Skocz do zawartości

Mediaexpert łże jak pies!


Recommended Posts

Zachęcony reklamami powtarzanymi w mediach jak to firma mediaexpert szanuje klientów, bo Marian i Barbara nie muszą się męczyć przywożeniem towaru, wnoszeniem (i nawet naklejaniem szyby ochronnej) postanowilismy kupić lodówkę. Stara nie wytrzymała upału, więc musieliśmy. I diabli nadali, że wybraliśmy się do Mediaexpert.

Lodówki w sklepie owszem, były. Ale nie dla klientów. Były na pokaz, to znaczy można było pooglądać i zamówić. No dobra, bedą za dwa dni. Wytrzymamy, bo lekko teraz nie jest. Ale nie ma kto przywieźć. Sklep transportu nie zapewnia. Oferuje tylko odpłatny. Okazało się, że przewiezienie lodówki 3 przecznice dalej w tym samym mieście kosztuje 20 PLN, a wniesienie 15 metrów i 6 stopni schodowych do góry to koszt 50 PLN. Razem 70 złotych!!!

Dla porównania, sklep Eldom w innym powiecie, znajoma kupiła we wtorek pralkę. Za przywiezienie do domu (18 kilometrów!!!) - ZERO złotych, wniesienie do domu (30 metrów i 3 stopnie schodowe) - ZERO złotych. Czyli absolutnie bezpłatnie!!!

Reasumując: MEDIAEXPERT kłamie w reklamach i oszukuje!!! Nie wierzcie tym oszustom!!!

Edytowano przez retrofood (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
57 minut temu, bajbaga napisał:

Darmowy transport i owszem - na towar zakupiony w sklepie internetowym MEDIAEXPERT.

A takiej informacji to już w reklamach nie uświadczysz. Wiem, bo radio mam włączone 24h/dobę.

58 minut temu, bajbaga napisał:

W którym sklepie jest 5 letnia gwarancja (bez dopłaty) za pralkę i bez promocji ?

Napisałem. W Eldomie. Mogę skserować paragon i warunki gwarancji.

Link do komentarza
51 minut temu, retrofood napisał:

A takiej informacji to już w reklamach nie uświadczysz. Wiem, bo radio mam włączone 24h/dobę.

Napisałem. W Eldomie. Mogę skserować paragon i warunki gwarancji.

albo w ole na  zelmer jest 4 letnia producenta na niektóre produkty

Link do komentarza
4 godziny temu, retrofood napisał:

Sklep transportu nie zapewnia. Oferuje tylko odpłatny. Okazało się, że przewiezienie lodówki 3 przecznice dalej w tym samym mieście kosztuje 20 PLN, a wniesienie 15 metrów i 6 stopni schodowych do góry to koszt 50 PLN. Razem 70 złotych!!!

To i tak miałeś tanio :)Cztery lata temu wraz ze mną, kolega kupił pralkę w  owym sklepie we Wrocławiu i za transport 6 km w jedną stronę zaśpiewali mu 100 zł, oczywiście nie skorzystał z tak kuszącej oferty :)  Najlepszy numer to był taki że gdy poprosiliśmy o wózek platformowy (był taki na sklepie) aby pralkę dowieź do samochodu który stał na parking uto powiedziano że nie mogą pożyczyć jedynie tylko wewnątrz sklepu bo sklepu opuszczać on nie może i doradzono nam abyśmy wzięli wózek z Castoramy powiedziałem im że chyba sobie jaja z nas robią ale po minie gościa widziałem że nie. Na odchodne w sklepie powiedziałem na cały głos, że takiego dziadostwa to w nawet za komuny nie widziałem.

Link do komentarza
  • 3 miesiące temu...

Dalszy ciąg moich perypetii z Media-Expert. W tym sklepie wciąż czuje się powiew PRL-owskiej PKP. Są, kuwwa tak bezczelni, jak dawny kierownik pociągu, opóźnionego o tysiąc sto minut.

Pojechałem dzisiaj zareklamować tę pieprzoną lodówkę. Bo w dolnej super - szufladzie, w której warzywa mają zachowywać świeżość przez strrraaasznie długi okres, od samego początku zbiera się woda. I co kilka dni trzeba ją zwyczajnie wylewać. 

Początkowo nie zgłaszałem, myślałem, że sprzęt musi być dokładnie wypoziomowany, a z tym mi nieco schodziło, bo a  to zapominałem przywieźć ze wsi poziomicę, a to bolał mnie kręgosłup, a to mi się nie chciało... W końcu sprężyłem się, lodówkę ustawiłem na cacy, ale wody nie ubyło. No więc zaraz po poludniu pojechałem.

 

Młody człowiek tuż przy wejściu pokazał mi jakieś boksy z boku, więc usiadłem tam na krzesle i czekam. Po pięciu minutach nadszedł inny młody człowiek i z sąsiedniego boksu rzucił "zapraszam!" No to sie przesiadłem. Wtedy, zirytowany, oznajmił że to nie mnie zapraszał, więc musiałem się wynieść na poprzednie krzesło i czekać nadal. W końcu przyszedł trzeci i mnie wysłuchał.

A w odpowiedzi oznajmił kategorycznym tonem, że sklep nie przyjmuje reklamacji z "dużego AGD", że trzeba dzwonić do serwisu na infolinię. Ale kiedy zapytałem o nr telefonu infolinii, tego nie wiedział. Poszedł gdzieś się dowiedzieć i rzeczywiście, niezadługo wrócił, podał mi nr telefonu i oznajmił, że czynny jest w godz 8.00 - 20.00 i bedę musiał podać nr fabryczny lodówki. Jak ja mam, kurrrwa, teraz wysuwać to wszystko, żeby od doopy strony odczytać numer fabryczny lodówki...  Ale nic, wkurrwiony wróciłem do domu i dzwonię. Mija już dwie godziny, a telefon infolinii milczy jak u nas w przychodni. Raz nikt nie odbiera, raz zajęty, możesz dzwonić do usrranej śmieci, a i tak nikt nie odbierze. Możesz zdychać, one mają to w rzyci. Gabinet mojego lekarza rodzinnego jest w przychodni niedaleko rejestracji. Często więc widzę, że nikogo nie ma w kolejce, dwie panienki siedzą i coś tam dłubią, telefon cicho warczy, ale słuchawki nie podniesie żadna. Kurrwa, PRL w pełnej krasie.

Takie też jest i Media - expert. Eksperci, że pożal się Boże. Nigdy w życiu nie kupię tam już niczego. Kłamią, kłamią i kłamią w żywe oczy.

PS. Zapomniałem dodać, że infolinia ponoć jest czynna 7 dni w tygodniu. 

Link do komentarza

Zobaczę jak rozpatrzą reklamację. Na stronie producenta jest odpowiedź na problem o takiej mniej wiecej treści "zatkany otwór odpływowy. Jak go oczyścić i udrożnić przeczytasz w instrukcji obsługi". Sęk w tym, że ja kuwwa kupiłem nową lodówkę i nie mam zamiaru rozpoczynać jej eksploatacji od czyszczenia jakichś dziurek to raz, a poza tym z pięć razy czytalem instrukcję i za cholerę niczego takiego nie znalazłem.

Czyli kłamią, kłamią i jeszcze raz kłamią!

Link do komentarza

Epopei lodówkowej ciąg dalszy.

W dni powszednie infolinia działa rzeczywiście, ale telefony odbierają dopiero po dokładnym wypełnieniu warunków ogłaszanych przez automat. Nie wiem na przykład dlaczego warunkiem przyjęcia zgłoszenia reklamacji jest podanie nr fabrycznego sprzętu, ale nic to. Trochę czasu straciłem, ale udało mi się tabliczkę odnaleźć. Jest wewnątrz lodówki, zasłonięta półką i szufladą, żeby zbyt łatwo nie było. A więc zgłoszenia dokonałem, zostało przyjęte, odwiedziny serwisu ustaliliśmy na czwartek, do godz. 20.00. 

 

Oczywiście, nie pojawił się nawet pies z kulawą nogą, w piątek również nie. 

Link do komentarza

O dziwo, serwis pojawił się w poniedziałek. I co ciekawsze, lodówkę naprawił! A wiecie co było przyczyną usterki? Rzeczywiście, brak dziurki. Zapomnieli ją przewiercić w fabryce!!! Więc trzeba było lodówkę opróżnić, pan miał wiertarkę i przewiercił!

Na szczęście, nie usiłował wmówić, że to nasza wina. Stwierdził tylko, ze "chłopakom w fabryce coś się popie...iło" i tyle. Wszystko działa.

Sam bym też tak potrafił, ale trafić w to miejsce... chyba ze dwa tysiące lat bym musiał próbować.

Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...

"Promocja" w Media Expert. Karta podarunkowa warta 50 zł przeceniona... na 50 zł

Cytat

 

"W Media Expert karty do AppStore o nominale 50 zł przecenione o 100 zł! Ja p**, jakaokazja. Dobrze, że zaszedłem" - napisał Kuba na swoim Twitterze, dołączając zdjęcie, na którym widać kartę podarunkową do wspomnianego AppStore oraz iTunes, aplikacji dostępnych na urządzeniach z systemem iOS.

Jak widać na zdjęciu, Media Expert chwali się promocją, dzięki której kartę podarunkową można "kupić taniej", ale to nie prawda. Karta ma nominał 50 zł i dokładnie tyle jest warta. Nie przeszkodziło to jednak sieci handlowej na jej "przecenienie"... ze 150 zł na 50 zł.

 

 

Link do komentarza

Mieli tylko małego pecha, bo na karcie jest nominał to nie to samo  jak ludzi robią w konia z promocjami. Przed promocją rzecz kosztuje 1000 zł, robią promocję ( w tym przypadku nowe otwarcie sklepu) i ta sama rzecz kosztuje 1100 zł ale cena niby stara widnieje przekreślona 1500 zł, a po niespełna dwóch tygodniach ta rzecz kosztowała 900 zł bo było napisane wysprzedaż ekspozycji. Wiem co pisze bo sam tego doznałem śledząc jakiegoś czasu aparaty fotograficzne a raczej ich ceny.

Link do komentarza

Czasem okazja jest prawdziwa a czasem nie. Nie wiem jak wy ale ja zawsze będąc w sklepie i chcąc kupić coś przecenionego sprawdzam najpierw produkt w popularnych wyszukiwarkach internetowych. W ten sposób zawsze mam pewność, że nikt mnie nie robi w konia. W sklepach stacjonarnych zawsze będzie drożej, bo muszą ten sklep wybudować i utrzymać. Ludzie boją się kupować duże agd przez internet, bo co z serwisem? (wiem z autopsji)

Nie wiem z jakiej firmy miałeś tą lodówkę ale moja lodowka z boscha kupiona w zeszym roku przez net też zaliczyła epizod z serwisem (rozmroziła się częściowo- prawdopodobnie nasza wina, niedomkniete drzwiczki), facet przyjechał z serwisu boscha po paru dniach, posprawdzał kabelki i stwierdził ze przy następnym takim zgłoszeniu wymienią nam elektronike bezpłatnie. Sklep stacjonarny czy internetowy nie jest odpowiedzialny za serwis więc tu wszystko zależy od marki.

Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
  • 2 tygodnie temu...

reklama reklamą ale wejdz na ich stronę i zobacz warunki dostawy. podobnie rtv euro agd. są opcje zero złotych jak sam bierzesz. a jak dostawa do 50.. a jak dostawa i montaz to 100, a jak z gwarancją i ubezpieczeniem to 200 etc. za wszystko łoją :-( nie wiem czy nie lepiej pooglądać, wyjsc i zamowic u dystrybutora danej marki lub bezposrednio od producenta. zaplacic 100 zl wiecej ale miec pewnosc ze i dostarczą pod drzwi i nie bedą odsylac z kwitkiem w przypadku usterek. pośrednik to zło :-)

Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...

Potwierdzam fatalną obsługę w Mediaekspert. 3 tygodnie czekam na odbiór starej pralki. Mediaekspert nie poczuwa się. Do firmy odbiorowej nie ma kontaktu. Podczas dostawy nowej pralki kurierzy zdjęli opakowanie na parterze, na górę wnieśli produkt bez opakowania (jak pani chce to na dole leży może sobie pani obejrzeć).  Rozmowy w tym temacie z Media kh ekspert na zasadzie "pisz pan na Berdyczów". Nie polecam tej firmy!!!!!

Link do komentarza

Tak się złożyło że w ciągu półtora miesiąca w sklepach internetowych kupowałem trzy produkty.
Najpierw odkurzacz do odbioru w sklepie Mediaexpert,nie mam zastrzeżeń.
Potem zmywarkę w Avans. Przywieźli w wyznaczonym dniu i nie o głupiej godzinie.
Na końcu pralkę,też bez zastrzeżeń.
Zmywarka i pralka kupiona 200-250 zł taniej niż w sklepie stacjonarnym.
Chyba tylko zmywarki nie przywieźli jak reklamują następnego dnia po zamówieniu, ale to już miałem zapowiedziane podczas pierwszej rozmowy telefonicznej.
Firmy transportowe są różne,niekoniecznie danej sieci,jak jeden z konsultantów powiedział mają ich kilkanaście.
Co ciekawe jest strona na której można śledzić wahania cen poszczególnych produktów.I tak pralka która dzisiaj jest tańsza w danym sklepie np o 20 zł jutro może być droższa o kilkanaście złotych od tej w innym lub tym samym sklepie.I to się zmienia w zasadzie codziennie.

Link do komentarza
  • 7 miesiące temu...
  • 3 tygodnie temu...

Moje doświadczenie z Mediaexpert jest dość pozytywne. Że dowóz, wniesienie towaru i zabranie złomu kosztuje, to wiedziałem i żalu nie mam.

Alternatywą było skorzystanie z lokalnego sklepu z darmowym transportem, ale wnieś sobie sam, kierowca, jak będzie chciał i miał czas, to za drobny dowód wdzięczności może pomoże i zwykle pomaga, ale obowiązku nie ma. I tak kiedyś wylądowałem z ciężkim klamotem pod blokiem bez windy i bez opcji samodzielnego wniesienia go na drugie piętro. Na szczęście udało mi się znaleźć kogoś do pomocy, ale to po prostu kupa szczęścia.

Następnym razem brałem z Mediaexpert z dostawą i zabraniem starego urządzenia. Było drożej, fakt, ale przyjechali w przybliżeniu o czasie, przynieśli i postawili towar w miejscu wskazanym palcem, odpakowali, zapytali, czy mam uwagi, zabrali stare urządzenie i opakowanie.

Kolejne zakupy dużych urządzeń, już do domu, zrealizowałem w Euro. Też było profesjonalnie i sprawnie.

Link do komentarza
7 godzin temu, retrofood napisał:

A ja mam, bo reklamy mówią co innego. Dlatego nie o pieniądze tu chodzi.

Nienawidzę reklam i omijam je szeeerokim łukiem. Radio ściszam, TV, jeśli w ogóle oglądam, to z dekodera nagrywającego i pomijam reklamy, więc można powiedzieć, że mnie ta przyjemność rozczarowania rozdźwiękiem pomiędzy reklamą i rzeczywistością w tym przypadku ominęła.

Link do komentarza
6 minut temu, ManfredBee napisał:

Nienawidzę reklam i omijam je szeeerokim łukiem. Radio ściszam, TV, jeśli w ogóle oglądam, to z dekodera nagrywającego i pomijam reklamy, więc można powiedzieć, że mnie ta przyjemność rozczarowania rozdźwiękiem pomiędzy reklamą i rzeczywistością w tym przypadku ominęła.

Może dlatego nie czujesz się oszukany i okłamany jak ja. Cynicznie oszukany.

Chociaż, spoglądając na to co krajowe media z TV główną na czele przekazują nie w reklamach...

Maciuś Szczepański z Gierkiem do kupy mogą im buty czyścić.

"Postęp" dokonał się ogromny.

Edytowano przez retrofood (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Dnia 19.12.2019 o 22:08, retrofood napisał:

Może dlatego nie czujesz się oszukany i okłamany jak ja. Cynicznie oszukany.

Chociaż, spoglądając na to co krajowe media z TV główną na czele przekazują nie w reklamach...

Maciuś Szczepański z Gierkiem do kupy mogą im buty czyścić.

"Postęp" dokonał się ogromny.

I dlatego od 2007 r nie oglądam TV. Z korzyścią dla zdrowia psychicznego.

Gorzej bo gdy ktoś mi nawiązuje do czegoś z tego medium to ja nie kumaty :icon_biggrin:

Link do komentarza

Proszę państwa proszę absolutnie nie sugerować sie opiniami na stronie media expert na temat danego sprzętu który  zamierzamy kupić, nabyłem u nich LG 55 SM 8200 nie udany kolejny telewizor od LG budżetowy , z tandetną matrycą ips oraz fatalnym podswietleniem  oraz wiele innych mankamentów , jako klient media expert chciałem wyrazić swoją subiektywną ocenę na temat tego tv, okazało się że firma skutecznie blokuje prawdziwe opinie i nie dopuszcza do publikacji a generuje fikcyjne nie prawdziwe napisane przez pracowników media expert w ramach targetu!! Proszę zauważyć że wszystkie opinie mają podobną treść zero merytoryki tylko ogólniki np. tv super tv bardzo dobry, tv podoba mi się itp i wszędzie po 5 gwiazdek, a proszę znależć chociaż jedną rzeczową opinie .... nie ma , firma wszystkie nie wygodne opinie blokuje!! przestrzegam przed kupnem w tej sieciówce w której pracują dzieci bez żadnej wiedzy technicznej absolutnie. Sprawę zgłaszam do izby konsumenckiej.

Link do komentarza
1 godzinę temu, andreprzymorze napisał:

nabyłem u nich LG 55 SM 8200 nie udany kolejny telewizor od LG budżetowy , z tandetną matrycą ips oraz fatalnym podswietleniem  oraz wiele innych mankamentów

Przepraszam że zapytam.

Jak nabywałeś, nie oglądałeś wcześniej i nie zauważyłeś tych mankamentów?i Nie zasięgałeś opinii o tym telewizorze?

Dlaczego go kupiłeś?

Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
  • 3 miesiące temu...

Jak wielu zachęcona reklamami, zdecydowałam się na zakup lodówki w Mediaexpert. Była dostępna w magazynie. Po 4 dniach okazało sie, że sa braki w magazynie i lodówka jedzie od producenta. Nie dojechała. Po 9 dniach w dalszym ciągu nie otrzymałam towaru, ani żadnej informacji. Anulowałam zamówienie. Dzisiaj mija 18 dzien,a ja nie mam kasy. 

Kochani , nie wierzcie w te idiotyczne reklamy, to ściema jakich mało.

Nigdy więcej Mediaexprt bo to expert od kiwania ludzi

Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
  • 5 miesiące temu...
Dnia 6.08.2020 o 16:59, Elfir napisał:

napisz u nich na profilu Facebooka, że olewają klienta. Szybko się obudzą. 

BTW. nigdy nie miałam problemów z electro.pl

dobrze mówi, sam miałem podobną sytuacje z zakupem procesora. Po zakupie naraz okazało się że w tej promocyjnej cenie już ich nie posiadają. Po złej opini jaką im wystawiłem naraz procesor się dla mnie znalazł. 

Link do komentarza
dobrze mówi, sam miałem podobną sytuacje z zakupem procesora. Po zakupie naraz okazało się że w tej promocyjnej cenie już ich nie posiadają. Po złej opini jaką im wystawiłem naraz procesor się dla mnie znalazł. 
Nie prosili o wpis z pozytywną opinię?
Ja akurat rzadko kupuje u nich, ale złych doświadczeń nie mam. Ostatnie dwa zakupy przez Internet bez wniesienia. Zmywarkę zostawił chłop prawie na drodze do domu na deszczu, a pralkę wnieśli chociaż było bez wniesienia. Także spoko. Są w sumie najtańsi i chyba dobrze się pozycjonują, bo za zmywarką kopałem dosyć sporo i akurat non stop oni się wyświetlali. Pralkę kupiła żona, ale chyba było 200zł taniej bo była promocja. Zmywarka Beko i najbardziej w szoku jestem, że nie pokazuje czasu do końca mycia. Beko zrobiło to chyba celowo, chociaż i tak wśród serwisantów nieautoryzowanych Beko ma najlepsze opinie. A Pralka Bosch, zobaczymy jak długo pochodzi. Ale zaufanie mnie nie myliło według tego filmiku o elektromarketach, z Media Expert nigdy nie miałem problemów. Zawsze przed jakimkolwiek zakupem czytam rankingi i nie przypominam sobie żebym sie na coś naciął. Żona z kolei kupuje najtańszy szajs i za chwile ląduje to na strychu. Dlatego dziwię się ludziom, że kupują szajs a potem narzekają. Z tych tanich badziewi wyjątkiem jest Esperanza, te sprzęty w stosunku do ceny są niezniszczalne. Co do drobnych zakupów, bo nigdy tam nie kupowałem czegoś drogiego polecam morele.net. Kupowałem tam swego czasu słuchawki bluetooth. Chodziły zwykle pół roku. Miałem w sumie trzy. I potem już nawet paragonu nie przynosiłem, tylko wymieniali od razu na nową. Ale nie mają już chyba odbioru stacjonarnego, bo zawsze po drodzę odbierałem w 5 minut, a teraz się już raczej pewnie przez pandemię nie da.

z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka



Link do komentarza
  • 3 miesiące temu...

chciałem kupić drona Dron DJI Air 2S (Mavic Air 2S) Fly More Combo we wszystkich dostępnych sklepach  kosztuje niecałe  6300 zl . W media  tez kosztował  jakiś czas 6300 zł a od pewnego czasu  jest  na niego  promocja  kosztuje tez  6300 zł ale jest  przecena z 6800. I teraz nie wiem kto kogo  robi w durnia.? szkoda ze nie  przecenili  go  z 10000 wtedy  by  była ładna promocja.

Link do komentarza
Dnia 10.03.2021 o 23:17, vlad1431 napisał:

 Co do drobnych zakupów, bo nigdy tam nie kupowałem czegoś drogiego polecam morele.net. Kupowałem tam swego czasu słuchawki bluetooth. Chodziły zwykle pół roku. Miałem w sumie trzy. I potem już nawet paragonu nie przynosiłem, tylko wymieniali od razu na nową. 

Gdybyś kupował coś droższego, to nigdy nie poleciiłbyś morele. NIGDY. Każdy ci to potwierdzi z grona osób, kto w okresie od września'20 do stycznia'21 zamówił u nich kartę graficzną z nowej generacji (AMPERE) (niektórzy nawet opłacili...)

Ja osobiście sprawę zgłosiłem w UOKiKu - jestem ciekaw, czy podejmą jakieś kroki...bo sklep się sprytnie zabezpieczecza tym co jest zawarte w regulaminie - kiedyś też bym polecał, ale od czasu tej akcji, jak pozbierali zamówień, a po kilku miesiącach wszystko ludziom anulowali (mi anulowali kilkanąście zamówień), to będę polecać każdy sklep, byle nie morele.

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Takie spalanie ma plusy i minusy, na plus to bezpieczniejsze spalanie drewna, na minus niestety z dużą stratą kominową, powietrze niebiorące udziału w procesie spalania wychładza kominek.     Szyber na kominie trzeba usunąć dla własnego bezpieczeństwa.   Procesy spalania paliwa reguluje się doprowadzaniem powietrza do komory spalania, a nie zmniejszaniem przekroju kanału odprowadzającym spaliny.    Powietrze pierwotne w palenisku powinno być podawane  u dołu z „pleców”  kominka.(Powietrze doprowadzone z zewnątrz budynku).    Powietrze wtórne powinno być podawane od wnętrza paleniska  na szybę wkładu.(Powietrze doprowadzone z zewnątrz budynku, czasami z pomieszczenia, w którym znajduje się kominek, zależne od budowy kominka).   Powietrze do paleniska nie powinno być podawane z wnętrza pomieszczenia to spora strata na ogrzewaniu.   Dno kominka powinno być pełne wyłożone szamotem, ściany boczne również, u góry  nad paleniskiem powinien wisieć  deflektor. Proszę sobie kupić i postawić.   Czujnik tlenku węgla (czadu) Kidde K10LLDCO LCD (10 lat bateria)    https://allegro.pl/oferta/czujnik-czadu-kidde-k10lldco-z-wyswietlaczem-lcd-12171431511?bi_s=ads&bi_m=productlisting:desktop:query&bi_c=YzQxNjE1ZmItNGYxNS00Njk4LWE0MzUtYjYwNzA0YzNkMTExAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=bf605530-0a24-4b81-946b-75cf2d5cd1b8    
    • Napotkałem artykuł https://freelancehunt.com/pl/blog/jak-wystawic-fakture-vat-bez-wlasnej-firmy/. To pierwszy raz, kiedy dowiedziałem się, że nie jest obowiązkowe posiadanie JDG, aby wystawiać fakturę. Czy ktoś już korzysta z takiego rozwiązania? Mój budowlaniec zaproponował i nie wiem jak na to reagować
    • To dokładanie powinno wyglądać inaczej, żar przesuwasz na bok i układasz drewno, następnie masz dwa wyjścia, albo szufelką wsypujesz żar na górę wsadu bardziej od tylnej ścianki, drugi sposób to przysuwasz żar z boku drewna i spalasz go sposobem kroczącym.  Jak położysz polano na żar, to gaz drzewny się nie spali, tylko ucieknie kominem, a to spora strata w opale.  Ruszt jest zbędny, powoduje stratę w trakcie spalania drewna.
    • Ja mam piec kaflowy, ale zasady palenia są takie same. Tylko szybra nie ruszam, a reguluję jedynie dopływ powietrza. I zauważyłem, ze wyznacznikiem dobrego palenia są dwie rzeczy. Brak sadzy, o czym wspominaliśmy, oraz obecność popiołu na drugi dzień. Przy czym tu jest dokładnie odwrotnie niż z sadzą. Im więcej popiołu (czystego popiołu) w popielniku, tym lepsze było spalanie. Ekonomiczniejsze. Bo ciąg powietrza ani nie wywiewał ciepła, ani popiołu. Bo nie czarujmy się, duży ciąg oznacza wywiewanie popiołu przez komin. A wraz z nim ucieka i ciepło.    A szybra nie ruszam, bo go zwyczajnie nie mam.  Kanał z pieca do komina jest wykonany na stałe. Z tego też powodu nie kupuję czujnika czadu, bo nie ma racji bytu. Jeśli rozpalam i nie ma ciągu (bardzo rzadko, ale to się zdarza), to po prostu nie palę, bo się nie da. A jak już rozpalę i ciąg kominowy jest, to nie ma siły, wszystkie produkty spalania pójdą w komin, bo nie ma jak tej drogi zamknąć. Chyba, że ktoś zatkałby wylot komina na dachu.   Kiedyś tak bywało, w wieczór wigilijny złym sąsiadom kładziono na kominie szybę. Żeby światło prześwitywało, gdy będą szukać przyczyny.
    • I takowe falujące powietrze właśnie u mnie występuje👍. Tylko przy rozpalaniu pojawia się troszkę dymu a później już tylko czyste fale😁
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...