Skocz do zawartości

bobiczek

Uczestnik
  • Posty

    9 309
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    123

Wszystko napisane przez bobiczek

  1. 5 lat od ostatniego wpisu - należy się szacun za wygrzebanie i odpowiedź
  2. Mam podobnie. Była propozycja "wyciszenia" przegród styropianem na zewnątrz, oraz wymiany okien na bardziej dźwiękoszczelne. Ale tylko tam, gdzie po wykonaniu analizy porealizacyjnej natężenie hałasu przekroczyło dopuszczalne normy. Jak u Ciebie ?
  3. Najlepiej sięgać do kosza na śmieci w Biedronce. Wklepywanie zapewnione na całe noce
  4. zrozumiałem że masz kanał wentylacyjny w kominie, wyprowadzony na dachu? tak?
  5. Podkreślenia - nie zapominaj. Napowietrzanie kanalizy - to jeden z najważniejszych, a często ignorowanych przez inwestora warunków jej dobrego funkcjonowania. Dobre napowietrzanie to podstawa zadowolenia. Nikt mnie nie przekona że najlepiej zapewnić jej to nie na końcu. Na początku instalacji zawsze będzie skuteczna. Trzymaj się tej drogi.
  6. i śmierdzi mi Bo traumy nie ma - ale blokowisko ton rówieśnicy na trawniku i kontakty i pomysły. A na wsi - obok osiedla - to tylko komp, ewentualnie ojciec i matka zapewniający coś innego. Trzeba zapewniać samemu. Żeby nie zgłupieli i ogłupiać się nie dali
  7. Twój sąsiad to cwaniak jakiś. A wiesz. Normalnie to się płaciło po 5zł a cwaniaki po 20zł Może spróbuj pogadać z poprzednimi właścicielami od których nabyłeś działkę w głebi. Może oni mają jakieś przełożenie na sąsiada? W końcu ożenili Cię z tym wpisem o przejezdności. Spróbuj.
  8. bobiczek

    Jak zbudować małą szklarnię?

    Z takim budżetem to wybuduję - wiesz... i wybuduje sobie szklarnię szklarnię albo dwie wakacje spędzi w Soczi, w Warnie albo NRD!
  9. Dokładnie. Postawi szlaban - da Ci klucze i pozwoli korzystać do woli. Przyjdzie zima, roztopy, będziesz potrzebował utwardzonego dojazdu aby nie topić się w zimowej bryi - a zgody sąsiada nie będzie. Złośliwiec to i każdą cięzarówkę z materiałem budowlanym, może przegonić
  10. Tłustym drukiem zaznaczony kłopot. Bo tylko tyle wolno. Nawet utwardzenie tego pasa może być kłopotliwe o zakopaniu jakichkolwiek medii nie wspominając. Wszystko inne prócz "przechodu, przegonu i przejazdu" jeśli sąsiad złośliwy, może okazać się nie do zrealizowania.
  11. I tak bendom bendom! No przecież nie mogiem tylko ja z taką gupiom gembom sie obnosić! to musiało być coś na ciepło - niematotamto
  12. Nawet jeden nieoszlifowany diament bym powiedział! Tak idiotycznego ujęcia daaaawno nie miałem. Ale to nic, zemszczę się. Mam u siebie kilka podobnych - nie moich! Nie,nie, wszystko gra. Jak piję 6 herbatę miętową, to mi się tak robi często......
  13. słabo wypatrujesz! Ja się czułem tak samo jak Ignacy! Dzięki wszystkim! Królik raz tylko na chwilę dołek zaliczył Olek na jakiś czas upadł nisko i się stoczył ale generalnie było super! No i te pyszne regionalne o których wypada wspomnieć Było naprawdę - tak!
  14. Korporacje wyprowadzają z Polski nie płacąc CIT 46 miliardów złotych, wyłudzenia VAT na poziomie 3% PKB wg raportu PwC. I właśnie teraz ta zadowolona z siebie grupa cyrkowa Ministerstwa Finansów urządza sobie polowanie na kwiaciarki, fryzjerki i kelnerów! Kabaretowy programem, żeby "brać paragony" i wziąć udział w "loterii paragonowej"ma na celu oczywiście, żeby przebrzydły właściciel budki z frytkami, właściciel kiosku, czy kwiaciarka nie oszukali Ministra Mateusza na 15 groszy! Minister Szczurek ze swoimi wiceministrami powinni wypożyczyć takie jak w cyrku mają stroje klowna i łażąc po ulicach agitować do swych pomysłów. Efekt byłby zdecydowanie lepszy.
  15. nie chcę krakać, ale wicie, rozumicie... Polary i kurtki najsamprzód do torby!
  16. Życie Panie - życie.... Trzeba zawsze mieć pewność że gorsze rzeczy mogą nas czasami spotkać.... Choć wiem że to marna pociecha........
  17. Pogoda sprzyja - to i rośnie. Tempo niezłe na razie. Fajnie
  18. No i posprzątane. Przynajmniej na razie. http://www.pb.pl/4307639,45162,pomoc-dla-f...owiczow-w-koszu
  19. No i rano - istotne jest też samopoczucie. Żeby głowa nie pękała a w wydychanym powietrzu wciąz go było czuć!
  20. Jako że dawno minął czas oceny porealizacyjnej, to i od zeszłego roku nikt się nie kłopocze i nie zadaje sobie fatygi na jakiekolwiek prace konserwatorskie. Aż tu nagle. Ni z gruchy ni z pietruchy!!!! Pojawili się!!!!!!!!!!! Ale przelecieli jak huragany w 10 minut i polecieli z fakturką do kasy odebrać co swoje. Polazłem zajrzeć co zrobili, ale w tych chaszczach niczego nie wypatrzyłem.
×
×
  • Utwórz nowe...