Skocz do zawartości

bobiczek

Uczestnik
  • Posty

    9 653
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    129

Wszystko napisane przez bobiczek

  1. Treol. Nie znałem. Poczytałem, pozytywnie piszą, dużo, więc muszę się zaopatrzyć. Człowiek uczy się całe życie. Dzięki
  2. Proszę Cię, godzina oglądania w zagranicznych językach! Poddaję się
  3. Wszystko jasne. Masz przejechane jak ja kiedyś Że tak podpytam. Którędy doprowadzono media do Twojej nieruchomości (prąd, woda, ewentualnie gaz)
  4. Dlatego ja się nie pierdzieliłem i zrobiłem dla świętego spokoju właśnie tak. Bez dylematów i bez żalu że sobie delikatnie pomniejszyłem swoją własność. Polecam
  5. Nie bardzo rozumiem sensu tej służebności, skoro nie biegnie dalej, tylko kończy się na końcu jego grancy i nie biegnie dalej. Ma jakieś użytki obok tej drogi? Po drugiej stronie? Jakieś grunty tam uzytkuje? Mapkę wrzuć, będzie jasność. Można nawet postawić szlaban, dać klucz do jego zamka sąsiadowi i zaznaczyć że może sobie go otwierać w razie potrzeby przejść lub przejechać on. I tylko on. Nie wolno tej drogi utwardzać, kopać w niej, próbować użytkować w jakikolwiek sposób inny, niż stanowi zapis. Będę się jednak upierał że warto problem rozwiązać bez wzywania policji , wygrażania pięścią, obrzucaniem się bluzgami. Będzie lepsze na następne lata współżycia. Bo jak się stosunki sąsiedzkie zafajda, to później dzwonią tacy sąsiedzi ze skargą na rozpalonego grilla, że im dym leci z zapachami i że to zakłóca ich domowy mir Piszę o sytuacji którą znam z powieści znajomych. No bo jak wojna - to wojna!
  6. Dodam że najwięcej zaatakowanych i tego białego jest na tegorocznych przyrostach. Na starych gałęziach jakby wcale albo mniej.
  7. Pytanie do posiadających wiedzę. Wypatrzyłem dzisiaj na niektórych odnogach mojej jodły biały nalot. Podejrzewam mszyce albo ochojnika. Jak potwierdzić co to takiego i jak to zwalczać. Prysznic z Mospilanu zrobiłem, ale nie jestem pewien co to za szkodnik i co zastosować skutecznie. @Elfir może coś wypatrzy i doradzi?
  8. Musiał być jakiś powód. U mnie służebność w księdze wieczystej była zapisana w jezyku niemieckim, pochodziła z roku 1938. Dowiedziałem się od sąsiadów, że wtedy każdy posiadał jakieś owce, krowy i tym kawałkiem wyprowadzali zwierzęta na swoje łąki, znajdujące się za moją dzisiejszą nieruchomością. Dzisiaj nikt krów i owiec nie posiada, a na łąkach wybudowano autostradę, więc pewnie można ten stary zapis zlikwidować, ale nie ma już potrzeby. Skoro jest służebność, może się tamtędy przemieszczać. Ale już jego goście czy ktokolwiek inny - niekoniecznie .
  9. U mnie było podobnie. Działki po bokach ogrodzone, bez zgody właścicieli abym mógł do swojej działki doprowadzić media, nie naruszając tych ich. Wymyśliłem że zrobię toew tej drodze ze służebnością. Kosztowało mnie ogromne ilości alkohol aby się integrować, kupowanie roślin fajnych do nasadzenia w miejscu odkładanych przez koparkę z wykopu ziemi, pogodzenia się że kiedy już za swoją ciężką kasę zrobiłem dojazd, wciąż parkowali mi on i jego goście pod bramą wjazdową, że nie mogłem wyjeżdżać i musiałem prosić aby mi na to pozwoli. Nauczyłem się jednego. Nigdy! Nigdy nie kupiłbym więcej działki, do której dostęp miałbym tylko wtedy, gdy ktoś mi na to pozwoli. Nie gniewaj się z sąsiadem. Zgodzę daj na sprawy mało istotne. Trawa odrośnie. Rośliny nasadzisz. Ale będziesz miał pewność że kiedy pojedziesz na narty, do Egiptu latem, czy teściów odwiedzić na Wielkanoc, sąsiad zajrzy czy ktoś się nie szwęda na posesji, podkarmi kota, a nawet gdy zaufasz i się zaprzyjaźnisz - podleje w domu kwiaty
  10. Pomyślałem sobie czy podczas odśnieżania byłoby można. Powiedzmy że po każdym 20-tym machnięciu szuflą, łyczek browara stojącego sobie z boku obok ogrodzenia. No tak spokojnie, żeby się nie zapocić. Szuflu, szuflu, szuflu, szuflu - i mały łyczek pyk. I od nowa. I pyk To byłoby sprawiedliwe, co nie?
  11. Dziś po południu test obciążeniowy z tego co mi tutaj alert pogodowy wysyła.
  12. Ciekawe jak się sprawdzi przy takich wiatrzyskach jak te dzisiejsze burzowe.
  13. Połowy linków do oglądania brak. Ten film został usunięty z powodu naruszenia Warunków korzystania z usługi YouTube Niesamowite
  14. Autostradą

     

  15. Jak zawsze starasz się wprowadzić wygodną dla Ciebie narrację. Ustawa, która reguluje kwestie związane z wydawaniem decyzji o warunkach zabudowy w Polsce, to Ustawa z 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, która była kilkakrotnie nowelizowana. Niektóre z najważniejszych nowelizacji, które miały istotny wpływ na procedurę wydawania decyzji o warunkach zabudowy oraz na ogólne zasady planowania przestrzennego w Polsce to: 1. Nowelizacja z 2008 roku (Ustawa z dnia 29 sierpnia 2008 r.) 2. Nowelizacja z 2015 roku (Ustawa z dnia 9 września 2015 r.) 3. Nowelizacja z 2016 roku (Ustawa z dnia 16 grudnia 2016 r.) 4. Nowelizacja z 2020 roku (Ustawa z dnia 27 sierpnia 2020 r.) 5. Nowelizacja z 2021 roku (Ustawa z dnia 29 lipca 2021 r.) Jak widzisz, kilka ich jednak było i to w różnych okresach czasowych.
  16. Nie no. Są plusy. Ja u siebie oo latach, podmienilem kafelki, które nie przetrwały próby czasu na mrozie i słońcu - na kompozyt. Użytkuję od 3 lat i chwalę. Bez impregnowania, Karcher tylko wiosną na zielony osad po zimie - i jest naprawdę nieźle.
  17. Ale poznałem wroga, a to już coś. Uporam się z nimi. Wierzę głęboko.
  18. Są france. Są. Zacząłem w ciepłym tygodniu ostatnim widłami szerokimi głęboko zaciągnąć i wybiłem ich chyba 7 sztuk. A białe larwy a jakże. Były. Wyzbierałem co się dało.
  19. Fajnie byłoby zobaczyć jakaś mapkę sytuacyjną. Coś by wyjaśniła. Osobiście nie spotkałem się z takimi procentowymi udziałami w drodze dojazdowej. Przerabiałem u siebie dostęp do działki i przejezdność . Ale o udziałach procentowych odnośnie współwłasności nie słyszałem. Dlatego z zainteresowaniem słucham.
  20. Myślę że większość porad dotyczących Twojego pytania, rzetelnie wybrzmiała na Facebooku. Nie byłeś z nich zadowolony (nie wiem dlaczego). Tutaj może być podobnie.
  21. Aby nie być gołosłownym. Informacja z dzisiaj https://forsal.pl/gospodarka/aktualnosci/artykuly/9734501,najpierw-zakazali-palenia-tym-w-piecach-do-centralnego-ogrzewania-te.html oraz informacja z dzisiaj https://forsal.pl/gospodarka/aktualnosci/artykuly/9725642,koniec-domowych-kominkow-na-drewno-jaka-jest-prawda-o-tej-niedorzeczn.html
  22. Zdanie "ważne żeby planując dzisiaj ogrzewanie domu nie myśleć tylko w perspektywie tu i teraz." to banalny frazes. W tym kraju nie ma działa żadne planowanie ogrzewania domu. Zresztą nie działa planowanie czegokolwiek.
  23. Dobra rada. U mnie zrobione wcześniej na tynku gipsowym, wciąż wyłaziła wilgoć w innych pomieszczenia. Niekoniecznie powiązanych bezpośrednio z łazienką (bardziej z kabiną prysznicową) ale i tak wilgoć maszerowała w różne strony. Musiałem skuć do gołego pustaka, tynk cementowo-wapienny, solidna izolacja - i mam spokój. Gips na ścianach w łazience, szczególnie w strefach mokrych - sprawdza się słabiutko.
×
×
  • Utwórz nowe...