Skocz do zawartości

mamerta

Uczestnik
  • Posty

    7
  • Dołączył

  • Ostatnio

mamerta's Achievements

Początkujący

Początkujący (1/4)

1

Reputacja

  1. Moja wilgoć była spowodowana czymś innym niż akwaria, ale zastosowaliśmy inventery. W trzech pomieszczeniach. A docelowo w pozostałych dwóch jeszcze. Problem zniknął.
  2. Hm... ja w swoim inventerze tylko myję filtr pod bieżąca woda i po kłopocie.
  3. Tak, to musi być Bosch... Hieronimus...on malował takie koszmary...
  4. Masz takie dość kobiece podejście do problemu... Bierzesz puszkę po rybkach, nożyce do ciecia blachy, rysujesz wzór, wycinasz, wyginasz. Potem kładziesz ma desce, bierzesz gwoździa i wybijasz 4 otworki. Koniec.
  5. No więc tak... mam 3 metody na otwieranie słoików typu twist. 1- zawartość mocno płynna, kompot- solidne walnięcie w dno, jak w półlitrówkę. 2- opukiwanie brzegu zakrętki, niekoniecznie o podłogę. 3- podważanie nożem. Są jednak inne naczynia, których otwarcie jest o wiele trudniejsze. To butelki po... krwi. Na szczęście z palcówek krwiodawstwa zostały usunięte. A ja dzięki pracującej w tejże firmie koleżance korzystałam z nich, używając do przechowywania soków na zimę. Są one zamykane gumowym korkiem, na który nakręca się metalową nakrętkę, ale środkowa część korka wystaje przez otwór w metalowej nakrętce. Tej nakrętki nie da się normalnie odkręcić! Można natomiast wbić w gumowy korek grubą igłę i spuścić zawartość. Oczywiście to z kolei powoduje, że korek nie nadaje sie do powtórnego użytku. Dlatego wymyślono patent odkręcający te koszmarna nakrętkę. Trzeba wziąc chirurgiczna rękawiczkę z lateksu i przy jej pomocy upiorna-oporna nakrętka "puszcza" jak plastik.
  6. Współczuję, ale i podziwiam odpowiedzialność 15 latka.
×
×
  • Utwórz nowe...