Mm pytanie odnośnie roślin narażonych na zimowe mrozy.
Czy zamiast chować je po garażach, w piwnicach - można zakotwiczyć je w foliowym tunelu.
Chodzi mi o trawę pampasową, agawy, palmy....
Czy jeśli dobrze się takie rośliny "zadołuje" w ziemi, solidnie obsypie system korzeniowy, ewentualnie owinie kartonem - przy braku opadu na nie deszczu, śniegu - przezimują obie w sposób dla nich niegroźny?
Wiadomo że temperatura nie będzie tam różniła się z tą na zewnątrz, ale przy braku wiatrów, zacinającego śniegu i deszczu może wystarczy?
Macie jakieś doświadczenia w takim przechowywaniu roślin zimą?