BIGL Napisano 13 czerwca 2012 Udostępnij #151 Napisano 13 czerwca 2012 Dobry pomysł z tą pracą na 2 kielnie - przy grillu się wyrobicie i zobaczycie kto tak naprawdę ma ten murarski talent Może tak być że przy właściwej budowie ty akurat będziesz od zaprawy i podawania cegieł Co do rozstawiania gratów na budowie to miałem dokładnie tak samo - więcej noszenia klamotów niż właściwej pracy Powodzenia. Link do komentarza
Ciril Napisano 21 czerwca 2012 Udostępnij #152 Napisano 21 czerwca 2012 Dom rośnie i córa rośnie Link do komentarza
Draagon Napisano 16 lipca 2012 Autor Udostępnij #153 Napisano 16 lipca 2012 Pierwsze koty za płoty... murowanie narożników wspólnie przy pomocy taty, który naprawdę poświęca się całkowicie.Jako się rzekło - nauka murowania na grillu i z kamienia - kamień podparty patyczkiem by nie wyleciał Większe kamienie też się wymurowywało No i kierbud się głowił co z tym fantem zrobićwszak w deszczu się nie muruje bo zacieki powstają..Ale w sumie może być..prawie jak wg zatwierdzonego projektu To tak w międzyczasie nam rośnie, jak za mało czasu by betoniarkę ustawiać to sobie muruję/ciosam/obsadzam/impregnuję* wiatę ogrodową* wszystko własnoręcznie Link do komentarza
kachna_30 Napisano 17 lipca 2012 Udostępnij #154 Napisano 17 lipca 2012 piękny grill i piękna kier.-bud.;),podziwiam talent i wytrwałość i na pewno podkradnę jakiegoś pomysła;) Link do komentarza
Draagon Napisano 25 lipca 2012 Autor Udostępnij #155 Napisano 25 lipca 2012 Jak ja nie cierpię cierpieć przez komary - 1 cegła pięć komarów - dwa nie odleciały już i tak w koło macieju... do zmierzchu. Link do komentarza
Afrodytaa Napisano 25 lipca 2012 Udostępnij #156 Napisano 25 lipca 2012 Off-a sobie hurtowo nabądź. A na pokomarowe udręki - przekrój ząbek czosnku, zduś, żeby dał sok i takim kawałkiem wsmaruj sok w ranę. Na prawdę pomaga. I ostatni patent od sąsiadki, też sprawdzony...oksykort na oparzenia, też działa. Powodzenia. Popatrywać będę Link do komentarza
Draagon Napisano 27 lipca 2012 Autor Udostępnij #157 Napisano 27 lipca 2012 Jakie dać proporcje do robienia zaprawy murarskiej ?O ile pierwszą warstwę cegły pełnej muruję na foli izolacyjnej to ładnie mi to idzie, miło się układa, ale już druga warstwa - ciężko "dobić" cegłę, jakby woda gdzieś wsiąkała bo zaprawa momentalnie się wysusza..Daję takie proporcje:12 łopat piachu0,5 worka cementu 32,5 -25kgplastyfikator "Cemplas" 125ml zmieszany z wodąWoda tak do konsystencji, że jak wylewam na taczkę to zaprawa się topi w uprzednio wlanej - no chlupie po prostu Robię tak - najpierw woda z plastyfikatorem do betoniarki, potem cement i na koniec łopaty piachu +/- łopata albo woda do konsystencjiSwoją drogą zauważyłem, że cement z marketu jest do bani - jak wsypałem go do wody to na wierzchu mi popiół pływał.. Dobry cement z tego co zauważyłem to ma Gorażdże i Lafarge.A i wcześniejsze próby z murowaniem z piachu do tego przeznaczonym - wygląd dobry ale to jakiś muł chyba na podsypkę bardziej niż do murowania bo czy się mieszało długo czy nie to w kalfasie woda wychodziła na wierzch a zaprawa siadała..Więc przyczepka i ogień po innych piach - 2,5T mi na przyczepkę rypnął aż prawie same felgi zostały - musiałem zgarniać zanim w ogóle ruszyłem autem... koszt 30 zł za przyczepkę piachu płukanego. Link do komentarza
Draagon Napisano 6 sierpnia 2012 Autor Udostępnij #158 Napisano 6 sierpnia 2012 (edytowany) Cytat Draagon, powiem krótko: wiem, co czujesz!!PODZIWIAM CIĘ. Tym bardziej, że i ja sam kopałem fundamenty, więc wyobrażam sobie przez co przeszedłeś.Gorące pozdrowienia!Z tym majem i wrześniem - śmignęło (a ja wciąż w sprawach elewacyjnych).Acha, Dragon: kolejne etapy będą prostsze. Kopanie to prawdziwy trud. No nie wiem - wolę chyba kopać Z murowania - podliczyłem - 1270 szt. cegieł w podmurówkę poszło. Bardzo dużo pomaga mi ojciec na budowie.Nawet dzisiaj - ja nie dałem rady z domu się ruszyć ( od trzech tygodni "po kolejce" zapalenie oskrzeli, zapalenie tchawicy, a teraz wynik pozytywny na koklusz.. normalnie dziecinnieję ;) - ale nie ma co ryzykować jutro znowu wizyta u lekarza.Tak przy okazji - same "przyjemności" jakiś pijany traktorzysta skosił mi 30m ogrodzenia łącznie ze słupkami drewnianymi - pewnie myślał że sobie skrót z pól zrobi.. a że pijany to pewne - bo zamiast przez przepust nad 60cm rowem to sobie przejechał po rowie..Więc na razie jak to mawiał Churchill "I have nothing to offer but blood, toil, tears and sweat", chyba na myśli miał wszystkich tych wariatów co samodzielnie budują swoje chacjendy... Edytowano 6 sierpnia 2012 przez Draagon (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Afrodytaa Napisano 15 sierpnia 2012 Udostępnij #159 Napisano 15 sierpnia 2012 Cytat No nie wiem - wolę chyba kopać Z murowania - podliczyłem - 1270 szt. cegieł w podmurówkę poszło. Bardzo dużo pomaga mi ojciec na budowie.Nawet dzisiaj - ja nie dałem rady z domu się ruszyć ( od trzech tygodni "po kolejce" zapalenie oskrzeli, zapalenie tchawicy, a teraz wynik pozytywny na koklusz.. normalnie dziecinnieję ;) - ale nie ma co ryzykować jutro znowu wizyta u lekarza. Jak tam zdrowie? Podleczyłeś trochę?No i co za postępy poczyniłeś wraz z Ojcem? Pochwal sie troszkę Link do komentarza
Draagon Napisano 22 sierpnia 2012 Autor Udostępnij #160 Napisano 22 sierpnia 2012 Postępy są Głównie to zasługa taty - ja nad morzem płuca jodem kuruję a tacie się tak murowanie na zaprawie cienkowarstwowej spodobało, że postanowił sam z kolegą, któremu też się nudzi na emeryturze pomurować trochę... jak tak dalej mu pójdzie to dla mnie nic nie zostanie.A to wszystko zasługa pana instruktora H+H z Wrocławia który nam pierwszą warstwę wyciągnął bloczka komórkowego Link do komentarza
retrofood Napisano 22 sierpnia 2012 Udostępnij #161 Napisano 22 sierpnia 2012 Cytat Postępy są Głównie to zasługa taty - ja nad morzem płuca jodem kuruję a tacie się tak murowanie na zaprawie cienkowarstwowej spodobało, że postanowił sam z kolegą, któremu też się nudzi na emeryturze pomurować trochę... jak tak dalej mu pójdzie to dla mnie nic nie zostanie.A to wszystko zasługa pana instruktora H+H z Wrocławia który nam pierwszą warstwę wyciągnął bloczka komórkowego A poziomicy nie schowałeś zbyt głęboko? Jeśli zostawiłeś na wierzchu, to opalaj się spokojnie. Link do komentarza
Afrodytaa Napisano 22 sierpnia 2012 Udostępnij #162 Napisano 22 sierpnia 2012 No popatrz co to za robotę sobie człowiek wymyśli, jak mu się nudzi A tak poważnie. Bardzo fajnego masz tatę, a tata kolegę Pozdrawiam obu Link do komentarza
Draagon Napisano 22 sierpnia 2012 Autor Udostępnij #163 Napisano 22 sierpnia 2012 Co do poziomicy - moją zamieniłem się z instruktorem Tomkiem. Ale nie narzekam - swój chłop ten Tomek. Przyjechał do Mnie z... Wrocławia. Z tego co się dowiedziałem jest ich aż dwóch na całą Polskę. No ale mniejsza z tym... w każdym bądź razie zabrał się do roboty. Oblecieliśmy całą chałupę do okoła poziomicą wodną czyli szlaufwagą - różnica na jednej ścianie 2mm na innej gdzie zaprawa była robiona na mułowatym piasku - 1 cm. Niewiele jak na amatorskie murowanie - ja przynajmniej jestem dumny z siebie.Tomek zaczął od jednej ściany - co ciekawe robiony był jeden narożnik - a poziom łapany był właśnie dzięki poziomicy - nie było w ogóle mowy by był jakiś prześwit pomiędzy poziomicą a bloczkami a dalej to po sznurku już się szło Po pierwszej warstwie poszło się robić drugą warstwę już na klej. I to własnie spowodowało szok u ojca i zachwycenie murowaniem. Wylewanie zaprawy z wiaderka prosto na mur - szybkie rozprowadzenie kielnią... i trach pustak za pustakiem był układany - poziomica dostawiana pionowo do muru - nie po tej stronie co sznurek i dalej i dalej... w 10 minut ułożone zostało 10 metrów jednej warstwy ściany.Umowa z tatą była taka - że pociągniemy razem po moim dojściu do siebie i powrocie do domu, ale że ojcu sie trzy dni w domu nudziły, to zadzwonił czy może trochę u mnie pomurować . No i jak tu wytłumaczyć 67- latkowi, że sam nie powinnien tak się przepracowywać. Dzisiaj tylko do mnie zadzwonił w sprawie okien dwóch w projekcie bo mu się okno od garderoby takie wysokie za bardzo nie podoba ale że to mój dom to ja decyduję... zaczynam być pełen obaw co zastanę po powrocie. Wiem jedno - z 11 palet suporeksu nie rozpakowanych zostały dwie.. i to dzięki tacie i panu Heniowi, który z moim ojcem przyjaźni się od szczenięcych lat a między nimi jest tylko 2 lata różnicy a z zawodu jest spawaczem .Fotki wkleję jak wrócę do domu.. Link do komentarza
Draagon Napisano 22 sierpnia 2012 Autor Udostępnij #164 Napisano 22 sierpnia 2012 Jeszcze tak odnośnie kwestii technicznych dodam, że bloczek pierwszej partii kupowany był w klasie 600.. a oprócz tego miałem jedną paletę 400-tki odkupionej od sąsiada.Suporeks 400-tka - nie chcieli mi sprzedać w 2 hurtowaniach bo to za dużo ubytków podczas transportu ( 10km z fabryki), bo to się nic na takiej ścianie nie trzyma i lepsza 600-tka.Nie muszę chyba wspominać różnic w klasie cieplności między 400 a 600.No i Tomek pokazał - gołą ręką wbił gwoździa w ten bloczek z 400-ki.Wyciągnąć go gołą ręką za bardzo się nie dało no i druga kwestia - gwóźdź został zgięty w tym bloczku a nic się nie ukruszyło/wyłamało/etc.. czyli właściwie postanowione - kolejna partia suporeksu to będą 400-tki. Link do komentarza
Afrodytaa Napisano 22 sierpnia 2012 Udostępnij #165 Napisano 22 sierpnia 2012 Trzymam kciuki Link do komentarza
BIGL Napisano 22 sierpnia 2012 Udostępnij #166 Napisano 22 sierpnia 2012 Ja też 3mam kciuki i czekam na fotki Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 22 sierpnia 2012 Udostępnij #167 Napisano 22 sierpnia 2012 Widzę,że ruszyło pełna parą.A co do 400 i 600 to nic nie piszesz jakiej grubości ma mur. Link do komentarza
Draagon Napisano 23 sierpnia 2012 Autor Udostępnij #168 Napisano 23 sierpnia 2012 Mur 24cm + styro 20cm będzieKlasa 400-tka U=0.1402Klasa 600-tka U=0.155 Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 23 sierpnia 2012 Udostępnij #169 Napisano 23 sierpnia 2012 Podajesz U dla całej ściany czy tylko dla samego pustaka?Bo ja budowałem z ytonga 36,5 i z tego co pamiętam miał on U-0,29.Jeżeli dajesz styro to buduj z tańszego materiału ,przenikalność cieplna nadrobisz styropianem. Link do komentarza
Draagon Napisano 26 sierpnia 2012 Autor Udostępnij #170 Napisano 26 sierpnia 2012 Tak to wyglądało - rozpoczęcie murowania z pustakówDodam tylko, że oprócz izolacji poziomej między fundamentem a podmurówką dałem też drugą miedzy cegłą a suporeksem. Koszt niewielki a przynajmniej mam spokojną głowę - jakoś te izolacje nowoczesne do Mnie nie przemawiają.A tak instruktor Wojtek szkolił... Link do komentarza
Draagon Napisano 26 sierpnia 2012 Autor Udostępnij #171 Napisano 26 sierpnia 2012 (edytowany) Kiedy ja z rodziną kurowałem się i podziwiałem nadmorskie widoki gminy Rewal..Tata po prostu mnie zaskoczył - oto co zastałem dzisiaji od zachoduA taką okolicę odkryłem u siebie.a zwierzyna sama przychodzi Edytowano 26 sierpnia 2012 przez Draagon (zobacz historię edycji) Link do komentarza
BIGL Napisano 1 września 2012 Udostępnij #172 Napisano 1 września 2012 Pięknie Wam to wychodzi Szacun dla Twego Ojca - naprawdę dobra robota, choć nie jestem ekspertem budowlanym to Wasz dom wygląda lepiej niż nie jeden bydowany przez "profesjonalne" brygady Muszę się odnieść do ostatniego zdjęcia - mam identyczne (chodzi mi o ptaszka ), może jest to ptaszek budowlany co lata po budowach i dodaje otuchy dla strapionych inwestorów Ps. Życie na wsi jest piękne Link do komentarza
Draagon Napisano 2 września 2012 Autor Udostępnij #173 Napisano 2 września 2012 (edytowany) Dzięki BIGL.Tak ostatnio jechałem sobie po okolicy w drodze do hurtownii po klej. I jest dużo budów - część muruje z cegły max, część z suporeksa. Ale NIGDZIE nie widziałem by ktoś murował na klej.Zacząłem się zastanawiać dlaczego ? Worek kleju kosztuje Mnie 22 zł- do tej pory zużyłem 10 worków na ok 350 pustaków a to tylko dlatego, że klej wlewamy też jeszcze do otworów po wpustach - tak to by chyba z 7 worków poszło - czyli około 1 worek na paletę, spoiny są właściwie niezauważalne a więc straty ciepła też minimalne. Cenowo wychodzi moim subiektywnym zdaniem dużo taniej. Odchodzi czas wytargania betoniarki, zrobienia zaprawy, zatargania zaprawy na rusztowania... tu tylko odrobinę kleju do wiaderka, zamieszać wiertarką - i gotowe.Zapytałem się sąsiada, który notabene sam zaczął rozmowę, że bardzo mu się podoba murowanie u Mnie dlaczego u siebie suporeks postawił na zaprawie.. odpowiedział - nie wiem.Po chwili namysłu stwierdził, że murorz i tak by mu to spierd.. wiadomo co. Bo ekipom zależy na czasie, a dopiero później na dokładności jak mu jakiś pustak źle się ułoży to na następnym wyrówna.No i się w sumie wszystko wyjaśniło.Strategia H+H by dawać instruktora na budowę - jak dobrze wypoziomuje to ekipa nie za bardzo będzie miała co spierniczyć.W każdym bądź razie ja żałuję tylko że kupiłem 3 palety pozagatunkowego pustaka - niby 2,5 zł taniej na sztuce, ale uwzględniając odpadki i ich niewymiarowość - stwierdzam - niewarto.Taka rada dla tych co chcą murować z suporeksa - kupcie też paletę czy nawet dwie palety bloczka klasy 400. Na docinki jest niezrównany. Klasę 600 jaką mam u siebie - docinanie piłą dwuręczną - normalnie ręka wysiada . Edytowano 2 września 2012 przez Draagon (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Barbossa Napisano 2 września 2012 Udostępnij #174 Napisano 2 września 2012 a ten klej we wpusty to po co? Link do komentarza
Draagon Napisano 2 września 2012 Autor Udostępnij #175 Napisano 2 września 2012 (edytowany) Cytat a ten klej we wpusty to po co? Nie od razu Rzym zbudowano - Być może tak na dobrą sprawę to poszedł tam cały worek kleju - czyli jakieś 22 zł , powiedzieć można, że dla spokoju sumienia dla kogoś co całe życie widział murowanie na spoiny pionowe i poziome to jakoś przeżyję te 22 zł - przynajmniej wiem że tato sypia spokojnie.Reszta to generalnie dawane są resztki wyskorbane z wiaderka. Pewnie normalnie ekipy by to dały gdzieś obok albo by związało w wiaderku. A tak przynajmniej wykorzystane wszystko na 99% Edytowano 2 września 2012 przez Draagon (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Draagon Napisano 24 września 2012 Autor Udostępnij #176 Napisano 24 września 2012 (edytowany) Krótka relacja z postępów w budowie.Inwestor w akcjiMały kierbud ;)No i pierwsze testowanie paleniska grilla A teraz zastanawiam się czy robić nadproża systemowe H+H czy tradycyjne belki betonowe.Do nadproży przemawia jakość ( przewodność 0,9 ), robocizna, estetyka - nie przemawia cena ( ok 40% droższe od betonowych)I odwrotnie z betonowymi Dodatkowo mam kwestię sporną z ojcem odnośnie podmurówki na suporeksie wykonane z myślą o wieńcu stropowym.Na różnych budowach patrzyłem i lali strop bezpośrednio na suporeks, do Mnie przemawia tutaj ścisłe przyleganie szalunków do muru i w sumie w opisie technicznym H+H też tak to wygląda. Ale ojciec straszy Mnie tym, że jak nie da się podmurówki na ściany to mury popękają...A jak u Was forumowiczów wyglądało zalewanie wieńca ? Edytowano 24 września 2012 przez Draagon (zobacz historię edycji) Link do komentarza
bobiczek Napisano 24 września 2012 Udostępnij #177 Napisano 24 września 2012 (edytowany) lej zwykłe nadprożaocieplisz mocno jak ja - i niczego złego oprócz zaoszczędzonych pieniąchów - nie zaznasz....Masz wierzyć bo mieszkam kilka lat już.... Edytowano 24 września 2012 przez bobiczek (zobacz historię edycji) Link do komentarza
coolibeer Napisano 24 września 2012 Udostępnij #178 Napisano 24 września 2012 No dawno mnie nie było ale już jestem i podziwiam Pozdrawiam Link do komentarza
Draagon Napisano 25 września 2012 Autor Udostępnij #179 Napisano 25 września 2012 Dzięki cooliber ! Link do komentarza
Draagon Napisano 4 października 2012 Autor Udostępnij #180 Napisano 4 października 2012 Teraz wziałem kilka dni wolnego na montaż nadprożyNawet przyszło mi do głowy budowanie według architekta papy smerfa ;)No i jednak betonowe nadproża poszły w ruch Link do komentarza
bobiczek Napisano 4 października 2012 Udostępnij #181 Napisano 4 października 2012 i słusznieja co prawda ulepszyłem - i zrobiłem deskowanie na szerokość muru - a styropian wkładałem w wewnętrznym deskowaniu.Ty widzę - tylko ocieplisz je z zewnątrz.Tak? Link do komentarza
Draagon Napisano 4 października 2012 Autor Udostępnij #182 Napisano 4 października 2012 No właśnie nie wiem jeszcze Napewno pójdzie 4cm na zewnątrz. ale mam jeszcze szczelinę między L-kami i tak sobie myślę czy aby tam nie dać tak 2-3cm paska - tylko się tak zastanawiam czy to będzie miało sens.A deskowanie zrobię jak nadmuruję jeszcze trochę pustakiem do równej krawędzi - no i się pochwalę trochę - a właściwie ojca pochwalę - poziom na bloczkach po pomiarach górną krawędzi szlaufwagą w przedziale 2mm - 8mm. Dodam jeszcze, że wymurowałem jeszcze 272 szt cegły w ścianach wewnętrznych - ale fotki nie dam bo poziomu toto w ogóle nie ma - ale na 5 warstwie już zaczynam równać Link do komentarza
bobiczek Napisano 4 października 2012 Udostępnij #183 Napisano 4 października 2012 nie zaszkodzi na pewnoto jest wiesz - czysty beton który nie ma żadnego nic dobrego.Jeśli dodasz - to nie zaszkodziJa pakowałem grubo - chyba 6cm z tego co pamiętam między deski - a beton....Jak zmieścisz - to wkładaj.Nadproże betonowe musi mieć ciepełko - żeby kiedyś sino-czarnego wykwitu nie spowodowało...W/g mnie - oczywiście... Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 4 października 2012 Udostępnij #184 Napisano 4 października 2012 Cytat No właśnie nie wiem jeszcze Napewno pójdzie 4cm na zewnątrz. ale mam jeszcze szczelinę między L-kami i tak sobie myślę czy aby tam nie dać tak 2-3cm paska - tylko się tak zastanawiam czy to będzie miało sens. Ja u siebie dawałem w L-ki styro 5 cm ,zawsze to lepsze niż beton Link do komentarza
Jani_63 Napisano 4 października 2012 Udostępnij #185 Napisano 4 października 2012 Dodatkowo taka wstawka da dodatkowe ocieplenie w przypadku montażu rolet zewnętrznych w systemie Integro ze skrzynką skierowaną na zewnątrz... jeśli takie są w przyszłości planowane. Link do komentarza
bobiczek Napisano 4 października 2012 Udostępnij #186 Napisano 4 października 2012 Cytat Ja u siebie dawałem w L-ki styro 5 cm ,zawsze to lepsze niż beton no dokładnie - o tym ja....I nawet mi się chciało sprawdzić jak głeboko wyprowadzili na ścianę poza wieniecGrzebałem tom renkom w betonieA tam znalazłem zakończenie 15 cm od jednej i drugiej strony za krótkieWypakowali beton - i poprawiali po mojemuNie żałuję do dzisiaj............... Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 4 października 2012 Udostępnij #187 Napisano 4 października 2012 Cytat no dokładnie - o tym ja.... Wiem,dlatego dołożyłem swoje 5 groszy do dyskusji aby potwierdzić ,że to ma sens Link do komentarza
Draagon Napisano 4 października 2012 Autor Udostępnij #188 Napisano 4 października 2012 (edytowany) Jani - rolety to ja będę miał tradycyjne... - tzn okiennice drewniane.A propo dostałem zgodę na wycięcie 15 szt topoli osiki i trzech brzóz w granicy działki - czy poza zapałkami i gontem drewnianym osika się do czegoś jeszcze nada ? Być może zrobiłbym z niej własnie te okiennice drewniane. Edytowano 4 października 2012 przez Draagon (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Draagon Napisano 16 października 2012 Autor Udostępnij #189 Napisano 16 października 2012 Co do budowy - o ile pogoda dopisze, to dzisiaj zakończę murowanie ścian zewnętrznych, nie ocieplałem tej szczeliny między L-kami - uznałem, że podkleję później styropianem jak już okna będą. Tu zapadła decyzja czysto konstrukcyjna.Z robót na ten rok to zostało mi w sumie tylko wymurowanie ścian z cegły. Ponieważ posiadana cegła jednak nie trzyma wymiarów a inne jakie znajduję w okolicy są jeszcze gorsze to jednak ściany w łazience będą z suporeksu ( i tak pójdą na nie płytki ) i ścianka od spiżarki też z suporeksu - ale reszta z cegły Po wycenie murowania po ograniczeniu ścian do 54m2 na kwotę 3600-5400 zł z bólem stwierdziłem, ze i ten etap budowy pociągnę dalej samodzielnie z pomocą ojca i pana Henia. Co się uda w tym roku to się zrobi. Sciany na zimę zabezpieczę folią pozostałą z opakowań H+H a na wiosnę wraz z roztopami zaszaluję i wykonam strop. Latem pociągnę poddasze W kwestii finansowej doszedłem do wniosku, że nie ma co brać pożyczki z banku i spłacać odsetki, po to by tylko było zadaszenie przez zimę a na przyszły rok czekać tylko by spłacać raty. Dlatego odrobina cierpliwości i pociągniemy dalej.Zimą czeka mnie tylko jeszcze wycięcie drewna na krokwie - podobno ma wtedy wilgotność 30%, więc akurat na montaż jesienią 2013r będzie w sam raz.No i podjąłem decyzję, że jednak z bólem ale już teraz sprzedaję mieszkanie w bloku, które tak nieopatrznie remontowałem 4 lata wcześniej - o ile trafi się klient ;) Link do komentarza
solange63 Napisano 16 października 2012 Udostępnij #190 Napisano 16 października 2012 przeczytalam calosc i goraco kibicuje. tak mnie to budowanie wlasnymi silami wciagnelo, ze do meza krzyczalam, ze tez sami sobie dom wybudujemy (no, mury, bo za dach sie nie lapie) zawezwie sie wuja Mietka, Tadka i Zyge (w koncu kazdy z nich milion lat temu, w erze kamienia lupanego stawial sobie dom) i "niech sie mury pna do gory" bede sobie podczytywac Twoja skarbnice wiedzy. ja planuje budowac 3 lata (ruszamy w przyszlym roku, w marcu), wiec licze na to, ze sukcesywnie Draagonie drogi bedziesz mnie wyprzedzal i bede mogla czerpac z Twych doswiadczen. Zycze duzo sily i zapalu do dalszych prac.P.S. piec chlebowy to super sprawa. od 2 lat sama robie chlebki na zakwasie i planuje sobie taki piecyk postawic na ogrodku no, szwagier mi postawi bo jest zdunem (skarb w rodzinie). Link do komentarza
Draagon Napisano 16 października 2012 Autor Udostępnij #191 Napisano 16 października 2012 O dzięki solanqe za wpis A jak masz rodzinę do pomocy - to tylko pozazdrościć !Nawet nie zauważysz jak ci mury staną A szwagrowi bym flaszkę postawił za doradztwo, bo się trochę boję o ten piec - nie tyle że się konstrukcyjnie zawali, ale o względy bezpieczeństwa ( czad - szczelność).A miałaś niewiasto do czynienia z piecem chlebowym bezpośrednio w domu ?Bo Mnie straszą, że jak trzeba będzie temperaturę obniżyć mokrymi szmatami to saunę będę miał w salonie.Aha nadmieniam, że dzisiaj na budowie nawet palcem nie kiwnąłem - nawet Mnie na niej nie było - leje ci z nieba, może na grzyby się wybiorę ? Ale podobno nie ma :/ Link do komentarza
solange63 Napisano 16 października 2012 Udostępnij #192 Napisano 16 października 2012 Cytat O dzięki solanqe za wpis A jak masz rodzinę do pomocy - to tylko pozazdrościć !Nawet nie zauważysz jak ci mury staną taaaak, tylko najpierw to ja musze stanac na glowie i sobie "magistra" z budowlanki zrobic, zeby potem dac wyklad co, z czym, dlaczego i po co. wiesz teraz domy buduje sie troszke inaczej, niz 30 lat temu (dobra, buduje sie podobnie, ale technologie i materialy zdarzyly ewoluowac). w ciazy jestem, siedze w domu, wiec do marca mam czas, zeby sie doksztalcic, co by pozniej stac jak ta zolza nad murarzami i wymachiwac poziomica moj maz to niestety dobra duszyczka i gdyby nam mury zrobili pod katem, jak krzywa wieze w Pizie, to by sie nie odezwal, albo jeszcze podziekowal Cytat A szwagrowi bym flaszkę postawił za doradztwo, bo się trochę boję o ten piec - nie tyle że się konstrukcyjnie zawali, ale o względy bezpieczeństwa ( czad - szczelność).A miałaś niewiasto do czynienia z piecem chlebowym bezpośrednio w domu ?Bo Mnie straszą, że jak trzeba będzie temperaturę obniżyć mokrymi szmatami to saunę będę miał w salonie. z piecow bezposrednio w domu, zostala tylko babcina angielka (nadal w uzyciu). chlebiaki widywalam tylko na ogrodkach. jak masz jakies konkretne pytania, to dawaj. bede przekazywac do szwagra, niech odswierzy pamiec. z powodu slabnacego zainteresowania piecami przebranzowil sie i teraz kladzie plytki Link do komentarza
Draagon Napisano 16 października 2012 Autor Udostępnij #193 Napisano 16 października 2012 Taki OT dla nowo budujących się.Zasady:1) Podręcznik majstra budowlanego - najlepszy to taki egzemplarz z lat 50-60tych - i nie żartuję2) Nowoczesne technologie - mi wyrównanie 1 warstwy ścian z suporeksu zrobił instruktor z H+H w cenie zakupionego materiału- a tego się najbardziej bałem - to murowanie jest jak budowanie z odrobinę innych gabarytowo klocków Lego - o ile wiesz do czego masz poziomicę i "oczka" w niej + gumowy młotek - to jesteś już boss w tej technologi. Ty dla siebie budujesz zawsze dokładnie - mi różnica na całej wysokości ścian o ile dobrze pamiętam wyszła od chyba 4mm do 1cm.3) Samemu idzie dużo zrobić, ale jeszcze wiecej z pomocnikami w postaci rodziny lub nawet przysłowiowego pana Kazia z pod budki z piwem. Jak ci spadnie kielnia z rusztowania to przynajmniej będzie ci miał ją kto podać - i nie oszukujmy się 95% robót na budowie nie wymaga finezji tylko zakasania rękawów i podawania różnych fajnych rzeczy - a to wiadra z wodą, a to cegieł, a to ustawiania rusztowań, a to wsypania 15 łopat piachu do betoniarki..A co do pieca to jak sie ogarnę to zapytam Poszperałem i znalazłem Udanych zakupów i dokształcania Link do komentarza
ewamariusz Napisano 17 października 2012 Udostępnij #194 Napisano 17 października 2012 Cytat , może na grzyby się wybiorę ? Ale podobno nie ma :/ Witam. Są , są tylko trzeba ich poszukać, ale są i to sporo. Co do budowy to dobrze Wam idzie, przykryj mury folią /nic im nie będzie/ i po zimie dalej do góry. Ja mam to za sobą i też robię sam z pomocą rodziny. Pozdrawia i podpatruję. Link do komentarza
solange63 Napisano 18 października 2012 Udostępnij #195 Napisano 18 października 2012 Cytat Poszperałem i znalazłem Udanych zakupów i dokształcania nooo wielkie dzieki, tylko cos Ci sie pomylilo; ciaza u kobiety trwa 9 miesiecy (a mi zostala polowa), a nie 24 jak u slonia kiedy ja bym miala to wszystko przeczytac??? Link do komentarza
Draagon Napisano 20 października 2012 Autor Udostępnij #196 Napisano 20 października 2012 Krótka relacjaSkoro świt - taki widok miałem dzisiaj z szczytu "parteru" No i sciany zewnętrzne gotoweWidok na spiżanięI zaczątki muru z cegłyTak jak wspominałem - cześć planów uległa zmianie - ściany od spiżarni i łazienki będą wykańczane z suporeksu.Podobno cegła za bardzo przytłacza - a i koszty budowy 2x większe, a szkoda byłoby mi roboty gdybym cegłę później musiał otynkować. Czyli tam gdzie tynk - tam będzie suporeks.Aha i jeszcze jednoGmina planuje zrobić spotkanie w sprawie dofinansowania 70% do kosztów budowy i montażu solarów Ciekawe czy się załapię i czy będzie to miało ręce i nogi z tej firmy podobno: http://www.ecoexperts.pl/oferta.html Link do komentarza
Draagon Napisano 22 października 2012 Autor Udostępnij #197 Napisano 22 października 2012 Mam takie pytanie:Ponieważ w Piątek jest spotkanie z firmą od tych solarów - czy ktoś miał styczność z tą firmą, lub na co zwrócić uwagę podczas ewentualnych rozmów ? Link do komentarza
Afrodytaa Napisano 23 października 2012 Udostępnij #198 Napisano 23 października 2012 O solarach nic Ci nie powiem, bo się nie znam...Ale domek wygląda juz na prawdę swojsko...aż mnie w żołądku ścisnęło na wspomnienie o tym etapie Ps. Myśmy suporex kątówkami cięli. Duży kiedyś zakupił taką sporą, mocowaną do blatu i na prawdę się przydawała do rozcięcia 24x24x60. Choć ciężka była jak jasny gwint...to na koniec i ja ją używałam. Link do komentarza
solange63 Napisano 24 października 2012 Udostępnij #199 Napisano 24 października 2012 Cytat Mam takie pytanie:Ponieważ w Piątek jest spotkanie z firmą od tych solarów - czy ktoś miał styczność z tą firmą, lub na co zwrócić uwagę podczas ewentualnych rozmów ? pytanie: gdzie chcesz miec zamontowane te solary? bo moze sie okazac, ze u Ciebie bedzie problem z tym punktem:beneficjent posiada warunki techniczne, pozwalające na zainstalowanie kolektorówsłonecznych. Warunki techniczne każdorazowo weryfikowane są przezautoryzowanych i certyfikowanych przez Operatora Programu instalatorów lubdoradców techniczno – handlowychbo tak na moj prosty, babski rozum, to u Ciebie jeszcze nie ma gdzie zamontowac calego sprzetu. chyba, ze program jest kilkuletni... tylko decyduje kolejnosc zgloszen, wiec jak bedzie duzo chetnych, to klops. Link do komentarza
solange63 Napisano 27 października 2012 Udostępnij #200 Napisano 27 października 2012 i jak po spotkaniu? jakies konkluzje dotyczace solarow? Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się