-
Posty
2 428 -
Dołączył
-
Ostatnio
-
Dni najlepszy
59
Wszystko napisane przez Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne
-
Jeden uziom otokowy wystarczy. Uziomem trzeba będzie wejść do środka budynku. Płaskownik od uziomu otokowego można ułożyć dopiero na ociepleniu fundamentu, a poziomo przejść przez ścianę dopiero powyżej izolacji poziomej ułożonej na ścianie fundamentowej. Wtedy nie narusza się izolacji przeciwwilgociowej fundamentu.
-
Jeżeli pętle podłogówki nie mają zaworów termostatycznych albo zaworów sterowanych siłownikami to odpowiednia będzie charakterystyka stała (ostatnia opcja z pokazanej na wklejonych wykresach). Przy tym jak najniższa charakterystyka (I - jeśli to wystarczy). Co to znaczy, że grzejniki nie są powiązane z podłogówką? Jeżeli zasila je ten sam kocioł to są powiązane. Chodziło mi przede wszystkim o to, że nie ma sensu wymuszanie wyższej temperatury wody na kotle tylko na potrzeby tych 3 grzejników. To strata na sprawności kotła. Czy pomiędzy kotłem, a rozdzielaczem podłogówki oraz rozdzielaczem grzejnikowym jest sprzęgło hydrauliczne? Bo tylko ono uniezależnia przepływ wody przez kocioł od przepływu przez resztę instalacji. Jak hydraulicznie, pod względem przepływu wody, zrobiony jest ten układ? Jak ma się ta pompa do pompy wbudowanej w kocioł?
-
Po pierwsze, czy grzejniki są jedynym ogrzewaniem tych łazienek, czy tylko uzupełniają podłogówkę? Bardziej się spodziewam tej drugiej wersji. Bo jeżeli tak jest to zrobienie układu mieszającego ze względu na te 3 grzejniki jest psuciem instalacji. Niepotrzebnie ją komplikuje i podraża, a do tego zwiększy koszty ogrzewania (spadnie sprawność kotła). Lepiej go zdemontować i całą instalację zasilać wodą o temperaturze właściwej dla podłogówki (najczęściej 35-40°C). Wtedy ustawić pompę w trybie stałego przepływu. Po drugie, czy został tu wyregulowany przepływ pomiędzy poszczególnymi częściami obiegu? Bo mamy tu zarówno pętle ogrzewania podłogowego o nieznanej długości każdej z nich jak i grzejniki.
-
Sęki, które siedzą stabilnie w drewnie są dopuszczalne. To normalna rzecz w drewnie konstrukcyjnym. Co innego sęki wypadające i spróchniałe, ale tu takich nie widzę. Natomiast przebarwienia wynikające z sinizny, a nie zagrzybiena też są dopuszczalne. Po zdjęciach jednak trudno oceniać co to za plamy.
-
Łączą się. Tak jak napisałem pod ścianami jest dodatkowa warstwa. Solidniejsza, z 2 warstw papy lub folii fundamentowej PVC. W praktyce to ją układa się najpierw. Potem, gdy stoją już ściany, przed ułożeniem styropianu na podłodze, układa się 2 warstwy folii PE na zakład z izolacją pod ścianami. To dobry i prosty układ, bo nie trzeba nigdzie wywijać folii.
-
Mocowanie rur CWU
Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne odpisał korben39 w kategorii Instalacje
Nawet co 1 m wystarczy. Masa znikoma, a PEX nie jest aż taki wiotki. -
To jest budynek szkieletowy, czyli ściany mają dobrą izolacyjność w całym swoim przekroju i w dowolnym kierunku. Dlatego można zrobić tak jak narysowałem i zachować ciągłość izolacji. To taki specyficzny przypadek, właściwość tej technologii. Trzeba przy niej rozumieć co i dlaczego się robi. W przypadku płyty fundamentowej, gdy ściany są szkieletowe można też zrobić izolację cieplną na płycie od góry. Pod wieloma względami to prostszy wariant. Ciągłość izolacji cieplnej też jest zachowana, a nie jest ona narażona na działanie wody i wilgoci. Płyta jako podłoga na gruncie, przy licznych zaletach, ma też wady. Przykładowo, tworzy mostki akustyczne pomiędzy pomieszczeniami.
-
Skoro roboty nie są rozpoczęte to jeszcze na nic nie jest zbyt późno. Czy są jakieś szczególne przyczyny posadowienia akurat tego budynku na płycie? Jeżeli nie, to proponuję przemyśleć zrobienie zwyczajnego fundamentu, ze ścianami fundamentowymi sięgającymi poniżej granicy przemarzania. Akurat w budynku szkieletowym najłatwiej poradzić sobie z jego izolacją cieplną. Wstawiam poglądowo przerobiony rysunek. Układ jest znacznie prostszy i tańszy. Mostków cieplnych tam nie ma, a ułożenie izolacji przeciwwilgociowej jest banalnie proste (zaznaczyłem drugą warstwę pod ścianami). Wariant proponowany przez wykonawcę ma ewidentne wady. Przykładowo, ostroga sięga już do gliniastego gruntu rodzimego, ale powyżej głębokości przemarzania. A grunt może w tym miejscu przemarzać, bo nie przewidziano izolacji cieplnej gruntu poza obrysem budynku (W pierwotnej wersji była). Druga rzecz, to przy braku drenażu grunt rodzimy ruszamy jak najmniej. Od zewnątrz fundament zasypujemy gruntem rodzimym i zagęszczamy go. Czy drenaż miał gdzie odprowadzać wodę? Bo inaczej nie ma on sensu.
-
Może wystarczą ucięte w cienkie kliny paski twardego styropianu? Albo może nawet plastikowe kliny używane przy osadzaniu okien. Kwestia tego jak duży jest spadek i na ile twardy jest styropian pod brodzikiem. Ostatecznie może się sprawdzić nawet jakakolwiek masa klejowa używana do ociepleń styropianem. Można gęsto nanieść zrobione z niej placki kleju, brodzik wypoziomować wykorzystując jego plastyczność.
-
Dom jest mały, a ten wybitnie wąski korytarzyk zabiera jakieś 3,5 m2. Jego kosztem można powiększyć pokój, a po przeciwnej stronie zrobić z łazienki i maleńkiego WC nieco większe pomieszczenie. Ale wszystko zależy od tego jak będzie wykorzystywana kotłownia. Pod rozwagę wziąłbym jeszcze inne wersje tego projektu, np. Zosia 2. W nim można dodać wiatę (zostaje okno w łazience i kuchni), lub garaż z prawej strony zasadniczej bryły. Wtedy garaż może mieć wejście przez kotłownię. Do przemyślenia jest też pozostawienie sobie możliwości adaptacji poddasza. Zwiększenie kąta nachylenia dachu nawet o 5° wyraźnie poprawi jego użyteczność. Schody są w wersji Zosia 3. Ale starałbym się raczej zrobić je jako jednobiegowe, z wejściem z sieni.
-
Trzeba mieć cały projekt, znać szczegóły, żeby dobrze oszacować koszty. Ale dom jest prosty. Kosztowo będzie ciężko, ale tu wszystko zależy od cen za robociznę. Przyjrzałbym się jeszcze innym projektom, choćby z tej samej pracowni, i szukał takich, które mają sporo realizacji. Można wtedy liczyć na informacje z pierwszej ręki, od innych budujących. PS. Nie podoba mi się np. ten wąski korytarzyk prowadzący do garażu. Przemyślałbym likwidację tego przejścia. Ale to zależy jakie były kryteria wyboru projektu, rodzaj ogrzewania itp.
-
Niech ZE wskaże podstawę prawną swoich żądań. Podejrzewam, że będą mieli z tym problem. To nie Pani jest od tego żeby udowadnia, że nie jest wielbłądem. Pomimo wszystko warto też sprawdzić czy sprawa służebności jest formalnie załatwiona. ZE notorycznie mają z tym bałagan i wolą unikać grzebania w takich sprawach. Ale zawsze to jakiś argument w sporze (na zasadzie "wy dacie mi spokój, to ja wam też"). Więcej o tym tutaj:
-
Osobiście to proponuję do czegoś takiego dać sobie spokój z murowaniem. Drewniana konstrukcja, posadowienie punktowo na bloczkach betonowych na powierzchni terenu (minimum 2 bloczki na wysokość) Ocieplenie z wełny wewnątrz ścian, podłogi i dachu. Od środka płyta wiórowa (gładka mfp) albo boazeria, nie karton-gips. Z zewnątrz wystarczą deski układane na zakładkę.
-
Mocowanie rur CWU
Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne odpisał korben39 w kategorii Instalacje
Do PEX pod grzejniki nie warto stosować aż tak pancernych mocowań. Wystarczy mocowanie z tworzywa odpowiednio większej średnicy, np. 25 mm. Najlepiej zamknięte, skoro to podwieszenie do sufitu. Coś takiego.