-
Posty
2 315 -
Dołączył
-
Ostatnio
-
Dni najlepszy
56
Wszystko napisane przez Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne
-
No właśnie najlepiej byłoby wyciąć fragment wylewki przy tej źle zrobionej dylatacji do łazienki i ułożyć ją na nowo. To nie jest jakieś wielkie przedsięwzięcie. Jaka to ta specjalna pianka? Najpewniej to po prostu zwykła pianka rozprężna. Chociaż z tych 2 zaproponowanych rozwiązań lepsze jest już wypełnienie pustej przestrzeni pianką (lub czymkolwiek innym). Przecież sklejenie dylatacji to faktycznie jej zlikwidowanie.
-
Jeżeli problem rzeczywiście ustępuje, gdy przepływ powietrza z sypialni przez niedomknięte drzwi jest większy to dodatkowy otwór w ścianie powinien pomóc. Otwór może być wysoko, pod względem technicznym to dobre miejsce. Wciąż obowiązująca norma wentylacyjna (PN-83/B-03430) właśnie otwory ponad drzwiami przewiduje jako podstawowy sposób zapewnienia odpływu powietrza z pokoi. Podcięcie drzwi wymienia dopiero w drugiej kolejności. O czym chyba mało kto już pamięta.
-
Ja bym takiego mieszkania nie odebrał przed usunięciem usterek. Tynk wygląda bardzo podejrzanie. Do sprawdzenia w kwestii tynków: - jego spoistość i wytrzymałość na zarysowanie; - czy nie odspoił się od podłoża (głuchy odgłos przy opukiwaniu); - grubość tynku na przewodach instalacji elektrycznej. Pęknięć jest mnóstwo i to ewidentnie w miejscach, w których biegną przewody. Jeżeli tynki są tak marne jak podejrzewam, to z czasem zaczną pękać w kolejnych miejscach, a może i odpadać.
-
Prąd w lesie
Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne odpisał Tomek R. w kategorii Z życia wzięte...
Wobec oporu operatora będzie ciężko. Tak jak pisałem nie mają z tego widoku na istotne korzyści. -
Prąd w lesie
Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne odpisał Tomek R. w kategorii Z życia wzięte...
Nie wiemy jaka jest dokładnie sytuacja. Szczególnie od strony technicznej, czyli gdzie jest najbliższa linia niskiego napięcia. Ale tu się raczej nic nie wymyśli. Formalnie pewnie rzeczywiście należałoby załatwić wyłączenie fragmentu działki z produkcji leśnej. Operator zaś nie rwie się do budowy przyłącza, bo to dla niego znikome źródło korzyści. -
Przenośna wersja zawsze będzie najmniej efektywna pod względem zużycie energii/efekty chłodzenia. Pisaliśmy o tym wielokrotnie. Ma jednak niezaprzeczalne zalety, czyli możliwość przenoszenia pomiędzy pomieszczeniami i brak konieczności fachowego montażu. To typowy sprzęt do okazjonalnego użytku. Niestety znikły z rynku klimatyzatory spllit ze złączem Parkera. Taką szybkozłączką, dzięki której można było samemu założyć lub zdemontować splita.
-
Jeżeli piwnica pod częścią budynku nie jest w ogóle uwzględniona w planach i ewidencji to najpierw trzeba to wyprostować formalnie. Dlatego pisałem o oficjalnym zgłoszeniu w urzędzie. Ponadto sprawę usunięcia rzeczy przez sąsiada też trzeba uregulować w cywilizowany sposób. Najlepiej polubownie i spokojnie, nie warto zaczynać od zrobienia sobie wroga.
-
Przejście na drugą taryfę (G12, G12W) to jednak poważniejsza kwestia, do naprawdę głębokiego przemyślenia. Wszystko zależy od zużycia energii na inne cele poza ogrzewaniem i trybu życia. Przy niewielkim udziale prądu w ogrzewaniu nie musi się opłacać. Natomiast jeżeli decydujemy się na zbiornik akumulacyjny (przy obecnych cenach 1000 l to powyżej 4000 zł) to zamiast kotła można w nim zamontować grzałki, np 3×2 kW.
-
Właścicielem budynku, razem z jego częścią podziemną, jest co do zasady właściciel danego gruntu (działki). Tak więc uprzedziłbym sąsiada o zamiarze zajęcia i wyremontowania tej części piwnicy, tak aby mógł spokojnie zabrać swoje rzeczy. Następnie zgłosiłbym się do wydziału budownictwa i architektury w starostwie, oficjalnie, na piśmie, informując o tym jak faktycznie wygląda część podziemna budynku. Niech to sobie uwzględnią w ewidencji i na mapach. Żeby potem nie było problemów i podejrzeń, że to dopiero nowy właściciel zrobił piwnicę.
-
Ogólna zasada działania każdego kotła elektrycznego jest taka sama - grzałki zamieniają praktycznie 100% dostarczonej energii elektrycznej w ciepło. I to ze stałą sprawnością, niezależnie od stopnia obciążenia i częstotliwości włączeń. Najczęściej nie ma znaczenia czy instalacja jest typu zamkniętego czy otwartego. To ewentualnie kwestia wyłączenia czujnika ciśnienia. Kocioł działa przy tym w pełni automatycznie. Można go ustawić tak, żeby sam się włączał np. tylko w godzinach gdy obowiązuje II taryfa za energię, gdy mamy nadwyżkę prądu z PV itd. Sterowanie jest akurat bardzo łatwe, bo tu nie ma problemu obniżenia sprawności zależnie od np. temperatury wody w obiegu. Najczęściej w układzie z kotłem na paliwo stałe kocioł elektryczny służy jako drugie, w pełni bezobsługowe źródło ciepła, które uruchamia się gdy nie chcemy lub nie możemy palić w kotle (np. wyjeżdżamy w zimie). Co do kosztów to sam kocioł jest stosunkowo tani. Założenie go też jest proste, bo nie ma komina, wymogów odnośnie wentylacji itd. Natomiast koszt użytkowania wynika wprost z tego ile zużyjemy prądu (energii) oraz wg jakiej stawki za niego płacimy. Energochłonność domu i taryfa za prąd - od tych dwóch rzeczy nie uciekniemy. Napędzana prądem alternatywa to pompa ciepła. Ale to inny poziom komplikacji doboru, bo zasadnicze znaczenie ma temperatura wody w obiegu. Oraz inna półka cenowa za sam urządzenie.
-
Bardzo drobny piasek może być stale nanoszony przez wodę. Czy na dno studni jest nasypany żwir? Taka warstwa w pewnym stopniu pełni funkcję filtra. Lepiej żeby pompa miała niewielką wydajność, wtedy jest mniejsze ryzyko podrywania piasku przez strugę wody. I pompę lepiej umieścić dalej od dna, ale to już kwestia tego jak głęboko jest lustro wody. Ostatecznie pompę można owinąć geowłókniną i co pewien czas sprawdzać ile tego drobnego piasku naniosło.
-
W przypadku betonu komórkowego i silikatów tradycyjnie zaleca się sezonowanie przez ok. 2 tygodnie. Nie jest jakoś oficjalnie unormowane i bezwzględnie wymagane, ale chodzi o odparowanie nadmiaru wilgoci i ustabilizowanie wymiarów. Bo częścią ich produkcji jest działanie na materiał przegrzaną parą wodną w autoklawach. Natomiast ceramika kończy proces produkcji bardzo sucha w wyniku wypalenia. Chociaż i w jej przypadku warto zostawić parę dni na ustabilizowanie.
-
Dom jest w Niemczech, to wiele wyjaśnia. Ich stare przepisy dopuszczały wentylację przez uchylanie okien. Czyli wentylację naturalną w sensie ścisłym. Co prawda kotłownia i tak nie ma przepisowej wentylacji. Przede wszystkim stałego dopływu powietrza. Wszystko jakoś funkcjonuje, bo cała stare okna i drzwi są nieszczelne i w ten sposób zapewniają ruch powietrza. Do tego dochodzi wietrzenie przez otwieranie okien. Najprostszy wariant zrobienia tego zgodnie ze sztuką to dodanie cichych, działających stale wentylatorów wyciągowych w łazience, w.c., kuchniach. Do tego nawiewniki okienne lub ścienne i koniecznie podcięcia drzwi. Jednak w kotłowni trzeba zrobić wentylację grawitacyjną i to jest problem. Bez dodania kanału wyciągowego oraz nawiewu się tu nie obejdzie. Ewentualnie kocioł z zamkniętą komorą spalania i koncentrycznym zestawem powietrzno-spalinowym (LAS). Nie wiem jak aktualne przepisy za naszą zachodnią granicą, ale w Polsce w takim układzie wentylacja może być dowolnego rodzaju. Także mechaniczna wyciągowa. PS. U nas czasem wentylację grawitacyjną nazywa się naturalną, ale to błąd. To osobny rodzaj, traktowany inaczej w Warunkach Technicznych.
-
Nie ma w ogóle kominów z kanałami wentylacyjnymi? Jeżeli ich nie ma to trzeba je zrobić. Albo założyć działające stale ciche wentylatory wyciągowe. W obu przypadkach trzeba zrobić nawiewniki. bo bez dopływu powietrza nie będzie przecież jego wymiany. Ewentualnie wentylacja mechaniczna nawiewno-wywiewna. W starym budynku, o ile nie ma strychu lub piwnicy do rozprowadzenia rur, raczej w wersji zdecentralizowanej: https://magazyn.budujemydom.pl/10-2021/wentylacja-decentralna-nietypowe-warte-uwagi/5207-inny-sposob-na-swieze-powietrze
-
Tu są te dwa zasadnicze problemy - stabilność podłoża i wentylacja. Generalnie nie polecam płytek na drewnianej podłodze. Jeżeli już to na 2 warstwach dość grubych płyt drewnopochodnych albo cementowo-włóknowych (suchy jastrych). I tylko pod warunkiem zachowania wentylacji przestrzeni pod podłogą. Bez wymiany powietrza drewno nie wytrzyma długo.
-
Otwór pieca do komina .
Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne odpisał PiotruniA w kategorii Złota rączka
Skoro kopciło, to znaczy, że szyber został przymknięty. Generalnie, otwiera się go w pełni na czas rozpalania, a potem przymyka w miarę potrzeby. Ale czy i na ile trzeba go przymykać to już zależy od siły ciągu. -
Przede wszystkim, jeżeli mamy tu do czynienia z już posiadanym kotłem to część regulacji w ogóle nie obowiązuje. Nie zachodzi tu bowiem "wprowadzenie do obrotu", które miałoby miejsce, gdyby ktoś dopiero teraz chciał kupić taki kocioł. Faktycznie klient już go ma, lecz z niego nie korzysta. Ponadto nawet obowiązujące obecnie przepisy w sposób szczególny traktują gazowe kotły z otwartą komorą spalania. Te regulacje dotyczą kotłów dwufunkcyjnych o mocy do 30 kW (jest ich na rynku sporo) oraz jednofunkcyjnych do 10 kW (tych praktycznie nie ma). W ich przypadku od 26 września 2015 r. w dokumentacji dołączonej do urządzenia musi znaleźć się następująca informacja: „Ten kocioł o ciągu naturalnym jest przeznaczony do podłączenia do komina wspólnego dla wielu mieszkań w istniejących budynkach, usuwającego pozostałości po spalaniu poza pomieszczenie, w którym znajduje się kocioł. Kocioł pobiera powietrze do spalania bezpośrednio z pomieszczenia i zawiera przerywacz ciągu. Ze względu na niższą sprawność należy unikać jakiegokolwiek innego wykorzystania tego kotła, które może spowodować wyższe zużycie energii i wyższe koszty eksploatacji.” Taki obowiązek wprowadziło ROZPORZĄDZENIE KOMISJI (UE) NR 813/2013 z dnia 2 sierpnia 2013 r. w sprawie wykonania dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2009/125/WE w odniesieniu do wymogów dotyczących ekoprojektu dla ogrzewaczy pomieszczeń i ogrzewaczy wielofunkcyjnych (w Załączniku II, pkt 5). Lektura tego tekstu wskazuje, że wprawdzie nie zaleca się stosowania takich kotłów w instalacjach innych niż z kilkoma kotłami atmosferycznymi przyłączonymi do tego samego komina, lecz nie ma tu zakazu. Oczywiście, wiążącą byłaby dopiero interpretacja tego przepisu wydana przez sąd. Niemniej jednak nie użyto tu określeń w rodzaju "zabrania się" lub "zakazuje się". Chociaż można się zastanawiać czy taki kocioł przyłączony do własnego kanału spalinowego jest używany zgodnie z przeznaczeniem. Załączam też pełny tekst rozporządzenia. celex32013r0813pltxt.pdf
-
To jest bardzo płytka studnia, wodę czerpie praktycznie z warstwy wód podskórnych. Jaki rodzaj pompy tam jest - zatapialna czy samozasysająca z zestawem hydroforowym? I Na dno studni należy nasypać warstwę czystego żwiru. A przed mułem trzeba zabezpieczyć pompę koszem ssawnym (tzw. smokiem). Trzeba go założyć tak, aby dało się go w razie potrzeby wyjąć i oczyścić.