanie. 5. Obecnie, pomimo ustnych deklaracji, nie stawia się Pan na budowie, zaprzestał Pan wykonywania prac, nie odbiera Pan telefonów ani nie wskazał żadnego uzasadnienia dla swojego zaniechania. Jest to równoznaczne z rażącym naruszeniem postanowień umowy. 6. Informuję, że jeżeli prace nie zostaną zakończone do dnia 30 września 2025 r., skorzystam z prawa do odstąpienia od umowy z Pana winy. Zastrzegam sobie również możliwość dochodzenia kary umownej przewidzianej w umowie oraz powierzenia dokończenia prac innemu wykonawcy na Pana koszt i ryzyko, zgodnie z art. 636 §1 k.c.   Już nie wspomnie o tym jak pytałem kiedy skończyli robić tą elewację żeby jakoś się do tego przygotować odpowiedź brzmiała 2 ściny dawno 2 ściany niedawno. Przy próbie sprawdzenia podłoża na kolejnej ścianie wycięliśmy siatkę bo jak mocniej się przycisnęło ręką to było słychać jak klej strzela i jak zobaczyła wyrwany kawałek siatki 15x15 to wielki hałas o to. Później w jednym miejscu nacisnąłem palcem i klej zaczął się kruszyć i to samo hałas że robimy prace ,,odkrywkowe” I pytanie brzmi jak to ugryźć żeby z tej umowy zrezygnować dołączę parę zdjęć jak to wyglądało a jak wygląda
    • O instalacji hybrydowej nie pomyślałem, ale tak, to może być ciekawa opcja - ale rzecz jasna diabeł tkwi w szczegółach. Bez większej ilości szczegółów, trudno cokolwiek więcej powiedzieć
    • Ćwierćwałki z tworzywa są nawet w marketach budowlanych. Taki ćwierćwałek można wkleić na świeżo ułożony silikon. Przy tej okazji wypełnia się nim szpary. Dłużej pozostanie to estetyczne niż sama faseta uformowana z silikonu.
    • Deski pod papą są dobrze zakonserwowane, bo smród z papy skutecznie trzymał wszelkie żyjątka na większą odległość. Szkoda je teraz  wyrzucać.     Dokładnie tak. OSB muszą leżeć już równiutko, a kwestia co pod nimi to już w zależności od potrzeb. Z tym że OSB 12 mm to chyba za mało. Będą mało sztywne.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...