Skocz do zawartości

Sposoby walki ze smogiem w Polsce, czyli program Czyste Powietrze


Recommended Posts

Napisano

Wiesz co piszesz?

MAJĄ SIĘ TRUDZIĆ JAK IM BEZ TRUDU DAJĄ?!!!

Po co?

Trza ich raz jeszcze wybrać!

Dobre są... dają!

 

Ja się zastanawiam, czy powinni mieć prawa wyborcze.

 

Adam M.

Napisano
  Dnia 1.11.2018 o 21:07, Gość Justa napisał:

Ogromnie cieszy mnie fakt przymusu wymiany kotłów przestarzałych, kopcących, dymiących, z wysoką emisją spalin.

Rozwiń  

Dochodzi jeszcze sprawa sprawności - masz kocioł węglowy klasy I o mocy 15kW i sprawności 80 procent o ile paliwo masz super. I ja tym ogrzewałem dom 150 m2. Pomyślmy teraz - ile opału zmarnujemy i ile ciepła pójdzie w komin i pieniędzy zanim uzyskamy zamierzony efekt. O wygodzie nie wspomnę bo nie było tu żadnej wygody :( Jesienią i na wiosnę - OK ale jak nadchodzą siarczyste mrozy to zasuwasz do kotłowni max co 6 godzin. Te całe rozmowy o paliwie i ekologii kończą się na komforcie i kosztach użytkowania.

I teraz pytanie - jak szybko będziesz biegał po tych schodach za 20 lat i kto Ci węgiel do piwnicy zrzuci ?

Kładę głowę na pień - bez przyłącza gazowego bym sobie LPG z butli zafundował i wysokosprawny kocioł gazowy a CWU ewentualnie z pompy ciepła dedykowanej do CWU lub elektryka przepływowego. Zależy od liczebności rodziny i bilansu "zysków i strat".

Mówie o modernizacji.

Dom nowy to raczej podłogówka i cwu do zastanowienia - możliwe, że kocioł 2f + ewentualne wspomaganie awaryjne na prąd. Nigdy nie wiadomo kiedy i co wyłączą :)?

Nie chcę tu zaczynać dyskusji - co się bardziej opłaca ale wiem jedno - na pewno nie opłaca się instalować urządzenia, które wymaga od nas obsługi  - poza serwisem i nastawą temperatury - chyba, że życie czyli niekorzystne warunki nas do tego zmuszą.

Napisano
  Dnia 29.10.2018 o 21:58, adam_mk napisał:

Kiedyś w tartaku ładowali Ci ile się zmieściło trocin i pytali kiedy przyjedziesz po następne. Odpad to był i zagrożenie...

Dziś?

Trociny to towar drogi i trudno dostępny.

Rozwiń  

Znajomy prowadzący zakład drzewny mówi, że trociny to cały jego zysk. Bo to co zarobi na obróbce drewna idzie na płace, opłaty i podatki. 

Napisano (edytowany)

Kilka lat?

Polska fikcja.

Janusze uważają, że ich ekologia nie dotyczy.

Podgrzewacz cwu 12 kW z podajnikiem i sterownikiem Titanic

large_kociol-podajnik-malina-fabryka-kot

 

Jeden mało?

 

Nie chcesz z podajnikiem, to może śmieciuch?

Podgrzewacz c.w.u. zasypowy VITO - moc 23 kW

large_kociol-piec-sterowanie-regulator-d

http://euro-kotly.pl/kociol-zasypowy-vito-moc-23-kw.html

 

 

UWAGA !!! Oferowane urządzenie grzewcze przeznaczone jest wyłącznie do ogrzewania wody w układach ciepłej wody użytkowej. Zakwalifikowane jest do grupy podgrzewaczy c.w.u. z podajnikiem opału. :takaemotka:

 

 

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Napisano

Ktoś sobie zafunduje ogromny bufor i będzie z niego puszczał wodę na grzejniki :) poza tym - czy z okazji innej nomenklatury (cwu zamiast co) w kominie nagle pojawią się "czyste" spaliny?

Temperatura spalin w kotle i nawet piecyku na drewno to 200-300 stopni i może by z tego odzyskać część ciepła a nie kombinować z nazwami paliw żeby były bardziej EKO i uprawiać takie "zamydlanie oczu" i zmieniac nazwy urządzeń. :) Ja nie zanieczyszczam powietrza ponieważ nie ogrzewam domu kotłem na "wszystko" a jedynie wodę do kąpieli.

 

W tych niby podgrzewaczach jest ciekawy opis funkcji sterownika:

"W zależności od zastosowanego sterownika istnieje możliwość zastosowania pompy pierwszego obiegu i pompy drugiego obiegu, programowanie stref czasowych czy zastosowanie paneli pokojowych. W urządzeniach na miał tego typu proces spalania może być również regulowany ręcznie, np. w sytuacjach wynikających z braku dostawy energii elektrycznej."

Ten sam sterownik w kotłach (nie w podgrzewaczach) ma już funkcje jasno opisane

"W zależności od zastosowanego sterownika istnieje możliwość zastosowania pompy obiegowej c.o., pompy cyrkulacyjnej,....."

 

To się dopiero nazywa Program Czyste Powietrze :)

Napisano

Przynajmniej w nowo budowanych domach powinien byc bezwzgledny zakaz spalania paliw stalych, pelletow , zakaz dodawania do kominkow plaszczow wodnych i rozprowadzenia cieplego powietrza. Tylko pc , prad lub gaz. Inaczej sie chyba nie da bo zawsze cos wymysla zeby byle co spalic, tudziez kominkiem chate caly sezon ogrzewac.

Teraz mamy boom , dobry czas na wprowadzenie takiego rozwiazania , domy rosną jak grzyby po deszczu, ciekawe ile z nich bedzie kopcić.

Napisano

Wariat czy żonaty?

Nie widzisz, że codziennie nam jakiś mały zakaz robią?

A jak jest przerwa w zakazywaniu to nakaz tworzą.

Spokojna Twoja rozczochrana!

Za niedługi czas podanie o pozwolenie na oddychanie będziesz musiał napisać!

Jak dalej pójdzie tak, jak idzie to spełni się Twoje marzenie!

 

Adam M.

Poczytajcie...

https://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/848749,ceny-benzyny-w-usa-za-litr-placa-pol-dolara.html

Jeden litr benzyny kosztuje TERAZ tam około 0,5$

Też płacą podatki, a jakoś się da.

A ile kosztuje u nas litr benzyny to wiecie...

 

Tak najłatwiej pokazać relację miedzy cenami nośników energii.

Oni mają ją TANIO.

No to stać ich na luksus typu czyste powietrze.

Nas - nie!

 

Adam M.

Napisano

Powietrzem oddychamy wszyscy, więc: tak, bardzo dobrze że są zakazy trzeba je jeszcze doprecyzować. Jest marchewka (Czyste Powietrze) potrzeba jeszcze grubszego kija. Większość boi się pc kiedy nie ma możliwości założyć gazu bo słyszeli że drogo że nie dogrzewa przy mrozach. To nie dla nich. Za duże ryzyko. Lepiej ekogroch.

Ja jak powiedziałam w rodzinie że będziemy grzać prądem i nie będzie komina to usłyszałam "zapraszamy do nas przy minus 20…" na ironię mieszkają w nieocieplonej kostce. Tak myśli większość. Kij potrzebny.

 

Napisano

Bo tanio nie jest a pompy ciepła powietrze woda przy dużych mrozach tracą na sprawności. Wtedy można na te kilka-kulkanaście dni w sezonie grzewczym dogrzać się prądem 1:1 czyli kociołek elektryczny lub grzejniki elektryczne rozproszone. Chyba, że ktoś awaryjnie lub z sentymentu nie zrezygnował jeszcze z kominka :)

 

Pomijam już fakt, że ogrzewanie kosztuje mniej lub więcej ale zawsze kosztuje a mimo, że nie płacimy czynszu w domu, nikt nie odkłada tych "zaoszczędzonych" pieniędzy z myślą o zimie.

Są różne przypadki  - brak przyłącza gazowego, strach przed kosztami ogrzewania prądem (i tu jest chyba opór przed PC bo to na prąd) ale zawsze kończy się na kosztach modernizacji i samym fakcie, że najpierw trzeba wydać żeby oddali w urzędzie pieniądze. No i trzeba się nachodzić :)

Trzeba czasu - sąsiad dostanie, powie, ze mu wyszło prawie darmo, drugi sąsiad też poleci z formularzem w zębach. Każda akcja ma swoją bezwładność - jak to ogrzewanie, o którym teraz mówimy :)

Napisano

Tych od zabierania nam wolności po kawałeczku chętnie i osobiście kijem bym poczęstował.

Nie kij a bogacenie się jest nam potrzebne.

Zarobek a nie dotacja czy socjal.

 

Adam M.

Napisano
  Dnia 14.11.2018 o 15:49, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

Trzeba czasu - sąsiad dostanie, powie, ze mu wyszło prawie darmo, drugi sąsiad też poleci z formularzem w zębach. Każda akcja ma swoją bezwładność - jak to ogrzewanie, o którym teraz mówimy :)

Rozwiń  

dokladnie, choc z tym "prawie darmo" to gruba przesada.

  Dnia 14.11.2018 o 15:56, adam_mk napisał:

Tych od zabierania nam wolności po kawałeczku chętnie i osobiście kijem bym poczęstował.

Nie kij a bogacenie się jest nam potrzebne.

Zarobek a nie dotacja czy socjal.

 

Adam M.

Rozwiń  

Ja sie z tobą zgadzam ale zyjemy tu i teraz. Bogacenie sie troche potrwa a smog jest dzis.

Napisano
  Dnia 14.11.2018 o 10:50, Chaton napisał:

Tylko pc , prad lub gaz

Rozwiń  

A ten prąd - przynajmniej u nas - to nie jest przypadkiem TYLKO przesunięcie strefy "smrodzenia", dymienia i zapylenia ?

 

Napisano (edytowany)
  Dnia 14.11.2018 o 20:29, uroboros napisał:

A ten prąd - przynajmniej u nas - to nie jest przypadkiem TYLKO przesunięcie strefy "smrodzenia", dymienia i zapylenia ?

 

Rozwiń  

Jeżeli X ton węgla czy innego paliwa stałego, z wątpliwą sprawnością cieplną, spalają Janusze co roku w kotłowniach przydomowych, to jest to marnowanie opalu, w kotłowniach przemysłowych można wycisnąć więcej i wysłać do gospodarstw przydomowych, w postaci energii elektrycznej zasilającej pompy ciepła, zamiast ładnie podmalowanych nowych kotłów 5,6..... entej klasy.

Dotacje na kotły na paliwa stale, to dotacje dla producentów kotłów i dla tych, co je badają, za fikcyjne świadectwa 5- klasy, na węglu, którego nie kupisz.

Patriotyczne spalanie węgla! 

Z węgla korzysta co drugie gospodarstwo domowe w Polsce, co czyni nas europejskim wyjątkiem. Tę wyjątkowość najlepiej obrazuje fakt, że polskie gospodarstwa domowe odpowiadają aż za 84% zużycia węgla kamiennego we wszystkich gospodarstwach domowych Unii Europejskiej.

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Napisano
  Dnia 14.11.2018 o 20:29, uroboros napisał:

A ten prąd - przynajmniej u nas - to nie jest przypadkiem TYLKO przesunięcie strefy "smrodzenia", dymienia i zapylenia ?

 

Rozwiń  

Nie, nie jest. Elektrownie tak nie smrodzą, maja prawdziwe filtry i proces spalania tez przebiega inaczej. CO2 emituja tak samo ale nie o tym mowa.

Napisano
  Dnia 14.11.2018 o 21:49, Chaton napisał:

tak nie smrodzą,

Rozwiń  

Ale nie można powiedzieć, że nie smrodzą, WCALE nie smrodzą...

 

Może zmniejsza się - ale nie likwiduje...

Napisano (edytowany)
  Dnia 14.11.2018 o 22:56, uroboros napisał:

Ale nie można powiedzieć, że nie smrodzą, WCALE nie smrodzą...

 

Może zmniejsza się - ale nie likwiduje...

Rozwiń  

Czy ktoś z Was wziął pod uwagę, ile przynosi strat, coroczne rozwiezienie węgla po całej Polsce i dowiezienie go wreszcie do tylu tysięcy kotłowni Januszów.

Ile to paliwa, spalonej ropy, w tych ciężarówkach, zadartych opon, amortyzacji itd.

Jaka emisja, zanieczyszczenie środowiska.

A odbiór i odwiezienie popiołów na śmieciowiska, szkoda gadać, polowa ich rozsypywana pokątnie.

Elektrownie buduje się blisko surowców, którymi się ją napędza.

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)

Tyle o smogu się trąbi .....to i ja się wtrącę . Nazbierało mi się kilka worków styropianu . Ładnie zapakowałem do auta i jadę w ciemno do firmy która zajmuje się w moim mieście wywozem śmieci .  W zeszłym roku nie było problemu z takimi sprawami a w tym okazało się na miejscu że miasto nie podpisało umowy na wywóz takich rzeczy . Był jeden punkt zajmujący się recyklingiem styropianu ale przestał istnieć .I co ja mam teraz z tym zrobić? Znam kilku takich co swoje śmieci wywozili do okolicznych wiosek i tam poddawali styropian ,,utylizacji ''w ogniskach u swoich rodzin . Pani w tej firmie wywozowej poradziła mi po cichu aby ładować to po trochu do odpadów zmieszanych i tak się pozbyć problemu . Niestety jest tego ciut za wiele i zajęło by mi to ponad pół roku . Nie mam pojęcia co z tym fantem zrobić . Problem jest także z utylizacją papy . I takim sposobem sam samorząd mój miastowy ( miasto ma status uzdrowiska żeby było śmieszniej ) w ramach walki ze smogiem przyczynia się do jego powstawania . A kasę na wymianę kotłów i ocieplanie budynków ( styropianem hehe ) rozdają niemalże od ręki . Spalić na pewno nie spalę , do lasu też nie wywiozę bo nie jestem z ,,tych ''....Na razie worki będą się przewalać i czekać na lepsze czasy . Tylko co z ludżmi którzy nie chcą czekać ??

Edytowano przez joks (zobacz historię edycji)
Napisano
  Dnia 15.11.2018 o 00:16, adam_mk napisał:

Sposób jest!

Stary, znany...

ZAKAZAĆ używania prądu!

Z węgla jest, brudny, śmierdzi...

Po co?

I problem zniknie!

 

Adam M.

Rozwiń  

To co napisałem nie jest powodowane upierdliwością, ale bardzo mnie rusza to " PODEJŚCIE DO ECO"!!! Tuż koło mnie jest ECO, a to co dalej, poza moim horyzontem... niech się inni martwią... 

 

absolutnie masz rację!!! Spalanie przemysłowe, w urządzeniach MAKRO jest oprzyrządowane filtrami, analizatorami pozwalającymi kontrolę spalania, itd., aleeee... zapylenie odsuwa się w kierunku wiejącego wiatru... 99% czyściej pod samym kominem... 99% pyłu zostaje w filtrach - reszta gdzieś leci... Jadę hybrydą - jestem ECO!!! - aaleeee... ile MATKĘ NATURĘ kosztowało TO ECO :zalamka: ... ile te małe żółte, czy czarne rączki zapaskudziły przy produkcji elementów MOJEGO ECO...

 

Pewnie, że wołami nie będziemy - póki co - jeździć... zresztą, wyobrażcie sobie ile tych wołów byłoby potrzzebnych :zalamka:... ile metanu wypierdziały by te wszystkie woły z rodzinami... ale rusza mnie dzisiejsze, popularne podejście do ECO :icon_rolleyes::bezradny:

Napisano

Najpierw trzeba zrobić mały krok. Ja zrobiłem, kopciucha wypiąłem, zainstalowałem kocioł gazowy. Koszt nie na każdą kieszeń - oczywiście - ale i tak musiałem to zrobić przed zimą. Teraz cieszę się jak dziecko patrząc na automatyczną pracę kotła. Powtarzam - nie do przeskoczenia jest sprawność kotła na węgiel (może 90 procent w szczycie), zapewnienie stałopalności  i kiepski węgiel, który już zalega na składach.

Napisano

Niektóre starsze osoby są niereformowalne, palą wszystko co wpadnie im do rąk, od gazety po plastikowe pety. Można im tłumaczyć że to szkodliwe dla środowiska, ale często one "wiedzą lepiej" :(

 

Napisano

Co Ty tam wiesz...

Paliłaś w takim kotle?

Jak się wrzuci do niego kawałek opony czy plastiku to migiem wodę ZAGOTUJE!

To są fakty!

Papier ostatnio kiepsko się pali. Więcej w nim kredy jak celulozy...

A jak na węgiel nie ma kasy, bo żarcie zdrożało to co robić? :)

 

I... wiem, że tak być nie powinno.

Ale jest.

 

Adam M.

Napisano
  Dnia 15.11.2018 o 13:12, adam_mk napisał:

Co Ty tam wiesz...

Paliłaś w takim kotle?

Jak się wrzuci do niego kawałek opony czy plastiku to migiem wodę ZAGOTUJE!

To są fakty!

Papier ostatnio kiepsko się pali. Więcej w nim kredy jak celulozy...

A jak na węgiel nie ma kasy, bo żarcie zdrożało to co robić? :)

 

I... wiem, że tak być nie powinno.

Ale jest.

 

Adam M.

Rozwiń  

A potem z czasem zapcha czopuch/wlot do komina i może któregoś dnia wszystko to zacznie się palić bez kontroli i tylko telefon alarmowy uratuje Ci komin/dom etc.

Napisano

Komina po ładnym pożarku - nie.

Dom czasem - tak.

Jak "rakieta startuje" z komina pozostaje pozamykać wszelkie wloty powietrza do niego i rozpocząć modlitwy :)

 

Adam M.

Napisano
  Dnia 15.11.2018 o 06:39, joks napisał:

Nazbierało mi się kilka worków styropianu .

Rozwiń  

A co pan Aceton na to? :icon_mrgreen:

 

  Dnia 15.11.2018 o 08:33, uroboros napisał:

Pewnie, że wołami nie będziemy - póki co - jeździć... zresztą, wyobrażcie sobie ile tych wołów byłoby potrzzebnych :zalamka:... ile metanu wypierdziały by te wszystkie woły z rodzinami... ale rusza mnie dzisiejsze, popularne podejście do ECO :icon_rolleyes::bezradny:

Rozwiń  

Jak przyjdzie nam ludziom, bo raczej nie nam osobiście jeździć wolami, to i populacja będzie mniejsza i ludzie mogą trochę inaczej wyglądać.

Tak więc metanem był się nie przejmował.

Napisano
  Dnia 15.11.2018 o 12:44, mariolafruwa napisał:

Niektóre starsze osoby są niereformowalne,

Rozwiń  

Nie tylko starsze... niektórzy dzielą odpady na palne w dzień i palne w nocy...

Napisano

Tylko czy te drony 'działają" legalnie? Mają jakieś atesty te urządzenia pomiarowe?  pozwolenia czy licencje na latanie takimi dronami Straż Miejska?

U nas w kraju wszystko można podważyć. Nie wierzycie? To przypomnijcie sobie co było z fotoradarami ustawianymi przez Straż Miejską i co było z mandatami otrzymanymi z fotoradarów za przekroczona prędkość, można podważyć? można i jeszcze odzyskać wydaną  kasę na mandaty.

 

Napisano
  Dnia 15.11.2018 o 08:06, bajbaga napisał:

Zamów mały kontener i wywóz śmieci poremontowych.

Fakt, odpłatnie - u mnie koszt 70 - 90 zł.

Rozwiń  

U mnie 2 razy w roku przysługuje za darmo.

Myślę jednak że zamawiając taki kontener, są tam ograniczenia. Jak Joksiu walnie tam samego styropianu, to mogą się czepiać.

Z tego co wiem klasyfikacja gruzu budowlanego wygląda tak:

* gruz betonowy
* gruz ceglany
* zmieszane opady z betonu, gruzu ceglanego, opadowych materiałów ceramicznych i elementów wyposażenia, nie zawierające substancji niebezpiecznych

 

I tu jest pies pogrzebany, z tymi "substancjami niebezpiecznymi"

Napisano
  Dnia 15.11.2018 o 06:39, joks napisał:

Nazbierało mi się kilka worków styropianu  zapakowałem i jadę  do firmy która zajmuje się w moim mieście wywozem śmieci  okazało się że miasto nie podpisało umowy na wywóz takich rzeczy . I co ja mam teraz z tym zrobić?

Rozwiń  

Ten styropian wystaw na OLX >oddam za darmo< ludzie wezmą do ogacenia, sypią np pod podłogi z legarami.

Napisano

Mam prośbę - nie róbmy tu giełdy wymiany informacji w stylu - gdzie taniej kontener zamówić i jak utylizować śmieci. Wracając do opału - ceny eko-paliw są zbyt wysokie a kary za palenie byle czym zbyt buskie albo żadne. Do więzienia za to nikogo nie wsadzą a zamiast dawać mandat lepiej dać komuś tonę dobrego paliwa. To też dofinansowanie  - może niech o tym pomyślą Samorządy. Jeżeli kogoś nie stać na wymianę kotła i instalacji, to niech chociaż pali dobrym paliwem.

Powtarzam - najpierw bym wziął pod lupę składy węgla.

Napisano

To pochwal się czym ogrzewasz swoje 440 m2 p.u.?

To ci przypomnę jakbyś się zapomniał, Kotłem  Rakoczy 38kW, który jest na ekogroszek. Więc teraz pochwal sie ile ton tego ekogroszku spalasz na sezon, ile popiołu produkujesz i wreszcie ile to opon i ile ropy spaliły samochody aby ci go dostarczyć. Może tego tez nie pamiętasz? to ci przypomnę, na 260 dni sezonu spaliłeś  4151 kg węgiel ekogroch wraz z miałem mieszanym pół na pół.

Więc nie kracz na innych którzy palą węglem bo sam jesteś z tych Januszy, ale najlepiej odciągnąć uwagę od siebie ganiąc innych którzy robią to samo co ty. 

Napisano

 

  Dnia 16.11.2018 o 17:24, mhtyl napisał:

To pochwal się czym ogrzewasz swoje 440 m2 p.u.?

To ci przypomnę jakbyś się zapomniał, Kotłem  Rakoczy 38kW, który jest na ekogroszek. Więc teraz pochwal sie ile ton tego ekogroszku spalasz na sezon, ile popiołu produkujesz i wreszcie ile to opon i ile ropy spaliły samochody aby ci go dostarczyć. Może tego tez nie pamiętasz? to ci przypomnę, na 260 dni sezonu spaliłeś  4151 kg węgiel ekogroch wraz z miałem mieszanym pół na pół.

Więc nie kracz na innych którzy palą węglem bo sam jesteś z tych Januszy, ale najlepiej odciągnąć uwagę od siebie ganiąc innych którzy robią to samo co ty. 

Rozwiń  

Dla twojej informacji, ludzie mieszkający koło mnie nawet nie wiedzą, że palę węglem a tym, co powiedziałem, to musieli wleźć do kotłowni i sprawdzić, że się akurat pali w kotle a dymu nie widać.
 

 

 

Napisano

Znacie kogoś, kto jest bez winy, bo nie smrodzi lub nie każe smrodzić dla siebie innym?

Bo ja - nie...

Taki teraz jest ten świat.

A z tym smrodem to...

To jest taki myk, aby nie do końca było widać skok na kasę.

Naszą, oczywiście...

Tą co płynie tam gdzie "powinna".

 

Adam M.

Napisano
  Dnia 16.11.2018 o 20:05, adam_mk napisał:

Znacie kogoś, kto jest bez winy, bo nie smrodzi lub nie każe smrodzić dla siebie innym?

Rozwiń  

Każdy ma swoje za uszami, taka jest prawda ale niech nie zabiera głosu ten kto robi a innych gani za to co sam robi.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...