Skocz do zawartości

bobiczek

Uczestnik
  • Posty

    9 902
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    141

Wszystko napisane przez bobiczek

  1. Ja zrobiłem na paletach. Palety a na górę styropian twardy (żeby wyeliminować szpary pomiędzy paletowymi deskami) Po sezonie palety poszły na opał, trawa jak mi się basen znudził dała radę, nie ma śladu. Nie betonuj i nie kostkuj, bo każdy basen kończy kiedyś swój żywot, a nie zawsze jest ochota ponownie stawiać nowy. Ja tam chodzę od 2 lat do kumpla na kąpanko
  2. Zapomnij. Kiedyś podjechałem z kosiarką swoją (Alko) do serwisu kosiarek - to mi powiedział "Pan serwisant" z takim sarkazmem w głosie, że "takiej chińszczyzny u nas nie robimy" Ta chińszczyzna pomimo dziur w obudowie, paliła i chlastała z nowym nożem do zeszłego roku. 18 lat. Bo miała solidny u góry wkręcony Briggs & Stratton. Nowa tegoroczna z napędem, mulczowaniem i resztą bajerów fajna - ale jednostka ta sama I na pewno nie trafi do tego serwisu. Dla zasady i dlatego że mnie urazili i zgniewali Też wątpię czy takie taniochy zaopatrzyli
  3. Pytanie mam. Jak w temacie. Wszędzie porady dotyczą uruchomienia po zimie i takich czynności o których wiem. Moje urządzenie stało nieużywane 12 lat! Kosa spalinowa, taka nieduża z Alko. Mam taką wielką Sthila, ale przydałaby się czasami ta mała z Alko. Kupiłem 12 lat temu, może ze 2 razy użyłem, później kupiłem dużą, bardziej profesjonalną i tamta została odłożona na stryszku w garażu. Postanowiłem ją odpalić. Jakieś specjalne procedury? Smarowanie jakieś (czego?) Przed odpalaniem sprawdzę świecę i co tam zrobić jeszcze? Jakieś przedmuchiwanie gaźnika? A tłok? Jak go potraktować? Będę wdzięczny za rady, żebym sobie nie narobił keke. Kosa to Alko FRS 351 Vario Silnik dwusuwowy, 24 ccm/0,67 kW (0,9PS)
  4. A dlaczego nie chcesz tej drewnianej podłogi rozebrać? Są jakieś przeszkody?
  5. Teraz powinno być widać więcej. Później wiele etapów budowy może być trudniej dostępne.
  6. Kurcze. Będzie git, zobaczysz.... Szkoda że nie wiedziałem wcześniej, albo inaczej. Że decyzję podjęliście późno. Miałem fantastyczne mebelki do zabudowy. Piecyk, szafki, różności, bajery....było co wykorzystać.
  7. Masz gdzieś notarialnie zapis o przejezdności? O ile dobrze zrozumiałem to ten dojazd to cudzy grunt, tak?
  8. @daggulka opanuj emocje Mam nadzieję że nie zabrzmi zbyt religijnie i nikogo nie urazi
  9. Mają rację czy nie? Dla mnie na dzień dzisiejszych cen i problemów z gazem - mają. https://wzabrzu.info/gornicy-blokuja-tory-tu-juz-nie-chodzi-o-gornikow-ino-o-wszystkich/?fbclid=IwAR1mZApEu0PeOvpDoelBXKv8o7Aa8dhxbP8dh6FiQPG8Su7dILEN4PlLqX8
  10. Poczułem się strasznie Strasznie niedowartościowany..... Ech życie. Niesprawiedliwe jest
  11. A co to za alternatywa ? Jeśli ma być alternatywnym źródłem ogrzewania, to na pewno nie gazowy. Szczególnie dzisiaj
  12. By chociaż napisał wcześniej ze dwa posty - chociażby o karmie dla zwierząt i o wyborze gaśnicy - ale nie. Od razu do brzegu
  13. https://www.mdr.de/investigativ/video-552112_zc-f80c8d3a_zs-0fdb427d.html?fbclid=IwAR387K6Z9to_FKx-4PGM56cVRW4O7xlIUFwYqebkNLnqwH5Q99NI_IHGrQI Problemy Niemców z radioaktywnymi odpadami i rozbiórką elektrowni atomowych. Reportaż pokazuje atomówkę z byłego DDR. Koszt demontażu z uwagi na kontaminacje urósł już do 6,6 miliardów euro. Rozbiórka może potrwać nawet do 2060 roku Ostateczne składowisko na odpady radioaktywne pochłonie przynajmniej 24 miliardy euro. Od 30 lat Niemcy nie mogą znaleźć na nie odpowiedniego miejsca. Obejrzyjcie reportaż i dowiecie się, dlaczego to taka droga impreza ....
  14. Z drugiej strony - nie obawiaj się. Odzyskasz kaskę. Ja odsprzedałem bezproblemowo rozbudowaną sieć energetyczną i gazową. Z wodociągami włóczyłem się po sądach dwa lata - ale wyszło 4 razy lepiej niż chciałem. Dlatego nie przejmuj się, płać, buduj - odzyskasz w późniejszym terminie.
  15. Podpowiem. Nie wojuj. Zrób jak ja. Zaproś na grilla, wódę postaw, przytakuj wszystkim w politycznych dyskusjach, poklepuj po plecach.... Okaż im szacunek, że ich kochasz, ble,ble,ble.... Zostanie na długi,długi czas (nawet ten sąsiedzki, już po budowie) a ugrasz zgody, ugrasz pozwolenia, ugrasz wszystko... Pamiętaj! Nie idź na wojenki. One powodują że możesz spokojnie działkę sprzedać, albo sadzić sobie na niej kartofle i pomidory - a nie budować cokolwiek
  16. Nic nie zrobisz. Przymus nie istnieje. Się sąsiedzi zgodzą będziesz miał. Się nie zgodzą - musisz zapłacić. Ps: powtarzam od lat, bo miałem podobnie jak Ty. Sprawdź najpierw przed kupnem WZ dla działki, przejezdność i całą resztę....
  17. Dodam że warto pilnować wartości naładowanego akumulatora. Nie pozwolić do całkowitego rozładowania i nie "nabijać" na maxa czyli do 100% 97% pełnego i tak chyba z 10 - 12 % pozostałego do pełnego rozładowania - powoduje jego większą żywotność. Ja przynajmniej pilnuję i nie narzekam.
  18. No nie wiem. Pod daszek też czasem deszcz zacina a i zimą śniegiem zawierucha podsypie, a ten później topnieje. Jak dla mnie miejsce newralgiczne i warto dla bezpieczeństwa użyć innego materiału niż drewno.
  19. Nie gniewaj się @Elfir ale to drewno nie wytrzyma długo w tym miejscu. Wiem bo przerabiałem. Za mocno musi walczyć z wilgocią. Zbutwieje
  20. Nie. Nie kupuj gotowca. Wytnij z walającego się na budowie styropianu takie wkładki dopasowane w otwór kominowy. Komin opaską drewnianą obłóż wokół sztywno. Zalej wszystko betonową wylewką za 10 zeta. Jak wyschnie - zasmaruj przed deszczem, słońcem czym tam jeszcze pozostałościami z wiaderek. I ciesz się dobrze zrobionym czapom do której nie będzie się dostawał deszcz, roztopy i cała reszta... Piszemy wciąż oczywiście o kominie wentylacyjnym, który ma na samym końcu otwory boczne - prawda?
  21. Dziękuję za konstruktywną jak zawsze dyskusję i dobranoc.
  22. No i po wuj tak piszesz ironicznie. Inaczej jest dobrze o tym wiesz. Nie chodzi wcale o to aby dokooptowywać do Azji Skąd te dane. Taki pomysł, tak?
  23. Czytam właśnie, że uprawnienia do emisji CO2 są coraz droższe - trzykrotnie wyższe niż wiosną 2020 r. i 12-krotnie wyższe niż przed czterema laty. Logicznym jest że przełoży się to na ceny nie tylko samej energii, ale droższa energia oznacza także droższe produkty i usługi. Mam nadzieję że elektrownie się zbuntują przed tym rozbojem i przestaną kupować te limity na CO2 i nie będą produkować prądu. Jak ludziom zabraknie energii to się oczy wszystkim otworzą. I to bardzo szeroko. Trzeba wyjść z europejskiego systemu redukcji CO2 bo inaczej zaprowadzi nas do epoki kamienia łupanego a 95% społeczeństwa będzie wykluczona energetycznie. To jest jakieś wariactwo. https://www.wnp.pl/energetyka/co2-po-60-euro-spelniaja-sie-najczarniejsze-scenariusze,490227.html?fbclid=IwAR0rizCusaLB3E_WPGr3z3bWyDhquhPWzRBZlhdGYe44_kY82OkwcEa_mP4
×
×
  • Utwórz nowe...