Skocz do zawartości

bobiczek

Uczestnik
  • Posty

    8 242
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    99

Wszystko napisane przez bobiczek

  1. Odbiegając minimalnie od tematu. Powiedzcie mi Panowie. Podłogówka w kabinie prysznicowej, to dobre rozwiązanie? Zastanawiam się po co - skoro tam jest zawsze ciepło pod nogami od gorącej wody lecącej ze słuchawki. Warto sobie komplikować na przyszłość?
  2. To ja odwrotnie. Miałem takie mdławe na Sybway 4,5 Zmieniłem na 4,4 z tym że wtedy w kolorach pokazał się ten Ocean. No i to jest to soczyste i wyraźne co miałem do tej pory. Dzięki.
  3. Ni mom koloru ocean.... Mam jakiś Slate. Niby jest podobnie, ale jakoś bardziej mdławo.
  4. Dlaczego program został zamknięty. Przecież czytam że wciąż można składać wnioski
  5. Jakie są te obostrzenia dotyczące terenu leżącego w obszarach Natura 2000 o których wspomina projektant.. Nie wolno remontować? Bzdura jakaś....
  6. Chciałem podpytać w temacie klubów. Co to jest "KOSZ". Czy to jest miejsce gdzie wywala się odpowiedzi z dyskusji z tematów, które zawierają treści niezgodne z regulaminem?
  7. Ma rację. Chwała mu za to - że przestrzegł - a nie robi z siebie "nieświadomego głupa" Musisz wziąć całość aby mieć możliwość budowania
  8. Panie i Panowie. Wymieniłem panel prysznicowy i niestety pozostało po mocowaniu tego starego kilka dziur po kołkach. Kołki wydłubałem, otwory pokleiłem i ....no właśnie. Macie jakieś swoje sprawdzone metody jak je zamaskować? Wiem że są w sprzedaży zestawy naprawcze do glazury, ale raz że nie tanie a więcej ich na razie nie użyję, dwa że oglądając sposoby naprawy jakoś średnio im ufam. Kombinuję zakryć klej kolorem fugi, a na wierzch może pyłek zebrany w kolorze (mam troszkę mozaiki w kolorze glazury). Może ktoś spotkał się z takim wyzwaniem? Będę wdzięczny za każdą poradę. Pozdrawiam
  9. Mm pytanie odnośnie roślin narażonych na zimowe mrozy. Czy zamiast chować je po garażach, w piwnicach - można zakotwiczyć je w foliowym tunelu. Chodzi mi o trawę pampasową, agawy, palmy.... Czy jeśli dobrze się takie rośliny "zadołuje" w ziemi, solidnie obsypie system korzeniowy, ewentualnie owinie kartonem - przy braku opadu na nie deszczu, śniegu - przezimują obie w sposób dla nich niegroźny? Wiadomo że temperatura nie będzie tam różniła się z tą na zewnątrz, ale przy braku wiatrów, zacinającego śniegu i deszczu może wystarczy? Macie jakieś doświadczenia w takim przechowywaniu roślin zimą?
  10. Mamy identyczny problem. W zasadzie dokładnie jak Ty. Mokra membrana, spływa woda i jedna z krokwi zbiera wodę i kapie w dół na ocieplenie z wełny. Na razie podstawiłem tam wiadro i czekam na dni bez deszczu, rozbieram dachówkę obok komina i jeszcze raz będę solidnie robił obróbki wokół niego. Musi tam być problem. Nie ma innej opcji.
  11. Od tego zacząłem Tylko że to działa na jednym włączniku, a ten włącza, bo lampa na ganku działa. Wszystkie jak zawsze, poza tym działa lampa na ganku, a więc prąd płynie. Po tej burzy u kumpla obok bezpiecznik w rozdzielni "wybił" (ma te starsze, takie automatyczne z pstryczkiem) a faza była i prąd wciąż płynął. Mówił mi że kiedy sprawdził, okazało się że na tablicy od tyłu się to skleiło jakby spawem i dlatego pomimo że zabezpieczenie teoretycznie zadziałało, przepływ prądu miał. To była solidna burza......
  12. Koleżanki i koledzy. Może ktoś podpowie gdzie mam szukać awarii. Mam oświetlenie zewnętrzne na jednym włączniku. Lampa na ganku, a dalej 2 lampy pod okapem garażu oświetlające podwórze, oraz lampa przed bocznymi drzwiami do garażu. Po burzy z solidnymi wyładowaniami, świeci tylko lampa na ganku, pozostałe nie mają ochoty. Może ktoś podpowie gdzie najprędzej szukać przyczyn, bo nie mam zielonego pojęcia. Gdyby nie świeciły wszystkie byłoby łatwiej, a tak to sam nie wiem czy zacząć od tablicy z bezpiecznikami, czy szukać na drodze przesyłu prądu.
  13. Wymieniłem panel prysznicowy i mam w kafelkach kilka dziur po kołkach do ukrycia. Możesz zdradzić coś więcej? Jak i czym to maskowała i czym malowała?
  14. Jeśli wolno zapytać. Dlaczego uważasz że to "błąd podstawowy" Mój kominek ma właśnie taką obudowę. Płyty G-K dedykowane do zabudowy kominka. Płyty w wełny przeznaczone podobnie. Wszystko od wielu lat hula sprawnie i prawidłowo. Możesz zdradzić na czym polega ten podstawowy błąd i jakoś uzasadnić swój wpis?
  15. Kogoś odpowiada. Najbardziej te echo samochodów to przechodzi przez tłumik. I jeszcze przez ulicę mocno przechodzi. I jak nie ma lasu, to też przechodzi mocno. Nie dziękuj za pomocną poradę, nie trzeba....
  16. Panie i Panowie. Zbliżenie. Stawiam na zbliżenie. Musi się coś stać, inaczej odejdą z tego forum kolejni tu piszący.
  17. U mnie również. Poza tym nie zrozumiałem problemu autorki posta. Skoro w umowie jest zapis o odpłatnym a nie darmowym przekazaniu sieci, to w czym jest problem?
  18. Witam. Kółka z propylenu, bez łożysk, po latach użytkowania zrobiły się luźne na trzpieniach śrub mocujących i mocno się krzywią i pochylają na boki. Problem polega na tym że nowe śruby nic nie dadzą, bo bedą również za luźne. Poza tym problemem jest to, że trzpień jest grubszy, niż jej gwintowane zakończenie służące do wkręcania w korpus. Kombinuję jak domowo - warsztatowym sposobem pomniejszyć średnicę otwórów w kołach, albo pogrubić trzpienie śrub. To są wielkości rzędu 0,2mm - 0,3mm. Znacie jakieś sposoby, ewentualnie jakieś pomysły? Tuleje odpadają bo za grube. Napawać też w warunkach domowych nie ma jak. Myślałem o delikatnym pstryknięciu spawarką w kilku miejscach na trzpieniu a później delikatnie to przeszlifować. W otworze kółka pomysłu na zalanie czymkolwiek nie mam.
  19. Też zauważyłem. A to już powoduje lekkie zawahanie, co do uczciwych zamiarów na forum.
  20. Tworzenie studium uwarunkowań, zmiany planów i ich uchwalanie, to się robi ze względu na koszty tak raz na 25 lat (przynajmniej u mnie) A przecież jest masa gmin, które nawet tego nie planują. Więc czekanie na nowelizację może nie mieć sensu.
  21. Tu jest pies pogrzebany, bo przecież przygotowując MPZP dla danego terenu, ogłoszeniami informuje się zainteresowanych o składanie swoich wniosków, w celu naniesienia ewentualnych poprawek. Masz rację. Uchwalenie planu kosztuje gminę bardzo dużo pieniędzy i wątpię aby ktoś chciał po czasie cokolwiek w nim zmieniać. Tym bardziej że nikt nie zarzuci urzędowi, że ze swej strony cokolwiek zaniedbał.
×
×
  • Utwórz nowe...