Skocz do zawartości

Maratoro

Uczestnik
  • Posty

    136
  • Dołączył

  • Ostatnio

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

Maratoro's Achievements

Początkujący

Początkujący (1/4)

1

Reputacja

  1. Podpytam jeszcze tutaj. Jak zostało mi gruntu to mogę nim gruntować normalnie ściany ?? Pod malowanie mam Beckers Primer jaki podkład oraz farbę Beckers Lateksową.
  2. Kleje klejem elastycznym żelowym ultra geoflex z atlsa. Taki polecono mi w sklepie.
  3. Zrobione, mam jeszcze pytanie z innej a jednak tej samej beczki Obrabiam nadproża ( chyba fachowo nazywa się to szpalety ) kleje na nie płytę budowlaną ultrament ( 30 mm ) i mam pytanie o sposób klejenia. Nadproża mam strunobetonowe, wiec posiadają łuk/ugięcie. Na małych oknach nie ma problemu przyklejałem klejem do płytek tak żeby nie było pustek powietrznych. Natomiast w oknie tarasowym nie wiem jak się za to zabrać. Ponieważ ugięcie wynosi na środku ponad 1cm. Zastanawiam się czy mino wszystko również robić to klejem czy może zastosować piankę. Dodatkowo każdą płytę kleje uszczelniaczem sikaflex 11 fc do okna żeby nie było nawet najmniejszej szczeliny przez którą mogła by dostać się para do nadproża.
  4. Jak inny dobry grunt polecisz GA 10 wycofany z produkcji
  5. Jak najbardziej ostatnie mokre prace były prowadzone w lato. Bardzo bym chciał ale tak jak pisałem obecnie jeszcze nie mamy na tyle gotówki. Mogę pokusić się ewentualnie o jakieś tymczasowe ocieplenie newralgicznych elementów.
  6. Ok jeszcze podpytam. Wentylacja jest skończona ( wilgotność ładnie spadła ) efekt skraplania jest już dużo mniejszy ale podczas przymrozków jeszcze występuje. I teraz moje pytanie ponieważ w miejscu gdzie występowało skraplanie nie położyłem płyt GK ale chciałbym je już przykleić. I teraz moje pytanie. W jakiś sposób to zrobić żeby w jak najmniejszym stopniu występowało skraplanie. Mam w głowie 3 opcje: 1. Klejenie pełne bez spoin i pozostawiania pustki powietrznej, na całej powierzchni styku z elementami betonowymi daje klej gipsowy. 2. Identycznie jak opcja nr 1 z tym ze idzie klej w pianie. 3. Robię szerszy warkocz z pianki tak żeby powietrze z przegrody nie miało dostępu do elementów betonowych. ( klejenie obwodowe ) Dodatkowo myślałem o zaizolowaniu na szybko narożników styropianem ( tylko jaka grubość minimalna ? ) tak wiem ze to druciarska metoda ale obecnie nie jestem wstanie wyłożyć 40/50 tys na ocieplenie domu. Muszę do wiosny uzbierać kasiorkę. z góry dziękuje za pomoc
  7. Masz w 100% racje. Szkoda ze człowiek głupi goni za tym żeby się wprowadzić a nie myśli ( nie wie ) o tego typu przeciwwskazaniach. Styropian robimy na 100% sami chyba musimy zacząć iść w tym kierunku.
  8. To mnie nie pocieszyłeś, a nawet zmartwiłeś ,co robić dalej w takiej sytuacji. Mieszkać musimy… Na ocieplenie niema szans ( zwyczajnie nie mamy obecnie na to kasy ) robimy właśnie GK które przykryją ale nie zniwelują problemu. Boje się ze jak przykleimy GK to po betonowym wieńcu pod spodem będzie lala się woda a my nie będziemy tego widzieć. Może coś co działa paroizolująco ? Może rzeczywiście dokończyć szybko rekuperację ( nie wiele już zostało ) zawsze wentylacja przesunie trochę ten punkt rosy przez zmniejszenie ilości wilgoci w powietrzu ? Nie mam pojęcia jak wybrnąć z tej sytuacji
  9. Dziękuje Wam za rady. Obecny stan jest taki ze mamy wykończone 2 pokoje i łazienkę w toku. I sytuacja trochę nas zmusza do mieszkania. Ogrzewanie chodzi ( ok 21/22* ). Oczywiście wietrzymy, mamy również osuszacz kondensacyjny ale raczej nie wiele pomaga. Nie prowadzimy mokrych prac od kilku miesięcy. Największy problem jest na nadprożach strunobetonowych. A dokładniej na pierwszym nadprożu, drugi jest odizolowany ( pianką i dylatacją ) od drugiego. Zastanawiałem się nad jakimś specyfikiem ( Mazidlem ) które mogło by pomóc w zaizolowaniu tych miejsc. Są rożnego rodzaju masy termoizolacyjne ale czy to rzeczywiście działa ? Może cienkie paski XPS ? Cały dom jest w płytach GK oprócz właśnie obróbek na około okien dlatego zauważyłem problem.
  10. Cześć, Mam do kolegów pytanie na stosunkowo doraźne rozwiązanie problemu skraplające się pary wodnej na betonowych elementach domu. Dom obecnie ogrzewany, nie ocieplony, i bez uruchomionej obecnie rekuperacji ( staramy się to zrobić jak najszybciej ) czyli idealne warunki do tego aby działo się to co się dzieje :) Teraz moje pytanie w jaki sposób możemy doraźnie pozbyć się tego problemu. Może czymś posmarować nadproża, narożniki ? Co zmniejszy skale problemu ?
  11. Producent zalecał drugie gruntowanie 3/5h przed wylaniem tak zrobiliśmy o godz. 5 gruntowane o 9:30 zaczęliśmy. Przed laniem cały czas pracowała nagrzewnica żeby grunt ładnie wysechł. Osoba odpowiedzialna za doradztwo techniczne w weber powiedziała Nam ze wylewkę powinnismy wylewać jak jest jeszcze klejąca. Jeżeli zupełnie wyschnie powinnismy powtórzyć gruntowanie. W najgorszym wypadku jak nie zwiąże myślisz ze można to tak zostawić, pod panele winylowe ? Podloga pływająca ale wymagająca naprawdę równego podkładu.
  12. Posadzka układana w czerwcu więc raczej już sucha. Podłoże zagruntowane jak podaje producent na 2 razy. Klasycznie nie zbyt obficie. Uważasz ze ta wierzchnia warstwa będzie taka miękka ? Już nie zwiąże ?
  13. Witam kolegów, Poraz już kolejny zwracam się do Was z prośbą o pomoc przy własnoręcznej budowie domu. Nadszedł czas na wylewkę samopoziomującą po trochę zachrzanionej przez ekipę posadzce z miksomreta. Dzisiaj ok godz 10 skończyliśmy wylewać wylewkę samopoziomującą Weber Optima, każdy krok wykonywaliśmy wedle poleceń producenta z opakowania i rad również producenta przekazywanych telefonicznie. Wylewka ułożyła się bardzo ładnie została rozciągana raklą ustawioną na 0,5 cm ponieważ miał to być zaledwie podkład pod panele winylowe. Następnie rolowana drobnym wałkiem kolczastym. Woda dodawana w zakresie dozwolonym przez producenta ściśle tego pilnowaliśmy. Podjechaliśmy dzisiaj na budowę skontrolować wylewkę i trochę się przestraszyłem po ok 10h wylewka wyglada nadal dobrze nie widać zbyt wielu nierówności ale na powierzchni powstała taka jedno/dwu milimetrowa matowa warstwa która łatwo schodzi paznokciem. Pod spodem dużo twardsza warstwa. Czy tak powinno to wyglądać czy jest coś nie tak ? Bardzo przestrzegano Nas przed przedozowaniem wody żeby sie powstała odspajająca sie warstwa z góry.
  14. Był dzisiaj u mnie wykonawca posadzki. Przyznał rzeczywiście że podwinęło do góry przejście pomiędzy pokojami. Zaproponował dwa rozwiązania, wywiercenie otworów i wpuszczenie specjalnej pianki która wypełni powstałą przestrzeń przy dylatacji. Lub sklejenie dylatacji na żywicę. Obawiam się trochę tego drugiego rozwiązania żeby nie spowodowało to później pęknięcia w innym miejscu. W pokoju również potwierdził to że narożniki są wywinięte ale nie znaleźliśmy na to rozwiązania, akurat tym jakoś bardzo się nie przejmuje, wydaje mi się ze nie będzie miało to jakiegoś wielkiego wpływu na użytkowanie. Jest to tylko nasza sypialnia która nie będzie tez bardzo obciążona. Co o tym myślicie ?? Może macie inne pomysły ? Oczywiście bez kucia wylewek to zupełnie odpada.
  15. Dzisiaj przechodząc przez dylatację obok tego pęknięcia usłyszałem chrobotniecie. Okazuje się ze wylewka pomiędzy jednym a drugim pokojem lekko pracuje jest to ugięcie względem siebie ok 1/1,5 mm. Styropian jaki zastosowaliśmy to teoretycznie EPS 200 ale w praktyce było to ok 100/150. Ułożony w 2 warstwach każda z nich klejona na piano-klej. Jest jeszcze jeden pokój ( sypialnia ) w którym słychać pracującą wylewkę głównie w narożnikach. Wylewka ma grubość 8/9 cm z przewagą 9 Co możemy z tym dalej zrobić
×
×
  • Utwórz nowe...