Skocz do zawartości

Sposoby walki ze smogiem w Polsce, czyli program Czyste Powietrze


Recommended Posts

Teraz będziemy bić pianę i powtarzać, ze wyolbrzymiamy  - przynajmniej niektórzy z nas - problem smogu.

Ja już moje stanowisko sprecyzowałem.

Smog zaczął być monitorowany i powstały drobne narzędzia nacisku na palaczy "śmieci" oraz kampanie w mediach poparte możliwością skorzystania z programów dotacji. Zauważcie, że musimy zmienić świadomość a podstawą do tej zmiany jest świadomość zagrożenia dla ludzi i dla środowiska (czyli dla ludzi).

Nie chcę szukać 10 lat do tyłu ale wtedy na stronach gminnych w internecie o smogu było mało informacji a o programach wymiany urządzeń na nowoczesne jeszcze mniej.

Dlatego twierdzę, że zjawisko, które kiedyś nie było postrzegane jako aż tak wielkie zagrożenie teraz okazuje się nawet śmiertelnym zagrożeniem. Stare przysłowie mówi - lepiej późno niż..... i tak dalej.

Link do komentarza

Bez względu na ilość głosów na TAK i na NIE powietrze samo się nie oczyści. Inna sprawa, że część osób nic nie zrobi bo ich nie stać nawet na zainicjowanie modernizacji, ale Ci co skorzystają będą mieli swój wkład w walkę z zanieczyszczeniem powietrza. Mimo, że Prezydent RP oficjalnie zadeklarował wielkość naszych zapasów czarnego surowca na 200 lat :), trzeba jednak zrobić, jak to mówią w banku, relokację źródła ciepła.

Będą 3 źródła zasilania i tu nie tzreba być jasnowidzem: gaz, OZE, prąd (jeśli z PV na dachu to tez OZE).

Udział OZE w rynku domowych źródeł zasilania to już wyłącznie nasza sprawa. Węgiel zostawmy Prezydentowi.

Link do komentarza

Zacząłem się bliżej przyglądać programowi czyste powietrze pod kątem starać się o dotację czy nie.

Do ugrania dotacja do 30% (może jak dokładnie policzę dochody na osobę za ubiegły rok, wyjdzie do 40% - małe szanse)

 

Przeglądam kotły - i jest. Podoba mi się kocioł za 5000.

Kurka - niedobrze - koszty kwalifikowane od 7000.

 

To co - mam szukać kotła za 7000?

Po otrzymaniu dotacji wyjdę, jakbym kupił bez dotacji ten za 5000.

I to bez biurokracji, wizytacji itd.

 

To gdzie tu sens i logika?

Link do komentarza
12 godzin temu, bobiczek napisał:

Jest nowy sposób walki ze smogiem.

Jest tak prosty, że aż mnie zamroczyło jak zobaczyłem.

No genialny w swojej prostocie!

Hm.... wiecie co? Nie za bardzo wiem jak to skomentować :) To, że pomysł jest skuteczny - pewnie zadziała. Ale  czy aż do tego stopnia trzeba się posunąć, żeby coś do tych osób dotarło? Kiedyś była taka akcja z karteczkami/zawieszkami na drzwi - sąsiedzi zawieszali sąsiadom palącym śmieciami, żeby tego nie robili. 

 

31 minut temu, MrTomo napisał:

Zacząłem się bliżej przyglądać programowi czyste powietrze pod kątem starać się o dotację czy nie.

Do ugrania dotacja do 30% (może jak dokładnie policzę dochody na osobę za ubiegły rok, wyjdzie do 40% - małe szanse)

 

Przeglądam kotły - i jest. Podoba mi się kocioł za 5000.

Kurka - niedobrze - koszty kwalifikowane od 7000.

 

To co - mam szukać kotła za 7000?

Witaj, no nie do końca tak jest. Nie masz kosztów minimalnych na kocioł gazowy, tylko na całość kosztów kwalifikowanych. A więc... nigdy nie jest tak, że potrzebujesz kocioł i tylko kocioł - a system C.O. a robocizna? Przyłącze gazowe?

 

Minimum wszystkich kosztów kwalifikowanych to 7 tysięcy. 

Link do komentarza
14 minut temu, Eksperci Viessmann napisał:

Witaj, no nie do końca tak jest. Nie masz kosztów minimalnych na kocioł gazowy, tylko na całość kosztów kwalifikowanych. A więc... nigdy nie jest tak, że potrzebujesz kocioł i tylko kocioł - a system C.O. a robocizna? Przyłącze gazowe?

Ja mam systemowy kanał dymowy - kilkuletni.

Nie będę go wymieniał. 

Chcę wymienić sam kocioł tylko i wyłącznie.

Zasypowy na zasypowy. O gazie nie ma mowy.

Nie ma go w najbliższej okolicy,  w okolicy 20km.

Edytowano przez MrTomo (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
3 minuty temu, MrTomo napisał:

Ja mam systemowy kanał dymowy - kilkuletni.

Nie będę go wymieniał. 

Chcę wymienić sam kocioł tylko i wyłącznie.

Zasypowy na zasypowy. O gazie nie ma mowy.

Nie ma go w najbliższej okolicy,  w okolicy 20km.

Rozumiem, 

To na żaden kocioł nie masz minimalnej ceny. Problem polega na kotłach zasypowych. Program Czyste Powietrze finansuje kotły stałopalne w ostateczności. Co więcej - muszą one być minimum 5 klasy czystości + certyfikat ekoprojektu/ecidesign - bardzo wysokie wymagania musi spełnić taki kocioł. Nie mogą to być kotły, które mają ruszt awaryjny. 

O jakim paliwie myślisz? Biomasa?

Link do komentarza
4 godziny temu, MrTomo napisał:

Zacząłem się bliżej przyglądać programowi czyste powietrze pod kątem starać się o dotację czy nie.

Do ugrania dotacja do 30% (może jak dokładnie policzę dochody na osobę za ubiegły rok, wyjdzie do 40% - małe szanse)

 

Przeglądam kotły - i jest. Podoba mi się kocioł za 5000.

Kurka - niedobrze - koszty kwalifikowane od 7000.

 

To co - mam szukać kotła za 7000?

Po otrzymaniu dotacji wyjdę, jakbym kupił bez dotacji ten za 5000.

I to bez biurokracji, wizytacji itd.

 

To gdzie tu sens i logika?

Najlepiej to ujął Adam, do jego wypowiedzi nic dodać nic ująć, cała prawda.

5 godzin temu, adam_mk napisał:

Kolejne śmiertelne zagrożenie.

Kolejna kasa...

Dla monitorujących, dla walczących, dla współwalczących (banków, bo to przecież kosztuje i trzeba to finansować).

 

 

Adam M.

 

Link do komentarza

Na Katowickim spędzie przemawiała (podobno, bo nie widziałem) jakaś piętnastolatka walcząca (z tym smogiem).

Oczywiście, pożyteczna idiotka chwytająca za serduszka emocjami.

Ale...

Zjechało się tam kilka ładnych tysięcy bojowników.

KTÓRY Z NICH przyjechał tam za swoją kasę?

Jedli, pili, dyskutowali... Jednym słowem - bój był ostry!

Wymowa jednoznaczna - za mało kasy jest na tę walkę!

A co my z tego mamy?

No mamy!

Mamy węgla nie kopać (bo go mamy) i OZE robić (bo nie mamy) !

 

Idealnie by było jakby tak...

KOPAĆ TEN WĘGIEL, PRZERABIAĆ I SPRZEDAWAĆ PRODUKTY Z NIEGO NA CAŁY ŚWIAT. (choćby ekstrakt - kwasy huminowe, bardzo drogie są)

ZA 5% ZYSKU KUPIĆ GAZ I ROBIĆ SOBIE EKOENERGIĘ.

Tylko...

Z czego wtedy ci bojownicy żyć będą?

 

Adam M.

Link do komentarza
18 godzin temu, mhtyl napisał:

Najlepiej to ujął Adam, do jego wypowiedzi nic dodać nic ująć, cała prawda.

 

Tak, ale cały czas Pan Adam chce kocioł stałopalny... Niby chcemy walczyć ze smogiem, niby interesujemy się tematem walki o czyste powietrze, ale może czas sobie uświadomić, że to zależy nie od decydentów, nie od obrad na szczytach, nie od tego co powie Pani w telewizji, ale od nas. Od każdego z nas, od naszych decyzji, sposobu życia, naszych zachowań, nawyków. W następnej koleści od naszych dzieci, na których mamy (mniejszy lub większy) wpływ i możemy ich sporo nauczyć. 

Sprzyja nam rozwój technologii i dostępność do urządzeń, które bardzo pomagają w tej walce o czyste powietrze, o zdrowie i o życie. 

Link do komentarza
5 minut temu, Eksperci Viessmann napisał:

A próbowałeś po dobroci? Rozmowa? Herbatka? Merytoryczne argumenty?

Jasne.

Już to widzę:

"Dzień dobry sąsiedzie, chciałem porozmawiać o pana codziennie smrodzącym kominie"

"A dzień dobry. Oczywiście, zapraszam, porozmawiajmy. Napije się pan herbatki? Może coś mocniejszego? "

:D

 

Edit:

o Animus w tym samym momencie potwierdził :)

3 minuty temu, animus napisał:

Tak, nawet mu na wino daję czasami parę zł.

Pilnyj żeby nie kupował tych z plastykowymi kapslami, bo będziesz je później wąchał! :)

Edytowano przez bobiczek (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
52 minuty temu, animus napisał:

Tak, nawet mu na wino daję czasami parę zł.

No tak... to wiele wyjaśnia. Niby program Czyste Powietrze ma wspierać najuboższych energetycznie, ale też tych, którzy mają najniższe dochody. Tylko czasem trudno oddzielić to, co jest nam potrzebne na lata i patrzeć trochę w przyszłość, od tego co jest nam potrzebne w danej chwili.  Niestety... dla tych najuboższych pierwsza potrzeba wygrywa. Po raz kolejny z dyskusji wynika, że jednym instrumentem nie jesteśmy w stanie wygrać ze smogiem. 

Link do komentarza

Najgorsza jest tania propaganda a w sumie każda, która robi ludziom wodę z mózgu - tylko tym, którzy dadzą sobie wodę zrobić. Ja się pytam - czy 20 lat temu powietrze na Śląsku było czyste? Chyba raczej nie, z kominów szedł czarny dym? - chyba raczej tak. Teraz ci sami ludzie i w okolicach dziwią się, ze nie ma czym oddychać.

 

Jak chcesz palić węglem to wydaj na tonę te 2 stówki więcej i pal węglem a nie czymś co może węgiel przypomina.

Link do komentarza
7 minut temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

Jak chcesz palić węglem to wydaj na tonę te 2 stówki więcej i pal węglem a nie czymś co może węgiel przypomina.

Tak właśnie chcę.

Tylko mam obiekcje co do programu z dopłatami, bo wygląda to na ... kamieni kupę ... tak ogólnie.

tak naprawdę niewiele w nim troski o środowisko, więcej o "opłacalność projektu" 

9 minut temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

Ja się pytam - czy 20 lat temu powietrze na Śląsku było czyste? Chyba raczej nie, z kominów szedł czarny dym? - chyba raczej tak

Tylko 20 lat temu było mniej kominów = mniej palonego byle czego

i jednak mniej samochodów, choć były one bardziej trujące niż te dzisiejsze.

Link do komentarza

Nie znam intencji twórców programu. Znam komunikaty, które idą w świat. Możliwe, że za kilka lat będzie zakaz palenia węglem  - wtedy już nie będzie wyboru i wymiana kotła, który ma kilkanaście lat będzie koniecznością. Myślę, że w gminach pojawią się niezależne programy na 2019 rok bo przecież każda gmina i samorządowcy muszą/chcą grac tym argumentem.

Sam skorzystałem z takiego programu bo jak już pisałem, i tak musiałem dokonać modernizacji instalacji. Paląc wcześniej węglem i drewnem - kupowałem węgiel drogi a drewno u leśniczego. Sąsiadka (tylko z nazwy) wzywała straż miejską bo twierdziła, że palę śmieciami.

Także posądzenie o palenie byle czym może być czasem całkiem bezpodstawne a piętnowanie ludzi napisami na płocie mija się z celem. Nie ma nic lepszego za przykład niż właśnie dobry przykład.

 

Ludzie, mimo, że dużo krzyczą, interesują się nowinkami i dam głowę, że panele PV na dachu wzbudzą zainteresowanie sąsiada a informacja o "darmowym prądzie" zaintryguje go jeszcze bardziej :)

 

Link do komentarza

cudzysłów nie był bez powodu :) Policzyłem ostatnio koszty buforowania energii i przetworzenia napięcia z niskiego na sieciowe w instalacji off-grid i małymi krokami zbliżam się do stwierdzenia  - bez buforowania w sieci taniej się nie da.

Koszt samej przetwornicy napięcia 4kW (większych nie widziałem na rynku komercyjnym) to już nie są grosze a jej sprawność to max 85 procent. Czyli te 20 procent kosztów magazynowania w sieci krajowej raczej jest na poziomie do zaakceptowania. Dodam, że taka przetwornica z czystym sinus i tak może zasilić odbiorniki max 2kW a i tak nie wepniemy jej do sieci domowej tylko będzie nam szumieć pod nosem.

 

Link do komentarza
29 minut temu, MrTomo napisał:

Darmowym?

Za który trzeba płacić przesył? 

Raczej płacisz za magazynowanie :icon_mrgreen:

 

@adam_mk

jestem pełen podziwu.

 

Bardzo umiejętnie łączysz idee fizyki kwantowej z psychologią, bo  świat psychologii człowieka, opiera się raczej na zasadach kwantowych, a nie prostych, przyczynowo - skutkowych regułach  fizyki klasycznej.

Jak wiadomo, prawa mechaniki kwantowej w zadziwiający sposób ilustrują co się dzieje gdy stawiamy pytanie nieadekwatne do możliwości uzyskania odpowiedzi, pokazują m.in. to, że, próby ignorowania rzeczywistości i postępowania wbrew logice rzeczy zawsze są okupione zanegowaniem naszych oczekiwań. 

7 godzin temu, adam_mk napisał:

Zjechało się tam kilka ładnych tysięcy bojowników.

KTÓRY Z NICH przyjechał tam za swoją kasę?

A to już sama rzeczywistość.

Czy to się komuś podoba, czy nie, najlepiej zarabia się na ludzkim nieszczęściu - wiem, bo sam uprawiam zawód bazujący na chorobie/ułomnościach ludzi.

 

Smog jest nieszczęściem dla ludzi - to niby dlaczego nie można na nim też zarabiać ?

 

A jeśli przy okazji, skutek będzie taki że ulżymy Matce Ziemi i sobie samym, to chyba dobrze.  

Link do komentarza
2 godziny temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

Jak chcesz palić węglem to wydaj na tonę te 2 stówki więcej i pal węglem a nie czymś co może węgiel przypomina.

Niestety, ale nie wiesz o czym piszesz. Ludzie palą węglem, drogim węglem, a kopcą niejednokrotnie gorzej niż wcześniej gdy palili flotokoncentratem (który aktualnie jest chyba zakazany uchwałą sejmiku) To wszystko jest niestety trochę bardziej skomplikowane.

2 godziny temu, MrTomo napisał:

 

Tylko 20 lat temu było mniej kominów = mniej palonego byle czego

i jednak mniej samochodów, choć były one bardziej trujące niż te dzisiejsze.

rocznie w mojej okolicy  - w samej gminie miejskiej - jest wydawanych około 1000 pozwoleń na budowę. Zakładając, że nie wszyscy wybudują po uzyskaniu pnb i że część (mała!) nie zdecyduje się na węgiel, to będziesz mieć odpowiedź jaka jest różnica pomiędzy teraz a 20-30 lat temu

nie muszę chyba dodawać, że trochę temperatura spadła i znowu regularnie są przekroczenia powyżej 1000% PM10....

Edytowano przez aaaa (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Dnia 9.12.2018 o 15:51, adam_mk napisał:

 

Jest to cel i pragnienie, które będę realizował w przyszłym sezonie.

Kocioł zostanie, ale cała reszta do modernizacji.

Kociołek się wyczyści i odstawi. Nie będzie w nim palone.

 

Adam M.

Pozwolę sobie przypomnieć wypowiedź Adasia, zwróć uwagę, że pisze "Nie będzie w nim palone".

 

5 godzin temu, Eksperci Viessmann napisał:

Tak, ale cały czas Pan Adam chce kocioł stałopalny...

Więc gdzie pisał, że chce kocioł stałopalny?

Link do komentarza

Pan Adam jest palaczem kotłowym i z papierami. Z wieloletnim doświadczeniem praktycznym. To samo z wymiennikami woda-woda i para - woda. Prowadził różne węzły cieplne oraz hydrofornie wraz z pompami (też z papierami).

Ma śmieciucha tu gdzie mieszka teraz i bardzo go nie lubi.

Pali w nim (z odrazą) najlepiej jak potrafi, a potrafi.

Marzy o tym aby w końcu zmodernizować tę choler.. ... no tę! kotłownię, co w tym roku się nie udało...

Pan Adam bardzo się jednak obawia, ze jak mu się uda ta modernizacja to kilku smutnych panów nakopie mu do du..., kotłownię zdewastuje i każe węglem palić zamiast używania darmowej energii...

Kogenerator zabiorą...

Może obiją...

Żeby tylko nie chcieli odstrzelić!

Bronić by się wypadało i jaki trup zanieczyściłby tę kotłownię...

I za co to?

Za to, że nic poza parą wodną z komina nie wylata?

Czy za to, że to eko to sobie ZA DARMO robi w dowolnej ilości? Lepiej już aby smrodził, bo byłoby z czym walczyć, a za taką walkę PŁACĄ!

O tempore!

O mores...

 

Adam M.

Link do komentarza
20 godzin temu, MrTomo napisał:

Tylko 20 lat temu było mniej kominów = mniej palonego byle czego

i jednak mniej samochodów, choć były one bardziej trujące niż te dzisiejsze.

Myślisz, że 20 lat temu było mniej kominów? A skąd takie wnioski?

Myślisz, że nieocieplone, duże, z marnej jakości przeszkleniami budynki spalały mniej węgla/smieci/drewna itd?

Link do komentarza

Drodzy Forumowicze, przygotowaliśmy cykl pytań i odpowiedzi na temat programu Czyste powietrze. Na pytania odpowiada Anna Ewa Król - zastępca Prezesa Zarządu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

 

Pytania:
- W jaki sposób mam zweryfikować zasadność modernizacji kotłowni czy inwestycji w ocieplenie?
- Na jakie urządzenie grzewcze mogę wymienić stary kocioł-kopciuch?
- Jak składać wniosek? Czy trzeba się spieszyć?
- Jakie zaświadczenie o dochodach muszę przedstawić?
- Czy można otrzymać dofinansowanie w trakcie budowy domu?
- Czy można otrzymać dotację na kolektory słoneczne i panele fotowoltaiczne?
- Czy można starać się o dotację, jeśli korzystało się z innych programów dofinansowania?
- W jaki sposób rozliczyć inwestycję, w jaki sposób zostanie sprawdzony efekt modernizacji?

Zapraszamy do obejrzenia. Zadawajcie pytania, postaramy się na nie odpowiedzieć w kolejnych filmach!

 

Link do komentarza
19 godzin temu, aaaa napisał:

Niestety, ale nie wiesz o czym piszesz. Ludzie palą węglem, drogim węglem, a kopcą niejednokrotnie gorzej niż wcześniej gdy palili flotokoncentratem (który aktualnie jest chyba zakazany uchwałą sejmiku) To wszystko jest niestety trochę bardziej skomplikowane.

rocznie w mojej okolicy  - w samej gminie miejskiej - jest wydawanych około 1000 pozwoleń na budowę. Zakładając, że nie wszyscy wybudują po uzyskaniu pnb i że część (mała!) nie zdecyduje się na węgiel, to będziesz mieć odpowiedź jaka jest różnica pomiędzy teraz a 20-30 lat temu

nie muszę chyba dodawać, że trochę temperatura spadła i znowu regularnie są przekroczenia powyżej 1000% PM10....

Niestety wiem o czym piszę i wiem co widziałem w kotle po nocy. Wyjmowałem kamienie a kupiłem na składzie w dobrej wierze. I to ma być ten dobry węgiel?

Pytanie - czemu zdecydują się na węgiel? W sumie pytanie retoryczne. Nie ma infrastruktury gazowej. Skoro się budują, mogą zainwestować w pompę ciepła i panele PV lub i solary itd. Ile masz w okolicy solarów lub PV na dachach tych 1000 domów co je przez rok-2 lata pobudowano?

 

 

Link do komentarza

Dzisiejsze komunikaty nie napawają optymizmem.

Cytuję:

"Jak pokazują dane ze stacji pomiarowych, w Katowicach poziom pyłu PM2.5 wynosi aż 117 µg/m3, dopuszczalne normy są tym samym przekroczone o 468%!

W innych miastach, głównym problemem jest dzisiaj stężenie pyłu PM10.

119 µg/m3 w Zabrzu, 130µg/m3 w Rybniku, 113µg/m3 w Sosnowcu i 109µg/m3 w Dąbrowie Górniczej.

Poziom dopuszczalny dla stężenia średniodobowego PM10 wynosi...50 µg/m3."

 

Jednocześnie dowiedziałem się, że nie ma na razie sensu rzucanie palenia, ponieważ:

"Według WHO zanieczyszczenie powietrza odpowiada także za ok. 15 proc. przypadków raka płuca.

W niektórych miastach Polski stężenie rakotwórczego benzoalfapirenu osiąga poziom odpowiadający wypaleniu od kilkuset do nawet trzech tysięcy papierosów rocznie."

 

Całość w linku

https://silesion.pl/oddychamy-trucizna-w-woj-slaskim-jakosc-powietrza-jest-dzisiaj-zla-18-12-2018?fbclid=IwAR0-DBRpf0FgR8bEpUjaA8FMP0YnhkCKfQiHzWov6VX8E7o86Nh4txP6Jjw

Link do komentarza
24 minuty temu, bobiczek napisał:

W innych miastach, głównym problemem jest dzisiaj stężenie pyłu PM10.

119 µg/m3 w Zabrzu, 130µg/m3 w Rybniku, 113µg/m3 w Sosnowcu i 109µg/m3 w Dąbrowie Górniczej.

Poziom dopuszczalny dla stężenia średniodobowego PM10 wynosi...50 µg/m3."

 

Bobiczek, zaniżyli strasznie (odnośnie tych 113µg/m3)...

spójrz np. tutaj

https://airly.eu/map/pl/#50.07462,18.46501,i2206

cała okolica podobny poziom...jak weźmiesz średnią ze wszystkich czujników airly, to i tak wyjdzie dużo wyżej....

chyba że brali wskazani z czujnika WIOS...ale to osobny temat

jak nie było czujników airly - to był to podstawowy argument - czujnik na Borki 37 (bo to o nim mowa a twoim linku)

https://airly.eu/map/pl/#50.11118,18.51614,i95

lub http://powietrze.katowice.wios.gov.pl/dane-pomiarowe/automatyczne/stacja/11/parametry/wszystkie

ludzie mówili, że czujnik zawyża wskazania, bo jest niekorzystnie położony i to dlatego miasto wychodzi tak niekorzystnie we wszystkich statystykach.

Jak zabudowano czujniki airly, to okazało się, że ten oficjalny z WIOS chyba wcale nie zawyża, a wręcz zaniża :P

a jeszcze jest jeden czujnik, zabudowany niedaleko centrum, którego konstruktorem jest kolega ze studiów.

http://nochal.pl/

I stawiam dolary przeciw orzechom, że pokazuje nie gorzej niż czujniki airly,  (wczorajszy szczyt - 767 µg/m3)

zresztą, tutaj też o tym jest http://nochal.pl/about.html

 

Edytowano przez aaaa (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
6 godzin temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

Niestety wiem o czym piszę i wiem co widziałem w kotle po nocy. Wyjmowałem kamienie a kupiłem na składzie w dobrej wierze. I to ma być ten dobry węgiel?

Chyba jednak nie bardzo wiesz, a kamienie nie kopcą tylko masz mniej energii z tej samej masy.

To sposób spalania a nie kamienie w węglu mają wpływ na niską emisję.

Ja się np zastanawiam jakim cudem niektóre piece zwane tłokowcami, mają jakieś tam atesty ekologiczne i dopłaty do zakupu tego gówna.

Albo takie z podajnikiem śrubowym w którym można zamontować dodatkowy ruszt i palić wszystko co popadnie. Wiem to bo mam takich dwu sąsiadów którzy wymienili kopciuchy na te ekologiczne i dalej będą smrodzić przez następne 20 lat, ale teraz już piecami ekologicznymi.

Wychodzi więc na to że lepiej profilaktycznie za jakiś czas, najlepiej całkowicie zakazać palenia węglem i będzie czyste powietrze. 

Bo jak nie to zawsze jeden z drugim " Jebany truciciel" zawsze znajdzie sposób żeby dalej truć nawet piecem ekologicznym.

 

 

Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
36 minut temu, adam_mk napisał:

Są kotły zgazowujące drewno.

A co ze zgazowaniem węgla? Nie da się?

Ja wiem, że się da...

 

Mnie się wydaje, 

Kolego jest 21 wiek, ogrzewanie ma być czyste i bezobsługowe.

No może gdzieś tam na wiochach, ale z terenów miejski piece stałopalne wynocha.

 Tobie to faktycznie coś się tylko wydaje.

Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Ty coś piłeś?

KTO tu napisał, że NIE DA SIĘ zrobić ogrzewania czystego i bezobsługowego na węgiel?

 

Stałopalność rozumiana tak, że bierzesz węgiel na łopatę i do kotła wrzucasz.

Mądry kociołek mógłby ten węgiel odgazować, potem zgazować a potem generować gaz węglowy.

Paliłby tylko GAZY.

WSZYSTKIE TE PROCESY są dobrze poznane, opanowane, stosowane.

No, tylko komuś musiało by się chcieć to poskładać w jeden kociołek.

Łatwiej jest ZAKAZAĆ, co robi znakomita większość durni i idiotów.

 

Tobie, jak mi się wydaje, wiedzy brakuje.

To Ci się wydaje, ze mnie się wydaje...

 

Duża trudność mgłę wodną do kotła węglowego zapodać jakim spryskiwaczem?

O gazie węglowym coś poczytaj.

POTEM tu wybrzydzaj.

 

Chyba, ze Ci się nie chce poczytać to tak jak na Katowickim spędzie - zakazałbyś węgla.

Znasz przypowieść o włościaninie, chronometrze i ekskrementach?

 

Adam M.

Link do komentarza
10 godzin temu, bobiczek napisał:

Dzisiejsze komunikaty nie napawają optymizmem.

Bilczyce

171

Bardzo zła jakość powietrza!Jeśli to możliwe, zostań w domu. Dłuższe przebywanie na zewnątrz może wpłynąć na Twoje zdrowie.

Pomiary na żywo

PM10

872 %

436 µg/m³

PM2.5

923 %

231 µg/m³

PM1

129 µg/m³

TEMPERATURA

-1 °C

WILGOTNOŚĆ

86 %

CIŚNIENIE

1019 hPa

https://airly.eu/map/pl/#49.92670,20.18597,i669

Link do komentarza
13 godzin temu, demo napisał:

Wiem to bo mam takich dwu sąsiadów którzy wymienili kopciuchy na te ekologiczne i dalej będą smrodzić przez następne 20 lat, ale teraz już piecami ekologicznymi.

Wychodzi więc na to że lepiej profilaktycznie za jakiś czas, najlepiej całkowicie zakazać palenia węglem i będzie czyste powietrze. 

Bo jak nie to zawsze jeden z drugim " Jebany truciciel" zawsze znajdzie sposób żeby dalej truć nawet piecem ekologicznym.

 

 

dokładnie tak....

Link do komentarza
14 godzin temu, demo napisał:

 

Ja się np zastanawiam jakim cudem niektóre piece zwane tłokowcami, mają jakieś tam atesty ekologiczne i dopłaty do zakupu tego gówna.

Albo takie z podajnikiem śrubowym w którym można zamontować dodatkowy ruszt i palić wszystko co popadnie. Wiem to bo mam takich dwu sąsiadów którzy wymienili kopciuchy na te ekologiczne i dalej będą smrodzić przez następne 20 lat, ale teraz już piecami ekologicznymi.

Wychodzi więc na to że lepiej profilaktycznie za jakiś czas, najlepiej całkowicie zakazać palenia węglem i będzie czyste powietrze. 

Bo jak nie to zawsze jeden z drugim " Jebany truciciel" zawsze znajdzie sposób żeby dalej truć nawet piecem ekologicznym.

 

 

Nie wierzę a jestem wierzącym :) demo jesteś jak chorągiewka na wietrze i co  niektórzy tu piszący też. Nie tak dawno pisałeś i chwaliłeś przeróbkę animusa palącego  ekosyfem, a teraz wypisujesz że kotły 5 klasy śmierdzą? I mała uwaga na boku, przeglądałem kilka ofert kotłów 5 klasy na ekogroszek i nie miały one rusztu zastępczego, być może żadne kotły 5 klasy nie posiadają rusztu wymiennego z wiadomych względów.

 

Dnia 8.12.2018 o 11:11, demo napisał:

Osobiście wierzę we wszystko co pisze Animus, bo mam jakieś doświadczenie z piecem podajnikowym.

Dokładnie tak jest że taki piec powinien być przewymiarowany i powinien pracować na pół gwizdka bo wtedy jest najbardziej efektywne jego działanie. A do tego Animus ma komorę wyłożoną szamotem więc tym bardziej wszystko się zgadza. 

Miałem taki piec chyba 12 lat i też komin czysty, więc po jaki czort kominiarz.

Heniu, nie znasz się na tym więc odpuść.

Link do komentarza

Inna sprawa, że są jeszcze takie pijaczki mieszkające w starych ruderach i oni ogrzewają tym co znajdą na śmietnikach i dobrze się jara, w tamtym roku codziennie przechodziłam koło takiego domu i widziałam co tam rąbią i taki jeden dom może zasyfiać całą okolice i co im zrobisz. Mandacik ? Niewypłacalni i nie ma mocnych na takich.

Druga sprawa: Co zrobić jeśli w mieście nie ma straży miejskiej, kto jest odpowiedzialny za zgłoszenia palenia śmieciami? Policja? Pytam bo teście mają takiego sąsiada który pali WSZYSTKIE śmieci, dosłownie wyrzuca tylko popiół a jest byłym policjantem i tak się zastanawiają co z tym zrobić, żeby było skutecznie.

Link do komentarza
48 minut temu, mhtyl napisał:

demo jesteś jak chorągiewka na wietrze i co  niektórzy tu piszący też.

Niczym nie uzasadnione stwierdzenie.

Lepsze jest zawsze lepsze i wrogiem gorszego - a podłoże czysto ekonomiczne.

Ci których na to stać, termomodernizują i nie instalują kotłów na paliwo stałe - są w mniejszości.

To pozostała i niereformowalna większość truje - sęk w tym aby ograniczyć emisję za wszelką cenę z tego co istnieje - mając na uwadze także ich sytuację materialną.

Link do komentarza
14 godzin temu, adam_mk napisał:

Ty coś piłeś?

Uprzedzając Twoje  dalsze durne pytania odpowiadam.

Nie piłem, nie wąchałem, nic nie brałem, nie piszę z wariatkowa i nie spadłem z księżyca.O.o

 

1 godzinę temu, mhtyl napisał:

Nie wierzę a jestem wierzącym :) demo jesteś jak chorągiewka na wietrze i co  niektórzy tu piszący też. Nie tak dawno pisałeś i chwaliłeś przeróbkę animusa palącego  ekosyfem

 

Heniu, najlepszą odpowiedzą na to jest właśnie ten post Bajbagi:

17 minut temu, bajbaga napisał:

Niczym nie uzasadnione stwierdzenie.

Lepsze jest zawsze lepsze i wrogiem gorszego - a podłoże czysto ekonomiczne.

Ci których na to stać, termomodernizują i nie instalują kotłów na paliwo stałe - są w mniejszości.

To pozostała i niereformowalna większość truje - sęk w tym aby ograniczyć emisję za wszelką cenę z tego co istnieje - mając na uwadze także ich sytuację materialną.

Od siebie jeszcze dodam że teraz w dawnej kotłowni mam czysto i jest miejsce na pralnię oraz przechowalnię letniego sprzętu ogrodowego. 

Tam gdzie jest dostęp do sieci gazowej powinien być zakaz palenia węglem i kropka. Po niewielkiej modernizacji koszty porównywalne, a czystość, brak roboty i smrodu to jednak rzecz bezcenna.:D

Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Współwłasność obejmuje wszystko co odziedziczyliśmy po rodzicach ,nie ma jeszcze fizycznego podziału działki ani domu .Postanowieniem sądu nabyliśmy udziały ułamkowe w całości  ,ja mniej siostra więcej .Siostra robi z naszym ogrodem co chce ,nie pytając mnie o zdanie czy zgodę .
    • tylko ogród jest wspólny? w umowie jest tylko mowa o udziałach? decydowanie o sposobie zagospodarowania powinno polegać na zasadzie porozumienia, tu udziały raczej nie mają decydującej roli, ale jak porozumienia nie ma to pozostaje rozstrzygnięcie sądowe, nic innego
    • o ile nic się nie zmieniło, to te 8m odległości jest nadal wystarczające, więc stary budynek nie jest w strefie oddziaływania nowej inwestycji,  co oznacza, że nie ma wymogów odnośnie oddzielenia pożarowego (ściany pożarowej) bo zachowane są odległości, nie widzę powodu czynienia takich manixów są czasami (z tego co pamiętam) jakieś obostrzenia w gęstej zabudowie zakwalifikowanej do miejskiej, ale to jest zawarte zazwyczaj w MPZP   stąd pytanie - czy to Twoje przemyślenia, czy ktoś Ci to powiedział poza tym tak czy siak potrzebujesz projektanta do chociażby adaptacji projektu, więc ten Ci by to wyjaśnił   masz tam Studium czy MPZP?
    • Mam pytanie odnośnie altany ogrodowej .Moja siostra w naszym wspólnym ogrodzie wyłożyła kostkę o wymiarach 4x4 metry a na niej postawiła drewnianą altanę ogrodową wraz z meblami . Nie wyraziłem zgody jako współwłaściciel nieruchomości .Mam mniejsze udziały ,ona większe i twierdzi ,że ma prawo sobie takie konstrukcje stawiać gdzie chce .Czy siostra ma rację?
    • widzę, że Kolega, podobnie jak zeniu, opanował perfekcyjnie mistyczną sztukę ctrl+c - ctrl+v więc wiemy jak wyglądają przepisy i teorię jeżeli chodzi o to jak to wygląda niemniej jednak zalecałbym zapoznanie się z wymogami zawartymi w PnB i warunkach umowy kredytowej odnośnie zakończenia robót; być może wystarczy zgłoszenie zamiaru przystąpienia do użytkowania, urząd to oleje (cicha zgoda), wtedy wystąpić o zaświadczenie o braku sprzeciwu co do zamiaru przystąpienia do użytkowania i to może mogłoby zaspokoić papierożądność banku; pakowanie się w pozwolenie na użytkowanie może się Panu Ł czkawką odbić, bo to już trochę inna bajka i urząd może to potraktować znacznie poważniej, nawet jak dotyczy w sumie niewielkiego zakresu robót, bo tam też często siedzą ludzie, co wg schematu lecą   ale to nie mój cyrk, to tylko moje zdanie, choć na własne życzenie pchanie pod górę nigdy mi się nie podobało
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...