Skocz do zawartości

Marcin86

Uczestnik
  • Posty

    10
  • Dołączył

  • Ostatnio

Marcin86's Achievements

Początkujący

Początkujący (1/4)

0

Reputacja

  1. Pytam różne firmy to wszyscy chcą mi sprzedać pompy ciepła czy w moim przypadku i wzrastających cenach energii to ma sens? dostałem takie 2 propozycje pompę ciepła na cele CWU – Bosch Compress CS 5001 DW 260 litrów – koszt 9180 zł. albo Buderus WPT 260.4A ok 8-9 tys czy nie lepiej i prościej zwykły Atlantis 300l z grzałką za 2500?
  2. Witam Jestem w trakcie budowy domu i został wybór ogrzewania CWU, prosiłbym o pomoc w decyzji jak ogrzewać wodę. Aktualne cechy domu: parterowy 130m2, obie łazienki i kuchnia obok siebie, szkieletowy w tech STEICO (dobrze ocieplony zbliżony do pasywnego). ogrzewanie jest zatopione w wylewce (maty) od spodu płyta fundamentowa na 20cm XPSu. Rodzina 2+5. fotowoltaika 7kWp. rekuperacja 2 prysznice, 2 umywalki, 1 zlew, wanna będzie używana b. rzadko. co byście doradzali? czy np bojler 300l i nagrzewany w taniej taryfie? a może jakiś podgrzewacz współpracujący z fotowoltaiką? czy może przepływowe podgrzewacze? co by wyszło najkorzystniej? widziałem też bojlery z pompą ciepła, ale nie chce wydawać 7-8 tys na kocioł.
  3. Ok zdecydowałem na zwiększenie mocy na 25kW, to "tylko" jednorazowo 700 zł więcej a będę miał spokój i czystą głowę, dojdą sprzęty ogrodowe, dzieci zaczną grać na gitarze, wzmacniacze, konsole, może niedługo auto na prąd i cała zabawa by mnie mocno stresowała. dzięki za odpowiedzi.
  4. sąsiedzi mają gaz więc ja jestem pionierem jeśli chodzi o prąd + panele. Dlatego pytam na forum bo jak czytam różne artykuły to głupieje. Pompy ciepła nie chce - wg mnie ogrzewanie na prąd + panele to najbardziej optymalne rozwiązanie (ale rozumiem ze każdy może mieć inne zdanie) "Dla domu jednorodzinnego ze standardowym oświetleniem, podłączeniem urządzeń RTV i AGD oraz z licznikiem trójfazowym przyjmuje się minimalną moc rzędu 12 kW. W przypadku poszerzenia instalacji o kuchenkę elektryczną należy wnioskować o 16 kW przyłącze. Jeśli ogrzewanie domu oparte jest na systemie elektrycznym, moc przyłączeniowa nie może być niższa niż 25 kW" "Zwykle przyjmuje się, że dla domu jednorodzinnego, w którym energię elektryczną używa się jedynie do oświetlenia i zasilania urządzeń, moc przyłączeniowa powinna wynosić 10-12 kW. Natomiast w przypadku korzystania z ogrzewania elektrycznego, podgrzewaczy do wody, czajników elektrycznych, kuchenki lub piekarnika na prąd wartość ta musi być odpowiednio wyższa (15-30 kW)" zapytałem enea operatora to wysłali mi tez ogólną formułkę. "W odpowiedzi na zgłoszenie uprzejmie prosimy o kontakt z Państwa elektrykiem w celu określenia odpowiedniej mocy przyłączeniowej. Na naszej stronie mogą Państwo znaleźć propozycję wskazanych mocy pod adresem: https://www.operator.enea.pl/dladomu/przylaczeniedosieci/procedurazprzylaczeniowakrokpokroku Określenie mocy przyłączeniowej Aby określić moc przyłączeniową szacujemy jakie urządzenia mogą być włączone jednocześnie (określamy ich moc) Przykłady z sugerowaną mocą przyłączeniową: 1. Mieszkanie (urządzenia tradycyjne) - licznik 1-fazowy, do 5 kW. 2. Dom lub mieszkanie (urządzenia tradycyjne) - licznik 3-fazowy - min. 12 kW. 3. Jeśli jest planowany zakup np. kuchenki elektrycznej o mocy 10 kW wówczas proponujemy - min. 16 kW. 4. Dom jednorodzinny lub mieszkanie do 200 m2 (urządzenia tradycyjne + elektryczne ogrzewanie akumulacyjne + kuchnia elektryczna + bojler lub przepływowy podgrzewacz wody) - licznik 3-fazowy - min. 25 kW (z przekaźnikiem priorytetowym). 5. Dom jednorodzinny od 200 do 250 m2 (urządzenia jak wyżej) - licznik 3-fazowy, - min.31 kW (z przekaźnikiem priorytetowym). z powyższych punktów wynika że powinienem mieć przyłącze 25kW, ale projektant zaproponował 12kW i stąd moje pytanie czy projektant się nie pomylił?
  5. Mam projekt domu parterowego 135m2, ogrzewanie podłogowe na prąd + CWU na prąd (boiler+grzałka) + kuchnia indukcyjna + rekuperacja, 6 osobowa rodzina. + fotowoltaika 7-10kWp w zależności o tech budowy Firma projektowa w moim imieniu złożyła wniosek i dostałem warunki przyłącza na 12kW i zabezpieczenie 3x20A, ale na moje to za mało jak czytam różne artykuły. Proszę o pomoc czy mam wnioskować o większą moc? jak czytam różne porady to min to 25kW, ale może 30? a może jednak te 12 starczy skoro ma być fotowoltaika? technologia budowy jeszcze nie wybrana - przy tradycyjnym budownictwie wyjdzie zapotrzebowania ok 60 kWh/m2*rok, w szkieletowym ok 25 kWh/m2*rok (na 90% będzie tech. szkieletowa, aby tej fotowoltaiki starczyło na zapotrzebowanie na prąd i rachunki były niskie)
  6. Jak byłem u kilku budowlańców, powiedzieli ze 60m od torów to nie tak źle i lepiej budować z porotermu (pewnie dla nich łatwiej ) a najwyżej ścianę od torów zaizolować wełną. Od strony pociągów nie planuje okien więc może to i ma sens. Pociągi co 20-30 min. Jeszcze rozmyślam nad dachem solarnym (dachówki fotowoltaiczne) ale to temat na inny dział
  7. Te ściany udźwigną kilka pieter, więc prefabrykaty drewniane tym bardziej udźwigną a i stropu nie będzie (poddasze nieużytkowe). Wiązary byłyby rozstawione co ok 1 metr, więc znacznie bardziej równomiernie przenoszą obciążenia na ściany niż ciężkie wiązary tradycyjne co 4 metry. Ja sie jeszcze zastanawiam czy całego domu z silikatów nie wybudować tylko nie wiem jak to jest np z kładzeniem kabli, rurek w tym materiale jako że jest bardzo twardy. Mam 60m do torów kolejowych więc izolacyjność akustyczna ma duże znaczenie, ale nie wiem czy warto...
  8. Dziękuje za odpowiedzi. Od początku, kominek byłby tylko w połowie zrobiony (sam komin i zaślepione miejsce kominkowe) aby na przyszłość jak dzieci wyjdą z domu mieć możliwość łatwej instalacji kominka. Drzwi tarasowe oczywiście będą zwykłe a nie przesuwne, ścianka w środku salonu nie byłaby potrzebna wiec raczej z niej zrezygnujemy (tak zostało z rzutów oryginalnych) Rozmawiałem z 2 firmami od prefabrykowanych wiązarów i twierdzili że w tym "magia" prefabrykatów że te wiązary opierają się na zewn. ścianach przez co mogę zaoszczędzić czas, miejsce w środku i odchudzić fundamenty o ile takie rozwiązanie dam architektowi na początku projektowania aby uwzględnił mniejsze obciążenia wewnątrz. Ja tak zrozumiałem, że nieważne czy miałbym jakieś ściany nośne w środku i tak prefabrykowane wiązary opierają się na zewnętrznych ścianach (do 30m), ale dopytam w takim razie czy coś by dała ścianka działowa nośna.
  9. Cześć Mam 4 małych dzieci i planuje w przyszłym roku budowę domu (działka ma 26*38m) i skłaniam się ku parterówce - prosta bryła dach dwuspadowy 30st). Projekt który biorę na przeróbki to wymarzony 10. Rzut po zmianach zamieszczam poniżej. (odbicie lustrzane, skrócenie całego domu o 1,4m kosztem garażu aby wygospodarować pokoje, na lewo od wejścia kotłownia i nad nią mała łazieneczka. 5 pokoi musi być) Wszystkie pomieszczenia techniczne: 2 łazienki, kuchnia i kotłownia są blisko drogi z mediami - im mniej rurek tym taniej) Plan mam WSTĘPNIE taki i prosiłbym Was o opinie co warto zmienić (to mój pierwszy i oby jedyny dom i przyjmę każdą krytykę) 1. Materiał ścian zewnętrznych - ceramika poryzowana + ocieplenie, ściany zewnętrzne będą jedynymi ścianami nośnymi 2. Wiązary dachowe - przez to że opierają się na ścianach zewnętrznych odchodzą fundamenty pod wew ścianami i mogę zastosować cieńsze ścianki działowe. 3. Dolny pas wiązarów będzie stropem - ocieplenie wełną i sufity podwieszane. Poddasze nieużytkowe, ale na górze płyty OSB aby zrobić rupieciarnie, aby tam postawić rekuperator (z tego co czytałem na forum musi być ocieplony jakąś skrzynką i przewody wentylacyjne również ocieplone) Oferty na wiązary mam na ok 33-36 tyś w WLKP (mniej wiecej wychodzi tyle samo co zwykły strop i tradycyjna więźba, ale 4 tyg do przodu i cena zapisana w umowie - bez niespodzianek) 4. Ścianki działowe planuje z zrobić silikatów (tanie, cienkie i dobrze izolują akustycznie) - nie znalazłem opinii, żeby nie można było wykorzystać różnych materiałów budowlanych do różnych ścian (tym bardziej jak wszystkie działowe nie będą nośne) Co byście doradzili/ odradzali? budżet mam bardzo ograniczony gdyż w dobie covida i z 4 dzieci mam niską zdolność kredytową i każdy tysiąc się liczy pozdrawiam Marcin
×
×
  • Utwórz nowe...