Skocz do zawartości

bobiczek

Uczestnik
  • Posty

    9 902
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    141

Wszystko napisane przez bobiczek

  1. Też zawsze myślałem że to jedyny sposób.
  2. Myślę że bez problemu. Niestety, czytając wpisy powyżej i ja postanowiłem coś z tego mieć. Proponuję 50zł za nockę i możesz nawet brać większą poduszkę. Nie będę protestował. Od kiedy się zrobiłaś Redakcja! Co tu się wyrabia....
  3. I po co te złośliwości o fryzjerze? No po co? Pytam! Poza tym nie każdego stać jak Ciebie. I fryzjer, i nogi moczone w cytrynach..... Po co to wypominasz! Moim priorytetem był stomatolog 3 razy przed zlotem i na więcej nie starczyło, więc daruj sobie uszczypliwości o fryzjerze. Ty nie masz pić do mnie. Ty ze mną masz pić jak przyjadę. No ale sama widzisz. Ty przynajmniej wylosowałaś do spania Dragona. A ja to zawsze tak.... pechowo jakoś Michał mnie z niewiedzy wtedy wytargał.
  4. Jakby to napisać...... No nie! Ja miałem kiedyś podobnie straszny dyskomfort. Chyba któraś "Jeśka" (ta pod Zawierciem" I spałem razem we dwójkę w jednym łóżku. Tak! W jednym łóżku! I nie miałem pretensji, bo było duże i wygodne. Miałem wtedy pamiętam, ogromny żal - że to facet był, a konkretnie @coolibeer. Trzy tygodnie chodziłem zły, że nie wylosowałem wtedy którejś koleżanki z forum. Ale się nie skarżyłem. Wyjąłem zapałkę bez łepka - trudno.
  5. Panie złoty. Cię ominęła taka atrakcyjna awantura. Mnie zresztą też. A niby wszyscy koledzy, brawo, a jak przyjdzie coś atrakcyjnego, to nikt! Nikt nie powiadomił.... Ech ..
  6. Panie Boże Drogi Mój! I to jak! A ja niczego nie zauważyłem wcześniej! I mnie banowanie ominęło i teraz nic nie wiem, kto, za co, po co, dlaczego.... No ej! Tak się nie robi!
  7. Kameralne .. To będzie takie, że grilla szkoda odpalać. Na cztery kiełbasy.
  8. Okropnie przykro że taka garstka została. Jeśli ktoś jeszcze zrezygnuje to ja też. Jeśli się nikt więcej nie zapisze - będzie się smażył w piekle. Nie wiem skąd to u mnie, ale czuję wewnętrznie że to chyba ostatni zlot. Więc zapisywać się!!! Bo no. No. Chcę każdego wyściskać. Ech....
  9. Zapomniałem dopisać. Czyste jasne szkło. Żebyś czasem ciemnego, czerwonego, karbowanego nie kupiła A najlepiej dwa słoiki po ogórkach. I same wkłady
  10. Się tylko w namiocie zachowujcie. Żeby jakieś nie wypłynęły filmiki na YouTube Bo będzie siara
  11. Przetestowane na niejednej nocnej wyprawie wędkarskiej. Deszcz nie deszcz, wiatr, one zawsze świecą. Takie wkłady do środka na 60 godzin i masz nocą spokój, że zawsze jest solidne światło blade
  12. musowo musowo niekoniecznie przyda się na chuiCito Proszę! Przestań! Tiaaaaa, będziesz dzwonić i czytać. Jasne. Żeby bajzel oglądać. Weź. Po ciemku właź, spać się kładź, będzie raźniej. A nie oglądać.... Będzie piwko, wódeczka, będziesz zmęczona - zatyczki zbędne. Pisałem wyżej. Nie żadne spirytusowe popierduly. Solidna butla i kuchenka na 2 palniki. I jednorazowe naczynia i sztućce plastikowe. Żebyś nie musiała w kolejce do mycia naczyń w zimnej wodzie czekać. Papierochy weź z filtrem, a nie kremy drogie nieprzydatne..... Po seksie przydatne. Gumofilce Zawsze się sprawdzą Klapki zawsze, ale na cholerę się rano po imprezie oglądać, wiesz tylko Ty! Hm. Że niby do czego..... Pierwsze słyszę, ale ok. Pokaż co to i jak działalo. Jasne. Materace sprawdź czy nie dziurawe i w połowie nocy nie schodzi powietrze, korki czy mają do zatkania i pompka dobra, żeby płuca nie wyskoczyły! Baw się dobrze. Ze dwa duże najtańsze znicze weź z sobą. Jasne szkło. Takie wiesz, jak na cmentarz. Zobaczysz że się przydadzą. Podziękujesz po powrocie.
  13. Nie ma najważniejszego. Butla gazowa i palnik z czajnikiem żeby zrobić rano kawkę. Kupować na kilka dni nie warto. Pożycz od kogoś, kto ma. Ja mam Do butli po kolacji wkręcasz solidną lampę gazową Żeby do kielonków lać po równo. Parasol taki duży pożycz od kogoś. On robi robotę nad stolikiem turystycznym. Nie lecą z góry paprochy. I cień daje w ciągu dnia
  14. Niestety. Moja wisteria. Zazieleniła się obficie, kwiaty opuściła i już. Obciąłem już połowę, tnę resztę. Tu nie ma na co czekać. Cudu nie będzie.
  15. One żyją, są zdrowe. Tylko przyczerniały i liście obwiędłe jakieś. I się zastanawiam. Zostawić, czekać czy po prostu obciąć to wszystko i już. Bez kwiatów by było w tym roku.
  16. Czarne, przywiędło od dołu do góry. Nie wiem czy ciąć od dołu, trudno. Nie będzie kwiatów. Ale chyba i tak ich nie będzie
  17. No proszę Cię! Ja to wiem! Ale po tych przymrozkach i zeszłoroczne i nowe przyrosty wyglądają tak!
  18. Hortensje ogrodowe. Mam je i rozmażan id lat. Tnę tak, że zawsze mi pięknie i obficie kwitną. Wiosenne cięcie zrobiłem, wegetacja ruszyła - i zonk. Wszystko oklapło, przywiędło, wygląda okropnie.
  19. Witajcie. W tym roku wegetacja ruszyła zbyt wcześnie. Co będzie z owocami, to się pogodzę, trudno. Ale okrutnie ucierpiały moje hortensje. Pierwszy raz spotkała mnie taka sytuacja i nie za bardzo wiem co robić. Zostawić? Czekać? Ciąć - a jeśli tak to w którym miejscu. Może ktoś doradzić? Zaraz podeślę zdjęcia.
  20. Przecież potrafisz czytać, że wymieniłem kocioł i chrust mi do niczego. Ale jeśli poradzisz go tym uboższym - to i owszem. Będzie Twój wpis miał sens.
  21. Unia już ma swoje nowe priorytety. Natomiast może się też zdarzyć, że nie będzie świecić słońce i wtedy ceny za energię wyp***li w kosmos Ja tam w zeszłym sezonie wymieniłem kocioł dwufunkcyjny na nowy kondensat, przerobiłem instalację, zapłaciłem, gwarancję dopłaciłem żeby mieć spokój i wuj mnie decyzje obchodzą Pani Ważnej Urszuli.
  22. Ciekawe że do mnie nie dzwoniłeś. Masz przejechane. Nie piję z Tobą i siadaj z drugiej strony stołu jakby co....
  23. Wszyscy się całują z wszystkimi, przytulają, prawią sobie komplementy. Grubasom wmawiają że wyglądają jak anorektycy, a chudzielców okrzykują najlepiej zbudowanymi. Zróbmy tak, że nie będziesz mocno podglądać, a ja będę się szeroko uśmiechał podczas ogniska w ciemnościach
×
×
  • Utwórz nowe...