-
Posty
2 428 -
Dołączył
-
Ostatnio
-
Dni najlepszy
59
Wszystko napisane przez Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne
-
Żeby wiedzieć jaki był średni współczynnik sprawności w ciągu sezonu (SCOP) trzeba wiedzieć nie tylko ile energii elektrycznej pompa pobrała w ciągu sezonu, ale też ile ciepła przekazała. A do tego trzeba by mierzyć przepływ i temperaturę wody na zasilaniu i powrocie. To nie jest takie proste do opomiarowania. Co do rozbieżności wskazań poboru prądu przez pompę i licznik to trzeba jeszcze sprawdzić czy układ pomiarowy w pompie uwzględnia pracę grzałki (jeśli taka jest).
-
Przy prawidłowo dobranej pompie i niskotemperaturowej instalacji grzewczej w budynku średnia sprawność pompy w ciągu sezonu (SCOP) wyniesie 4 lub więcej. To daje jakieś 0,18 zł/kWh, przy cenie prądu 0,70 zł/kWh. To w sytuacji, gdy mamy podłogówkę lub inne ogrzewanie o temperaturze zasilania 35-40°C. W układzie z typowymi grzejnikami SCOP spadnie do ok. 3. Wtedy przy tej samej cenie prądu cena ciepła wyniesie ok. 0,23 zł/kWh. Ale powiedzmy sobie szczerze - cena prądu rośnie i będzie rosnąć dalej. Dla gospodarstw domowych ten wzrost jest na razie sztucznie hamowany, dla przedsiębiorstw już nie. Ostatecznie i tak wszyscy ponosimy te koszty w postaci wyższych cen na towary i usługi. Natomiast bardzo bym się cieszył, gdyby energia z gazu kosztowała 0,20 zł/kWh. Obecnie w taryfie dla gospodarstw domowych używających gazu do ogrzewania budynku (W-3.6) po uwzględnieniu opłat cena wynosi jakieś 0,28-0,30 zł/kWh. Te ceny też są sztucznie zaniżane dla gospodarstw domowych. A "politykę energetyczną" mamy taką, że zamiast gazu z Rosji kupujemy rosyjski gaz od Niemców. Tak więc na spadek cen bym nie liczył.
-
Jeżeli wygłuszenie ma być skuteczne, to nie można kotwić do ściany takich elementów jak schody, przebijając przy tym warstwę izolacji akustycznej. Takie sztywne połączenia przenosiłyby drgania, a więc i dźwięk. Skuteczniejsze od wełny są maty wygłuszające z rozmaitych pianek, np. spienionego kauczuku. Natomiast jeżeli robimy ściankę na stelażu i wypełnienie z wełny, to w miejscach narażonych na uszkodzenia wystarczy zamiast płyty g-k dać gładka płytę wiórową, taka jak mfp. Stelaż lotwimy zaś tylko do podłogi i sufitu, nie do ściany.
- 58 odpowiedzi
-
- akustyka
- sciany działowe
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Betonowanie lepiej odpuścić. Jak coś się rozszczelni to będzie dramat z naprawą. Akustycznie zaś efekt byłby marny. Prawdopodobnie drgania z rur jeszcze bardziej przenosiłyby się na ścianę, bo powstałoby sztywne połączenie pomiędzy ścianą i rurami. Trzeba wcisnąć izolację z elastycznych płyt (np. spieniony kauczuk) na ścianę za stelażem i dać izolację akustyczną na rury. Chociaż cudów bym się tu nie spodziewał. Zasadniczy problem to te zaledwie 5 cm ściany, które pozostało za stelażem.
-
MPZP vs warunki zabudowy
Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne odpisał tobi11 w kategorii Działka
O wydanie decyzji o warunkach zabudowy występuje się tylko jeżeli dla danej działki nie ma MPZP. Ponadto wydane decyzje o warunkach zabudowy tracą moc z chwilą wejścia w życie MPZP. Poziom szczegółowości MPZP lub decyzji o warunkach zabudowy bywa bardzo różny. To czy pozostawić swobodę w ramach ogólnych przepisów prawa, czy wprowadzać ograniczenia to już w dużej mierze decyzja lokalnych władz przyjmujących MPZP. Chociaż i one nie mają tu zupełnej swobody. -
Trudno coś doradzać, kiedy nie wiadomo jaki jest teraz stan tej papy na dachu. Jeżeli to tylko drobne, miejscowe uszkodzenia to wszystko będzie w porządku. Jeżeli jednak papa jest w złym stanie to trudno powiedzieć jak będzie z jej szczelnością. A wtedy perspektywa zdejmowania prawie nowego pokrycia, żeby zrobić naprawy jest niewesoła.
-
Przede wszystkim to takim płotem można ogrodzić działkę. Wtedy mamy pełne prawo stawiać płot, ale co do jego wysokości i formy ogranicza nas MPZP (miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego) oraz inne przepisy prawa. Zupełnie inaczej wygląda sprawa jeżeli taki 4-lokalowy budynek stoi na formalnie jednej działce. Wtedy nie ma mowy o zastosowaniu przepisów dotyczących działek i ich ogrodzeń, żeby wprowadzić podziały wewnątrz takiej działki. Ogródki mogą być wówczas np. częścią wspólną nieruchomości i postawienie płotu wymaga zgody współwłaścicieli nieruchomości.
-
Dojazd do działki
Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne odpisał Misia-s1 w kategorii Działka
To jednak jakaś dziwaczna sytuacja, do wyjaśnienia w gminie i starostwie powiatowym. Chociażby dlatego, że w projekcie budowlanym musi być określony sposób dojazdu do drogi publicznej. Nawet jeżeli będzie to tylko służebność drogi koniecznej przez cudzą działkę. Bez tego starosta nie powinien w ogóle wydać pozwolenia na budowę. -
Przyłącze prądu
Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne odpisał aaa123 w kategorii Instalacje
To właśnie podstawowa sprawa kto z kim zawarł umowę. Jeżeli właściciel działki zawarł jedynie umowę z Tauronem (operatorem), a następnie Tauron zawarł następnie umowę z podwykonawcą, to inwestor egzekwuje jej wykonanie od Tauronu. Zupełnie co innego, jeżeli właściciel działki sam zawarł umowę z wykonawcą. Wtedy Tauronu nie interesuje w ogóle, że wykonawca się z tej umowy nie wywiązał. -
Dojazd do działki
Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne odpisał Misia-s1 w kategorii Działka
O jakich drogach tu jest mowa? Jeżeli jest droga gminna, to jest to droga publiczna. Może chodzi o to, że do drogi gminnej prowadzi droga prywatna, dzięki której jest możliwość dojazdu z kilku działek? Ponadto, czy rzeczywiście wydano pozwolenie na budowę? W tym trybie (pozwolenie na budowę), przecież zapewnienie dojazdu do drogi publicznej jest jednym z podstawowych wymogów. Raczej się go nie dostanie, jeżeli nie ma uzgodnionego zjazdu wprost z drogi publicznej, albo tzw. służebności drogi koniecznej przez inną działkę. -
Przyłącze prądu
Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne odpisał aaa123 w kategorii Instalacje
Co to znaczy, że przyłącze "poszło do wykonawcy"? Jakie umowy (na jakich warunkach) i z kim były zawarte? -
Po zmyciu tych zacieków na początek spróbowałbym intensywniejszego wietrzenia tego pomieszczenia przez otwieranie okien. Wtedy będzie widać czy to kwestia wentylacji, czy podłoża. Przy okazji warto zmierzyć, czy temperatura ścian w miejscach gdzie są zacieki nie jest niższa niż w pozostałych miejscach, gdzie zacieków nie ma.
-
Wykraplania wilgoci to bym się nie bał, nawet przy wymianie powietrza wyłącznie przez nieszczelności, a jeszcze lepiej przez dwie niewielkie kratki wentylacyjne zrobione w przeciwnych ścianach garażu. Ewentualnie może być też jakaś szpara od strony drzwi i kratka na drugim końcu garażu. Dodanie izolacji raczej bardziej się przyda latem, jeżeli garaż stoi na słońcu. Ale tu pojawia się pytanie czy w ogóle warto je robić z tego względu. Bez ocieplenia przynajmniej widać czy gdzieś się nie wdaje korozja itp.
-
Do czego ten garaż ma służyć? Jeżeli do parkowania samochodu to raczej nie będzie zbyt wielu źródeł wilgoci. Zasadnicze pytanie brzmi, czy da się tam zrobić wentylowaną szczelinę powietrzną pomiędzy blachą i izolacją? Podkreślam - wentylowaną, czyli z wlotem i wylotem powietrza. Inaczej ta cała zabawa w układanie membrany i folii nie ma sensu. Bo i tak zamkniemy wełnę pomiędzy warstwą prawie w ogóle nie przepuszczającą pary wodnej (poszycie z blachy) oraz warstwą o znikomej paroprzepuszczalności (wewnętrzne poszycie z płyt drewnopochodnych). Wtedy już lepiej dawać żadnych folii ani membran, a wełna niech przylega do blachy.
-
To nie jest wymiar ani samych szyb, ani też całego okna. Przepis mówi o wymiarze w świetle ościeżnicy, czyli liczymy całe skrzydło (skrzydła), wraz z jego profilem. Innymi słowy, wymiar otworu jaki powstaje po otwarciu okna. Swoją drogą, ciekawe jak liczyć fixy? W Warunkach Technicznych to §57.2: 2. W pomieszczeniu przeznaczonym na pobyt ludzi stosunek powierzchni okien, liczonej w świetle ościeżnic, do powierzchni podłogi powinien wynosić co najmniej 1:8, natomiast w innym pomieszczeniu, w którym oświetlenie dzienne jest wymagane ze względów na przeznaczenie - co najmniej 1:12.
-
Przy zastosowaniu koncentrycznego przewodu powietrzno-spalinowego nie widzę przeciwwskazań, można wykorzystać ten nieczynny kanał kominowy w łazience. Natomiast wyprowadzenie przewodu powietrzno-spalinowego bezpośrednio przez ścianę zewnętrzną i tak nie wchodzi w grę, skoro kocioł ma 24 kW. Dopuszczalne maksimum przy takim rozwiązaniu to 21 kW. To jest akurat wprost zapisane w rozporządzeniu o warunkach technicznych.
-
Nowe przepisy mówią tylko o budowie, czyli nowych budynkach. Nie odnoszą się zaś bezpośrednio do rozbudowy i przebudowy. Jednak należałoby się spodziewać, że w przypadku rozbudowy wymogi będą takie same jak przy budowie domu letniskowego do 70 m2. Czyli potrzebne będzie zgłoszenie, a powiększony budynek musi spełniać wymogi wynikające z innych przepisów, czyli dotyczące choćby odległości od granic działki i obszaru oddziaływania. Jednak to nowe przepisy, a więc nie ma pewności jak będą interpretowane.
-
Sama grubość kleju nie powinna być problemem. O ile kafelkarz nie dodał do niego za dużo wody (więcej niż zgodnie z instrukcją), bo wtedy skurcz będzie większy, a wytrzymałość mniejsza. Za to samo ułożenie płytek to faktycznie nie jest ideał. Nie wiem, może ściany są tam mocno krzywe i stąd cały problem. Jeżeli nie ma listwy to niech narożnik wypełni silikonem, a nie zwykłą fugą. Bo ta ostatnia długo nie wytrzyma. Do tego silikon da się tak ukształtować, żeby zakryć tę nierówną szczelinę.