-
Posty
9 304 -
Dołączył
-
Ostatnio
-
Dni najlepszy
123
Wszystko napisane przez bobiczek
-
Do czego Dobra. Nie przylazłeś. To ja wyłażę. Pa wątku na dzisiaj.
-
-
Przecież na kompostownik nie wyrzucasz mięsa i kości! Jesteś nie biodegradowalny. Sorry Gregory Miałeś obawy w innym wątku że będą Cię zaczepiać przy ŚWIĘCIE, nie zaczepiają, to przylazłeś tutaj z nadzieją że się uda? Nieładnie.
-
Co nie oznacza, że nie można podchodzić do tej filozofii i religii z szacunkiem. Poza tym autorka swoje stwierdzenie wysnuła z racji opisywanych na świecie rytuałów różnych nacji, różnych kultur i różnych religii. Dlatego ja wolę podzielać. Łatwiej będzie umierać
-
My, wierzący, uważamy że modlitwa. Ta jest zmarłym potrzebna zawsze i często. Za ich dusze (bo ciało nie ma już teoretycznie znaczenia.) Natomiast szczątki doczesne, żyjący chcą godnie pochować z potrzeby moralnego obowiązku w stosunku do już nieżyjących. Dlatego mogę się zgadzić że są potrzebne bardziej żywym, ale są potrzebne. Jako wyraz pamięci dla już nieobecnych. Zapożyczyłem cytat z artykułu, do którego link wklejam poniżej. "Zwyczajów pogrzebowych, tradycji i celebracji z okazji Święta Zmarłych jest bez liku. Mimo różnic światopoglądowych i kulturowych łączy nas wiara w to, że wraz ze śmiercią życie się nie kończy. Chcemy wierzyć w kolejne narodziny, reinkarnację czy zmartwychwstanie. Uchronić się przed całkowitym przemijaniem i niebytem. Niezwykłe obrzędy pogrzebowe, a także te dla nas całkiem zwyczajne ułatwiają pogodzenie się ze śmiercią na indywidualny sposób." Nic dodać, nic ująć. https://soultravel.pl/kultura/tradycje-i-wierzenia/niezwykle-obrzedy-pogrzebowe-na-swiecie-i-nietypowe-swieta-zmarlych/
-
To z Obajtkami to zwykły fejk, ale grobowiec rodziny Koral (tych od lodów) - już fejkiem nie jest. Hm..... Mieszane mam uczucia. Chociaż komentarze mieszkańców są różne. https://dziennikpolski24.pl/nowy-sacz-tak-wyglada-nowy-grobowiec-rodziny-koral-tworcow-lodowego-imperium-zobacz-zdjecia-311022/ar/c1-17003375?fbclid=IwAR12Vj9qtP1UeTLFtPElzXAD9_tHS2UOpNc-1cGUQ7MUZenwX6crRDqy1NU&utm_campaign=artykul&utm_medium=gazeta-krakowska&utm_source=facebook.com
-
Eeeeeeeeeeeeee........ Na trwałym drewnianym stole stoją w kruchym wazonie kwiaty. Na plastikowym trwałym parapecie w domu też. Na ganku wykaflowanym u mnie - stoją całe lato donice z kwiatami. Kwiaty wszędzie pasują. No może faktycznie do kożucha nie Zgadzam się. Poza tym te sterty plastików w śmieciach i tych sztucznych kwiatów obok.... Ja mam piękne szklane, które po prostu szoruję i wracają z nowymi wkładami w to samo miejsce.
-
Ja piszę tak. Ty mnie cytujesz szczątkowo, czyli tak. No po co. Żeby mi odpowiedzieć tak? chyba wątpię. A nawet bardzo wątpię że Ty słuchasz ich uważniej ode mnie Baaaaaa..... Zaryzykuję stwierdzenie że nie słuchasz ich wcale!
-
Są trwałe, łatwo się je czyści, zawsze wyglądają schludnie.... Chyba tylko to. Czasem mijam takie wiesz, drewniane skrzynki z drewnianym krzyżem. Nie impregnowane nigdy, nie czyszczone. Próchno takie rozpadające się na boki i pokrzywione. Zdecydowanie wolę jednak te nagrobne kamienne. A że czasem kogoś fantazja poniesie? Ale częściej emocje. Obok grobu rodziców jest mogiła koleżanki moich dzieci. Zmarła jak miała 19 lat. Dzisiaj jak byłem na cmentarzu to tam jak zawsze - kolorowo, misie, serduszka.... No i Ci nieszczęsliwi rodzice. Od lat tam przesiadują, kiedykolwiek podjeżdżam.
-
Kajś Ty to chopie słyszoł takie bzdety W życiu nie słyszałem księdza lamentującego w temacie zbyt dużej ilości kwiatów złożonych na grobach przez ich bliskich. Bezpośrednio nie. Ale Parafia Rzymskokatolicka pw. Matki Bożej Różańcowej organizuje koncerty z których dochód przekazuje na potrzeby hospicjum, Kwesta Żonkilowa czy Proboszcz Winiarski, organizujący wśród parafian zbiórki na rzecz hospicjum. Próbował kilka miesięcy temu na sesji wpłynąć na radnych w Puławach, w sprawie przekazania działki pod budowę nowego, większego budynku dla hospicjum. Może szkoda? Może nie byłoby tam konfliktów takich jak ten sprzed kilku lat? https://www.dziennikwschodni.pl/pulawy/konflikt-w-hospicjum-w-pulawach-wiceprezes-rezygnuje-i-oskarza,n,1000171816.html No i chyba w temacie stroików uciekła nam wszystkim dyskusja
-
Naprawa ściany- problem
bobiczek odpisał Łukasz Szczygielski w kategorii Remonty, modernizacje, przebudowa
Przerabiałem identyczny problem jak Twój. Wklęję link, może Ci coś podpowie. -
Czy muszę mieć świadectwo energetyczne?
bobiczek odpisał Pomocnik w kategorii Budujemy Dom - komentarze
Proszę Cię! Kominiarz był u mnie w lokalu, bo gazomierz zdjęty na więcej niż 6 miesięcy - wymaga przy podpisywaniu umowy na ponowny montaż gazomierza próby szczelności i opinii kominiarskiej. Opinia kominiarska - 307 zeta bruttto na fakturce. Ponowna, dotycząca tego samego pieca, tych samych kominów - no taki kolejny (chyba już 3) reapley. Dlatego nie wierzę że za stówkę ktoś przyjdzie z kamerą termowizyjną i zrobi Ci odpowiednie wyliczenia i wystawi dokument. Wierzę bardziej w ten cennik https://www.ceb.com.pl/cennik-swiadectwa-energetycznego/ -
Czy muszę mieć świadectwo energetyczne?
bobiczek odpisał Pomocnik w kategorii Budujemy Dom - komentarze
Mnie się najbardziej w tym artykule podobają te dwa zdania: "Nie bardzo wiadomo jednak jak obowiązek sporządzenia świadectwa ma poprawiać jakość i energooszczędność domu? Jak ma temu służyć wydanie kolejnych kilkuset złotych na dokument, którego użyteczność dla inwestora jest właściwie żadna?" Fajne. -
Ty zarąbista jesteś jednak i już
-
Oki, wiem że najtańsza ale: w cenie tej farby + robota + brak pewności że zrobisz dobrze i trwale - już są.
-
Aż sprawdziłem. Nowa, czarna, oryginalna deska sedesowa to wydatek od 60zł do 120zł. Serio? Szlifowanie, malowanie..... Serio?
-
Formalności po zakończeniu budowy domu
bobiczek odpisał Pomocnik w kategorii Budujemy Dom - komentarze
Ma - a czasami nie ma. Trzeba sprawdzić przed pierwszym wpisem w dzienniku (czy ma) Teraz szczerze. Sprawdziłaś kiedyś swojego czy ma? Bo ja też szczerze - nie. Nawet mi wtedy do głowy nie przyszło sprawdzić taką (dzisiaj!) oczywistą oczywistość. -
Zasilanie dolne grzejników?
bobiczek odpisał PawelRemont w kategorii Remonty, modernizacje, przebudowa
Pomyślałem o tym samym podczas czytania wpisu jego autora. Tyle tylko że zaznaczył w nim że: Zastanawiam się kim był owy "typ". Bo jeśli to pracownik zarządcy budynku odpowiedzialny za funkcjonowanie instalacji grzewczej w budynku, to niewiele pomoże w tej sytuacji. -
No proszę.
-
Dziwne jakieś. Z dwoma otworami. Były kiedyś takie? Warto je zdemontować, ma chyba już wartość historyczną
-
Wtedy jak to pisałeś, nie wiedziałeś jeszcze jak jest zarąbiście za free prawie mieć fajnie i ciepło obok siebie w salonie. Ja tak teraz mam. Nie ma węgla, nie ma gazu - a ja w dupie mam. Ciepełko obok mnie bzyka po całym domku, meczyk Pogoni z Lechią sobie oglądam przy whiskaczu zadowolony i strasznie mocno uśmiechnięty w krótkich spodenkach i trykotce.
-
Zrobiłem sobie ten podany przez Ciebie w linku sposób obliczenia zapotrzebowania na ciepło i tym samym za jakim kotłem się rozglądać. Wyszło 8,1kW szacowanej mocy grzewczej (C.O. + CWU) a tym samym 16 tys. kWh roczne zużycie ciepła na ogrzewanie (bez CWU). Moje pytania: 1. sprawdzałeś może kiedyś czy te wyliczenia w stosunku do realiów są poprawne i się zgadzają? 2. te 16tyś kWh to jak się przelicza na zużycie gazu? (bo ja akurat muszę przeliczyć na zużycie gazu)
-
Czy sposób podłączenia grzejnika ma wpływ na jego sprawność.
bobiczek odpisał bobiczek w kategorii Instalacje
Pewnie tak, ale że co. Podejrzewasz że muszę zajrzeć do wszystkich i je maksymalnie otworzyć? Trzeba będzie całą wodę z instalacji spuścić i odkręcić tym imbusem na maksa? No bo przecież tego się nie reguluje (no bo jak, kiedy układ jest napełniony wodą) -
Czy sposób podłączenia grzejnika ma wpływ na jego sprawność.
bobiczek odpisał bobiczek w kategorii Instalacje
No kurcze...Serio? Tam jest jakaś regulacja?! Ja już chyba dzięki Wam (Tobie) mam coraz większą jasność dlaczego ta moja instalacja przez tyle lat nie funkcjonowała jak trzeba! No popatrz dobrze. Chyba nie takie. Te moje nie mają podwójnego kapturka, tylko jeden na końcu. Ale pewnie i tam jest regulacja. Tak?