Skocz do zawartości

Dziennik PeZeta


Recommended Posts

Cytat

Nie musi być ocieplone.
Niektórzy uważają, że warto ocieplić choćby połową grubości.
Musi być wentylowane.


No widzisz, tu mam zagwoztkę. Bo tak na mój chłopski rozum (tak; jednak bardziej chłopski, niż babski) to nawalę ocieplenia w strop, a na poddaszu niech sobie wiatry hulają. Bo na poddaszu ma być stryszek. Pewnie centrala WM też tam będzie, ale to się ją pudłem z wełny zastawi i git. Czy gdzieś się mylę? Albo inaczej; jakie są ewentualne korzyści ocieplenia połaci dachu?
Link do komentarza
Myślę sobie dokładnie to co ty, w tym temacie. I tak tez zamiaruję robić.
A ci piszą, żeby lekko ocieplić. Może chodzi o to, że jak ocieplone, to jest skuteczniejsza wentylacja, bo cug lepszy jest, czy jakoś tak. Albo o komfort chodzi.
Bo na ten przykład rury WM ocieplone być muszą, szczególnie te zasysające z pomieszczeń. W przeciwnym razie kapać będzie z anemostatów. I jak masz ocieplone pomieszczenie z rekuperatorem, to te rury są bardziej ocieplone niż te same ocieplone rury na poddaszu bez ocieplenia. Że prościej, że komfortowniej.
Diabli, nie wiem.
Link do komentarza
Cytat

U się mam wiązary, więc kanały od WM będą schowane w izolacji lub raczej pod :scratching: czyli ten problem odpada.


Będą schowane, i owszem, ale w pewnym momencie muszą dojść do jednostki centralnej i natenczas wychylają się z ocieplenia w dachu. I wówczas sprawa jest różnicy temperatur i skraplania pary, utraty cennych Celsjuszy i dodatkowego ocieplenia kanału. Wówczas pewnie ocieplenie całościowe stryszku wiele ułatwia.
Albo i nie.

Nie zaśmiecasz.
Link do komentarza
Ja już się pogubiłem, kiedy trzeba wentylować, a kiedy nie - zimne nieużytkowe czy ciepłe nieużytkowe. Ale chyba wentylować trzeba zawsze. Zimne jak złapie temperaturę od słońca, a potem się zmrozi, to zgnije, bo się para będzie wykraplać. Ciepłe znowu zgnije, bo grzyb będzie miał warunki - ciepło i stojące powietrze. Wilgoć zawsze wlezie.
Tak sobie myślę.
Link do komentarza
Cytat

Też się głowię, czy ocieplać do jętek czy do kalenicy.
Powyżej jętek mam centralę i kanały.
A może do jętek 30cm, od jętek do kalenicy 15cm a nad jętami z 25cm?



do jętek mam 15+15, a wyżej mam tylko 15
kanały są ładnie schowane(ale i tak mają te swoje 3cm dodatkowo)
pod jętkami mam 15cm (na suficie z poddasza)
planowałem dołożyć na ten sufit wełny - ale biorąc pod uwagę rachunki za CO(bardziej niż pozytywne) i lekkie obawy o zbyt wielki ciężar na suficie jakoś nie mam ciśnienia żeby dokładać tej wełny


dodam tylko, że ten strych na samej górze jest "wentylowany" - tzn jest 1 kominek wentylacyjny a powietrza trochę dopływa przez nieszczelności

co jakiś czas tam zaglądam i nic się nie dzieje (na jętkach mam płyty OSB(podłoga) ale strych nie jest użytkowany
Link do komentarza
Cytat

A poza tym, wiosna. Stół wyszedł na ganek.


Widzę że w tym roku nie zaspałeś i wziąłeś do serca, że taka papryczka chilli czy pomidorek, to już w lutym potrzebuje zacząć wegetację aby dać letnie zbiory icon_smile.gif
Pamiętaj że kanny {pacioreczniki) tez już od dawna muszą stać na parapecie podlane, aby cieszyły oko latem.
Link do komentarza
ONUFRY
Taką mam kalenicę, jest jaka jest, a linie proste w przyrodzie przecież nie występują:





Bujna ta kalenica, wydatna, bogata...
Taką linką poprawiam sobie samopoczucie:



...skutecznie poprawiam. Działa.

A takie cuś dziś ukręciłem. Fajne, mnie się podoba.







A oto i on, Onufry:



Dotychczas nie zdradzał się z imieniem, ale ocieplony nagle przemówił. Onufry! Kto by pomyślał? Na dachu - Onufry?




Onufry.
Link do komentarza
Tak. Ogacam go w zimnych przestrzeniach, bo zimą mi się zaczął pocić. Inna sprawa, że nie bywałem w domu po kilkanaście dni i wszystko stygło. icon_smile.gif
Ogaciłem Onufrego 5cm wełną. Obklejam teraz siatką, zaciągam.

Cytat

Kalenicę idzie wyrównać od wewnątrz jak struna będzie.



Nie watpię - jak się jest takim magikiem jak Ty. Ja to sobie mogę od wewnątrz co najwyżej popatrzeć. icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

Przenocujesz, to ze dwie bulwy przywiozę icon_smile.gif



Tak!

Cytat

Tylko czapki nie rób ze styropianu albo wełny,jeden zrobil i kominiarz spadł w dół.
(pod czapkę papa)



Będzie lana. Muszę dawać dwie warstwy siatki elewacyjnej?

Cytat

a tak swoją drogą to ja Ci przedłużacz kupię może co ?
Pezet popraw się


Żeby to choć przedłużacz był, ale gdzie tam, toż to kabel instalacji, który wędruje z miejsca na miejsce...

...ale tylko na chwilę.
Link do komentarza
Cytat

Tak!



Będzie lana. Muszę dawać dwie warstwy siatki elewacyjnej?


Żeby to choć przedłużacz był, ale gdzie tam, toż to kabel instalacji, który wędruje z miejsca na miejsce...

...ale tylko na chwilę.


Cytat

a nie taki drutowany



PeZet ja wiem co to za przewód
i teoretycznie się nie nadawa
a praktycznie
mało wygodny bo sztywny


a o zgodności z przepisami w zakresie izolacji
tylko wspomnę
Link do komentarza
Nie wystarczy jedna warstwa siatki???



Szalunek pod czapę zrobiłem patenciarski, instalowany bez jednego gwoździa.
Opiera się na murku łbami wkrętów.





Stara czapka na kominie:



Onufry oszalowany:



MTW_Orle, przyłapałeś mnie, przyznaję. Kompletnie nie zastanawiałem się nad tym kablem. Chyba czas podmienić na normalny przedłużacz, co wisi na kołku. Myślałem, że na chwilę wyciągnę, coś tam przywiercę. I tak zostało.

-------
* przywiercić - to tyle, co jednocześnie przeciąć, przykręcić i przewiercić.
Link do komentarza
Ociepliłem klinkierowy komin, ponieważ pocił się kondensatem. Temp spalin z kominka z płaszczem bywa zbyt niska, by dym opuścił komin w postaci dymu. Skraplał się, szczególnie po dłuższej nieobecności w domu.
Klinkier był z dziurami, nie pełny, bom nie wiedział, że ma być z pełnego. Ale nie ciekł. Szczelny był.
Link do komentarza
Cytat

Ociepliłem klinkierowy komin, ponieważ pocił się kondensatem. Temp spalin z kominka z płaszczem bywa zbyt niska, by dym opuścił komin w postaci dymu. Skraplał się, szczególnie po dłuższej nieobecności w domu.
Klinkier był z dziurami, nie pełny, bom nie wiedział, że ma być z pełnego. Ale nie ciekł. Szczelny był.


Witam. Dobrze, że był szczelny, często spotyka się z problemem cieknącego komina właśnie przez niepełny klinkier. Co do siatki, jeśli dałeś spory zakład na łączeniach to jedna warstwa wystarczy, wyrównaj dobrze i dawaj warstwę wykończeniową.
Pozdrawiam
Link do komentarza
Cytat

często spotyka się z problemem cieknącego komina właśnie przez niepełny klinkier.


To jest totalny mit a oparty tylko na takim stwierdzeniu, że cegła klinkierowa ma dziurki. Z doświadczenia znam niejeden komin systemowy który jest obmurowany cegłą klinkierową dziurawka i nie cieknie. Niektóre obmurowane kominy cegłą dziurawką klinkierową oczywiście ciekły, ale to była wina wykonawstwa a nie użytego materiału.

Natomiast co do murowanych kominów (wg starego fachowca) nie muruje się części wystającej z cegły klinkierowej, powinien środek być wymurowany z cegły czerwonej a obmurówka komina z klinkieru.


O kominach murowanych które przeciekają prędzej czy później po wymurowaniu kondensatem już tu pisałem nie raz, ale większość podchodziła do tego jako że bajki opowiadam.
Jedyne pewne, słuszne rozwiązanie to komin systemowy. Ogólnie cenowo nie wyjdzie drożej niż murowany a zajmuje mniej miejsca i nie ma obawy o to, że komin się rozszczelni czy będzie przeciekał kondensatem.

I jeszcze co najważniejsze. Klinkier jaki by nie był nie przecieka, przeciekają fugi bo to jest najsłabsze ogniwo dlatego fugi powinny być zrobione z "mocnego" cementu.
Link do komentarza
Cytat

To jest totalny mit a oparty tylko na takim stwierdzeniu, że cegła klinkierowa ma dziurki. Z doświadczenia znam niejeden komin systemowy który jest obmurowany cegłą klinkierową dziurawka i nie cieknie.


no bo ... systemowy
a niesystemowy


Cytat

Natomiast co do murowanych kominów (wg starego fachowca) nie muruje się części wystającej z cegły klinkierowej, powinien środek być wymurowany z cegły czerwonej a obmurówka komina z klinkieru.



I jeszcze co najważniejsze. Klinkier jaki by nie był nie przecieka, przeciekają fugi bo to jest najsłabsze ogniwo dlatego fugi powinny być zrobione z "mocnego" cementu.



znaczy komin na 2 cegły ?
= dodatkowa kasa na materiał + robotę + utrata miejsca
co do dziurawki znam z widzenia tylko 1 przypadek zastosowania tegoż materiału - ciekł
nie pomogło ani poprawianie obróbek blacharskich
ani poprawianie fug , ani impregnowanie.
skończyło się na obłożeniu komina blachą - nie cieknie
i się Heniu z tobą zgadzam że to nie klinkier przeciekał
tylko gdzieś podciągnęło fugą i dalej tymi dziurami płynęło jak chciało.
a przy dziurawce ciężko zarzucić komuś że źle położył zaprawę i jak kładł na górę kolejną cegłę to mu trochę "juksu" w dziurki poprzedniej wpadło .
spartolił o tyle że tam nie powinno jej (dziurawki ) być


Cytat

Cegła dziurawka nie nadaje się na kominy spalinowe,ale od biedy może być na kanały wentylacyjne.




bardziej bym ją widział w ogrodzeniach niż w kominach ogólnie
Link do komentarza
Cytat

Kominy systemowe ceramiczne są bardzo delikatne i przeważnie słabej jakości .

Cegła dziurawka nie nadaje się na kominy spalinowe,ale od biedy może być na kanały wentylacyjne.


Nie byłbym taki stanowczy co do stwierdzenia, że kominy systemowe ceramiczne są słabej jakości. Mowa tu o kominach znanych, renomowanych firm a nie jakieś tam firmy X.
Gdyby były liche to producent nie udzielałby gwarancji na 30 lat a nawet na 100 lat icon_biggrin.gif bo PLEWA takiej własnie gwarancji udziela.

Też twierdzę, że klinkier dziurawka nie nadaje się na kominy spalinowe.

Cytat

no bo ... systemowy
a niesystemowy


Systemowy tzw z wkładem ceramicznym a nie systemowy czyli murowany z cegieł.

Cytat

znaczy komin na 2 cegły ?
= dodatkowa kasa na materiał + robotę + utrata miejsca


Chodziło mi o obudę nad dachem z klinkieru, czyli miejsca nie zabiera bo tu nie chodzi o wewnątrz.
Tak naprawde to jeszcze ja sie takim czymś nie spotkałem na żywo a tylko słysząłem od majstra co kominy stawial, że tak sie powinno robić.
Cytat

co do dziurawki znam z widzenia tylko 1 przypadek zastosowania tegoż materiału - ciekł
nie pomogło ani poprawianie obróbek blacharskich
ani poprawianie fug , ani impregnowanie.
skończyło się na obłożeniu komina blachą - nie cieknie
i się Heniu z tobą zgadzam że to nie klinkier przeciekał
tylko gdzieś podciągnęło fugą i dalej tymi dziurami płynęło jak chciało.
a przy dziurawce ciężko zarzucić komuś że źle położył zaprawę i jak kładł na górę kolejną cegłę to mu trochę "juksu" w dziurki poprzedniej wpadło .
spartolił o tyle że tam nie powinno jej (dziurawki ) być


Co do zastosowania dziurawki klinkierowej na obudowę komina to aby było dobrze trzeba pamiętać o kilku rzeczach.
Po pierwsze fuga powinna licować z cegłą a nie jak to się robi np w ogrodzeniach jest wgłębiona, pod pokryciem dachowym powyżej komina powinna a raczej musi być rynienka odprowadzająca wodę poza obrys komina w innym razie woda będzie spływać po ścianie komina do wewnątrz oraz ostatnie trzy, cztery warstwy muszą być z cegły pełnej klinkierowej a nie jak na tej fotce
taki komin z góry skazany jest na przeciekanie, prędzej czy później.
I na podsumowanie, mam komin systemowy obmurowany klinkierem dziurawką i nic nie przecieka od kilku lat.
Link do komentarza
Cytat

Nie byłbym taki stanowczy co do stwierdzenia, że kominy systemowe ceramiczne są słabej jakości. Mowa tu o kominach znanych, renomowanych firm a nie jakieś tam firmy X.
Gdyby były liche to producent nie udzielałby gwarancji na 30 lat a nawet na 100 lat icon_biggrin.gif bo PLEWA takiej własnie gwarancji udziela.

Też twierdzę, że klinkier dziurawka nie nadaje się na kominy spalinowe.

Jak zaczniesz reklamować to pogadamy,sto lat byle byś go nie używał,a jak zapalisz sadze to już.... icon_smile.gif .
Link do komentarza
OBRÓBKA KOMINA
Jak obrobić komin przy styku z dachem?



Mam taśmę bitumiczno-aluminiową Soudala, chciałem ją wykorzystać zamiast obróbki blacharskiej, ale chyba zastosuję wywiniętą papę.
Mam też pomysł, żeby jednak wykorzystać tę taśmę jako DRUGĄ warstwę obróbki, tę wyższą.



Taśma jest fajna, jest zbrojona aluminiową blachą, ale delikatna jest i wrażliwa na kurz. Ale jest ładna. I skuteczna jest.
A na koniec chcę zrobić tak: komin otynkuję tynkiem baranek i wejdę z tym tynkiem na obróbkę, w ten sposób powstanie naturalna warstwa kryjąca szczelinę między obróbką a ścianą.
Może nawet warstwę siatki elewacyjnej przykleić i zakleić styk obróbki ze ścianą?
O jakieś porady was proszę.

......:::::::::........:::::::.........

STOPNIE KOMINIARSKIE
Szykuję się, żeby zamontować też komunikację między wyłazem a kominem.
Czy są w tej kwestii jakieś wytyczne? Może są jakieś zwyczajowe zasady?

Myślę, by rozmieścić komunikację w taki oto sposób:
1. kominiarz wyłazi pod okienkiem poziomo 1.2mb:


2. potem lezie wzdłuż okienka w górę do kalenicy - 1.8mb:


3. dalej okrakiem przełazi przez kalenicę:


4. i ławą sunie wzdłuż komina - 2.0mb
Edytowano przez PeZet (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Nie wszędzie mam. Na tej mojej fotografii wygląda jakby była papa, bo tu trochę jest. Ale już z boku i z dołu powycinałem, żeby zrobić miejsce na wełnę. Przykleję tam paski papy - 10cm na ścianę i 10cm na dach. Albo tym soudalem - on ma 30cm szerokości.

Psia buda. Tak! Taką właśnie mam. Ja znam nazwę - kozubek.
A jak przyjdzie czas na gont, to na mijankę robię raz kawałek gontu, raz blacha, co nie? Edytowano przez PeZet (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Nie wszędzie mam. Na tej mojej fotografii wygląda jakby była papa, bo tu trochę jest. Ale już z boku i z dołu powycinałem, żeby zrobić miejsce na wełnę. Przykleję tam paski papy - 10cm na ścianę i 10cm na dach. Albo tym soudalem - on ma 30cm szerokości.

Psia buda. Tak! Taką właśnie mam. Ja znam nazwę - kozubek.
A jak przyjdzie czas na gont, to na mijankę robię raz kawałek gontu, raz blacha, co nie?


To niefart bo przed izolacją trzeba było oddzielić wełnę wewnątrz domu, od tej na kominie własnie obróbką z papy termozgrzewalnej wywiniętej do góry z każdej strony .

Tak.


Brzeg dachu.
Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Mhm. Nie wiem po co. Po co?
A niefartu wielkiego nie ma, ponieważ:
- po pierwsze primo od strony psiej budy wełna jest oddzielona psią budą - psia buda stoi na normalnym dachu, który w środku jest pusty. Kiedyś pszczoły tam miały "ul". Ale już ich nie ma.

- po drugie primo po bokach ta wełna kominowa wchodzi na zimny stryszek:


- po trzecie primo od strony spadku po przeciwnej stronie względem psiej budy tam tylko te dwa rodzaje wełny się spotykają. Ale i tak muszę wentylację połaci tam zamontować, chyb że wystarczy szczelina między kominem a krokwiami (patrz fotka powyżej).

* * *

Jeszcze jedna sprawa:
O, z rysunków Twoich widzę, że odwrotnie kleiłem wełnę: nierównym do muru. Tak mi było łatwiej. Czy to wielki błąd?
Link do komentarza
Cytat

Mhm. Nie wiem po co. Po co?
A niefartu wielkiego nie ma, ponieważ:
- po pierwsze primo od strony psiej budy wełna jest oddzielona psią budą - psia buda stoi na normalnym dachu, który w środku jest pusty. Kiedyś pszczoły tam miały "ul". Ale już ich nie ma.
- po drugie primo po bokach ta wełna kominowa wchodzi na zimny stryszek:
- po trzecie primo od strony spadku po przeciwnej stronie względem psiej budy tam tylko te dwa rodzaje wełny się spotykają. Ale i tak muszę wentylację połaci tam zamontować, chyb że wystarczy szczelina między kominem a krokwiami (patrz fotka powyżej).

* * *

Jeszcze jedna sprawa:
O, z rysunków Twoich widzę, że odwrotnie kleiłem wełnę: nierównym do muru. Tak mi było łatwiej. Czy to wielki błąd?


Chodzi o możliwość występowania kondensacji pod wełenką. Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Nadal nie rozumiem o czym piszesz.
O wilgoci pod połacią, która ma na drodze komin? Zrobię wywiewnik połaciowy przed kominem.
Czy może piszesz o wilgoci kondensującej się pod wełna na kominie?
Jeśli o tej drugiej, to ...
no tak.
Sprawdziłem - punkt rosy jest w wełence.
Czyli co - będzie kapać?

Jeśli to poważna sprawa, to mogę to poprawić, nie problem, bo mam to wszystko rozbabrane.
Link do komentarza
Cytat

Dotyczy przerwania wstępnego krycia, komina.
Ale przy gontach trudno będzie nawet tą wodę wyprowadzić na dach.


Tak myślę i myślę. Coś mi nie pasuje. Przeciez na nieogrzewanym poddaszu panują takie same warunki jak nad dachem jeśli chodzi o punkt rosy. Skoro kondensuje nad papą, to i pod nią kondensuje, więc niespecjalnie wiem o co kaman.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Jeśli rurka jest zamurowana, otulina jest zbędna... Ta otulina zabezpiecza przed kondensacją pary wodnej na tej rurce, jeśli biegnie gdzieś tuż pod powierzchnią ściany lub na zewnątrz,,. można zamurować i w otulinie... Na ciepłej wodzie otulina pozwala na mniejsze straty ciepła i wydaje się potrzebniejsza...
    • dzięki za opinie @podczytywacz, dawka wiedzy tym bardziej kogoś z doświadczeniem, zawsze mile widziana. Nie mniej jednak jak coś wydaje mi się zdecydowanie lepszym rozwiązaniem to idę w to, koszt w tym wypadku jest drugorzędny. Takie moje działania(z zewnątrz może wydawać się na wyrost) ma też drugie dno, chcę to z robić w ten sposób żeby nauczyć się tego na przyszłość, ponieważ liczę na to, że ta wiedza przyda mi się w przyszłości...jeżeli wszystko pójdzie pomyślnie.  Okej dalsza część w 1/2", natomiast w większości materiałach spotkałem się, że dają otuline również dla zimnej wody hmmm.     @podczytywacz więc liczę na podzielenie się wiedzy z rozdzielaczy
    • Ta sprawa nie jest tak do końca ściśle określona w przepisach. Trzeba też uwzględnić pewną praktykę, która się wytworzyła.   Przede wszystkim zawsze wymagane jest sporządzenie opinii geotechnicznej. Mamy na to konkretny przepis, który zawiera Rozporządzenie Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 25 kwietnia 2012 r. w sprawie ustalania geotechnicznych warunków posadawiania obiektów budowlanych (Dz.U. 2012 poz. 463)   § 7. 1. W przypadku obiektów budowlanych wszystkich kategorii geotechnicznych opracowuje się opinię geotechniczną   W przypadku domów jednorodzinnych najczęściej sporządza ją projektant budynku lub projektant dokonujący adaptacji projektu gotowego. Z zastrzeżeniem, że najczęściej stosuje się tu coś co można nazwać najniższym poziomem wymagań. Wynika to ze specyfiki domów jednorodzinnych, czyli zwykle obiektów zaliczanych do tzw. pierwszej kategorii geotechnicznej. Mówiąc w ogromnym skrócie, są one niewielkie i o prostej konstrukcji, posadowione na gruntach nośnych, jednorodnych i przy poziomie wód gruntowych poniżej poziomu posadowienia (proste warunki gruntowe). Teraz pojawia się pytanie na jakiej podstawie w takich sytuacji projektant ma określić kategorię geotechniczną konkretnego obiektu (domu)? W cytowanym powyżej rozporządzeniu zakres wymaganej dokumentacji różnicuje się przede wszystkim ze względu na kategorię obiektu budowlanego. Zgodnie z zasadą, że im trudniejsze warunki gruntowe i/lub bardziej skomplikowany obiekt, tym i wymagany zakres dokumentacji jest większy. Znajdziemy tam ogólny zapis:   § 4. 4 Kategorię geotechniczną całego obiektu budowlanego lub jego poszczególnych części określa projektant obiektu budowlanego na podstawie badań geotechnicznych gruntu, których zakres uzgadnia z wykonawcą specjalistycznych robót geotechnicznych.   Swoiste doprecyzowanie stanowi tu kolejny przepis:   § 6. 2. Dla obiektów budowlanych pierwszej kategorii geotechnicznej zakres badań geotechnicznych może być ograniczony do wierceń i sondowań oraz określenia rodzaju gruntu na podstawie analizy makroskopowej. Wartości parametrów geotechnicznych można określać przy wykorzystaniu lokalnych zależności korelacyjnych.   Najwyraźniej jednak powyższy zapis należy traktować jako zalecenie, nie zaś „sztywny” wymóg. Tym bardziej, że w przypadku obiektów zaliczanych do pierwszej kategorii geotechnicznej nie ma wymogu przedstawienia dokumentacji z przedstawionych badań. Wróćmy tu do § 7. 1., który należałoby interpretować wraz z kolejnymi punktami:   § 7. 1. W przypadku obiektów budowlanych wszystkich kategorii geotechnicznych opracowuje się opinię geotechniczną. 2. W przypadku obiektów budowlanych drugiej i trzeciej kategorii geotechnicznej opracowuje się dodatkowo dokumentację badań podłoża gruntowego i projekt geotechniczny. 3. W przypadku obiektów budowlanych trzeciej kategorii geotechnicznej oraz w złożonych warunkach gruntowych drugiej kategorii wykonuje się dodatkowo dokumentację geologiczno-inżynierską, zgodnie z  przepisami ustawy z  dnia 9 czerwca 2011 r. – Prawo geologiczne i górnicze (Dz. U. Nr 163, poz. 981).   W związku z tym wytworzyła się praktyka, w której projektant zawsze sporządza opinie geotechniczna, lecz w przypadku pierwszej kategorii geotechnicznej nikt nie wymaga od niego przedstawienia w tej opinii dokładnych danych na temat gruntu. Danych wziętych chociażby z opisu i interpretacji odwiertów. Projektant przecież i tak bierze za to wszystko odpowiedzialność, a ostatecznie kieruje się swoją wiedzą i doświadczeniem. To całkiem rozsądne, bo w praktyce w takich prostych przypadkach rozbudowane badania nie są do niczego potrzebne. Trzeba zachować umiar, rozsądek i pewną proporcję nakładów i korzyści. Ponadto projektant jest często w stanie sporo wywnioskować już po takich robotach jak zrobienie wykopów pod szambo, przyłącze wodociągowe czy wiercenie studni.  
    • Dlatego sugeruję najpierw użycie farby separacyjnej.
    • Witam,  z początkiem października złożyłem wniosek o wydanie warunków zabudowy na dom jednorodzinny z garażem w bryle budynku. Dostałem informację z gminy, że decyzja zostanie wydana do 31.03.2025 (ze względu na dużą ilość wniosków spowodowanych zbliżającymi się zmianami). Zastanawiam się teraz jakie mam opcje aby w przyszłości móc postawić jednak też garaż wolnostojący/ budynek gospodarczy. Wolałbym poczekać teraz na tą decyzję która ma zostać wydana do końca marca. Czy później mogę zmienić warunki zabudowy, tak aby postawić garaż wolnostojący? jeżeli tak to za pomocą jakiego wniosku? i czy jeżeli zmiana warunków zabudowy nastąpi po 1 stycznia 2026 to czy warunki z automatu będą miały tylko 5 lat ważności? i jeszcze pytanie ile trwa sama zmiana warunków zabudowy (w internecie jest napisane miesiąc, ale aktualnie na warunki zabudowy w mojej gminy trzeba czekać 5 miesięcy, a teoretycznie mają na to 3 miesiące). Z góry dziękuję za informację :) 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...