-
Posty
2 371 -
Dołączył
-
Ostatnio
-
Dni najlepszy
56
Wszystko napisane przez Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne
-
Co do bloczków miałem na myśli żeby użyć ich zamiast słupów betonowych. W przypadku takiej konstrukcji jak drewniana wiata zwykle wystarczy ułożenie ich na powierzchni ziemi. Ewentualnie można je też wkopać w grunt. Roboty dużo mniej niż wylewać samemu słupki. Jak już ktoś się bardzo uprze to polecam użycie rur kanalizacyjnych jako form do wypełnienia betonem.
-
Przede wszystkim potrzebny będzie nie tylko piasek, ale i żwir lub tłuczeń. Bez grubszego kruszywa, o zróżnicowanym uziarnieniu zrobimy co najwyżej zaprawę cementową, a nie beton. Szczerze radziłbym kupić raczej bloczki betonowe. Ewentualnie beton z betoniarni. Z gruszki, jeżeli potrzebna jest duża ilość, albo suchą mieszankę do rozrobienia z wodą. Jeżeli już robić go samemu to wystarczą proporcje objętościowe 1:2:4 (cement:piasek:żwir), ewentualnie 1:5, jeżeli zamiast kruszywa i piasku używamy pospółki. Wody jak najmniej, tak żeby masa miała konsystencję wilgotnej ziemi. Ale przygotować dobry beton naprawdę trzeba umieć. To nie jest takie proste, jak się wydaje. Bezpieczniej jest kupić bloczki betonowe.
-
Nie ma potrzeby jej izolować. Na upartego - jakakolwiek, nawet najcieńsza izolacja. PS. Przecież ta rura po zewnętrznej stronie będzie zawsze cieplejsza niż jej otoczenie. A na poddaszu nieużytkowym nie ma źródeł wilgoci trafiającej do powietrza. Jeśli zaś dojdzie do kondensacji wewnątrz rury to nie problem - wszystko spłynie do kanalizacji.
-
Tak jak napisano powyżej drewno zaimpregnować, ułożyć z przekładkami i jakkolwiek osłonić. Od siebie dodam, że trzeba je jeszcze odizolować od gruntu - klocki na których będzie leżeć pierwsza warstwa można położyć np. na bloczkach betonowych i oddzielić podkładką z papy, folii itp. Lekkie podniesienie całości ponad grunt ma jeszcze tę zaletę, że drewno tak nie zamaka od rozbryzgów deszczu i zalegającego śniegu. PS. Przekładki muszą być czyste, bez śladów zagrzybienia. Najlepiej też zaimpregnowane.
-
Co ustawodawca dokładnie miał na myśli, tego nie wie nikt, pewnie nawet on sam. A tak na poważnie, to konstrukcją wspornikową jest np. balkon (w parterowym budynku z założenia go nie ma). Ale wspornikiem jest także wysunięta poza lico ściany szczytowej murłata, na której opiera się dach. Choćby ocieniający taras. O ile budowa domów na podstawie tych przepisów się przyjmie, to pewnie będą musiały interpretować je sądy. Przykładowo, czy wysięg wspornika liczymy od lica ściany nośnej, czy od lica ściany w stanie wykończonym (z ociepleniem itd.).
-
Różnica jest taka, że w domach drewnianych zwykle nie ma warstwy izolacji na ścianie, pod którą można schować roletę. Ściana jest cieńsza, a w wersji szkieletowej izolacja mieści się właśnie w grubości ściany. Dlatego najczęściej używane są rolety rolety elewacyjne, czyli ze skrzynką mocowaną do ściany. Do ściany z drewna mocuje się je bardzo łatwo, znacznie łatwiej niż do muru z ociepleniem. Inna niekłopotliwa opcja to rolety mocowane do ramy okna.
-
Z czego ma być zrobiona ściana konstrukcyjna? W tym układzie z izolacją od góry dałbym bloczek cokołowy, bo płyta będzie zimna. Obejdzie się bez niego, jeśli ściany będą z betonu komórkowego. Do sprawdzenia przez projektanta czy nie wystarczy styropian fundamentowy (o obniżonej nasiąkliwości) zamiast XPS. Do pomyślenia, czy nie dać takiego styropianu pod płytą zamiast izolacji od góry.
-
Jeżeli ten dach nie będzie ocieplony to trudno tu mówić o dolnej szczelinie wentylacyjnej. Wietrzona musi być po prostu cała przestrzeń poniżej folii dachowej. Po to właśnie potrzebne są otwory w ścianach szczytowych, one mają zrobić tam przeciąg. Natomiast szczelina wylotowa w kalenicy (pod gąsiorem, tą obróbką na zbiegu połaci) ma umożliwić wymianę powietrza w górnej szczelinie wentylacyjnej (pomiędzy pokryciem i folią), a także w jakimś stopniu umożliwić odprowadzanie nadmiaru wilgoci z poddasza. Bo teraz sytuacja wygląda tak, że powietrze ma jak wniknąć w okapie do górnej szczeliny wentylacyjnej, czyli mamy jego wlot,ale wylotu brak. I wymiany powietrza nie ma. Ponadto z dolnej kondygnacji odparowuje wilgoć z wylewek i tynków, wraz z ciepłym powietrzem unosi się ku górze i trafia na folię dachową. Dalej już nie ma gdzie uciec. Zaś folia jest zimna, wiec się na niej skrapla. To wszystko skutek braku wymiany powietrza na strychu. Pocieszające jest to, że gdy parter zostanie odseparowany od strychu w wykończonym domu, na strychu nie będzie źródeł wilgoci.
-
Wietrzyć trzeba cały dom, a nie tylko strych. Na razie to pewnie większość wilgoci z tynków na parterze trafia na strych i tam się skrapla. Czy są otwory wentylacyjne w okapie, jak na rysunku od Animusa (post 11) i czy są otwory wentylacyjne w kalenicy? Jaki jest w ogóle kształt i nachylenie tego dachu? Otwory wentylacyjne w ścianach szczytowych powinny być większe i umieszczone wysoko, blisko kalenicy. Drewno potraktowałbym już teraz środkiem przeciwgrzybiczym, żeby zahamować jego niszczenie.
-
Jeżeli i tak ma być zasobnik c.w.u. to rzeczywiście 24 kW nie jest do niczego potrzebne. Wystarczy o połowę mniejsza moc. Ale, nieco paradoksalnie, w domu, w którym wszędzie jest ogrzewanie podłogowe i dobra izolacja z kotłem gazowym o większej mocy też nie będzie problemu. Bezwładność w działaniu takiego ogrzewania zawsze będzie duża, dlatego kociołkowi nie grozi taktowanie, włączanie się i wyłączając w krótkich cyklach.
-
Skoro płatwie leżą na ścianie to ta ściana będzie obciążona. Wysokość i przekrój krokwi nic tu nie zmieni. Chociaż z zasady nie obciąża się ścian działowych w ten sposób, to bez znajomości projektu nie sposób powiedzieć z czym tak naprawdę mamy do czynienia. równie dobrze może jednak są to ściany konstrukcyjne? Na razie to próbujemy bawić się w bezsensowną zgadywankę co projektant miał na myśli. Ja widzę to tak: albo robimy zgodnie z projektem, albo zlecamy konstruktorowi sprawdzenie i ewentualne przeprojektowanie więźby. Zbyt dużo jest tu niewiadomych, żeby zmieniać konstrukcję.
-
Tu przede wszystkim będzie potrzebny konstruktor, bo potrzebny będzie projekt i nadzór przy zmianach robionych w elementach konstrukcyjnych (żeby kłopotów sobie nie narobić). Reszta to już raczej kwestia projektów i wykonawstwa z kilku branż. Warto pomyśleć o zatrudnieniu inspektora nadzoru inwestorskiego albo kierownika budowy, który to wszystko będzie nadzorował i koordynował prace.
- 17 odpowiedzi
-
- remont
- przebudowa
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Jeżeli na podłodze mogą być też panele to w grę wchodzą np. panele winylowe oraz z rdzeniem mineralnym. Oczywiście, w wersjach, które producent dopuszcza do takiego zastosowania. Będą bardziej odporne na wilgoć niż jakiekolwiek drewno. W pozostałych miejscach (blat itp.) warunki nie są aż tak trudne, tu rzeczywiście impregnat i lakier jachtowy się sprawdza. Ale trzeba pamiętać jeszcze o skutecznej wentylacji. Utrzymująca się stale podwyższona wilgotność zniszczy każde drewno.
-
Takie klekotanie arkuszy blachy przede wszystkim świadczy o tym, że jest ona zbyt słabo umocowana - łaty mają zbyt duży rozstaw albo łapek lub wkrętów jest zbyt mało (czym mocowano arkusze blachy?). Przyjrzałbym się najpierw czy mocowania nie da się zagęścić. Podkładanie pasków czegokolwiek na łączeniach powinno pomóc na wyciszenie. Ale może się okazać, że pokrycie będzie po tym zabiegu mniej szczelne, bo te podkładki nie wypełnią idealnie szczelin.
-
Linia SN 15 na działce.
Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne odpisał Olo1989 w kategorii Działka
Skoro są rozbieżności pomiędzy uchwalonym miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego (MPZP) oraz wypisem i wyrysem z niego to przede wszystkim należy to wyjaśnić w gminie. Podejrzewam zwyczajną pomyłkę przy sporządzaniu wypisu i wyrysu.