Skocz do zawartości

Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne

Redakcja Budujemy Dom
  • Posty

    2 428
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    59

Wszystko napisane przez Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne

  1. Na początek zastosowałbym ten manewr z prewencyjnym obwinięciem geowłókniną i po tygodniu lub dwóch sprawdził ile piasku się osadziło.
  2. Właścicielem budynku, razem z jego częścią podziemną, jest co do zasady właściciel danego gruntu (działki). Tak więc uprzedziłbym sąsiada o zamiarze zajęcia i wyremontowania tej części piwnicy, tak aby mógł spokojnie zabrać swoje rzeczy. Następnie zgłosiłbym się do wydziału budownictwa i architektury w starostwie, oficjalnie, na piśmie, informując o tym jak faktycznie wygląda część podziemna budynku. Niech to sobie uwzględnią w ewidencji i na mapach. Żeby potem nie było problemów i podejrzeń, że to dopiero nowy właściciel zrobił piwnicę.
  3. Ogólna zasada działania każdego kotła elektrycznego jest taka sama - grzałki zamieniają praktycznie 100% dostarczonej energii elektrycznej w ciepło. I to ze stałą sprawnością, niezależnie od stopnia obciążenia i częstotliwości włączeń. Najczęściej nie ma znaczenia czy instalacja jest typu zamkniętego czy otwartego. To ewentualnie kwestia wyłączenia czujnika ciśnienia. Kocioł działa przy tym w pełni automatycznie. Można go ustawić tak, żeby sam się włączał np. tylko w godzinach gdy obowiązuje II taryfa za energię, gdy mamy nadwyżkę prądu z PV itd. Sterowanie jest akurat bardzo łatwe, bo tu nie ma problemu obniżenia sprawności zależnie od np. temperatury wody w obiegu. Najczęściej w układzie z kotłem na paliwo stałe kocioł elektryczny służy jako drugie, w pełni bezobsługowe źródło ciepła, które uruchamia się gdy nie chcemy lub nie możemy palić w kotle (np. wyjeżdżamy w zimie). Co do kosztów to sam kocioł jest stosunkowo tani. Założenie go też jest proste, bo nie ma komina, wymogów odnośnie wentylacji itd. Natomiast koszt użytkowania wynika wprost z tego ile zużyjemy prądu (energii) oraz wg jakiej stawki za niego płacimy. Energochłonność domu i taryfa za prąd - od tych dwóch rzeczy nie uciekniemy. Napędzana prądem alternatywa to pompa ciepła. Ale to inny poziom komplikacji doboru, bo zasadnicze znaczenie ma temperatura wody w obiegu. Oraz inna półka cenowa za sam urządzenie.
  4. Bardzo drobny piasek może być stale nanoszony przez wodę. Czy na dno studni jest nasypany żwir? Taka warstwa w pewnym stopniu pełni funkcję filtra. Lepiej żeby pompa miała niewielką wydajność, wtedy jest mniejsze ryzyko podrywania piasku przez strugę wody. I pompę lepiej umieścić dalej od dna, ale to już kwestia tego jak głęboko jest lustro wody. Ostatecznie pompę można owinąć geowłókniną i co pewien czas sprawdzać ile tego drobnego piasku naniosło.
  5. Rozwiązanie z indywidualnymi mini rekuperatorami proponowałem już na początku wątku: https://magazyn.budujemydom.pl/10-2021/wentylacja-decentralna-nietypowe-warte-uwagi/5207-inny-sposob-na-swieze-powietrze
  6. W przypadku betonu komórkowego i silikatów tradycyjnie zaleca się sezonowanie przez ok. 2 tygodnie. Nie jest jakoś oficjalnie unormowane i bezwzględnie wymagane, ale chodzi o odparowanie nadmiaru wilgoci i ustabilizowanie wymiarów. Bo częścią ich produkcji jest działanie na materiał przegrzaną parą wodną w autoklawach. Natomiast ceramika kończy proces produkcji bardzo sucha w wyniku wypalenia. Chociaż i w jej przypadku warto zostawić parę dni na ustabilizowanie.
  7. Dom jest w Niemczech, to wiele wyjaśnia. Ich stare przepisy dopuszczały wentylację przez uchylanie okien. Czyli wentylację naturalną w sensie ścisłym. Co prawda kotłownia i tak nie ma przepisowej wentylacji. Przede wszystkim stałego dopływu powietrza. Wszystko jakoś funkcjonuje, bo cała stare okna i drzwi są nieszczelne i w ten sposób zapewniają ruch powietrza. Do tego dochodzi wietrzenie przez otwieranie okien. Najprostszy wariant zrobienia tego zgodnie ze sztuką to dodanie cichych, działających stale wentylatorów wyciągowych w łazience, w.c., kuchniach. Do tego nawiewniki okienne lub ścienne i koniecznie podcięcia drzwi. Jednak w kotłowni trzeba zrobić wentylację grawitacyjną i to jest problem. Bez dodania kanału wyciągowego oraz nawiewu się tu nie obejdzie. Ewentualnie kocioł z zamkniętą komorą spalania i koncentrycznym zestawem powietrzno-spalinowym (LAS). Nie wiem jak aktualne przepisy za naszą zachodnią granicą, ale w Polsce w takim układzie wentylacja może być dowolnego rodzaju. Także mechaniczna wyciągowa. PS. U nas czasem wentylację grawitacyjną nazywa się naturalną, ale to błąd. To osobny rodzaj, traktowany inaczej w Warunkach Technicznych.
  8. Nie ma w ogóle kominów z kanałami wentylacyjnymi? Jeżeli ich nie ma to trzeba je zrobić. Albo założyć działające stale ciche wentylatory wyciągowe. W obu przypadkach trzeba zrobić nawiewniki. bo bez dopływu powietrza nie będzie przecież jego wymiany. Ewentualnie wentylacja mechaniczna nawiewno-wywiewna. W starym budynku, o ile nie ma strychu lub piwnicy do rozprowadzenia rur, raczej w wersji zdecentralizowanej: https://magazyn.budujemydom.pl/10-2021/wentylacja-decentralna-nietypowe-warte-uwagi/5207-inny-sposob-na-swieze-powietrze
  9. Tu są te dwa zasadnicze problemy - stabilność podłoża i wentylacja. Generalnie nie polecam płytek na drewnianej podłodze. Jeżeli już to na 2 warstwach dość grubych płyt drewnopochodnych albo cementowo-włóknowych (suchy jastrych). I tylko pod warunkiem zachowania wentylacji przestrzeni pod podłogą. Bez wymiany powietrza drewno nie wytrzyma długo.
  10. Skoro kopciło, to znaczy, że szyber został przymknięty. Generalnie, otwiera się go w pełni na czas rozpalania, a potem przymyka w miarę potrzeby. Ale czy i na ile trzeba go przymykać to już zależy od siły ciągu.
  11. Przede wszystkim trzeba sprawdzić projekt i zwrócić się do kierownika budowy. Inaczej nie wiemy jakie rozwiązanie było przewidziane. Wieniec może być zrobiony na poziomie stropu. Np. coś takiego:
  12. Przede wszystkim, jeżeli mamy tu do czynienia z już posiadanym kotłem to część regulacji w ogóle nie obowiązuje. Nie zachodzi tu bowiem "wprowadzenie do obrotu", które miałoby miejsce, gdyby ktoś dopiero teraz chciał kupić taki kocioł. Faktycznie klient już go ma, lecz z niego nie korzysta. Ponadto nawet obowiązujące obecnie przepisy w sposób szczególny traktują gazowe kotły z otwartą komorą spalania. Te regulacje dotyczą kotłów dwufunkcyjnych o mocy do 30 kW (jest ich na rynku sporo) oraz jednofunkcyjnych do 10 kW (tych praktycznie nie ma). W ich przypadku od 26 września 2015 r. w dokumentacji dołączonej do urządzenia musi znaleźć się następująca informacja: „Ten kocioł o ciągu naturalnym jest przeznaczony do podłączenia do komina wspólnego dla wielu mieszkań w istniejących budynkach, usuwającego pozostałości po spalaniu poza pomieszczenie, w którym znajduje się kocioł. Kocioł pobiera powietrze do spalania bezpośrednio z pomieszczenia i zawiera przerywacz ciągu. Ze względu na niższą sprawność należy unikać jakiegokolwiek innego wykorzystania tego kotła, które może spowodować wyższe zużycie energii i wyższe koszty eksploatacji.” Taki obowiązek wprowadziło ROZPORZĄDZENIE KOMISJI (UE) NR 813/2013 z dnia 2 sierpnia 2013 r. w sprawie wykonania dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2009/125/WE w odniesieniu do wymogów dotyczących ekoprojektu dla ogrzewaczy pomieszczeń i ogrzewaczy wielofunkcyjnych (w Załączniku II, pkt 5). Lektura tego tekstu wskazuje, że wprawdzie nie zaleca się stosowania takich kotłów w instalacjach innych niż z kilkoma kotłami atmosferycznymi przyłączonymi do tego samego komina, lecz nie ma tu zakazu. Oczywiście, wiążącą byłaby dopiero interpretacja tego przepisu wydana przez sąd. Niemniej jednak nie użyto tu określeń w rodzaju "zabrania się" lub "zakazuje się". Chociaż można się zastanawiać czy taki kocioł przyłączony do własnego kanału spalinowego jest używany zgodnie z przeznaczeniem. Załączam też pełny tekst rozporządzenia. celex32013r0813pltxt.pdf
  13. To jest bardzo płytka studnia, wodę czerpie praktycznie z warstwy wód podskórnych. Jaki rodzaj pompy tam jest - zatapialna czy samozasysająca z zestawem hydroforowym? I Na dno studni należy nasypać warstwę czystego żwiru. A przed mułem trzeba zabezpieczyć pompę koszem ssawnym (tzw. smokiem). Trzeba go założyć tak, aby dało się go w razie potrzeby wyjąć i oczyścić.
  14. Najpewniej mamy tu typową skrętkę komputerową tzw. UTP, z 4 parami żył. Przewód chętnie stosowany, bo tani i powszechnie dostępny. Problem polega na tym, że nawet jeżeli nie wszystkie żyły są wykorzystywane to instalator pomp może nawet nie wiedzieć, które z nich są niezbędne. On dostaje złączkę-wtyk do zarobienia końcówki przewodu. Potem tę tyczkę wkłada w gniazdo w sterowniku/pompie i tyle. Nawet w instrukcji dla instalatorów może nie być dokładniejszej informacji.
  15. Podstawowe pytanie to jaki ma być docelowy układ warstw w takiej ścianie. Użycie wiatroizolacji ma sens tylko wówczas jeżeli układ będzie taki: - ściana z bali drewnianych; - wentylowana szczelina powietrzna; - folia paroprzepuszczalna (wiatroizolacja) - izolacja cieplna na stelażu; - folia paroizolacyjna; - wykończenie, np. z płyt gipsowo-kartonowych. Jeżeli nie zapewnimy możliwości wymiany powietrza w szczelinie to traci sens w ogóle robienie szczeliny i stosowanie wiatroizolacji. Wiatroizolacja nie musi być układana ze sklejaniem zakładów, idealnie szczelnie. Za to bardzo dobrze uszczelniona musi być folia paroizolacyjna.
  16. Najlepiej używając złączki, o czym była tu już mowa. Do zaizolowania wystarczy taśma izolacyjna.
  17. Ewidentnie to przewód sygnałowy, najpewniej niskonapięciowy. Połączyć, zaizolować i powinno działać.
  18. Sprawdzi się, o ile zapewnimy możliwość zacienienia od dołu pod zadaszeniem. Dach nad tarasem ma ponadto tę zasadniczą zaletę, że umożliwia korzystanie z niego przy gorszej pogodzie.
  19. Budynek ze szklanym dachem to coś zupełnie innego niż sam dach. W pierwszym przypadku rzeczywiście otrzymujemy szklarnię, w drugim zaś odpowiednik wiaty. Gdy nie ma ścian efekt nagrzewania nie jest wcale większy niż przy braku czegokolwiek nad tarasem. Poniżej zadaszenia warto zrobić rolety lub jakiś inny zwijany materiał. Choćby tzw. żagiel. Wówczas możemy albo zacienić taras, albo pozostawić swobodny dopływ światła.
  20. Jest jeden odpływ? Chodzi mi o to czy ograniczenie drożności w tym miejscu nie utrudni spływu wody z dużej części drenów. Wszystko zależy od tego jak jest ukształtowany spadek drenażu. Na przykład tak jak zaznaczyłem na rysunku - zielona strzałka to miejsce umieszczone wysoko. Tu nawet zablokowanie spływu nie będzie specjalnym problemem. Natomiast w miejscach zaznaczonych czerwonymi strzałkami (niżej położona część drenów) utrudnienie przepływu będzie prowadzić do spiętrzenia wody, zaś zablokowanie go uniemożliwi działanie całości. W ogóle nie jestem zwolennikiem robienia drenażu w domach bez piwnic. Jeżeli zostanie zrobiony wadliwie to staje się źródłem kłopotów. A zdarzają się nawet drenaże bez odpływu. Rysunek zaczerpnąłem z większego artykułu, warto do niego zajrzeć.: https://budujemydom.pl/instalacje/woda-i-kanalizacja/a/917-drenaz-opaskowy-i-odwodnienie-liniowe
  21. Partactwo straszne. Do rozebrania i zrobienia od nowa. Animus z grubsza napisał co jest do zrobienia. Chociaż ja raczej robiłbym nowe kotwy rozporowe albo chemiczne zamiast spawania istniejących. Przede wszystkim trzeba wyrównać górna płaszczyznę wieńca ścianki kolankowej. Bez tego wszystko inne będzie wychodzić krzywo, dach nie będzie trzymał płaszczyzny itd. Tu na zdjęciu widać kawałek deski podłożony pod murłatę. Pytanie czy to wieniec, czy murłata są tak krzywe? Patrząc na kwalifikacje wykonawcy nie ufałbym jakości wykonania samej konstrukcji dachu i jej połączeń.
  22. Jak głębokie są te rysy i pęknięcia?
  23. A gdzie względem tego miejsca jest odpływ wody z drenażu? Ułożyłbym raczej rurę drenarską nad rurą kanalizacyjną (górą). Chociaż i takie miejscowe zwężenie raczej nie powinno być problemem. Chociaż dla pewności w pobliżu tego miejsca dałbym trójnik z rurą kanalizacyjną pionowo do góry (taka mini studzienka). Wtedy będzie można w razie potrzeby dostać się do tego kawałka rury i go oczyścić.
  24. Brak projektu to zdecydowanie zły pomysł. Podłogówki już się nie poprawi. A w przypadku pompy ciepła nie bardzo mamy możliwości manewrowania poprzez zmianę temperatury zasilania. W praktyce trzeba brać pod uwagę rozstaw rurek 10-15 cm. Zasadnicza sprawa to sposób wykończenia podłogi. W przyoadku pompy ciepła nie polecam paneli ani wykładzin (większy opór cieplny). Najlepiej starać się układać pętle o zbliżonej długości. Inaczej zrównoważenie przepływu staje się kłopotliwe.
  25. A czy komin był przewidziany w projekcie tej rozbudowy? Jeżeli nie, to formalnie należałoby wystąpić o zmanę pozwolenia na budowę. W praktyce mało kto się o takie rzeczy czepia, jednak zawsze można trafić na nieżyczliwego sąsiada lub urzędnika formalistę.
×
×
  • Utwórz nowe...