Skocz do zawartości

Perypetie budowlane Solange :)


Recommended Posts

Gość arturo72
Cytat

I koncertowo dajesz się nabijać w marketingową butelkę. Styropian z lambdą poniżej 0,036 jest za drogi, żeby go pakować na ścianę. Za tę kasę lepiej kupić sobie fajny dresik.


Po raz kolejny zwracam uwagę na świadomość,szukanie i analizowanie każdego elementu na budowie ;)
W 2012r styro z lambdą 0,031 było po 220zł/m3 ale było też i z tą samą lambdą po 169zl/m3.
Zgadnij który styro kupiłem ? icon_smile.gif Edytowano przez arturo72 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Po raz kolejny zwracam uwagę na świadomość,szukanie i analizowanie każdego elementu na budowie ;)
W 2012r styro z lambdą 0,031 było po 220zł/m3 ale było też i z tą samą lambdą po 169zl/m3.
Zgadnij który styro kupiłem ? icon_smile.gif


Arturo, muszę to odnotować. Nie poznaję Cię, aż miło czytać Twojego posta. Mam nadzieję, że to nie chwilowa, tylko trwała zmiana. !!! Wow.
Link do komentarza
Cytat

.
4) Pić piwo robić grila - piękne są tylko te dni których jeszcze nie znamy.. - dlatego zacznij żyć bo życie jest jedno - a budowa i tak się kiedyś skończy ( nie patrz na pkt. 3 icon_mrgreen.gif )


Jak Ty to pięknie napisałeś. Nic dodać, nic ująć. Tylko trudne w realizacji mi się wydaje. Nie umiem się zdystansować.

Cytat

Och dziękuję Wam,w szczególności Basi icon_smile.gif


Arturku, pijanyś już? O tej porze? Za co dziękujesz? icon_eek.gif

Cytat

Ha! Będzie piwnica! W planach mała piwniczka ziemna. Na działce wysoki poziom wód gruntowych, więc zgłoszę się w odpowiednim momencie po stos porad icon_biggrin.gif


Też rozważam, więc na bezczelniaka będę korzystać z tego stosu icon_biggrin.gif .
Link do komentarza
Cytat

Noooo, mnie w tym roku dopada coś w rodzaju budowlanego koktajlu mołotowa: połączenie budowlanej depresji i budowlanego rozwolnienia. Mam dosyć budowy, a im bliżej końca, tym bardziej nie ma kasy i tym bardziej chcę już skończyć. A w maju stuknęło mojemu budowaniu 11lat. icon_cry.gif Jeden pies zdążył mi w tym czasie zdechnąć, przeszedłem przez kilka związków, samochód zmieniłem cztery razy. I ciągle buduję ten sam dom! Co za konsekwencja.


Jestem pełna podziwu dla Ciebie. Osobiście bym Ci pomnik, albo chociaż medal wystrugała. Za konsekwencję.

Cytat

Zapraszam na fb icon_biggrin.gif


Ciekawe, czy Lesiu przyjmie zaproszenie icon_lol.gif .

Cytat

Za sympatię icon_smile.gif


A już chciałam napisać, że sympatia ogromna, bo podwójna, gdy tu nagle zniknęła icon_biggrin.gif .
Link do komentarza
Żeby mnie Ewcia nie pogoniła napiszę tylko na temat , że ocieplenie dawałam w dwóch warstwach, nie wiem, jak to napisać, na mijankę? Jak trza będzie , to odgruzuję gdzieś zdjęcie.

Cytat

No to teraz strzelilem focha...


Dlaczego? Przecież sam edytowałeś tę jedną sympatię icon_biggrin.gif .
Link do komentarza
Wspaniale żeście się czułościami powymieniali. Zrobiło się familiarnie. Czy ktoś może się teraz wypowiedzieć na temat montażu rolet, o który miałam czelność zapytać na poprzedniej stronie. Jednakowoż przeszło to bez echa, więc ponawiam pytanie:

Jaki montaż rolet; naokienny czy podtynkowy?
Link do komentarza
Cytat

Kryzys budowlany numer 138.

Dlaczego w tym dzikim kraju nic nie można:
a) na już
b) przez internet

Prawie żaden fachman nie ma strony internetowej. Jeśli już takową posiada, to i tak nie odpowiada na maile. Mnie nie było na miejscu 10 lat; nikogo nie znam, nikt nie zna mnie. Jak już ktoś raczy odwiedzić moją budowę to słyszę mądrości w stylu: Pani kochana, 15 centymetrów ocieplenia w podłogę?! 5 centów to max, bo jak dasz pani więcej to cała posadzka siądzie... :wallbash: Podobny z cyklu: ileeeee ocieplenia na ściany; 20 centymetrów. Musisz być pani bardzo bogata. 10 centów to max, powyżej tego ocieplanie jest nieopłacalne :wallbash: Termos se pani zrobisz i cię grzyb i pleść w nocy wciągną za ścianę... no ja pier&*&% niby XXI wiek, a niektórzy dalej w głębokim średniowieczu. Miałam sobie dom z goowna i słomy dać zrobić to by problemu nie było :ranting:

Okna będę mieć za ca. 2 miesiące. Tym tempem wprowadzę się za małe 3 lata :ranting:

Co mogę robić na budowie czekając na okna? Oczywiście oprócz ogarnięcia podwórka...



Znam to z autopsji... Ostatnio robiłem ogrodzenie - z siatki + paneli. Przez prawie 4 miesiące szukałem ekipy która wkopałaby słupki na 120cm. (Przecież są wiertnice więc teoretycznie w czym problem - raz nawet fachowiec który przyszedł powiedział: "ale ja nigdy tego nie obsługiwałem i nie będę tym robił")A to co słyszałem zarówno od ekip jak i "Mietków zza płota" to czasami poszczuć butem chciałem...
Zresztą przez całą budowę miałem podobnie - z tym, że wtedy się bardzo spieszyłem i czasem musiałem przymknąć oko.

Co do rolet to z estetycznego punktu widzenia brałbym podtynkowe. Poza tym nie jestem specem ale zdaje mi się, że te na okienne to też trzeba styro wyciąć na kasetę aby nie szpeciło i nie odstawało 20-25centów od elewacji.
Link do komentarza
Cytat

Jaki montaż rolet; naokienny czy podtynkowy?


Na szybko.
Nie zdecydowałem się na rolety naokienne, bo:
- znajoma zajmująca się od lat oknami odradziła mi to rozwiązanie,
- nadproża musiały być kompatybilne ze skrzynkami rolet, inaczej groziło przewiewami. Nie wiem do końca o co chodziło, bo odpuściłem sobie temat. W każdym razie nie mogłem wtedy zgrać murarzy z okniarzami, więc wybrałem rozwiązanie natynkowe, które uznałem za lepsze,
- naokienne są ponoć istotnymi mostkami termicznymi – ich skrzynki i otwory rewizyjne są wewnątrz domu,
- natynkowe mają skrzynki i otwory rewizyjne na zewnątrz, pod kolor rolet.

Wiem, że nic tutaj mądrego nie doradziłem, bo same „ponoć”, „chyba” i „znajoma mówiła”, ale może ten link coś Ci da więcej.
Ocieplenie rolet zewnętrznych
Link do komentarza
Gość arturo72
Cytat

Elektryczność.


Zakładając,że mamy spokojną okolicę i nie zastaniemy na drugi dzień pustych bruzd jedynie icon_smile.gif
Co do rolet,nie mam i nie wiem ale znając mnie wybrałbym podtynkowe żeby jak najmniej kaseta wystawala poza ścianę bo by mnie to draznilo.
Widziałem fajnie wkomponowane w okna że nie było ich widać praktycznie i takie bym lykal jak coś.
Link do komentarza
Cytat

Są takie zagrożenia, są...
Poczekaj na drzwi, okna i może alarm.
Wtedy dopiero...........


Hm.. gdybym był tak zdesperowany, by rwać po złodziejsku kable ze ściany, to raczej bym wyrwał okna, bo tam złomu więcej. Ale mogę być w błędzie, nie wiem co łatwiej kraść i opłacalniej kraść - kable ze ściany czy taczkę albo metalowe drzwi.
Link do komentarza
Cytat

Hm.. gdybym był tak zdesperowany, by rwać po złodziejsku kable ze ściany, to raczej bym wyrwał okna, bo tam złomu więcej. Ale mogę być w błędzie, nie wiem co łatwiej kraść i opłacalniej kraść - kable ze ściany czy taczkę albo metalowe drzwi.



W oknie tylko trochę aluminiowych profili (3,70zł kilogram) a pozbycie się tego z zewnątrz to pewnie koszmar.
Natomiast wytarganie z bruzdy przewodów i małe ognisko to łatwo pozyskana miedź (17zł kilogram).
Ja nie ryzykowałem.
Link do komentarza
Ognisko?
Izolację ściągasz nożykiem jednym ruchem: nożyk kładziesz na płasko na rancie stołu albo drewnianego klocka, przewód ciągniesz pod nożykiem pod włos. Na ostrzu zostaje połowa izolacji, zdjęcie drugiej połowy to jeden ruch palcami.

Cytat

W oknie tylko trochę aluminiowych profili (3,70zł kilogram) (...) miedź (17zł kilogram).
Ja nie ryzykowałem.


Racja.

Ja się tym nie przejmowałem. Kładłem kable mimo braku okien i drzwi. Na środku podwórka zostawiałem metalową taczkę, żeby ona stała się pierwszym łupem, oraz trochę prętów na widoku. Żaden złodziej - taki co gotów jest rwać kable ze ściany - nie dysponuje taką ilością szarych komórek, by zostawić taczkę i stal, a zamiast tego męczyć się z kablami. Żaden.
Link do komentarza
Odwiedziłam dziś 3 dystrybutorów okien. Jest to dla mnie cenna lekcja. Część informacji otrzymałam wprost, część wyczytałam między wierszami.

Powracam do tematu montażu rolet bo w zasadzie tylko to spędza mi sen z powiek. Nie wiem czy finalnie zdecyduję się na usługę z firmy Petecki, ale mają u mnie duży plus za fachowość obsługi i "otwartość na klienta". Otwartość na mnie polegała na tym, że mogłam sobie macać do woli, próbować zepsuć, wygiąć, zajrzeć tam, gdzie normalnie się nie zagląda itd. icon_lol.gif

Cytat

Na szybko.
Nie zdecydowałem się na rolety naokienne, bo:
- znajoma zajmująca się od lat oknami odradziła mi to rozwiązanie,
- nadproża musiały być kompatybilne ze skrzynkami rolet, inaczej groziło przewiewami. Nie wiem do końca o co chodziło, bo odpuściłem sobie temat. W każdym razie nie mogłem wtedy zgrać murarzy z okniarzami, więc wybrałem rozwiązanie natynkowe, które uznałem za lepsze,
- naokienne są ponoć istotnymi mostkami termicznymi – ich skrzynki i otwory rewizyjne są wewnątrz domu,
- natynkowe mają skrzynki i otwory rewizyjne na zewnątrz, pod kolor rolet
.



no i widzisz. Byłam, pomacałam i chyba zmieniłam zdanie.

Najbardziej za roletami podtynkowymi przemawiał do mnie fakt, że w razie awarii mam skrzynkę rewizyjną i mogę tam dłubać bez zbędnych zniszczeń. Okazuje się, że w roletach naokiennych też mam skrzyneczkę umieszczoną w domu. W zależności od upodobań może być ona biała, lub w kolorze okna co daje nam efekt listwy nadokiennej.

Nie wiem o co chodzi z mostkiem termicznym, bo wydaje mi się, że w podtynkowej będzie większy. Powiedzmy, że kaseta rolety ma ca. 16 cm wtedy zostają 4 cm na wkładkę styro. W przypadku rolet naokiennych pucha jest mocowana w otworze okiennym, który w całości zostaje przykryty warstwą ocieplenia. Jeśli się gdzieś pomyliłam, to proszę o poprawkę.

Kolejna rzecz do rozkminy; otwory okienne mam powiększone, właśnie na kasetę z roletą. Jeśli wybiorę opcję podtynkową zwiększam rozmiar okien, co za tym idzie muszę za nie zapłacić więcej. Ile więcej okaże się za około 4 dni icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Gość mhtyl
Jeżeli nie zapadła klamka co do wybory producenta okien to zajrzyj/odwiedź przedstawiciela firmy Drutex.

Z czystym sumieniem mogę polecić te okna, cena do jakości super.

Rolety zewnętrzne też posiadają w swojej ofercie.
Link do komentarza
Gość mhtyl
Cytat

Dzięki Heniu. Jestem na etapie zbierania wycen. Mały tydzień i będę porównywać stosunek parametrów do ceny icon_smile.gif


Nie dawno opisywałem (tylko teraz nie pamiętam gdzie, w którym temacie czy DB) dokładnie ile okien wraz z roletami z w/w firmy zamawiał kolega. Rolety + Okna kolor obustronny, były z pakietem trzy szybowym i na jakimś ciepłym profilu, a cena była o wiele niższa niż u innych.
Wycena nic nie kosztuje a co zaoszczędzisz to Twoje icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

no i widzisz. Byłam, pomacałam i chyba zmieniłam zdanie.


Absolutnie nie obstaję za moim rozwiązaniem. Najważniejsze to mieć rolety w ogóle.
Jak chodzi o mostek, to - moim zdaniem (moim!) - w rolecie naokiennej ciągle hula wiatr. Napierając na okno wciska się do metalowej puszki roletowej, która ma bezpośredni kontakt zarówno z dworem, jak i z mieszkaniem.
Niby w środku jest to jakoś ocieplone, ale puszka/obudowa jest metalowa.
No ale jeśli masz nadproża zabudowane z zapasem na takie mechanizmy rolet, to nie ma co kombinować. Zrobiłbym naokienne i tyle.

Gdybym jednak miał ulec modzie na likwidację wszelkich mostków termicznych, to sam powinienem poddać się utylizacji, bo sam jestem takim mostkiem, że hej! A przy nim cała reszta mostków, to pikuś. icon_mrgreen.gif
Link do komentarza
Cytat

Gdybym jednak miał ulec modzie na likwidację wszelkich mostków termicznych, to sam powinienem poddać się utylizacji, bo sam jestem takim mostkiem, że hej! A przy nim cała reszta mostków, to pikuś. icon_mrgreen.gif



weź Ty się uspokój. Człowiek ma przeważnie w okolicach 37 stopni. Grzejnikiem jesteś, grzejnikiem, NIE mostkiem.

W zasadzie jak mam doprecyzować to jesteś grzejnik wielkopłaszczyznowy icon_lol.gif

Cytat

Petecki to ode mnie z Łasku. Kuzyn moj pracuje u Peteckiego. Jak coś wal jak w dym


znaczy się polecasz, czy od razu zniżkę załatwiasz? icon_mrgreen.gif
Link do komentarza
Gość arturo72
Cytat

W zasadzie jak mam doprecyzować to jesteś grzejnik wielkopłaszczyznowy :lol


To już się boję Leszka,co prawda mam sporo powierzchni bo aż 95kg i to nie w miesniu piwnym ale respect już czuję ;)
Link do komentarza
Gość arturo72
Petecki jest sprawdzonym producentem z dobrą jakością ale z wyższej półki cenowej,Drutex jest z niskiej półki cenowej i z taką samą jakością.
To wg opini z innego forum,nie jednej....


Cytat


Dachoweczka piękna.
Blachodachówka by tak nie wyglądała icon_biggrin.gif
Chociaż dla mnie minus,że swieci się jak psu j..;) Edytowano przez arturo72 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Gość arturo72
Cytat

muszę doprecyzować; wielkopłaszczyznowy niskotemperaturowy

Bo Leszek ma centrum w granicach normy, za to sprzęt duży icon_biggrin.gif


To tym bardziej szacunek dla Leszka i się nie dziwię że tak brutalnie się tym chwali pozbawiając innych resztek nadziei icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

weź Ty się uspokój. Człowiek ma przeważnie w okolicach 37 stopni. Grzejnikiem jesteś, grzejnikiem, NIE mostkiem.

W zasadzie jak mam doprecyzować to jesteś grzejnik wielkopłaszczyznowy icon_lol.gif






Cytat

To już się boję Leszka,co prawda mam sporo powierzchni bo aż 95kg i to nie w miesniu piwnym ale respect już czuję ;)



O przepraszam,ja w kwestii grzejnika wielkopłaszczyznowego. Tutaj ja mam najwięcej watów,prawie dwa razy tyle co arturo icon_biggrin.gif

A wracając do "obory" to widzę że nie zdecydowałaś się na przeróbki ściany szczytowej,tam gdzie jest kuchnia? Chyba że widzę tą drugą ścianę.
Link do komentarza
Cytat

Dachoweczka piękna.
Blachodachówka by tak nie wyglądała icon_biggrin.gif
Chociaż dla mnie minus,że swieci się jak psu j..;)


aaaaa widzisz, to jest dziwne, bo na żywo się nie świeci. Zdjęcie wyszło przekłamane. Sama nienawidzę glazury na dachu. Taka co to razi po oczach i spojrzeć nie można. Moja dachówka fabrycznie nazywa się titan silver i faktycznie jest tytanowa ze srebrnym nalotem.

Cytat

A wracając do "obory" to widzę że nie zdecydowałaś się na przeróbki ściany szczytowej,tam gdzie jest kuchnia? Chyba że widzę tą drugą ścianę.


zdecydowałam tylko jeszcze nie wdrożyłam planu w życie icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

rolety. jeden duży plus; w razie awarii mamy skrzynkę rewizyjną na zewnątrz. Nie trzeba pruć ścian w domu. Jakie są wady tego systemu; potencjalne mostki termiczne? Ktoś, coś wie? Którą opcję wybrać?


Wybrałam rolety integro.
Mostki to raczej przy tych, co mają klapę od środka. Gdzieś tam u mnie jest w dzienniku, bodaj Jani o tym pisał.
Wada?
Ano taka, że przy nich nie można schować tego ustrojstwa ( którym się je opuszcza bądź podnosi) pod tynk. Oczywiście dotyczy to tylko tych ręcznych. W przypadku elektrycznych, ten problem nie występuje. Lubię , jak nie ma kabli i takich cudów, więc chciałam to pochować, bo do małych okien nie brałam silników.

Trzeba mieć cofnięte nadproża. Potem się je ociepla. Najistotniejszy jest tu wymiar okna ( wielkie okno, wielka skrzynka). Przy 20 cm ocieplenia nie powinnaś mieć problemów ze schowaniem skrzynki, o ile cofnęłaś nadproża. Jak trochę by miało wystawać, to można zrobić opaskę wokół okna. Tak właśnie mam.

Ważne. Wszystkie wyceny firm, które w ofercie miały okna z roletami, były szalenie wysokie. Dokładnie rzecz ujmując dwa razy droższe. Wzięłam producenta niezwiązanego z firmą , od której kupiłam okna. I tę połowę "przyoszczędzoną" dzięki takiej decyzji przeznaczyłam na inne zbożne cele icon_biggrin.gif


Cytat

Nic nie musiałam ustalać. Gołym okiem widać icon_razz.gif


Nie zauważyłam, dlatego Lesiu się tak teraz przechwala i innych wpędza w kompleksy icon_mrgreen.gif .
Link do komentarza
Gość mhtyl
Cytat

W kwestii kronikarskiej. Obora ma skończoną czapę :flying:

[attachment=25343:20160706_154634.jpg]
[attachment=25344:20160706_154657.jpg]


Ewa, kto Ci te panele ogrodzeniowe montował? Toszto każdy na innej wysokości.
A obora niczego sobie, jedna elewacja zrobiona teraz kolej na drugą icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

Absolutnie nie obstaję za moim rozwiązaniem. Najważniejsze to mieć rolety w ogóle.


potwierdzam...o wiele łatwiej jest przetrwać upały, gdy są do dyspozycji rolety

Cytat

Gdybym jednak miał ulec modzie na likwidację wszelkich mostków termicznych, to sam powinienem poddać się utylizacji, bo sam jestem takim mostkiem, że hej! A przy nim cała reszta mostków, to pikuś. icon_mrgreen.gif


też wychodzę z takiego założenia icon_lol.gif

Cytat

Trzeba mieć cofnięte nadproża. Potem się je ociepla. Najistotniejszy jest tu wymiar okna ( wielkie okno, wielka skrzynka). Przy 20 cm ocieplenia nie powinnaś mieć problemów ze schowaniem skrzynki, o ile cofnęłaś nadproża. Jak trochę by miało wystawać, to można zrobić opaskę wokół okna. Tak właśnie mam.



nawet przy 20cm będą mostki, od tego nie uciekniesz.
Ale z perspektywy czasu wolę mieć rolety, niż nie mieć
Link do komentarza
Cytat

Ewa, kto Ci te panele ogrodzeniowe montował? Toszto każdy na innej wysokości.
A obora niczego sobie, jedna elewacja zrobiona teraz kolej na drugą icon_biggrin.gif



Panele są zamontowane jako "tymczasowe ogrodzenie". Po prostu wbite w ziemię na pałę icon_mrgreen.gif W stosownym czasie rozmontujemy je i zabetonujemy, jak książka pisze icon_smile.gif

Jednak dobrze, miej czujne oko. Wyłapuj usterki, a ja ewentualnie będę wyjaśniać.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Tak przyznaje Racja tak było   Brak dostępu, balkon na piętrze, nie wychylę się na tyle by coś tam podziałać, ledwo odmalowałem pionową powierzchnię pomiędzy moim sufitem a podłożem balkonu piętro wyżej   Rozejrzę się, a może jakiś sprecyzowany pomysł ?   Co do uszkodzenia, podejrzewam że jak zacznę to usuwać to zejdzie mi cała warstwa tej emalii ftalowej, więc gładź na nowo ( tym razem rozejrzę się nad zewnętrzną ) i potem zamiast ftalowej tylko ta renowacyjna byłaby odpowiednia do pomalowania ?
    • Czyli (na szczęście oprócz farby) zastosowałeś materiały i technologię do robót wnętrzowych, a nie na zewnątrz.     To raczej nie farba, a gładź wymywana spod farby.     Każdy sposób na zabezpieczenie od wilgoci jest dobry. Można by nawet zmienić obróbki blacharskie krawędzi, aby uniemożliwić dostęp wody.     Musisz po prostu skierować wylot powietrza tak, aby nie trafiało na powierzchnię malowaną. Bo to nie tylko temperatura, ale i wilgoć. Trzeba zamontować jakąś osłonę, owiewkę czy coś w tym rodzaju.  A czym naprawić... Ja kiedyś stosowałem do napraw farby renowacyjne. Są bardzo drogie, ale skuteczne. Tylko nie można ich kłaść na powierzchnie złuszczające się.
    • Witam, opisze swój problem: Sufit na balkonie zaczął z czasem mocno się łuszczyć ( blok z lat 70 ) jako że długie szukanie fachowca do odnowienia nie przyniosło rezultatu ( w 95% rozmów słyszałem że za mała "robota" ) postanowiłem jako laik sam się tym zająć, po pierwsze skrobanie, po drugie gruntowanie, potem gotowa gładź szpachlowa Śmig S-50, szlifowanie i ponowne gruntowanie, całość pomalowana farbą fasadową śnieżka, efekt był zadowalający do pierwszego deszczu, gdzie krople trafiając na krawędź sufitu delikatnie rozpuszczały farbę i gładź brudząc cały balkon na biało, pomysł na naprawę to pomalowanie pasa zewnętrznego sufitu farbą ftalową Nobiles która została polecona w markecie budowlanym, efekt wizualny troszeczkę ucierpiał z powodu błyszczącego pasa, ale na brudzenie pomogło doskonale.... do czasu montażu klimatyzacji, po miesiącu używania stało się coś takiego jak na zdjęciu poniżej - podejrzewam że wylot ciepłego powietrza załatwił tą warstwę i pytanie następujące, jak to naprawić i zabezpieczyć na przyszłość
    • Wydaje mi się, że zamknięcie jakiegoś programu, w tym "Czyste Powietrze" wcale nie oznacza końca zajmowania się taką tematyką i końca promocji określonych rozwiązań przez władze państwowe. To tylko koniec jakiegoś etapu w danym temacie. Bo na przykład skończyły się środki przeznaczone na wspieranie działań. Poza tym, zamknięcie etapu to okazja do sporządzenia jakiegoś bilansu, do zanalizowania, czy założenia są realizowane właściwie, czy przynoszą spodziewane efekty, czy może dałoby się uzyskać więcej. Dlatego wierzę, że niedługo nastąpi otwarcie kolejnego etapu. Przykładem niech będzie program "Mój Prąd". Na szóstą wersję wpłynęło tyle wniosków, że planowana suma dotacji została rozdysponowana w kilka dni. Na szczęście, w reakcji na zainteresowanie odbiorców, wielkość funduszu została zwiększona i to znacznie.   
    • Ile osób skorzystało z tego programu? Jaką kwotą dysponował ten program? 100mld? Dobrze pamiętam? Ile więc zostało rozdysponowane? Biurokracja i papierologia - tym było odzwierciedlenie tego programu. Wiele osób było chętnych na wzięcie udziału ale się po prostu bali. Nikt nie dawał im gwarancji otrzymania dofinansowania.  Może ten program wróci ale w nowej odsłonie i skróconą drogą biurokracji.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...