Skocz do zawartości

Dom pasywny, kopuła Autorus


Recommended Posts

Napisano
Mam nadzieję, że Pan S (architekt) to podczytuje, dlatego napiszę to co oczywiste – bo mogą, a co ….. icon_cool.gif

Nie ma w projekcie, to wina architekta i powinien to uzupełnić – chyba, że ktoś inny robił projekt zagospodarowania działki. Ciekawi mnie też jak ten (taki niekompletny) projekt został „zaakceptowany” przez „powiat”. icon_evil.gif
Napisano

Szukam osoby /firmy która mi rozłoży system centralnego odkurzacza. Firma z która na ten temat rozmawiałem i miałem już wycenę obecnie zrezygnowała z usług i wzięła się tylko za sprzedaż. Wstępny plan rozkładu mam.

schemat.gif

Napisano (edytowany)
Autorus, witam serdecznie.
Zgłasza się następna sympatyzująca z tym wyjątkowym przedsięwzięciem.
Nie jestem architektem ani nie buduję domu, ale zwyczajnie podobają mi się kopuły (w gruncie rzeczy uważam, że to kształt optymalny dla budynków mieszkalnych), i... gdy trafiłam na Twoje internetowe dzienniki budowy, "wsiąkłam" kompletnie, nie mogłam się oderwać. Intrygująca lektura! :]
Mam nadzieję, że wszystko wyjdzie idealnie, stosownie do starań i zaangażowania osób, uczestniczących w budowie, i wspierających - i że ten dom sprawi Ci dużo radości. Może będzie on także argumentem za częstszym stawianiem kopuł?

Mimo wszystko pewnie poprzestałabym na zaglądaniu tu co jakiś czas, gdybym nie zwróciła uwagi, że wciąż nie wybrałeś sposobu wykończenia domu od zewnątrz. Zdaje się też, że żadna rozpatrywana dotąd propozycja w pełni Cię nie zadowala, a jednocześnie nie brałeś pod uwagę jednej bardzo dobrej możliwości.
Będąc - jak pewnie każdy - pod wrażeniem prac Gaudiego, już dawno zwróciłam uwagę na jego ulubiony sposób wykańczania powierzchni, czyli wykładanie tłuczonymi kafelkami, a właśnie je mam na myśli. Mogą być tylko ceramiczne lub w połączeniu ze szklanymi. Można nimi pokryć najbardziej wymyślne formy:
http://www.flickr.com/photos/39262985@N00/5011526267/,
http://culturemaking.typepad.com/main/2008...remaker-an.html,
http://majology.mymaj.net/wp-content/uploa...celonaGaudi.jpg,
więc wypukłość kopuły to drobiazg. Metoda sprawdza się na dachach
http://aeryndesign.com/wp-content/uploads/...conf-gavela.jpg
i na powierzchniach poziomych (dowodem choćby słynna najdłuższa na świecie ławeczka Gaudiego). Dobrze przyklejone kafelki są bardzo trwałe, ani zmiany pogody, ani promienie UV im niestraszne. Mają przyjemny wygląd i nie wymagają skomplikowanych zabiegów pielęgnacyjnych czy renowacyjnych. Oczywiście, im mniej zakrzywiona powierzchnia, tym większe mogą być kawałki, więc to nie muszą być malutkie okruszki - najwyżej mogą, jeśli zechcesz.
Chyba jedyną wadą takiego pokrycia jest wręcz nadmiar możliwości jeśli chodzi o wybór kolorów: majestatyczna biel, przytulny, łagodny beż bądź piaskowy żółty, a może (znów pod wpływem Gaudiego) poszaleć z wzorami, kolorami i przejściami między nimi?
Ale myślę, że ta ostatnia rozterka byłaby raczej przyjemna...

Mam nadzieję, że weźmiesz pod uwagę mój pomysł.

Po przeczytaniu postów na tym forum miałam jeszcze jedno skojarzenie, które zaowocowało rozwiązaniem nr 2. Żeby było ciekawiej - nie musi ono wykluczać pierwszego.
Ale o tym już w osobnym poście.
Pozdrawiam. Edytowano przez Naavy (zobacz historię edycji)
Napisano
icon_eek.gif icon_eek.gif icon_eek.gif

Powiem tak, wygląda to świetnie, ciekawi mnie jak wygląda technologia kładzenia takiej powłoki icon_smile.gif

Widzę, że dokładnie zauważyłaś moje rozterki. Przesuwam sobie czas podjęcia decyzji ostatecznej na następny rok. Ale przecież coś w końcu muszę wybrać.
Napisano (edytowany)
Bardzo miło mi przeczytać, że podoba Ci się moja propozycja icon_smile.gif Naprawdę taka zaskakująca?

Jeśli chodzi o technologię, pierwsze, co przyszło mi do głowy, to pytanie, czy rzeczywiście jest potrzebna jakaś szczególna. Próbowałam dowiedzieć się czegoś od znajomego, który ma dużo do czynienia z podobnymi tematami, ale nigdy nie zetknął się z kafelkowaniem kulistych powierzchni, ani z kafelkowaniem pianki PUR.

Mam też parę spostrzeżeń, ale nic rewolucyjnego:
- Prace Gaudiego i Jujola, wykładane kafelkami, trzymają się świetnie, chociaż mają już przeciętnie po sto lat - nie wydaje się, żeby były potrzebne jakiekolwiek supernowoczesne (i hiperdrogie) materiały.
- Klimat Hiszpanii jest cieplejszy od polskiego, więc warunki nie są identyczne.
- Jednak technika budowlana zdążyła poczynić postępy, myślę, że da się tą różnicę zrównoważyć.
W sumie wyobrażam to sobie bardzo prosto: tynk lub klej na siatce, o grubości, wystarczającej do przykrycia nierówności pianki i utrzymania następnej warstwy, a na to już kafelki. Czy dodatkowa warstwa paroizolacji miałaby tu jeszcze rację bytu, czy tylko byłaby zbędnym dodatkiem, nie mam pojęcia - trzeba by uwzględnić w ocenie właściwości pianki i zwłaszcza kleju, a tych nie zgadnę. Na pewno po dokładnym wysuszeniu kleju do kafelków zaimpregnowałabym starannie fugi, zwłaszcza w pobliżu szczytu kopuły, gdzie spadek będzie najmniejszy. Ale to tylko moje wyobrażenia, o wszystkim powinien wypowiedzieć się bardzo dobry specjalista (bo może jednak są jakieś tajniki...). Najlepiej taki, który lubi wyzwania ;) Na szczęście jest dość czasu, żeby kogoś takiego znaleźć, a także dowiedzieć się szczegółowo, co i jak.

Dla uzupełnienia: znalazłam zdjęcie ławeczki w parku Güell w zbliżeniu http://4.bp.blogspot.com/-lhHHq1r28dM/T4Pi...ll+Close+Up.jpg (tutaj). Możliwe, że fachowiec na jego postawie zdoła wyciągnąć bardziej dokładne wnioski co do tego, jak ją zrobiono. Edytowano przez Naavy (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)
Dziś mam zły dzień wiec nie przejmuj się za bardzo moimi słowami. To wszystko wygląda bardzo zachęcająco, ale musi być odpowiednia technologia. Uwierz, inaczej to jest eksperymentowanie na żywym organizmie.

Ten klej musi wytrzymać od +80 do -35st :( Bo niestety zimy w Hiszpanii to jak dla nas żadna zima .
Edytowano przez autorushd (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)
Masz rację: klej musi wytrzymać bardzo dużą rozpiętość temperatur. Dlatego właśnie jego doborem powinien zająć się ktoś, kto bardzo dobrze zna temat i rynek. Ale elewacje, wykładane bardzo różnymi okładzinami, istnieją i w Polsce, więc myślę, że ta technologia istnieje, jest tylko kwestia wybrania najlepszej z wielu możliwości. Jest też dość czasu, żeby przeprowadzić ewentualne próby z różnymi klejami i płytkami na małych powierzchniach - w ciągu najbliższej zimy. Żeby przetestować różne kleje, wystarczy murek (niekoniecznie świeżo zbudowany), niewielka ilość płytek, i polska zima...

Mam nadzieję, że powód, dla którego ten dzień jest zły, szybko przeminie :-) Edytowano przez Naavy (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

niestety pada :(

37.jpg



Autorus nienawidze cię za te zdjęcia z Euro icon_evil.gificon_razz.gificon_razz.gificon_razz.gificon_lol.gificon_lol.gificon_lol.gificon_lol.gif - bo zazdroszcze jak nie wiem co

A fundamenty juz powoli kształtu nabieraja tzn szalunki - super
A co do pogody my tez stoimy icon_cool.gif
Napisano (edytowany)
Cytat

Patrząc na kolegę który po odsłonięciu humusu znalazł bunkier poniemiecki , to ja nie mam żadnych kłopotów Array="" style="vertical-align:middle"



To niech zabuduje go będzie miał piwniczkę na wino . Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Napisano
Więc rób.
Wejście powinno być powyżej poziomu wód gruntowych, pochylone na zewnątrz (żeby woda nie wpływała do zewnątrz). Dobrać rurę o odpowiedniej średnicy, umieścić w fundamencie, a potem, po wprowadzeniu kabla, otwór uszczelnić.
Napisano
Odnośnie pokrycia tej kopuły raz jeszcze...

NIE WOLNO DOPUŚCIĆ aby bryła pracowała temperaturowo!
Wtedy jej np. wysokość będzie się zmieniała w WIDOCZNY sposób. Np o 10cm. (zima-lato). Co to znaczy tłumaczyć nie trzeba.
Do tego...
WSZYSTKIE kąty pokrycia na jednym obiekcie!
Horror konstruktora!

Kafelki są ładne, ale tu się nie sprawdzą...

Adam M.
Napisano (edytowany)
Cytat

Zalewanie fundamentów Ale co tam będę pisał, wystarczy popatrzeć


Z tego co się tu dopatrzyłem chociaż większość zdjęć robiono z daleka ,to do wykonania ław fundamentowych jednak użyto nieprawidłowo wykonanych strzemion .Do zbrojenia ław fundamentowych też nie przyłożono większej staranności ,ze względu na to że większość fundamentów leci po okręgu zostały upchane bardzo krótkie proste odcinki belek ,które będą trafiały tylko częściowo bezpośrednio pod ścinany kopuły .

Brak obrazka

Czy mógł byś wkleić tu jakieś zdjęcie połączenia 2 takich belek
pręty na połączeniu powinny wchodzić -przenikać drugą belkę . Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)
Nareszcie widać, gdzie co będzie. Kapitalny widok, ale... zaciekawił mnie także wątek bunkra. Mam nadzieję, że będzie ciąg dalszy?


Cytat

NIE WOLNO DOPUŚCIĆ aby bryła pracowała temperaturowo!

Wow! Nie miałam pojęcia, że już wynaleziono materiały, które NIE pracują temperaturowo! o.O To po prostu trzeba jakiś wybrać i zastosować. ;P
A mnie się zdawało, że raczej trzeba znaleźć takie pokrycie, które będzie pracowało równo z kopułą...


Mój drugi pomysł na pokrycie kopuły jest prosty: podzielić kopułę na dwie - trzy części i pokryć różnymi materiałami. Jak to może wyglądać: http://inhabitat.com/wp-content/blogs.dir/...inishell-10.jpg (i mam nadzieję, że panowie Sergielowie wybaczą mi, że odnosząc się do ich projektu wykorzystałam ilustrację konkurencji).
Dół mógłby pokrywać np. mech (proponuję wpisać do wyszukiwarki "geomoss" lub "mech na ścianie", oraz poczytać TUTAJ, górę - coś, po czym będzie dobrze spływać woda, i ewentualnie wokół szczytu kopuły materiał numer trzy, najbardziej wodoszczelny i odporny na UV.

Pozdrawiam. Edytowano przez Naavy (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)
Nawiązując do wypowiedzi Naavy - Tzw "zielony dach" wykonuje się do 27' kąta nachylenia powierzchni - powyżej jest to całkowicie nieopłacalne. A te kopuły autorushd-a raczej do linii maginota nawiązywać nie będą ( mając na uwadze sąsiedztwo bunkra ;) )
Juz prędzej podkładkę pod jakieś pnącza można by zastosować icon_smile.gif
Ale uważam osobiście, że to by zdecydowanie popsuło styl i efektowność kopuł. Edytowano przez Draagon (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)
Cytat

Tzw "zielony dach" wykonuje się do 27' kąta nachylenia powierzchni



http://www.blog.awx2.pl/index.php/2011/08/...ech-na-scianie/
Obecnie pokrywanie pionowych ścian zielenią jest wyraźnym trendem w architekturze (co można sprawdzić, klikając w podany wcześniej link), i pojawia się coraz więcej rozwiązań technicznych, które to umożliwiają. Istnieją także "domowe sposoby" na wyhodowanie mchu na ścianach.

Całe dwie kopuły o wysokości 7 metrów, pokryte kosmatą ciemną zielenią, wyglądałyby raczej dziwnie, a chłonny mech zatrzymywałby o wiele za dużo wody i śniegu. Ale pas mchu na dole mógłby w przyjemny sposób połączyć optycznie budowlę z podłożem, nadając całości organiczny i przyjazny wygląd. Edytowano przez Naavy (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

Beton na lawy z dodatkiem nie pijacym wody :-)


W przypadku betonów wodoszczelnych zaleca się 14-dniową pielęgnację ławy - rysy skurczowe.

Po tym czasie skurcz nie będzie powodował powstawania rys.


Napisano
Cytat

Łuczek ładny ,a czemu nie ma pod tym łuczkiem izolacji poziomej?



Izolację da się pod pierwszą warstwą cegieł. Po co mu na ławach pozioma izolacja jak pewnie bedą one zasypane icon_confused.gif
Napisano
właśnie tak chciałem dać dopiero pod pierwszą warstwę cegieł. Choć zastanawiałem się też nad innym rozwiązaniem aby w ogóle nie dawać i wieniec wylać z betonu wodoszczelnego. Koszt będzie pewnie większy o ok 200zł.
Napisano
Cytat

Izolację da się pod pierwszą warstwą cegieł. Po co mu na ławach pozioma izolacja jak pewnie bedą one zasypane icon_confused.gif


Aby nie podciągała wody z ławy.
Napisano
Cytat

Ale co ma podciągać jak beton wodoszczelny? O to chodzi ze nie ma skąd podciągać.


Wiem bo śledzę zaciekle Twój wątek icon_biggrin.gif ale bardziej odnosiło się to do wypowiedzi dragona ,a tak ogólnie rzecz ujmując to ja bym dał izolację pomimo zastosowania tego betonu,budujesz dla siebie a koszt tej izolacji to pikuś w stosunku do całej inwestycji. Jak to mówią strzeżonego Pan Bóg strzeże icon_biggrin.gif
Napisano
Nie wiem dlaczego dyskusje przeniosły się do tego dziennika budowy.
Ale proszę o wyjaśnienie jak się ma podciąganie wody z ławy skoro podejrzewam ta ściana fundamentowa będzie przynajmniej częściowo w gruncie ?? Izolację poziomą daje się ponad 30cm nad powierzchnię gruntu by odizolować także ścianę od warunków atmosferycznych w tym wypadku deszczu i śniegu - a skoro nie ma piwnic to izolacja ław jest bezsensowna.

Swoją droga ciekawe jak się ma izolacja pozioma do kopuły gdzie jakby nie patrząc woda po tym "ściano-dachu" będzie spływać do samego gruntu.
Dlatego tak mnie ta budowa kopuł fascynuje icon_smile.gif
Napisano
Bloczek będzie dobrze zaizolowany wiec zakładam, że tylko przez podciąganie może dostać wilgoci. Konkretnie będzie dookoła oprócz czarnego mazidła, ocieplenie tzn styro jeszcze 1,5m folia kubełkowa dookoła budynku, a na samym jej dole rury drenarskie. Jeśli to wszystko będzie dobrze zrobione bloczek nie powinien brać wody.
Napisano (edytowany)
Cytat

Bloczek będzie dobrze zaizolowany wiec zakładam, że tylko przez podciąganie może dostać wilgoci. Konkretnie będzie dookoła oprócz czarnego mazidła, ocieplenie tzn styro jeszcze 1,5m folia kubełkowa dookoła budynku, a na samym jej dole rury drenarskie. Jeśli to wszystko będzie dobrze zrobione bloczek nie powinien brać wody.



Beton wodoszczelny na przykład Beton W8, prawidłowo zawibrowany i pielęgnowany jest jak izolacja przeciwwilgociowa chyba że spęka- mikroszczeliny izolacja z papy termozgrzewalnej w takiej sytuacji się rozciąga -nadaje.

Na ten suchy grunt- piasek i poziom ław wydaje się że wystarczy taka technologia jaka została założona . Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dzień dobry ! Czy ktoś jest w stanie polecić ekipę które przeprowadzi renowację kabiny prysznicowej, włącznie z czyszczeniem śladów po kamieniu na szybie kabiny prysznicowej? A może ktoś w Was wie jakie mocne środki użyć, aby albo usunąć smugi kamienia na dole drzwi kabiny? Nie wiem czy wymiana szyby jest konieczna, bo może nie. Podobno są jakieś specjalistyczne środki, które pozostawia się na szybie na kilka godzin. Środki typu Cif nie dają rady. Dzięki za pomoc!
    • Powiedz to tym w bloku, co malowali pokój.     Też pytałem grok-a i zalecał odwożenie do PSZOK-u (oczywiście, oddzielne postępowanie z brudami niebezpiecznymi), ale co drugie zdanie zalecał zapoznanie się z zasadami lokalnymi segregacji, bo mogą to regulować odmiennie. Do doopy więc z takimi zasadami, które w każdej gminie mogą być inne. Naprawdę, mam dość robienia doktoratu z segregacji odpadów przy każdej dupereli. Kiedy wreszcie producenci zaczną oznaczać wyroby i ich opakowania jakimiś kodami, żeby nie mieć wątpliwości w tym zakresie? To producent wie jakie materiały wchodzą w skład i co się z nimi da zrobić. Dlaczego ten obowiązek zrzuca na mnie i to bez wynagrodzenia?
    • Czemu, przecież nikt  Cię nie zmusza, żeby bujać się do  PSZOK z jedna para rękawic po malowaniu. Wrzucasz do reklamówki i leży w garażu, aż się uzbiera odpowiednia porcja odpadów do samodzielnego wywozu. Wywieziesz razem z tekstyliami, ale w osobnym worku, albo z meblami, elektroodpadami, oponami lub innymi odpadami, których nie odbierają na miejscu. Trzeba tylko w głowie sobie to zakodować.         
    • Gumowane rękawice ochronne to wyroby złożone z wielu materiałów, których w praktyce nie da się rozdzielić i następnie poddać przetworzeniu. W związku z tym traktowałbym je ogólnie jako odpady zmieszane.  Moim zdaniem najważniejsze będzie jednak to czy rękawice są zanieczyszczone substancjami klasyfikowanymi jako niebezpieczne. Przy czym do tej grupy zalicza się nawet farby i lakiery, środki ochrony roślin, środki czystości itd. W takiej sytuacji zanieczyszczone rękawice również powinny być traktowane jako odpady niebezpieczne. W związku z czym zalecane jest ich przekazanie do punktu selektywnej zbiórki odpadów.  Będziemy w związku z tym mieć kolejno odpowiednią grupę, podgrupę oraz kod odpadu: 15 Odpady opakowaniowe; sorbenty; tkaniny do wycierania; materiały filtracyjne i ubrania ochronne nieujęte w innych grupach 15 02 Sorbenty; materiały filtracyjne; tkaniny do wycierania i ubrania ochronne 15 02 02 Sorbenty; materiały filtracyjne (w tym filtry olejowe nieujęte w innych grupach); tkaniny do wycierania (np. szmaty; ścierki) i ubrania ochronne zanieczyszczone substancjami niebezpiecznymi (np. PCB).   Jeżeli natomiast rękawice nie będą zanieczyszczone substancjami klasyfikowanymi jako niebezpieczne, to będzie można je wyrzucić do pojemnika na odpady zmieszane. Grupa i podgrupa odpadów będzie w tym przypadku ta sama, jednak inny będzie kod odpadu: 15 02 03 Sorbenty; materiały filtracyjne; tkaniny do wycierania (np. szmaty; ścierki) i ubrania ochronne inne niż wymienione w 15 02 02.    Do odzieży lub tekstyliów takich rękawic zdecydowanie bym nie zaliczał. Jeden powód jest logiczny i praktyczny - i tak nie nadają się do przetworzenia. Drugi to natomiast kwestia formalna - ubrania ochronne mają własną grupę, podgrupę i kod w klasyfikacji. Natomiast odzież i tekstylia to odpowiednio: 20 Odpady komunalne łącznie z frakcjami gromadzonymi selektywnie 20 01 Odpady komunalne segregowane i gromadzone selektywnie (z wyłączeniem 15 01) 20 01 10 Odzież 20 01 11 Tekstylia   Odpowiednie kody można wyszukać chociażby tutaj: https://kartaewidencji.pl/katalog-odpadow/   Chociaż patrząc na to wszystko uważam, że przekroczyliśmy już granicę absurdu w kwestii segregacji śmieci. Nie bardzo sobie wyobrażam, że każdy będzie wywoził do PSZOK chociażby zużyte rękawiczki robocze, bo malował w nich ściany w pokoju, albo zakładał te rękawiczki używając środków czystości. W niektórych miejscach można trafić na radę, żeby takie rękawiczki zawinąć w foliową torebkę i też wyrzucić do odpadów zmieszanych. Osobiście uważam to za rozsądne.  No a przede wszystkim, absurdem jest to, że trzeba się przekopywać prze pogmatwane przepisy i klasyfikacje w tak podstawowych sprawach. Niedługo to trzeba będzie zaliczać obowiązkowe szkolenia.         
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...