Skocz do zawartości

Gdybyście mieli saunę w domu to jak często byście z niej korzystali ?


NOTO

Recommended Posts

  • 2 tygodnie temu...
Ja korzystam 2-3 razy w tygodniu, zero problemu z infekcjami i odsyfiona skóra, ale uwaga sauna uzależnia icon_biggrin.gif . Poza tym jestem zahartowany brak ciepłej wody czy kąpiel w Bałtyku to żaden problem. Ponadto choć to paradoksalnie brzmi korzystanie z sauny w upały pomaga je znieśc
Link do komentarza
co drugi dzień a nawet codziennie jak sie uzależnię icon_smile.gif Mieć napewno bedę miał bo juz nawet projekt przerobiony i sciany stoją icon_smile.gif Z gabinetu 2x4,5m robię mini spa - kabine sauny, wnękę natryskową pod schodami , wnękę pod schodami na pralke , zsyp prania z górnej łazienki , wejdzie jakas leżanka i może rowerek lub bieżnia icon_smile.gif a z tego gabinetu drzwi tarasowe na taras i prosto na śnieg icon_smile.gif ale to wszystko to odległa przyszłość icon_sad.gif
Link do komentarza
ale marzenia
zwykle jakoś tak jest, że jak się ma pieniądze na saunę, to się nie ma na nią czasu.
Mieszkałam przez rok w domu z sauną. Skorzystałam może ze 3 razy na początku.
W domu mam kabinę z sauną parową. Używam jak mam katar i zimą. Na zasadzie - nagrzać się i do łóżka. Ale taka parowa jest bardziej..dostępna, nie trzeba rozgrzewać itd.
poza tym trzeba pamiętać o chorobach serca.
Link do komentarza
Cytat

ale marzenia
zwykle jakoś tak jest, że jak się ma pieniądze na saunę, to się nie ma na nią czasu.


Dokładnie. Mieszkałam przez kilka lat w domu z sauną. Przez 5 lat skorzystałam z niej może z 10 razy, bo normalnie nie miałam na to czasu. Dla mnie prawdziwe saunowanie to jak rytuał...najpierw kąpiel, potem seans w saunie, schłodzenie ciała...i tak mozna to powtarzać kilka razy, ale na to trzeba czasu.
Przy kolejnym domu o saunie już nie chciałam słyszeć...może skuszę się na kabinę natryskową z sauną,żeby miec potem mniejsze wyrzuty sumienia jak nie będę z niej korzystać icon_wink.gif
Link do komentarza
  • 3 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 3 tygodnie temu...
Cytat

To chyba jest jak ze wszystkim co nowe w domu albo dla domu. Na początku zafascynowany nowością pewno codziennie icon_wink.gif a później z upływem czasu coraz mniej, bo pewno człowieka już to tak nie cieszy. Choć mogę się mylić, bo nie mam czegoś takiego w domu icon_wink.gif a szkoda...



Ja też nie mam icon_wink.gif a szkoda...
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie temu...
  • 6 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 miesiące temu...
Sauna to sposób na zdrowie i urodę, dlatego regularne korzystanie oczyszcza ciało, a nawet doszukano się teorii mówiącej o przeciwdziałaniu starzenia się organizmu. Dzięki rozszerzeniu się naczyń krwionośnych następuje lepsze ukrwienie, rozluźnienie i dotlenienie. Dobre strony takich zabiegów można wymieniać dużo dlatego, taka wizytakilka razy w tygodniu na pewno pozytywnie wpłynie na każdego.
Link do komentarza
Ja raz w tygodniu ale regularnie.
Częstsze saunowanie nie szkodzi ale nie daje już dodatkowych efektów.
Tak samo jak 4 i 5 wejście do sauny też nic nie daje. Góra trzy wejścia po 15 minut.
Poza tym policzcie ile sauna konsumuje prądu.

Piec 8kW nagrzewa saunę około 45 minut. Potem w przez dwie godziny pracuje około 25% czasu by utrzymać żądaną temperaturę. Więc po 3 godzinach od włączenia mamy zużyte około 10kW.
Codziennie czy co drugi dzień dałoby istotny efekt w postaci podwyższonego rachunku.
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Tak z ciekawości jaka moc tego Panasonica? To jest T-cap? Pytam, bo zanim zamontowałem kocioł gazowy też brałem pod uwagę T-capa 9kw. Tylko teraz jak policzyłem ile mocy zwykle używamy na gazie to wychodzi nie do wiary, ale kocioł zwykle chodzi na 6% mocy z 19kw, max było 12% przy mrozach nie wiem czy -10 czy więcej, przy czym % jest liczony od minimalnej mocy, czyli w moim przypadku od 3kw. Na CWU ustawione jest 50% i zasobnik 140L grzeje kilka minut, nie mierzyłem, ale raczej nie więcej niż 5-10 minut. I teraz mam wątpliwości, czy taki T-cap 9kw nie byłby po prostu za duży? Nie wiem czy te wskazania mocy na Termecie są rzeczywiste, ale jak już złapie temperaturę, a zwykle to jest 35°C na zasilaniu, to możliwe żeby chodził na 4-5Kw? Najwyższą jaką ustawiliśmy to było 42°C. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Komentarz dodany przez Darek: Farba do płytek to sprytny trik na odnowienie kafelek w łazience czy kuchni. Zacznij od solidnego przygotowania – umyj płytki środkiem odtłuszczającym, usuń brud i lekko je zmatuj papierem ściernym. Wybierz farbę ceramiczną, np. epoksydową, która wytrzyma wilgoć i codzienne zużycie. Nałóż podkład, jeśli jest wymagany, a potem dwie cienkie warstwy farby – wałkiem na dużych obszarach, pędzlem w trudno dostępnych miejscach. Między warstwami zrób przerwę 12-24 godzin. Fugi pomaluj osobno lub zostaw w oryginalnym kolorze dla efektu. To szybka alternatywa dla remontu, dająca nowy wygląd tanim kosztem. Po skończeniu daj farbie kilka dni na utwardzenie, unikając wody. Proste, a efektowne! https://www.nowin.pl/2023/12/21/farba-do-plytek-jak-pomalowac-kafelki-w-lazience-lub-kuchni/
    • Komentarz dodany przez zecia: Pomalowanie kafelek farbą do płytek to ekonomiczny sposób na nową łazienkę lub kuchnię. Najpierw przygotuj powierzchnię – oczyść ją z brudu i tłuszczu (np. benzyną ekstrakcyjną), a potem delikatnie zeszlifuj, by farba dobrze chwyciła. Wybierz farbę przeznaczoną do ceramiki, np. akrylową z utwardzaczem, odporną na wodę i zarysowania. Nałóż grunt, jeśli zaleca producent, a następnie dwie warstwy farby – wałkiem na płasko, pędzlem w kątach. Odczekaj 12-24 godziny między warstwami. Fugi możesz zamalować lub zostawić dla kontrastu, używając cienkiego pędzla. To sposób na szybką zmianę bez bałaganu. Po malowaniu chroń kafelki przed wilgocią przez kilka dni, aż farba stwardnieje. Styl i świeżość gwarantowane!
    • Pomalowanie płytek podłogowych to najprostszy i tani sposób na ich odświeżenie lub zmianę wyglądu. Użycie farby sprawdza się w sytuacji, gdy stare płytki są w dobrym stanie, bez pęknięć i wykruszeń, ale nie pasują stylistycznie lub kolorystycznie do wystroju wnętrz. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/wykanczanie/podlogi-i-posadzki/a/112881-malowanie-plytek-podlogowych-jak-odnowic-stare-plytki
    • Piszecie:    Nie lepiej dawać wtopioną w ściance rury metalową nitkę, którą można będzie lokalizować ogólnie dostępnymi detektorami? pomyślcie o modyfikacji rurek.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...