Skocz do zawartości

Problem z pająkami


Recommended Posts

Napisano
Mam problem z pająkami nie mogę się ich pozbyćicon_sad.gif zna ktoś możę jakiś naprawdę skuteczny sposób na ich pozbycie się
Napisano
  Cytat

Mam problem z pająkami nie mogę się ich pozbyć icon_sad.gif zna ktoś możę jakiś naprawdę skuteczny sposób na ich pozbycie się

Rozwiń  


Ja osobiście używam kapcia... Zwłaszcza jak mają koło 10 cm wielkości... icon_smile.gif Żona myślała że to mysz...
Napisano
  Cytat

Mam problem z pająkami nie mogę się ich pozbyć icon_sad.gif zna ktoś możę jakiś naprawdę skuteczny sposób na ich pozbycie się

Rozwiń  


Pajak w domu to szczęście - proponuje je polubić.
Napisano
  Cytat

Mam problem z pająkami nie mogę się ich pozbyćicon_sad.gif zna ktoś możę jakiś naprawdę skuteczny sposób na ich pozbycie się

Rozwiń  

A skąd chcesz się ich pozbyć z domu czy może z ogrodu? icon_wink.gif
Napisano
  Cytat

To się nazywa sadyzm i tacy specjaliści rzadko bywają na wolności. icon_wink.gif

Rozwiń  

Jeszcze nie wszystkich speców od fobi zamknęli,paru udziela się w tv dalej.Często największe problemy mają ze sobą jak pan S... icon_sad.gif
Napisano
  Cytat

Specjalistów od fobii uważasz za sadystów? icon_biggrin.gif To jak nazwiesz tych co biją tłuką wyrywają odnóża dla przyjemności?

Rozwiń  

Nigdy nic takiego nie pisałam. icon_sad.gif Pozostały twój opis może być definicją sadysty. icon_biggrin.gif
Napisano
  Cytat

Mam problem z pająkami nie mogę się ich pozbyćicon_sad.gif zna ktoś możę jakiś naprawdę skuteczny sposób na ich pozbycie się

Rozwiń  

pająki mają kubki smakowe na odnóżach starczy powierzchnię, z której chcemy się ich nadobre pozbyć przetrzeć roztworem olejku cytrynowego ( do kupienia w drogeriach marketach taki do kominków aromaterapeutycznych) regularnie stosowane odstraszają a i ładnie pachną i są dla nas ludzi i zwierząt bezpieczne.
pozdrawiam
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Też nie znoszę pająków. Jakieś 2 dni temu w nocy obudziłem się, bo coś chodziło mi po twarzy, wziąłem to w rękę, zapałiłem światło, z powrotem spojrzałem na rękę, a tam bydle na ok3 cm sam odwłok! Na szczęście chwytając go zabiłem, to obyło się bez zawału... Ale już w nocy nie spałem...
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
U nie obserwowałem 3 pająki w rogach pokoju przy włączonym Baygonie.Komary padają po kilku minutach,muchy podobnie,a te skubańce nic i dalej tkają.
Idę po biedronki.
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
  Cytat

Nie ma chyba skutecznego sposobu na całkowite pozbycie się pajaków

Rozwiń  


Bleee, nie cierpię pająków. Jest w nich coś, co powoduje, że dostaję od razu dreszczy. Najgorszy jest "pajączek", którego nie raz już widywałem przy śmietnikach - olbrzym, paskudnik straszny, ale nie mam tak do końca odwagi by z czymś do niego podejść (ogólnie cały śmietnik miejski jest od pajeczyn, więc nawet nie podejdę). Przydałyby się jakieś dobre preparaty - zna ktoś coś takiego, co można po prostu położyć pod śmietnikiem i pozwolić by roztaczało woń nieprzyjemną pająkom?
  • 4 miesiące temu...
  • 4 tygodnie temu...
Napisano
Brrrrr.....Ja mieszkam w pokoju na poddaszu i chyba skubańce czają się pod panelami drewnianymi pod sufitem..Podczas generalnego remontu mało nie dostałam zawału-czarne bydlaki na jakieś 4cm rozpietości wyskakiwały na mnie nie wiadomo skąd-pokój pusty,rzadnych szaf...tragedia!!!Aż słychać było "tuptanie" odnóży po rozłozonych gazetach!!!!Podejrzewam owe panele sufitowe....Na szczęcie jeszce trochę i się wyprowadzę-mam nadzieję.I tu problem...Co jest gorsze?Te domowe wielkie czarnuchy czy te łąkowe ,pasiaste i powolne tłuściochy????Będę mieszkać w okolicy łąk.Na nich jesienią powstaje jeden wielki dywan pajęczyn,a na nich tłuste paskudy.I to nie siedzą tylko na roślinkach.Znajomym te łakowe stwory włażą na elewację bydynku,do okien, pod balkon.Kiedyś pod koniec lata naliczylismy 43 sztuki na nasłonecznionej ścianie i około 20 w oknach....A sposób na pajaki...nie słyszałam nigdy o czymś specjalnie na nie...brrrr.
Napisano
  Cytat

Zaskoczyła mnie ta informacja i postanowiłem sprawdzić. Znalazłem taką informację: "Smak odbierany jest przez komórki smakowe zgrupowane w bocznej ścianie gardzieli. "

http://pl.wikipedia.org/wiki/Paj%C4%99czaki


Kto ma rację?

Rozwiń  

Przepraszam oczywiście, że Ty chodziło mi o węch nie o smak po prostu informację tą zaczerpnęłam oglądając jakiś program anglojęzyczny, który był błędnie przetłumaczone pająki badają powierzchnię odnóżami a na "stopach" mają komórki węchowe i naprawdę nie lubią olejku cytrynowego.
Napisano
Tak, częste odkurzanie pomaga. Ja pajączków nie zabijam, choć nie lubię ich strasznie. Zawsze naganiam męża by je "ładnie" wyprosił z mieszkania.
Wydaje mi się, że autorowi tematu chodziło chyba o pozbycie się pająków w ogrodzie.
Napisano
  Cytat

Tak, częste odkurzanie pomaga. Ja pajączków nie zabijam, choć nie lubię ich strasznie. Zawsze naganiam męża by je "ładnie" wyprosił z mieszkania.

Rozwiń  

Ja muszę wypraszać sama.
Mój młodszy syn to do łazienki wejść nie chce póki nie sprawdzę czy żaden tam się nie ukrywa, icon_lol.gif oj ci mężczyźni.
A na ogród to chyba nie ma sposobu i ja bym z ogrodu nie wyganiała w końcu tam ich miejsce, a przynajmniej innych robali nie ma tak dużo. Bo ja to nie znoszę prawie wszystkiego co ma więcej niż dwie pary nóg.
Napisano
Również wydaje mi się, że z ogrodu ciężko pozbyć się tych stworzonek. W takim razie Aciu ja na prawdę mam szczęście bo gdyby nie Michał to... Podobnie jak Twój syn, nie weszła bym do takiego pomieszczenia. Albo on albo ja hehe.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
  Cytat

Mam problem z pająkami nie mogę się ich pozbyćicon_sad.gif zna ktoś możę jakiś naprawdę skuteczny sposób na ich pozbycie się

Rozwiń  



Słuchaj słyszałem o takich muchach z czarnobyla są tak wielkie że opylają wszystkie pająki w domu i na zewnątrz mają microchip i możesz sterować nimi pezprzewodowo...
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
  Cytat

Słuchaj słyszałem o takich muchach z czarnobyla są tak wielkie że opylają wszystkie pająki w domu i na zewnątrz mają microchip i możesz sterować nimi pezprzewodowo...

Rozwiń  

Ja też o nich słyszałem.Tylko jest jeden problem.Jak już wyżrą wszystkie pająki,to zabierają się za kury,psy i koty. icon_biggrin.gif
  • 3 miesiące temu...
  • 4 tygodnie temu...
Napisano
mam dosyć gdy pająki chodzą mi nad łóżkiem i nie wiem czy w nocy nie szmerają mnie po twarzy. Wolę ich nie widzieć przed snem. Nie jestem zwolenniczką zabijania pająków ale jak się ich można inaczej pozbyćicon_sad.gif Ja ich nie zapraszałam do domu.
Użyłam tego preparatu

http://hurt-agd.bazarek.pl/opis/141892/vig...ia-pajakow.html

i teraz mam spokój. Wypytałam sprzedawcy o wszystko zanim kupiłam i okazało się że ten preparat ma fajne działanie:) Nie tylko likwiduje pająki ale także zabezpiecza przed ponownym ich pojawieniem:)
Warto przy tym pryskać nim okna drzwi i nie będą miały jak wchodzićicon_smile.gif utrzymuje się jakieś 4 tygodnie o ile nikt nie umyje tej powierzchni:) jest bezbarwny więc nie ma śladów:)
Teraz śpię spokojnie i nie martwię się że coś mnie w nocy będzie szmerało:)
Napisano
Parę dni temu obserwowałem pająka tkającego pajęczynę w otworze dużej beczki na deszczówkę. Ale śmigał!
Najniezwyklejsze było to, jak rozciągał nici po obwodzie, ale już na tych dalszych kręgach, gdzie nie mógł przejść z jednej nitki poprzecznej (jakby szprychy) na drugą. Szedł z nitką wzdłuż szprychy do środka i wracał po drugiej, zaczepiając ją w odpowiednim miejscu.
Najdziwniejsze jednak było to, że kręgi zaczynał od zewnętrznego obwodu a nie od środka. Jakiś dziwak, czy co?
Świerze nitki uginały się pod jego ciężarem, jakby były z gumy.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Widoczność łączeń zależy bardziej od układającego, nie tylko od tapety. Raufazy przeglądałeś?   Są takie raufazy, które układa się na powierzchni pokrytej grubo klejem. Rolka jest sucha i lekka. Spokojnie dajesz radę układać dwumetrowej szerokości rolkę.  one są z włókna szklanego. Nierozciągliwe.   Ale przy wysokiej temperaturze druga osoba jest niezbędna, bo klej na ścianie (suficie) bardzo szybko wysycha. W praktyce to tempu układania zależy od szybkości pokrywania powierzchni klejem. Układanie tapety idzie szybciej.
    • Taka ciekawostka w temacie, okazuje się, ze jedną z poważnych przyczyn ostatniego blackoutu w Hiszpanii było właśnie nieskompensowanie przesyłanie dużej ilości energii biernej, która tak wpłynęła na obciążenie sieci, ze zabezpieczenia kolejno "puściły" i system energetyczny Hiszpanii padł. Temat będzie teraz analizowany we wszystkich krajach europejskich i nie tylko.
    • Przeszukałem cały internet w poszukiwaniu jakiejś tapety białej na sufit, ale nic nie znalazłem.   Szukam takiej, gdzie nie będzie widać łączeń i miała delikatny wzór. Tak jak ta, ale niestety nie ma jej już na rynku:     Widział ktoś może coś ciekawego?
    • Sprawdzona metoda zabezpieczenia domu z bala przed UV bez efektu żółknięcia. Używam zestawu OSMO: WR Aqua 4001, 429 Naturalny Efekt i 420 UV-Ochrona – daje świetny, surowy wygląd i trwałość. Pełny opis tutaj: [link]
    • Przypominam podsumowanie mojego poprzedniego wpisu - wiążąca jest dopiero interpretacja przepisów wydana przez sąd, jego wyrok w konkretnej sprawie. Niestety, tak jak w tym przypadku przez dewelopera, bywa to wykorzystywane do tworzenia dość karkołomnych interpretacji. Chociaż i sądom też zdarzają się dość dziwne oraz wzajemnie sprzeczne wyroki.  Proszę spojrzeć jeszcze raz na brzmienie § 308. Podano w nim liczbę kondygnacji (przynajmniej 2 nadziemne), jako obligujące do zastosowania dalszych zapisów. Nie ma tam zawężenia do budynków wielorodzinnych. Najwyraźniej prawodawca nie miał więc intencji zastosowania takiego zawężenia, Tym bardziej, że w wielu innych przepisach tego samego rozporządzenia jest wyrażone wprost rozróżnienie na budynki wielorodzinne i jednorodzinne.  Argument o zmianie przepisów lub ich interpretacji od 2022 r. także jest nietrafiony. Ta część rozporządzenia (§ 308), brzmi tak samo od momentu przyjęcia jego pierwotnej wersji jeszcze w roku 2002, czyli 20 lat wcześniej. Fakt, że budynek został oddany do użytkowania , zaś nadzór budowlany nie wnosił uwag wcale nie znaczy, że wszystko wykonano prawidłowo. Jego przedstawiciele mogli czegoś nie sprawdzić, nie zauważyć itd.  Wreszcie mamy kwestię zasadniczą, czyli przywołany już § 146. 1.    § 146. 1. Wyloty przewodów kominowych powinny być dostępne do czyszczenia i okresowej kontroli, z uwzględnieniem przepisów § 308.   Proponuję zacząć od zadania deweloperowi pytania (na piśmie) jak w takim razie realizowany jest obowiązek wynikający z tego przepisu? Na jakiej podstawie twierdzi, że wystarcza do tego ruchoma drabina? Jeżeli odpowiedź nie będzie satysfakcjonująca następnym krokiem powinno być zwrócenie się z tymi samymi pytaniami do nadzoru budowlanego.    Osobiście uważam, że w tym przypadku powinno być zapewnione wejście na dach od zewnątrz, po drabinie stałej. Słusznie Pan zauważył, że wejście na dach przez wyłaz, z jednego z domów tworzących budynek szeregowy, nie zapewnia faktycznie dostępu na dach w celach opisanych w § 146. 1.  Dlatego przypominam o cytowanym już § 101. 1.   § 101. 1. W wyjątkowych przypadkach, uzasadnionych względami użytkowymi, jako dojście i przejście między różnymi poziomami mogą służyć drabiny lub klamry, trwale zamocowane do konstrukcji.    Nie bardzo widzę w tej sytuacji możliwość obrony stanowiska, że drabina ruchoma jest wystarczająca. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...