animus Napisano 30 lipca 2014 Udostępnij #2101 Napisano 30 lipca 2014 Cytat To nie tak, środek jest niepalny (ciało stałe i gaz), temperatury nie badano i nie określono, dlatego podano >100°C, patrz str. 6Natomiast temperatura powoduje jego rozpad, dlatego gazy mogą być nieprzyjemne. Rozwiń Na str, 6 nic niema wszędzie( brak danych ) Cytat Animus, przeczytałem kartę. Temp zapłonu cipex ma powyżej 100. Gazy uwalniają się w czasie pożaru.Będę ostrożny, nie będę lizał więźby.Dzięki za namiar na kartę.Panowie, ten cipex jest stosowany do masowego oprysku w rejonach gdzie jest plaga komarów. Stąd na niego trafiłem.Polecony przez panią prof. mikrobiolog.Zwalcza też chrząszcze. A jebany spuszczel chrząszczem jest. Larwy nie ubiję, ale wyfruwające już owszem. I o to chodzi.Z litra cipexa mam 1000litrów preparatu - za stówę.Muchozol też działą, ale jest drażniący. Cipex nie jest drażniący.I muchozol jest za drogi w takich ilościach.W zasadzie zrobiłem na poddaszu kąpiel więźbie, a raczej prysznic. Rozwiń Za twojego żywota ten spuszczel nie zje tej więźby ,dlatego zalecam ostrożność z chemią . Link do komentarza
PeZet Napisano 30 lipca 2014 Autor Udostępnij #2102 Napisano 30 lipca 2014 Cytat Za twojego żywota ten spuszczel nie zje tej więźby ,dlatego zalecam ostrożność z chemią . Rozwiń Masz pojęcie, jak piękna jest to informacja? Link do komentarza
animus Napisano 30 lipca 2014 Udostępnij #2103 Napisano 30 lipca 2014 Cytat Masz pojęcie, jak piękna jest to informacja? Rozwiń Teraz mam . Link do komentarza
PeZet Napisano 31 lipca 2014 Autor Udostępnij #2104 Napisano 31 lipca 2014 SYSTEM OGRZEWANIAPoddasze czeka na sezon grzewczy.Jedna blada pompka 25-40 kręci całym obiegiem parteru i poddasza, czyli pięciuset metrami rury pex 16mm, mimo że doktor Lecter ( w pięknej klatce) zamocowany jest niżej niż nakazuje wzór 0,7Hp (pompa na powrocie do kotła).Język polski mnie zachwyca.Taka choćby deklinacja liczebników:deklinacja liczebnikówCiekawostka: w języku polskim liczebnik wielokrotny występuje tylko w odniesieniu do liczb 1-4. Jest poczwórny, a nie ma już popiątnego.ALEKSANDERDobrze żarło, ale zdechło. Odkręciłem trzy śruby z czterech. Do wahacza jest dostęp. Ale jest też śruba mocująca wahacz do ramy. Klucz 15". Poległem na śrubie. Chwilowo.Ukręciłem grzechotkę.Do tego śruba ponoć fabrycznie montowana jest z klejem!!!Jak tę K####Ę odkręcić? Link do komentarza
Afrodytaa Napisano 1 sierpnia 2014 Udostępnij #2105 Napisano 1 sierpnia 2014 A próbowałeś WD40?Niekiedy pomaga na podrdzewiałe i zapiekłe elementy, ale na klej...? Nie wiem. Link do komentarza
bajbaga Napisano 1 sierpnia 2014 Udostępnij #2106 Napisano 1 sierpnia 2014 Cytat Jak tę K####Ę odkręcić? Rozwiń Delikatna perswazja ruskim kluczem - młotek i przecinak.Lekko pierdyknąć, w nakrętkę - coby klej puścił.Można też spróbować kluczem płaskim i dupnąć (lekko) młotkiem.Z reguły ten klej nie jest odporny na "puknięcia" (przynajmniej taki powinien być).Jak nie pomoże, to podgrzać i WD40 jak radzi Pianowa Pani. Link do komentarza
PeZet Napisano 1 sierpnia 2014 Autor Udostępnij #2107 Napisano 1 sierpnia 2014 Zwycięstwo.Dziś przyjechał zestaw porządnych kluczy nasadowych. yato. Do domowego hobbystycznego warsztatu saabowego jak znalazł.Dotychczas miałem tylko jakieś pozostałości pobudowlane i rowerowe. Odkręciłem śrubę bez najmniejszego problemu.W zestawie jest półmetrowa laga. Śruba poszła bez zgrzytu, bez pisku, łagodnie i tak lekko, że w pierwszej chwili zastanawiałem się co się dzieje.Ogromna satysfakcja i pomoc z forum saab klub polska.Jadę próbnie - po zakupy....I zacząłem zastanawiać się nad budową kanału. Bez garażu. Link do komentarza
bajbaga Napisano 1 sierpnia 2014 Udostępnij #2108 Napisano 1 sierpnia 2014 Cytat I zacząłem zastanawiać się nad budową kanału. Bez garażu. Rozwiń Łe dziura w ziemi = zbiornik wodny.No chyba że najazdowy Link do komentarza
Afrodytaa Napisano 1 sierpnia 2014 Udostępnij #2109 Napisano 1 sierpnia 2014 Cytat Łe dziura w ziemi = zbiornik wodny. Rozwiń Mogą być i plusy tego rozwiązania, zwłaszcza w upały Gorzej jak sucha dziura potrzebna akurat zaraz po ulewach... Link do komentarza
PeZet Napisano 9 sierpnia 2014 Autor Udostępnij #2110 Napisano 9 sierpnia 2014 Nie dzieje się nic.Spuszczel więźbę żre.Wróciłem z gór.PS. Spuszczela - pozostało mi polubić. Link do komentarza
animus Napisano 9 sierpnia 2014 Udostępnij #2111 Napisano 9 sierpnia 2014 (edytowany) Cytat Nie dzieje się nic.Spuszczel więźbę żre.Wróciłem z gór.PS. Spuszczela - pozostało mi polubić. Rozwiń Daj mu spokój spuszczel musiał bardzo polubić to drewno ,widocznie z górnej półki jest kupowałeś za dewizy? , truj tylko co roku latem w upały jak się rajcują i znoszą jaja.W moim starym domu już 50 lat żre więźbę a ona dalej stoi. Żyjemy w symbiozie. Edytowano 9 sierpnia 2014 przez animus (zobacz historię edycji) Link do komentarza
PeZet Napisano 9 sierpnia 2014 Autor Udostępnij #2112 Napisano 9 sierpnia 2014 Kupowałem za nasze rodzime bilety narodowego banku. Widać - spuszczel patriotyczny, wspiera rodzimą walutę. Mieszane mam uczucia, czy by, nie wolał, by wyemigrował. Chociaż, symbioza... dom żyje. Ma duszę! Link do komentarza
animus Napisano 9 sierpnia 2014 Udostępnij #2113 Napisano 9 sierpnia 2014 (edytowany) Cytat Kupowałem za nasze rodzime bilety narodowego banku. Widać - spuszczel patriotyczny, wspiera rodzimą walutę. Mieszane mam uczucia, czy by, nie wolał, by wyemigrował. Chociaż, symbioza... dom żyje. Ma duszę! Rozwiń Dokładnie dom ma żyć , jeszcze mrówki ,osy ,myszy ,jaskółki,świerszcze,rybiki i co tam jeszcze Aaaaaa......W moim starym jest jeszcze kuna wchodzi rurą spustową na dach ,zasuwa rynną pod dachówkę i szuka wróblowatych. Edytowano 9 sierpnia 2014 przez animus (zobacz historię edycji) Link do komentarza
PeZet Napisano 9 sierpnia 2014 Autor Udostępnij #2114 Napisano 9 sierpnia 2014 DragonturystaDragonogrodnikW planach: Dragonkajakarz Link do komentarza
ewamariusz Napisano 9 sierpnia 2014 Udostępnij #2115 Napisano 9 sierpnia 2014 Takiemu to dobrze Miłej Dragonturystyki. pozdrawiam Link do komentarza
Afrodytaa Napisano 10 sierpnia 2014 Udostępnij #2116 Napisano 10 sierpnia 2014 Cytat Dragonturysta Rozwiń A feee...W takim aucie to powinien za kółkiem i w brelach siedzieć!Z szoferem to profanacja PS. Jak patrzę na Twojego, to się mnie mojny przypomina...piękne psióry Link do komentarza
PeZet Napisano 19 sierpnia 2014 Autor Udostępnij #2117 Napisano 19 sierpnia 2014 BIBLIOTEKA - KOLORY - PÓŁKIDlaczego nie warto malować pokoju kolorową farbą?Otóż dlatego, że sam zmienia kolory.Może być pokój pokojem różowym, czerwonym czy czymś pomiędzy, nawet mieniącym się, zależnie od tego jak bardzo słoneczny jest dzień. Wystarczy na oparciu krzesła położyć czerwoną koszulę!Może być ten sam pokój pokojem błękitnym, jeśli położyć kawałek błękitnej folii, choćby przypadkiem.I może być pokój pokojem bibliotecznym, powoli stającym się biblioteką, za sprawą półek. Półek powołanych z desek pobudowlanych, szalunkowych. Powstaną jeszcze skrzydła po lewej i po prawej. Link do komentarza
bajbaga Napisano 19 sierpnia 2014 Udostępnij #2118 Napisano 19 sierpnia 2014 Powiem wprost. Żal mi pośladki ściska. To są najlepsze wnętrza jakie widziałem.ZAZDROSZCZĘ Link do komentarza
PeZet Napisano 19 sierpnia 2014 Autor Udostępnij #2119 Napisano 19 sierpnia 2014 Powiedziało się M, trzeba powiedzieć F.Powiedziało się P, trzeba powiedzieć Z.A jak się wysiało, to trzeba spalić.Wszystko w ogień.Pomidory szlag trafił.Ani jednego nie zjedliśmy. Link do komentarza
bajbaga Napisano 19 sierpnia 2014 Udostępnij #2120 Napisano 19 sierpnia 2014 Zaraza ziemniaka je dopadła ? Link do komentarza
PeZet Napisano 19 sierpnia 2014 Autor Udostępnij #2121 Napisano 19 sierpnia 2014 Dokładnie. W przyszłym roku spryskamy chemią. Ekologia? Sic! Link do komentarza
bajbaga Napisano 19 sierpnia 2014 Udostępnij #2122 Napisano 19 sierpnia 2014 Stanowisko po pomidorach i sąsiadującą ziemię odkaź wapnem, bo zarodniki maja możliwość przetrwania do 2 - 3 lat - czyli do 4 lat w tym miejscu (na tym stanowisku) nie powinno się uprawiać pomidorów. Link do komentarza
PeZet Napisano 19 sierpnia 2014 Autor Udostępnij #2123 Napisano 19 sierpnia 2014 BIBLIOTEKA - fotodokumentacja Stare dechy.Kontrłaty.Trochę wkrętów.Ze trzy kołki i kątowniki co zostały z montażu zlewu.Największa sprawa to szlifowanie, lekko licząc jakieś 12 godzin jazdy czołgiem w tę i we w tę.Dragonkajakarz Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 19 sierpnia 2014 Udostępnij #2124 Napisano 19 sierpnia 2014 Cytat Największa sprawa to szlifowanie, lekko licząc jakieś 12 godzin jazdy czołgiem w tę i we w tę. Rozwiń A nie lepiej było by zaopatrzyć się w takie cudopo razie by sie przejechało, po tem szlifierka oscylacyjna z papierem 100 i mucha nie siada.Szybciej i prościej by robota poszła. Link do komentarza
PeZet Napisano 19 sierpnia 2014 Autor Udostępnij #2125 Napisano 19 sierpnia 2014 Z początku najpierw szło zdzieranie strugiem. Ale strug szlag trafił dokumentnie, stary był, łożysko się rozsypało.Mhtyl-u, twierdzisz, że strug, a potem czołg. Podobnie sądzę i ja, acz moja interlokutorka i współtwórczyni prezentowanej powyżej konstrukcji zdania jest niezłomnego, że wyłącznie czołg - najpierw 60, potem 120.A że strug zdechł, więc siłą rzeczy upadły wszelkie argumenty. O strugu nowym się myśli.A! Dodać jeszcze wypada, że chodzi o to, by drewno niekoniecznie wyglądało jak prosto z tartaku; lekkie szarości są wskazane.GADŻETYA to, to co to takie to? Ładne i praktycznie praktyczne. Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 19 sierpnia 2014 Udostępnij #2126 Napisano 19 sierpnia 2014 Cytat Z początku najpierw szło zdzieranie strugiem. Ale strug szlag trafił dokumentnie, stary był, łożysko się rozsypało.Mhtyl-u, twierdzisz, że strug, a potem czołg. Podobnie sądzę i ja, acz moja interlokutorka i współtwórczyni prezentowanej powyżej konstrukcji zdania jest niezłomnego, że wyłącznie czołg - najpierw 60, potem 120.A że strug zdechł, więc siłą rzeczy upadły wszelkie argumenty. O strugu nowym się myśli. Rozwiń Miałem na myśli szlifierkę oscylacyjnąbo używając czołga trza dobrze deskę przymocować coby z pod niego nie wyleciała jak pocisk a tą szlifierką spoko robotę się zrobi i to bezpieczniej A tego struga nie można reaktywować? Wymiana łożyska to żadna skomplikowana sprawa. No i dobre noże do struga, bo jak stare tępe to szkoda tylko roboty. Link do komentarza
PeZet Napisano 19 sierpnia 2014 Autor Udostępnij #2127 Napisano 19 sierpnia 2014 Noże zreanimowałem i szły jak burza.Oscylacyjnej nie potrzeba, bo na podorędziu jako wsparcie dla czołgu jest też mysz. Cytat (...) trza dobrze deskę przymocować (...) Rozwiń Oj, tak, czołg strzela deskami. Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 19 sierpnia 2014 Udostępnij #2128 Napisano 19 sierpnia 2014 Cytat Noże zreanimowałem i szły jak burza.Oscylacyjnej nie potrzeba, bo na podorędziu jako wsparcie dla czołgu jest też mysz. Rozwiń A co to ta mysz Przyznam się , że nie znam tego określenia. Cytat Oj, tak, czołg strzela deskami. Rozwiń Oj strzela, strzela Link do komentarza
PeZet Napisano 19 sierpnia 2014 Autor Udostępnij #2129 Napisano 19 sierpnia 2014 Mysz to mysz. Taka jak do komputera, tylko większa. Oscylacyjna, w kształcie delty. Link do komentarza
Gość gawel Napisano 20 sierpnia 2014 Udostępnij #2130 Napisano 20 sierpnia 2014 Półki super, na prawdę tylko coś jeszcze z tym grande betone na podłodze zrobić i byłoby już całkiem zrobione na gotowo. Link do komentarza
Draagon Napisano 20 sierpnia 2014 Udostępnij #2131 Napisano 20 sierpnia 2014 Cytat A nie lepiej było by zaopatrzyć się w takie cudopo razie by sie przejechało, po tem szlifierka oscylacyjna z papierem 100 i mucha nie siada.Szybciej i prościej by robota poszła. Rozwiń Nie polecam tego parksida - noże co chwila trzeba było regulować bo się krzywiły - i to jest dobre na jedno pociągnięcie deski - wyrównać szerszą deskę niż noże - to już robota dla fachowca. Jedyna rzecz jakiej mi nie szkoda że ją zajebali.Ja tam szlifuję krążkiem na szlifierkę i dokańczam krążkiem na rzep. I jest gicior Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 20 sierpnia 2014 Udostępnij #2132 Napisano 20 sierpnia 2014 Fotka była tylko jako poglądowa, proszę się nie sugerować moim wyborem Link do komentarza
PeZet Napisano 20 sierpnia 2014 Autor Udostępnij #2133 Napisano 20 sierpnia 2014 Krążek na szlifierkę, to jest myśl. Jakieś mi się włóczą po domu. Tyle że grubasy, 40 bodajże.He, he, podłoga...A drzwi?Parapety?Gniazdka?Włączniki?Rolety...Żyrandol...Czujniki... I to...I to...A to tylko jeden mały pokoik. Link do komentarza
Jani_63 Napisano 20 sierpnia 2014 Udostępnij #2134 Napisano 20 sierpnia 2014 Cytat Rozwiń Zaintrygowały mnie te pomoce biblioteczno-naukowe z Łomży.Nie po tej stronie biurka co trzeba je trzymasz Link do komentarza
PeZet Napisano 20 sierpnia 2014 Autor Udostępnij #2135 Napisano 20 sierpnia 2014 Holender, faktycznie... Muszę popracować nad ergonomią. Link do komentarza
bajbaga Napisano 20 sierpnia 2014 Udostępnij #2136 Napisano 20 sierpnia 2014 To przemyślane umiejscowienie - trochę ruchu nie zaszkodzi Link do komentarza
PeZet Napisano 20 sierpnia 2014 Autor Udostępnij #2137 Napisano 20 sierpnia 2014 Ale, ale, już wiem! Przecież biurko stanie lekko inaczej, wtedy sięgnę. Wystarczy że obrócę się lekko przez lewe ramię w tył. Jani, to są zdjęcia z realizacji koncepcji, stąd ten chaos. Link do komentarza
bajbaga Napisano 20 sierpnia 2014 Udostępnij #2138 Napisano 20 sierpnia 2014 A zawsze może przeca rzec - kobieto podaj ........... Link do komentarza
PeZet Napisano 20 sierpnia 2014 Autor Udostępnij #2139 Napisano 20 sierpnia 2014 (edytowany) Tak, tak, jednak wszystko jest pod kontrolą. Będzie i ruch, i komfort. Cytat A zawsze może przeca rzec - kobieto podaj ........... Rozwiń Wtedy też będzie i ruch i komfort. Edytowano 20 sierpnia 2014 przez PeZet (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 20 sierpnia 2014 Udostępnij #2140 Napisano 20 sierpnia 2014 Cytat Krążek na szlifierkę, to jest myśl. Jakieś mi się włóczą po domu. Tyle że grubasy, 40 bodajże. Rozwiń Dla ścisłości pozwolę sobie wkleić kilka fotek poglądowych, bo krążek na szlifierkę może być na oscylacyjną jak również i na kątową tzw gumówkę. ja też korzystałem z jej dobrodziejstwa, tylko po tym trza używać szlifierki oscylacyjnej mimośrodowej bo zostają pewne male niedoskonałości.alboCo do krążków ściernych na rzepa do szlifierki kątowej, jak się zachowują (czy pod wpływem dużych max obrotów nie odlatują)nie wiem bo nie używałem. Link do komentarza
odi69 Napisano 20 sierpnia 2014 Udostępnij #2141 Napisano 20 sierpnia 2014 Ja używałem takich na rzep i działa to bez problemu i bardzo szybko wymienia się krążek na nowy. Tak wiec polecam Link do komentarza
Jani_63 Napisano 20 sierpnia 2014 Udostępnij #2142 Napisano 20 sierpnia 2014 (edytowany) Cytat Tak, tak, jednak wszystko jest pod kontrolą. Będzie i ruch, i komfort. Cytat A zawsze może przeca rzec - kobieto podaj ........... Rozwiń Wtedy też będzie i ruch i komfort. Rozwiń Czyli jak mówią - w szaleństwie jest metoda Edytowano 20 sierpnia 2014 przez Jani_63 (zobacz historię edycji) Link do komentarza
r-32 Napisano 20 sierpnia 2014 Udostępnij #2143 Napisano 20 sierpnia 2014 Cytat Co do krążków ściernych na rzepa do szlifierki kątowej, jak się zachowują (czy pod wpływem dużych max obrotów nie odlatują)nie wiem bo nie używałem. Rozwiń Używam nałogowo ,ale ...kluczem do pełnego szczęścia jest szlifierka z regulacją obrotów .Na zwykłą szlifierkę nie polecam.11000 obr/min dobre jest do cięcia stali , do każdej innej obróbki to za dużo. Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 20 sierpnia 2014 Udostępnij #2144 Napisano 20 sierpnia 2014 Cytat Używam nałogowo ,ale ...kluczem do pełnego szczęścia jest szlifierka z regulacją obrotów .Na zwykłą szlifierkę nie polecam.11000 obr/min dobre jest do cięcia stali , do każdej innej obróbki to za dużo. Rozwiń Tak też podejrzewałem nie mam z regulacja obrotów, jeszcze się nie dorobiłem ale te krążki co wyżej pokazałem spokojnie radzą sobie przy max obrotach w kątówce. Link do komentarza
Draagon Napisano 25 sierpnia 2014 Udostępnij #2145 Napisano 25 sierpnia 2014 Łoo tam - ja mam szlifierkę z biedrony - ma regulację do 6 - walę papierem 36/ 40 na 6 - potem 80 na 4 - jak mi cierpliwości brakuje, a żonka potem pędzlem wykańcza A tak w tematyce drewna - Pezet miałeś do czynienia z klejem poliuretanowym Soudal 66A - bo na środę mają mi zwieźć - chcę wypełnić nim szpary w drewnie konstrukcyjnym - może zaklejałeś coś nim - jakieś godzille czy cuś ? Link do komentarza
PeZet Napisano 25 sierpnia 2014 Autor Udostępnij #2146 Napisano 25 sierpnia 2014 Draagon, nie znam tego kleju. Coś kleiłem stawiając więźbę, klejem, który lekko puchł i wypełniał szczeliny, ale prawdę powiedziawszy, to całe moje klejenie szpar okazało się pozbawione sensu. Drewno pęka samo z siebie, robią się inne szczeliny, szerokie na centymetr. Zależy zresztą co kleisz, ja piszę o pierdołach - o wciskaniu kleju np. w nierówno wycięty zacios/schodek na krokwi. Link do komentarza
retrofood Napisano 25 sierpnia 2014 Udostępnij #2147 Napisano 25 sierpnia 2014 Do szczelin są specjalne szpachlówki, a nie klej. W dodatku trzeba dobrać odcień do wyglądu drzewa. Kupowałem, wyciskałem, też Soudala. Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 25 sierpnia 2014 Udostępnij #2148 Napisano 25 sierpnia 2014 Cytat Do szczelin są specjalne szpachlówki, a nie klej. W dodatku trzeba dobrać odcień do wyglądu drzewa. Kupowałem, wyciskałem, też Soudala. Rozwiń Takie szpachlówki które zawierają pył drzewny lub trociny jako wypełniacz bo zwykła szpachlówka akrylowa do dużych spękań się nie nadaje. Jeżeli drewno nie było wcześniej malowane to nie ma takiego problem bo większość szpachlówek akrylowych (może i nawet wszystkie) łatwo przyjmują kolor. Link do komentarza
retrofood Napisano 25 sierpnia 2014 Udostępnij #2149 Napisano 25 sierpnia 2014 Nie wiem co tam zawierają, ale na tubie pisze, ze to są właśnie szpachlówki do uzupełniania ubytków w drzewie. Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 25 sierpnia 2014 Udostępnij #2150 Napisano 25 sierpnia 2014 Cytat Nie wiem co tam zawierają, ale na tubie pisze, ze to są właśnie szpachlówki do uzupełniania ubytków w drzewie. Rozwiń Tylko że jedne są do małych-wąskich szczelin a inne do grubszych. Te do grubszych zawierają pył-trociny. Wiem to bo sam to przerabiałem Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się