Skocz do zawartości

Dziennik PeZeta


Recommended Posts

Napisano

Serce mi zamarło. Gwoździe. Teraz doczytałem, że woda w koszu przecieka po gwoździach. Na szczęście - na szczęście zastanowienie mnie naszło i nie obrobiłem jeszcze kosza. Mam wbity JEDEN gwóźdź trzymający dłuuuuugą kontrłatę równolegle do kosza. Hm... Rozumiem już dlaczego wkręty i dlaczego krótkie.

Ukłony, Panowie Mistrzowie.

Napisano (edytowany)

Obmierzyłem połać, tę już ołaconą i pytanie mam, bo się zastanawiam, jakie mogę przyjąć granice błędów:

1. Różnica wypoziomowania łat
Na ile centymetrów mogą nie być w jednej płaszczyźnie, a wciąż bez problemu da się do nich przykręcić blachę trapezową, bez strat na estetyce? Rzecz w tym że jedna kontrłata mnie lekko wystaje, przez co powstaje garb około 2cm. Garb ten idzie po długości kontrłaty, czyli trapezowa blacha by się zagięła wzdłuż, bez złamania. Nie wiem tylko czy to będzie bardzo widoczne.

2. Wymiary zewnętrzne połaci.
Przekątne połaci mam 1255cm i 1257cm. Zatem przekoszenie połaci wynosi około 2cm. Boki (szczyty) mają różnicę długości około 3cm. Sądzę, że takie różnice mieszczą się w granicach błędu. A jaki maksymalnie mogę przyjąć błąd? Czy zależy on od kształtu profila blachy trapezowej?

Pytanie o kosz:

czy go robić z blachy płaskiej, czy z takiej garbowanej? Długość moich koszy to 4m

Edytowano przez PeZet
dopisałem to co pogrubione (zobacz historię edycji)
Gość mhtyl
Napisano

Piotr, już chyba pisałem wcześniej ale jakbym nie pisał to przypomnę. Jeżeli masz upatrzonego sprzedawcę blachy to wezwij go aby zrobił wycenę, to nic nie kosztuje a pozbędziesz się owego marginesu błędu. Wycena będzie o tyle łatwiejsza, że już dokonałeś pomiarów więc tylko w grę wchodzi wizja lokalna sprzedawcy i wyliczenie materiału, ewentualny jeszcze pomiar przez fachowca jeżeli Twoje pomiary okażą się błędne.

Napisano

Mnie chodzi o wymiar blachy trapezowej, a nie o obróbki (choć o nie poniekąd też, ale bardzo poniekąd) i o poziomość drewnianych łat - na ile mogą nie być w jednej płaszczyźnie, bo NIE WIERZĘ, że zawsze na dachach krytych blachą są one w jednej płaszczyźnie.

Żaden fachowiec u mnie pomiarów dachu robił nie będzie.

Napisano
  Dnia 23.05.2017 o 09:26, PeZet napisał:

Nie wiem tylko czy to będzie bardzo widoczne

Rozwiń  

Dla Ciebie pewnie będzie, bo będziesz tam patrzył :-)
Nie możesz dać tej kontrłaty cieńszej?
Łaty przykręcałeś czy przybijałeś?

Napisano

Garb pokazał się po przybiciu, hehe. Teraz rwać punktowo... jutro jeszcze raz się przyjrzę. Może faktycznie pocieniowacić by coś i będzie jakoś. Jak się zorientowałem, to już było po zawodach - przybite.

Napisano

Ja wycialbym łaty  tylko w miejscu tej feralnej kontrlaty, wyrwalbym ja i dal ciensza i potem nabil nowe łaty wyżej lub niżej od tych, ktore zostały. Nie wiem czy mnie rozumiesz.

Nie rwalbym całych łat.

Chyba, że to niezbedne  akurat w tym miejscu w dachu aby łata byla w jedej linii

Napisano

Jeżeli są załamania łagodne na większej ilości  lat to nie problem, najgorsze są uskoki czyli wystając jedna łata albo dwie wtedy w słońcu możne być to nawet bardzo widoczne zwłaszcza  dla wprawionego oka. 

Uskoki się przeważnie kasuje, ostatecznie idzie się w przeciwnym kierunku wystawiając więcej łat, robi się załamania łagodne. 

Masz przecież pełne deskowanie więc możesz strugiem zniwelować garb  strugając łatę, kontrłat  bym nie odchudzał ze względu na kondensat i  wentylację pod blachą.  Odchudzone łaty   trzeba podeprzeć, wsadzić dodatkowe kontrłaty przykręcone do desek w połowie rozpiętości, częściowo deskowanie przejmie obciążenie.

Napisano

Silikon dekarski
Uszczelniacz dekarski
Uszczelniacz butylowy

Czym się różnią? Czy można je stosować zamiennie? Do uszczelnienia obróbki komina jedni piszą - silikon dekarski, inni piszą uszczelniacz dekarski. Jak to jest?

Napisano

Nie wiem jak silikon, ale uszczelniacze można stosować na mokre powierzchnie, niektóre nawet podczas deszczu.

W twoim przypadku (do uszczelniania blachy) unikaj silikonów o kwaśnym odczynie

Gość mhtyl
Napisano

Silikon a uszczelniacz dekarski to jednio i to samo. Silikon dekarski można stosować na mokre powierzchnie. Kup Piotr sobie silikon czy uszczelniacz dekarski pod kolor pokrycia.

Napisano

Nazwa nie ma znaczenia, mają być dekarskie służą wtedy do prac  na dachach. Nie są identyczne, rodzajów  jest kilka , przy wyborze należy czytać etykietę, wybierać do czego, uszczelniania konkretnych połączeń, przylegania do obu materiałów, są w zasadzie obojętne nie powodują korozji elementów konstrukcyjnych dachu. 

Odporność na promieniowanie UV i  na wilgoć ma każdy dekarski, ale elastyczność przez wiele lat to już raczej te droższe Tytan, Soudal itd.

Kolor brać jeżeli jest odpowiedni, jak niema to bezbarwny. 

Gość mhtyl
Napisano

Brać uszczelniacz "Dachy-Rynny" i czy to jak pisałem silikon czy uszczelniacz (choć bardziej widnieje w sprzedaży jako uszczelniacz)  to śmierdzą jednakowo, jakby nitro.

Co mogę przy okazji podpowiedzieć, to jeżeli Piotr zrobisz omyłkowo dziurkę bo nie trafisz np farmerem w łatę lub nie w tym miejscu co powinieneś to spokojnie możesz zakleić tą dziurkę właśnie tym uszczelniaczem. Po aplikacji uszczelniacza mokrym palcem dociśnij go tak aby wcisnął się w dziurkę a przy okazji rozpłaszczyć uszczelniacz tak aby był jak najmniej widoczny.

Gość mhtyl
Napisano
  Dnia 26.05.2017 o 15:05, MrTomo napisał:

Nie do końca. Silikon to jeden z kilku uszczelniaczy.
 

 

 

Rozwiń  

No to niech będzie uszczelniacz dekarski "Dach-Rynny", taki ja osobiście polecam z Soundala,, acz kolwiek różnych firm chodzą one w podobnej cenie, dwadzieścia parę złociszczy za tubę.

  Dnia 26.05.2017 o 15:05, MrTomo napisał:

 

 

Kto, co, Piotr omyłkowo dziurkę?
Nie ma szans :D

Rozwiń  

Najlepszym to się przytrafić może:icon_biggrin:

Napisano

Miło poczytać, kiedy chwalą. Zaraz będzie zjebka... Fotki zapodaję.

Pytania:

1. Dumam jak okiełznać te opapowane szczyty. Zrywać papę czy zasłonić? A jeśli zrywać, to czy obrabiać blachą po całej wysokości boku czy częściowo?
2. Czy blachę obróbkową to się na krawędziach podwija czy nie? Bo na rysunkach z wymiarami nie widać, żeby podwijało się.

IMG_20170526_201005.jpg

IMG_20170526_192304.jpg

IMG_20170526_192328.jpg

IMG_20170526_192400.jpg

Napisano (edytowany)
  Dnia 26.05.2017 o 21:07, PeZet napisał:

1. Dumam jak okiełznać te opapowane szczyty. Zrywać papę czy zasłonić? A jeśli zrywać, to czy obrabiać blachą po całej wysokości boku czy częściowo?
2. Czy blachę obróbkową to się na krawędziach podwija czy nie? Bo na rysunkach z wymiarami nie widać, żeby podwijało się.

Rozwiń  

Papiaki musisz wyjąć, będą przeszkadzać. Po papiakach na pewno będą otworki, jak Ci nie przeszkadzają to możesz obrobić częściowo.Papa może spowodować pofałdowanie obróbki.

Blachę się podwija przy obróbkach częściowo wystających widocznych z obu stron oraz w celu jej usztywnienia.

QVUavZ3.png

 

 

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)

Jest prototyp - jest pytanie. Mam projekt prototypowej giętarki do obróbek blacharskich - drewnianej!! Czy to zadziała? Proszę o komentarze, wy, co używaliście giętarki - jakie miejsce jest kluczowe w giętarce - zawias? Jakie tam siły pracują na tym zginaniu blachy? Jak grubą belkę ramienia powinienem dać: zbite ze cztery deski wystarczą czy to już przesada? Giętarka ma być JEDNORAZOWA, czyli ma wytrzymać gięcie około 180mb blachy 0,5mm, a potem może się rozpaść. Unieruchamiał blachę będę klockiem montowanym na ściski stolarskie do podłoża.

gietarka.JPG

Edytowano przez PeZet (zobacz historię edycji)
Gość mhtyl
Napisano

Może to się uda ale na krawędziach tych desek co będą gięły wstawiłbym kątowniki metalowe aby uzyskać równą linie gięcia. Drewno  nie da Ci równej linii. I nie mam na myśli kątowników giętych na zimno SI1810_1.jpg 

tylko kutych czy walcowanych  gdzie krawędzie maja proste.e5.png

Napisano

Nie dasz rady tym patentem podgiąć końcówki blach, nie mówić już o utrzymaniu wymiarów tak by jeden odcinek blachy wchodził w drugi. Najprostszym rozwiązaniem jest zlecenie wykonania tego profesjonalnemu warsztatowi, Ty tylko dostarczasz rysunki z opisem. Giętarka z drzewa to kiepski pomysł, do tego musi być stalowa konstrukcja i raczej szkoda Twojej pracy.

Napisano

Panowie, nie o to chodzi, bo choćby na alle... można zamówić gotowe za "grosze", ale to chyba wcześniej było wałkowane

Kolega chce sam, cieszmy się, że tylko giąć, a nie walcować i powlekać, boję się napisać: wydobyć rudę->....->.....

koncesje może by i dało się ominąć, he ?

a tu - Wasze propozycje godzą w ideę: sam, ja sam.....  czyli coś w stylu "ja, znowu ja...."

w skrócie - dajcie cośna warsztat, a nie torpedujcie

Napisano

Można spróbować wyginać samemu w punkcie sprzedaży/hurtowni blachy.Jeśli są dobrzy ludzie to udostępnią za parę groszy.
Poza tym np niedaleko mnie w hurtowni materiałów budowlanych mieli giętarkę i udostępniali za niedużą opłatą.
Może coś takiego jest również niedaleko Ciebie

Napisano

Blacharza mam już umówionego. Tak jak piszecie - narysować i pan wspaniały człowiek rzekł, że doradzi co i jak i pognie jak trzeba.

A pytam bo - jak sam napisałem - jest prototyp, jest pytanie. Dziękuję za gremialny odzew.

Wydobycie rudy wymaga koncesji! A to złodzieje monopolistyczne zakapiory...

Napisano

to był sarkazm :/

gra nie warta świeczki, dla mnie osobiście to już zahacza o absurd; to takie spełnienie wymogów typu NF15 w odniesieniu do BM (by myself)

sp... blachę i tyle

więc nie godzien jam plusa

Gość Razmes
Napisano

porzuć złudne i tlące się jeszcze nadzieje. Nie zrobiłbyś obróbek, które by Cię zadowoliły. Nie wspominając o spasowaniu w montażu. Jako ciekawostka tak. Ale gdybym sobie teraz wyobraził giąć ową samoróbką tak krótkie obróbki... 5x więcej zachodu. 5 x więcej możliwości, żeby się denerwować...

Napisano

A ja gdybym sobie wyobraził, że mam codziennie oglądać telewizję, to szybciej bym zębami zdecydował się giąć blachę.

Wiesz Razmes, ja z gięcia blachy i budowlanki nie żyję, moja budowa to takie moje dłubactwo, druciarstwo, hobby. Nie patrzę czy zrobię szybko czy wolno. Budowa to kosztowne hobby, więc liczę każdą złotówkę, żeby mieć więcej frajdy. Wolę wydać 200zł na kątowniki i pobawić się z kumplem w spawacza, aniżeli zadbać, by szybko szybciutko oblecieć obróbki usługą dekarską po to, by potem mieć czas na nic nie robienie.

Odsyłam cię do czwartego akapitu mojego dziennika budowy, o tutaj:

Choć owszem, od opisanej reguły zdarzają się wyjątki, bo miewam dość. Ale akurat nie teraz.

Napisano
  Dnia 2.06.2017 o 08:58, PeZet napisał:

moja budowa to takie moje dłubactwo, druciarstwo, hobby. Nie patrzę czy zrobię szybko czy wolno. Budowa to kosztowne hobby, więc liczę każdą złotówkę, żeby mieć więcej frajdy.

Rozwiń  

Podzielam twoje hobby - i motywy :14_relaxed:

Czy nie myślałeś kupić giętarki  z drugiej ręki, są komisy maszyn - czasem ceny są zaskakująco niskie - choć doceniam twój osobisty pomysł - patent  - gięcie blachy to jednak dokładna robota z opornym materiałem - tak myślę....

Gość Razmes
Napisano
  Dnia 2.06.2017 o 08:58, PeZet napisał:

Nie patrzę czy zrobię szybko czy wolno

Rozwiń  

Tu nie o czas chodzi. Przy obróbkach liczy się dokładność. Czasami źle dociśniesz i arkusz przesunie się o dwa milimetry, a to potrafi być w montażu problematyczne. Przy krótszych obróbkach (tak jak w załączniku -pół metrowe) dochodzi więcej zakładów, więcej materiału, więcej farmerów i więcej potencjalnych miejsc na zaciekanie/odkształcanie. Nie jestem wrogiem samodzielności, ale dach musi Ci wyjść. Pianką go nie uszczelnisz. Ani kartonem soudala.

Napisano

Nie mam zamiaru giąć półmetrowych odcinków.

Zamieściłem projekt giętarki - by pokazać, że da się zrobić. Jest projekt, jest nauka, jest inspiracja, jest modyfikacja.
Moje rozwiązanie, o ile powstanie, będzie prostsze, bo doraźne. Chodzi wyłącznie o moment zgięcia: zawias, kąt zagięcia i docisk. Animus oczy otworzył na istotę sprawy: fazowany rant. Inni rozwiązują ten detal stosując trójnik, jeszcze inni nie przejmują się tym i po prostu montują gruby płaskownik.

Tak to wygląda w teorii. A w praktyce - być może będzie tak jak z koszulami - niektórzy noszą koszule tak sprytnie pogniecione, że inni myślą że tak powinno być.

I - zamiast błogosławieństwa - słowo na piątek: w przyrodzie linie proste nie istnieją; linijka to cud.

Gość Razmes
Napisano
  Dnia 2.06.2017 o 09:42, PeZet napisał:

I - zamiast błogosławieństwa - słowo na piątek: w przyrodzie linie proste nie istnieją; linijka to cud.

Rozwiń  

Tak, wiem 😊 najważniejsze, żeby prostym łukiem szło 😉

Napisano
  Dnia 2.06.2017 o 09:34, Razmes napisał:

 Nie jestem wrogiem samodzielności, ale dach musi Ci wyjść. Pianką go nie uszczelnisz. Ani kartonem soudala.

Rozwiń  

Well...

Nie jestem wrogiem samodzielności, ale fundament musi Ci wyjść. Butem chaty nie podeprzesz.
Nie jestem wrogiem samodzielności, ale ściany muszą Ci wyjść. Gazetą tyłka nie zasłonisz.
Nie jestem wrogiem samodzielności, ale strop musi Ci wyjść. Kijem od szczotki sufitu nie podeprzesz.
Nie jestem wrogiem samodzielności, ale hydraulika musi Ci wyjść. Gumą do żucia dziury nie zatkasz.

Tak. Tak. I tak ze wszystkim.

Gość Razmes
Napisano

fundament Ci może i falować, zakryjesz.

ścianę dociepleniem.

strop tynkiem/styropianem z posadzką

Na hydraulice się nie znam, więc się nie wypowiem 😊 oby lata wytrzymało 😊

 

znaczy ostatecznie nie wiem, jaki efekt na dachu chcesz osiągnąć. Jeżeli po prostu ma być blachą zakryte, to ok.

Napisano

Dach, jaki by nie wyszedł, pokryjesz HYDRONYLONEM i będzie OK  :icon_mrgreen:

 

:icon_mrgreen::icon_mrgreen::icon_mrgreen:

Napisano (edytowany)
  Dnia 2.06.2017 o 09:42, PeZet napisał:

Nie mam zamiaru giąć półmetrowych odcinków.

Zamieściłem projekt giętarki - by pokazać, że da się zrobić. Jest projekt, jest nauka, jest inspiracja, jest modyfikacja.
Moje rozwiązanie, o ile powstanie, będzie prostsze, bo doraźne. Chodzi wyłącznie o moment zgięcia: zawias, kąt zagięcia i docisk. Animus oczy otworzył na istotę sprawy: fazowany rant. Inni rozwiązują ten detal stosując trójnik, jeszcze inni nie przejmują się tym i po prostu montują gruby płaskownik.

Rozwiń  

Półmetrowe odcinki gnie się dużo łatwiej,  długość gięcia odcinka blachy na raz ma znaczenie, blacha stawia pewien opór i  przy gięciu 2 m blachy to giętarka musi być solidna, prowadnice sztywne, przy lichej giętarce  blacha potrafi  bliżej środka zginać się pod dużo łagodniejszym kątem i z przesunięciem ale przy zawiasach gięcie będzie nadal wyglądać prawidłowo. 

Jedna wygięta obróbka z blachy nie ma takich samych wymiarów z obu przeciwnych końców, wymiary są tylko podobne dla oka, dostosowane do pokończeń. Najprościej wytłumaczyć to tak, że to jak z rurami PCV z jednej strony są kielichy czyli średnice szersze, można je łączyć  i się nie fałdują .  

Obróbki blacharskie te, które montuje się nie  poziomo  łączy się na zakład odpowiednio do kierunku  spływu wody.

Te poziome mają specjalne zamki albo są lutowane lub klejone. 

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Napisano

Czy dobrze rozumiem, że: jak łączę obróbki idące nie poziomo, to mam lekko przekłamać jedną stronę, żeby po przykryciu jak kielich miała lekko większy wymiar? Jak kielich?
To są milimetrowe sprawy, to aż tak widać?
Wyobraziłem sobie obróbkę boku - dolną wiatrownicę w kształcie litery L. Kielichowe połączenie sprawi, że jedno L nachodzi na drugie L. To większe L musi mieć dłuższą podstawę. Czy o to chodzi? To będzie więcej o 2-3mm. To gra rolę? Chyba że... chyba że chodzi o to, że po przykręceniu łączenie mniej odstaje .

  Dnia 2.06.2017 o 21:15, animus napisał:

kielichy czyli średnice szersze, można je łączyć  i się nie fałdują

Te poziome mają specjalne zamki albo są lutowane lub klejone. 

Rozwiń  

Pas podrynnowy na przykład - blacha idzie na styk kawałek do kawałka. Nigdy nie widziałem, żeby były tam zamki. A jeśli są, to jakie? Z blachy robię? 

Napisano

Nakładając obróbkę blacharską jedną na drugą (o dowolnym kącie) z jednym gięciem czyli L , ona zawsze będzie pasować, nawet z kilkoma gięciami ale w  Z, za to  wyginając w U już nie, poziom nie ma tu nic do rzeczy. To grubość blachy powoduje że się nie mieści, a upychając ją na siłę  powodujemy pofałdowanie połączenia.

  Dnia 3.06.2017 o 10:57, PeZet napisał:

Pas podrynnowy na przykład - blacha idzie na styk kawałek do kawałka. Nigdy nie widziałem, żeby były tam zamki. A jeśli są, to jakie? Z blachy robię? 

Rozwiń  

Blacha w pasie pod czy nad rynnowym, nie idzie na styk tylko zawsze na zakład,  kiedyś się je lutowało w jedną obróbkę jak rynnę, teraz uszczelniacze klejące wypierają wiele połączeń blacharskich, onegdaj robionych na zimno przez zagniatanie, przetoczenie lub lutowanie na gorąco.

Gość Razmes
Napisano
  Dnia 3.06.2017 o 10:57, PeZet napisał:

Pas podrynnowy na przykład - blacha idzie na styk kawałek do kawałka. Nigdy nie widziałem, żeby były tam zamki.

Rozwiń  

A ja nigdy nie widziałem, żeby na styk ktoś to kładł 😌 zwłaszcza, że ciężko jest zawsze idealnie taki sam kąt gięcia na obróbce uzyskać. Zakładka niweluje różnice w kątach i potencjalnie nierówne krawędzie cięcia/styku.

Mając blachę 0,5-0,6mm i podwójne zagięcie w U, poszerzając o 2mm prawie idealnie się spasuje. Ewentualnie, tak jak przy rąbku, wycinasz taki wąski trójkącik i wtedy wsuwasz.

Napisano

O, panowie, miód lejecie na moje serce. Właśnie dla takich chwil warto się biedzić i z budową amatorską i z dziennikiem: właśnie dla takich chwil, kiedy mam poczucie, że wnikam pod podszewkę klasycznego Rzemiosła - choćby zajrzeć, uszczknąć tych rzeczy dla samej frajdy. Pięknie dziękuję za informację. Czyli ZAWSZE NA ZAKŁADKĘ.

A gdyby mi nie zależało na estetyce, a chciałbym łączyć pas podrynnowy na rąbek i zagnieść, zamiast pakować uszczelniacz, to by to było okej czy raczej wyszłaby papranina?

Napisano
  Dnia 3.06.2017 o 18:56, PeZet napisał:

 

A gdyby mi nie zależało na estetyce, a chciałbym łączyć pas podrynnowy na rąbek i zagnieść, zamiast pakować uszczelniacz, to by to było okej czy raczej wyszłaby papranina?

Rozwiń  

Pas podrynnowy nie trzeba na nic dawać, n a rąbek czy uszczelniać, wystarczy jak dasz go na zakładkę.

Napisano
  Dnia 3.06.2017 o 18:56, PeZet napisał:

A gdyby mi nie zależało na estetyce, a chciałbym łączyć pas podrynnowy na rąbek i zagnieść, zamiast pakować uszczelniacz, to by to było okej czy raczej wyszłaby papranina?

Rozwiń  

Jeżeli chodzi o okap czy podbitkę   to tak. 

EoOn-DM.jpg

Pas podrynnowy zwłaszcza mało lub niewidoczny najlepiej dać na zakład i uszczelniacz wtedy mamy na całości powierzchnię równą płaską do spływu kondensatu.

Łączenia blach na zakład bez uszczelniacza jest niewskazane, w miejscu zakładu wewnątrz pomiędzy blachami dochodzi do adhezji wody, wilgoć utrzymuje się bardzo długo,  to powoduje przyspieszenie korozji.

W obróbkach rąbek stosuje się najczęściej na murkach, ogniomurkach, kominach.

Gość Razmes
Napisano

i kup od razu ze dwa lakiery zaprawkowe w kolorze pokrycia, takie aplikowane za pomocą pędzelka. Zabezpieczaj krawędzie cięte.

Napisano
  Dnia 4.06.2017 o 19:11, Razmes napisał:

i kup od razu ze dwa lakiery zaprawkowe w kolorze pokrycia, takie aplikowane za pomocą pędzelka. Zabezpieczaj krawędzie cięte.

Rozwiń  

Nie kalkuluje się, jeden kosztuje około 15-20 zł a jest o poj 20 ml. Za 30 zł kupi  puszkę farby 0,7 l w kolorze RAL pokrycia. Aby używało się w taki sposób jak te farby zaprawkowe z pędzelkiem wystarczy buteleczkę po lakierze od paznokci wyczyścić acetonem i napełnić farbą, nie chwaląc się to jest mój patent, a bynajmniej sam na to wpadłem.

Gość Razmes
Napisano

ja kupuję je po 9 zł i zwykle jeden w zupełności wystarczy 😊 chociaż jeżeli dobierzesz kolor z dużej puszki, to farba jeszcze Ci się na coś może przydać.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Każda inwestycja budowlana czy instalacyjna, niezależnie od jej skali, powinna być prowadzona w sposób zgodny z prawem, zasadami sztuki budowlanej i dobrymi praktykami branżowymi. Jednym z absolutnie kluczowych elementów takiej realizacji jest rzetelna dokumentacja z prowadzonych prac.   W Raccoon 24 Home od początku naszej działalności przykładamy do tego ogromną wagę. Bo dla nas liczy się nie tylko to, co widoczne na zewnątrz, ale też pełna transparentność i pewność, że każda instalacja została wykonana zgodnie z projektem, normami i oczekiwaniami inwestora.   Co powinna zawierać dokumentacja robót instalacyjnych?   Podczas prowadzenia prac instalacyjnych — czy to przy ogrzewaniu, klimatyzacji, wentylacji czy instalacjach wodnych — dokumentacja powinna obejmować: Dziennik budowy lub robót — w przypadku instalacji realizowanych w ramach zgłoszenia lub pozwolenia na budowę. Protokóły z wykonanych prób szczelności — instalacji wodnych, gazowych, wentylacyjnych. Protokoły odbioru częściowego i końcowego — dla każdej wykonanej instalacji. Protokół uruchomienia instalacji — potwierdzający poprawną pracę systemów. Protokół pomiarów i testów eksploatacyjnych — np. wydajności wentylacji, ciśnienia w instalacji C.O., parametrów pracy klimatyzacji. Dokumentację powykonawczą — czyli aktualny rysunek/schemat instalacji z naniesionymi zmianami wykonawczymi.   Kartę gwarancyjną i instrukcję użytkowania urządzeń oraz instalacji. Brak tych dokumentów to nie tylko problem w przypadku awarii czy reklamacji, ale też ryzyko przy odbiorach technicznych i problematyczne rozliczenia z inwestorem czy deweloperem.     👉 Pobierz wzór protokołu odbioru robót instalacyjnych (PDF)   Dlaczego dokumentacja jest tak ważna dla Ciebie jako inwestora?   Masz pełen wgląd w zakres wykonanych prac i potwierdzenie, że wszystko odbyło się zgodnie ze sztuką.   Łatwiejsze serwisowanie i eksploatacja — protokoły i dokumentacja powykonawcza pomagają w późniejszych modernizacjach i naprawach. Bezpieczeństwo prawne i techniczne — w przypadku kontroli, odbiorów czy ewentualnych sporów. Możliwość dochodzenia gwarancji — na podstawie podpisanych protokołów i kart gwarancyjnych.   W Raccoon 24 Home masz to w standardzie W naszej firmie każda instalacja objęta jest kompletną dokumentacją powykonawczą i protokolarną. Niczego nie robimy na słowo. Po zakończeniu robót klient otrzymuje komplet dokumentów, w tym:   protokół odbioru końcowego protokół prób szczelności protokół uruchomienia instalacji dokumentację powykonawczą   Dzięki temu masz pewność, że każda instalacja została wykonana zgodnie z projektem i przepisami.   Do pobrania — wzór protokołu odbioru robót instalacyjnych Aby ułatwić inwestorom i wykonawcom właściwe prowadzenie dokumentacji, przygotowaliśmy dla Ciebie gotowy, uniwersalny blankiet protokołu odbioru robót instalacyjnych.       Możesz go wykorzystać przy każdej inwestycji — niezależnie, czy zlecasz nam instalację, czy współpracujesz z inną ekipą. To bezpłatne narzędzie, które pomoże Ci uporządkować dokumentację i zabezpieczyć swoje interesy.   Pamiętaj: instalacja to nie tylko urządzenia i rury w ścianie. To również dokumenty, które chronią Twój budżet i bezpieczeństwo budynku na lata.   W Raccoon 24 Home nie musisz o to prosić — u nas kompletna dokumentacja to standard, a nie dodatkowa opcja.         Michał Rzepczyński +48 698 000 441  office@raccoon24.pl                       e0bdea_5761a534884c4d0988db213df10adb7f.pdf.pdf
    • Dziś niemal każdy inwestor prywatny i biznesowy, planując budowę domu, halę czy modernizację budynku, zadaje sobie jedno pytanie: kiedy zacznie się zwrot z inwestycji w instalacje? Koszty energii rosną, a systemy ogrzewania, chłodzenia, wentylacji i zasilania to nie tylko kwestia komfortu, ale też realnego wpływu na domowy i firmowy budżet. Problem w tym, że większość firm wykonawczych, kiedy słyszy od klienta hasło „zwrot z inwestycji”, zaczyna dopytywać, kalkulować, wyceniać wersję „podstawową” i „wzmocnioną”, a często finalnie proponuje rozwiązania na styk — takie, które formalnie spełnią wymogi projektu, ale realnie nie zapewnią maksymalnych oszczędności i bezawaryjności przez długie lata.   W Raccoon 24 Home nie pytamy, czy chcesz mieć instalację zoptymalizowaną pod szybki zwrot inwestycji. My od razu robimy instalacje w wersji wzmocnionej. Zawsze. Bez wyjątków. Co to znaczy wzmocniona instalacja?   W praktyce oznacza to, że każdą instalację, jaką wykonujemy — czy to ogrzewanie podłogowe, centralę wentylacyjną, instalację wodną czy systemy zasilania odnawialnego — projektujemy i montujemy w taki sposób, by:   zwiększyć jej trwałość wydłużyć bezawaryjny okres działania zminimalizować straty energii przyspieszyć zwrot inwestycji dzięki oszczędnościom na eksploatacji     Jak to robimy? Na przykład:   W ogrzewaniu płaszczyznowym stosujemy więcej rur niż minimum technologiczne. Dzięki temu system szybciej nagrzewa pomieszczenia, pracuje przy niższych temperaturach zasilania, co zmniejsza zużycie energii i przedłuża żywotność źródła ciepła. Montujemy przewymiarowane emitery ciepła, czyli większe grzejniki lub pętle podłogówki, niż wynika to z obliczeń na styk. Efekt? Lepsza wydajność przy niższym koszcie eksploatacji. System grzeje krócej, rzadziej się załącza, a Ty oszczędzasz na rachunkach.     W instalacjach wodnych i kanalizacyjnych stosujemy większe średnice rur tam, gdzie to ma sens dla bezpieczeństwa i komfortu użytkowania. W wentylacji zawsze przewymiarowujemy kanały i stosujemy lepsze izolacje, co zmniejsza opory przepływu, poprawia wydajność i ogranicza koszty pracy rekuperatora. Po co to wszystko? Żeby Twoje rachunki równały się zero.   W Raccoon 24 Home nie traktujemy instalacji jako zbędnego kosztu, tylko jako realny składnik Twojego domowego lub firmowego bilansu energetycznego. Dzięki odpowiednio zaprojektowanym i wykonanym instalacjom możesz osiągnąć bilans niemal zerowy albo znacząco ograniczyć zapotrzebowanie na energię z sieci. Wielu wykonawców ogranicza się do minimum wymaganego w projekcie lub normach. My wiemy, że warto pójść dalej. Bo im bardziej wydajna i trwała instalacja, tym mniejsze jej koszty eksploatacji i większe oszczędności dla Ciebie.   Zwrot z inwestycji — jak go przyspieszyć?   Kluczem jest odpowiedni mix energetyczny, który nie tylko zapewni Ci niezależność, ale też pozwoli zredukować rachunki praktycznie do zera.   W naszej ofercie możesz połączyć:   pompę ciepła — jako główne źródło ciepła i chłodzenia fotowoltaikę — która zasili pompę ciepła, dom i magazyn energii przydomową elektrownię wiatrową — jako uzupełnienie bilansu w okresach niskiego nasłonecznienia   Taki zestaw pozwala na uzyskanie maksymalnego efektu energetycznego i finansowego. A dzięki temu, że instalacje wykonujemy w wersji przewymiarowanej i wzmocnionej, działają one stabilnie, bez awarii i z wyższą wydajnością przez wiele lat.       Dlaczego inne firmy tego nie robią? Bo liczą na krótkoterminowy zysk i klienta, który nie zadaje pytań. Większość wykonawców chce wykonać usługę możliwie najniższym kosztem własnym, z minimalną ilością materiału, by zwiększyć swoją marżę. My w Raccoon 24 Home patrzymy inaczej. Dla nas liczy się długofalowa relacja i rekomendacje zadowolonych klientów, a to można osiągnąć tylko dzięki jakości i uczciwemu podejściu.     Podsumowanie Jeśli chcesz mieć instalacje, które: działają stabilnie i bezawaryjnie są przewymiarowane, a nie robione „na styk” realnie przyspieszają zwrot z inwestycji pozwalają ograniczyć rachunki do zera to zapraszamy do Raccoon 24 Home.   U nas nie pytamy, czy chcesz mieć wzmocnioną instalację — bo każdą robimy w wersji premium już w standardzie. Tak pracują wykonawcy, którzy naprawdę rozumieją inwestycję w energię i komfort.   Chcesz sprawdzić, jak może wyglądać Twój domowy bilans energetyczny? Skontaktuj się z nami i poznaj propozycję systemu szytego pod Twoje potrzeby.   Usługi Raccoon 24 Home   Instalacje C.O. Instalacje centralnego ogrzewania (C.O.)   Ogrzewanie Ogrzewanie grzejnikowe Ogrzewanie podłogowe   Pompy ciepła Pompy ciepła dla Twojego domu   Kotły gazowe Kotły gazowe kondensacyjne   Klimatyzacja Klimatyzatory Split Klimatyzatory Multi-Split Systemy klimatyzacji VRF Klimakonwektory Przeglądy okresowe klimatyzacji Serwis klimatyzacji   Wentylacja Rekuperacja Wentylacja mechaniczna Kanały wentylacyjne — rodzaje Serwis wentylacji Wentylatory wyciągowe Systemy odciągowe dla hal i garaży   Sterowanie Sterowanie ciepłem   Cennik usług Cennik usług instalacyjnych   O firmie O nas   Kontakt Formularz i dane kontaktowe     Michał Rzepczyński +48 698 000 441  office@raccoon24.pl
    • W świecie usług budowlanych i instalacyjnych od lat funkcjonują dwa zupełnie różne podejścia do kwestii wycen i rozliczeń z klientami. Z jednej strony mamy wykonawców, którzy nie boją się jasno przedstawiać swoich stawek, otwarcie informują o kosztach poszczególnych usług i uczciwie tłumaczą, z czego wynikają konkretne ceny. Z drugiej — wciąż istnieją firmy, które wyceniają „na oko” przez telefon, a na końcowym etapie realizacji zaskakują klienta dodatkowymi pozycjami na fakturze lub tłumaczą nieuzgodnione wcześniej koszty jako „nieprzewidziane prace dodatkowe”. Ten podział doskonale zna każdy inwestor, deweloper, zarządca nieruchomości czy zwykły klient prywatny, który choć raz zlecał wykonanie instalacji wodnej, elektrycznej, wentylacyjnej czy gazowej. Dlatego w Raccoon 24 Home od samego początku postawiliśmy na pełną przejrzystość i uczciwe zasady współpracy z klientem.     Dlaczego przejrzystość cenowa w usługach instalacyjnych jest tak ważna?   W odróżnieniu od wielu branż, w których ceny można łatwo sprawdzić w cennikach online czy porównać na popularnych porównywarkach, w usługach instalacyjnych sytuacja jest dużo bardziej skomplikowana. Każda inwestycja ma swoją specyfikę, zakres prac często ustala się indywidualnie, a ceny mogą się różnić w zależności od rodzaju budynku, zastosowanych materiałów, stopnia skomplikowania instalacji czy lokalizacji inwestycji. To sprawia, że niektórzy wykonawcy wykorzystują tę niepewność na swoją korzyść. Podają orientacyjne stawki bez szczegółów, nie pokazują klientowi dokładnego kosztorysu, a podczas realizacji pojawiają się „niespodzianki”, które trudno później zweryfikować. Dlatego uważamy, że uczciwy wykonawca nie ma powodu, by ukrywać swoje ceny. Przeciwnie — powinien udostępniać je w przejrzysty i dostępny sposób, aby klient od samego początku wiedział, ile zapłaci za usługę i z czego wynika dana kwota.   Jak to wygląda w praktyce? Transparentny kalkulator usług instalacyjnych   Właśnie z myślą o klientach stworzyliśmy na stronie Raccoon 24 Home kalkulator usług instalacyjnych. To proste i wygodne narzędzie, które pozwala w kilka chwil sprawdzić orientacyjny koszt wykonania wybranej instalacji lub prac modernizacyjnych. Dzięki temu klient ma możliwość porównania cen różnych usług jeszcze przed kontaktem z naszym doradcą technicznym i może zaplanować swój budżet inwestycyjny bez obaw o późniejsze „niespodzianki”. W kalkulatorze jasno przedstawiamy, jakie elementy składają się na cenę usługi — od kosztów materiałów, przez robociznę, aż po ewentualne dodatkowe prace towarzyszące. Dzięki temu klient wie, za co płaci i może świadomie podjąć decyzję o wyborze konkretnej usługi czy zakresu prac.   Czym różni się uczciwy wykonawca od nieuczciwego?   Różnic jest wiele, ale najważniejsze to: Jasne i przejrzyste wyceny jeszcze przed rozpoczęciem prac. Brak ukrytych kosztów, które pojawiają się na końcowej fakturze. Szczegółowe kosztorysy przedstawiane klientowi do akceptacji. Przejrzyste warunki współpracy, które określają, co wchodzi w zakres usługi, a co wymaga dodatkowych ustaleń.   Stała komunikacja z klientem na każdym etapie realizacji inwestycji.   W Raccoon 24 Home klaklulator właśnie według takich zasad prowadzimy każdą realizację. Naszym celem jest nie tylko wykonanie instalacji na najwyższym poziomie technicznym, ale również zbudowanie zaufania i poczucia bezpieczeństwa u klienta.   Wiemy, że inwestorzy i klienci prywatni mają dość niejasnych wycen, niedomówień i kosztów, które nagle pojawiają się w trakcie realizacji zlecenia. Dlatego pokazujemy pełen kosztorys jeszcze przed podpisaniem umowy, informujemy o wszystkich możliwych dodatkowych opcjach i pozwalamy klientowi samodzielnie sprawdzić ceny w naszym kalkulatorze. Dlaczego inne firmy wciąż boją się udostępniać swoje ceny?   Bo często ich polityka cenowa opiera się na „polowaniu” na nieświadomego klienta. Bez przejrzystego cennika można manipulować wyceną w zależności od sytuacji, nastroju klienta, lokalizacji czy konkurencji w danym rejonie.   My w Raccoon 24 Home uważamy, że takie praktyki powinny zniknąć z rynku. Klient ma prawo wiedzieć, ile zapłaci, a wykonawca, który jest pewny jakości swoich usług i uczciwie kalkuluje koszty, nie ma żadnego powodu, by ukrywać stawki.     Podsumowanie   Jeśli szukasz wykonawcy instalacji budowlanych, który: gra w otwarte karty nie boi się pokazać cen swoich usług oferuje transparentny kosztorys pozwala Ci sprawdzić wycenę jeszcze przed pierwszym kontaktem   to zapraszamy do Raccoon 24 Home. Na naszej stronie znajdziesz transparentny kalkulator usług instalacyjnych, dzięki któremu możesz od razu oszacować koszt planowanych prac i sprawdzić, jak wygląda uczciwa wycena w tej branży.   Nie warto ryzykować współpracy z firmami, które unikają konkretów i nie potrafią jasno określić ceny. Wybieraj wykonawców, którzy szanują Twój czas, pieniądze i nerwy.  
    • Nie zastanawiałbym się nad tym ale już zdążyłem przygotować pole pod ten garaż z kostki brukowej i teraz musiałbym to wszystko robić na nowo.    Jakie byłyby koszty starania się o pozwolenie?
    • Tak Rury wodnej podłogówki prowadzi się w warstwie wylewki. Rury pozostałych instalacji (woda, kanalizacja), także kanały wentylacji mechanicznej układa się w warstwie styropianu. Grubość warstw styropianu można dobrać do średnicy rur - to a propos optymalnej grubości styropianu. To rozstrzygnie instalator. Dylatacje wykonują fachowcy od wylewki, powinny być też zaplanowane w projekcie ogrzewania. Zwykle i tak wykonuje się je w otworach drzwiowych.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...